Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Zaksie wystarczyłyby wygrane dwa sety.

Po co w ogóle grać ligę jak i tak Zaksa zostanie przepchnięta przy zielonym stoliku i to drugi raz z rzędu. Jest to chyba jedyny klub do którego autentycznie nie pałam sympatią właśnie przez te rozmaite przekręty jak i fanatyków wypisujących brednie nie tylko na tym forum. Sportowo są w lekko za czołową trójką ale jestem przekonany, że znajdzie się kilku ananasów z Sonem na czele, którzy zacytują niemalże Beatę Szydło:,,To mistrzostwo im się po prostu należało"

Biedaczki warszawskie ( Trzeba było nie przegrać w końcówce meczu i utrzymać 1 miejsce, teraz wy byście krzyczeli żeby zakończyć ligę i przyznać medale. A przekrętem to było dopuszczenie waszego klubu do rozgrywek przed tym sezonem

Prawda jest taka że te mistrzostwo chwały Zaksie nie przyniesie. Tytuł nie sportowy a stolikowy nadany przez koronawirusa.

Komukolwiek to mistrzostwo będzie dawało satysfakcję ? Dawałoby kibicowi jakiegokolwiek innego klubu, gdyby był na miejscu Zaksy ? Bo ja bym się z tego cieszyć nie potrafił nawet trochę.

Aranger pisze:Komukolwiek to mistrzostwo będzie dawało satysfakcję ? Dawałoby kibicowi jakiegokolwiek innego klubu, gdyby był na miejscu Zaksy ? Bo ja bym się z tego cieszyć nie potrafił nawet trochę.

Zapytaj się kibiców Legii czy jeżeli zostaną ogłoszeni w identycznej sytuacji jak Zaksa Mistrzem Polski czy da im to satysfakcję.
Mała wskazówka, odpowiedź brzmi tak.
Podejrzewam że kibice drużyn które zostaną ogłoszone mistrzem Polski w innych dyscyplinach mają podobny pogląd na sytuację.

Adriano pisze:Prawda jest taka że te mistrzostwo chwały Zaksie nie przyniesie. Tytuł nie sportowy a stolikowy nadany przez koronawirusa.

Warszawie by przyniosło c'nie?

Adriano pisze:Prawda jest taka że te mistrzostwo chwały Zaksie nie przyniesie. Tytuł nie sportowy a stolikowy nadany przez koronawirusa.

Dawno nie widziałem na tym forum takiego bólu dolnej części ciała. Mistrzostwo nie ma żadnego znaczenia, w światowej skali problemu, ba! Nawet w krajowej skali problemu jakim jest wirus nikt o odrobinie rozumu nie będzie przywiązywał najmniejszej wagi do tego kto został mistrzem w siatkówce. Poza tym, sytuacja jest bardzo klarowna, po 24 mecze rozegrane, ZAKSA nazbierała więcej punktów.

Może jeszcze jeżeli mowa o sprawiedliwości przypomnijmy sobie, czy Warszawa całkowicie sprawiedliwie przystąpiła do tegorocznych rozgrywek?

Lucarelli pisze:Zapytaj się kibiców Legii czy jeżeli zostaną ogłoszeni w identycznej sytuacji jak Zaksa Mistrzem Polski czy da im to satysfakcję.

To nie są "identyczne sytuacje", bo w siatkówce klubowej runda zasadnicza znaczy (poza Włochami, podobnych rozgrywek nie kojarzę) relatywnie niewiele, a w piłce nożnej ... wszystko.

Nagor pisze:sytuacja jest bardzo klarowna

Dokładnie, Zaksa była najbliżej wygrania potencjalnego prawa do rozgrywania jednego meczu więcej w każdej serii playoffowej u siebie i rozpoczynania finałów na swoim parkiecie (to jest różnica między pierwszą, a drugą drużyną rundy zasadniczej), nic więcej w tegorocznej lidze de facto nie wygrała. Poczucia "sprawiedliwości" bym w to faktycznie nie mieszał, bo mniej lub bardziej, ale prawie każdy na koronawirusie straci, i pewnie prawie każdy będzie czuł się wewnętrznie pokrzywdzony.

