Stal Nysa 2020/2021

Zksiak
Posty: 140
Rejestracja: 23 kwie 2020, o 17:39
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Zksiak »

Prawdopodobnie ostatnim zawodnikiem pozostajacym w Stali Nysa na kolejny sezon jest Bartosz Bucko.
PioterZJastrzebia
Posty: 1265
Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: PioterZJastrzebia »

Zksiak pisze:Prawdopodobnie ostatnim zawodnikiem pozostajacym w Stali Nysa na kolejny sezon jest Bartosz Bucko.
Nie prawdopodobnie, tylko na pewno ;) Klub potwierdził pozostanie 9 zawodników i odejście 5.
Zksiak
Posty: 140
Rejestracja: 23 kwie 2020, o 17:39
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Zksiak »

Oficialnie nowym siatkarzem Stali Nysa zostal Bartlomiej Lemanski.
dezerter
Posty: 1274
Rejestracja: 29 cze 2012, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Stalowa Nysa/ Around Cork

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: dezerter »

9 czerwca w Nysie ma się odbyć się konferencja prasowa w której wezmą udział również przedstawiciele władz PLSu - poinformował prezes klubu Marek Majka.
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: johnnyrotten »

Dziś ogłoszony został Zbychu Bartman, wcześniej Lemański i Ben Tara, zatem wychodzi na to, że został jeszcze Komenda i Ruciak.

Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce, ale trochę się dziwię, że Stal, która raczej ma pieniądze, nie postarała się o lepszego gracza na przyjęcie. Bo jest niestety ryzyko, że Bartman będzie krwawił na tej pozycji - to raz, a dwa - pytanie, czy Bućko i Łapszyński to ten rozmiar kapelusza. Z Tunezyjczykiem także będzie zagadka. Lemański na duży plus, a o Komendzie już nie wiem, co mam myśleć.

Może się okazać, że w Nysie taka koncepcja budowania składu na Polakach ze znanymi nazwiskami wypali. Mieliśmy jednak drużyny z nazwiskami, które grały fatalnie - Trefl sprzed dekady czy świeży przykład Resovii. Według mnie Nysa może być w środku tabeli, ale bardziej prawdopodobna jest według mnie walka o utrzymanie z Lubinem, Katowicami i Będzinem.
Camillo Marcotti

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Camillo Marcotti »

Myślę, że Bartman w takim klubie jak Nysa będzie przydatną postacią. Trzeba być chorym na umyśle, żeby próbować na Zbyszku zbudować ekipę, która ma z założenia walczyć o medal PlusLigi (Resovia), ale to też nie jest tak, że Zbyszek przez to nie sprawdzi się nigdzie. W zespole dołu / środka powinien się moim zdaniem odnaleźć. Zapewne za rok, jak zawsze, pójdzie gdzieś indziej, ale bardziej obawiałbym się o to, czy Tunezyjczyk to dobry pomysł, niż o Zbyszka.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: compact »

FLPman wrzucił na Twittera obrazek ustawienia Bartmana na przyjęciu w Argentynie, przy flocie - schowany całkowicie jak Kurek dawno temu. Z Bucko i Lapszynskim w parze zapowiada się piękna katastrofa. A czy Zibi w tym momencie kariery i z sypaczem, który ewidentnie tempowo mu nie leży, jest w stanie zrekompensować to w ataku, no wątpię.
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: johnnyrotten »

compact pisze:FLPman wrzucił na Twittera obrazek ustawienia Bartmana na przyjęciu w Argentynie, przy flocie - schowany całkowicie jak Kurek dawno temu. Z Bucko i Lapszynskim w parze zapowiada się piękna katastrofa. A czy Zibi w tym momencie kariery i z sypaczem, który ewidentnie tempowo mu nie leży, jest w stanie zrekompensować to w ataku, no wątpię.
Ruciak na libero też jakoś super nie przyjmuje - ot, przeciętnie. Pisanie o Zbychu, że może wypalić miałoby sens, gdyby jego docelową pozycją był atak. Nigdy nie byłem jego fanem, ale czasami miewał niezłe mecze nawet w zeszłym sezonie. Ale pamiętam go w parze z Kubiakiem w AZS PW (kilka meczów oglądałem z trybun) i był mocno przeciętny w odbiorze jako młody gracz.

