Skra Bełchatów

ciorny17
Posty: 8579
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: ciorny17 »

To jest zwykłe bińczykowe pisanie. Zero konkretów, masa tez. Nihil novi.
Kłamca.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Noworoczny »

grzegorzg pisze: Z kontekstu jasno wynika, ze mam na myśli ostatni SEZON.
Poprawcie mnie, jeśli coś mylę, bo pamięć już nie ta. Wydawało mi się, że ostatni sezon Siatkarza Roku w Skrze to była pełna tragedia. Gość wchodził na boisko sporadycznie i grał tragicznie. Utkwił mi w pamięci jakiś telewizyjny mecz, na którym zagościł świeżowybrany trener selekcjoner kadry naszego kraju - boski Jędrzej. Zdaje się, że Michał pograł wtedy trochę dłużej i <euphemism mode> nie był to jego najlepszy mecz w karierze. </euphemism mode> Nawet się wielu dziwiło, że Bąkiewicz dostał wtedy powołanie do szerokiej (choć dalej nic z tego, rzecz jasna, nie wyszło).
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Rysio z Klanu
Posty: 667
Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:11
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Rysio z Klanu »

Mówisz o Bąkiewiczu? Ja bardziej pamiętam jak do spółki z Atanasijeviciem doprowadził do piątego meczu w Rzeszowie, w którym gdyby nie tie-break też mógłby być bohaterem. A tamten mecz w praktyce decydował o mistrzostwie jak się później okazało. Na pewno nie musiał czuć kompleksów do bossa bełchatowskich lokali i pubów.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: grzegorzg »

Noworoczny pisze:
grzegorzg pisze: Z kontekstu jasno wynika, ze mam na myśli ostatni SEZON.
Poprawcie mnie, jeśli coś mylę, bo pamięć już nie ta.(...)
:D Nawet nie wiesz, ile razy ja sprawdzam, zanim cos wypocę... ;)
A zatem - sprawdziłem dla pewności :]
Mówiac szerzej (ale to z dumą oprę sie na własnej pamięci :] ) podstawowym zadaniem Baka w tamtym sezonie była zmiana zadaniowa na poprawę przyjęcia w drugiej linii za Wlazłego, choc zostawał czasami na dłużej, jak Wlazłemu totalnie nie szło. Dla przykładu - skończył zdaje się meczową na wagę brązu na KMŚ obijajac Mikchajłowa. Był bardzo waznym ogniwem Skry, a jak Wlazły się sfochował totalnie, to został podstawowym zawodnikiem i grał tak jakt to opisał wyżej Rysio.
Ostatnio zmieniony 8 lut 2017, o 09:57 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
Mar1977
Posty: 765
Rejestracja: 25 lis 2012, o 20:56
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Mar1977 »

Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: grzegorzg »

Tak na marginesie, to piekne poglądowe zdjęcie Kurka w bloku.Na treningach pokazywac i uczyc skrzydłowych.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Noworoczny »

Rysio z Klanu pisze:Mówisz o Bąkiewiczu? Ja bardziej pamiętam jak do spółki z Atanasijeviciem doprowadził do piątego meczu w Rzeszowie, w którym gdyby nie tie-break też mógłby być bohaterem. A tamten mecz w praktyce decydował o mistrzostwie jak się później okazało. Na pewno nie musiał czuć kompleksów do bossa bełchatowskich lokali i pubów.
To w takim razie przepraszam. Może mówiłem o innym sezonie.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: ursula127 »

Mar1977 pisze:Notka z dzisiejszej prasy :
http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35137,21 ... yzysu.html

....."wobec wysokiej formy Wlazłego"...................
no padłem :]
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
kanimo

Re: Skra Bełchatów

Post autor: kanimo »

Noworoczny pisze:
Rysio z Klanu pisze:Mówisz o Bąkiewiczu? Ja bardziej pamiętam jak do spółki z Atanasijeviciem doprowadził do piątego meczu w Rzeszowie, w którym gdyby nie tie-break też mógłby być bohaterem. A tamten mecz w praktyce decydował o mistrzostwie jak się później okazało. Na pewno nie musiał czuć kompleksów do bossa bełchatowskich lokali i pubów.
To w takim razie przepraszam. Może mówiłem o innym sezonie.
Ja nie mam wyraznych wspomnien, nie bedac kibicem Skry.

