Plotki transferowe na sezon 24/25

[Paprykarz]

Warszawa zainteresowana Kubiakiem wg strefowej karuzeli. Byłoby ciekawie, ktoś ma jakieś informacje w tym temacie?

Jastrzebiu by się przydał i to bardzo.

[kamil1999]

Warszawa zainteresowana Kubiakiem wg strefowej karuzeli. Byłoby ciekawie, ktoś ma jakieś informacje w tym temacie?

Jastrzebiu by się przydał i to bardzo.

Nie trolluj

[hottakesbot]

Warszawa zainteresowana Kubiakiem wg strefowej karuzeli. Byłoby ciekawie, ktoś ma jakieś informacje w tym temacie?

Jastrzebiu by się przydał i to bardzo.

Nie trolluj

Rzeczywiście znakomity trolling kolegi, ale chyba nie był świadomy, że to trolling Kubiak pasowałby bardziej za Tillie do Warszawy.

[Diomedea]

Warszawa zainteresowana Kubiakiem wg strefowej karuzeli. Byłoby ciekawie, ktoś ma jakieś informacje w tym temacie?

Powrót Kubiaka do Warszawy to dla kibiców byłej Politechniki poziom... powrotu Ma'a do Katowic? Albo i gorzej, bo Amerykanin przynajmniej był cicho w mediach, a Kubiak to dyplomata jakich mało.

Inna sprawa, że sportowo Kubiak to mi pasuje idealnie do Skry. Stary, drogi, z nazwiskiem, prawdopodobnie poziom sportowy na dół tabeli. Coś jak Glik w Cracovii

Z tego oraz innych wzgledow nie chcialabym zobaczyc go w Warszawie.
Charakterologicznie tez za duzo tych samcow alfa sie robi.
Nie wiem jaki poziom sportowy prezentuje Michal. I akurat z paszportami nie ma na drugim przyjeciu problemu, wiec moze lepiej wyciagna kogos mlodszego.

[WysokiPortorykanczyk]

Powrót Kubiaka do Warszawy to dla kibiców byłej Politechniki poziom... powrotu Ma'a do Katowic? Albo i gorzej, bo Amerykanin przynajmniej był cicho w mediach, a Kubiak to dyplomata jakich mało.

A nie jest tak, że jeśli uciekniesz z ważnym kontraktem - ale minie 13 lat, Twój były klub zmieni 7 razy nazwę, usunie historyczną nazwę (Politechnika) klubu bez konsultacji, parę razy zostanie sprzedany i zmieni logo - to się kasuje?

