Resovia Rzeszów

[Abdullo]

i nie widzę zbytnio kandydatów na detronizację Resovii w najbliższym sezonie.

Wszak Wlazły, Conte, Kłos, Lisinac, Winiar, Uriarte i Piechocki/Milczarek to ogórki.

Nie jestem ani wielkim kibicem ani hejterem żadnej z tych dwóch drużyn ale widać obiektywnie różnicę. W tym oknie transferowym Resovia robi krok w przód a Skra w tył. Resovia ma 12-13 klasowych graczy, a Skra 8-9. Skoro już rok temu Skra mając Brdjovica, Tille, Włodarczyka, Muzaja wypadła przeciętnie gdyż trener grał żelazną szóstką do zajechania, to co dopiero mając takie gwiazdy jak rezerwowy sypacz Effectora Janusz, zakontraktowany najbardziej z sentymentu Milczarek, czy Marcel ,,Zamykam Oczy I Biję Przed Siebie" Gromadowski. Szóstki na papierze wyglądają porównywalnie ale to nie wszystko. Skra w najbliższym sezonie, mimo że życzę im dobrze, mogą mieć problem z zajęciem miejsca wyższego niż Lotos czy Zaksa.

7 dobrych zawodników wystarczy aby sezon rozegrać. Byle zdrowie dopisywało. W lidze będzie mniej grania, ale i nie będzie miejsc na pomyłki. Straty punktów ze słabszymi zespołami mogą drogo kosztować. To dotyczy zarówno Resovii jak i Skry, Gdańska czy Kędzierzyn. Jakby nie patrzeć tylko dwa zespoły będą walczyć o złoto. Reszta obejdzie się smakiem bo nie będzie rozbudowanych play off.

[pewniak]

Czyli Jaeschke gra w siatkówkę krócej niż Bieniek

Mierzy 198 cm wzrostu i dość późno zaczął siatkarskie treningi. – W 2012 roku trenowałem jeszcze bieganie, grałem trochę w koszykówkę, ale kolega namówił mnie, żebym przyszedł na halę pograć w siatkówkę. Przyszedłem, bardzo mi się to spodobało i postanowiłem się tym bardziej zająć i tak jest do dziś

Cały artykuł tutaj.

[Marcy$]

Czyli w zasadzie każdy następny rok to powinien być mega postęp:)

[pk+]

Czyli Jaeschke gra w siatkówkę krócej niż Bieniek

Mierzy 198 cm wzrostu i dość późno zaczął siatkarskie treningi. – W 2012 roku trenowałem jeszcze bieganie, grałem trochę w koszykówkę, ale kolega namówił mnie, żebym przyszedł na halę pograć w siatkówkę. Przyszedłem, bardzo mi się to spodobało i postanowiłem się tym bardziej zająć i tak jest do dziś

Ale to dość zwykła droga amerykańskich siatkarzy... nie da rady w futbolu amerykańskim, trochę za słaby koszykarz, a to zostanę siatkarzem Amerykańscy trenerzy słyną z tego że wystarczy dać im wysportowanego, wysokiego młodzieńca i zrobią z niego w 2-3 lata dobrego siatkarza i w zasadzie nie ma się czemu dziwić, bo co to za sztuka jeśli ktoś ma ogólny talent do sportu, jest ogólnorozwojowo dobrze ukształtowany itd. Siatkówka nie jest zwykle sportem pierwszego wyboru z oczywistych względów, nie jest w USA super popularna, a co za tym idzie w porównaniu do kolegów z innych dyscyplin siatkarze zarabiają jakieś grosze

Dlatego bez sensu wg. mnie porównywać polskiego i amerykańskiego 20 (czy 22) latka, ich doświadczenie i staż gry w siatkówkę, Polak zwykle będzie miał przewagę, za to Amerykanin będzie miał przewagę w różnorodności uprawianych dyscyplin, w porządnie prowadzonych lekcjach wf, w dużym nacisku szkół każdego stopnia na każdym etapie edukacji na zajęcia sportowe, tam w szkole często jest nie nauczyciel wf, tylko trenerzy określonych dyscyplin.

Oczywiście nie przeceniam ogólnego przygotowania do sportu, niekoniecznie będzie ono lepsze od dłuższych treningów jednej dyscypliny, ale jak pokazuje reprezentacja USA w siatkówce taki model trenowania też może przynosić bardzo dobre rezultaty.
No i oczywiście mówię o młodych amerykanach widzących swoją szają szansę w sporcie, a nie w hamburgerze ci pierwsi mogą z systemu sporo wyciągnąć, tym drugim on niewiele pomoże... pewnie i tak będą walczyli z otyłością nie o medale

[Noworoczny]

Ładnie pokazany jest etos sportu w filmie Big Mike albo Left Side Tackle (Lewy obrońca).

