Sędziowie

Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

Fajna sytuacja miała miejsce w czasie ostatniego meczu BEL-OLS, gdzie sędzia Sobol zmienił decyzję liniowego co do zagrywki Grzyba, która była asowa. O ile widziałem zmianę decyzji sędziów liniowych w przypadki faworyzowania drużyny miejscowej (liniowi są też miejscowi) o tyle w drugę stronę nie. Skoro sędzia Sobol widział lepiej niż liniowi to dlaczego nie wysłał ich do szatni ? To jest dla mnie kuriozum: albo ufam co pokazują mi liniowi albo po pierwszej wpadce dziękuję im za współpracę. Bo pozostawienie ich to jak ? Raz ufam a raz nie ? Czy też losowo: raz pokazuję co ja widzę a raz co liniowi ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
student
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty 2008, o 23:00
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: student »

hubert pisze: O ile widziałem zmianę decyzji sędziów liniowych w przypadki faworyzowania drużyny miejscowej (liniowi są też miejscowi) o tyle w drugę stronę nie.
Obawiam się, że nie masz racji. Sędziowie delegowani na mecze PLS do Bełchatowa nie są z tego miasta.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: Chal »

Co nie zmienia faktu, że jeśli sędzia główny zmienia decyzję liniowego, to musi być bardzo pewny swojej racji, bo to przecież liniowy ma lepszy widok na linię i jest bardziej prawdopodobne, że to jego ocena, a nie I sędziego jest prawidłowa. A więc jeśli arbiter główny zmienia prawidłową decyzję na błędną, to coś tu jest nie tak, bo albo ewidentnie brakuje umiejętności, albo... :|
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

student pisze:
hubert pisze: O ile widziałem zmianę decyzji sędziów liniowych w przypadki faworyzowania drużyny miejscowej (liniowi są też miejscowi) o tyle w drugę stronę nie.
Obawiam się, że nie masz racji. Sędziowie delegowani na mecze PLS do Bełchatowa nie są z tego miasta.
Ok - są z regionu . Zmienia to coś ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
student
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty 2008, o 23:00
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: student »

Gdyby nic to nie zmieniało byliby miejscowi ;)
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

student pisze:Gdyby nic to nie zmieniało byliby miejscowi ;)
A są tacy w Bełchatowie ? Bo jak kiedyś miałem przyjemność grać ze Skrą w II lidze to było hałda, komin, hałda, komin, sala, hałda, koniec miasta.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: >Petr< »

hubert pisze:Fajna sytuacja miała miejsce w czasie ostatniego meczu BEL-OLS, gdzie sędzia Sobol zmienił decyzję liniowego co do zagrywki Grzyba, która była asowa. O ile widziałem zmianę decyzji sędziów liniowych w przypadki faworyzowania drużyny miejscowej (liniowi są też miejscowi) o tyle w drugę stronę nie. Skoro sędzia Sobol widział lepiej niż liniowi to dlaczego nie wysłał ich do szatni ? To jest dla mnie kuriozum: albo ufam co pokazują mi liniowi albo po pierwszej wpadce dziękuję im za współpracę. Bo pozostawienie ich to jak ? Raz ufam a raz nie ? Czy też losowo: raz pokazuję co ja widzę a raz co liniowi ?
Chyba lekką przesadą byłoby wysyłanie liniowego do szatni już po pierwszym błędzie. To też jest człowiek i może się pomylić. Szczególnie w męskiej siatkówce może się to zdarzyć. Liniowy też nie może się skupić tylko na linii. Musi też np patrzeć na antenkę, czy nie została dotknięta przy ataku, potem na linię, a wreszcie też sam musi uważać, żeby go nie zbito. :D Osobiście raz widziałem żeby główny podziękował liniowemu, ale za to wiele razy, jak główny groził palcem liniowym
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

No dobra ale to wszystko jest wbrew logice:
- skoro sędzia główny widział lepiej (bo na takiej podstawie zmienił decyzję liniowego) to dlaczego zawsze tak nie robi ? (tzn. nie podejmuje sam decyzji) Stoi w tym samym miejscu a sytuacje, że zawodnik zasłonił piłkę są sporadyczne. A więc jak widzi lepiej to po kiego mu liniowi ?
- jeśli liniowi są natomiast potrzebni faktycznie to sędzia pokazuje to co liniowi (tu dochodzi przypadek faworyzowania gospodarza co można załatwić sprowadzając liniowych z innego miasta - niezainteresowanego wynikiem. Kosz jak na PLS znikomy).