Zajrzalam wiec do statystyk. Sezon 2012/2013. Atak 33,7%, skutecznosc 0,15; przyjecie 21,6%perfekcyjnego/329, skutecznosc 0,13;
blok 12pkt, 0,15 na set; zagrywka 12asow/ 206zagrywek skut -0,11 (z indywidualnych statystyk zawodnika wg meczu).
W klasyfikacji przyjmujacych na 26 miejscu (wsrod przyjmujacych), tuz przed Gruszka (na przyjeciu w Bydzi).

Jesli mowicie, ze gral wybitnie, to pozostaje mi uwierzyc.

A i Gierek byl nizej w tamtym sezonie. A ja wspominalam, ze mial dobra koncowke kariery.
Moze wiec tak jest, ze jak cenimy/lubimy jakiegos zawodnika to (szczegolnie po latach) w pamieci pozostaja glownie te lepsze momenty.
I przeciwnie-jak ktos nam nie lezy (nawet w obecnym sezonie) to .....
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: grzegorzg »

kanimo pisze:Jesli mowicie, ze gral wybitnie, to pozostaje mi uwierzyc.
Nigdy nie odważyłbym sie powiedziec, ze grał wybitnie. Grał jak nas do tego przyzwyczaił, a kiedy trzeba było, zdarzało się, ze dawał więcej.
kanimo pisze: A i Gierek byl nizej w tamtym sezonie. A ja wspominalam, ze mial dobra koncowke kariery.
Przeciez miał, był bardzo solidnym graczem. A statystyki to przeciez nie wszystko. Mozna zagra fatalnie poczatek i fantastycznie koncówke, wyjdzie przeciętnie lub dowolnie w zaleznosci od wagi. Mozna grac słabo ze słabymi i świetnie z dobrym lub na odwrót.
kanimo pisze:Moze wiec tak jest, ze jak cenimy/lubimy jakiegos zawodnika to (szczegolnie po latach) w pamieci pozostaja glownie te lepsze momenty.
I przeciwnie-jak ktos nam nie lezy (nawet w obecnym sezonie) to .....
I tak i nie. Myśle, ze ci bardziej albo stricte defensywni gracze są gorzej odbierani, albo tak nie zapadaja w pamięc.

PS Co do obecnego sezonu - mam dziwne wrażenie, że próbuje mi sie pewne rzeczy - przepraszam - "wcisnąc na chama". Nigdy nie byłem zachwycony Szalpukiem, i cudów sie nie spodziewałem. Co poprawił ewidentnie odnotowałem, w dyskusyjnych elementach mozna pozostac przy swoim zdaniu. Na pewno jestem zawiedziony jego postawa w ofensywie, zresztą nie tylko ja, i naprawdę nie uwazam za kontrowersyjny pogląd i zasługujący na taką "uwagę", iz powinien sprawowac sie w tym elemencie zauważalnie lepeij, szczególnie w meczach "na szczycie". A w moim przekonaniu ten pogląd uzasadniony jest chocby tym, ze dał sie ewidentnie wyprzedzic innym zawodnikom w poziomie gry. W moejej ocenie dziwnym jest tez pogląd, jakoby po Szalpuku nie mozna było spodziewac sie więcej (więcej nie znaczy od razu nie wiadomo jakiego pułapu - żeby nie było). Mimo niechęci, nie uwazam ani Piechockiego, ani Blaina, ani Blaina z Antigą w kontekście kadry, za idiotów, . Jakby nie widzieli w nim potencjału, to by sobie nie zawracali gitary...
kanimo

Re: Skra Bełchatów

Post autor: kanimo »

Sam wiesz, ze potencjal nie zawsze sie realizuje. Rozne rzeczy staja na przeszkodzie. Kontuzje albo nawet nie trafienie na odpowiedni moment/zespol/trenera. A czasem realizuje sie pozniej-Mika.
Jak sie nad czyms pracuje to tez nie zawsze wychodzi. Wychodzi najpierw czasami a potem powinno coraz regularniej.

