Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

[uszat1983]

Ze względu na tą właśnie rodzine powinno się powściągać niektóre komentarze. Mamy manierę narodową zaglądania sobie nawzajem pod kołdrę, w lodówkę a nawet w rektum i rozliczania innych ludzi publicznie.

Chyba że jesteś „stroną” którą osobiście to dotyczy i chcesz o tym tutaj dyskutować, to przedstaw się z imienia i nazwiska a podyskutujemy o Tobie i Kaczmarku.

[kuchcik77]

No rzucaj tym kamolem, rzuacaj, pierwszy!
Dobry zawodnik, waleczny (dobrze atakował, nie tylko sędziów i słupki) wygrał...choc jesteś tak dobry/postrzegany-jak twój ostatni mecz..

Powinien pójść komunikat ze z dniem takim rozwiązano kontrakt, kwestie finansowe rozwiązano bez podania do publicznej wiadomości. Cześć pa. Wspieramy Zwierza na nowej drodze zycia i tyle. Kazdy zarzad/prezes ma różne podejścia, dziś pani prezeska wyraźnie zadowolona na meczu;)

Zastanawiam się czy ten nasz last dance z Kluthem m szanse zaiskrzyć. Śliwka powinien zagrać mecz dwa przed ćwierćfinałem. Moze jak spadac to z wysokiego konia (choc Warszawa czy Zawiercie to tez wysoka półka..)

[MrBronx]

Narobił to narobił. Jego sprawa co nie zmienia faktu, że powinien zapier dla pracodawcy od którego pobiera wypłatę. Sprawy prywatne niech sobie załatwia po pracy.

[Citizen]

Ze względu na tą właśnie rodzine powinno się powściągać niektóre komentarze. Mamy manierę narodową zaglądania sobie nawzajem pod kołdrę, w lodówkę a nawet w rektum i rozliczania innych ludzi publicznie.

Chyba że jesteś „stroną” którą osobiście to dotyczy i chcesz o tym tutaj dyskutować, to przedstaw się z imienia i nazwiska a podyskutujemy o Tobie i Kaczmarku.

Nie no bądźmy poważni. Takie rzeczy to mógłbyś pisać jakby dzisiaj to Kaczmarek grał a nie Kluth i grałby na swoim poziomie. Facet (tak samo jak niegdyś Rouzier) się pobawił na boku, a teraz klub na tym cierpi, a my mamy udawać że nic sie nie dzieje (już nie wspominając o jego innych działań na szkodę klubu w tym sezonie). I teraz idąc dalej twoja logiką, to poza częścią wtajemniczonych osób, dzisiaj wszyscy uważalibyśmy, że Rouzier to nagle stracił formę (pamiętne 0% w finałach), Deroo zabrał się do Rosji bo mu sie Kk znudził, a Kaczmarek przestał jeździć na mecze bo ma kontuzje (o której klub nie informuje). Tymczasem ZAKSA JEST w czarnej dupie, a on kosi 3 kontrakt w klubie. Jak nie zamierza grać to kontrakt do rozwiązania z winy zawodnika i krótka piłka i koniec z wypłatami. Moze akurat teraz Szpaczek by się przydał i podjął taka decyzje, bo w tymczasowa Prezes nie wierze. Naprawdę mam tak serdecznie dosyć gościa w tym sezonie, że jak z początku informacje o jego odejściu wywoływały smutek przez wzgląd na ostatnie lata, tak teraz czekam aż sie pożegnamy i przestanie psuć ten zespół od środka. Natomiast inną rzeczą jest ze nie trzeba tego nadmiernie rozstrzasac właśnie ze wzglądu na niczemu winną rodzine.

[damianho]

[quote=bono post_id=684424 time=<a href="tel:1709323385">1709323385</a> user_id=7710]
A ja nie rozumiem ciągnięcia tematu - może teraz dotrze - tu już nie chodzi o jego osobę, tylko o jego rodzinę.
To może z tego względu uszanujmy to i skończmy temat.Ok?

Ale co, problemy zdrowotne w rodzinie? Jeśli tak, to bez wchodzenia w szczegóły, napisz to a nie piszesz obok robiąc tylko zamieszanie.
Jeśli problemy osobiste, bo nie wiem, wdał się w jakiś romans/problemy z żoną/dziewczyną/cokolwiek, to też można napisać tak, żeby nie wchodzić w szczegóły i dać do zrozumienia o co chodzi.