Dlatego trudno oczekiwać, by w wieku 33 lat jakiś znaczący progres poczynił. Jeżeli dodamy do tego wytracaną z wiekiem dynamikę w ataku (idę o zakład, że Zbychu będzie celem numer jeden w dla rywali), to w pełni się zgadzam z kolegą i czarno widzę linię przyjęcia Nysy.
Adriano
Posty: 601
Rejestracja: 24 lut 2020, o 11:52
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Adriano »

Ależ z Bartmana będzie w tym sezonie piękna strzelnica. Stawiam dolary przeciwko orzechom że do końca I rundy będzie ponownie atakującym
barti522
Posty: 1811
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: barti522 »

Adriano pisze:Ależ z Bartmana będzie w tym sezonie piękna strzelnica. Stawiam dolary przeciwko orzechom że do końca I rundy będzie ponownie atakującym
No ale to mogłoby wyjść Nysie nawet na plus. :D
Nie ma żadnej gwarancji, że skrzydła Ben Tara, Bartman, Łapszyński/Bućko byłyby lepsze niż Bartman, Łapszyński, Bućko ;)
Camillo Marcotti

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Camillo Marcotti »

Adriano pisze:Ależ z Bartmana będzie w tym sezonie piękna strzelnica. Stawiam dolary przeciwko orzechom że do końca I rundy będzie ponownie atakującym
To mogło zostać tak nawet pomyślane - kupimy atakującego z Tunezji, który może się sprawdzi, może nie. Jak się nie sprawdzi, to będziemy mogli przestawić Bartmana.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5929
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: weary_skier »

Camillo Marcotti pisze:
To mogło zostać tak nawet pomyślane - kupimy atakującego z Tunezji, który może się sprawdzi, może nie.
Przecież to jest rozwiązywanie problemów, które sami sobie tworzą...
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Camillo Marcotti

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Camillo Marcotti »

weary_skier pisze: Przecież to jest rozwiązywanie problemów, które sami sobie tworzą...
Niczym w komunizmie :) mi się wydaje, że ten budżet Nysy wcale może nie być taki wysoki, jak się nam wydaje. Zawodnicy, którzy pozostali mają przeszłość PlusLigową, ale też nigdy nie byli zawodnikami, o których się kluby zabijały. Do tego dochodzą Bartman i Komenda po średnim sezonie, kruchy Lemański, przeterminowany Ruciak i niepewny Tunezyjczyk. Oczywiście wszystkie te ruchy mogą zaskoczyć i wtedy będzie całkiem solidny zespół dolnej połowy tabeli, niemniej nie sądzę, żeby na to poszedł majątek (nawet w porównaniu do transferów w Suwałkach czy Radomiu). Może stąd właśnie ten pomysł z Bartmanem, żeby w razie czego mieć opcje manewru, bo nie było ich stać na więcej zawodników na sensownym poziomie?
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: johnnyrotten »

Camillo Marcotti pisze: Może stąd właśnie ten pomysł z Bartmanem, żeby w razie czego mieć opcje manewru, bo nie było ich stać na więcej zawodników na sensownym poziomie?
Myślę, że możesz mieć rację, bo w obecnej sytuacji przecież wielu graczy schodzi mocno z ceny, a ci gracze, których Nysa podpisała, jakiegoś super sezonu nie zagrali. Ale dziwi mnie jednak, że przy obecnej sytuacji kryzysowej, gdy wielu zagranicznych siatkarzy jest nadal do wzięcia, to beniaminek bądź co bądź topowej ligi w Europie nie wykorzystuje sytuacji. Brak solidnego przyjmującego mocno może się odbić na grze. Ślepsk wziął Klinkenberga rok temu, który zabezpieczył przyjęcie, a Nysy nie stać nawet na takiego solidnego gracza, gdzie teraz może łowić w promocji?
WysokiPortorykanczyk
Posty: 8004
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

johnnyrotten pisze:Ruciak na libero też jakoś super nie przyjmuje - ot, przeciętnie. Pisanie o Zbychu, że może wypalić miałoby sens, gdyby jego docelową pozycją był atak. Nigdy nie byłem jego fanem, ale czasami miewał niezłe mecze nawet w zeszłym sezonie. Ale pamiętam go w parze z Kubiakiem w AZS PW (kilka meczów oglądałem z trybun) i był mocno przeciętny w odbiorze jako młody gracz.
Zależy.

