Sędziowie

[lucass90]

Warto też dodać, że my najczęściej jesteśmy "mądrzejsi" od sędziów dzięki czasami nawet kilkakrotnym powtórkom w TV. Oni muszą podjąć decyzję natychmiast, na oczach paru tysięcy ludzi, a to niewątpliwie jest wielka presja Tak jak Koleżanka wspomniała wcześniej - sędzia, to też człowiek i może się mylić... Człowiek to istota ułomna niestety... Więc ja jestem ciągle za komputerowymi animacjami rodem z US Open i Wimbledonu

Pozdrawiam

[Arekprees]

no ja mam akurat podobne zdanie jak nie którzy z was iż sędziowanie w polce jest chyba jednym z najsłabszych w europie choć ulega poprawie ale to jakie błędy sędziowie nie raz popełniają woła o pomste do nieba a już o sędziach liniowych nie mówię uważam że powinni coś z tym zrobić tym bardziej teraz prawie każdy mecz pls jest pokazywany w tv i nie chciał bym raczej oglądać takiego widoku że sędzia liniowy ma nastawioną chorągiewkę cały czas do góry bez względu na sytuacje sam w moim mieście mam okazie obserwować na co dzien sędziów wzps i czasami błedy które popełniają to aż sie włos na głowie jeży kto temu facetowi dał uprawnienia żeby gwizdał mecze ale trudno sie dziwić skoro kurs w związkach trwa 2.3 miesiące z czego prawie całość to zajęcia teoretyczne a uczącymi są szefowie sędziów wzps którzy popełniają te razące niekiedy błędy a egzamin polega na tym że któryś z klubów w okręgu organizuje turniej a oceniającym jest nie wydział sędziowski pzps tylko wydział wZps uważam że PZPS powinien patrzeć na problem u podstawy bo to tutaj problem sędziowania w Polsce sie zaczyna

[JeanP]

Taka mała zaleta bycia gwiazdą - w sytuacji, w ktorej sedzia nie jest pewien decyzji, zadecyduje na korzysc "gwiazdy". Tak jest w PLS, w Serie A, Superlidze, na ME, IO, w 10 lidze Bangladeszu. (zeby nie bylo niejasnosci - sytacji, w ktorej niemal niemozliwe jest stwierdzenie na 100% czy np. atak byl po bloku).

i to ma byc dobre??... fory dla gwiazd??... to obserwujac mecze PLS z analizy ilosci błedow sedziowskich wychodzi na to ze tylko Bełchatów ma gwiazdy a reszta to kijem z ogniska wydrapana... skra jest jedyna druzyna ktorej na przekroju całego spotkanie sedziowie jak dotad nie skrzywdzili...

nie zgadzam sie i nigdy nie zgodze >>> bo to nie sedziowanie, a OCENIANIE....

[mazia]

Skra to "gwaizda" ligi, taki przywilej Mistrza (do tego trzykrotnego). A czy ja mowie, ze to dobre? Nie! wrecz przeciwnie! bardzo mnie to denerwuje ale nic z tym nie zrobimy, tak jest wszedzie i PLS nie jest wyjatkiem.

[Jan Kulowsky]

no ja mam akurat podobne zdanie jak nie którzy z was iż sędziowanie w polce jest chyba jednym z najsłabszych w europie choć ulega poprawie ale to jakie błędy sędziowie nie raz popełniają woła o pomste do nieba a już o sędziach liniowych nie mówię

Smialo postawiona teza. Jestem ciekaw na jakiej podstawie tak sadzisz. Kazdy sedzia popelnia bledy, nawet ten uwazany przez najlepszego. Pozwole sobie przypomiec mecze sedziow kandydatow na tegorocznym Memoriale Wagnera. Nadmienie, ze regularnie w telewizji zdarza mi sie sledzic poczynania czeskiej ekstraklasy, tam zdarzaja sie podobne bledy, takze nie wiem po czym kolega stawia takie stwierdzenie?