Pisałem wielokrotnie o włoskich klubach, gdzie prawo licencyjne jest mocno liberalne - i często w tym samym mieście powstają nowe kluby, bo ktoś znajdzie sponsora i po prostu kupi sobie miejsce w A2 czy nawet A1. Dla przykładu, ta Piacenza, która grała w finale Ligi Mistrzów w 2008 roku czy wygrywała mistrzostwa Włoch, od lat już nie istnieje, a obecna Piacenza - jako odrębne stowarzyszenie sportowe - powstała w 2018 roku, w tym samym, w którym ta 'stara' Piacenza przestała funkcjonować. Ale zarazem dyrektorem klubu jest Hristo Zlatanow, który był legendą tej starej Piacenzy, a dyrektorem sportowym - Alessandro Fei, który grał i w starej, i nowej Piacenzy; Piacenza gra w tej samej hali; Robertlandy Simon był gwiazdą i starej, i nowej Piacenzy. O poziomie powiązań dobrze świadczy fakt, że w grudniu najmłodszym debiutantem w historii włoskiej pierwszej klasy rozgrywkowej został Manuel Zlatanow, który jest wyróżniającym się dzieciakiem i najlepszym 15-latkiem w swoim roczniku w kraju (i być może w Europie), ale też dostał taką szansę metodą 'na Kacpra'. Ale miał na to szansę dlatego, że Zlatanow Senior - który jest oczywiście jego ojcem - za zasługi został dyrektorem klubu: tylko te zasługi to oczywiście dla starej Piacenzy, nie nowej, haha, bo w niej nigdy nie wystąpił, kończąc karierę w 2017 roku. To jest często tak skomplikowane, że gdy do Polski któregoś roku przyjechała obecna Perugia, ta Sirciego - to Sebastian Świderski mówił, że grał w tym klubie i zna go dobrze (dostał nawet tytuł MVP włoskiej ligi), problem jest taki, że ... jego Perugia od kilkunastu lat nie istnieje. Oczywiście ta 'nowa' Piacenza nie przejęła tytułu prawnego starej Piacenzy m.in. dlatego, że chyba musiałaby też przejąć jej długi, a tu pyk, bankructwo, zmieniamy szyld i jedziemy dalej, więc na stronie legavolley przyszły rywal Jastrzębskiego Węgla pochwalić się może jednym Pucharem Włoch (i Pucharem Włoch drugiej ligi, bo Włosi grają coś takiego) i brązowym medalem A1. O, wiem dlaczego mi przeszło to przez myśl - przecież Piacenza gra z JW niedługo, to macie ciekawostkę. Oczywiście ta nowa Piacenza to inne 'środowisko' (nowy sponsor, nowy prezydent) - tylko okazuje się, że nie do końca (Zlatanow, Fei), kibicowsko zdecydowanie to samo, a ten Zlatanow, i jego syn, dobrze to obrazują. Ba, bo może kogoś to zaciekawi! Pamiętacie Bre Banca Cuneo (to Cuneo, które ogrywało Trentino w finałach ligi i grało w finale Ligi Mistrzów)? Rok po rozwiązaniu tamtego Cuneo, powstało nowe Cuneo: z niemal identycznym logiem, barwami, halą, tymi samymi kibicami, które próbuje powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej (obecnie drugie miejsce w Serie A2). Ale czy to ten sam klub? Formalnie, oczywiście, że nie. Na stronie internetowej jednak wprost piszą, że powstało ono rok po upadku 'tamtego' Cuneo żeby kultywować siatkówkę w Piemoncie. Nawet nie wiem na jakiej zasadzie oni zerżnęli to logo :

https://volleybox.net/media/upload/team ... 99xse4.png
https://volleybox.net/media/upload/team ... 8nLU1o.png

Ale też piszę o tym jako ciekawostkę dlatego, że myślę, że obecna Piacenza ma więcej wspólnego ze starą Piacenzą, jako kompletnie nowy klub, niż Projekt Warszawa ma z Politechniką, jako w teorii ten sam klub. Dla Michała Kubiaka - żeby nie było offtopu - pewnie ma to znaczenie takie, że nie ma to żadnego znaczenia. Z całym szacunkiem do fanklubu Politechniki, który chyba dalej działa i ma się dobrze. Czy do takiego powrotu dojdzie: osobiście mam duże wątpliwości.

[bryt.bryt]

Nie mam poglądu na powrót/przyjście Kubiaka sportowo. Ale mam intuicję, że marketingowo dałoby się to nieźle sprzedać.

[Pomocniczka]

Ciekawa sprawa, ja również dużo bardziej cenie jako statystykę efektywność niż skuteczność i wiadomo, że łatwiej mieć ja wyższą w lepszym klubie, ale jednak dość mocno to kontrastuję z tym co pisal kamil1999 odnośnie tego, że Patry należy do jednych z najsłabszych atakujących ligi, a Filipak czy inni grają od niego dużo lepszy sezon

Ciężko porównywać statystyki atakujących bez uwzględnienia zdobywanych punktów: Patry jest jednym z najgorszych atakujących w lidze pod tym względem, a mniej ataków = łatwiejsze ataki = wyższa efektywność. 3.7 pkt/set na 50/37% ataku (średnia ligowa to ile, 50/35%?) to średniawka właśnie, przy takim udziale w ataku Patry powinien robić +40% efektywności wzorem Rychlickiego czy Ben Tary (no dobra, Ben Tara ma z CI: 55/39% ataku, ale tam mniej szans na nabijanie cyferek z dołem tabeli, Patry bez bottom-4 ma 49/35% ataku).