Bo patrząc z boku, piszecie trzy po trzy o niczym, co szkodzi klubowi, samemu Kaczmarkowi, a nic i tak nie wiadomo. Geniusze

Jeśli to jakieś problemy zdrowotne/coś złego się dzieje w jego rodzinie, należy Łukaszowi współczuć i liczyć, że wszystko się szybko ułoży.
Jak coś odjebał, to wtedy rozumieniem jechanie z nim, nawet do spodu.

Albo tak [cenzura], guzik wiedząc, ale udając wielce poinformowanych. Tak czy siak no nie pomagacie w budowaniu PR klubu. A ludzie z zewnątrz (słusznie) martwią się o kluczowych graczy ZAKSY w kontekście Igrzysk w Paryżu.
[/quote]

Łatwo to wszystko wywnioskować z dyskusji co Łukasz nabroił. Szkoda tylko IO bo może braknąć czasu.

[uszat1983]

Nie no bądźmy poważni. Takie rzeczy to mógłbyś pisać jakby dzisiaj to Kaczmarek grał a nie Kluth i grałby na swoim poziomie. Facet (tak samo jak niegdyś Rouzier) się pobawił na boku, a teraz klub na tym cierpi, a my mamy udawać że nic sie nie dzieje (już nie wspominając od jego innych działań Kaczmarka na szkodę klubu w tym sezonie). I teraz idąc dalej twoja logiką, to poza częścią wtajemniczonych osób, dzisiaj wszyscy uważalibyśmy, że Rouzier to nagle stracił formę (pamiętne 0% w finałach), Deroo zabrał się do Rosji bo mu sie Kk znudził, a Kaczmarek przestał jeździć na mecze bo ma kontuzje (o której klub nie informuje). Tymczasem ZAKSA JEST w czarnej dupie, a on kosi 3 kontrakt w klubie. Jak nie zamierza grać to kontrakt do rozwiązania z winy zawodnika i krótka piłka i koniec z wypłatami. Moze akurat teraz Szpaczek by się przydał i podjął taka decyzje, bo w tymczasowa Prezes nie wierze. Naprawdę mam tak serdecznie dosyć gościa w tym sezonie, że jak z początku informacje o jego odejściu wywoływały smutek przez wzgląd na ostatnie lata, tak teraz czekam aż sie pożegnamy i przestanie psuć ten zespół od środka. Natomiast inną rzeczą jest ze nie trzeba tego nadmiernie rozstrzasac właśnie ze wzgląd na niczemu niewinną rodzine.

Zdajesz sobie sprawę że to czego ty masz dość i co się gawiedzi forumowej nie podoba nie ma kompletnie żadnego wymiernego wpływu na aktualną sytuację?

Jedyny efekt bicia piany to zły PR w koło klubu i szkodzenie najbliższej rodzinie zawodnika.

[Citizen]

Nie no bądźmy poważni. Takie rzeczy to mógłbyś pisać jakby dzisiaj to Kaczmarek grał a nie Kluth i grałby na swoim poziomie. Facet (tak samo jak niegdyś Rouzier) się pobawił na boku, a teraz klub na tym cierpi, a my mamy udawać że nic sie nie dzieje (już nie wspominając od jego innych działań Kaczmarka na szkodę klubu w tym sezonie). I teraz idąc dalej twoja logiką, to poza częścią wtajemniczonych osób, dzisiaj wszyscy uważalibyśmy, że Rouzier to nagle stracił formę (pamiętne 0% w finałach), Deroo zabrał się do Rosji bo mu sie Kk znudził, a Kaczmarek przestał jeździć na mecze bo ma kontuzje (o której klub nie informuje). Tymczasem ZAKSA JEST w czarnej dupie, a on kosi 3 kontrakt w klubie. Jak nie zamierza grać to kontrakt do rozwiązania z winy zawodnika i krótka piłka i koniec z wypłatami. Moze akurat teraz Szpaczek by się przydał i podjął taka decyzje, bo w tymczasowa Prezes nie wierze. Naprawdę mam tak serdecznie dosyć gościa w tym sezonie, że jak z początku informacje o jego odejściu wywoływały smutek przez wzgląd na ostatnie lata, tak teraz czekam aż sie pożegnamy i przestanie psuć ten zespół od środka. Natomiast inną rzeczą jest ze nie trzeba tego nadmiernie rozstrzasac właśnie ze wzgląd na niczemu niewinną rodzine.