Młody Bartman na przyjęciu (w sensie, na pozycji) robił świetne wrażenie - ten sezon w Częstochowie miał świetny, przecież wtedy ludzie na poważnie pisali, że to on powinien być w hierarchii przyjmujących u Castellaniego przed Kurkiem, który był wtedy w Skrze zmiennikiem Antigi i Murka. Potem bardzo dobry sezon w Warszawie, gdzie zabrakło im mocnego atakującego do grania o coś, a potem pamiętam pierwszą rundę w Jastrzębiu, gdzie grał na ~60% skuteczności ataku (potem miał problemy ze zdrowiem i sezon miał średni, podobnie jak JW po finale KMŚ). Ba, nawet stawiałbym tezę, z osobistą sympatią do Zibiego, że o ile na grze na ataku zyskała reprezentacyjna kariera Zibiego, o tyle jako zawodnik sportowo stracił, bo byłby lepszy jako przyjmujący.

Bo potem przez tą grę na ataku miał sporo problemów przeciążeniowych i jak ostatnio próbował na dystansie całego sezonu wrócić na przyjęcie (sezon w Jastrzębiu), to wyglądał tam słabiutko, gdzie zresztą miał dużo kłopotów ze zdrowiem i cały sezon grał na blokadach.

Jakoś bym go nie skreślał (jak będzie zdrowy), moim zdaniem może grać nieźle na przyjęciu jak na wymagania Nysy.
kamil1999
Posty: 5601
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: kamil1999 »

Skład Nysy wygląda bardzo dziwnie. Nie sądzę by mieli jakieś poważne problemy z pieniędzmi. Wygrali rywalizację o Ruciaka z Radomiem o Lublinem, o Komende z Olsztynem, o Lemańskiego z Jastrzębiem, Warszawą no i Bartman to też dobre nazwisko a przy tym Polak a wiadomo, że Polacy przy podobnych umiejętnościach są drożsi niż Francuzi czy Amerykanie. Praktycznie sami Polacy w składzie to nie tylko marnowanie limitów, ale też pieniędzy bo po co walczyć o Ruciaka jak za podobne pieniądze można zakontraktować teraz bardzo dobrych zagranicznych libero o których nikt poważny nie walczy. Taka trochę nacjonalistyczna polityka budowania składu bym powiedział. Tunezyjczyka też by nie było gdyby Krzysiek albo Filip nie zostali wybrani w drafcie. Zresztą ten Tunezyjczyk to też ma polskie pochodzenie jak by nie patrzeć. A co do zakontraktowanych Polaków to nie wydaje mi się, że to wypali. Za bardzo ofensywne czy raczej zbyt slobo przyjmujące przyjęcie, niektórzy gracze źle się czują że sobą na bosiku(Bartman i Komenda) no i podstawowym atakującym ma byc zdolny, lecz nie pewny i po słabych sezonach Tunezyjczyk/Polak.
Diomedea
Posty: 4529
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Diomedea »

Tak, konkretnie po 4 slabych sezonach pod rzad.
barti522
Posty: 1811
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: barti522 »

WysokiPortorykanczyk pisze:
Młody Bartman na przyjęciu (w sensie, na pozycji) robił świetne wrażenie - ten sezon w Częstochowie miał świetny, przecież wtedy ludzie na poważnie pisali, że to on powinien być w hierarchii przyjmujących u Castellaniego przed Kurkiem, który był wtedy w Skrze zmiennikiem Antigi i Murka. Potem bardzo dobry sezon w Warszawie, gdzie zabrakło im mocnego atakującego do grania o coś, a potem pamiętam pierwszą rundę w Jastrzębiu, gdzie grał na ~60% skuteczności ataku (potem miał problemy ze zdrowiem i sezon miał średni, podobnie jak JW po finale KMŚ). Ba, nawet stawiałbym tezę, z osobistą sympatią do Zibiego, że o ile na grze na ataku zyskała reprezentacyjna kariera Zibiego, o tyle jako zawodnik sportowo stracił, bo byłby lepszy jako przyjmujący.

