Plotki i transfery prawdopodobne przed sezonem 2020/2021

[phantom1]

Lemańskiego nie będzie w Jastrzębiu, będzie w Nysie.

[Biciut]

Niby w ostatnich latach to Resovia marnotrawiła swoje możliwości finansowe i w dziwaczny sposób podchodzono tam w ostatnich latach do budowy składu, ale w JW mam wrażenie, że nie jest pod tym względem inaczej, a nikt nie chce na to zwrócić uwagi.

Poczekajmy do ogłoszenia pozostałych graczy klubu. Na tym etapie nic nie wiemy.

[Vilgefortz]

Niby w ostatnich latach to Resovia marnotrawiła swoje możliwości finansowe i w dziwaczny sposób podchodzono tam w ostatnich latach do budowy składu, ale w JW mam wrażenie, że nie jest pod tym względem inaczej, a nikt nie chce na to zwrócić uwagi.

Robi to jednak widocznie lepiej, co udowadniają ostatnie 4 sezony

[Kleju]

Niemiec Ruben Schott odchodzi z Trefla Gdansk

[WysokiPortorykanczyk]

Poczekajmy do ogłoszenia pozostałych graczy klubu. Na tym etapie nic nie wiemy.

Trend od dawna jest taki, że Jastrzębski czym więcej ma pieniędzy, tym gorzej (proporcjonalnie do możliwości) buduje skład, gdyby nie koronawirus to na kontrakcie tam by siedział teraz Dawid Konarski. Więc w sumie może dobrze się stało.

[Tharaster]

Niby w ostatnich latach to Resovia marnotrawiła swoje możliwości finansowe i w dziwaczny sposób podchodzono tam w ostatnich latach do budowy składu, ale w JW mam wrażenie, że nie jest pod tym względem inaczej, a nikt nie chce na to zwrócić uwagi.

Robi to jednak widocznie lepiej, co udowadniają ostatnie 4 sezony

Haha wiedziałem, że dogryzanie od kibica JW się pojawi. No dobrze, ale podobno mierzą w mistrzostwo Polski, które od 2003 roku jest poza zasięgiem. Moim zdaniem mając takie środki finansowe, powinno sie zupełnie w inny sposób podejść do budowy drużyny, bo z zapowiedzi wynika, że będą dwie wyrównane szóstki już drugi rok z rzędu. Myślę, że to nie w taki sposób powinna być konstruowana drużyna, która zaczyna budowę drużyny wokół rozgrywającego od 3-4 podobnej klasy środkowych, którzy pewnie niemało zarabiają. Środki z tak kosztownego środka powinny pójść w kozackiego przyjmującego, do pary z Tomkiem Fornalem, a na trzeciego wystarczyłby np. Depowski + junior z akademii, a tu będzie przeciętny Francuz i Szymura któremu nie chce umniejszać, ale wyżej dla mnie to on nie podskoczy. Dodatkowo można by było też pokusić się o kogoś lepszego na prawe skrzydło, od Marokańczyka (z tego co wiem, była okazja zakontraktować Hadrave, ale tutaj Fefe ponownie dał sie we znaki JW i szybko namówił Czecha do siebie) który też będzie swego rodzaju zagadką w naszej lidze, zaraz po eksperymentach z Torresem w ZAKSIE czy Giorgievem i Udrysem w Warszawie. Nie chcę bawić się w jakiegoś menadżera siatkówki, ale moim zdaniem pakowanie takiej kasy w środek, kosztem skrzydłowych jest dla mnie nie do przyjęcia w polskiej lidze, tym bardziej, jeśli mając też takie zaplecze finansowe, jakie mieli w zeszłym sezonie, a z tego co wiem, mieli najwyższy budżet w lidze, powinno być priorytetem nie tylko na PlusLige, ale i LM w kontekście kolejnych lat. O Resovii już wszystko zostało powiedziane i chyba każdy kibic ubolewa, że taka drużyna, za którą stoi taki sponsor, to kompromitacja ostatnich lat.

[Kalimach]

Niemiec Ruben Schott odchodzi z Trefla Gdansk

Wiadomo czy zostaje w Polsce czy rusza w Europę?

[phantom1]

Niemiec Ruben Schott odchodzi z Trefla Gdansk

Wiadomo czy zostaje w Polsce czy rusza w Europę?

Pisałam, że będzie grał na Warmii. Tak więc zostaje w Polsce.

