Resovia Rzeszów

jinx
Posty: 6287
Rejestracja: 18 maja 2009, o 22:20
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: jinx »

a jestem tutaj zupełnie innego zdania. Jeżeli Perrin zdecyduje się jednak odejść mimo ważnego kontraktu (w co nie chce mi się jakoś wierzyć) i co więcej - jak czytamy w artykule w PŚ " braku w nim klauzuli o możliwości odejścia", to "Resovia" powinna stanąć nawet na rzęsach, ale jednak doprowadzić do tego, że dla Kanadyjczyka takie numery skończą się dla niego w FIVB roczną dyskwalifikacją i nie zagra nigdzie. Mówi się wtedy trudno, ale są ważniejsze sprawy.
Ależ jestem tego samego zdania. Nie po to podpisujesz konkretny kontrakt, żeby za kilka miesięcy opuszczać Resovię, gdy jeszcze sezon się nie zaczął, nie ma zagrożenia, że klub nie wywiąże się ze swoich zobowiązań.
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 611
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: rzr »

chemical_brother pisze:Może w ogóle odrąbmy Perrinowi ręce, żeby mu dać popalić? Widzę, że same psy ogrodnika na tym forum. Robi wszystko, co jest zgodne z zapisami w kontrakcie i tyle. Resovia niewolnictwo przećwiczyła na Penczewie i nie wyszli na tym najlepiej. Oby nie zrobili podobnego błędu. Do niedawna Resovia mogła kusić graczy z zagranicy dużymi pieniędzmi, więc pewnie wielu przymykało oko na okolicę czy to, że zawodnicy są traktowani jak niewolnicy. Ale teraz? Argumentów ubywa, a Jaeschke pewnie szybko rozniósł wieści o tym, jak cofnął się w trakcie pobytu na Podkarpaciu w rozwoju.

Nic dziwnego, że Perrin chce uciekać z tonącego (powoli) statku. Money talks, jak to mówią.
Mówią też, że "umowa to umowa", więc dziwi mnie to, że agent Perrina odwala takie akcje wiedząc co było z Penczewem.
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: chemical_brother »

rzr pisze:
chemical_brother pisze:Może w ogóle odrąbmy Perrinowi ręce, żeby mu dać popalić? Widzę, że same psy ogrodnika na tym forum. Robi wszystko, co jest zgodne z zapisami w kontrakcie i tyle. Resovia niewolnictwo przećwiczyła na Penczewie i nie wyszli na tym najlepiej. Oby nie zrobili podobnego błędu. Do niedawna Resovia mogła kusić graczy z zagranicy dużymi pieniędzmi, więc pewnie wielu przymykało oko na okolicę czy to, że zawodnicy są traktowani jak niewolnicy. Ale teraz? Argumentów ubywa, a Jaeschke pewnie szybko rozniósł wieści o tym, jak cofnął się w trakcie pobytu na Podkarpaciu w rozwoju.

Nic dziwnego, że Perrin chce uciekać z tonącego (powoli) statku. Money talks, jak to mówią.
Mówią też, że "umowa to umowa", więc dziwi mnie to, że agent Perrina odwala takie akcje wiedząc co było z Penczewem.
Umowa dżentelmeńska nie obowiązuje chyba w polskim prawie? To problem Resovii, że jest na tyle nieprofesjonalnym klubem, że 1) nie potrafi skonstruować korzystnej dla siebie umowy z zawodnikiem i zabezpieczyć się przed przypałem i 2) zawodnicy chcą z tego klubu uciekać na chwilę po podpisaniu kontraktu.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 611
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: rzr »