Moim zdaniem sędziowie powinni być rozliczani z popełnionych błędów: jeśli jest zapis wideo i są ewidentne babole to dostaje np. 20% wynagrodzenia (dwa błędy są tolerowane o ile decyzja jest podjęta samodzielnie).
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Sędziowie

Post autor: szyderca »

Liniowi pełnią funkcję pomocniczą względem głownego arbitra spotkania. Z sygnalizacją liniowego główny może się zgodzić bądź nie. Z resztą jak ulubiony komentator olsztyńskich kibiców zauważył, z decyzją sędziów się nie dyskutują. A od oceny sędziów na meczach PLS deleguje odpowiednich ludzi.
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: mewa »

hubert pisze:No dobra ale to wszystko jest wbrew logice:
- skoro sędzia główny widział lepiej (bo na takiej podstawie zmienił decyzję liniowego) to dlaczego zawsze tak nie robi ? (tzn. nie podejmuje sam decyzji) Stoi w tym samym miejscu a sytuacje, że zawodnik zasłonił piłkę są sporadyczne. A więc jak widzi lepiej to po kiego mu liniowi ?
Są sytuacje, w których sędzia I widzi lepiej, ale są również sytuacje, w których lepiej widzi liniowy. Sędziowie tworzą podczas meczu komisje, która ma za zadanie ze sobą współpracować. Ostateczną decyzję podejmuje szef tejże komisji, czyli sędzia I. Liniowy pokazuje oficjalną sygnalizacją, co widział. Czasem może nie zauważyć bloku, który był tuż przed oczami sędziego I, czasem liniowy może być też źle ustawiony (to już jego błąd).
hubert pisze:- jeśli liniowi są natomiast potrzebni faktycznie to sędzia pokazuje to co liniowi (tu dochodzi przypadek faworyzowania gospodarza co można załatwić sprowadzając liniowych z innego miasta - niezainteresowanego wynikiem. Kosz jak na PLS znikomy).
był taki pomysł, by sędziowie na mecze PLS przywozili własnych liniowych, ze swojego województwa. Jednak nie znalazł chyba uznania wśród władz PLS - nie wiem niestety, czy powodem były koszty.
hubert pisze:Moim zdaniem sędziowie powinni być rozliczani z popełnionych błędów: jeśli jest zapis wideo i są ewidentne babole to dostaje np. 20% wynagrodzenia (dwa błędy są tolerowane o ile decyzja jest podjęta samodzielnie).
Sędzia siatkarski to nie jest zawód. Żaden z sędziów nie ma podpisanej umowy o pracę. A nawet jakby miał, to i tak zgodnie z Kodeksem pracy nie można mu obniżyć wynagrodzenia na podstawie oceny jego pracy. Sędziowie wynagradzani są na podstawie umowy zlecenia. Strony umawiają się, że za prowadzenie meczu sędzia taki i taki dostanie tyle i tyle. Bez względu na ocenę jego pracy. Gdyby wprowadzić taki element do umowy, o jakim ty piszesz, nie sądzę, byśmy znaleźli chętnych do sędziowania. A jeśli to takich raczej bylejakich.