[jtr1]

Taka mała zaleta bycia gwiazdą - w sytuacji, w ktorej sedzia nie jest pewien decyzji, zadecyduje na korzysc "gwiazdy". Tak jest w PLS, w Serie A, Superlidze, na ME, IO, w 10 lidze Bangladeszu. (zeby nie bylo niejasnosci - sytacji, w ktorej niemal niemozliwe jest stwierdzenie na 100% czy np. atak byl po bloku).

i to ma byc dobre??... fory dla gwiazd??... to obserwujac mecze PLS z analizy ilosci błedow sedziowskich wychodzi na to ze tylko Bełchatów ma gwiazdy a reszta to kijem z ogniska wydrapana... skra jest jedyna druzyna ktorej na przekroju całego spotkanie sedziowie jak dotad nie skrzywdzili...

nie zgadzam sie i nigdy nie zgodze >>> bo to nie sedziowanie, a OCENIANIE....

Mylisz się, Skra została i to nie raz skrzywdzona przez sędziów w tym sezonie. Sędziowie poprostu czasem się mylą, ale ich pomyłki mają zwykle niewielkie znaczenie.

Pozdrawiam

[therion]

Z wysokości trybun było doskonale widać ich błędy, jeśli ja je widziałam to tym bardziej sędziowie widzieć pewne rzeczy winni.

A ja się będę upierał, że to co widać z trybun to nie do końca jest to co widać z perspektywy boiska.

Chodzi mi głównie o niedostrzeganie przewinienia jakim jest przekroczenie linii 9 metra przy zagrywce. Przodowali w tym Bartek Kurek (ja sama naliczyłam takich błędów 6, inni twierdzą, że było ich więcej) oraz Jakub Novotny.

A na jakiej podstawie twierdzisz, że taki błąd miał miejsce? Po pierwsze: zawodnicy jak pewnie doskonale wiesz są w tym elemencie bardzo dobrze wytrenowani i potrafią powtarzalnie wybijać się centymetr przed linią na przykład. Jeżeli Kurek popełnił 6 takich błędów w meczu, to znaczy że nie umie zagrywać i pewnie zamknął sobie drzwi do kadry Wielokrotnie oglądając mecz z trybun widziałem doskonale przejście linii przy zagrywce, po czym rozmawiając z liniowymi po meczu dowiadywałem się, że na luzie zawodnik miał jeszcze 10 cm zapasu przed linią.

Liniowi tego nie machali, ale też stołkowy ma obowiązek zwracać uwagę na takie rzeczy.

Trochę podważasz swoją znajomość przepisów. W siatkówce nie występuje sędzia stołkowy.

Komentatorzy siedzą nawet bliżej linii niż kibice i zapewne widzą więcej od nas.

Brałem udział w sytuacji, kiedy w meczu decydującym o utrzymaniu, bądź barażach w LSK komentator po ostatniej piłce w meczu (która upadła blisko linii i została pokazana jako autowa przez miejscowego sędziego liniowego, przez co gospodarze przegrali 0:3 i musieli grać w barażach), krzyczał w mikrofon do ogólnopolskiej rzeszy telewidzów, że było boisko i że jak tak można. Po czym przyszedł po meczu i zapytał liniowego co właściwie było, po czym po uzyskaniu odpowiedzi, że 20 centymetrowy aut, grzecznie przeprosił i przyznał, że poniosły go emocje. Problem polega na tym, że to co poszło w eter już cofnięte być nie mogło i kibice przed telewizorami pozostali w przekonaniu, że sędzia był ślepy, podły i kupiony. A komentator siedział blisko linii...

Co do drugiego zarzutu to kompletnie nie trafiłeś, bo jeśli KIBICE z wysokości trybun coś widzą to sędzia tym BARDZIEJ powinien to widzieć! To mnie najbardziej boli.

Problem w tym, że to co widzą z wysokości trybun kibice, nie zawsze jest tym co się wydarzyło w rzeczywistości. Cały czas jak bumerang powraca pytanie? Jeżeli z góry na trybunach po lewej widać lepiej, to dlaczego sędziowie nie są tam umiejscowieni?

Ze ja niby nie znam przepisów, ja albo moi znajomi, którzy sami grają od lat w siatkówkę!?

