Plotki i transfery prawdopodobne przed sezonem 2020/2021

[Adamde]

Na pewno by na drugiego w pluslidze nie dostał tyle pieniedzy co ma w Lublinie jako pierwszy.

Znalazlo by sie kilka druzyn w pluslidze, gdzie na spokojnie moglby walczyc o pierwszy sklad m.in. Olsztyn, Bedzin, Nysa.

[kamil1999]

No, ale czy tam by na pewno dostał więcej? To raz a dwa, że dogadany był z Będzin em, że zostaje, ale wycofanie się Tauronu z zamiaru sponsorowania zespołu z Będzina, spowodowało, że musiał szukać nowego klubu a wtedy gdy go musiał szukać to taki Olsztyn mógł mieć dawno podpisanych sypaczy.

[iron]

Lublin daje stabilność finansową i duże podwyżki w przypadku awansu. Gra jako pierwszy również była priorytetem. Nie wycofanie się Tauronu ze sponsorowania Będzina a spore zaległości (do dziś nie uregulowane) były powodem rozstania. Z resztą nie tylko Grześka.

[skrowiec]

franciskovic nie zagra w skrze

[compact]

Czyli Bienkowski.

[Adriano]

Baranowicz jest w tej chwili chyba wolnym zawodnikiem i niekonanie musi być drogi

[Camillo Marcotti]

franciskovic nie zagra w skrze

Myślę, że kibicom bardzo z tego powodu wszystko jedno. Raczej nikt nie wymieniał Go tu jako solidnego zmiennika dla Grześka. Więc pewnie nawet o tej porze sezonu transferowego gorzej nie trafią.

[johnnyrotten]

Czy Łukasz Żygadło ma gdzieś kontrakt? Chyba jedyna sensowna polska opcja.

[kamil1999]

Baranowicz trafi do jakiegoś Kataru czy innej ligi arabskiej. Chyba Żygadlo tak samo. Trochę szkoda bo to był taki idealny zmiennik np. Na zagrywkę czy blok za Łomacza, ale akurat jest paru innych ciekawych wolnych rozgrywających.

[Vilgefortz]

Żygadło mimo wieku ma ambicje na pierwszego. Często romansuje z niektórymi polskimi klubami z czołówki, ale rola i kasa wygórowana z jego strony... Przynajmniej tak było jeszcze kilka lat temu, wd. mojego info

[drukjul]

Baranowicz trafi do jakiegoś Kataru czy innej ligi arabskiej. Chyba Żygadlo tak samo.

Tam też problemem są limity. Kluby z Zatoki Perskiej jeśli chodzi o zawodników z obcymi licencjami zatrudniają generalnie skrzydłowych i zwłaszcza na decydującą cześć sezonu, czyli późną wiosną - są to już prawdziwe siatkarskie gwiazdy typu Kazijski, czy wielu Kubańczyków, które po sezonie w ligach włoskiej, czy tureckiej jeżdżą tam dorobić i wzmacniają te zespoły np. właśnie na play-offy, zastępując w trakcie sezonu mniej klasowych stranieri. Natomiast sypaczami tych klubów są dość często również zawodnicy zagraniczni, ale naturalizowani w Katarze, lub ZEA - czyli od lat zadomowieni na tamtejszym rynku i grający na miejscowej licencji.

Trochę szkoda bo to był taki idealny zmiennik np. Na zagrywkę czy blok za Łomacza, ale akurat jest paru innych ciekawych wolnych rozgrywających.

Wziąwszy pod uwagę nie tylko możliwą, ale całkiem przecież prawdopodobną ewentualność, że to Filipiak a nie Petković wywalczy sobie pozycję pierwszego młota Skry to akurat Baranowicz niekoniecznie musiałby być tylko zmiennikiem.

[kamil1999]

Tam też problemem są limity. Kluby z Zatoki Perskiej jeśli chodzi o zawodników z obcymi licencjami zatrudniają generalnie skrzydłowych...