Sędziowie w Polsce są oceniani przez kwalifikatorów. Są to osoby, które bardzo dobrze znają się na przepisach i sędziowaniu, o wiele lepiej niż kibice czy też trenerzy. Dlatego też zostawmy im ocenę sędziów, oraz ich kwalifikacji, na podstawie których później przeprowadzane są spadki czy też awanse.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

Teoretycznie masz rację. Ale czy widziałeś aby sędzia został "zjechany" przez kwalifikatora, tudzież zawieszony ?
Bo ja nie. Jak kolegę ocenia kolega (po kilkudziesięciu latach znajomości) to niby jak go oceni ? Myślisz, że da mu słabą ocenę ?
W życiu ! To takie towarzystwo wzajemnej adoracji.
Regulacja wynagrodzenia jest do zrobienia: podstawa + premia za wyniki.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: >Petr< »

Co do zatrudnienia to o ile się nie mylę PLS Newsletter jakiś czas temu donosił, że bodajże pan Kiszczak podpisał pierwszy w polsce profesjonalny kontrakt.
Co do pracy kwalifikatorów. Faktycznie są to, a przynajmniej powinni być, ludzie biegle znający przepisy i ich haczyki. Nie jestem pewny czy kwalifikator może rozmawiać z ocenianym przez niego sędzią, ale czasem przekazuje swoje sugestie. Nie dam sobie glowy uciąć, ale po jednym ze spotkań w II lidze, pewna Pani wracała do domu w kiepskim nastroju i śmiem podejrzewać, że był on wynikiem krótkiej rozmowy z kwalifikatorem.
Jezdziec Chaosu
Posty: 91
Rejestracja: 16 paź 2007, o 21:30
Płeć: K

Re: Sędziowie

Post autor: Jezdziec Chaosu »

W sobotę Kiszczak długo dyskutował z sędziami. Pewnie chodziło o sytuację z czterema obcokrajowcami na parkiecie, ale wyraźnie coś gestykulował a ci sędziowie bez komentarza słuchali.
Awatar użytkownika
Arekprees
Posty: 267
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:16
Płeć: M
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: Arekprees »

czesc wam mam pytanie mieszkam we wrzesni zajmuje sie tam siatkowka mam problem z sedziami troszke dziwny mam 18 lat sedziowie na oguł nie pozwalają mi siedziec przy chlopakach na lawce co prawda nie mam papierow trenerskich ale moj przyjaciel kierownik zespolu tez ich nie posiada a moze siedziec i nikt go nie wyzuca mogl bym prosic o wytlumaczenie tej sytuacji i czy mozna cos z tym zrobic
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: mewa »

hubert pisze:Teoretycznie masz rację. Ale czy widziałeś aby sędzia został "zjechany" przez kwalifikatora, tudzież zawieszony ?
Tak Hubercie, po każdym meczu, w którym popełnie jakiś błąd, jestem "zjechany" za niego przez obserwatora i ma to wynik w końcowej ocenie, jaką każdy z sędziów dostaje po meczu.
Kwalifikator nie ma prawa zawiesić sedziego. Do tego ma prawo wyłącznie Wydział Sędziowski PZPS. Były już niejednokrotnie sytuacje, że sędziowie byli zawieszani.
hubert pisze:Bo ja nie.
Co nie świadczy o tym, że tak nie jest.
hubert pisze:Jak kolegę ocenia kolega (po kilkudziesięciu latach znajomości) to niby jak go oceni ? Myślisz, że da mu słabą ocenę ? W życiu ! To takie towarzystwo wzajemnej adoracji.
Nie wiem, czy piszesz to z własnego doświadczenie czy li tylko na podstawie jakichś swoich wyobrażeń. Ja sędziując już 9 sezonów mecze na szczeblu centralnym nigdy nie byłem oceniany "po znajomości". Nigdy też nie adorowałem żadnego z kwalifikatorów ani tez nie byłem przez niego adorowany. Napisz proszę, skąd masz takie informacje - może trzeba je zgłosić do Wydziału Sędziowskiego? A może pomyliło Ci się z jakąś inną dyscypliną sportu - coś przeczytałeś w gazecie i ci się przeniosło na siatkówkę? Jeśli tak, to chciałbym, byś tu sprostował tą informację i nie rozsiewał więcej niesprawdzonych plotek. Godzą one w dobre imię Wydziału Sędziowskiego oraz moje jako sędziego PZPS.
>Petr< pisze:Co do zatrudnienia to o ile się nie mylę PLS Newsletter jakiś czas temu donosił, że bodajże pan Kiszczak podpisał pierwszy w polsce profesjonalny kontrakt.
Spróbuj znaleźć. Według mojej wiedzy żaden z polskich sędziów piłki siatkowej nigdy ni podpisał żadnego kontraktu. Nie pozwalają na to regulaminy PZPS. Być może pomyliło Ci się z sędzią Gilewskim, a newsletter PLS z Przeglądem Sportowym :) Radosław Gilewski, sędzia piłki nożnej, ma podpisać taki kontrakt z PZPN (albo już podpisał).
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: >Petr< »