WysokiPortorykanczyk pisze:

Lucarelli pisze:Zapytaj się kibiców Legii czy jeżeli zostaną ogłoszeni w identycznej sytuacji jak Zaksa Mistrzem Polski czy da im to satysfakcję.

To nie są "identyczne sytuacje", bo w siatkówce klubowej runda zasadnicza znaczy (poza Włochami, podobnych rozgrywek nie kojarzę) relatywnie niewiele, a w piłce nożnej ... wszystko.

Nagor pisze:sytuacja jest bardzo klarowna

Dokładnie, Zaksa była najbliżej wygrania potencjalnego prawa do rozgrywania jednego meczu więcej w każdej serii playoffowej u siebie i rozpoczynania finałów na swoim parkiecie (to jest różnica między pierwszą, a drugą drużyną rundy zasadniczej), nic więcej w tegorocznej lidze de facto nie wygrała. Poczucia "sprawiedliwości" bym w to faktycznie nie mieszał, bo mniej lub bardziej, ale prawie każdy na koronawirusie straci, i pewnie prawie każdy będzie czuł się wewnętrznie pokrzywdzony.

Ok z Ekstraklasą piłkarską.
Ale proszę w takim razie skomentować, ligę koszykówki, hokeja, piłki ręcznej i siatkówki kobiet.
W każdej z tych lig istnieją playoffy a tytuł został lub zostanie przyznany w oparciu o tabele rundy zasadniczej w momencie przerwania rozgrywek.
Nikt tam nie protestuje, nie rozdziera szat, wszyscy akceptują to że w nadzwyczajnej sytuacji jest to jedyne logiczne rozwiązanie.
Wladze tych lig, kluby, zawodnicy i kibice, nikt nie ma z tym problemu ani nie składa protestu.
O czym mu tu w ogóle mówimy.

Marek908 pisze:Biedaczki warszawskie ( Trzeba było nie przegrać w końcówce meczu i utrzymać 1 miejsce, teraz wy byście krzyczeli żeby zakończyć ligę i przyznać medale. A przekrętem to było dopuszczenie waszego klubu do rozgrywek przed tym sezonem

Wy w tym przodujecie koźlaki, więc nikt wam nie będzie tego odbierał. Widocznie lubicie tak po trupach do celu.

Brzydziłbym się czymś takim, będąc kibicem Resovii gdyby była w tej sytuacji na pierwszym miejscu do głowy by mi nie przyszło pisanie o przyznaniu medali za aktualny stan. No ale pewna grupka aktywistów jak widać nie miała oporów i sama podniosła temat.

Z resztą nie mamy nic do gadania. Szkoda tylko, że jak po ubiegłorocznych finałach pozostał niesamowity smród, tak teraz będzie to tylko papierowy mistrz. Ale pewnie niektórym kibicom to nic a nic nie będzie przeszkadzało, wręcz będą się szczycić. Ciekawe, czy najmocniejsze ligi piłkarskie zakończą sezon z wyłonieniem mistrza?

Lucarelli pisze:Nikt tam nie protestuje, dziera szat, wszyscy akceptują to że w nadzwyczajnej sytuacji jest to jedyny logiczne rozwiązanie.

Ehe.

Jakieś 1,5 minuty zajęło mi znalezienie, jak Marcin Gortat krytykuje decyzję o zakończeniu sezonu w koszykówce.

Kolejne 4 minuty szukania i widzę, że jakiś zespół z ekstraklasy koszykarskiej czuje się mocno pokrzywdzony, ktoś tam nawet z władzami się pokłócił (tak, wiem, prezes Anwilu i ligi, blabla).

