Prawidłowo, mimo że niektórzy chcieli się sami koronować i wypisywali jakieś głupoty puentując to jako "jedyna logiczna decyzja", "inni tak robią". Chociaż raz można władze pochwalić.
szaman44 pisze:
Pan kibic Resovii i FC Barcelony wspomniał coś o brzydzeniu się takim mistrzostwem.
Myśle ze mistrzostwo to dla klubu z Podkarpacia na tyle odległa sprawa (również w tabeli), ze mote to tylko skomentowac - kolego, nie wiesz o czym mówisz.
Brawo, ale mi pojechałeś. Żebyś się tylko nie zdziwił w niedługim czasie, bo różnie to może być już za rok czy dwa w tabeli. Wiem o czym piszę, bo nie siedzisz w mojej głowie, więc nie wiesz, że piszę to szczerze niezależnie czy tyczy się to mojej ulubionej drużyny czy "ulubionej" (już chyba kk wyprzedził skrę, w co parę lat temu bym nie uwierzył).
Tak, brzydzę się takim stolikowym koronowaniem mistrza - niby Barcelona miałaby zostać mistrzem Hiszpanii po 27. kolejkach - 2/3 sezonu? Ja wiem, że pewnie byś się w takim wypadku cieszył będąc ich kibicem, ale ja jakoś nie potrafiłbym. Tam dodatkowo jeszcze cięższe decyzje przed władzami, bo 3 ekipy trzeba relegować. Do końca sporo kolejek, różnice punktowe niewielkie i bądź tu mądry człowieku.
Szkoda JW, ale cóż. Jest jak jest. I tak dali niesamowite mecze z Kazaniem, najlepsze polskiej drużyny w europejskich pucharach.