Tak wiem o tym. To nie są moje przypuszczenia, że tam trafi a przeczytałem to na jakimś forum jako pewna informacja. GLP chyba też o tym pisał.

Wziąwszy pod uwagę nie tylko możliwą, ale całkiem przecież prawdopodobną ewentualność, że to Filipiak a nie Petković wywalczy sobie pozycję pierwszego młota Skry to akurat Baranowicz niekoniecznie musiałby być tylko zmiennikiem.

Kto wie? Ja wyżej cenię umiejętności Łomacza, choć też jego fanem nie jestem. Baranowicz jest dość nierówny a jego głównym atutem nie jest rozegranie a te inne elementy siatkarskiego rzemiosłą jak zagrywka. Choć na pewno byłby to siatkarz bardziej wartościowy od Franciskovicia, ale czy Skrę stać na niego, skoro mają Łomacza? Trzymałbym kciuki za niego jeśli jednak nie podpisał jeszcze nigdzie kontraktu, ale właśnie czytałem, że jego transfer do któregoś z krajów Arabskich(było konkretnie podane, ale zapomniałem jakiego) jest pewny.

[barti522]

Czy Łukasz Żygadło ma gdzieś kontrakt? Chyba jedyna sensowna polska opcja.

Żygadło prawdopodobnie kolejny sezon w Al-Arabi Doha, w składzie razem z Fingerem i Rozalinem Penczewem.
Z polskich rozgrywających nie wiem gdzie zagrają, Karakuła, Kowalski, Bieńkowski, Adamski.
Bieńkowski trenował już wcześniej ze Skrą więc być może on.

[PrXmO23]

Bieńkowski grał w młodzieżowych zespołach Skry, teraz został bez klubu. Grzesiek był na zgrupowaniu, Jennings miał dojechać później. Bez rozgrywającego ciężko nawet we wczesnej fazie przygotowań coś zrobić, więc go wzięli do treningów. To raczej nic nie oznacza, ale przy sytuacji która ich spotkała zapewne jest jedna z opcji.

[drukjul]

Kto wie? Ja wyżej cenię umiejętności Łomacza, choć też jego fanem nie jestem. Baranowicz jest dość nierówny a jego głównym atutem nie jest rozegranie a te inne elementy siatkarskiego rzemiosłą jak zagrywka. Choć na pewno byłby to siatkarz bardziej wartościowy od Franciskovicia, ale czy Skrę stać na niego, skoro mają Łomacza?

Nie uważam, że brak stabilizacji to słuszny zarzut w jego wypadku - Michał nie notował jednak w swojej karierze obok niewątpliwych wzlotów, również tak bolesnych upadków jak choćby Dragan Travica, na którym kilka lat temu właściwie już wszyscy zdążyli postawić już krzyżyk, a on zdołał swoją formę sportową krok po kroku odbudować i teraz wraca do czołowego klubowego zespołu siatkarskiego świata jakim niewątpliwie jest Perugia. A w przeciwieństwie do Dragana Michał Baranowicz, oprócz może ostatniego sezonu, gdzie występował w nie liczącej się sportowo w Serie A1 Vibo Valenti, właściwie od dekady zawsze był zaliczany do topowych włoskich rozgrywających. Jeszcze w 2018 występował obok Giannelliego w squadra azzurra na domowych dla Włochów MŚ, a i przecież wcześniej nie licząc rocznych występów w Resovii, i tureckim Halkbanku zaliczył jeszcze w karierze grę w kilku czołowych włoskich zespołach - Lube, Modenie, Weronie, Piacenzie i Cuneo, gdzie miał okazję się zetknąć z prawdziwą konstelacją gwiazd - m.in już jeden sezon w Veronie grał już z Taylorem Sanderem, a podczas gry w Lube dwa sezony - zdobywając zresztą jedyny raz w swojej karierze mistrzostwo Włoch także i z Bartkiem Kurkiem.