[johnnyrotten]

Haha wiedziałem, że dogryzanie od kibica JW się pojawi. No dobrze, ale podobno mierzą w mistrzostwo Polski, które od 2003 roku jest poza zasięgiem. Moim zdaniem mając takie środki finansowe, powinno sie zupełnie w inny sposób podejść do budowy drużyny, bo z zapowiedzi wynika, że będą dwie wyrównane szóstki już drugi rok z rzędu. Myślę, że to nie w taki sposób powinna być konstruowana drużyna, która zaczyna budowę drużyny wokół rozgrywającego od 3-4 podobnej klasy środkowych, którzy pewnie niemało zarabiają. Środki z tak kosztownego środka powinny pójść w kozackiego przyjmującego, do pary z Tomkiem Fornalem, a na trzeciego wystarczyłby np. Depowski + junior z akademii, a tu będzie przeciętny Francuz i Szymura któremu nie chce umniejszać, ale wyżej dla mnie to on nie podskoczy.

Jastrzębie zdobyło mistrza w 2004, więc przez rok od 2003 tytuł był jak najbardziej w zasięgu

A co do kwestii równych szóstek, to nie wiem, czy oglądałeś niedawną Prawdę siatki z dwoma menadżerami, ale tłumaczą oni dość przekonująco, dlaczego jest tak, jak jest. Wiadomo, że niektóre ich słowa trzeba brać z dystansem, ale jednak myślę, że mają słuszność.

Jeżeli kluby najpierw kontraktują najlepszych Polaków, to wiadomo, że będą się oni cenić. Obcokrajowcy na środku czy rozegraniu tacy drodzy nie są jak przyjmujący i atakujący, a to ich masz na myśli, pisząc o "kosztownym środku" i "kozackim przyjmującym". Bo może się okazać, że kontrakty dwóch "kosztownych środkowych" wzięte razem nie wystarczą na tego kozaka na skrzydle.

Wiadomo, że każdy by chciał tu Leona, Atana, Andersona, Zaytseva czy innego Leala, ale prawda jest taka, że oni do Polski nie przyjdą i kropka. Po pierwsze naszych klubów na nich nie stać, a po drugie mając do wyboru Polskę i Włochy jako miejsce do życia będą stawiali na Italię. Ale po co mówić o topowych skrzydłowych z zagranicy, skoro młodzi Yant, Defalco, Dzavoronok, Płotnicki i Davyskiba wybierają średniaków włoskich? Widocznie mają taką ścieżkę kariery, że chcą się od razu zaczepić we Włoszech i widzą w tym szansę transferu do klubów z wielkiej czwórki. Przykład Lisinaca czy Atanasijevica jakoś do nich nie przemawia, że i od nas można się wybić.

Czy to źle? I tak, i nie. Tak, bo omijają nas ci naprawdę topowi gracze zagraniczni. Nie, bo dzięki rozsądnym limitom młodzi Polacy mogą się rozwijać. I zwróćmy uwagę, że jak nie chcą przyjeżdżać do nas młodzi, tak młodzi nie chcą od nas wyjeżdżać, bo poziom finansowy i sportowy jest na tyle wysoki, że to zbędne. A poza tym jaka byłaby korzyść z grania nawet za trochę większe pieniądze, ale bez presji?

Semeniuk i Śliwka w Zaksie, teraz z Fornalem będzie w JW Szymura, Kwolek jako lider Warszawy - ktoś powie, że wymieni kilkunastu lepszych od nich graczy z zagranicy. OK, zgoda. Tylko że gdyby wcielić w życie to, co pisze Tharaster, taki Śliwka byłby pewnie trzecim przyjmującym w Kędzierzynie, a Semeniuk znów poszedł na wypożyczenie. A ta polityka transferowa ma jednak jasne strony, bo Kamil miał możliwość zrobienia progresu, grania o mistrzostwo i w Lidze Mistrzów. Gdybyśmy mieli włoskie realia, to grałby w jakimś - z całym szacunkiem - Będzinie i byłyby głosy: fajnie, fajnie, ale niech się pokaże w lepszym klubie.

Mnie akurat nie przeszkadza, że skrzydłowi w naszej lidze są zazwyczaj młodymi Polakami. Trzeba brać to, co jest, i nie grymasić, pogódźmy się z tym. Gdyby w kluby siatkarskie pompowano takie pieniądze jak w piłkarskie, które nie mają żadnych wyników w Europie, to bez problemu te gwiazdy by przychodziły. Ale mamy to, co mamy, i się nie zapowiada, że nagle spłyną jakieś miliony.