Zdajesz sobie sprawę że to czego ty masz dość i co się gawiedzi forumowej nie podoba nie ma kompletnie żadnego wymiernego wpływu na aktualną sytuację?

Jedyny efekt bicia piany to zły PR w koło klubu.

Zdaję sobie z tego sprawę, ale generalnie podobnie można podsumować większość dyskusji w tym temacie i na forum. Klub musi podjąć jakieś decyzje i je ogłosić, bo jak na razie udaje, że Kluth to nasz podstawowy atakujący, a Kaczmarek zniknął jakby w ogóle nie grał w tym klubie, wiec jak mają reagować kibice?

[bez_nazwy]

To może spróbuje "POŁĄCZYĆ KROPKI"
Chłop (czyt.Kaczmarek) mając stały związek skoczył w bok, po czym załamał się psychicznie, złapał kaca moralnego i ma gdzieś granie meczy.
Dziękuje dobranoc, można się rozejść.

Dziękuje, dziękuje za brawa - nie trzeba było.

[Pawel9221]

To może spróbuje "POŁĄCZYĆ KROPKI"
Chłop (czyt.Kaczmarek) mając stały związek skoczył w bok, po czym załamał się psychicznie, złapał kaca moralnego i ma gdzieś granie meczy.
Dziękuje dobranoc, można się rozejść.

Dziękuje, dziękuje za brawa - nie trzeba było.

Jeśli to prawda bez daleko wysuwających wniosków, to jeśli zawodnik ma gorszy okres w rodzinie to usprawiedliwia go od nie grania w meczów, a wzywa się, aby nie mówić co się stało, bo to tylko pogorszy sprawę ? Może nie taka sama, ale kojarzę też sytuację z Sanderem, gdzie nikt nie wiedział co sie z nim dzieję i też były głosy w mediach, aby o tym nie rozmawiać, bo zawodnik sobie nie życzy albo mu szkodzi, a potem każdy wie jak się skończyła ta sprawa.

[hottakesbot]

Zły PR to sobie robi przede wszystkim Zaksa milcząc na ten temat, taki brak transparentności jest nie fair zarówno wobec kibiców Zaksy, jak i reprezentacji. Zresztą kto to widział z powodu romansu nie chodzić do pracy, zakładając że to prawda.

[mitam]

Jako jeden z tych który od dawna krytykował Kaczmarka zaapeluje do gorących głów. Nic nie dadzą agresywne wpisy na tym forum. Klub zrobi co będzie uważał za stosowne. Zostawmy ten temat. Skupmy się na wsparciu tych którym się chce grać w koszulce Zaksy. Napewno po zakończeniu sezonu wywalę z siebie to co mnie boli ale nie teraz. Kibicujmy, wspierajmy i zapomnijmy o Kaczmarku. Na własne życzenie rozmienia się na drobne. Tak jak już pisałem wielki siatkarz ale bardzo mały człowiek.
Ps. Ciekawy jestem tylko co szatnia na to

[pietrus72]

Od kilku dni sporo postów na temat Kaczmarka,naczytałem się strasznie , najpierw fama że nie pojechał do Częstochowy ,nie jest do dyspozycji trenera, niby chory a potem sprawy osobiste. Klub milczy. Każdy skojarzył jak bumerang sprawa Rouziera i Deroo. Poszło w eter. Ogólnie nikt nie wie. Nawet komentatorzy Polsatu nie zająkneli tematu na temat zawodnika.
Prawda jest taka że po tym człowiekowi odechce się grania na chwilę. JW ma problem w przyszłym sezonie.
Nas interesuje czy ZAKSA wejdzie do Play off,walczy ze Skrą i AZS Olsztyn. Nie może gubić punktów.Nysa sama wyeliminowała się w tej walce. Drugi problem to Kluth,jest jedynym atakującym a zarazem pierwszym w Zaksie. Może być tak do końca sezonu. Trzeci problem ze echa idą że Kurasia może nie być, że Leon w Zaksie ...to są potężne pieniądze utrzymania zawodników. Zabraknie na rezerwę
Janusz - Gil? Stępień? Biernat?
Smith Poręba Urbanowicz
Chitigoi Szymura Szymanski
Banach Shoji?
Kurek???

