Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Schulz chyba z meczem życia - sensacja wisi w powietrzu

buzinga pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:48

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:36

buzinga pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:32 Całkowicie nie rozumiem Grabana, Szalpuk był do zmiany i dostał zmianę, ale na 3 akcje. Wrócił i dalej jest do zmiany. Ciekawa rywalizacja na rozegraniu. Trochę dająca odpowiedz dlaczego Firlej nie jest drugim na kadrze. Komenda odkąd trafił do Lublina zrobił spore postępy.

A co ma grać Firlej, jak nie ma przyjęcia?

Nie przesadzałbym z tym. On nawet na kombinacjach z dobrego przyjęcia średnio gubi dziś blok. Poza tym mocno tłucze go dziś Brand na siatce. Trzeba przyznać to dość uczciwie Warszawa nie jest w najwyższej formie. Także ja bym z tym dniem konia Lublina nie przesadzał to zespół z ograniczeniami i jak się chce bić o najwyższe cele to takie mecze trzeba wygrywać. Nieważne czy Szultz dziś wymiata czy nie. Po prostu takie zespoły się ogrywa.

Ma świetne przyjęcie to gra co chce, ale raczej i tak większość rzuca do Schulza. Firlej ma bardzo słabe przyjęcie i żadnego lidera na boisku.

Projekt się dźwignie jeszcze, spokojnie

Weber 9/13, też świetny mecz póki co. Tu może być niezła orka Niemcem

Kiedy Schulz nauczył się tak zagrywać? On różny był w ataku, ale z punktowej zagrywki to raczej nie słynął.

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:51

buzinga pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:48

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:36

A co ma grać Firlej, jak nie ma przyjęcia?

Nie przesadzałbym z tym. On nawet na kombinacjach z dobrego przyjęcia średnio gubi dziś blok. Poza tym mocno tłucze go dziś Brand na siatce. Trzeba przyznać to dość uczciwie Warszawa nie jest w najwyższej formie. Także ja bym z tym dniem konia Lublina nie przesadzał to zespół z ograniczeniami i jak się chce bić o najwyższe cele to takie mecze trzeba wygrywać. Nieważne czy Szultz dziś wymiata czy nie. Po prostu takie zespoły się ogrywa.

Ma świetne przyjęcie to gra co chce, ale raczej i tak większość rzuca do Schulza. Firlej ma bardzo słabe przyjęcie i żadnego lidera na boisku.

Projekt się dźwignie jeszcze, spokojnie

Na to liczę, że się dźwigną. Od reprezentacyjnego rozgrywającego wymagam jednak trochę więcej. Grać fajnie jak wszystko żre to i Grzesiek Pająk może. Takie mecze właśnie pokazują ile są warci zawodnicy. Obserwacja dotycząca Komendy nie wynika tylko z dzisiejszego meczu. On ogólnie gra dobry sezon, ale jest mało widowiskowy to się mało o nim pisze.

Cala Warszawa gra na +8 , a Damian Sz na +15

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:36 A co ma grać Firlej, jak nie ma przyjęcia?

Wymówki, wymówki...

Jak pisałam - przychodzi money time i Janka nie ma.

hottakesbot pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:55

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:36 A co ma grać Firlej, jak nie ma przyjęcia?

Wymówki, wymówki...

Jak pisałam - przychodzi money time i Janka nie ma.

xD Przecież Warszawa jest nop stop ustrzalan zagrywką lub przyjmują na 5-6 metr. Akurat Firlej gra dobrze. Odpadł Bołądź i Tillie. Szalpuk też cienko.

Efekt Leona;) Lubin w tym roku może osiągnąć historyczny wynik...a za rok....hehe może być ciężej:))
Złoty set wisi w powietrzu

Nic Warszawie nie idzie, LUKowi - wychodzi wszystko.
Ja ich już widzę w półfinale.

dyletant pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:54 Weber 9/13, też świetny mecz póki co. Tu może być niezła orka Niemcem

Kiedy Schulz nauczył się tak zagrywać? On różny był w ataku, ale z punktowej zagrywki to raczej nie słynął.

W Olsztynie Schulz słabo zagrywał, zresztą tam ogólnie nawet w ataku klepał, ale w Gdańsku i jeszcze na początku w Resovii bił mocno. Łączył siłę z zasięgiem. Jedynie co mu brakowało to tak na oko techniki

Wypuścił Luk tego seta od 11:15, oby przetrzymali ten kryzys.

