Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ryzyko na zagrywce, na ataku i w sumie mogą mówić o pechu, że przegrali tę pierwszą partię. Jak to mawiają: "Jak wywalasz przechodzącą w aut przy 24-23, to możesz przegrać 24-26", tak że z tym pechem to nie powiedziałbym. A szkoda paradoksalnie, trochę zabiło to meczyk. Bardziej myślałem ...

Więcej szczęścia niż rozumu w tej końcówce pierwszego seta. Dalej nasz blok dziurawy, ale lepiej dziś lewe skrzydło, i to też trochę nas wyratowało. Bułgarzy tak jak wczoraj Belgia, nie mają nic do stracenia to i nie kalkulują. Ryzyko na zagrywce, na ataku i w sumie mogą mówić o pechu, że przegrali ...

Dobrze otworzyli turniej Niemcy zwycięstwem nad Iranem. Nieźle zagrali na siatce: 55% ataku, 9 bloków, dorzucili 5 asów. Na minus przyjęcie (41%/19%) i 31 błędów. Nieśmiertelny Grozer, (23 pkt. 8 BP 3 asy 2 bloki atak 46%) świetny Karlitzek (17/27 atak, 44% efektywności), solidni środkowi, ale też d...

Mecz Włochy-Czechy zaczyna się robić pojedynkiem Janka Hadravy z reprezentacją Włoch. Męczą się podopieczni De Giorgiego ale grają równiej, tzn. całym zespołem, chociaż średnio. Czesi mają jednego Hadravę, reszta ma czasami jakieś przebłyski, ale przeplata je słabą grą po prostu. Rozgrywający też ni...

No i Czesi wygrywają z Włochami pierwszego seta na przewagi. Brawo dla nich bo stracili nie dość, że kilku punktową przewagę, to jeszcze Włosi wyszli na prowadzenie. Nieźle radzą sobie skrzydłowi, dobrze zagrywają plus trochę szczęścia i faworyci z Włoch trochę się jednak pomęczą w tym meczu.

Pierwsze koty za płoty można by rzec. Ważne, że mecz przepchnięty a koniec końców o to chodzi na tym turnieju. No i jednak zmiana strefy czasowej plus sezon reprezentacyjny w nogach swoje też już pewnie robi. Także chyba nie ma co być przesadnie krytycznym, niemniej Grbic mógł lepiej zareagować. Spo...

Najgorszy u nas na boisku Śliwka kończy mecz punktowym blokiem. Propsy za ten mecz dla Kaczmarka i Kochanowskiego, dobrze Janusz, Fornal fragmenty bardzo dobre przeplatał jednak słabymi, Huber, Zatorski ot solidnie. mam nadzieję że ten mecz będzie jednak dzwonkiem ostrzegawczym. Na stojąco to my tu ...

My w tym meczu nie gramy za dobrze blokiem, długimi fragmentami wchodzą nam Belgowie jak w masło. A że nie zrobiliśmy w tym meczu kilkunastu asów, no to i ciężko o punkty breakowe.

Trochę irytuje ten mecz. Powinno być już dawno skończony a my podajemy rękę rywalom. Szkoda, że Grbic nie widzi, że Śliwka dziś nie nadaje się do gry. W dużej mierze dzięki niemu będzie piąty set, a groźne to o tyle, że Belgowie mogą złapać "flow" bo po trzecim secie głowy mieli spuszczone...

I znowu sobie robimy pod górkę. Choć rywale nie mają nic do stracenia to idą na pełne ryzyko. Trochę nie radzimy sobie z powstrzymaniem ataku Belgów.

Podwójna zmiana u nas i jakoś straty na jakości nie było. Ale i rywal raczej już myślami był przy następnym secie. Utrzymać koncentrację, dobrą zagrywkę i powinno się udać zamknąć mecz w czwartej partii bez większych kłopotów.

Śliwka z Fornalem poprawili grę w ataku, zadziałała w końcu nasza defensywa, bo w pierwszym secie nasz blok pomagał rywalom, to wynik się od razu zgadza.

Poza Kaczmarkiem reszta wygląda słabo, może jeszcze to kłopoty aklimatyzacyjne. No ale trzeba się ogarnąć bo Belgowie pomagać nie zamierzają, tak jak w Bari na ME. Fatalnie wyglądamy zwłaszcza na lewym skrzydle, środek też kilka razy wyłapany wyblokiem i obroną przez rywali. Trochę pobudka potrzebna...

Stalowe nerwy naszych zawodniczek - USA, Włochy odprawione gdzie cztery sety na styku i cztery wygrane, przecież w skrajnie negatywnym scenariuszu mogło być dwa razy po 0:3. Brawa dla trenera, za awans ale i za reakcje w czasie meczu, a raczej obu meczy, bo udane zmiany i dzisiaj i wczoraj bardzo po...