Większość klubów już zaczyna łowy a ZAKSA ma wciąż problemy ...kontuzje brak zawodników na rezerwie ,zmiana trenera, zmiana prezesa teraz Kaczmarek to jest omen w skali światowej, jak bumerang wraca problem. Ważne że chłopaki grają jak gdyby nic wiedząc że chcą być w tym Play off.
Najgorzej jak zarobimy pkt na Projekcie ,Zawiercie i Jw plus Bogdanka Lublin

[MAG siatki]

Żenujące to jest wchodzenie ludziom z buciorami w prywatne życie. Wyobraźmy sobie analogiczną sytuację, że ktoś na forach internetowych grzebie w waszych osobistych sprawach, opierając się wyłącznie na insynuacjach i przypuszczeniach. Tylko proszę mi tu nie pisać, że każdy to lubi i po każdym, by to spłynęło Zwierzowi daleko do ideału, ale mimo wszystko jakiś szacunek się temu facetowi należy.

[Streeter]

Podobny szacunek należy się sędziom, prezesowi, trenerowi, słupkom dość dziwne oczekiwać szacunku, samemu go niezbyt okazując.

A jako siatkarz też teraz nie wymiata, bo gdzieś znikł.

Żeby nie było, ja tam jestem żeby prywatne sprawy oddzielać od zawodowych, w tym przypadku sportowych, ale to powinno działać w dwie strony. Mi nic do tego, czy zawodnik A po meczu idzie do rodziny, do domu publicznego czy ochlać się do baru, dopóki owa rodzina, dom publiczny czy ochlanie się w barze nie wpływa na wykonywanie swojej roboty. No a tu jednak wpływa, bo chłop przepadł, więc ciężko się w sumie dziwić, że paru userów zaczęło to wyciągać, skoro ma to wpływ na grę ich drużyny, a może mieć wpływ nawet na medal IO.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Żeby nie było, ja tam jestem żeby prywatne sprawy oddzielać od zawodowych, w tym przypadku sportowych, ale to powinno działać w dwie strony. Mi nic do tego, czy zawodnik A po meczu idzie do rodziny, do domu publicznego czy ochlać się do baru, dopóki owa rodzina, dom publiczny czy ochlanie się w barze nie wpływa na wykonywanie swojej roboty. No a tu jednak wpływa, bo chłop przepadł, więc ciężko się w sumie dziwić, że paru userów zaczęło to wyciągać, skoro ma to wpływ na grę ich drużyny, a może mieć wpływ nawet na medal IO.

Hm.

Jestem (chlip) wystarczająco stary, żeby pamiętać jak kibice Zaksy jechali jak po łysej kobyle po Rouzierze za jego grę w finałach ligi.

Potem się okazało, że tam chyba sztab medyczny Zaksy dał ciała, w każdym razie gość grał z kontuzją barku, po odejściu z Kędzierzyna zmarnował cały sezon reprezentacyjny i kolejny klubowy (odpuszczone LŚ, fatalne ME, kiepski sezon klubowy).

Potem gość wygrał MVP ME i inne takie rzeczy, ale po 10 latach, dalej Zaksiarze piszą o nim jak o jakimś bawidamku: co mogło mieć miejsce, ale tak jakby też wiemy, że on fizycznie wtedy po prostu nie nadawał się do gry.

Tak że jak Kaczmarek dopuścił się czynów niemoralnych, to w sumie dobrze, że się o tym pisze, a jak się nie dopuścił, to ja bym internetowych komentatorów na jego miejscu dojechał. Jak było, nie wiem, bo jak wyżej - ten Rouzier uczy, żeby do kędzierzyńskiego komentariatu mieć ograniczone zaufanie.

[Streeter]

Tu sytuacja ma się o tyle inaczej, że klub co rusz informował o urazach, bo była ich w tym sezonie nieskończona ilość, a tu nagle cisza, co podsyca owe głosy. Czy słuszne - nie wiem, mnie jedynie obchodzi to, by te całe afery nie miały wpływu na olimpijską kadrę. A że kędzierzyńskie środowisko jest dość nietypowe, no to wiemy nie od dziś

Streeter

[MAG siatki]

Podobny szacunek należy się sędziom, prezesowi, trenerowi, słupkom dość dziwne oczekiwać szacunku, samemu go niezbyt okazując.