[Castard8]

Ładnie pokazany jest etos sportu w filmie Big Mike albo Left Side Tackle (Lewy obrońca).

Ten film to "The blind side" a nie Big Mike. Poza tym left tackle w futbolu to nie obronca;-) Tylko tym razem nie pisz o dwóch oknach na szóstym pietrze:-)

[Noworoczny]

W ogóle nie mam zamiaru się spierać (-: O futbolu nie mam pojęcia. Ale pod tytułem Lewy obrońca film był dysrtybuowany? Choć faktycznie w oryginale jest chyba Blind Side Tackle. Z treści wynika, że zamiast obrońca lepiej było użyć słowa ochroniarz albo strażnik.

[krzysiu]

http://www.reklama konkurencyjnego serwisu.pl/siatkowka/5 ... ialy-wplyw

[Chal]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

[Camillo Marcotti]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

Ale niby z jakiej racji po roku dostanie paszport? Tu mu raczej nikt "z góry" nie pomoże, jak ma być z Leonem, żony Polki raczej też brak. Tichacek chociaż jest tutaj już dosyć długo, mieszka, mówi po Polsku i ma żonę, z którą planuje mieszkać w Rzeszowie, a Dima? Po Polsku mówi, bo Ukrainiec, no ale niech się stara, jak chce. To, że złoży papiery, nie oznacza, że je dostanie.

[Abdullo]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

Sorry, taki klimat. U nas w Rzeszowie jest otwarte społeczeństwo i nie boimy się imigrantów. Pewnie dlatego, iż mamy najdalej do Szwecji

A tak serio, to w tej informacji niewiele jest poza ogólnikami iż coś się zaczęło dziać. Pewnie jeszcze dwa lata zanim coś się urodzi z tego.

[ciorny17]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

Sorry, taki klimat. U nas w Rzeszowie jest otwarte społeczeństwo i nie boimy się imigrantów. Pewnie dlatego, iż mamy najdalej do Szwecji

Ale najbliżej do krajów muzułmańskich tak więc bym taki spokojny nie był

[mmb]

O paszporcie dla Dimy jeszcze się mówiło zanim podpisał z Resovią.

[Hirako]

Niestety trzeba stwierdzić że wracamy do czasów kiedy możemy się co najwyżej zastanawiać kto zgarnie srebrny medal. Nikt inny w lidze nie ma kasy żeby zbudować sobie tak silny i szeroki skład. Wojtaszek/Ignaczak libero, Schops/Kurek atak, 4 przyjmujących na wysokim poziomie, rozegranie też mocne. Chyba rzeczywiście jakikolwiek słabszy punkt to środek z nierozgarniętym Piterem no i podtrzymuje swoje zdanie o Paszyckim że tak galaktycznego sezonu nie powtórzy już.

Nie ukrywam bardzo chciałbym zobaczyć realne zestawienie budżetów klubów w Pluslidze.

[Abdullo]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

Sorry, taki klimat. U nas w Rzeszowie jest otwarte społeczeństwo i nie boimy się imigrantów. Pewnie dlatego, iż mamy najdalej do Szwecji

Ale najbliżej do krajów muzułmańskich tak więc bym taki spokojny nie był

W Niemczech więcej muzułmanów niż na Słowacji, Węgrzech i Ukrainie łącznie

[ldz]

nie bierzcie tego za atak, ale nie rozumiem jak to jest możliwe, Resovia to chyba klub najczęściej naturalizujący zawodników. Dobra, Rzeszów super miasto do życia, Sovia dobrze płaci, najlepsi kibice forever itede itepe. Ale ciężko mi uwierzyć, że na wszystkich to tak działa. Nie mam żadnych podtekstów w tym wypadku, po prostu... nie rozumiem tego.

[pewniak]

(...)Chyba rzeczywiście jakikolwiek słabszy punkt to środek z nierozgarniętym Piterem (..)

Jakby mi ktoś powiedział, w dniu w którym ogłoszono Nowakowskiego w Resovii, że kiedyś będzie on najsłabszym graczem tego klubu, to bym się roześmiał mu w twarz i zapytał co bierze, bo fajnie działa

A tak na poważnie. NIe przeginacie czasem z tym deprecjonowaniem Piotrka? Punktowo zgoda - zdarza mu się przejść obok meczu, ale w dłuższej perspektywie? Zwłaszcza tej do przodu?

[StanLee]

Niestety trzeba stwierdzić że wracamy do czasów kiedy możemy się co najwyżej zastanawiać kto zgarnie srebrny medal. Nikt inny w lidze nie ma kasy żeby zbudować sobie tak silny i szeroki skład. Wojtaszek/Ignaczak libero, Schops/Kurek atak, 4 przyjmujących na wysokim poziomie, rozegranie też mocne. Chyba rzeczywiście jakikolwiek słabszy punkt to środek z nierozgarniętym Piterem no i podtrzymuje swoje zdanie o Paszyckim że tak galaktycznego sezonu nie powtórzy już.