Tam też problemem są limity. Kluby z Zatoki Perskiej jeśli chodzi o zawodników z obcymi licencjami zatrudniają generalnie skrzydłowych...

Tak wiem o tym. To nie są moje przypuszczenia, że tam trafi a przeczytałem to na jakimś forum jako pewna informacja. GLP chyba też o tym pisał.

Myślę, że dopóki nie zostało nic oficjalnie ogłoszone, to karty leżą na stole i przysłowiowa piłka pozostaje ciągle w grze. Georges Matijasevic, który zdaje się jest ostatnio właśnie agentem Baranowicza, jak pamiętamy już nie takie prekontrakty potrafił zrywać, kiedy zawodnicy z jego stajni otrzymywali w ostatniej chwili lepszą ofertę z innego klubu. A i do tej pory klasowi siatkarze, którzy sami nie chcieli żeby przykleiła się do nich etykietka zawodnika-emeryta, jednak unikali jak ognia wyjazdów do Kataru przed majem-czerwcem, czyli przed okresem gdy pomijając to "że wirusy są słabsze, dużo słabsze", to dwa że rzeczywiście na okres późnowiosenny i same play-offy rozgrywek mistrzowskich - ponieważ okienko transferowe jest w Katarze otwarte przez cały rok - tamtejsze kluby są zawsze w stanie ściągnąć na te kilka tygodni autentyczne, największe siatkarskie gwiazdy, nawet te w rodzaju Leona i Leala, kiedy jeszcze obaj do 2018-2019 roku mieli wolny kalendarz w sezonie reprezentacyjnym, bo nie występowali jeszcze dla barw Polski, czy Brazylii.

Ale poza tymi wyjątkowymi tygodniami, kto właściwie gra w Katarze w tamtejszej lidze w bezbarwnym czasie reszty roku to można było zobaczyć choćby na rozgrywanych w Brazylii pod koniec ubiegłego roku klubowych MŚ, gdzie w składzie katarskiego zespołu cudzoziemcami formalnie było jedynie trzech skrzydłowych: czarnogórski przyjmujący Vukasinović, brazylijski przyjmujący Marcus Vinicius i może najbardziej i najszerzej w tym gronie znany portugalski atakujący Marco Ferreira - starszy brat Alexa z Zawiercia, choć ten też również występował wcześniej głównie w klubach włoskiej siatkarskiej drugiej dywizji https://www.fivb.com/en/about/news/marc ... n?id=89658

A oprócz tego jeszcze kilku innych zawodników faktycznie zagranicznych, ale z przyznanym już katarskim paszportem i licencją, których w Europie nie za bardzo pewnie nawet kojarzymy, lub jak Stefanovica zdołaliśmy dawno zapomnieć. I trzeba przyznać, że jak na zespół złożony w 100% z zawodników dla świata właściwie całkowicie anonimowych Katarczycy urywając jednego seta Zenitowi Kazań wypadli nawet całkiem godnie.

[dezerter]

Kogo typujecie na drugiego w Bełchatowie?

[Szampon093]

Były zawodnik Radomia, Michał Filip nie będzie grać w Azji. Klub rozwiązał kontrakt, ze względu na problemy z kolanem, ależ pech Michała.

Aktualnie Bieńkowski trenuje z pierwszym zespołem Skry.

[Szary Wilk]

A Krzysiek zagra?

Po co ten draft jak.na.koniec z kazdym rozwiazuja kontrakt.i.biora ze 2 zawodnikow?

[Pawel9221]

Były zawodnik Radomia, Michał Filip nie będzie grać w Azji. Klub rozwiązał kontrakt, ze względu na problemy z kolanem, ależ pech Michała.

Aktualnie Bieńkowski trenuje z pierwszym zespołem Skry.