Nie chce mi się tego czytać dogłębniej ani szukać dalej, ale uważałbym z pisaniem o "wszystkich''. Kibice Polskiego Cukru Toruń pewnie jadą po lidze koszykówki bez trzymanki. Kibice Wisły Płock w ręcznej na pewno narzekają i krytykują. I tyle z tej "jedności", którą sugerujesz.

Mniej więcej to wygląda z siatkówką tak:
- runda zasadnicza jest zdecydowanie mniej istotna niż playoffy w siatkówce ligowej (dla czołowych zespołów), co potwierdzają m.in. słowa trenera Zaksy, który wprost mówił, że poważne granie dopiero się zacznie
- nie udało się nawet rozegrać tej biednej rundy zasadniczej w całości, więc zarówno pierwsza, jak i trzecia drużyna tej rundy zasadniczej mogły się realnie zmienić
- sezon siatkarski się de facto nie odbył, bo wycięto jego najważniejszą część, a pierwsza część się nawet w całości nie odbyła (od kalendarza zależy czy w różnych krajach rozegrano chociaż puchar krajowy) - ALE istnieje wiele powodów, dla których przyznanie miejsc na podstawie rundy zasadniczej ma (z perspektywy klubów, ligi i zawodników) sens, ALE przecież wiemy, jak to tak naprawdę wygląda.

Sam trochę zmieniłem zdanie z tym przyznawaniem miejsc, ale ta dyskusja toczy się i toczy, bo kwestionujecie powyższe założenia, których zakwestionować się nie da. Ktoś wrzuci "w sumie będę się cieszyć z mistrza Polski" i ta dyskusja się będzie toczyć dalej.

Jakbyście uczciwie napisali: "może to trzeciorzędna w ogólnej skali, ale wciąż bardzo przykra sprawa dla ludzi siatkówki, z wielu powodów lepiej przyznać medale niż tego nie robić, szkoda, że nie będziemy mogli się z nich normalnie cieszyć i odczuwać satysfakcji, mieliśmy realne szanse zdobyć je naprawdę, więc też na tym straciliśmy" - to i reszcie łatwiej byłoby przejść obok tej sytuacji. Bo taka jest prawda, Zaksa też traci na tej sytuacji. Każdy traci. To tylko głupi sport, ale też jeden z wielu przejawów tego, w jak niecodziennej i ciężkiej sytuacji się znaleźliśmy, bo sport jest tak blisko związany z życiem społecznym, że jego brak zawsze był związany z konfliktami i wojnami.

Ja nie wierzę, że ktokolwiek w głębi serca będzie te medale traktować serio.

Niezła gównoburza. No ale co się dziwić jak szkoły pozamykane i dzieci się nudzą.

Odnoszę wrażenie, że nawet jakby wszystkie kluby i wszyscy zawodnicy zgodzili się na zachowanie obecnej tabeli i wg. jej kolejności wyłoniono mistrza, to i tak oberwie się kibicom i drużynie ZAKS-y. Ot tak, dla zasady.

@WysokiPortorykanczyk
Co ma Gortat wspólnego z Polską ligą koszykówki???
Wszystko to co napisałeś o rozgrywkach Plusligii dotyczy w takim samym stopniu każdej innej ligi w kraju, która stosuje system playoff.
Wszystkie te ligii planują przyznać medale na podstawie tabeli w momencie przerwania rozgrywek ponieważ to jedyne możliwe logiczne wyjście z tej nadzwyczajnej sytuacji.
Takze te wszystkie dyskusje zasadniczo nie mają sezonu bo decyzja raczej może być tylko jedna.

Kicu pisze:Niezła gównoburza. No ale co się dziwić jak szkoły pozamykane i dzieci się nudzą.

Odnoszę wrażenie, że nawet jakby wszystkie kluby i wszyscy zawodnicy zgodzili się na zachowanie obecnej tabeli i wg. jej kolejności wyłoniono mistrza, to i tak oberwie się kibicom i drużynie ZAKS-y. Ot tak, dla zasady.

Mieliśmy przykład chociażby wczoraj, Andrzej Wrona jest przeciwny anulowaniu sezonu.