Jaka dżentelmeńska? Podpisał papier - podpisał. Resovia jest zabezpieczona przepisami FIVB o zakazie podpisywania umów z 2 klubami na ten sam sezon przez zawodnika - IMHO tu więcej ma do stracenia Perrin niż Resovia.
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: chemical_brother »

rzr pisze:Jaka dżentelmeńska? Podpisał papier - podpisał. Resovia jest zabezpieczona przepisami FIVB o zakazie podpisywania umów z 2 klubami na ten sam sezon przez zawodnika - IMHO tu więcej ma do stracenia Perrin niż Resovia.
Przecież mnóstwo zawodników gra w Europie a potem w Japonii, Chinach itd. w ciągu tego samego sezonu. Myślę, że na dłuższą metę Resovia ma dużo do stracenia, w końcu będzie widziana przez siatkarzy jako klub, który traktuje swoich zawodników jak śmieci.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
rocky
Posty: 1201
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: rocky »

chemical_brother pisze:Może w ogóle odrąbmy Perrinowi ręce, żeby mu dać popalić? Widzę, że same psy ogrodnika na tym forum. Robi wszystko, co jest zgodne z zapisami w kontrakcie i tyle. Resovia niewolnictwo przećwiczyła na Penczewie i nie wyszli na tym najlepiej. Oby nie zrobili podobnego błędu. Do niedawna Resovia mogła kusić graczy z zagranicy dużymi pieniędzmi, więc pewnie wielu przymykało oko na okolicę czy to, że zawodnicy są traktowani jak niewolnicy. Ale teraz? Argumentów ubywa, a Jaeschke pewnie szybko rozniósł wieści o tym, jak cofnął się w trakcie pobytu na Podkarpaciu w rozwoju.

Nic dziwnego, że Perrin chce uciekać z tonącego (powoli) statku. Money talks, jak to mówią.
Mogę poprosić treść tego kontraktu? Bo mi umknęła gdzieś

Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
kanimo

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: kanimo »

chemical_brother pisze:
rzr pisze:Jaka dżentelmeńska? Podpisał papier - podpisał. Resovia jest zabezpieczona przepisami FIVB o zakazie podpisywania umów z 2 klubami na ten sam sezon przez zawodnika - IMHO tu więcej ma do stracenia Perrin niż Resovia.
Przecież mnóstwo zawodników gra w Europie a potem w Japonii, Chinach itd. w ciągu tego samego sezonu. Myślę, że na dłuższą metę Resovia ma dużo do stracenia, w końcu będzie widziana przez siatkarzy jako klub, który traktuje swoich zawodników jak śmieci.
???
Mi sie wydawalo, ze zawodnicy z Chin przechodza do Europy po zakonczeniu tam sezonu. A wiec wywiazawszy sie ze swojej umowy.
I ruch jest w inna strone i na innych zasadach. Lub graja w Katarze po koncu sezonu europejskiego, tez po wywiazaniu sie z umowy.
Ewentualnie moga zostac wykupieni przez klub azjatycki jesli klub, w ktorym maja legalna umowe sie zgodzi.
To kompletnie inne przypadki.

Takie postepowanie to bandytyzm. Chinczycy na wielu kontynentach i w paru innych dziedzinach pokazuja kompletny brak respektu dla prawa. Jak widac niektorzy menadzerowie dzielnie im sekunduja.
Warto ten procedr ukrocic, tam gdzie jest to mozliwe.
Kolcz_ps
Posty: 430
Rejestracja: 7 paź 2011, o 18:55
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Kolcz_ps »

chemical_brother pisze:
rzr pisze:Jaka dżentelmeńska? Podpisał papier - podpisał. Resovia jest zabezpieczona przepisami FIVB o zakazie podpisywania umów z 2 klubami na ten sam sezon przez zawodnika - IMHO tu więcej ma do stracenia Perrin niż Resovia.
Przecież mnóstwo zawodników gra w Europie a potem w Japonii, Chinach itd. w ciągu tego samego sezonu. Myślę, że na dłuższą metę Resovia ma dużo do stracenia, w końcu będzie widziana przez siatkarzy jako klub, który traktuje swoich zawodników jak śmieci.
Jacy zawodnicy zaczynali grać sezon w Europie i później grali w Azji w tym samym sezonie ? Proszę o konkretne nazwiska. ilu z nich nie wykupiło kontraktu ?

