Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

[WysokiPortorykanczyk]

"Scouting" w siatkówce nie działa tak jak w innych sportach (nie wiem, jakiejś piłce nożnej), bo pula talentu/mocnych ośrodków/wymierności poziomu młodzieżowców/próg wejścia w seniorskie granie jest mniejsza/mniejsza/dużo większa/dużo wyższa. Skoro 12-10 lat temu do Plusligi trafiali Atanasijevic, Lisinac, Uriarte, Jaeschke, Baranowicz, Urnaut, Penczew (już abstrahując jak oni skończyli) czy gracze z poziomu gwiazd reprezentacji Niemiec albo Francji (Rouzier, Samica, Grozer, Kaliberda), to ciężko stawiać tezę, że po serii triumfów w Lidze Mistrzów i dziesięć lat później - max, co może wyciągnąć polska liga, to Chitigoi, Cooper, Hofer i Armoa, tak jak ciężko pisać, że to jakiś istotny zwrot w kierunku stawiania na młodszych graczy. Ciekawym zjawiskiem jest, że włoskie kluby mają po prostu dużo lepsze ławki, to pewnie też wpływa na te dysproporcje.

[Kicu]

Tymczasem w ZAKS-ie nowy sponsor i to dużego kalibru - STS.

https://zaksa.pl/sts-oficjalnym-sponsor ... zyn-kozle/

[Patrol035]

Konkretny sponsor, ciekawe czy i konkretna kasa będzie.

[Pomocniczka]

Tymczasem w ZAKS-ie nowy sponsor i to dużego kalibru - STS.

https://zaksa.pl/sts-oficjalnym-sponsor ... zyn-kozle/

To może jednak kolejna przepowiednia głównego forumowego eksperta się znowu nie spełni?

[jinx]

Jaka przepowiednia?

[Pan Wacek]

Jaka przepowiednia?

Pewnie tak że ZAKSA się kończy. Ileż to już razy wieszczono że Azoty kończą finansowanie, że nie uda się zastąpić odchodzących zawodników itd.

[Pomocniczka]

Komentatorzy zachwycają się zagrywką Nimira Abdel Szwaradzkiego 137 km/g a tymczasem Tomasz Kalembka w lidze zaserwował szybciej:

https://twitter.com/noworoczny/status/1 ... 44259?s=20

[Nuriel]

To błąd pomiaru czy faktycznie Potężny Kalembka?

[Streeter]

To błąd pomiaru czy faktycznie Potężny Kalembka?

"Na oko" nie wygląda, żeby leciała 139. Zresztą gdzieś widziałem zdjęcie, że ten licznik pokazał przy zagrywce 249

Edit, żeby nie być gołosłownym:



Jest też i najwolniejsza zagrywka

Streeter

[kamil1999]

Ciężko by Kalembka zaserwował ponad 130 jak zazwyczaj serwuje raczej gdzieś koło 100 na h
Te rekordowe prędkości to tyle mogą serwować chyba tylko Kubanczycy plus Grozer
No Rossard kiedyś jak był w formie to też pamiętam, że koło 130 na h potrafił zaserwować.
Niemniej mimo wszystko choć wysoka prędkość zagrywki utrudnia jej odbiór to jest to element wysoce przeceniany.
IMO taki Leon nie jest najlepszym serwującym.
Dla mnie najlepiej serwującym zawodnikiem na globie jest obecnie Bieniek.
Jego zagrywki lecą wyraźnie wolniej niż te Leona bo to zwykle koło 110 na h, ale po pierwsze tw piłki czasem nie mają rotacji przez co trudniej się je odbiera a po drugie to najważniejsza jest tu regularność. Bieniek rzadko psuje zagrywkę. W Skrze Bełchatów jeśli chodzi o asowość to Atanasijevic nie odbiegał od Bieńka. Zresztą zagrywki Atanasijevicia mają prędkości zbliżone do Leonowych, ale już w ilości wykonanych zagrywek to Bieniek był wyraźnie lepszy.
Podobnie jest z Semeniukiem czy Butrynem
To też zawodnicy którzy po prostu regularnie mocno zagrywają mimo, że nie zbliżają się do 130 na h. No może Butryn czasem się zbliżył, ale on raczej zagrywa też bliżej 110, ale za to regularnie to robi. Bo lepsza ciężka regularna zagrywka niż bardzo ciężka, z której połowa wpadnie albo w siatkę albo na aut.
Inna sprawa to jeszcze tak zwana zagrywka taktyczna.
Czasem ktoś ewidentnie krwawi na przyjęciu i lepiej zwolnić rękę a poszukać tego zawodnika czy też w pewnych ustawieniach bardziej opłaci się grać w konkretnego zawodnika który nie musi mieć koniecznie problemów z przyjęciem tego dnia.
Tutaj fajnym przykładem jest Toniutti w Zaksie, który zwykle był w czołówce zagryających jeśli chodzi o ilość zagrywek co w sposób bardziej wymierny ocenia efektywność zagrywki niż asy czy jej prędkość, która jest dobra głównie na takie komplikacje na YT.