Eksperci internetowi nie posiadając dostępu do prawdziwych statystyk (a jedynie do biedastatystyk) próbują sobie jakoś dane racjonalizować, wymyślając jakieś fałszywe zależności. Poprzednio była omawiana zależność: podobna liczba przyjęć = podobna trudność zagrywek. Teraz mamy nową: mała liczba ataków = mała trudność ataków.

To też jest nieprawda, i gdybyś uważał na lekcjach, to byś to wiedział. Kaczmarczyk w wywiadzie u Siekiera mówił bardzo wyraźnie, że łatwo ci się gra w słabej drużynie, jak dostajesz dużo piłek - jesteś cały czas pod grą i dużo kończysz. Ale potem idziesz do dobrej drużyny a tem jest więcej gwiazd i każda mówi "daj mi". A ty masz skończyć akurat to, co dostajesz (to nie znaczy, że dostaniesz łatwiejsze). Wtedy już nie jest tak łatwo.

Stąd bierze się wrażenie o wysokiej jakości atakujących takich, jak Soto, Salah, Moon, Abdul, którzy w słabych zespołach jedyni na jakimś poziomie dostają połowę piłek.

[Pawel9221]

Ciekawa sprawa, ja również dużo bardziej cenie jako statystykę efektywność niż skuteczność i wiadomo, że łatwiej mieć ja wyższą w lepszym klubie, ale jednak dość mocno to kontrastuję z tym co pisal kamil1999 odnośnie tego, że Patry należy do jednych z najsłabszych atakujących ligi, a Filipak czy inni grają od niego dużo lepszy sezon

Ciężko porównywać statystyki atakujących bez uwzględnienia zdobywanych punktów: Patry jest jednym z najgorszych atakujących w lidze pod tym względem, a mniej ataków = łatwiejsze ataki = wyższa efektywność. 3.7 pkt/set na 50/37% ataku (średnia ligowa to ile, 50/35%?) to średniawka właśnie, przy takim udziale w ataku Patry powinien robić +40% efektywności wzorem Rychlickiego czy Ben Tary (no dobra, Ben Tara ma z CI: 55/39% ataku, ale tam mniej szans na nabijanie cyferek z dołem tabeli, Patry bez bottom-4 ma 49/35% ataku).

Eksperci internetowi nie posiadając dostępu do prawdziwych statystyk (a jedynie do biedastatystyk) próbują sobie jakoś dane racjonalizować, wymyślając jakieś fałszywe zależności. Poprzednio była omawiana zależność: podobna liczba przyjęć = podobna trudność zagrywek. Teraz mamy nową: mała liczba ataków = mała trudność ataków.

To też jest nieprawda, i gdybyś uważał na lekcjach, to byś to wiedział. Kaczmarczyk w wywiadzie u Siekiera mówił bardzo wyraźnie, że łatwo ci się gra w słabej drużynie, jak dostajesz dużo piłek - jesteś cały czas pod grą i dużo kończysz. Ale potem idziesz do dobrej drużyny a tem jest więcej gwiazd i każda mówi "daj mi". A ty masz skończyć akurat to, co dostajesz (to nie znaczy, że dostaniesz łatwiejsze). Wtedy już nie jest tak łatwo.

Stąd bierze się wrażenie o wysokiej jakości atakujących takich, jak Soto, Salah, Moon, Abdul, którzy w słabych zespołach jedyni na jakimś poziomie dostają połowę piłek.