Bo potem przez tą grę na ataku miał sporo problemów przeciążeniowych i jak ostatnio próbował na dystansie całego sezonu wrócić na przyjęcie (sezon w Jastrzębiu), to wyglądał tam słabiutko, gdzie zresztą miał dużo kłopotów ze zdrowiem i cały sezon grał na blokadach.

Jakoś bym go nie skreślał (jak będzie zdrowy), moim zdaniem może grać nieźle na przyjęciu jak na wymagania Nysy.
Dokładnie. Ci młodsi kibice nie pamiętają jak grał Bartman na przyjęciu, mają w pamięci tylko ostatni jego sezon w Rzeszowie, a wiadomo jak tam to było. Tak wgl to większe pretensje bym miał do Komendy za to jakie piłki posyłał, a nie do samego Zbyszka. Trzeba też rozróżnić, Bartman w Rzeszowie to może i był przeciętny transfer, jednak Bartman w Nysie może być całkiem niezły. Tak wgl te transfery jak na beniaminka są przecież całkiem niezłe. Chyba nikt nie powinien narzekać na Lemańskiego czy Komendę w beniaminku mimo tego jak wyglądało to w ostatnim sezonie. Ja myślę, że się spokojnie utrzymają a taki przecież jest cel na 1 sezon w Pluslidze i wgl podoba mi się taka polska wersja składu ze znanymi zawodnikami, jak na realia beniaminka. Trochę żałuję, że wybrali Krzyśka i Filipa do Korei, bo pewnie nie byłoby Ben Tary i skład 100% składający się z Polaków. ;)
qtp
Posty: 2279
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: qtp »

barti522 pisze: mają w pamięci tylko ostatni jego sezon w Rzeszowie, a wiadomo jak tam to było.
A jest to o tyle dziwne że Zbych był chyba najjaśniejszą postacią tamtej zbieraniny. Ja przed sezonem spodziewałem się że będzie wyglądał dużo słabiej. Wiadomo że na sytuacyjnej z 2 lini brakowało już parametrów, ale przy rozegranych było ok. Jak nie będzie dramatu w przyjęciu to powinien spokojnie dawać rade.
barti522
Posty: 1811
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: barti522 »

To ja to samo uważam :) i nie rozumiem tego wiecznego narzekania na niego, a jak już szukać jakiś plusów to 2 zawodnikiem, który nie wyglądał jakoś źle kiedy przebywał na boisku był Lemański, pomijając te mecze, które spędził za bandami, co niestety jest dość częstym obrazkiem w jego przypadku, ale jak grał było całkiem ok.
dezerter
Posty: 1274
Rejestracja: 29 cze 2012, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Stalowa Nysa/ Around Cork

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: dezerter »

Zrobiłem sobie kilka screenów na późniejsze czasy... ;)

Jeszcze nie tak dawno czytałem, że nie daje się okazji grania Polakom w lidze, bo przychodzą szroty z zagranicy, teraz czytam, że nacjonalizm w Nysie :] - kochani eksperci od wszystkiego. Podobnie zresztą wypowiadano się o polskich trenerach.

Zibi miał bardzo dobry okres, gdy grał na przyjęciu.
Ostanio w Galatasaray HDI Sigorta, gdy go przestawili na tą pozycję, też słyszałem pochlebne komentarze. Teraz łatwo wszystkim mówić na przykładzie Ślepska, że zakontraktowali dobrych, stabilnych zawodników, ale nikt tego nie powiedział przed sezonem, bo najzwyczajniej tego nie wiedział, że ci właśnie tak tam "odpalą" z formą.
Wtedy o Szerszeniu mało co się pisało, a teraz niektórzy widzą go w kadrze... :D

Podobnie było w Zawierciu z Boćkiem w pierwszym sezonie. Wtedy też wszyscy uważali, że to zbyt wielkie ryzyko dla klubu.
W przypadku Nysy może niektórzy zapominają o jednym ważnym czynniku, a jest nim zgranie zespołu i brak rewolucji kadrowej, a jedynie wzmocnienie go o doświadczonych Plusowych wyjadaczy plus młodość i chęć zaistnienia w naszej lidze Wassima.