[Pomocniczka]

Tutaj fajnym przykładem jest Toniutti w Zaksie, który zwykle był w czołówce zagryających jeśli chodzi o ilość zagrywek

Było już o tym pisane w wątku o statystykach a wynikało to z faktu, że w tym czasie pod siatką był Kaczmarek. Dokładnie na tej zasadzie w skończonym sezonie najwięcej breaków w lidze było przy zagrywkach Davida Smitha.

[kamil1999]

Tutaj fajnym przykładem jest Toniutti w Zaksie, który zwykle był w czołówce zagryających jeśli chodzi o ilość zagrywek

Było już o tym pisane w wątku o statystykach a wynikało to z faktu, że w tym czasie pod siatką był Kaczmarek. Dokładnie na tej zasadzie w skończonym sezonie najwięcej breaków w lidze było przy zagrywkach Davida Smitha.

Kaczmarek pod siatką jest w 3 ustawieniach a nie tylko w jednym, więc to nie jest w 100% odpowiedź na to pytanie.
Znaczy po części tłumaczy bo też statystyki nie należy traktować jakby były w próżni i na sporą ilość zagrywek Toniuttiego miało też zapewne wpływ to, że nie było go wtedy pod siatką czy, że był w 2 linii(dobrze broni). Niemniej pod siatką go też nie było w 3 ustawiniach i w takiej samej ilości ustawień był w 2 linii. Więc to, że jego zagrywka sprawiała problem rywalom to jest fakt
Poza tym czy Kaczmarek jest pod siatką czy nie to dla Zaksy aż tak wielkiego znaczenia nie ma bo tam każdy potrafi blokować.
Jedyny problem był z Toniuttim właśnie, ale jego chowali w tym bloku. Teraz gdy jest a Janusz blokuje niewiele gorzej od Kaczmarka, więc nie przesadzałbym z rolą Kaczmarka o ile rzeczywiście to korzyść mieć tak dobrego w bloku atakującego.
Smith to bardziej kazus Bieńka czyli silna regularna zagrywka(choć mniej asowa od Bieńka)
Poza tym podobną sytuację co w ostatnim sezonie Toniuttiego w Zaksie mieliśmy w zeszłym sezonie w Suwałkach gdzie rozgrywający był równie słaby w bloku co Toniutti a atakujący co najmniej równie dobry w bloku co Kaczmarek(IMO nawet lepszy).
O dziwo rozgrywający mimo zagrywki z wyskoku ma jednak mniej zagrywek na set niż Filipiak czy też Kujundzić.
Dodam, że gdy Filipiak serwował to pod siatką był Sanchez;)
Więc choć rola blokujących jest tu bardzo ważna i tego nie neguję , ale niemniej nie ma co z nią przesadzać bo więcej tych naczyń jest połączonych ze sobą a nie widowiskowa zagrywka nie znaczy, że jest słaba bo jest różnica między flotami Takvama a taktyczną zagrywką Toniuttiego, który zamęczał Leala.

[Pomocniczka]

Tak po prostu jest. Nie ma jednej zasady. Liczba zagrywek zależy od wielu rzeczy. Łukasz pod siatką był oczywiście uproszczeniem. Chodziło o linię bloku Zaksy zawierającą Łukasza. No i niewątpliwie Semeniuk lepiej blokował od Śliwki. Linia bloku Kaczmarek, Semeniuk, środkowy potrafi podnieść statystykę liczby zagrywek. Masz rację z obroną. Toniutti broni świetnie. Tak jak i Smith.

[buzinga]

Zaksa z Benem na zagrywce miała linię bloku: Kaczmarek-Kochanowski-Śliwka. Olek gra na pozycji nr 2, nie 5. Wchodzi na serwis w następnej rotacji po rozgrywającym. Kamil ma rację to jest system naczyń połączonych. Może Śliwka nie jest tak mocny na bloku jak Fornal czy Bednorz, ale skacze w tempo, na dobrym zasięgu, technicznie też jest ok i trzyma taktykę. W zasadzie gra blokiem mniej więcej na poziomie Clevenota. Czyli to dalej lepszy blokujący od Urosa czy Kwolka. Z resztą nie było przypadku, że przeciwko Zawierciu bardzo dobrze grało się atakującym. Oni na lewym skrzydle mieli słaby blok, a największa wina szła na środkowych co nie jest do końca fer.