[WysokiPortorykanczyk]

Przykład Lisinaca czy Atanasijevica jakoś do nich nie przemawia, że i od nas można się wybić.

Atanasijević i Lisinac podpisywali kontrakty w Skrze, gdy ta była w ścisłej europejskiej czołówce.

[kamil1999]

Pisałam, że będzie grał na Warmii. Tak więc zostaje w Polsce.

No i to jest sensowny ruch Olsztyna. Dużo lepszy transfer niż Manavi. Przytrzyma przyjęcie a swoje da zarówno w zagrywce jak i ataku(myślę, że wielu pamięta jak śmigał na skrzydle w dwumeczu z Kazaniem, w tym sezonie mając Filipiaka i Halabę, był mniej obciążony).

[Lynn]

Niemiec Ruben Schott odchodzi z Trefla Gdansk

Wiadomo czy zostaje w Polsce czy rusza w Europę?

Pisałam, że będzie grał na Warmii. Tak więc zostaje w Polsce.

Czyli przyjęcie w Olsztynie w takim wypadku się uzupełni: Żaliński, Andringa, Schott, Czerwiński

Skoro z Trefla odchodzą Halaba, Schott i Jakubiszak to ciekawe kto przyjdzie w ich miejsce?

[filippiotro]

Pewnie Mika do Gdańska. Do tego Bartłomiej Lipiński i Janikowski. Zostaje miejsce jeszcze dla 1 przyjmującego w Gdańsku, jakiś czas temu było wspominane o Gierżocie, ale ostatnio ktoś podrzucał, że ma być 4 w JW.

No i to jest sensowny ruch Olsztyna. Dużo lepszy transfer niż Manavi. Przytrzyma przyjęcie a swoje da zarówno w zagrywce jak i ataku(myślę, że wielu pamięta jak śmigał na skrzydle w dwumeczu z Kazaniem, w tym sezonie mając Filipiaka i Halabę, był mniej obciążony).

Zgadzam się, to dobry ruch Olsztyna, chyba 1 z lepszych jakie mogli wykonać z zawodników, którzy są dostępni. No i tak jak ktoś wspominał w wątku Olsztyna, Andringa ma być docelowo 3 przyjmującym, co nie bardzo chcieli zaakceptować kibice olsztyńscy, ale w tym układzie zapewne by tak było. Żaliński - Schott, bardzo ciekawa para.

[Biciut]

Mnie akurat nie przeszkadza, że skrzydłowi w naszej lidze są zazwyczaj młodymi Polakami. Trzeba brać to, co jest, i nie grymasić, pogódźmy się z tym. Gdyby w kluby siatkarskie pompowano takie pieniądze jak w piłkarskie, które nie mają żadnych wyników w Europie, to bez problemu te gwiazdy by przychodziły. Ale mamy to, co mamy, i się nie zapowiada, że nagle spłyną jakieś miliony.

Zacznijcie doceniać naszych rodzimych graczy. Litości.
Lata temu kiedy 20 kilku letni Winiar i Wlazły (proszę o pomoc bardziej zorientowanych) stanowią o sile Skry vs Plamen, Szymański, Plina i Kadziu wygrywają w kraju co się da przez lata... Gdyby ktoś wtedy nie dał im szansy to nie byłoby aż takich sukcesów kadry.
Teraz mamy okres taki, że jest absolutnie mega zdolna młodzież i grzechem byłoby nie dawać im szansy GRY. Nie siedzenia na ławie, a właśnie grania.
Osobiście cieszę się z zapowiedzi o Polskim przyjęciu w topowych drużynach i stopniowym wprowadzaniu młodzieży do kadr. To dobry prognostyk. Cieszmy się tym i obserwujmy jak nasze talenty się rozwijają bo jest na co patrzeć. Śmiem twierdzić, że obecny sezon może obrodzić w największą ilość objawień od lat.

[johnnyrotten]

Mnie akurat nie przeszkadza, że skrzydłowi w naszej lidze są zazwyczaj młodymi Polakami. Trzeba brać to, co jest, i nie grymasić, pogódźmy się z tym. Gdyby w kluby siatkarskie pompowano takie pieniądze jak w piłkarskie, które nie mają żadnych wyników w Europie, to bez problemu te gwiazdy by przychodziły. Ale mamy to, co mamy, i się nie zapowiada, że nagle spłyną jakieś miliony.