Tutaj sie rodzi pytanie, czy Filip zdawal sobie sprawe jakie to sa powazne problemy? czy moze uznal, ze lekka przerwa i zregeneruje się? Jesli 1 sza opcja, to naprawde straci niesamowicie wiele w oczach wielu,pomijajac inne kwestie.
Ta liga slynie z takiego podejscia, tutaj wykryto duze problemy przed sezonem wiec totalnie to nie dziwi, natomiast wystarczy ,ze zawodnika cos zlapie w srodku sezonu, to te kluby nie wahaja sie spakowac w 1 szy lepszy samolot gracza i odeslac do domu.
Mysle, ze szalenie ciezko bedzie mu znalezc klub w Pluslidze ,moze mu nawet zostac 1 liga albo zagranica,jesli ktos zechce go.

[dezerter]

Były zawodnik Radomia, Michał Filip nie będzie grać w Azji. Klub rozwiązał kontrakt, ze względu na problemy z kolanem, ależ pech Michała.

Aktualnie Bieńkowski trenuje z pierwszym zespołem Skry.

Tutaj sie rodzi pytanie, czy Filip zdawal sobie sprawe jakie to sa powazne problemy? czy moze uznal, ze lekka przerwa i zregeneruje się? Jesli 1 sza opcja, to naprawde straci niesamowicie wiele w oczach wielu,pomijajac inne kwestie.
Ta liga slynie z takiego podejscia, tutaj wykryto duze problemy przed sezonem wiec totalnie to nie dziwi, natomiast wystarczy ,ze zawodnika cos zlapie w srodku sezonu, to te kluby nie wahaja sie spakowac w 1 szy lepszy samolot gracza i odeslac do domu.
Mysle, ze szalenie ciezko bedzie mu znalezc klub w Pluslidze ,moze mu nawet zostac 1 liga albo zagranica,jesli ktos zechce go.

Wygląda na to, że Nysa miała trochę szczęścia z Filipem. Było głośno mówione, że gdyby nie Korea to grałby w Stali. Teraz chłopak będzie miał ogromne problemy ze znalezieniem klubu który mu zaufa. Życie.

[Nagor]

Wygląda na to, że Nysa miała trochę szczęścia z Filipem. Było głośno mówione, że gdyby nie Korea to grałby w Stali. Teraz chłopak będzie miał ogromne problemy ze znalezieniem klubu który mu zaufa. Życie.

Teraz to pytanie czy ktoś świadomy jego zdrowotnych problemów w ogóle będzie go chciał, a jak tak to czy Filipowi taka oferta będzie odpowiadała, skoro może dostać z 10x mniej niż w Korei. Ja bym kota w butach nie brał.

[Matson]

Problem w tym ze on nie ma kontuzji tylko miał rozwalone kolano 7 lat temu, jeszcze pamietam za czasów młodej ligi. Klub wziął go na rezonans a tam takie rzeczy wychodzą. Mimo ze Malke dostarczył statystyk z 6 sezonów ze kontuzja się nie odmawiała to klub stwierdził ze nie będzie ryzykować

[Pawel9221]

Wedlug Filipa ( jego instastorires) twierdzi, ze wladze klubu przyczepily sie o kontuzje z 2012/2013 . Jesli to prawda to brzmi to niewiarygodnie smiesznie, bo wiekszosc siatkarzy wedlug takich wymagan by bylo eliminowanych z kontraktow w klubach, bo ktos sie przyczepi o cos co wystapilo pare lat temu, a nie odnowila mu sie ta kontuzja w kolejnych latach. Jesli jest to prawda, to wielki skandal i Filip i jego manager powinni walczyc o swoje i odszkodowanie...

Po za tym Filip dodał, ze wczesniej klub byl informowany o jego przejsciach zdrowotnych. Ale jak wspomnialem w 1szej wiadomosci, w tych klubach sie placi, ale profesjonalizmu to za grosz raczej. Co swiadczy sposob wyborze w drafcie lub wczesniejsze drafty,gdzie o tym dosc dosadnie opowiadali polscy zawodnicy.