W sensie z jakich innych statystyk mamy korzystać, aby się swobodnie wypowiadać na forum ? Musimy operować rzeczami z data volley czy za słabe narzędzie to też jest ? W sensie to są przemyślenia i zdania każdego z nas, nie każdy ma taki sam punkt widzenia, dlatego ja nie mam pretensji, gdy ktoś się ze mną nie zgodzi. Rozumiem, że opierasz na słowach jednego siatkarza jako coś niepodważalnego? A gdyby za pare dni był wywiad na przykład z Andersonem, że mu się lepiej gra w USA, kiedy go w reprezentacji odciążają, to którą wersje mamy wziąć za dobrą ? Mi się wydaję, że na to wpływa tak wiele czynników, że nie można jednoznacznie powiedzieć, która opcja jest lepsza, raczej zawodnika pod system się dopasowuję, a nie odwrotnie. Dla mnie gdybym dalej grał w siatkówkę, a troche grałem, to jednak łatwiej mi się atakowało w klubie gdzie inni dostawali piłek dużo i mialem blok często nierowny i miałem dobrego rozgrywającego niż jak grałem w szkolnych rozgrywkach gdzie rozgrywający każdą piłkę inaczej rzucał i blok się w ciemno przesuwał.

[Pomocniczka]

Nie macie innych narzędzi o ile nie posiadacie dostępu do profesjonalnych statystyk, "musicie" więc opierać się na tych, które macie, ale na ich podstawie tworzycie tezy, które są nieuzasadnione.

Możecie swobodnie się wypowiadać, przecież ja tego nie neguję. I ja mogę się swobodnie wypowiadać, wykazując, że bzdurne tezy są bzdurne. Gdzie tu problem? Przecież używam argumentów. W wątku o statystykach podałem ich dziesiątki. Jak dotąd żaden z nich nie został obalony.

[zajczik]

Nie macie innych narzędzi o ile nie posiadacie dostępu do profesjonalnych statystyk, "musicie" więc opierać się na tych, które macie, ale na ich podstawie tworzycie tezy, które są nieuzasadnione.

Możecie swobodnie się wypowiadać, przecież ja tego nie neguję. I ja mogę się swobodnie wypowiadać, wykazując, że bzdurne tezy są bzdurne. Gdzie tu problem? Przecież używam argumentów. W wątku o statystykach podałem ich dziesiątki. Jak dotąd żaden z nich nie został obalony.

Jakoś pobieżnie przeglądając wątek to sam ze sobą konwersujesz... i tylko twoje tezy są uzasadnione. Rozumiem, że analizy choćby Marysi Hepner też w mig obalasz... Jesteś kozak, masz dostęp do wszystkich drużyn to dziel się. Masz siłę przebicia by były statystyki jak z NBA to śmiało działaj. Nie dziwię się, że większość cię ignoruje.

[Pomocniczka]

Kto to jest "Marysia Hepner" i gdzie można zobaczyć jej "analizy"?

[Pomocniczka]

Rozumiem, że opierasz na słowach jednego siatkarza jako coś niepodważalnego? A gdyby za pare dni był wywiad na przykład z Andersonem, że mu się lepiej gra w USA, kiedy go w reprezentacji odciążają, to którą wersje mamy wziąć za dobrą ?

Po pierwsze to mamy jedną konkretną wypowiedź przeciwko jednej hipotetycznej.

Ale dobrze, że o tym wspomniałeś, bo można tu przeprowadzić ciekawe rozumowanie. Załóżmy, że Abdul mówi: "Lepiej mi się atakuje, gdy dostaję dużo piłek" i załóżmy, że prezentuje opinię połowy atakujących. A Anderson mówi to, co wyżej. To by oznaczało, że połowa graczy gra gorzej gdy ma mało piłek a połowa gra lepiej gdy ma mało piłek. A zatem teza, że mniej piłek oznacza łatwiejsze piłki jest fałszywa dla połowy graczy a zatem zasada ta nie może służyć do "ratingowania" graczy.

Polecam też pierwszy set jednego z meczów rywalizacji finałowej Zaksa - JW (Zaksa pod wodzą Cretu), gdzie Kaczmarek (nie czepiajcie się nazwiska, nie piszę tu o nim ale oglądam głównie Zaksę i Polskę więc oni służą mi za przykład) dostał w całym secie jedną piłkę. Była to piłka w samej końcówce seta. Pewnie by nie dostał, ale Clevenot sprytnie kładł Semeniuka (na pipe) zagrywką na ziemię, Śliwka dwóch sytuacyjnych nie skończył, Janusz nie chciał mu dać trzeciej. Kaczmarek dostał piłkę na dwubloku i jakoś się przebił, Zaksa wygrała seta. To jest przykład, że "mało piłek" =/= "łatwe piłki", ale oczywiście możecie zrobić taką statystykę (tylko niestety będziecie musieli oglądać mecze i notować), która wykaże co innego.