Przypomne moja opinie z maja:
przez kanimo » 24 maja 2016, o 21:06
Ja to wtedy widzialam tak jak teraz-Buszek mnie nie przekonuje, niech sobie Grzegorz pisze ile chce o jego "kulturze siatkarskiej". Mika przeciazony. Szalpuk nie gotowy i z problemami w przyjeciu. Z Kurkiem przy decydujacych pilkach roznie bywalo.
Dla mnie nic sie nie zmienilo.
A moze warto dac im troche czasu i cierpliwosci w naszym kibicowaniu. A mlodym szczegolnie.
Ja rozumiem, bo juz Mika mnie tak wkurzyl po Lotosie i niektorymi meczami we Francji.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: grzegorzg »

kanimo pisze: Jak sie nad czyms pracuje to tez nie zawsze wychodzi. Wychodzi najpierw czasami a potem powinno coraz regularniej.
Te wątki juz były, nie powtarzajmy ich. (w skrócie - nie rozmawiamy o Kwolku ani Fornalu)
kanimo pisze:A moze warto dac im troche czasu i cierpliwosci w naszym kibicowaniu. A mlodym szczegolnie.
Ja rozumiem, bo juz Mika mnie tak wkurzyl po Lotosie i niektorymi meczami we Francji.
Ale tutaj kłaniają sie dwie rzeczy. Po pierwsze, znowu - Szalpuk to nie Kwolek ani Fornal. Po drugie, kłaniają się "pryzmaty". Ty masz inny pryzmat, ja jako kibic Skry także spogladam przez inny.
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: pewniak »

kanimo pisze:Ja nie mam wyraznych wspomnien, nie bedac kibicem Skry.

Zajrzalam wiec do statystyk. Sezon 2012/2013.....
Ja pamiętam z tego sezonu jak Bąkiewicz w decydującym tie-breaku stojąc właściwie na linii bocznej wziął oczywistą autową piłkę i ją zepsuł.

... szukając tego zagrania włączyłem ten fragment... ktoś jeszcze pamięta taką atmosferę na Podpromiu? :( #ciary
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
qtp
Posty: 2279
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: qtp »

pewniak pisze: ktoś jeszcze pamięta taką atmosferę na Podpromiu? :( #ciary
2014 - szybko, łatwo i nieprzyjemnie
2015 - szybko, łatwo i przyjemnie
2016 - szybko, łatwo i nieprzyjemnie

Nie było okazji.
Awatar użytkownika
fibus
Posty: 125
Rejestracja: 2 lut 2008, o 23:32
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: fibus »

kanimo pisze:
Noworoczny pisze:
Rysio z Klanu pisze:Mówisz o Bąkiewiczu? Ja bardziej pamiętam jak do spółki z Atanasijeviciem doprowadził do piątego meczu w Rzeszowie, w którym gdyby nie tie-break też mógłby być bohaterem. A tamten mecz w praktyce decydował o mistrzostwie jak się później okazało. Na pewno nie musiał czuć kompleksów do bossa bełchatowskich lokali i pubów.
To w takim razie przepraszam. Może mówiłem o innym sezonie.
Ja nie mam wyraznych wspomnien, nie bedac kibicem Skry.

Zajrzalam wiec do statystyk. Sezon 2012/2013. Atak 33,7%, skutecznosc 0,15; przyjecie 21,6%perfekcyjnego/329, skutecznosc 0,13;
blok 12pkt, 0,15 na set; zagrywka 12asow/ 206zagrywek skut -0,11 (z indywidualnych statystyk zawodnika wg meczu).
W klasyfikacji przyjmujacych na 26 miejscu (wsrod przyjmujacych), tuz przed Gruszka (na przyjeciu w Bydzi).

Jesli mowicie, ze gral wybitnie, to pozostaje mi uwierzyc.

A i Gierek byl nizej w tamtym sezonie. A ja wspominalam, ze mial dobra koncowke kariery.
Moze wiec tak jest, ze jak cenimy/lubimy jakiegos zawodnika to (szczegolnie po latach) w pamieci pozostaja glownie te lepsze momenty.
I przeciwnie-jak ktos nam nie lezy (nawet w obecnym sezonie) to .....