Zacznijcie doceniać naszych rodzimych graczy. Litości.
Lata temu kiedy 20 kilku letni Winiar i Wlazły (proszę o pomoc bardziej zorientowanych) stanowią o sile Skry vs Plamen, Szymański, Plina i Kadziu wygrywają w kraju co się da przez lata... Gdyby ktoś wtedy nie dał im szansy to nie byłoby aż takich sukcesów kadry.
Teraz mamy okres taki, że jest absolutnie mega zdolna młodzież i grzechem byłoby nie dawać im szansy GRY. Nie siedzenia na ławie, a właśnie grania.
Osobiście cieszę się z zapowiedzi o Polskim przyjęciu w topowych drużynach i stopniowym wprowadzaniu młodzieży do kadr. To dobry prognostyk. Cieszmy się tym i obserwujmy jak nasze talenty się rozwijają bo jest na co patrzeć. Śmiem twierdzić, że obecny sezon może obrodzić w największą ilość objawień od lat.

Ale przecież ja nawiązywałem do osób, którzy by tu chcieli gwiazdorów zagranicznych i napisałem, że przez taką politykę nasze talenty siedziałyby na ławie w topowych klubach albo grały w slabeuszach. Pierwsza liga może też być jakąś drogą rozwoju - przykład Kaczmarka - ale jednak lepiej, żeby najzdolniejsi od razu zetknęli się z tym najwyższym poziomem. Gierżot po dobrym sezonie w Spale w pierwszej lidze idzie ponoć do PlusLigi, oby trochę pograł. Olsztyn ma plan na Kapicę, bierze Czerwińskiego i wyciąga Gruszczynskiego. Lipiński po niezłym roku w Cuprum idzie pod skrzydła Winiara, który miał pewnie swoje zasługi w eksplozji formy Halaby. I mowimy tu o przyjmujących

[Oskejt]

Może w Zaksie nie zagrał sezonu życia, ale chciałbym, aby na pozycji atakujacego w naszych klubach grały takie ,, eksperymenty '' jak Torres. Gość ma siłę i się nie cacka. Prawdziwy atakujący. Napewno wolałbym, go od Kaczmarka. Gdyby każdy u nas klub z topu miał kogoś na poziomie Torresa to byłoby napewno lepiej niż jest.

[kamil1999]

Może w Zaksie nie zagrał sezonu życia, ale chciałbym, aby na pozycji atakujacego w naszych klubach grały takie ,, eksperymenty '' jak Torres. Gość ma siłę i się nie cacka. Prawdziwy atakujący. Napewno wolałbym, go od Kaczmarka. Gdyby każdy u nas klub z topu miał kogoś na poziomie Torresa to byłoby napewno lepiej niż jest.

Nie był zły, ale skoro wolisz go od Kaczmarka to całe szczęście, że prezesem Zaksy jest Świderski. Co zreszta na dobre Zaksie wychodzi. A są tu eksperci od siatkówki, którzy są pewnie przekonani, że lepiej niż Świder by sobie poradzili.

[WysokiPortorykanczyk]

Już kiedyś to sprawdzałem i pisałem - Torres wyglądał w LM+lidze trochę lepiej statystycznie od Kaczmarka w sezonie 18/19 (trochę więcej punktów, podobna liczba zagrywek, więc asów, więcej błędów, więcej bloków, lepsza skuteczność ataku, podobna efektywność).

Różnica jest taka, że Torres nie został dobrze zapamiętany, bo Zaksa nie trafiła z formą na finały, więc zagrał tam słabo (w półfinałach z Olsztynem ciągnął Zaksę) + nie wygrała medalu LM, więc ludzie nie pamiętają jak znakomicie grał w pucharach - a Kaczmarek dołował w półfinałach z Zawierciem (Zaksa znowu nie trafiła z formą), ale Zawiercie to nie Skra, więc udało się je wygrać. No i Kaczmarek ma polski paszport, więc nawet jak jest trochę słabszy, to opłaca się go mieć w składzie bardziej.

Stąd generalnie opinia o ''eksperymencie Torresie'', pomimo tego, że np. w fazie pucharowej LM robił 20 punktów na mecz na 62% ataku... Ale jak wyżej, nie udało się ugrać medalu, a czwartego miejsca po latach nikt wspominać nie będzie, zwłaszcza, że w lidze było w plecy.

[mimo82]

Faktycznie Ruben Schott jest już po akceptacji kontraktu z Indykpolem AZS.

Przyjęcie Olsztyna będzie bardzo ciekawe - tak jak mówiłem - Andringa nie miał być 6tkowym graczem, a wzmocnieniem przyjęcia obrony i w razie czego również może grać w ataku.