Ooo chyba masz rację. Przeglądam archiwum PLS i nie mogę tego znaleźć. Możliwe, że mi się pomyliło. Przepraszam za pomyłkę :)

A przeglądu piłkarskiego nie czytam ;)
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: Chal »

mewa pisze:Radosław Gilewski, sędzia piłki nożnej, ma podpisać taki kontrakt z PZPN (albo już podpisał).
Grzegorz, Radosław to piłkarz już od ładnych paru lat grający w Austrii ;)

A co do sędziów... Szczerze mówiąc nie do końca jednak rozumiem, co robi w PLS-ie pani Sokół :| Nie wiem, czy ma być ona jakąś formą promocji ligi w stylu "patrzcie, a u nas kobieta sędziuje!"... Sam gdy oglądam mecze przez nią sędziowane, to często mam wątpliwości co do jej umiejętności, podobne opinie czytam też u wielu innych osób, tak więc czy nie powinna ona poprzestać na sędziowaniu spotkań w LSK?

No i zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz - trochę dziwne jest, że w trzech kolejnych kolejkach z rzędu (w międzyczasie jest jeszcze zaległy mecz z Częstochową) mecze AZS-u Olsztyn sędziuje ta sama para Sobol - Strzylak :| Panowie, którzy, jakby nie patrzeć, z kilku punktów jednak olsztynian w meczu w Bełchatowie okradli :x IMHO ta sama para nie powinna sędziować nawet dwóch, a co dopiero trzech kolejnych spotkań jednej drużyny... Może ktoś nie będzie rozumiał dlaczego, toteż postaram się wytłumaczyć. Załóżmy, że w pierwszym meczu nie obyło się bez kontrowersji, kapitanowi drużyny A puściły nerwy i powiedział o jedno (albo i więcej) słowo za dużo... Pomijam już wszystkie konsekwencje w trakcie meczu, typu żółta kartka itp. Ale sędzia też człowiek i może być pamiętliwy, a że za moment kolejny mecz drużyny A, który będzie sędziował, może nawet podświadomie nie być do końca obiektywny w swych osądach... Co prawda takie sytuacje mogą mieć miejsce również, jeśli kolejny mecz danej drużyny sędziowany przez danego arbitra wypada kilka kolejek później, ale im zadra na sercu świeższa, tym trudniejsza do zniesienia :|
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