Gruszka wtedy cieniował juz w AZS Olsztyn, w Bydgoszczy grał (owszem, na przyjęciu) po sławetnych ME 2009 w Turcji, gdzie dostał MVP jako atakujący :D wtedy zresztą Delecta miała niezły manszaft, w lidze zajęli 6 pozycję a w PP skończyli na półfinale (bardzo podobnie, jak w najlepszym ich sezonie 2012/13).
Rysio z Klanu
Posty: 667
Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:11
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Rysio z Klanu »

Rysio z Klanu pisze:Mówisz o Bąkiewiczu? Ja bardziej pamiętam jak do spółki z Atanasijeviciem doprowadził do piątego meczu w Rzeszowie, w którym gdyby nie tie-break też mógłby być bohaterem. A tamten mecz w praktyce decydował o mistrzostwie jak się później okazało. Na pewno nie musiał czuć kompleksów do bossa bełchatowskich lokali i pubów.
pewniak pisze:
kanimo pisze:Ja nie mam wyraznych wspomnien, nie bedac kibicem Skry.

Zajrzalam wiec do statystyk. Sezon 2012/2013.....
Ja pamiętam z tego sezonu jak Bąkiewicz w decydującym tie-breaku stojąc właściwie na linii bocznej wziął oczywistą autową piłkę i ją zepsuł.
Właśnie tę akcję też mam przed oczami oceniając ten tie-break. Ciekawe. Skra miała wtedy dużo przewagę w tie-breaku a od tego zaczęła się wielka pogoń (chyba ze 4-5 punktów). Gdyby wtedy się uchylił, pewnie zostałby bohaterem, Skra pewnie weszłaby do 1/2 i pograłby w Bełchatowie przez pewnie kolejne 2 sezony. A tak został ofiarą wietrzenia. Sekundy ważące o kolejnych latach.
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: leeon »

Zobaczymy jakie pomysły na dziś. Pewnie będzie czarno biało. Czyli albo dogra gra albo mega wp...
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Kamil92 »

Obstawiam, że Skra dzisiaj wyjdzie parą Winiarski - Penchev.
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: leeon »

A powinna Penchev Kurek
iti
Posty: 919
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skra Bełchatów

Post autor: iti »

Leeonie nie myslales zeby bombardowac swoimi pomyslami skrzynke mailowa Piechockiego?
Przyznam szczerze, ze jak tutaj wejde zeby cos przeczytac o Skrze to u Ciebie w kolko ta sama zdarta plyta...
Wiemy jakie masz idee, co Ci przyswieca, ale kurde - odpusc troche. Daj tutaj poczytac cos innego niz Twoje zale.
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skra Bełchatów

Post autor: leeon »

Jednomyślnosc obowiązkowa? Nie podoba się nie czytaj - clear enough?

Jak mecz? Kłos już zdążył wpaść w siatkę, Winiar się skontuzjować...
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Skra Bełchatów

Post autor: TommyLeeJones »

TommyLeeJones pisze:Czas na Kurka na przyjęciu został przespany, obecnie taki ruch byłby nie tyle ryzykowny, bo ryzykowne to jest ogrywanie MW, ile desperacki. Nie sądzę by go spróbowano póki Skra nie będzie kompletnie pod ścianą, nie sądzę też by się powiódł ale w sumie zobaczyć go bym chciał niezależnie od tego czy by wypalił, czy nie.
Winiarski znowu uraz pleców, Szalpuk problemy z barkiem, w kontekście awansu do czwórki sytuacja krytyczna... No to się doczekałem, nie tylko ja zresztą.
iti
Posty: 919
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skra Bełchatów

Post autor: iti »

Czas zaczac nowa telenowele narzekajacych pt "marnowanie Bednorza na koncu lawki - jako rezerwowego atakujacego/ostatniego przyjmujacego" 8-)
ciorny17
Posty: 8579
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: ciorny17 »

iti pisze:Czas zaczac nowa telenowele narzekajacych pt "marnowanie Bednorza na koncu lawki - jako rezerwowego atakujacego/ostatniego przyjmujacego" 8-)
Ale za Bednorzem nikt na forum nie płacze i podejrzewam, że po tym sezonie a) znów gdzieś zostanie wypożyczony, b) rozwiąże kontrakt.