[bryt.bryt]

Pierwszy!

[Biciut]

Pierwszy!

tyle sie dzieje, ze nie wiadomo od czego zaczac
Kurek w ZAKSie = WOW, gratulacje!

[bryt.bryt]

Uprasza się kogoś o przygotowanie podsumowania zmian, jakie zaszły w składach w trakcie przerwy technicznej.

[PioterZJastrzebia]

Co udało mi sie zebrać z tego co słyszałem (uprzedzam, stopień pewności jest różny):
- Kurek z dwuletnim kontraktem w Zaksie
- Droszyński zostaje w Gdańsku (a raczej potwierdzenie że wypełni ważny kontrakt)
- przekątna Hadrava-Tervaportti w Olsztynie
- Szalacha i Gąsior do Olsztyna
- Tuaniga do Katowic
- środek w Warszawie: Kochanowski-Lisinac-Wrona-Semeniuk
- Anton Brehme w Jastrzębiu, plus Waliński i Żakieta, było zainteresowanie Gelinskim
- Nowosielski do Zawiercia, słyszałem też że Kozłowski i Zniszczoł mogą zakończyć karierę po sezonie
- Kubiak z ofertą z Zawiercia
- Defalco do JTEKT Stings, Alan Japonia albo Brazylia
- Drzyzga z ofertą z Lubina (XD)
- Sammelvuo przyklepany w Rzeszowie
- Cretu kuszony przez Skre
- Bennie Tuinstra w Lublinie, plus Słotarski i Czyrek
- Wierzbicki i Kwasigroch w Suwałkach
- Patrik Indra w Częstochowie

[buzinga]

Co udało mi sie zebrać z tego co słyszałem (uprzedzam, stopień pewności jest różny):
- Kurek z dwuletnim kontraktem w Zaksie
- Droszyński zostaje w Gdańsku (a raczej potwierdzenie że wypełni ważny kontrakt)
- przekątna Hadrava-Tervaportti w Olsztynie
- Szalacha i Gąsior do Olsztyna
- Tuaniga do Katowic
- środek w Warszawie: Kochanowski-Lisinac-Wrona-Semeniuk
- Anton Brehme w Jastrzębiu, plus Waliński i Żakieta, było zainteresowanie Gelinskim
- Nowosielski do Zawiercia, słyszałem też że Kozłowski i Zniszczoł mogą zakończyć karierę po sezonie
- Kubiak z ofertą z Zawiercia
- Defalco do JTEKT Stings, Alan Japonia albo Brazylia
- Drzyzga z ofertą z Lubina (XD)
- Sammelvuo przyklepany w Rzeszowie
- Cretu kuszony przez Skre
- Bennie Tuinstra w Lublinie, plus Słotarski i Czyrek
- Wierzbicki i Kwasigroch w Suwałkach
- Patrik Indra w Częstochowie

Kurde szkoda, że Słotarski już idzie na ławkę podobnie jak Kwasigroch. Myślałem, że jeszcze z rok pograją w 1 lidze, bo obu jest potrzebne granie. Chłopaki mają fajny potencjał na solidnych plusligowych zawodników.

[Ron Swanson]

Gdy koło południa zaczęła się włączać jakaś obca strona pod adresem forum, to byłem pewien, że forum zostało zamordowane. A tu taka miła niespodzianka! Także piszcie jak najwięcej, będzie można mądrych ludzi poczytać

[TommyLeeJones]

Bez forum byłem jak ryba bez wody .

