Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Szykuje się powtórka z 2012

Tille położył tego seta tym challengem

W sumie to cieszę się, że Francja jest w finale. Myślę, że im się to po prostu należało :D za wiele lat i wiele turniejów. Dokładnie. To jedyna drużyna z czołówki, która od ich renesansu w 2014 roku nie zdobyła żadnego medalu na imprezie rangi MŚ czy IO, mimo, że po drodze wygrała dużo pojedynków z...

Przecież ten challenge to jakaś żenada... Jak z tym nosem Sidibe w 2014.

Bułgarzy jak Feniks z popiołów. Po przegranej życiowej szansie latem chyba nikt na nich nie postawił złamanego grosza.

Szary Wilk pisze:

radek0389 pisze:A Tille i Francja, ani awansu na IO, ani medalu na ME u siebie, sezon dno.

Jeszcze mogą pojechać

Powątpiewam. Tam będą Serbowie, którzy Francuzom wybitnie nie pasują.

Ten błąd Lyenella w II secie jak Francuzi dochodzili Serbów okazał się kluczowy dla całego meczu.

Ten błąd Lyenella przy setowej może być kluczowy w całym meczu.

Teraz to już jestem pewny na 200 procent, że do końca turnieju nie stracimy seta.

Na taką różnicę klas aż nie da się patrzeć.

Czy Hiszpanie choć raz wykonali czystą zagrywkę?

Nie stracimy seta do końca mistrzostw.

Przejdziemy te ME jak maszynka do mięsa.

Francuzi bardzo przeciętni. Nie będę zaskoczony jak nie dojdą do półfinału.

Tu nie ma czego oglądać - Polacy z palcami w czterech literach zdobędą to ME.

Bez Medrzyk że facto mieliśmy trzy ofensywne zawodniczki na boisku.

Szkoda, po tej nieukończonej kontrze totalnie się posypały.

Na pewno tym czellendzem zmieniłby obraz tego seta.

I super, że Brazylia wygrała! Jednego trudnego rywala mniej, na IO. Zawsze to mniej trudu w nogach, bo np. Wenezuela czy Chile, to nie ten poziom. A możemy na nich trafić w grupie na IO. My awansowaliśmy, co się resztą przejmować? W latach 2015/2016 to my przechodziliśmy gehennę, teraz trzeba się c...

Nie tyle pech co po prostu brak umiejętności. Pech, nie pech. Wystarczy jeden challenge w złą stronę i można na tym wtopić seta, a w rozrachunku cały mecz. Bolesna prawda jest taka, że Bułgarzy w ten sposób pozbawili się szansy na awans. Brazylia nawet jakby przegrała ten mecz to i tak by awansował...

Bułgarzy serio mają pecha... Pamiętam jak dziś mecz z Kubą na MŚ w 2010 roku, gdzie wypuścili z rąk prawie pewne 3:1 dające awans do półfinału, potem na ME w 2015 roku na własnej ziemi nie potrafili w półfinale dobić przeciętnie grających Francuzów, teraz to samo zapowiada się z Brazylią.

Niewiarygodne jak Słoweńcy oddali tego seta psując chyba z 15 zagrywek.

Jaja to będą jak jutro jakimś cudem Bułgarzy wygrają z Brazylią.

Kapitalny mecz Polaków i słaby Francuzów, zwłaszcza Toniuttiego i Ngapetha, ale jak zwykle - gra się tak, jak rywal pozwala. A tu jeszcze może dojść zagrywka Leona, Kurek w formie... W takim składzie i takiej formie Polska jest murowanym faworytem do złota IO. Nie ma czegoś takiego jak murowany faw...

W takim składzie i takiej formie Polska jest murowanym faworytem do złota IO.

Nie ma opcji tego nie skończyć po tym secie, Polakom wszystko wychodzi.

Te posty z wczoraj od razu traktowałem jak trolling. Tak samo jest przy każdym turnieju. Prawda jest taka że mamy znacznie lepszy skład niż Francuzi i będzie 3:0 dla Polski.

Mega fart Polaków. Kolejny zresztą.

8-12) Pięć turniejów kwalifikacyjnych, najlepiej z wymieszaniem geograficznym. Jeśli masz być na turnieju zamiast kraju europejskiego lub amerykańskiego, zwyczajnie go ograj. Tak według mnie byłoby najsprawiedliwiej. Tylko, że w tych turniejach kwalifikacyjnych drużyny też musiałyby zostać rozstawi...

Ten cały ranking FIVB tak długo jak będzie w taki sposób punktował puchar świata będzie bezsensowny.