Zresztą uważam, że świeże powietrze i czysta atmosfera w nowym klubie oraz chęć udowodnienia niektórym swojej wartości Zibiemu wyjdzie tylko na korzyść. (reszcie "Rzeszowiaków" również)
Plotki o konflikcie z Marcinem Komenda chowam pomiędzy bajki o mchu i paproci. Który zawodnik mając jakieś obiekcje w stosunku do innego zawodnika wybiera się właśnie z nim do nowego klubu??
Jeżeli w Rzeszowie była kwaśna atmosfera, to chyba i wyłącznie dzięki prezesowi i to mogło rozlać sie na zawodników, ale bez przesady...

W mojej opinii całkiem ciekawa kadra i myślę, że niejedną drużynę z środka tabeli zaskoczy.
Pożyjemy i zobaczymy, a screeny sobie zachowam :))
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: johnnyrotten »

Kolega dezerter jako kibic nyskiej ekipy na pewno patrzy przychylniej na ruchy swojego zespołu.

W paru punktach się zgodzę, ale np. z tym zgraniem zespołu to mocno naciągana teza, biorąc pod uwagę, że docelowo do pierwszej szóstki przychodzi rozgrywający, atakujący, przyjmujący, środkowy i libero, czyli ze składu dominatorów pierwszej ligi zostaje dwóch graczy na parkiecie.

Ja się z życzliwością przyglądam Stali, bo może zaistnieć nowy, fajny ośrodek pod względem kibiców i klimatu do siatkówki. Jako największe wzmocnienie zdecydowanie postrzegam Lemańskiego. Jeśli on będzie zdrowy, a pozostali gracze jakoś będą zawodzili, to może być pierwszą opcją w ataku, jak to bywało w Rzeszowie ostatnio. Ale jeśli nie będzie dobrego przyjęcia, to nici z częstej gry środkiem. Z całym szacunkiem dla Komendy, ale Toniuttim, Masnym czy nawet Tavaresem to on nie jest. Myślę, że z polskich sypaczy to Firlej i Janusz grają najbardziej kombinacyjnie.

Skład Nysy jest moim zdaniem przyzwoity, ale na papierze tylko Lubin ma słabszych graczy (a i też nie wszystkich, bo rozgrywający jest świetny i zgrany z nowym atakującym), a Katowice i Będzin według mnie to podobny poziom. Suwałki w swoim drugim sezonie też będą miały trochę trudniej, ale jednak stawiam ten zespół wyżej od beniaminka. Gdańsk i Nysa postawiły na doświadczenie z bardzo niewielkim wkładem młodych graczy. Mam obawy o te dwie drużyny, ale wszystko zweryfikuje liga.
hvar18
Posty: 305
Rejestracja: 8 maja 2020, o 20:15
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: hvar18 »

A Piotr Łuka to pracuje jeszcze sw tym klubie?
dezerter
Posty: 1274
Rejestracja: 29 cze 2012, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Stalowa Nysa/ Around Cork

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: dezerter »

hvar18 pisze:A Piotr Łuka to pracuje jeszcze sw tym klubie?
W Stali nie. Po Nysie jako trener utrzymał jeszcze AZS Częstochowę, ale klub jak wiadomo i tak umarł. Ostatnio coś kopał w B-klasie amatorsko.
Moim skromnym zdaniem trochę szkoda, że nikt nie daje mu szansy poprowadzenia klubu. No chyba, że to jego decyzja.
hvar18
Posty: 305
Rejestracja: 8 maja 2020, o 20:15
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: hvar18 »

Tez tak uważam ze przydałby się w klubie. Plus Liga to wyzwanie. Potrzeba ludzi do pracy. Piotr mógłby zostać asystentem Stelmacha a Janas trenerem przygotowania fizycznego.
dezerter
Posty: 1274
Rejestracja: 29 cze 2012, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Stalowa Nysa/ Around Cork

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: dezerter »

wg słów prezesa klubu dla telewizyjnego informatora powiatowego - Marka Majki - Stal wzbudza wśród sponsorów wielkie zainteresowanie i być może niebawem poznamy sponsora tutularnego Stali Nysa.
Jest to kolejna świetna informacja i oby szybko się potwierdziła.
Poza tym, koszt drużyny na przyszły sezon wzrósł o około 750k.