mewa pisze: Tak Hubercie, po każdym meczu, w którym popełnie jakiś błąd, jestem "zjechany" za niego przez obserwatora i ma to wynik w końcowej ocenie, jaką każdy z sędziów dostaje po meczu.
Kwalifikator nie ma prawa zawiesić sedziego. Do tego ma prawo wyłącznie Wydział Sędziowski PZPS. Były już niejednokrotnie sytuacje, że sędziowie byli zawieszani.
Możesz podać gdzie jest informacja o zawieszeniu sędziego ? Jeśli natomiast to jest niejawna informacja to jest to kolejny kamyczek do ogródka. A czy wykluczono kiedyś jakiegoś sędziego z tytułu zawieszeń ? Bo jeśli nie to zawieszenie takie nic nie daje.
mewa pisze: Nie wiem, czy piszesz to z własnego doświadczenie czy li tylko na podstawie jakichś swoich wyobrażeń. Ja sędziując już 9 sezonów mecze na szczeblu centralnym nigdy nie byłem oceniany "po znajomości". Nigdy też nie adorowałem żadnego z kwalifikatorów ani tez nie byłem przez niego adorowany. Napisz proszę, skąd masz takie informacje - może trzeba je zgłosić do Wydziału Sędziowskiego? A może pomyliło Ci się z jakąś inną dyscypliną sportu - coś przeczytałeś w gazecie i ci się przeniosło na siatkówkę? Jeśli tak, to chciałbym, byś tu sprostował tą informację i nie rozsiewał więcej niesprawdzonych plotek. Godzą one w dobre imię Wydziału Sędziowskiego oraz moje jako sędziego PZPS.
Napisałem to na podstawie tego co widzi każdy kibic siatkówki: praktycznie co kolejka to zastrzeżenia do pracy arbitrów. Skoro twierdzisz, że system działa prawidłowo to w czym leży problem ?

Ponadto: co sądzisz o wyznaczaniu tej samej pary sędziowskiej na mecze jednej drużyny 3 razy z rzędu (np. dla Mlekpolu) ?
Takie decyzje mogą prowokować domysły.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: mewa »

hubert pisze:Możesz podać gdzie jest informacja o zawieszeniu sędziego ? Jeśli natomiast to jest niejawna informacja to jest to kolejny kamyczek do ogródka. A czy wykluczono kiedyś jakiegoś sędziego z tytułu zawieszeń ? Bo jeśli nie to zawieszenie takie nic nie daje.
Wszystkie informacje na temat spadków i awansów sędziowskich, urlopów, zmianach uprawnień dostępne są w komunikacie Wydziału Sędziowskiego. Ostatnio taki dokument widziałem na stronie PZPS.
hubert pisze:Napisałem to na podstawie tego co widzi każdy kibic siatkówki: praktycznie co kolejka to zastrzeżenia do pracy arbitrów. Skoro twierdzisz, że system działa prawidłowo to w czym leży problem ?
Problem w tym, że zastrzeżenia te nie zawsze są obiektywne i prawidłowe. Dodatkowo komentatorzy jeszcze umiejętnie podsycają nastroje, a niejeden trener nie może oprzeć się pokusie zwalenia winy za porażkę na arbitra. Nie twierdzę, że sędziowie są nieomylni. Mylą się, nawet na najwyższym poziomie rozgrywek. Nie jest to jednak wg mnie sytuacja tak niepokojąca, jak wynika to z niektórych wypowiedzi. A z pewnością nie można zarzucić sędziom jakichkolwiek układów z kwalifikatorami.
Awatar użytkownika
student
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty 2008, o 23:00
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: student »

hubert pisze:Ale czy widziałeś aby sędzia został "zjechany" przez kwalifikatora, tudzież zawieszony ?
Bo ja nie.
Chyba nie do końca rozumiesz rolę Kwalifikatora w PLS. To jest osoba oceniająca pracę komisji sędziowskiej. Ciężko jest zatuszować "koledze" błędy mające wpływ na wynik meczu. Zwłaszcza gdy mecz jest "telewizyjny". Nie wspomnę już o Komisarzu z ramienia PLS... Za dużo ludzi patrzy na ręce ;) Z resztą "mewa", jako najlepiej zorientowany, wyjaśnił wszystko.
Awatar użytkownika
Ted
Redaktor naczelny
Redaktor naczelny
Posty: 2099
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
Płeć: M
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: Ted »