Pamietam, chyba przypadek Alexa Ferreiry,ktory w jednym z sezonow gral swietnie, ale zlapal lekka kontuzje na 2-3 tyg i zerwali z nim kontrakt...

[Vilgefortz]

Pamietam, chyba przypadek Alexa Ferreiry,ktory w jednym z sezonow gral swietnie, ale zlapal lekka kontuzje na 2-3 tyg i zerwali z nim kontrakt...

On miał, z tego co pamiętam, dłuższą przerwę spowodowaną problemami z mięśniami brzucha.
Wtedy zakontraktowało go Zawiercie, a tam także od razu nie grał, bo musiał się doleczyć.

[Szary Wilk]

Profesjonaliści z tej Korei. Do draftu biorą kilkudziesięciu, na jakichś dziwnych zasadach, wybierają kilku na podstawie nieznanych kryteriów, potem z większością rozwiązują kontrakty i zostaje ze dwóch

[Pawel9221]

Profesjonaliści z tej Korei. Do draftu biorą kilkudziesięciu, na jakichś dziwnych zasadach, wybierają kilku na podstawie nieznanych kryteriów, potem z większością rozwiązują kontrakty i zostaje ze dwóch

:O To tylko pokazuję, ze przypadek FIlipa nie jest jedyny. A komu jeszcze podziekowali za grę i rozwiazali z nim kontrakt? Kto na ten moment jeszcze sie ostal? Przeciwko takich dzialan i praktykom powinny isc grube dzialania sadowe...
Chociaz , przez takie dzialania nikt powazny nie chce tam grac. Niezly zawodnik majac kontrakt byc moze troszke nizszy woli zagrac w Polsce, we Wloszech czy Rosji niz isc w takie nieoplacalne ryzyko...

[Vilgefortz]

Chociaz , przez takie dzialania nikt powazny nie chce tam grac. Niezly zawodnik majac kontrakt byc moze troszke nizszy woli zagrac w Polsce, we Wloszech czy Rosji niz isc w takie nieoplacalne ryzyko...

hihi
A Dawid Konar Konarski? Mu bardzo raczej zależało

[Pawel9221]

Chociaz , przez takie dzialania nikt powazny nie chce tam grac. Niezly zawodnik majac kontrakt byc moze troszke nizszy woli zagrac w Polsce, we Wloszech czy Rosji niz isc w takie nieoplacalne ryzyko...

hihi
A Dawid Konar Konarski? Mu bardzo raczej zależało

Tutaj pojawil się problem, ze o Konarskiego specjalnie nie walczyli ani w Rosji, we Wloszech czy nawet na Grenlandii
Ok ostatecznie zgodzili sie na blagania radomianie

[Nagor]

Ich liga, ich kluby, maja jakies tam swoje zasady. Nie oszukujmy sie - taki Filip czy Krzysiek w normalnej lidze w zyciu by nie dostal 300k dolarow za sezon. Niby latwy skok na kase, bo grac z koreanczykami w siatkowke to tak jak z dziecmi w normalnej lidze, ale musisz byc okazem zdrowia widocznie.

[Pawel9221]

Ich liga, ich kluby, maja jakies tam swoje zasady. Nie oszukujmy sie - taki Filip czy Krzysiek w normalnej lidze w zyciu by nie dostal 300k dolarow za sezon. Niby latwy skok na kase, bo grac z koreanczykami w siatkowke to tak jak z dziecmi w normalnej lidze, ale musisz byc okazem zdrowia widocznie.

NIe jest to zaden argument. Jesli chca miec nieskazitelnie zdrowego siatkarza , robią mu pełne badania przed podpisaniem( jest Covid? Da się to na pewno przebrnąć) ,a nie potem rozwiazywanie kontraktu i zostawienie zawodnika na lodzie.
Ktoś wie komu jeszcze rozwiązali kontrakt?