Więc już chyba (nie wiem do końca czy Olsztyn nie szuka wzmocnienia rozegrania) podsumować:
Rozegrania: Droszyński, Stępień?
Atak: Schulz, Kapica
Przyjęcie: Żaliński, Schott, Andringa, Czerwiński
Środek: Teryomenko, Poręba, Woch, Concepcion
Libero: Gruszczyński,

[Kleju]

Ludzie nie ogłaszajcie jeszcze Schotta nigdzie kolwiek na miłość Boska znowu się zaczyna

[Oskejt]

Może w Zaksie nie zagrał sezonu życia, ale chciałbym, aby na pozycji atakujacego w naszych klubach grały takie ,, eksperymenty '' jak Torres. Gość ma siłę i się nie cacka. Prawdziwy atakujący. Napewno wolałbym, go od Kaczmarka. Gdyby każdy u nas klub z topu miał kogoś na poziomie Torresa to byłoby napewno lepiej niż jest.

Nie był zły, ale skoro wolisz go od Kaczmarka to całe szczęście, że prezesem Zaksy jest Świderski. Co zreszta na dobre Zaksie wychodzi. A są tu eksperci od siatkówki, którzy są pewnie przekonani, że lepiej niż Świder by sobie poradzili.

Ale czm odrazu mnie atakujesz, że chciałbym być prezesem? Napisałem swoją opinię. Zaksa kuleje na ataku i chyba większość osób się z tym zgodzi. Uważam Świderskiego za bardzo dobrego prezesa, ale spotykam czasem na fb narzekania na niego. Niektórzy ludzie uważają, że kompletnie nie umie rozbawiać ze sponsorami, aby dostać dofinansowanie, a z roku na rok Zaksa jest coraz słabsza.

[Siekier]

Pytanie czy ZAKSA jest coraz słabsza, czy reszta coraz lepsza?

[kamil1999]

Już kiedyś to sprawdzałem i pisałem - Torres wyglądał w LM+lidze trochę lepiej statystycznie od Kaczmarka w sezonie 18/19 (trochę więcej punktów, podobna liczba zagrywek, więc asów, więcej błędów, więcej bloków, lepsza skuteczność ataku, podobna efektywność).

Różnica jest taka, że Torres nie został dobrze zapamiętany, bo Zaksa nie trafiła z formą na finały, więc zagrał tam słabo (w półfinałach z Olsztynem ciągnął Zaksę) + nie wygrała medalu LM, więc ludzie nie pamiętają jak znakomicie grał w pucharach - a Kaczmarek dołował w półfinałach z Zawierciem (Zaksa znowu nie trafiła z formą), ale Zawiercie to nie Skra, więc udało się je wygrać. No i Kaczmarek ma polski paszport, więc nawet jak jest trochę słabszy, to opłaca się go mieć w składzie bardziej.

Stąd generalnie opinia o ''eksperymencie Torresie'', pomimo tego, że np. w fazie pucharowej LM robił 20 punktów na mecz na 62% ataku... Ale jak wyżej, nie udało się ugrać medalu, a czwartego miejsca po latach nikt wspominać nie będzie, zwłaszcza, że w lidze było w plecy.

Do tego dochodzi wiek. Kaczmarek był z 3 czy 4 lata młodszy, więc teoretycznie ma większe pole rozwoju. Zaksa kontraktując go, zakontraktowała sobie gracza na lata. Dlatego też pisałem, że bezsensem było by gdyby Zaksa zakontraktowała takiego Hernandeza, ale kosztem Kaczmarka. Nawet jeśli Hernandez jest lepszy to Kaczmarek jest młodszy. Kaczmarek to opcja, która przy prawidłowym rozwoju tego zawodnika, może zapewnić poziom na medale PlusLigi na lata. Do tego nie blokuje limitów. A Torres pamiętam, że często nie kończył tych najważniejszych piłek o czym mówił nawet Świderski. Kaczmarek jest właśnie lepszy przy piłkach sytuacyjnych.

Ale czm odrazu mnie atakujesz, że chciałbym być prezesem? Napisałem swoją opinię. Zaksa kuleje na ataku i chyba większość osób się z tym zgodzi. Uważam Świderskiego za bardzo dobrego prezesa, ale spotykam czasem na fb narzekania na niego. Niektórzy ludzie uważają, że kompletnie nie umie rozbawiać ze sponsorami, aby dostać dofinansowanie, a z roku na rok Zaksa jest coraz słabsza.