1 set więcej ugrany u siebie i Lubin meldowałby się za 2 minuty w półfinale. A tak to loteria.
Ale mogą to zrobić, może jeszcze Alex odpali, bo dziś tak troszeczkę odstaje

Niesamowity mecz Lublina, grają wręcz kosmicznie

I co z tego, że Lublin gra super.
Super to jest regulamin i mamy złotego seta.

Projekt zrezygnowany - raczej wakacje.
Nie będą w stanie już się przeciwstawić w golden secie.

Ale się Warszawa zbłaźniła, nawet jak wygrają tego goldena to wstydliwy występ.

Ta gra Warszawy w ostatnich kolejkach rundy zasadniczej jak widać nie była przypadkowo kiepska. Gadanie o szykowaniu formy na PO i mikrocyklach wydają się być nie właściwe.

Warszawa pęka, i to u siebie, LUK gra niesamowity mecz, złoty set stawiam 60 do 40 na LUK

Lublin gra dobrze, świetnie przygotował ich Botti, ale nie ma przypadku w tym, że Warszawa w sekwencji ostatnich meczów przed PO wymęczyła zwycięstwo ze słabiutką Zaksą, przegrała z Nysą i Olsztynem. Nie są w formie chłopaki Grabana. Połowa zagrywek Luku nie powinna robić aż takiego zniszczenia jakie robią. Nie mam pewności czy gdyby to była seria do 3 wygranych to Projekt dałby radę. Byłoby ciężko. Także ten złoty set nie jakiś super niesprawiedliwy ot człowiek wolałby obejrzeć jeszcze ze dwa-trzy spotkania pomiędzy oboma zespołami niż 15 minutową dogrywkę.

Zobaczymy, czy sie Lublin nie przestraszy.
Warszawa rzeczywiscie pokazuje slabosc od kilku kolejek.
w Warszawie tez wyczerpala sie pewna formula. Kewin gra nierowno. Szlupa bez Kewina pod bokiem gorzej sie balansuje.

Warszawa już w tym sezonie swoje wygrała.Nie zasłużyli żeby grać o medale.Lublin z Leonem w pucharach będzie ciekawy.
Dawaj LUK!

Ktoś wie ile ta przerwa ma trwać?

Diomedea pisze: ↑14 kwie 2024, o 15:27 Zobaczymy, czy sie Lublin nie przestraszy.
Warszawa rzeczywiscie pokazuje slabosc od kilku kolejek.
w Warszawie tez wyczerpala sie pewna formula. Kewin gra nierowno. Szlupa bez Kewina pod bokiem gorzej sie balansuje.

To była równia pochyła, a dziś docieramy do jej końca.

bono pisze: ↑14 kwie 2024, o 15:28 Warszawa już w tym sezonie swoje wygrała.Nie zasłużyli żeby grać o medale.Lublin z Leonem w pucharach będzie ciekawy.
Dawaj LUK!

Warszawa w pucharach tez byla ciekawa.
Na czym polega zasluzenie, badz nie?

Co robi Raul na trybunach?

hardy pisze: ↑14 kwie 2024, o 15:29 Ktoś wie ile ta przerwa ma trwać?

Jakaś tęga głowa wymyśliła, że miedzy końcem meczu a początkiem złotego seta jest 15 minut przerwy.
To się nawet do komentowania nie nadaje.

Gacek z zawałem

No i właśnie takiego Lublina nie chciałem dla Resovii. Bardzo niewygodnie ułożona ekipa.

Niewiarygodne
Absolutnie niezasłużony awans Projektu.
Chwała dla chłopaków z Lublina

Pomogli sędziowie, mam nadzieję że zakończą bez medalu sezon.

No trzeba przyznać Grabanowi że przytomnie wychwycił przejście (minimalne ale jednak)

Wyszarpała to Warszawa, ale faktycznie wysokiej formy nie ma, brawa dla Lublina za świetny mecz.

hottakesbot pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:55

Szary Wilk pisze: ↑14 kwie 2024, o 14:36 A co ma grać Firlej, jak nie ma przyjęcia?

Wymówki, wymówki...

Jak pisałam - przychodzi money time i Janka nie ma.

No i Firlej w money time gra krótkie, pajpy, a Komenda ora lewo-prawo, robi karygodny błąd i po meczu. Kto wytrzymał, ten wytrzymał.

Sprawiedliwym wynikiem byłby obustronny walkower, szkoda że ktoś musiał awansować.