Chal pisze:A co do sędziów... Szczerze mówiąc nie do końca jednak rozumiem, co robi w PLS-ie pani Sokół :| Nie wiem, czy ma być ona jakąś formą promocji ligi w stylu "patrzcie, a u nas kobieta sędziuje!"... Sam gdy oglądam mecze przez nią sędziowane, to często mam wątpliwości co do jej umiejętności, podobne opinie czytam też u wielu innych osób, tak więc czy nie powinna ona poprzestać na sędziowaniu spotkań w LSK?
Widziałem dwa mecze Politechniki, które sędziowała ta pani (ze Skrą i Jastrzębiem). Zawodnicy stołecznej drużyny mieli sporo zastrzeżeń do jej pracy. Wczoraj w Mielcu też musiało być coś na rzeczy, bo sędzinę krytykowały zarówno siatkarki jak i trener Stali:
Osobiście czuję się okradziony z jednego punktu - mówił rozżalony Roman Murdza, trener mielczanek. Podobnego zdania były jego podopieczne. - Zastanawiam się, czy pani sędzia była w ogóle na tym meczu obecna. Gdyby nie jej decyzje, to kto wie, czy nie wygrałybyśmy pierwszego seta - mówiła libero Stali Magdalena Banecka. Właśnie do końcówki tej partii najwięcej pretensji miały mielczanki. - Piłka poszła w aut, a pani sędzia pokazała boisko. Byłoby 23:20 dla nas, a zrobiło się 22:21 - mówił mielecki szkoleniowiec.
----> to cytat z Wyborczej.

Jednak jak dalej można przeczytać dalej, trudno doszukać się jedynie winy po stronie sędziów. Podobnie było w Bełchatowie i w Warszawie.
marafut
Posty: 91
Rejestracja: 9 sty 2008, o 12:36
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: marafut »

Po tym jak sędzia meczu ZAS Olsztyn-Resovia w czwartym secie oczyma wyobraźni przeniósł pikle o jakieś 40cm i pokazał aut nie jest mnie w stanie zdziwić już nic!!!!! Myślę ze czas najwyższy na jakieś radykalne rozwiązania dotyczące sygnalizacji (w polu-aut) i odebranie sędziom możliwości popełniania takich błędów!
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: therion »

marafut pisze:Po tym jak sędzia meczu ZAS Olsztyn-Resovia w czwartym secie oczyma wyobraźni przeniósł pikle o jakieś 40cm i pokazał aut nie jest mnie w stanie zdziwić już nic!!!!! Myślę ze czas najwyższy na jakieś radykalne rozwiązania dotyczące sygnalizacji (w polu-aut) i odebranie sędziom możliwości popełniania takich błędów!
A policzyłeś ile razy w meczu zawodnicy próbowali oszukać sędziów, a to krzycząc że nie było bloku, a to że Mitrovic linię przeszedł itd.? Jak się przestanie stosować filozofię: Kali oszukać - dobrze, Kalego oszukać - źle, to zniknie wiele niepotrzebnych emocji. Niestety kiedy gra toczy się o duże pieniądze, trudno oczekiwać że się zawodnicy grzecznie będą się przyznawać do błędów. Można jednak spróbować zrozumieć sędziów i wybaczyć im jeden błąd, który popełnili w bardzo dobrze poprowadzonym spotkaniu.
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sędziowie

Post autor: PAWKENS »

Według mnie powinno być tak jak np. w tenisie. Jeśli są wątpliwości można puścić powtórkę i je rozwiać. ;) Nie byłoby wtedy nerwów, dyskusji tylko gra
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: mewa »

PAWKENS pisze:Nie byłoby wtedy nerwów, dyskusji tylko gra
Paweł... co druga akcję sędziowie by byli proszeni o obejrzenie powtórki. Celowo przedłużano by grę...
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: >Petr< »

w tenisie ma się ograniczoną liczbę tzw. "challenge'ów". jeśli powtórka rozwiewa wątpliwości na korzyść proszacych o nią to nie tracą oni prawa do - czyli w praktyce można popełnić 3 błędy w secie prosząc o powtórkę. w siatkówce należałoby to pewnie ograniczyć do 2 lub nawet 1 błędu.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: Chal »