Nie chodziło mi konkretnie o ciebie a o tych wszystkich, którzy co sezon mówią jaka to Zaksa jest słaba, że tylko się osłabia, że nie powalczy o medale i inne brednie. Mimo, że kibicuję Jastrzębskiemu to czytanie non stop tej samej niczym niepodpartej narracji przyprawia mnie o ziewanie.

https://twitter.com/marcingal7/status/1 ... 9319174145
W ogóle z tego co mówi Marcin Gałązka to wygląda na to, że w Skrze jednak Francisković. Jednocześnie nie będzie w niej Fiela, ale ten możliwe, że trafi do innego polskiego klubu. Ciekawe czy na kubańskim czy na polskim paszporcie? Jeśli to drugie to byłaby to idealna opcja dla Radomia.

[filippiotro]

Kaczmarek rok nie grał praktycznie, do tego doszły u niego ogromne problemy ze zdrowiem, w pewnym momencie było chyba nawet mówione, że jest zagrożenie, iż może już nigdy nie wrócić do zawodowego uprawiania sportu. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że to w tym momencie najbardziej niepewna pozycja w Zaksie, jeśli zostaną z parą, Kaczmarek - Grygiel. Nie wydaje mi się aby Kaczmarek, to miał być atakujący Zaksy na lata, sądzę, że będą chcieli w przyszłości pozyskać kogoś o wyższym poziomie umiejętności.

[zibibobi]

Kaczmarek rok nie grał praktycznie, do tego doszły u niego ogromne problemy ze zdrowiem, w pewnym momencie było chyba nawet mówione, że jest zagrożenie, iż może już nigdy nie wrócić do zawodowego uprawiania sportu. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że to w tym momencie najbardziej niepewna pozycja w Zaksie, jeśli zostaną z parą, Kaczmarek - Grygiel. Nie wydaje mi się aby Kaczmarek, to miał być atakujący Zaksy na lata, sądzę, że będą chcieli w przyszłości pozyskać lepszego atakującego.

Ot prorok. Skąd wiesz jaki jest jego stan zdrowia obecnie? Akurat twoje "sądzenie" nie ma i pewnie nie będzie miało wpływu na to kogo Zaksa na tej czy innej pozycji zaangażuje.

[Oskejt]

Kamil
Ja nie mówię, że Zaksa jest słaba, jak na Plusligę jest bardzo dobra i to pokazuje w ostatnich latach ogrywając każdego. Brakuje im atakujacego walki w lm o najwyższe cele.
Obawiam się, że w tym sezonie Skra może zmarnować swój potencjał. O ile Łomacz nie jest klasowym sypaczem, ale wystarczy, aby wystawiał dokładnie i będzie git. Tylko nie wiadomo, czy będzie miał możliwość dokładnej wystawy, ponieważ na przyjęciu jest Piechocki. Pamiętam do dziś, jak Conte się na niego denerwował. Jestem ciekaw, czy jest możliwość, aby 2 sypacz wygryzł Grześka.

[filippiotro]

Ot prorok. Skąd wiesz jaki jest jego stan zdrowia obecnie? Akurat twoje "sądzenie" nie ma i pewnie nie będzie miało wpływu na to kogo Zaksa na tej czy innej pozycji zaangażuje.

Tego nie wiem i życzę Kaczmarkowi żeby doszedł do pełni zdrowia i grał w siatkówkę przez kilka następnych lat bez kłopotów zdrowotnych. Po prostu czysto sportowo dla mnie to nie jest atakujący na poziom Mistrza Polski, tym bardziej na lata, a takim zespołem Zaksa na pewno chciałaby być.

[demo002]

Właśnie, ktoś może wie czy Fiel gra na kubańskiej czy już polskiej licencji?

Jednocześnie nie będzie w niej Fiela, ale ten możliwe, że trafi do innego polskiego klubu. Ciekawe czy na kubańskim czy na polskim paszporcie? Jeśli to drugie to byłaby to idealna opcja dla Radomia.

kamil1999 nie jest to wykluczone

[compact]

W Gdańsku brakuje jeszcze tylko Mozdzonka. Obawiam się, że Winiar może trochę popłynąć w tym sezonie, co innego prowadzić chcących się wybić wyżej talenciakow, a co innego stare, spasione koty. Ale jeśli po tylu latach i tyłu trenerach Winiarski zmusi Wlazłego do atakowania po prostej, to fotel selekcjonera po IO czeka

[filippiotro]

Na TT informacja, że niemal przesądzone już jest, iż rzeszowskie trio (Bartman, Komenda, Lemański) przenosi się do Nysy.