Niemniej z Benem cała konfiguracja taktyczna Zaksy była ciekawa. W ich systemie gry mocno wyeksponowane były zalety Kochana, a z kolei poświęcony został Smith. Amerykanin był/jest wyraźnie lepszy niż jego liczby z tamtego okresu. Nie chodzi tylko o to, że miał raz po siatką Kaczmarka, a dwa razy Tottiego. Chodzi o szczegóły, ten raz z Łukaszem pod siatką był przy zagrywce Kuby właśnie. A co by nie mówić Kochanowski z Zaksie serwował fatalnie robiąc masę błędów. Ciężko było wykazać się na bloku mając największe szanse na brejka przy francuskim rozgrywającym pod siatką. Chowanie sypacza jest półśrodkiem, a nie rozwiązaniem. fajnie to wygląda jak się uda zablokować, ale przemieścić środkowego i skrzydłowego w tym przypadku Semeniuka na prawe skrzydło do ustawienia szczelnego bloku będzie lekko problematyczne, a w połowie sytuacji w zasadzie niemożliwe do wykonania. Wracając do szczegółów Kochanowski serwował fatalnie (na co miałem swoją teorię, ale to już za długo pisać), ale w ataku i bloku grał sztos. Przy czym taktyczna zagrywka Bena i Śliwki (to był najlepszy sezon w zagrywce Olka) wyłączająca poszczególne opcje w ataku przeciwnika dawała możliwość dojścia Kochanowi do skrzydłowych i domknięcia bloku. Środkowy Resovii robił to kapitalnie, bo ma fantastyczną pracę nóg, a jak się dodało do tego dobrze ustawiony przez jednego czy drugiego skrzydłowego na szerokość blok to wychodziła rzeźnia. Smith z kolei jest all around środkowym z akcentem na zagrywkę ale bez przesady, bo pozostałymi elementami gra dobrze. Zwyczajnie jest team pleyerem i nie narzeka na to co ma robić, żeby jego zespół wygrywał. Po prostu stara się to zrealizować.

Mocno interesuje mnie Takvam, bo uważam, że Norweg pasuje do Zaksy. Ślepsk był jednak słabo blokującą drużyna, nie tylko przez Sancheza, ale Halaba czy Kujundzić to też nie są tytani bloku. Jeden rodzynek Filipiak. Dlatego środkowi u trenera Kwapisiewicza mieli mocno przechlapane. Nowy środkowy Zaksy rozumie o co chodzi w tym elemencie. Powinien wyraźne odżyć w Kentaki. Zagrywkę też poprawił. Tzn dalej do poziomu dostatecznego w skali ocen szkolnych tak mniej więcej. Czyli lepszy od Kłosa, ale zachwycać się nie ma czym. Większy problem jest w przyjmowaniu skrótów i dogrywaniu free balli, bo tu jest klasyczny cichy Pit, konkretnie z 3 metra na 6 to dla niego nawet dobre dogranie. Trzeba uważać, żeby nie dogrywał na 9

[Pomocniczka]

Jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Mistrzostwo Europy, Mistrzostwo Świata. Pięć z tych sześciu trofeów zdobył jako zawodnik szóstkowy. Jest to jednocześnie najczęściej krytykowany zawodnik przez ekspertów internetowych znanych ze swojego legendarnego znawstwa.

Jeśli zamienimy MP i PP na mistrzostwo czołowej ligi i puchar kraju z czołową ligą, to w XXI chyba też nie było takiego zawodnika (w XX wieku była gromadka Włochów).

Co za kariera!

[kamil1999]

Dodałbym jeszcze wicemistrzostwo świata jako szóstkowy zawodnik czy szereg indywidualnych nagród jak MVP LM czy najlepszy przyjmujący LN.
No czołówka na swojej pozycji. Ale też obecnie już nawet Szary Wilk tego nie kwestionuje.

[ciorny17]

Ale też obecnie już nawet Szary Wilk tego nie kwestionuje.

I to jest wyróżnienie, a nie jakieś emvipi

[WysokiPortorykanczyk]

Jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Mistrzostwo Europy, Mistrzostwo Świata. [...] Jest to jednocześnie najczęściej krytykowany zawodnik przez ekspertów internetowych znanych ze swojego legendarnego znawstwa.

Aż tak jadą po tym Zatorskim?

[Pomocniczka]

Dodałbym jeszcze wicemistrzostwo świata jako szóstkowy zawodnik czy szereg indywidualnych nagród jak MVP LM czy najlepszy przyjmujący LN.
No czołówka na swojej pozycji. Ale też obecnie już nawet Szary Wilk tego nie kwestionuje.