To teraz proszę państwa, wszyscy sprzyjający Skrze, wznoście modły i błagania o zdrowie naszego sympatycznego bułgarskiego przyjmującego. Teraz to on się staje kluczowym zawodnikiem i prośmy o zdrowie dla Niko i aby Niebiosa nam sprzyjały.
Kłamca.
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Skra Bełchatów

Post autor: TommyLeeJones »

Ciorny, zapomniałeś o Wlazłym, który właśnie stracił zmiennika ;) .
ciorny17
Posty: 8579
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: ciorny17 »

TommyLeeJones pisze:Ciorny, zapomniałeś o Wlazłym, który właśnie stracił zmiennika ;) .
Ja nic nie chce mówić, ale dzisiaj Bednorz jeszcze może zagrać. I to nie na przyjęciu
Kłamca.
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Skra Bełchatów

Post autor: TommyLeeJones »

Jakby Skra wyciągnęła chociaż finał z Kurkiem na przyjęciu i Bednorzem na ataku... Z drugiej strony przy kontuzji Niko, może Milczarek przypomni nam o sobie na przyjęciu i to po ilu latach ;) . Chyba i za Bułgara i Mariusza trzeba się więc modlić po równo.
ciorny17
Posty: 8579
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: ciorny17 »

Miałem to na ustach, ale nie chcąc krakać już wolę, żeby Milczarek nie ubierał koszulki w kolorze jak 5 pozostałych na boisku.
Kłamca.
kibic_siatki
Posty: 2607
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: kibic_siatki »

Jestem kibicem Skry. Ponieważ dzisiaj mogłem obejrzeć tylko 3 sety z meczu, to mam pytania:
1. Kurek jako przyjmujący: w 2 secie Kurek przyjmował średnio, jednak jego wejście odmieniło losy seta (nie wiem czy to subiektywne odczucie, jednak tak było). W 3 secie przyjmował słabo i gra się posypała: atak Wlazłego b. słaby ( w zasadzie kończył tylko na pojedynczym). Trochę przypomina mi mi to turniej H. J. Wagnera przed MŚ w Polsce i 2 mecze z Niemcami: w pierwszym na przyjęciu Kurek i w efekcie 1:3, w drugim Mika i 3:1 i trudno się dziwić wyborowi trenerów: Mika zamiast Kurka na przyjęciu. Pytanie: czy jego przyjęcie rokuje jakąś szansę na sukces? Chociaż w meczu z Modeną?.
2. Piechocki na przyjęciu: facet fajnie broni, % przyjęcia wyglądają też fajnie, jednak mam nieodparte skojarzenie, że Milczarek przyjmuje o klasę lepiej, a obrona jest elementem wtórnym. W ważnych meczach: czyli play- offach LM warto na nie go postawić? (oczywiście jeśli Skra załapie się do nich).
3. Czy na pozycji atakującego nie powinien grać Kurek??? W dzisiejszym meczu: Wlazły: 29 ataków i 11 skończonych, Kurek 26 i 16 skończonych ataków; 38% do 62 %. Ja wiem, że mentalnie Wlazły jest o klasę lepszy od Kurka , ale jego skuteczność jest o klasę gorsza od Kurka. Tym bardziej, że grał głównie dotychczas z ogórkami typu Szczecin. Wiadomo, że Wlazły zagrał supermecz z Zaksą (38 pkt), jednak jego możliwości powoli się kończą (słabe warunki fizyczne, wiek: 34 lata).
Milten
Posty: 1137
Rejestracja: 23 cze 2013, o 19:16
Płeć: M

Re: Skra Bełchatów

Post autor: Milten »

Moje zdanie na temat pytania nr 3: Jestem na nie, Kurek nie powinien grać na ataku. Przyczyna jest prosta, Wlazły na ataku to wciaż większa siła ofensywna (mimo tragicznego dzisiejszego meczu) niż jakikolwiek inny przyjmujący na lewym. Ustawiajac Kurka na prawym minimalnie wzmacniamy prawy atak i kastrujemy calkowicie lewy.
Bartosz Kurek jest tytanem siatkówki. <3
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”