Nie mnie to oceniać, ale granie nawet pięćdziesiąt lat w siatkówkę nie świadczy o znajomości przepisów. To tak jakby powiedzieć, że recydywista skazany kilkanaście razy zna prawo. Samo uczestnictwo w przedstawieniu nie świadczy o znajomości wszystkich ról. Zdarza się tak, że zawodnik grający w siatkówkę nie zna przepisów, tak samo jak zdarza się, że sędzia nie umie grać w siatkówkę, tak samo jak zdarza się, że trener nie umie sędziować, sędzia nie zna się na trenerce, zawodnik nie umie masować, masażysta nie umie kibicować, problem polega na tym, że w Polsce kibic umie wszystko... a przynajmniej tak mu się wydaje...

no ja mam akurat podobne zdanie jak nie którzy z was iż sędziowanie w polce jest chyba jednym z najsłabszych w europie

A może kolega napisać na którym miejscu są konkretnie i sędziów z których krajów są słabsi? Na podstawie jakich danych i obserwacji to kolega wysnuł?

A moje podsumowanie tej wypowiedzi wygląda tak. Sędziowie popełniają błędy, czasem nawet ewidentne, do czego zresztą niemal wszyscy się przyznają i tego nie ukrywają. Kibice z kolei są w mecz dużo bardziej zaangażowani emocjonalnie niż sędziowie, więc te linie mają nieco przesunięte, ręce w bloku zawsze widzą nieco dłuższe itd. I nie ma się co temu dziwić. Jednak trochę nie fair jest, że każdą taką sytuację interpretują jako swoją rację, gdy w 90% tej racji prawdopodobnie nie mają. Nie dopuszczają do siebie myśli, że może to oni gorzej widzieli tą sytuację lub źle ją ocenili. Zawsze wg nich widzieli lepiej, a sędzia jest ślepy. Komentatorzy z kolei odpowiadają za ciekawy komentarz i lubię trochę pobłyszczeć i mieć opinię autorytetów. Jako, że najłatwiej przykuć uwagę mówiąc coś kontrowersyjnego, często łapią się tego, co niemal zobaczyli: wydawało się że był aut, to można powiedzieć, że był metrowy aut. Oglądałem już mecze, w których piłka nawet pokazana na stopklatce jest w boisku, a komentatorzy mówią: "No tak, widzimy ewidentny aut". I wtedy ja się zaczynam zastanawiać, a może rzeczywiście jest aut, może oni mają lepsze monitory, może patrzą na ekran pod innym kątem i zostawiam sobie taką pouczającą myśl, że mogę nie mieć racji...

[Jan Kulowsky]

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Andrzej Kiszczak pojedzie z gwizdkiem do Japonii na Puchar Swiata. Najwyrwzniej ci nasi sedziowie nie sa najgorsi na swiecie, skoro FIVB desygnuje ich na takie imprezy.

[lucass90]

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Andrzej Kiszczak pojedzie z gwizdkiem do Japonii na Puchar Swiata. Najwyrwzniej ci nasi sedziowie nie sa najgorsi na swiecie, skoro FIVB desygnuje ich na takie imprezy.

Albo nie są najgorsi, albo my ich poprostu nie doceniamy Napewno nie ma na Ziemi nieomylnego sędziego, każdemu zdarzają się wpadki, a prawdą jest to, że często kibice przegranej drużyny nie mając już argumentów do wytłumaczenia przegranej swojego zespołu zwalają wszystko na sędziego...

[Chal]

A niech ten Kiszczak jedzie i nie wraca, nic tu po nim... Każdy kibic Olsztyna ma o tym panu odpowiednie zdanie i gdyby się go pozbyto, wyszłoby to tylko na dobre

[OLary]

Pozwolicie że wróce do wspomnianego już meczu KJW a Olsztynem to co sędzia tam wyprawiał to naprawdę woła o pomste do nieba przecież II sędzie tego spotkania pytał się spikera spotkania jaką ma podjąć decyzje bo nie wiedział, A jak niektórzy uważają że kibice wcale lepiej od sędziów nie widzą to zapraszam do Jastrzębia tam kibice siedzą jakieś 2-3m od boiska i wszystko super widać!! Czasami się zastanawiam czy jakby wprowadzono kary pieniężne dla śedziow za rażąece błędy to nie starali by się lepiej sędziować No a panu Kiszczakowi to my już dziękujemy niech z Japoni lepiej nie wraca wszyscy będziemy zdrowsi

[mewa]

OLary - zapisałeś się już na kurs sędziowski?

[szyderca]

OLary - zapisałeś się już na kurs sędziowski?

Nie, pewnie te spotkania Jastrzebie prezgralo. A, ze kolega nie potrafi pogodzic sie z porazka na sile szuka winnego Jak widac znalazl - Macka Maciejewskiego i Andrzejka co do Japonii go wyslali.