Sprawa jest prosta. Perrin ma ważny kontrakt bez kwoty odstępnego, związku z tym Resovia może żądać dowolnej kwoty wykupienia kontraktu. Jak się dogadają co do kwoty to Perrin zagra w Chinach. Jeśli nie to albo będzie grać w Resovii albo zostanie zgłoszony do Fivb i dostanie kare dyscyplinarna za zerwanie kontraktu.

Sent from my Redmi 3 using Tapatalk
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: drukjul »

rzr pisze:Jaka dżentelmeńska? Podpisał papier - podpisał. Resovia jest zabezpieczona przepisami FIVB o zakazie podpisywania umów z 2 klubami na ten sam sezon przez zawodnika - IMHO tu więcej ma do stracenia Perrin niż Resovia.
Takie FIVB-owkie przepisy o zakazie podpisywania przez zawodników dwóch umów z dwoma różnymi klubami faktycznie istnieją i są na papierze zapisane, jednak pies jest pogrzebany w tym, że klubom wystrychniętym przez zawodników i ich sprytnych agentów trudno zmusić FIVB do wyegzekwowania potem sankcji, więc można nawet powiedzieć, że te zasady istnieją bardzo często li tylko teoretycznie.

Pouczający (niestety) jest tu choćby przykład Kubańczyka Osmany Santiago Uriarte, który dwa lata temu na początku 2015 podpisał aż 3-letni kontrakt z włoską Perugią, aby potem w sierpniu tego roku podpisać drugą umowę z tureckim klubem Maliye Milli Piyango. Włosi zwrócili się jesienią tego roku z pretensjami do FIVB że Kubańczyk podpisał taką podwójną umowę, światowa federacja teoretycznie przyznała im praktycznie od razu rację, bo fakty i dokumenty były ponoć zupełnie jednoznaczne, ale dopiero po kilku miesiącach dodatkowego "wyjaśniania" już wiosną 2016 zapowiedziała, że wyznaczy dla włoskiego klubu kwotę odszkodowania - przez ten czas Osmany Santiago Uriarte normalnie sobie w lidze tureckiej w swoim zespole grał. Jednak niedługo potem w czerwcu tego roku w czasie meczu LŚ Kuba- Finlandia Osmany Santiago Uriarte okazał się być prowodyrem całej słynnej afery z gwałtem zbiorowym w hotelu w Tampere i Kubańczyk odsiaduje teraz, już po rozpatrzeniu i zmniejszeniu kary przez fiński sąd odwoławczy II instancji długą karę aż 4 lat więzienia ze te swoje łóżkowe ekscesy, więc całkiem prawdopodobne, że cała sprawa została odłożona w FIVB ad kalendas graecas i Włosi do tej pory żadnych pieniędzy nie otrzymali.

Zarówno zawodnicy, jak i ich agenci z tego braku profesjonalizmu FIVB i niezdolności egzekwowania odpowiednich sankcji oczywiście zdają sobie sprawę i niekiedy zdarza się, że z premedytacją to wykorzystują. Dlatego nie łudźmy się, że walka Resovii o swoje prawa w FIVB w przypadku Perrina będzie sprawą łatwą i że prawa klubu nawet podpisaną bardzo dobrze skonstruowaną umową z Kanadyjczykiem zostały wcześniej odpowiednio zabezpieczone. Niestety ale w sytuacji, kiedy FIVB-owską procedurę zatwierdzania kontraktów z zagranicznymi siatkarzami można zarejestrować w systemie ITC (electronic international transfer procedure) w krótkim okresie od 15 września do 16 października i do tego każdy kontrakt zagranicznego zawodnika musi być w tym FIVB systemie co roku przez klub odnawiany (chodzi m.in o opłaty, które wędrują z klubu do kasy federacji krajowych takich siatkarzy - a te stawki każda federacja krajowa może kształtować w zasadzie zupełnie dowolnie i co roku arbitralnie zmieniać), wszystko co zostało podpisane przed 15 września w danym roku można zakwestionować i potraktować jako mało znaczący papierek. W FIVB obowiązuje przy tym nadal idiotyczna z punktu widzenia zasad funkcjonowania profesjonalnego sportu zasada, o prymacie przepisów i postanowień zarówno krajowych federacji, jak i samej FIVB nad umowami komercyjnymi, które zawodnicy podpisują z klubami profesjonalnymi, więc teoretycznie bez zgody ze strony kanadyjskiej federacji na grę Perrina w Rzeszowie - a tak jak była mowa może zostać udzielona dopiero po 15 września - jakakolwiek z nim wcześniejsza umowa jest tak naprawdę tylko umową przedwstępną. I również takie luki w FIVB przepisach agenci wykorzystują. Dlatego walka o swoje prawa może być ciężka i wymaga zarówno wynajęcia dobrego prawnika, jak i szukania w centrali FIVB dojść innego rodzaju. Nikt nie obiecuje, że będzie łatwo ale walczyć jednak trzeba, bo inaczej agenci, tacy jak Matijasevic wejdą naszym klubom na głowę i będą robić co chcą i kiedy tylko chcą. :|
Ostatnio zmieniony 31 lip 2017, o 22:02 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: chemical_brother »

