Hale sportowe

[Klugenhammer]

Pamiętam jak kilka lat temu w Torwarze zorganizowano mecz Ligi Światowej (chyba z Grecją). Hala była wypełniona chyba w 40%. To był jednyny taki przypadek w całej historii Ligi Światowej w Polsce. Od tej pory reprezentacja już do Torwaru nie wróciła. Teraz próbuje tam zagrać Politechnika. Prognozuję wypełnienie na poziomie 20%.

[Crooge]

Myslalem, ze to kiepski zart, ale widze ze jednak nie... Kolejnym krokiem powinnyo byc dostawienie dodatkowych trybun na arenie, dzieki czemu moznaby zwiekszyc ilosc miejsc dla kibiców do 3 tysiecy, a nie od razu przenosiny na jeden mecz na torwar, gdzie na pewno nie uzbieraja 5 tysiecy ludzi, nawet na mecz z Kędzierzynem. Poza tym co to za dogoda, skoro druzyna musialaby miec tam teraz regularne treningi przez najblizsze 2 tygodnie by móc powiedziec, ze choc odrobine beda grac u siebie, a zapewne skonczy sie na 2-3 treningach.. Juz nie wspominajac o kosztach wynajecia torwaru.

Podsumowujac, wydaje mi sie, ze i trener Kowalczyk, zawodnicy i bardzo duza czesc kibiców jednak by wolała grac na wypełnionej przez 3 tys ludzi arenie niz nawet na wypełnionym przez taka sama ilosc ludzi Torwarze, gdzie charakterystyka lodowiska nie sprzyja rozgrywaniu tam meczy siatkówki.

[Arff]

Juz nie wspominajac o kosztach wynajecia torwaru.

Politechnika ma płacić tylko za prąd... ot, taki prezent od miasta

[micha00]

Przyjedzie do nas 60 osób z Kędzierzyna i leżymy.

chcialbym dodac ze dostalismy 120 biletow nie wiem ile kibicow jedzie no ale... jak bedzie cale 120

jak kk z k-k byl na meczu w belchatowie to byl taki doping, ze nawet ich spiker wspomnial o tym ze kibice mosto przekrzykuja cala hale a 120 ich tam nie bylo, zapewne jakas polowa z tego

[Ted]

AZS PW i ZAKSA jednak grają w Arenie..

[Arff]

Czyli populistycznego zachowania władz Warszawy p.t.: "Patrzcie ile my robimy dla sportu w stolicy" ciąg dalszy ehh... to smutne

[wMoimSercuTylkoAZS]

Ta, wszyscy robią na pokaz, a żeby zrobić coś na prawdę to zawsze chętnych brakuje.

[nikt wazny]

AZS PW i ZAKSA jednak grają w Arenie..

a z jakiego powodu? AZS zrezygnował,czy miasto dało d**y

[lovevolleyball2]

Myślę, że przemyśleli sprawę.
Po co wynajmować dużą halę, którą nawet w 1/3 się nie zapełni, a potem ponosić dwukrotnie większe koszty ? )

[wMoimSercuTylkoAZS]

W sumie to jednak racja, po co? skoro wystarczy ta mniejsza, tańsza? Może pieniądze przydadzą się na co innego.

[88Mario]

Myślę, że przemyśleli sprawę.
Po co wynajmować dużą halę, którą nawet w 1/3 się nie zapełni, a potem ponosić dwukrotnie większe koszty ? )

http://azspw.com/?pi=News&id=124

Zanim napiszesz brednie i farmazony...poszukaj cos na ten temat...:/

[lovevolleyball2]

88Mario wybacz, źle przeczytałam .
Myślałam, że to jednak hala, na której zwykle swoje mecze rozgrywa Warszawa .
Aczkolwiek dalej uważam, że podejmowania rywala w większego obiektu, jest trochę niedorzeczne.

I nie denerwuj się, aż tak bardzo , w końcu każdemu zdarzy się przeoczyć , nawet najlepszym .

[andrevb]

Czesto chodzę na mecz AZS PW i nie uważam ze potrzebna jest jak na razie większa sala. Pełną sale widziałem tylko na meczu ze Skrą. Na innych meczach to nawet się nie rozkłada trybun z drugiej strony boiska, a i tak są wolne miejsca. Trochę to smutne bo jak na warszawę to zainteresowanie jest bardzo małe

[Crooge]

A jeżeli chodzi o wkład miasta do Politechniki, to jest on bardzo duzy, tak naprawdze to miasto wyklada najwiecej kasy i jest głównym sponsorem AZSu

[Ted]