------------------------------------------
Dodano 13 listopada 2007

Parafrazujac pewnego znanego prezentera telewizyjnego chcialam powiedziec, ze moja ulubiona para sedziowska sa: Jacek S. lat 36 z Kielc oraz Katarzyna S lat 33 lata z Breslau nad Odra. Mimo, ze na siatkowce nie znam sie, chociaz interesuje sie nia od kilku lat, dokladniej od 20 lat,a jeszcze dokladniej od 20 lat i 2 miesiecy, postawie teze, ze sedziowanie meczy miedzy Skra a Poliuda bylo bardzo ciekawe. Szczegolnie koncowka III seta, gdzie Katarzyna S lat 33 z Breslau nad Odra po jednej akcji (Mariuszek z butem z wkladka atakowal znajdowal sie w I linii) pokazala wzytskie mozliwe decyzje. Takich sytuacji bylo wiecej, zarowno w jedna jak i w druga strone. Tak prosze, aby zaspokojono moja ciekawosc i wyjasniono mi dlaczego cenzurki wystawiane przez komisarzy zawodow nie sa jawne? Lub idac za dziennikarzami pilki kopanej, dziennikarzw pilki przebijanej nie pisza not za prace sedziow w gazetach. I jakie sa kryteria tego, ktory sedzia (sedzina) zostaje w PLS a ktora leci o klase nizej. Z tego co zdazylam sie zorientowac, wcale nie prezentuje kolejnosc zajmowanych miejsc. Mozna miec 24 miejce i zostac na jeszcze jeden sezon, a mozna zajac np 4 lokate i rozstac sie z gwizkiem w PLS.

[swarovski]

(...) jakie sa kryteria tego, ktory sedzia (sedzina) zostaje w PLS a ktora leci o klase nizej. Z tego co zdazylam sie zorientowac, wcale nie prezentuje kolejnosc zajmowanych miejsc. Mozna miec 24 miejce i zostac na jeszcze jeden sezon, a mozna zajac np 4 lokate i rozstac sie z gwizkiem w PLS.

Kryteria jak we wszystkich związkach: znajomości, układy, znajomości

[mewa]

Wy to tak piszecie o tym z autopsji, czy z opowiadań kolegów? Czy może po prostu takie są tylko wasze wyobrażenia na ten temat?

[swarovski]

Ja o systemie awansu/degradacji sędziów z tzw. "dobrze poinformowanych źródeł"

[mewa]

Ja o systemie awansu/degradacji sędziów z tzw. "dobrze poinformowanych źródeł"

A może nie w Moskwie, a w Erewaniu, nie samochody a rowery i nie rozdają, tylko kradną?

[swarovski]

A może nie w Moskwie, a w Erewaniu, nie samochody a rowery i nie rozdają, tylko kradną?

Jak wolisz. Boli widzę...

[Ted]

No i po raz ostatni z gwizdkiem podczas meczu Polskiej Ligi Siatkowki stanal Andrzej Kiszczak. Na pozegnanie z PLS sedziowal mecz w Kedzierzynie-Koźlu gdzie ZAKSA podejmowala Resovie. To niejedyny sedzia, ktory w tym sezonie pozegna sie w tym sezonie z PLS. Po raz ostatni na slupku pan Andrzej stanie w styczniu, kiedy to podczas meczu gwiazd LSK z reprezentacja Polski kobiet. Wtedy tez zaplanowano oficjalne jego pozegnanie.

[Mania]

PLS wróciła po przerwie z nowymi nadziejami... również odnośnie lepszej pracy sędziów. No niestety, tak dobrze jeszcze nie jest. W Warszawie, pan Sęk znów dawał trochę "ciała". A co ciekawsze, mimo, że był sędzią II to ja miałam nieodparte wrażenie, że I ... pan Król był mało zdecydowany.

A dziś z rana zajrzałam z ciekawości do kalendarza rozgrywek. Na pls.pl. już widnieje plan do końca rundy zasadniczej jeśli idzie o obsadę sędziowską. I znów się dziwuję... Pan Król będzie sędzią II w 2 kolejnych meczach PW (z Kentaki i Radomiem), czyli będzie sędzią na 3 kolejnych... osobiście mnie to zaskoczyło, bo zawsze zdawało mi się, że powinna być większa wymiana obsady sędziowskiej... tak mało sędziów mamy? Nie dość, że mało to i słabej jakości.