A jako siatkarz też teraz nie wymiata, bo gdzieś znikł.

Żeby nie było, ja tam jestem żeby prywatne sprawy oddzielać od zawodowych, w tym przypadku sportowych, ale to powinno działać w dwie strony. Mi nic do tego, czy zawodnik A po meczu idzie do rodziny, do domu publicznego czy ochlać się do baru, dopóki owa rodzina, dom publiczny czy ochlanie się w barze nie wpływa na wykonywanie swojej roboty. No a tu jednak wpływa, bo chłop przepadł, więc ciężko się w sumie dziwić, że paru userów zaczęło to wyciągać, skoro ma to wpływ na grę ich drużyny, a może mieć wpływ nawet na medal IO.

Streeter

Mam prośbę do mojego ulubionego usera, żeby wskazał mi konkretne posty, w których kogoś obrażam i wyciągam mu jakieś brudy. Różnica zdań, a brak szacunku, to jednak dwie zupełnie różne kwestie, których nie należy mylić.

Natomiast w pełni się z Tobą zgadzam, że obecna sytuacja może mieć przełożenie na wyniki kadry. Natomiast w tym momencie trwa sezon ligowy i bardziej chciałbym się skupić na ZAKSIE. Zespół znalazł się w najtrudniejszej sytuacji personalnej w swojej historii i zamiast spuścić (przynajmniej czasami) zasłonę milczenia nad tym wszystkim, to się "życzliwi" skupiają na harlekinach dla dorosłych i innych wątkach rozporkowych. Bo przecież nie o "fałszywą" troskę tu chodzi, tylko żeby jeszcze bardziej zamieszać w kotle pełnym granatów.

[Citizen]

Żeby nie było, ja tam jestem żeby prywatne sprawy oddzielać od zawodowych, w tym przypadku sportowych, ale to powinno działać w dwie strony. Mi nic do tego, czy zawodnik A po meczu idzie do rodziny, do domu publicznego czy ochlać się do baru, dopóki owa rodzina, dom publiczny czy ochlanie się w barze nie wpływa na wykonywanie swojej roboty. No a tu jednak wpływa, bo chłop przepadł, więc ciężko się w sumie dziwić, że paru userów zaczęło to wyciągać, skoro ma to wpływ na grę ich drużyny, a może mieć wpływ nawet na medal IO.

Hm.

Jestem (chlip) wystarczająco stary, żeby pamiętać jak kibice Zaksy jechali jak po łysej kobyle po Rouzierze za jego grę w finałach ligi.

Potem się okazało, że tam chyba sztab medyczny Zaksy dał ciała, w każdym razie gość grał z kontuzją barku, po odejściu z Kędzierzyna zmarnował cały sezon reprezentacyjny i kolejny klubowy (odpuszczone LŚ, fatalne ME, kiepski sezon klubowy).

Potem gość wygrał MVP ME i inne takie rzeczy, ale po 10 latach, dalej Zaksiarze piszą o nim jak o jakimś bawidamku: co mogło mieć miejsce, ale tak jakby też wiemy, że on fizycznie wtedy po prostu nie nadawał się do gry.

Tak że jak Kaczmarek dopuścił się czynów niemoralnych, to w sumie dobrze, że się o tym pisze, a jak się nie dopuścił, to ja bym internetowych komentatorów na jego miejscu dojechał. Jak było, nie wiem, bo jak wyżej - ten Rouzier uczy, żeby do kędzierzyńskiego komentariatu mieć ograniczone zaufanie.

Ciekawy wywód skierowany oczywiście pod adresem kibiców ZAKSY, w tym również domyślam się moim, ponieważ pisałem o Rouzierze wcześniej.