Maciej Zajder powiedział również, iż gdyby nie udany draft dla Michała Filipa, to właśnie on był pierwszą opcją ataku dla drużyny.

Pozostali zawodnicy których klub ogłosi niebawem, to: Ruciak i Komenda.
I to będzie wszystko na ten sezon jeżeli chodzi o wzmocnienia.
Zksiak
Posty: 140
Rejestracja: 23 kwie 2020, o 17:39
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Zksiak »

Michal Ruciak oficialnie zostal nowym libero w Stali Nysa.
dyletant
Posty: 5115
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: dyletant »

Akurat Ben Tara to całkiem dobry atakujący, robił pozytywne wrażenie w Chaumont jako zmiennik Boyera, a w następnym sezonie chyba nawet posadził na ławce Winkelmullera i sezon kończył jako pierwszy (potrzebna weryfikacja ekspertów od tej ligi). Widziałem go też na żywo zimą podczas sparingów Tunezji z AZSem i wyglądał bardzo dobrze. Myślę, że to taki zawodnik na poziom Sory może nawet Vibo Valentii, więc tym bardziej w Nysie powinien dać radę.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Diomedea
Posty: 4529
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: Diomedea »

Nie, sezon konczyl Winkelmuller. IMHO bylo dokladnie odwrotnie, Ben Tara po odejsciu Boyer zostal posadzony na lawke przez Winkelmullera, ktory rozkrecal sie stopniowo. Tak to pamietam - niezly (bez rewelacji) po slabym poczatku, sezon Winkelmullera, ze slabsza koncowka PO.
Sprawdze w statach by odswiezyc pamiec.

Edit
Zerknelam w rozne francuskie forumowe statystyki z poczatku i z konca sezonu 18/19 zeby zweryfikowac swoje wspomnienia.

Jak chcesz rzucic okiem znalazlam min cos takiego:
http://volleyweb.forumactif.fr/t1005p42 ... -2018-2019
W tym temacie uczestnicy wrzucaja rozne statystyki po kolejnych kolejkach. Na poczatku graja obaj atakujacy CVB, graja na zmiane, ale Ben Tara slabiutki poczatek(do 6tej kolejki to najslabszy atakujacy ligi), potem ciut lepiej (od 7 kolejki) w polowie sezonu zrownuje sie, a potem nieznacznie przegania Winkelmullera. Obaj naleza raczej do slabszych atakujacych ligi, i ciagle graja obaj, mniej wiecej po rowno. Pod koniec rundy zasadniczej Winkelmuller ponownie przegania Wassima. PO gra Winkelmuller, final gra slabo.
Po glebszych poszukiwaniach znajduje wzmianke o problemach zdrowotnych Wassima w koncowce marca i poczatku kwietnia.
rafak
Posty: 572
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Stal Nysa 2020/2021

Post autor: rafak »

Nie uważam się za eksperta od Ligue A, niemniej jednak śledzę tę lige dość regularnie od paru sezonów. Tak jak pisała koleżanka powyżej, za czasów Chaumont w sezonie 2018/19 grał na zmianę z Winkelmullerem. W pucharze CEV był zmieniany w trakcie meczu przez pana W.
W sezonie 2019/20 był razem ze swoim zmiennikiem, Myseikisem, chyba najgorszym atakującym.

Moja prognoza: Ben Tara będzie miał kilka wystrzałowych meczów, przeplatanych serią słabych. Skończy się pewnie na ZB na młocie, bo Kaczorowski to nie poziom +L. Wtedy jednak na przyjęciu zostają Łapszyński i Bućko, z Ruciakiem. Łukasza bardzo cenię jako siatkarza i człowieka, dawno go jednak nie widziałem. Z czasów lubińskich nie przypominam sobie jednak, by był wirtuozem przyjęcia. Bućko też raczej zawodnik ofensywny.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”