Na pewno każdy zawodnik i trener woli mieć medal srebrny lub brązowy niż żaden. Problem z tym mają tylko niektórzy kibice. A ponieważ to nie kibice decydują ...

Wszyscy w Warszawie i Jastrzębiu mogą czuć się rozczarowani. Ich wina jest ze ostatnie swoje mecze przegrali.

Osobiście żałuje ze liga nie zostanie dograna. Jednak w obecnym czasie to niemożliwe.
Nie mogę uwierzyć w to ze cześć osób tutaj szczerze atakuje Zakse za to ze „wygra mistrzostwo przy zielonym stoliku” samemu snując absurdalne scenariusze dokończenia sezonu. Czysta hipokryzja.

Pan kibic Resovii i FC Barcelony wspomniał coś o brzydzeniu się takim mistrzostwem.
Myśle ze mistrzostwo to dla klubu z Podkarpacia na tyle odległa sprawa (również w tabeli), ze mote to tylko skomentowac - kolego, nie wiesz o czym mówisz.

Sezon się skończył. Nie wiadomo czy i kiedy ruszy następny.

Do zobaczenia na parkiecie.

W chwili obecnej nie ma dobrego rozwiązania. Cieszy jednak fakt, że chyba jakieś te rozmowy Plusligi z klubami trwają. Bo to co napisał Stan jest racją. Wszystkie kluby podważają decyzję pana Piesiewicza, który niczym rycerz w lśniącej zbroi wyszedł i powiedział, że to finito. Teraz klubu wydały oświadczenie, że nie zapłacą zawodnikom należnych pensji za pozostałą część sezonu.

Jeśli ktoś wierzy w dokończenie sezonu, jakieś final four, to włóżmy to w dział fantastyka. Sezon się zakończył. Pytanie czy go rozstrzygać czy uznać za niebyły? Niestety, ani ja, ani forumowicze, ani kibice z Kędzierzyna, ani kibice z Warszawy czy Bydgoszczy nie mają mandatu do podejmowania takiej decyzji. Nie wiem jak wygląda sytuacja prawna Plusligi, ale to akcjonariusze, czyli ci, którzy ładują w nią pieniądze są decydentami. Klub do porozumienia, bez kompromisu i czyjejś straty, nie dojdą. Każda decyzja będzie szeroko komentowana. Każda. Wydźwięk będzie na lata.

Rada dla klubow na przyszlosc - przykladac sie bardziej do rundy zasadniczej

Szczytem hipokryzji jest narzekanie warszawiakow na "niesprawiedliwosc" po tym jak musieli naginac zasady na wszelkje strony zeby w ogole dopuscili ich do gry...

No np. jakie zasady?

Zgadza się, zakończenie rozgrywek rozdaniem medali po nie pełnej rundzie zasadniczej będzie głęboko i głośno komentowane, moim zdaniem podstawnie i z mocnymi i mądrymi argumentami o których niektórzy tutaj wspominali.

Jeśli jednak spojrzeć tak na tą drugą opcje zakończenia sezonu bez medali to jak to można głośno skomentować??
Tym że sezon nie wyłonił mistrza bo faktycznie nie wyłonił? Zawodnicy pensje dostali i im w portfelu się zgadza (pomijając ostatni okres bo z nim nie wiadomo jak jest) Najbardziej będą to komentować kibice ZAKSY - to jest pewne. Chyba łatwiej będzie przystać na jakieś lojalne przypisanie drużyn które mają wystąpić w LM. Chyba wszyscy jesteśmy ludzmi i zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, rozdanie medali w tej chwili jest N I C Z Y M bo nie będą one nic warte.

Kibice vervy zachowuja sie tu jakby koniecznie chcieli to zloto, bo przeciez... zajmuja drugie miejsce...

skrowiec pisze:Zgadza się, zakończenie rozgrywek rozdaniem medali po nie pełnej rundzie zasadniczej będzie głęboko i głośno komentowane, moim zdaniem podstawnie i z mocnymi i mądrymi argumentami o których niektórzy tutaj wspominali.