Ja Ci na ten moment cytuję wywiad z ówczesnym Prezesem klubu Sebastianem Świderskim:

Co się dzieje z Francuzem, który w tym sezonie potrafił przecież grać bardzo skutecznie? Czemu w decydujących meczach jest tak słaby? – Antek ma problemy w życiu prywatnym i najwyraźniej mu to przeszkadza. Nie potrafi zostawić tego z boku i skupić się tylko na grze. Gdzieś ucieka myślami, nie ma go na boisku. Nie mogę jednak mówić o szczegółach, bo to osobiste sprawy zawodnika – tłumaczy drugi trener ZAKS-y Sebastian Świderski.

– Daniel wiele z Antoninem rozmawia i mamy nadzieję, że będzie umiał podbudować go psychicznie, bo Rouzier naprawdę jest nam bardzo potrzebny. Nawet jeśli nie zawsze dobrze radzi sobie w ataku, to jest pomocny w innych elementach. Zespół inaczej gra, gdy Antek jest na boisku – mówi Świderski.

Czekam teraz na twój dowód, wskazujący na to, że to co piszesz tutaj o powodach tragicznej gry Rouziera, deprecjonując jaskrawie kibiców ZAKSY, jest prawdą. Zobaczymy jakie możemy mieć zaufanie do "niekędzierzyńskiego" komentariatu.

[buzinga]

To ja tak na rozładowanie atmosfery. Wiedzieliście, że Szpaczek realizuje się teraz w zupełnie innej roli. Tu dowód:

https://www.youtube.com/watch?v=dqO07_I ... EddieBooze

Dobrze sobie radzi nasz Pioter

[WysokiPortorykanczyk]

w tym również domyślam się moim, ponieważ pisałem o Rouzierze wcześniej.

Nie, po Twoim ataku w stronę Bednorza (co zestarzało się średnio) raczej nie planowałem odnosić się do Twoich postów na temat Zaksy (nie mam problemów jeśli działać to będzie w obie strony)

Czekam teraz na twój dowód, wskazujący na to, że to co piszesz tutaj o powodach tragicznej gry Rouziera, deprecjonując jaskrawie kibiców ZAKSY, jest prawdą. Zobaczymy jakie możemy mieć zaufanie do "niekędzierzyńskiego" komentariatu.

Zaksiarze piszą o nim jak o jakimś bawidamku: co mogło mieć miejsce, ale tak jakby też wiemy, że on fizycznie wtedy po prostu nie nadawał się do gry.

... ale pozwolę sobie zacytować post @Edyty (nie będę przedstawiać, część osób na pewno wie, o kim mowa) sprzed 10 lat:

Przy okazji tej sprawy skojarzyła mi się sytuacja z Rouzierem, który zaraz po przedostatnim meczu finałowym zgłosił ból barku. Tuż przed ostatnim meczem zrobili mu więc jakieś badania w Kędzierzynie, nie znaleźli żadnej konkretnej przyczyny tego bólu i uznali, że przesadza, a właściwie ściemnia. Kazali mu grać w ostatnim meczu, wiadomo jak wypadł, a w klubie do dziś twierdzą, że "uciekał w kontuzję". Inaczej mówiąc symulował (tylko nie wiadomo po co?) i było to jednym z najważniejszych powodów rozwiązania kontraktu. Tyle że kiedy Rouzier zaraz po lidze pojechał na kadrę, zrobili mu tam wszelkie możliwe badania i konsultacje, i okazało się, że musi pauzować 9 tygodni, tracąc całą Ligę Światową.

Obie wersje się pewnie nawet nie wykluczają, ot co prehistoryczny przykład jak można polecieć gdy ktoś znajduje się na cenzurowanym.

[iti]

A ja nie rozumiem ciągnięcia tematu - może teraz dotrze - tu już nie chodzi o jego osobę, tylko o jego rodzinę.
To może z tego względu uszanujmy to i skończmy temat.Ok?

Jeżeli tak jest to naprawdę wystarczy prosty komunikat, że nie gra ze względów rodzinnych. Ludzie to uszanują. Nie wiem kolego na ile jesteś wiarygodny (nie orientuje się po prostu), ale tym bardziej jest mu potrzebny spokój w postaci takiego prostego komunikatu bez jakichkolwiek szczegółów, bo to delikatne sprawy. Brak komunikatu ze strony klubu daje pole do dyskusji i stwarza zupełnie niepotrzebne 'napięcie' wśród kibiców.