Winiarski i Skra w formie, a Falasca do dyspozycji miałby na papierze trzech z czterech-pięciu najlepszych siatkarzy ligi. Nie ma co płakać. Resovia ma bardzo dużą przewagę finansową, ale dalej buduje zespół w sposób który powoduje, że ich przewaga kadrowa nie jest tak duża jak powinna być.

[pk+]

Rzeszowska fabryka paszportów wciąż się rozwija

Akurat jeśli chodzi o Ukraińców to jest ich obecnie w Rzeszowie bardzo dużo, fala emigracji ruszyła już jakiś czas temu, nie wiem jak w innych częściach kraju ale u nas jest widoczna, również z całymi rodzinami nie tylko zarobkowa, samotnych ludzi.

Abstrahując od oczywistych korzyści "siatkarskich" jakie mogą mieć zarówno zawodnik jak i klub, to w obecnej sytuacji Ukrainy myślę że nierozsądnym byłoby nie skorzystać z możliwości dostania polskiego (czy innego europejskiego) obywatelstwa. Nie patrzcie na to tak wąsko tylko w kontekście siatkówki, nawet zawodowi zawodnicy oprócz swojej dyscypliny mają życie prywatne które chcą sobie jakoś układać, żeby było łatwiej i bezpieczniej, a nie trudniej...

[pewniak]

nie bierzcie tego za atak, ale nie rozumiem jak to jest możliwe, Resovia to chyba klub najczęściej naturalizujący zawodników. Dobra, Rzeszów super miasto do życia, Sovia dobrze płaci, najlepsi kibice forever itede itepe. Ale ciężko mi uwierzyć, że na wszystkich to tak działa. Nie mam żadnych podtekstów w tym wypadku, po prostu... nie rozumiem tego.

Nie biorę I zaznaczam, że mogę być subiektywny, ale staram się nie
Na pewno nie możemy wykluczyć, że gdzieś w rozmowach w klubie pojawia się kwestia "jakbyś miał polskie obywatelstwo...". Ale to na pewno nie jako szantaż.
Achrem ma jakieś korzenie polskie, w Rzeszowie zapuścił korzenie, wiedział, że tu zostanie (odrzucił swego czasu ofertę z Rosji) i nawet chciał grać dla POlski. Obywatelstwo to krok w celu ułatwienia sobie i rodzinie życia w ogóle, nie tylko w klubie.
Tichacek. Żona Polka, również spędził sporo czasu w Rzeszowie. Zawodnik w jego wieku raczej szuka stabilizacji - o Rosję nie powalczy, w Rzeszowie ma dobre warunki finansowe i sportowe - cóż chcieć więcej. Sam zdaje sobie sprawę, że jak będzie problemem dla klubu jeśli chodzi o limity, to z nim nie podpiszą.
Paszycki - tu moim zdaniem zupełnie inna bajka. Nie wiem w jakim stopniu wojna mogła mieć wpływ, ale widząc perspektywy gry w polskich klubach musiał sobie zdawać sprawę, że zagraniczni środkowi to nie jest najbardziej chodliwa fucha w lidze. Prosta kalkulacja.
A że to wszystko w Rzeszowie. Klimat do życia jest nie bez znaczenia. Jak ci się dobrze żyje, to robisz wszystko by tego nie zmieniać.

[kanimo]

Chyba musze odwiedzic Rzeszow. Nigdy tam nie bylam a widac atrakcyjne miejsce.

[Aranger]

Praktycznie klepnięte.

[lucass90]

Jak pójdzie do Rzeszowa, to będzie zabawnie...

[compact]

Patrząc na aktywność Lwa na twitterze, to na bank idzie.

[Camillo Marcotti]

Czyli Rzeszów tak rozplanował karierę Śliwki, że uznali za niezbędny sezon rozmów z Perłowskim na trybunach?

[rzr]

Chyba musze odwiedzic Rzeszow. Nigdy tam nie bylam a widac atrakcyjne miejsce.

A jaki ładny pomnik mamy

Mi się wydaje, że Śliwkę gdzieś wypożyczą.

[Edyta]

To po cholerę wyciągali go z Warszawy.

[Chal]

Bo mogli. I podobno sam chciał.

[Murilo0]

Czyli Rzeszów tak rozplanował karierę Śliwki, że uznali za niezbędny sezon rozmów z Perłowskim na trybunach?

Nie no bez przesady, albo Penczew na trybuny albo Śliwka na wypożyczenie.

[Edyta]

Bo mogli. I podobno sam chciał.

Ta, z pewnością chciał być wypożyczony do kolejnego klubu. Już lepiej mógł siedzieć w PW.