Jeśli jednak spojrzeć tak na tą drugą opcje zakończenia sezonu bez medali to jak to można głośno skomentować??
Tym że sezon nie wyłonił mistrza bo faktycznie nie wyłonił? Zawodnicy pensje dostali i im w portfelu się zgadza (pomijając ostatni okres bo z nim nie wiadomo jak jest) Najbardziej będą to komentować kibice ZAKSY - to jest pewne. Chyba łatwiej będzie przystać na jakieś lojalne przypisanie drużyn które mają wystąpić w LM. Chyba wszyscy jesteśmy ludzmi i zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, rozdanie medali w tej chwili jest N I C Z Y M bo nie będą one nic warte.

Powiedz to każdej innej zawodowej lidze w Polsce, które w identycznej sytuacji rozdały lub planują rozdać medale.
Ale oczywiście rozumiem, że z jakiegoś oświeconego powodu Plusliga jest wyjątkiem.
Jak rozdanie medali jest niczym i są one nic nie warte to dlaczego ich kwestia tak cię boli? Lol

Nagor pisze:Kibice vervy zachowuja sie tu jakby koniecznie chcieli to zloto, bo przeciez... zajmuja drugie miejsce...

Niekoniecznie. Ja np. chciałbym w przypadku braku możliwości dokończenia 2 kolejek ,anulować sezon.

Aquino pisze:

Nagor pisze:Kibice vervy zachowuja sie tu jakby koniecznie chcieli to zloto, bo przeciez... zajmuja drugie miejsce...

Niekoniecznie. Ja np. chciałbym w przypadku braku możliwości dokończenia 2 kolejek ,anulować sezon.

To byloby najlepsze rozwiazanie, a wg aktualnej tabeli przydzielic miejsca w pucharach.

Lucarelli pisze:Co ma Gortat wspólnego z Polską ligą koszykówki???

Napisałeś, że wszyscy działacze/zawodnicy/kibice nie mają problemów z takim rozwiązaniem. A tu najbardziej znana postać polskiej koszykówki skrytykowała to, jak zakończono sezon. Tak naprawdę wszędzie dyskusji jest bardzo dużo.

Wszystkie te ligii planują przyznać medale na podstawie tabeli w momencie przerwania rozgrywek ponieważ to jedyne możliwe logiczne wyjście z tej nadzwyczajnej sytuacji.

Owszem, jest sporo powodów dla których taka decyzja jest korzystna dla klubów/zawodników/rozgrywek. Tak jak korzystne (w danym momencie) było np. zamknięcie ligi na lata. Jest warstwa formalna i "faktyczna".

Nagor pisze:Rada dla klubow na przyszlosc - przykladac sie bardziej do rundy zasadniczej

We Włoszech nie ma meczów o trzecie miejsce, a miejsce w Lidze Mistrzów zdobywają finaliści ligi + najwyżej sklasyfikowany zespół w rundzie zasadniczej, który nie gra w finałach - więc stawka rundy zasadniczej jest dużo większa. Mieliśmy np. sytuację, że Macerata zajęła trzecie miejsce w rundzie zasadniczej, odpadła w ćwierćfinale ligi - ale zagrała dzięki temu trzeciemu miejscu w Lidze Mistrzów. Żeby kluby bardziej przykładały się do rundy zasadniczej, trzeba po prostu zmienić regulamin rozgrywek, a nie po fakcie udawać, że ona dużo znaczy. W tym sezonie nie znaczyła.

szaman44 pisze:Ich wina jest ze ostatnie swoje mecze przegrali.

Ich winą byłoby, gdybyśmy rozmawiali o rozstawieniu w walce o medale ligi, bo o to te zespoły grały i przegrywały. To tak jakbyś założył się z kolegą o 100 zł, że go ograsz w pingponga, a po meczu okazało się, że jednak graliście o 1000 zł.

skrowiec pisze:Najbardziej będą to komentować kibice ZAKSY - to jest pewne.