[Shift]

Zmusiłem się i przeczytałem ostatnie 3 strony spustów na temat Kaczmarka i nasuwa mi się jedna myśl, którą każda chłodno myślącą osoba powinna potwierdzić.

Pewnie 95% osób z forum w tym ja pracuje u kogoś na etacie. I w "normalnym" życiu nie ma opcji na "nie przyjdę do roboty bo mam doła". Nie wchodzę w powody i inne duperele, ale jak widać są równi i równiejsi.

[mitam]

Zmusiłem się i przeczytałem ostatnie 3 strony spustów na temat Kaczmarka i nasuwa mi się jedna myśl, którą każda chłodno myślącą osoba powinna potwierdzić.

Pewnie 95% osób z forum w tym ja pracuje u kogoś na etacie. I w "normalnym" życiu nie ma opcji na "nie przyjdę do roboty bo mam doła". Nie wchodzę w powody i inne duperele, ale jak widać są równi i równiejsi.

w "normalnej" pracy jak ci szef nie przypasuje to go nie zwalniasz...

[pietrus72]

Nie ma co dyskutować na temat Kaczmarka , zawiłe posty już nic nie znaczą. Jedynie wiemy że zrobiło się bagno w jego małżeństwie, zamienił blondynkę na czarnulkę. To jego sprawa co zrobi ogólnie w przyszłości. Jeśli chce jechać na IO to musi się spiąć w tyłek. Będzie to arcytrudny mecz w jego wykonaniu.
Klub odcina się od tego bagna, nie chce mu płacić mimo kontraktu, nie jest do dyspozycji trenera czyli jest już poza kadrą.
Dla nas kibice to temat czy awansujemy? kto będzie trenerem?,jacy zawodnicy?
We wtorek jest szansa doskoczyć do Bogdanki na 3 pkt ,my gramy z Łubinem ,oni z JW ,Trefl gra z Zawierciem, Olsztyn gra z Radomiem a Skra z Resovia ...robi się ciekawie.
Jeśli chodzi o skład to mnie interesuje co zrobią z Kluthem ,Takvamem i Szymańskim
Wiltenburg jest out ,Paszycki kończy karierę
Takvam ma 1+1
Szymański ma ważny kontrakt dwa lata czyli zostaje...ale...
Kluth pożegnać go ...ale teraz ma szansę bo został pierwszym atakującym do końca sezonu. Gra już 3 sezon, wolę żeby grał w innym klubie gdzie poradzi sobie. Inaczej porażka ,nie przekonuje że zdobył mvp zasłużone ale na takie zespoły jak Częstochowa to wystarczy ,przy większym ,mocnym przeciwniku odpadnie po 4/5 akcjach .Bęc
Chitigoi pasuje idealnie na atak ,ale Chadala trzyma się żeby był przyjmujący, dużo jeszcze popracuje nad jego wizerunkiem ,ma 18 lat ,sporo umie. Tylko pytanie on musi uczyć się od doświadczonego gracza tak jak Śliwka,bo Szymura to nic nie daje.
Wiele pytań wiele rozważań. Ale temat Kaczmarka drodzy kibice skończmy to ,bo robi się z tego brazylijskie bikini fitness w serialu

[landka]

Dziwna sytuacja, bo jeszcze przed chwilą Kaczmarek zapewniał, że zrobią wszystko, aby zawalczyć o jakikolwiek medal Polski na koniec sezonu. To jest jego decyzja, żeby odsunąć się teraz od grania? Trenera? Zespołu? No sportowo bez Łukasza będzie ciężko w playoffach, chyba żeby faktycznie Chitigoi na ataku wystąpił.

[Kicu]

Współczuję trochę sytuacji w jakiej znalazł się Olek. Jest nieco między młotem, a kowadłem. Ciekawe czy przyjaźń chłopaków przetrwa.
Najlepiej chyba też by było, żeby Kaczmarek trzymał się zdala od zespołu i grania. Znając jego temperament to przy pierwszej kontrowersji poleciałyby głowy.

[WROMEK]

Współczuję trochę sytuacji w jakiej znalazł się Olek. Jest nieco między młotem, a kowadłem. Ciekawe czy przyjaźń chłopaków przetrwa.
Najlepiej chyba też by było, żeby Kaczmarek trzymał się zdala od zespołu i grania. Znając jego temperament to przy pierwszej kontrowersji poleciałyby głowy.