Na Interii jest pokaźny artykuł o Treflu Gdańsk:
1. Grozer niepewny, bo Nasewicz bardzo urósł i w sumie może być jedynką przy odejściu Sasaka.
2. Sordyl za Juricicia - ktoś wyjaśni dlaczego? Zna kulisy? Tak z zewnątrz Igor wykonywał kawał rzetelnej pracy. Trefl jest na luzie w P-O a skład w ogóle nie powala.
3. Sasak - Lublin, Niemiec - Rzeszów, Zaleszczyk - JW, Urbanowicz - Kędzierzyn-Koźle
4. Do Gdańska - M'baye, Mordyl, Pietraszko

Cóż, ewidentne wzmocnienia to raczej nie będą, o ile w ogóle to wszystko nastąpi.

[krzysiu]

Moze po prostu Juricic idzie do lepszej ekipy

[buzinga]

Moze po prostu Juricic idzie do lepszej ekipy

MI od razu zapachniało Kędzierzynem. Tzn Swaczyna dokończy sezon, a Juricic dołączy do klubu od następnego. Tyle, że on średnio pasuje do domu spokojnej starości jaki buduje Zaksa na kolejne rozgrywki.

[kamil1999]

O Indra do Częstochowy?
Super transfer jak na Częstochowę.
Dalej mocno rozwojowy zawodnik

Jeśli Zawiercie szuka przyjmującego to ciekawe gdzie idzie Clevenot?
W najbogatszych japońskich klubach nie ma już miejsca. Te biedniejsze nie stać.
Cucine Lube przegrało z kolei rywalizację o niego.
Perugia do rywalizacji z Plotnickim i Semeniukiem? Turcja? Ponoć Turcy kusili Leona a że raczej ten rzeczywiście idzie do PL to może jednak Clevenot tam?

[lukecik]

Uff, bałem się, że ta przerwa techniczna nigdy się nie skończy. Miło was widzieć z powrotem.

- Kubiak z ofertą z Zawiercia

Błagam, nie. Chyba, że na trzeci slot, ale to już Ngapeth w Radomiu byłby realniejszy. Można spytać, gdzie się z taką nowiną spotkałeś? Swoje źródła czy ktoś na twiterku przebąkiwał? Jeśli to ma być zastępstwo za Clevenot, to na samą myśl o skrzydłach Kubiak-Kwolek boli mnie łeb. Butryn by dostawał więcej piłek niż Kovacević.

Szkoda mi Szalachy, bo nie pokazał u nas swojego potencjału. Trochę przeszkodziły kontuzje, trochę Winiar mu nie ufał. Ciekawe kogo wymyślimy na środek. Gąsior też szkoda, że odchodzi, nie jest zły jako wsparcie dla Butryna.

[kamil1999]

Czy nie ufał?
Jedyną przewagę jaką ma Szalacha nad Zniszczołem to gra ofensywna a dla Zawiercia jest ważniejsze to, że ma lepszy blok oraz zagrywkę niż Szalacha.
Niemniej dobry transfer Olsztyna

[buzinga]

Błagam, nie. Chyba, że na trzeci slot, ale to już Ngapeth w Radomiu byłby realniejszy. Można spytać, gdzie się z taką nowiną spotkałeś? Swoje źródła czy ktoś na twiterku przebąkiwał? Jeśli to ma być zastępstwo za Clevenot, to na samą myśl o skrzydłach Kubiak-Kwolek boli mnie łeb. Butryn by dostawał więcej piłek niż Kovacević.

Szkoda mi Szalachy, bo nie pokazał u nas swojego potencjału. Trochę przeszkodziły kontuzje, trochę Winiar mu nie ufał. Ciekawe kogo wymyślimy na środek. Gąsior też szkoda, że odchodzi, nie jest zły jako wsparcie dla Butryna.