rocky pisze:Mogę poprosić treść tego kontraktu? Bo mi umknęła gdzieś

Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
Nie, nie możesz.

Takie przepisy ograniczające służą wyłącznie obniżaniu poziomu sportowego siatkówki klubowej - niezadowolony zawodnik, który dostanie lepszą ofertę i nie może zmienić klubu zapewne straci motywację do gry na wysokim poziomie. Zupełnie jak Penczew w Resovii, a potem nawet w Skrze.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: madlark »

[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 1 sie 2017, o 06:05 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: atakuj argumenty, nie rozmówcę
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: krzysiu »

Zależy czy podpisał kontrakt czy prekontrakt , bo przeciez Lynell też w ARG podpisał ale kontrakt przedwstępny chyba i dlatego potem mógł odejść ,,na luzie" do Chin ;) ale mogę się mylić
Nowy Giba
Posty: 18
Rejestracja: 10 cze 2017, o 20:09
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Nowy Giba »

To nie jest ważne czy podpisał kontrakt czy prekontrakt. Wg polskiego prawa zawarciem umowy jest nawet umowa ustna, wykonanie gestu lub inne wyrażenie woli (np. słynne przybicie dłonią przy sprzedaży). Mam cholera nadzieję że Rysiek tego nie czyta... :D
Szary Wilk
Posty: 8051
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Szary Wilk »

W razie, gdyby Perrina wykupili Chińczycy, to co zrobi Resovia? Czy jest jaka kolwiek alternatywa? Ktoś, kogo mozna sciagnac>
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: madlark »

Wykupów nie będzie końca :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2568
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Murilo0 »

Wezmą jakiegoś ogóra i będą grać Śliwką. Jak szaleć to szaleć.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
All work and no play makes Jack a dull boy...
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pewniak »

Gdyby Perrin nie dostał zgody z klubu, nie kontynuowałby tematu z Chińczykami. Kwestia skalkulowania przez Resovię ile straci przez jego odejście (sportowo lub finansowo na kontrakcie z jego zastępcą) i zawołania tej kwoty od Chińczyków.

Może tak częste w ostatnim czasie tego typu sytuacje sugerują, że powolutku idziemy w kierunku piłkarskiego rynku transferowego, gdzie kluby zarabiają na transferach?
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Awatar użytkownika
MAX
Posty: 604
Rejestracja: 29 kwie 2008, o 09:43
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: MAX »