Udzielałem kiedyś korepetycji z matematyki. Miałem takiego ucznia, który przez trzy lata twierdził, że 7 do kwadratu to 48. Trzy lata. Na różne sposoby mu to wyjaśniałem przez te trzy lata a ten dalej swoje. W końcu się jednak zgodził. To był bardzo zdolny, inteligentny chłopiec.

[Pomocniczka]

Jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Mistrzostwo Europy, Mistrzostwo Świata. [...] Jest to jednocześnie najczęściej krytykowany zawodnik przez ekspertów internetowych znanych ze swojego legendarnego znawstwa.

Aż tak jadą po tym Zatorskim?

Siatkarz, nie pół siatkarza.

[Swistolinka]

Jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Mistrzostwo Europy, Mistrzostwo Świata. Pięć z tych sześciu trofeów zdobył jako zawodnik szóstkowy. Jest to jednocześnie najczęściej krytykowany zawodnik przez ekspertów internetowych znanych ze swojego legendarnego znawstwa.

Jeśli zamienimy MP i PP na mistrzostwo czołowej ligi i puchar kraju z czołową ligą, to w XXI chyba też nie było takiego zawodnika (w XX wieku była gromadka Włochów).

Co za kariera!

No, ja znam takich przynajmniej dwóch.

Za to jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Ligę Światową, Mistrzostwo Europy, Igrzyska Olimpijskie. Zdecydowaną większość tych trofeów zdobył jako zawodnik szóstkowy.

[kamil1999]

Za to jest tylko jeden siatkarz, który ma na koncie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski, Ligę Mistrzów, Ligę Narodów, Ligę Światową, Mistrzostwo Europy, Igrzyska Olimpijskie. Zdecydowaną większość tych trofeów zdobył jako zawodnik szóstkowy.

Toniutti?
Podobne osiągnięcia co Śliwka. Jeden ma IO na koncie a drugi MŚ. IMO dotychczas turnieje podobnej bo najwyższej rangi. Jedne i drugie były co 4 lata i w jednych i drugich grały najlepsze drużyny globu. Choć ja bym wyżej stawiał MŚ z racji tego, że jednak na IO zespoły z Afryki czy Azji czy gospodarzy występują często kosztem tych najmocniejszych.

[Pomocniczka]

Toniutti. No, Śliwka ma szansę zostać najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii siatkówki. Ale to dopiero za rok.

[kamil1999]

Toniutti. No, Śliwka ma szansę zostać najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii siatkówki. Ale to dopiero za rok.

Toniutti w sumie też ma taką szansę:)
Na następne MŚ pewnie pojedzie jako zmiennik Brizarda i ma szansę je wygrać

[granvorka]

Z tym, że Toniutti w tych ostatnich sukcesach kadrowych od Tokio to miał ograniczony udział, podobnie jak Śliwka przed 2022.

[Patrol035]

Dodałbym jeszcze wicemistrzostwo świata jako szóstkowy zawodnik czy szereg indywidualnych nagród jak MVP LM czy najlepszy przyjmujący LN.
No czołówka na swojej pozycji. Ale też obecnie już nawet Szary Wilk tego nie kwestionuje.

Co ciekawe tego zawodnika dużo ludzi ze środowiska, wszelakiej maści ekspertów (tych prawdziwych), trenerów, zawodników itd, uważa go za najlepszego na świecie i bardzo chciałoby go mieć u siebie w drużynie.

[Pomocniczka]

Ciekawy artykuł o Łukaszu Kaczmarku, jego początkach przygody z siatkówką i trochę o rodzinie i życiu osobistym.

https://www.pressreader.com/poland/prze ... 8337613367

[Pomocniczka]

Trzech spośród czterech trenerów w półfinałach Mistrzostw Europy to trenerzy trenujący Zaksę, czwarty właśnie awansował na IO. Jeśli de Giorgiemu i Cretu też się to uda (raczej tak), 1/3 trenerów na IO to będą trenerzy Zaksy. Dobrą rękę miał Świderski, trzeba przyznać.

[hardy]

[quote=Pomocniczka post_id=673168 time=1694956932 user_id=28469]
Toniutti. No, Śliwka ma szansę zostać najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii siatkówki. Ale to dopiero za rok.
[/quote]

Chyba jednak Bruno ma więcej tych tytułów.

[Pomocniczka]

No niestety, faktycznie ma więcej. Myślałem, że choć Śliwka będzie miał większy wachlarz, ale też nie. Bruno Rezende wygrał wszystko, co było do wygrania i czego Aleksander już nie będzie miał szansy wygrać (PWM, PŚ).

Tymczasem wiadomość dla Streetera i Ciornego: w składzie Zaksy na mecz pierwszej kolejki przeciwko Skrze Bełchatów jest nowy libero: dwudziestolatek Tomasz Gawron.



Przeciwko Będzinowi 62% perfekcyjnego. Nie myśleć sobie!