Póki co to Ty płaczesz w każdym temacie. A to się typy nie podobają bo ktoś się odważył obstawić przeciwko PGE, a to teraz próbujesz wmówić, że w obecnej sytuacji dogrywanie na siłę sezonu to najlepsza opcja. Skra miała 24 kolejki, żeby pokazać na co ją stać, wystarczyło na 3. miejsce i prawdopodobnie, taką pozycję zajmie w oficjalnej klasyfikacji sezonu 19/20. W obecnej sytuacji dogrywanie na siłę meczów to skrajny idiotyzm i do końca maja scenariusz nierealny. W czerwcu, niektórzy będą na nowych kontraktach w innych klubach, więc jakbyś chciał rozstrzygać o końcowych pozycjach? Teraz zawodnicy, prezesi i władze ligi muszą dojść do porozumienia jakie rozwiązanie będzie dla wszystkich najlepsze - anulowanie sezonu (brak kasy od sponsorów dla klubów i od klubów dla zawodników), czy uznanie obecnego stanu za końcowy (część klubów 'pokrzywdzona'). Nie odbędzie się w tym sezonie już żaden mecz ligowy - pogódź się z tym

Obstawiam, że zdąża zapaść oficjalne decyzje, wszyscy zapomną o temacie a Ty dalej będziesz wylewać na forum swoje żale i frustracje, tak jak to robisz od dłuższego czasu.

Nie byłabym taka pewna czy on to pisze na serio. Pamiętam że wcześniej pisał że Wlazły nie przejdzie do klubu z aspiracjami bo by się kibice Skry zdenerwowali.

PabloFX pisze:

skrowiec pisze:Najbardziej będą to komentować kibice ZAKSY - to jest pewne.

Póki co to Ty płaczesz w każdym temacie. A to się typy nie podobają bo ktoś się odważył obstawić przeciwko PGE, a to teraz próbujesz wmówić, że w obecnej sytuacji dogrywanie na siłę sezonu to najlepsza opcja. Skra miała 24 kolejki, żeby pokazać na co ją stać, wystarczyło na 3. miejsce i prawdopodobnie, taką pozycję zajmie w oficjalnej klasyfikacji sezonu 19/20. W obecnej sytuacji dogrywanie na siłę meczów to skrajny idiotyzm i do końca maja scenariusz nierealny. W czerwcu, niektórzy będą na nowych kontraktach w innych klubach, więc jakbyś chciał rozstrzygać o końcowych pozycjach? Teraz zawodnicy, prezesi i władze ligi muszą dojść do porozumienia jakie rozwiązanie będzie dla wszystkich najlepsze - anulowanie sezonu (brak kasy od sponsorów dla klubów i od klubów dla zawodników), czy uznanie obecnego stanu za końcowy (część klubów 'pokrzywdzona'). Nie odbędzie się w tym sezonie już żaden mecz ligowy - pogódź się z tym

Obstawiam, że zdąża zapaść oficjalne decyzje, wszyscy zapomną o temacie a Ty dalej będziesz wylewać na forum swoje żale i frustracje, tak jak to robisz od dłuższego czasu.

Przeczytaj Ty sobie jeszcze raz ze zrozumieniem co ja piszę albo idź na kurs czytania że zrozumieniem.

Ale widać że ostro Cię biorą komentarze ludzi którzy piszą o zielonym stoliku zaksy. Bo taka prawda. Twoja frustracja jest przesada.

Asia_Ku pisze:Nie byłabym taka pewna czy on to pisze na serio. Pamiętam że wcześniej pisał że Wlazły nie przejdzie do klubu z aspiracjami bo by się kibice Skry zdenerwowali.

Oo kolejny klon...
Bo wlazly będzie grał w Gdańsku. I tak oczywiście podtrzymuję to co napisałem. Nie przejdzie do zespołu który będzie się bił ze skra o medale.

[post skasowany]