Kolejna sprawa to pan Kiszczak, już nie sędzia a kwalifikator Będzie nim do końca sezonu tylko w 2 kolejnych kolejkach...w meczach Skry Bełchatów. Ja bym się na miejscu Częstochowy i Rzeszowa zaczynała bać, bo nie od dziś wiadomo kogo Kiszczak lubuje faworyzować. W meczu z Czewą I sędzią będzie Sęk, ciekawe jak go Kiszczak ocenia po sobocie? Zdaje się, że do swych zadań się nada.

Zaś w arcy ważnym meczu między Mosto a Skrą sędzią będzie pani Sokół. tak wyraźnie poprawiła swój warsztat od ostatnich wyczynów? ooo co ciekawe po tym meczu nie jest przewidywana pani Sokół już w żadnych składzie sędziowskim. Blamaż sie szykuje?

Pan Maroszek zaś zatroszczy się o dobro Skry w meczach z Radomiem (coby się porażka nie powtórzyła ) oraz Warszawą.

Jeśli ktoś potraktuje tego posta zbyt osobiście i dosłownie to z góry za niego przepraszam. ;]

[Kantoro]

Za takie coś można pozwać MANIE do sądu. Masz jakieś dowody?

Pozdrawiam,

Michał.

[szyderca]

Na papieprze pewnie ich nie dostaniesz, jednak kto ma oczy potrafi patrzeć (obserwować). Koleżanka wyraziła jedynie swój pogląd i prosiła, aby nie brać jej słów zbyt osobiście czy też dosłownie. Mogę się jedynie odnieść do wyczynów pary sędziowiskiej Sęk - Sokół podczas meczu Realu z Budowlańcami Politechniki Warszawskiej. Kuriozum jakie wyprawiała ta para na długo pozostanie w mojej pamięci. Pocieszam się jedynie tym, że może państwo Ci mieli słabszy dzień.

[Kantoro]

Od oceninania pracy sędziów są inni ludzie. Jestem ciekawy, czy któreś z Szanownych Państwa ma uprawnienia sędziowskie i wie jaka to odpowiedzialność oraz PRZEDE WSZYSTKIM ile czasu na podjęcie decyzji i ile elementów do obserwacji ma sędzia.

Każdy popełnia błędy. Jakoś nie liczymy Wlazłemu, że wysłąał w aut piłkę 10 razy, 2 razy wpadł w siatkę, etc, tylko liczymy punkty, które zdobył. A sędzia popełni czasem JEDEN błąd i już uważany jest za najgorszego. Przyznacie - to nie jest fair. Zapraszam na słupek. Tu naprawdę wszystko inaczej wygląda.

PS. Nie chodziło mi o to, że Mania napisał(a?) - sędziowie popełnijają błędy. Raczej piłem do słów, że mecze są SĘDZIOWANE POD DRUŻYNĘ "X". Bujda. Taka sytuacja skończyła by się odebraniem licencji sędziemu i być może powtórzeniem meczu. Do tego nie doszło. Odpowiedź więc jest oczywista i klarowna. Serce fana widzi decyzje na niekorzyść swojej drużyny jako bezczelny atak przeciw jego teamowi - niesprawiedliwość, oszustwo. Mogę poświadczyć własnym słowem, że tak nie jest. Jeżeli już przydarzą się 2 błędy sędziego na niekorzyść drużyny A, wcale nie oznacza to, że jest On fanem drużyny B i ją faworyzuje. To po prostu ocena sytuacji w danej akcji przez sędziego, być może błędna, ale zawsze obiektywna.

PS2. Pan Wojciech Maroszek jest Przewodniczącym Wydziału Sędziowskiego w ŚZPS i oskarżanie Go o jakąś stronniczość jest naprawdę nie na miejscu. Jest On jednym z najlepszych fachowców w Polsce, mimo młodego wieku. Dlatego trochę słowa Manii mnie trochę zniesmaczyły.

Pozdrawiam,

Michał.