chemical_brother pisze:Może w ogóle odrąbmy Perrinowi ręce, żeby mu dać popalić? Widzę, że same psy ogrodnika na tym forum. Robi wszystko, co jest zgodne z zapisami w kontrakcie i tyle. Resovia niewolnictwo przećwiczyła na Penczewie i nie wyszli na tym najlepiej.Oby nie zrobili podobnego błędu.
Resovia w tej sytuacji zrobiła to co powinna zrobić czyli wymusiła na zawodniku wypełnienie kontraktu żeby chociażby dać sygnał takim jak Perrin że podpisane umowy trzeba respektować. Myślę że Górski go nie puści i żadna zasada że "z niewolnika nie ma pracownika" nie będzie tu obowiązywać bo już raz to pokazali na przykładzie właśnie Pencheva. Pozwalając na takie rzeczy to za chwilę trzeba będzie kontraktować po 4 zawodników na jedną pozycje zakładając że faktycznie najwyżej dwóch się w klubie pojawi...
Do niedawna Resovia mogła kusić graczy z zagranicy dużymi pieniędzmi, więc pewnie wielu przymykało oko na okolicę czy to, że zawodnicy są traktowani jak niewolnicy.

Bzdury. To o tym Fabian z Kubiakiem mówili narzekając że w pluslidze zagraniczni są traktowani dużo lepiej niż Polacy? W Resovii było to akurat chyba aż nazbyt widoczne bo np jeden ze sponsorów czyli salon Toyoty udostępniał auta tylko zagranicznym zawodnikom (między innymi Francuzowi który nawet prawka nie ma :))
Nie wiem do czego pijesz piszą o "okolicy" bo chyba nigdy w Rzeszowie nie byłeś.
Ale teraz? Argumentów ubywa, a Jaeschke pewnie szybko rozniósł wieści o tym, jak cofnął się w trakcie pobytu na Podkarpaciu w rozwoju.
Ile ty masz lat? Ty też jakbyś chciał zmienić pracodawce to rozpowiadałbyś na lewo i prawo że cofnąłeś się w rozwoju w poprzedniej firmie?
Resovia Rzeszów 1905
* * * * * * *
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: chemical_brother »

MAX pisze:Nie wiem do czego pijesz piszą o "okolicy" bo chyba nigdy w Rzeszowie nie byłeś.
Oczywiście, że byłem w Rzeszowie, jak i na Podkarpaciu. Nie chodzi tutaj o to, czy starówka jest ładna czy nie (co kto lubi), [ingerencja moderatora]

Mam nadzieję, że Resovia wyciągnie wnioski z casusu Penczewa - który po pozostaniu w Rzeszowie miał słaby sezon, szczególnie w porównaniu do poprzedniego.
Ile ty masz lat? Ty też jakbyś chciał zmienić pracodawce to rozpowiadałbyś na lewo i prawo że cofnąłeś się w rozwoju w poprzedniej firmie?
Jeśli zmieniam pracownika i mi się tam nie podobało, to na pewno zainteresowani znajomi w branży się o tym dowiedzą, i dzięki temu prawdopodobnie tam nie przejdą. Nie chodzi o rozpowiadanie na prawo i lewo. Przecież to zupełnie normalne, że siatkarze, którzy dostają oferty z kraju/klubu X pytają swoich znajomych/rodaków o rekomendacje, jeśli sami niewiele o klubie wiedzą. Zarówno Jaeschke, który przy najbliższej okazji (na szczęście) uciekł z Resovii, jak i Penczew, niewątpliwie powiedzieli co trzeba komu trzeba. Na dłuższą metę to bardzo niekorzystne z punktu widzenia zarówno Resovii, jak i całej ligi, jeśli chodzi o ściąganie obcokrajowców. Szkoda, że Resovia schrzaniła sprawę z Jaeschke, bo to jak go potraktowali prawdopodobnie powstrzyma(ło) innych najzdolniejszych Amerykanów od przechodzenia do Plusligi.
Ostatnio zmieniony 1 sie 2017, o 11:21 przez weary_skier, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Punkt 19 i 23 regulaminu forum
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
kibic_siatki
Posty: 2608
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: kibic_siatki »