To był świadomy wybór Olka, że stał cały czas murem za Kaczmarkiem, mimo odpałów tamtego już od poprzedniego sezonu. Niestety, ale podjął zła decyzję i stanął po nieodpowiedniej stronie, bo Kaczmarek jest głównym powodem obecnego bałaganu w Zaksie, a nie były prezes, czy trener. Wszystko, co napisał Mitam jest w 100% prawdą. Wrócimy do tematu po sezonie

[rafak]

Fajnie, ze forum wrocilo. Jest dramat, jest i komedia. Szczegolnie rozbawily mnie posty uzytkownika(ow) o prawnikach, ktorzy beda szukali IP-kow, aby oskarzyc o znieslawienie.

Aby pozostac troche przy siatkowce, w pewnym kraju, w ktorym idzie sie do sadu, bo sie dostalo za goraca kawe w Macdonaldzie, pol forum pisalo o aferze znanego z krotkiej gry w Polsce Pana BS, ktory postanowil zaprzyjaznic sie blizej z zona Pana TJ. Do tego brat Pana BS, Pan TS, w tym samym czasie rozwiodl sie ze swoja zona (ktora wlasnie urodzila mu dziecko) i tez blizej zaprzyjaznil sie z siostra bylej juz zony Pana TJ. Sytuacja byla tak napieta, ze pan TJ "unfollowed" braci BS+TS na Instagramie (co w dzisiejszych czasach jest chyba najstraszniejsza rzecza, jaka moze sie wydarzyc). Sytuacja byla opisana na forum, jakos nikt nie robil tantrum o prawnikach i pozwach. Ot, ciekawostka w sezonie ogorkowym.

Tak wiec relax. Zwierzu jest osoba publiczna, wiec nie dziwota ze lud sie interesuje i plotkuje.

Abstrahujac od tego, jaka "kontuzje" zlapal Zwierzu, to (pisalem to chyba juz ze dwa razy) baaardzo sie boje, jak zamieszanie w ZAKSIE wplynie na to, co bedzie w sezonie reprezentacyjnym i na IO.

[slawek93]

Żeby nie było, ja tam jestem żeby prywatne sprawy oddzielać od zawodowych, w tym przypadku sportowych, ale to powinno działać w dwie strony. Mi nic do tego, czy zawodnik A po meczu idzie do rodziny, do domu publicznego czy ochlać się do baru, dopóki owa rodzina, dom publiczny czy ochlanie się w barze nie wpływa na wykonywanie swojej roboty. No a tu jednak wpływa, bo chłop przepadł, więc ciężko się w sumie dziwić, że paru userów zaczęło to wyciągać, skoro ma to wpływ na grę ich drużyny, a może mieć wpływ nawet na medal IO.

Hm.

Jestem (chlip) wystarczająco stary, żeby pamiętać jak kibice Zaksy jechali jak po łysej kobyle po Rouzierze za jego grę w finałach ligi.

Potem się okazało, że tam chyba sztab medyczny Zaksy dał ciała, w każdym razie gość grał z kontuzją barku, po odejściu z Kędzierzyna zmarnował cały sezon reprezentacyjny i kolejny klubowy (odpuszczone LŚ, fatalne ME, kiepski sezon klubowy).

Potem gość wygrał MVP ME i inne takie rzeczy, ale po 10 latach, dalej Zaksiarze piszą o nim jak o jakimś bawidamku: co mogło mieć miejsce, ale tak jakby też wiemy, że on fizycznie wtedy po prostu nie nadawał się do gry.

Tak że jak Kaczmarek dopuścił się czynów niemoralnych, to w sumie dobrze, że się o tym pisze, a jak się nie dopuścił, to ja bym internetowych komentatorów na jego miejscu dojechał. Jak było, nie wiem, bo jak wyżej - ten Rouzier uczy, żeby do kędzierzyńskiego komentariatu mieć ograniczone zaufanie.

Co masz na myśli że Kaczmarek dopuścił się czynów niemoralnych? Nie żeby interesowało Mnie to ale gość ma ewidentny problem rozdzielenia życia prywatnego od zawodowego i jego niedyspozycja może przełożyć się na kadrę.

[RAMIUS1983]

Czy ktoś wie jak wygląda sytuacja z Leonem?