[szyderca]

Cóż były czasy kiedy się gwizdało Szanowny Panie. A zastanawiał mnie jeden fakt, że podczas jednej akcji, o której pisałam już tu na forum, pani sędzina pokazała wszytskie (powtarzam wszytskie) możliwe decyzje. I nie ma to nic wspólnego z sympatyzowaniem którejkolwiek z drużyn, nie ma to nic wspólnego z czasem podejmowania decyzji, bo przez tego typu zachowania (ten byl najwyrazniejszy) znacznie zepsuto spotkanie.
A potem się ludzie dziwią, że Siebeck i Chudik skakali w złości na słupek do sędziego, że Stelmach w niecenzutralny sposób zwrócił sędzinie uwagę, że zamiast słychaniem Chudika zajęłaby się sędziowanie. A przecież można było załatwić to inaczej i nie dochodziłoby to tego typu scesji. I zaznaczam jeszcze raz, koleżanka wyraźnie zaznaczyła aby nie brać jej wypowiedzi zbyt do siebie.

[Mania]

Zdaje się, ktoś tu zbyt poważnie wziął moje słowa (a ostrzegałam). Zdanie jakie mam o sędziach, takie mam, ale co ja mogę? Argument o tym, że człowiek omylny jest uznaję jedynie w połowie, bo jak racjonalnie wytłumaczyć nie gwizdanie dotknięcia siatki, tuż przed oczami sędziego...? Ja tego nie rozumiem i takie sytuacje bardzo mnie denerwują. Rozumiem linie etc. - tutaj margines błędu jest dużo większy i trudno oceniać sytuacje w mgnieniu oka.

Dlatego chyba (podobnie jak w kopanej) jestem za - nazwijmy to - technizacją w sędziowaniu tj. dostęp sędziego do powtórek z kamery najbliższej spornej sytuacji. Oczywiście tylko w spornych sytuacjach, coś jak w tenisie Hawk (?). Obecnie pozostaje mi czekać na chipy w piłkach, tudzież proponowane we Włoszech "inteligentne" linie boiska.

Zaś bagatelizowanie tej kwestii uważam, tyleż żałosne, co obwinianie o wszystko sędziego.

ps. Choć przyznać muszę, że o Pani Sokół i panu Sęku pisałam dość serio - odstają poziomem od reszty.

I jeszcze raz za wszelkie zniesmaczenia i zdegustowanie, przepraszam.

[student]

To jak to jest? Sędziowie są stronniczy, kibice sędzują a kapitanowie drużyn (osoby najbardziej zainteresowane) nie piszą protestów do protokołów (w każdym bądź razie bardzo rzadko). Ten się nie myli co nic nie robi.
Pozdrawiam
M

[mewa]

bo jak racjonalnie wytłumaczyć nie gwizdanie dotknięcia siatki, tuż przed oczami sędziego...?

Bardziej racjonalnie już nie będę umiał...

12.3 KONTAKT Z SIATKĄ
12.3.1 Kontakt z siatką lub antenką (Przepis 12.4.4) nie jest błędem, z wyjątkiem gdy zawodnik dotyka siatki lub antenki podczas akcji z piłką lub gdy kontakt ten wpływa na przebieg gry. Mogą wystąpić takie akcje, o których mowa powyżej, w których zawodnik może nie dotknąć piłki.
12.3.2 Po odbiciu piłki zawodnik może dotknąć słupka, linki czy innych przedmiotów znajdujących się poza całą długością siatki pod warunkiem, że nie ma to wpływu na grę.
12.3.3 Nie jest błędem, jeśli piłka uderzona w siatkę spowoduje dotknięcie przez siatkę zawodnika zespołu przeciwnego.

[Kantoro]

Hmm... W takim bądź razie jaki sens Mania miała Twoja wypowiedź, jeżeli mamy brać ją nie na serio?

Dokładnie Panie Student. Podzielam Pańskie zdanie.

Pozdrawiam,

Michał.

[student]

Choć przyznać muszę, że o Pani Sokół i panu Sęku pisałam dość serio - odstają poziomem od reszty.

Zdaje się że na tym meczu był kwalifikator p. Żelazny i to on (m.in.) ocenia czy "odstają" czy nie.

[student]

04.02 będzie "mecz na szczycie" (Jasnej Góry z resztą) Częstochowa z Bełchatowem, Pan Sęk będzie go prowadził. Mecz telewizyjny więc przyjrzyjcie się czy faktycznie jest takim słabym sędzią. Ciekaw jestem komentarzy po TYM meczu, złaszcza osób, które zobaczą mecz na żywo.