Czesto chodzę na mecz AZS PW i nie uważam ze potrzebna jest jak na razie większa sala. Pełną sale widziałem tylko na meczu ze Skrą. Na innych meczach to nawet się nie rozkłada trybun z drugiej strony boiska, a i tak są wolne miejsca. Trochę to smutne bo jak na warszawę to zainteresowanie jest bardzo małe

W Warszawie problem jest taki, że na weekend miasto pustoszeje. Ten kto starał się w piątek popołudniu przedostać w stronę Katowic, Poznania, Lublina czy Gdańska wie o czym mówię. Wyjeżdża masa ludności napływowej, która w znacznym stopniu interesuje się siatkówkę. W tygodniu, na Pucharze Polski pewnie widziałeś co się działo. Ilu w sumie było kibiców? 300-350 osób? A wszystko przez to, że mecz rozgrywano o 20.00. Cel był szlachetny, bo chciano aby jak najwięcej kibiców zdążyło na mecz po pracy. No ale taki potencjalny Kowalski, który wracając z pracy, tkwiąc w korkach po dotarciu do domu nie chce już ruszać pośladków i zamiast pojechać na mecz, zajmie się dziećmi, pójdzie na spacer czy poczyta książkę. A wiadomo, mecz trwa ok 2h (z Jadarem zakończył się zdrowo po 22) trzeba wrócić z Imielina do domu (na Targówek, Białołękę czy Bemowo szybko nie wrócisz) a rano znowu podróż do pracy. Przez to, że mecz był tak późno, (przypominam założenie było szlachetne) nie dotarło też trochę kibiców spoza Warszawy. Właśnie z obawy przed trudnościami z powrotem do domu.

Rozumiem racje klubu, któremu marzy się mecz w Torwarze i mimo, że nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania trafiają do mnie argumenty działaczy, którzy mówią "Jeśli nie teraz to kiedy"? Jednak ja stoję na stanowisku, że ten zespół będąc, powiedzmy na fali wznoszącej, powinien grać swoją siatkówkę i nie powinno mu się przeszkadzać. A przez to właśnie rozumiem pomysł rozegrania meczu na Torwarze. I mimo, że pomysł upadł, w tym sezonie nie ma na to miejsca. Na jesień, proszę bardzo, siatkarze będą mieli odp. ilość czasu aby zapoznać się z tą halą. Co innego byłoby, gdyby faktycznie zespół zdobywał punkty na wyjazdach. Wtedy można byłoby mówić, że lepiej się czują w roli gości niż gospodarzy. I wtedy można byłoby ryzykować.

Ten zespół ma grać swoje. Plan minimum został zrealizowany i można przypuszczać, że play-off mają już zaklepane. Ale teraz trzeba się skoncentrować na osiągnięciu jak najlepszego wyniku, który może zachęcić nowych inwestorów, o których w stolicy bardzo ciężko. Także Torwar tak, ale od przyszłego sezonu. I jeszcze jedno trzeba zadba się o odpowiednie nagłośnienie meczów siatkarskich w Warszawie, wtedy kibiców przyjdzie trochę na mecz. Mimo,że ludność napływowa co tydzień wyjeżdża w rodzinne strony.

[Kuba_JW]

http://jasnet.pl/wydarzenia/wydarzenia.php?id_wyd=11692

I pewnie za ten burdel trwajacy kolejny (5? 6?) rok nikt nie odpowie...
[']

[mily66]

Kryzys , wiesz jak jest, a tak na serio gdyby miastu naprawde zależało na hali z prawdziwego zdarzenia już dawno było by po przetargu.

[Ted]

http://jasnet.pl/wydarzenia/wydarzenia.php?id_wyd=11692

I pewnie za ten burdel trwajacy kolejny (5? 6?) rok nikt nie odpowie...
[']

A kolega wie jaka jest procedura przetargowa?

[gix88]

http://jasnet.pl/wydarzenia/wydarzenia.php?id_wyd=11692

I pewnie za ten burdel trwajacy kolejny (5? 6?) rok nikt nie odpowie...
[']

A kolega wie jaka jest procedura przetargowa?

Chciałbym napisać dwie rzeczy. Pierwszą jest to, że anulowania przetargu nie nazwałbym burdelem, a jedynym możliwym działaniem. Co mieli zrobić, jeśli najtańsza oferta kosztowała więcej, niż mogli zapłacić?
Drugą rzeczą jest to, że sami działacze robią z tego jakąś tragedię i niebywałe opóźnienie. "Teraz nierealny wydaje się wiosenny termin rozpoczęcia prac budowlanych"- początek wiosny na pewno nie, ale dlaczego jej przełom za następną porą roku nie? Na to byłaby szansa, gdy się ludziom chciało.

Ted- napisz proszę jaka. Bo bardzo zastanawia mnie sposób działania Jastrzębskich decydentów.