Ale w tenisie jest ograniczona liczba możliwych weryfikacji do bodaj 3 na set, więc tutaj też można byłoby coś takiego wprowadzić i przedłużałoby to grę w sposób bardzo nieznaczny... Natomiast co do jednego błędu - ja mogę zrozumieć, jeśli piłka ląduje na linii albo ociera się o blok i wtedy sędzia się myli, ale nie, jeśli przy stanie 2-1 w setach i 23:22 piłka ląduje metr od linii, dając AZS-owi dwa meczbole, w tym jeden przy zagrywce rywali, liniowi nie mają wątpliwości, pokazując pole, a arbiter zmienia ich decyzję :o Zresztą imho sędzia główny powinien zmieniać decyzję liniowych tylko wtedy, jeśli jest absolutnie pewny, że widział lepiej (mimo że ma z reguły gorszy punkt obserwacji), a jeśli jest tego pewny, mimo że tak naprawdę koszmarnie się myli (o dobry metr w tym wypadku), to ja się pytam, gdzie on ma oczy i kto mu pozwala sędziować takie mecze?
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: >Petr< »

nie ma ograniczenia liczby sprawdzeń. wygląda to tak: masz 3 sprawdzenia do dyspozycji. prosisz o sprawdzenie - jesli miałeś rację, dalej masz 3; jeśli się myliłeś - masz jeszcze 2.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Sędziowie

Post autor: hubert »

- jak zapewnicie na każdym meczu odpowiednią liczbę kamer ?
- wiele powtórekTV i tak nie daje jednoznacznej odpowiedzi. W tenisie jest łatwiej bo jest decyzja aut/pole (a nie była siatka/nie była, było po bloku/nie było, przeszedł/ nie przeszedł). Następnie w tenisie na linie są ustawione kamery robiące kilka razy więcej klatek na sekundę a u nas puki co takich nie ma.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Sędziowie

Post autor: therion »

>Petr< pisze:nie ma ograniczenia liczby sprawdzeń. wygląda to tak: masz 3 sprawdzenia do dyspozycji. prosisz o sprawdzenie - jesli miałeś rację, dalej masz 3; jeśli się myliłeś - masz jeszcze 2.
Czyli de facto zespoły zyskują po trzy dodatkowe czasy... Zastanówmy się co jest często dla zespołu istotniejsze: sprawdzenie decyzji czy wybicie z uderzenia przeciwnika? Obawiam się, że w większości przypadków prośba o sprawdzenie byłaby wykorzystywana jako dodatkowa przerwa.
Chal pisze:Zresztą imho sędzia główny powinien zmieniać decyzję liniowych tylko wtedy, jeśli jest absolutnie pewny, że widział lepiej (mimo że ma z reguły gorszy punkt obserwacji), a jeśli jest tego pewny, mimo że tak naprawdę koszmarnie się myli (o dobry metr w tym wypadku), to ja się pytam, gdzie on ma oczy i kto mu pozwala sędziować takie mecze?
Jak jeden z przedmówców powiedział, że było to 40 cm to puściłem to jakoś bez komentarza, ale jak już to do metra urosło to zakrawa na kpinę drogi kolego :D niedługo ktoś powie, że spadła w środek boiska. Tą piłkę było bardzo dobrze widać w telewizji, spadła przy linii, jakieś 10 cm w boisku moim zdaniem :) natomiast nie pamiętam co pokazał sędzia pierwszy, bo wcale nie jest takie oczywiste że pokazał aut, być może pokazał inny błąd, który popełnili olsztynianie, a nawet jak pokazał aut to wcale nie musiało to oznaczać, że piłka spadła poza liniami ograniczającymi boisko, tą sygnalizacje stosuje się w kilku przypadkach:) Także najpierw można by się spytać sędziego co miał na myśli w tej sytuacji, tym bardziej, że olsztynianie się wybitnie o tą piłkę nie kłócili z tego co pamiętam :) Poza tym tradycyjnie znajdą się tacy, którzy się uczepią jednej sytuacji w meczu i mimo, że spotkanie było poprowadzone bardzo dobrze, to i tak będą krzyczeć, że sędzia kalosz. Przykre, bo czepiactwo to takie trochę leczenie kompleksów i patrzenie na widowisko z roszczeniowego punktu widzenia.
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”