Do kadry w Spale dołączyć mają Urbanowicz i Bołądź, i to któryś z nich zastąpi ewentualnie Kurka. Więc albo Bołądź jako drugi atakujący albo opcja grania na trzech przyjmujących. Więcej w tym wywiadzie: https://sport.tvp.pl/72786544/nikola-grbic-wzruszony-po-zlotym-medalu-reprezentacji-polski-siatka...

Piękny był wczorajszy wieczór :) . I zarazem dowodem jak sport potrafi być zaskakujący i czasem niewytłumaczalny. No konia z rzędem temu kto umiałby przewidzieć, że my rozbijemy Włochów w finale serwisem. Grbic rozbił bank, dwa złota ( !!! ) w jednym sezonie kadrowym i widoczny progres tej reprezent...

Leon MVP. Jak pisałem po półfinale kolejny który zamknął usta krytykom.

Brawo !!! Co za sprawa i to na włoskiej ziemi :D . Ładnie pomściliśmy ubiegłoroczny finał MŚ. Miażdżyliśmy blokiem na tych mistrzostwach, a w finale zmiażdżyliśmy serwisem - 11 asów i zupełnie rozregulowaliśmy grę rywali. Dwa złota w jednym roku, rozbił Grbic bank i do tego pierwszy raz od czasów Lo...

Męczymy się trochę na tych skrzydłach w ataku, ale seria Leona zrobiła swoje. No i Włosi wyraźnie zdenerwowani i niepewni, naciskamy mocno zagrywką i ich gra szarpana, robią błędy parę freeballi nam też dali. Jeszcze jeden set panowie

Zagrywamy o niebo lepiej niż w półfinale i jak to utrzymamy to ciężko będzie z nami wygrać.

Mocno bladzi są Włosi, wygląda jakby ten finał ich na razie przytłoczył. A my świetnie zagrywamy póki co i nie daliśmy się złamać na przyjęciu. Oby tak dalej.

Wielkie uff po tym meczu, "klątwa" przełamana, ale do gry można mieć zastrzeżenia - orka Leonem, słabi Śliwka i Zator, trochę na drugim planie Kaczmarek, i trochę chaosu w naszej grze plus za dużo błędów własnych. Przepchnęliśmy to przy sporym udziale Słoweńców, im dłużej trwał mecz tym ja...

Najsłabszy mecz Śliwki na tych mistrzostwach a nawet w tym sezonie reprezentacyjnym. Ale też Janusz niepotrzebnie forsuje nim grę czasami. Jak mawiał ś.p. Andrzej Niemczyk półfinały często są brzydkie, bo to trudne mecze psychologicznie. Cóż nasz pojedynek jest tego dobrym przykładem.

Dzisiaj kolejny zawodnik zamyka usta krytykom - Wilfredo Leon. Rychło w czas można by napisać, ewidentnie ma swój dzień i wychodzą mu już zagrania o które trudno było go podejrzewać.

Sędzia pogubiny w tym meczu.

Szkoda Ropreta, ale cóż trzeba to wykorzystać i tyle, zwłaszcza, że Słoweńcy wyglądają na lekko rozbitych.

Leonem i dzięki pomocnej dłoni od Słowenii wygraliśmy tego seta. Ale nie podoba mi się jak zostaliśmy wyprowadzeni z równowagi. Na szczęście poprawiliśmy serwis no i jak Słoweńcy jednak nie utrzymali gry z małą ilością błędów.

Martwiliśmy się o Leona a do zmiany jest Śliwka, ledwo zaczęliśmy drugiego seta a już jesteśmy na -4. Ale nie licząc Bednorza to para Śliwka-Leon to nasz najsłabszy zestaw w przyjęciu, jeśli chodzi o przyjęcie.

Za dużo zepsutych zagrywek, szarpnęliśmy kilka razy przyjęciem (choćby w ostatniej akcji seta, gdzie wystawa na środek była wymuszona), dołożylismy błędy bezpośrednie w ataku (chyba 4 w tym secie) i mamy co mamy. "Klątwa" działa póki co, bo Słowenia też nie gra nic wielkiego, mniej błędów ...

Trochę nerwów nas to kosztowało, ale kto wie może taka trudna przeprawa okaże się przydatna, bo do fazy pucharowej było po prostu za łatwo i w sumie nie wiadomo było w jakim jesteśmy miejscu. Odgruzowanie się Kaczmarka, świetna zmiana Semeniuka, to imho kluczowe sprawy dla odwrócenia tego spotkania ...

Wystarczyło się uspokoić, poprawić pierwszą akcję i Serbowie w tym drugim secie zbici. Atak na kontrze też znacznie poprawiliśmy. Widać trzeba było nieco czasu aby zespół dobrze wszedł w mecz. Mimo wszystko szkoda tego pierwszego seta, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - dobra reakcja drużyn...