[Kuba_JW]

A kolega Ted urwal sie z choinki i mysli ze mowie "tylko" o anulowaniu przetargu (co zreszta dosc zaznaczylem w swojej wypowiedzi ze tak nie jest)?
Ile lat juz "powstaje" hala w Jastrzebiu? Projekty na szerokiej (zdjecia ponaklejane na dzrzwiach jak to ma wygladac itd) OBOWIAZKOWE cegielki na budowe hali w kwotach od 2 do 500 zl... Zniszczenie hali widowiskowo sportowej w miejscu ktorej ODRAZU miala powstawac nowa hala... I tak od 3 lat w tym miejscu powstaje ale jakos efektow tego nie widac...

[Ted]

A kolega Ted skupi się jednak na anulowaniu przetargu, bo te wszystkie "akcje" były robione w jednym celu, aby zgromadzić środki finansowe niezbędne do sfinansowania przedmiotowej inwestycji. Nie oceniam już czy zostały one pozyskane szybko, czy późno. Dlaczego? Bo nie mam wystarczającej wiedzy w tym temacie.

A teraz w kwestii przetargu. Miasto założyło sobie, że ma pewną kwotę pieniędzy na ten cel i zgodnie z ustawą kwoty tej nie może przekroczyć. Teraz czekamy na rozpisanie nowego przetargu i wyniki... Może teraz obie strony "wstrzelą" się w kwotę budowy nowej hali.

[Mania]

Ale zdaje się, że kolejny taki rozpisany przetarg, to kolejne koszty, prawda? Więc budżet się kurczy.

[Kuba_JW]

Co jak co. Gdyby zabrali sie za budowe hali ludzie ktorzy maja do tego kompetencje itd itp To od dobrych 3-4 sezonow Jastrzebie rozgrywaloby swoje mecze na nowej hali. A tak to ci nie moga dogadac sie z tymi, ci nie chca tu ci nie chca tam, jeden przetarg uniewazniony, drugi uniewazniony a to co sie dzieje w miedzy czasie ekspertyzy itd itp pochlania kolejne koszty... Oby ktos kiedys tych ludzi rozliczyl.

[maksik]

Tak czytam teraz, że Rezende tak się spodobała nowa hala w Łodzi.. Powiem szczerze, że jak rano tam wszedłem to też mi szczena opadła. Co prawda widziałem tylko z jednych drzwi wejściowych po uproszeniu pana ochroniarza ale naprawdę jedna z ładniejszych. No bo nowa przecież. Tylko mówił mi pan ochroniarz, że przecieka dach. Co prawda deszcze były spore ostatnio ale co będzie jak w weekend będą takie opady i Giba będzie z parasolką atakował i w kaloszach
Coś tam cerowali czy wzmacniali ponoć ale.. Mimo wszystko piękny obiekt.

pozdrawiam

[Nagor]

Obiekt był już dawno w gazecie pokazany i nie jest jakimś cudem architektonicznym ale wielkość robi znaczenie. Super będzie widać z najwyższych rzędów.

[abramov]

Bo poco wogóle było jakieś kombinowanie z tą hala żeby ją podnosić ja słyszałem że niewiele więcej kasy by ich to wyniosło jakby to wyburzyli i zbudowali on nowa

[Nagor]

I jak Wam się podobała nowa hala? Mi w ogóle. Ten wszechobecny beton kompletnie maskuje barwy kibiców, są oni niewidoczni, nie widać tej białoczerwoności.

[Kika]

I jak Wam się podobała nowa hala? Mi w ogóle. Ten wszechobecny beton kompletnie maskuje barwy kibiców, są oni niewidoczni, nie widać tej białoczerwoności.

Też miałam takie wrażenie, bo patrzyłam na Arenę Łódź trochę przez pryzmat Spodka. W Katowicach te trybuny wydają się bardziej zacieśnione, to sprawia wrażenie takiego "kociołka". W Łodzi po prostu jest większa przestrzeń. Boisko znajduje się trochę dalej od trybun, być może dlatego Tobie rzucał się w oczy ten beton ;D W Polsce takiego obiektu nie mieliśmy, teraz mamy, więc jestem zadowolona. A hymn brzmiał w tej hali po prostu fantastycznie, siedziałam przed telewizorem, ale oddychać nie mogłam z wrażenia No i Kazio wraz z Izabel kibicowali naszym siatkarzom ;D

[abramov]

Mi tam się nawed podobała ale i tak uważam że Spodek ładniejszy

[qchar]

spodek jest systematycznie remontuje... ale tylko z tego wzgledu ze w Katowicach nic innego wartego uwagi nie ma i prezydent moze takie prace dofinansowywać. Aczkolwiek jest jeszcze duzo do zrobienia...