Myślę, ze sytuacja w klubie była znana od dawna i zawodnik ich nie zaskoczył. Jeżeli w kwietniu podpisali z nim przedłużenie umowy, to już wtedy wiedzieli o obniżeniu budżetu na następny sezon. Czy zawodnik o tym wiedział???- trudno powiedzieć. Po transferach klubu mógł się domyślić, że oczekiwania i cele na przyszłość zostały ograniczone. Wypromował się z reprezentacją w LŚ i jego oczekiwania finansowe wzrosły. Chińczycy wykupią kontrakt, a Resovia będzie miał większy budżet i będzie mogła kupić jednego lub więcej zawodników na jego miejsce (nawet jeśli miałyby to być znów 2-3 równe szóstki). Nie ma co ganić ani zawodnika, ani Chińczyków, bo wszyscy na tym zyskują.
Bardziej nie podoba mi się zachowanie Kurka, który najpierw zwodził klub, że zaraz podpisze kontrakt, a podpisał gdzie indziej. Już nie mówię o tym co robił rok wcześniej.
tomikon
Posty: 382
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 13:14

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: tomikon »

[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 1 sie 2017, o 11:35 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: punkt 23. regulaminu forum
reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: reeman »

Tak, winą Resovii jest to że wyciągnęła Rześkiego z ligi uniwersyteckiej, pozwoliła mu dokończyć studia w następnym sezonie, zapisać w kontrakcie opcje jego wykupienia. Casus Pencheva pokazał, że sfochowany gracz traci więcej, gdyby Skra nie wyciągnęła pomocnej ręki to może spotkał by go los kolego klubowego Fabiana, który długo szukał klubu i wylądował w Grecji za małe pieniądze
zibibobi
Posty: 797
Rejestracja: 28 paź 2009, o 20:21
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: zibibobi »

reeman pisze:Tak, winą Resovii jest to że wyciągnęła Rześkiego z ligi uniwersyteckiej, pozwoliła mu dokończyć studia w następnym sezonie, zapisać w kontrakcie opcje jego wykupienia. Casus Pencheva pokazał, że sfochowany gracz traci więcej, gdyby Skra nie wyciągnęła pomocnej ręki to może spotkał by go los kolego klubowego Fabiana, który długo szukał klubu i wylądował w Grecji za małe pieniądze
Czy za małe to tego nie wiemy. Chyba, ze ty wiesz, to sorry.
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: pewniak »

chemical_brother pisze:Przecież to zupełnie normalne, że siatkarze, którzy dostają oferty z kraju/klubu X pytają swoich znajomych/rodaków o rekomendacje, jeśli sami niewiele o klubie wiedzą. Zarówno Jaeschke, który przy najbliższej okazji (na szczęście) uciekł z Resovii, jak i Penczew, niewątpliwie powiedzieli co trzeba komu trzeba. Na dłuższą metę to bardzo niekorzystne z punktu widzenia zarówno Resovii, jak i całej ligi, jeśli chodzi o ściąganie obcokrajowców.
A powiedz mi, bo widać wiesz kto z kim gada.... a gadają z takim Jochenem? Zapytają Holmesa co sądzi o klubie? Może Rossarda? Czy jednak Jaeschke i Penczew będą źródłem rzetelnej i "obiektywnej" informacji?

E.... zapomniałem dodać, że informacji rzutującej NAWET na całą ligę!
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Szary Wilk
Posty: 8051
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: Szary Wilk »

Kędzierski-Lemański,Możdżonek-Śliwka,Rossard-Jarosz-Masłowski.

Jak oni chcą takim składem ugrać medal? Schops gra już jak dziadek, w ataku mała siła rażenia, dobra technika, ale też kontuzjogenny. Kędzierski dopiero będzie się ogrywać na wysokim poziomie, Śliwka w ofensywie często podbijany. Dwóch leworęcznych na przyjęciu, średni wariant. Na libero Junior, choć bardzo dobrze się zapowiadający.