Na środek macie zakontraktowanego Gladyra i będziecie pewnie grać parą Jurek-Bienio. Zniszczoł na 3 do rotacji. Dla mnie spoko, choć trochę staro. Dziwnie wygląda sytuacja z przyjęciem. Kto jak kto, ale wydawało mi się, że Zawiercie ma w miarę dobrą sytuację do ogarnięcia fajnego zastępstwa za Trevora. Większość drużyn potrzebuje/potrzebowała wszechstronnego przyjmującego do Warty dobrze pasowałby nawet taki ofensywnie usposobiony Loeppky, zaryzykowanie z Gutierrezem też byłoby mocno interesujące, bo z Kubiakiem to wyszłoby na to, że drugą opcją w ataku robiącą po 20 plus ataków w meczu byłby Bieniek Słaby pomysł, zważywszy na fakt, że Perry razem z Kwolkiem dość dobrze zabezpieczą przyjęcie i dodawanie kolejnego zawodnika, który będzie męczył się w ataku nie wygląda na najlepszy kierunek poszukiwań.

[lukecik]

Ujmę to tak, nie jestem fanem Gladyra, więc w moim odczuciu ten nasz środek jakoś wyraźnie mocniejszy nie będzie. Kto wie, w jakiej dyspozycji będzie Jurek w przyszłym sezonie? W jego wieku spadek formy sportowej postępuje znacznie szybciej, więc może się okazać, że będzie z niego mniej pożytku niż obecnie ze Zniszczoła. Oby Clevenot został, bo inaczej może być cieniutko. Jeśli w tym sezonie nie uda się sięgnąć po medal, to w kolejnym będzie to już całkiem niemożliwe, jeśli Francuz odejdzie i nie uda się znaleźć naprawdę wartościowego następcy.

[Szary Wilk]

Kurek z Leonem to będzie taka ZAKSA w stylu Serię A ala Piacenza, jeśli patrzeć na budowę składu.

[bono]

Zawodnicy za parę baniek w sezonie bez pucharów To może być najdroższy szpital w historii+L
Ktoś tam w Kentucky całkiem odleciał

[PioterZJastrzebia]

- Kubiak z ofertą z Zawiercia

Błagam, nie. Chyba, że na trzeci slot, ale to już Ngapeth w Radomiu byłby realniejszy. Można spytać, gdzie się z taką nowiną spotkałeś? Swoje źródła czy ktoś na twiterku przebąkiwał? Jeśli to ma być zastępstwo za Clevenot, to na samą myśl o skrzydłach Kubiak-Kwolek boli mnie łeb. Butryn by dostawał więcej piłek niż Kovacević.

Twitterek, tak więc zalecone podchodzenie do tego z dystansem.

[zajczik]

Co udało mi sie zebrać z tego co słyszałem (uprzedzam, stopień pewności jest różny):
- Kurek z dwuletnim kontraktem w Zaksie
- Droszyński zostaje w Gdańsku (a raczej potwierdzenie że wypełni ważny kontrakt)
- przekątna Hadrava-Tervaportti w Olsztynie
- Szalacha i Gąsior do Olsztyna
- Tuaniga do Katowic
- środek w Warszawie: Kochanowski-Lisinac-Wrona-Semeniuk
- Anton Brehme w Jastrzębiu, plus Waliński i Żakieta, było zainteresowanie Gelinskim
- Nowosielski do Zawiercia, słyszałem też że Kozłowski i Zniszczoł mogą zakończyć karierę po sezonie
- Kubiak z ofertą z Zawiercia
- Defalco do JTEKT Stings, Alan Japonia albo Brazylia
- Drzyzga z ofertą z Lubina (XD)
- Sammelvuo przyklepany w Rzeszowie
- Cretu kuszony przez Skre
- Bennie Tuinstra w Lublinie, plus Słotarski i Czyrek
- Wierzbicki i Kwasigroch w Suwałkach
- Patrik Indra w Częstochowie

Kurde szkoda, że Słotarski już idzie na ławkę podobnie jak Kwasigroch. Myślałem, że jeszcze z rok pograją w 1 lidze, bo obu jest potrzebne granie. Chłopaki mają fajny potencjał na solidnych plusligowych zawodników.

Z jednej strony masz rację. Z drugiej Visła nie jest hojnym pracodawcą w porównaniu z PL. Pojawiły się propozycje, chłopaki korzystają.Będą jeszcze kolejne odejścia z Visły do PL.