Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ależ nie, tego Mistrzostwa bronili w tym roku i nie udało się go wywalczyć, gdyż nie zdobył go nikt. Jak mieliby bronić tego samego Mistrzostwa 2 lata z rzędu? Co do przykładu z Olimpiady nie masz racji, gdyż jest ona przełożona, a nie odwołana, gdybyśmy rozgrywki przełożyli na kolejny sezon i po prostu je wznawiali od aktualnego stanu tabeli, czy nawet od połowy rundy z zaznaczeniem, że to dogrywanie sezonu 2019/2020, jak najbardziej Zaksa mogłaby bronić MP. W obecnej sytuacji rozgrywki są zakończone bez wyłaniania Mistrza Polski i takowego po prostu w przyszłym sezonie nie będzie, do czasu zakończenia kolejnych rozgrywek. Można sobie wmawiać jeśli kogoś to rajcuje na siłę, że ostatnim MP w rozgrywkach gdzie wyłoniono MP była Zaksa, ale na pewno bronić tytułu nie będzie, gdyż nie posiada go obecnie nikt. Może Skra też chciałaby bronić tytułu wywalczonego kilka lat temu, a Resovia jeszcze tego za czasów Grozera.

Widzę, że wielu nie o to chodzi, żeby kogoś uznać za najlepszego w tym sezonie, a tylko, żeby na pewno i przenigdy nie wspomnieć, że mogłaby to być ZAKSA. A jest paru takich, co milcząco zakładają, że ten mecz ostatniej kolejki to Verva na pewno by z ZAKSĄ wygrała...

Garp pisze:Widzę, że wielu nie o to chodzi, żeby kogoś uznać za najlepszego w tym sezonie, a tylko, żeby na pewno i przenigdy nie wspomnieć, że mogłaby to być ZAKSA. A jest paru takich, co milcząco zakładają, że ten mecz ostatniej kolejki to Verva na pewno by z ZAKSĄ wygrała...

Chodzi o sprawy formalne. Ten sezon nie jest uznany za nie były czyli się odbył. A więc Zaksa, podobnie jak Warszawa nie bronią tytułu z przed dwóch sezonów ale z tego minionego czyli nie bronią niczego bo nic nie mają. To było bardziej prawdopodobne, że wygrałaby Warszawa bo mecz miała u siebie. No i powiedziałbym, że Warszawa w tym okresie była w lepszej formie. Mówię to jako osoba, która bardziej lubi i woli oglądać Kędzierzyn niż Warszawę. Bardziej prawdopodobne, choć nic pewnego, ale choćby z tego powodu to już totalnie niesprawiedliwie było by przyznać Kędzierzynowi tytuł skoro Warszawa miała takie same jeśli nie większe szansę by wygrac samą runde zasadniczą.

Skoro nie ma IO to sezon mogą wydłużyć nawet do sierpnia, a tak to wszyscy mają pół roku wolnego. To pokazuje że prezesi dbają tylko o kasę i nie zależy im na tytule. Myślę że zawodnicy i kibice woleliby przeczekać i dokończyć sezon.

kamil1999 pisze:Chodzi o sprawy formalne. Ten sezon nie jest uznany za nie były czyli się odbył.

Raczej: sezon został uznany za ''odbyty'' właśnie ze względów formalnych, de facto się nie odbył. To trochę tak jakby przerwać maraton po 15 kilometrze, zaznaczyć kolejność w momencie przerwania, nie przyznać nikomu medali - ale przekonywać, że maraton się odbył. Na gruncie logicznym, można bronić obu stanowisk (Zaksa broni tytułu jako ostatni mistrz Polski/Zaksa nie broni tytułu, bo nie ma mistrzostwa Polski), ale de facto Zaksa nie miała możliwości bronienia mistrzowskiego tytułu w tym roku, a Wy twierdzicie, że było inaczej. I - de facto sezon się nie odbył, bo ''kolejność na bazie rundy zasadniczej, ale bez przyznania medali'' to tylko dziwaczny konstrukt, by nie było większego bałaganu, np. z miejscami w Lidze Mistrzów. Dyskusja o niczym.

Można też powiedzieć,że ZAKSA nie jest Mistrzem Polski sezonu 19/20 ale jest zwycięzcą ligi sezonu 19/20.

sal pisze:Można też powiedzieć,że ZAKSA nie jest Mistrzem Polski sezonu 19/20 ale jest zwycięzcą ligi sezonu 19/20.

Nie jest żadnym zwycięzca ligi bo liga nie została dokończona. Już prędzej byl za opcja że będzie bronić Mistrzostwa Polski. Jak w boksie mistrz walczy z pretendentem, a walkę odwołają to mistrz nadal pozostaje mistrzem, aż ktoś inny go nie pokona.

Garp pisze:Widzę, że wielu nie o to chodzi, żeby kogoś uznać za najlepszego w tym sezonie, a tylko, żeby na pewno i przenigdy nie wspomnieć, że mogłaby to być ZAKSA. A jest paru takich, co milcząco zakładają, że ten mecz ostatniej kolejki to Verva na pewno by z ZAKSĄ wygrała...

Wlasnie to im tluke to lbow, ale jak widzisz bezskutecznie. Nic nie wskazuje, ze wawa by miala duze szanse z zaksa w finale, a to, ze zaksa pozostaje aktualnym mistrzem polski to fakt, ktory nie wszyscy chca zaakceptowac. Zeby uciac dyskusje - OK aktualnym mistrzem jest warszawa

Wcale nic nie wskazuje skoro wygrali w Kędzierzynie, ale w Warszawie no nie mieliby szans wcale i wgl. Spokojnie mogliby wygrać, raczej nawet byliby faworytem u siebie. W finale? sprawa otwarta. Mistrza w tym roku nie wyłoniono i musicie to zaakceptować, nic nie zrobicie, gdyby były play-off to tak samo realnie JW, czy Skra mogłaby wygrać, wszyscy mieli porównywalne szanse. MMP możecie sobie co najwyżej przyznać, nic więcej.

lipa210 pisze:

sal pisze:Można też powiedzieć,że ZAKSA nie jest Mistrzem Polski sezonu 19/20 ale jest zwycięzcą ligi sezonu 19/20.

Nie jest żadnym zwycięzca ligi bo liga nie została dokończona. Już prędzej byl za opcja że będzie bronić Mistrzostwa Polski. Jak w boksie mistrz walczy z pretendentem, a walkę odwołają to mistrz nadal pozostaje mistrzem, aż ktoś inny go nie pokona.

Ok,jest zdobywcą pierwszego miejsca ligi 19/20

sal pisze: Ok,jest zdobywcą pierwszego miejsca ligi 19/20

W gwoli ścisłości, tak jest, tylko niedokończonej ligi w której Mistrza po prostu nie wyłoniono, co jest podane we wszelkich komunikatach.

Wybaczcie, ale jedyne co pasuje do tej jałowej dyskusji to:

https://youtu.be/49f1jvdnQVk