Zdecydowanie ZAKSA i Jastrzębie biją Resovie na głowie, Skra też lepsza. O półfinał będą się bić z Gdańskiem,Olsztynem i Warszawą.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: aezakmi »

Szary Wilk pisze:Kędzierski dopiero będzie się ogrywać na wysokim poziomie, Śliwka w ofensywie często podbijany. Dwóch leworęcznych na przyjęciu, średni wariant. Na libero Junior, choć bardzo dobrze się zapowiadający.
Czyli wygląda na to, że Kędzierski nie będzie ogrywał się na wysokim poziomie :D. Jak nie znajdą nikogo ciekawego za Perrina, to i z Radomiem będą kłopoty (oczywiście patrząc przez tą perspektywę plotki? braku Kanadyjczyka).
kanimo

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: kanimo »

kibic_siatki pisze:Myślę, ze sytuacja w klubie była znana od dawna i zawodnik ich nie zaskoczył. Jeżeli w kwietniu podpisali z nim przedłużenie umowy, to już wtedy wiedzieli o obniżeniu budżetu na następny sezon. Czy zawodnik o tym wiedział???- trudno powiedzieć. Po transferach klubu mógł się domyślić, że oczekiwania i cele na przyszłość zostały ograniczone. Wypromował się z reprezentacją w LŚ i jego oczekiwania finansowe wzrosły. Chińczycy wykupią kontrakt, a Resovia będzie miał większy budżet i będzie mogła kupić jednego lub więcej zawodników na jego miejsce (nawet jeśli miałyby to być znów 2-3 równe szóstki). Nie ma co ganić ani zawodnika, ani Chińczyków, bo wszyscy na tym zyskują.
Bardziej nie podoba mi się zachowanie Kurka, który najpierw zwodził klub, że zaraz podpisze kontrakt, a podpisał gdzie indziej. Już nie mówię o tym co robił rok wcześniej.
Zapomniales o czynniku czasu. Jest srodek sezonu reprezentacyjnego. Najciekawsi ale tez po prostu solidni zawodnicy maja kontrakty.
Oczywiscie mozna zrobic to samo i wyciagnac, przeplacajac, zawodnika z kontraktem. Tylko gdzie sa granice tej zabawy? Na dluzsza mete kluby same beda psuc rynek, tak postepujac.
O zasadach nie wspominajac.

Cos mam wrazenie, ze kilka komentarzy jest pisanych w spsob mocno uzalezniony od tego, komu sie kibicuje.
Zasada przyp... konkurentowi obowiazuje. Moralnosc Kalego.

Co do Kurka-przynajmniej Chinczycy nie zproponowali zawodnika na przyjecie za grube odstepne, by pokryc kontrakt Perrina.
solanum
Posty: 324
Rejestracja: 4 maja 2012, o 21:51

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: solanum »

Jakub Malke: Nie, to jest przykład nieuczciwego działania. Jeżeli Kanadyjczyk rzeczywiście odejdzie, będzie to znaczyło, że żaden kontrakt nie jest ważny. Tu nie chodzi przecież o wykupienie swojego kontraktu. Wykupy są ok – kładę na stół jakąś kwotę i pytam:

- Jesteście zainteresowani?

- No nie, za tyle nie, ale za tyle tak.

- No dobra, to dobijamy targu, dziękuję, do widzenia.

A w tym przypadku jest zupełnie inaczej. Zawodnik i menedżer założyli sobie, że za 30 proc. wartości można unieważnić każdy kontrakt, wykorzystując jakieś luki w przepisach. To zaczyna być słabe, bo za chwilę żaden kontrakt nie będzie ważny.

http://www.sport.pl/siatkowka/7,64948,2 ... i-czy.html
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: leeon »

Trzeba było zatrzymać Dżeszki i podziękować przyjmującemu nieprzyjmujacemu z Kanady. Teraz jest kłopot. Nie wyobrażam sobie by Resovia puściła go za grosze. To będzie koniec rynku kontraktów siatkarskich.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Resovia Rzeszów

Post autor: madlark »

Katarzyna Zięba‏ @Kat_Zieba 32 min.32 minuty temu

To były szalone lata Dziękuję @AssecoResovia. Nie była to łatwa decyzja, ale kończymy wspólną przygodę. Moje ❤ zawsze będzie z drużyną
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”