Ja to bym tam wolał żeby atakujący to atakował i to w miarę skutecznie.Blanco pisze:Jak chcemy pooglądać atakującego, który daje w obronie zespołowi dużo, to zapraszam do oglądania Mariusza.
Strasznie to pretensjonalnie wygląda, zwłaszcza w połączeniu ze sposobem wypowiedzi.On już swoje poatakował, teraz to, można napisać, tylko zabawa. Na to, ile Wlazły ma lat i jak jest wątły, to i tak się kapitalnie trzyma. Przecież ten atak przy setowej dla Gdańska, gdy dostał piłkę nie w tempo, za plecy, a i tak zaatakował, wyginając się tak, że wow.ciorny17 pisze:Ja to bym tam wolał żeby atakujący to atakował i to w miarę skutecznie.Blanco pisze:Jak chcemy pooglądać atakującego, który daje w obronie zespołowi dużo, to zapraszam do oglądania Mariusza.
Postawię bardziej niepokojącą tezę: pójdzie do Resovii albo Bełchatowa.Blanco pisze:Postawię sobie tezę: Winiarskim będzie trenerem kadry po odejściu Heynena.
Po co ten angielski? No może po to by Petkovic, Sander i Ebadipur zrozumieli to co im chce przekazać Gogol. Tak się składa, że to połowa drużyny.Angielski rozumie każdy profesjonalny siatkarz i to najlepszy język gdy w drużynie są zawodnicy zagraniczni. Nie rozumiem czemu niektórzy tak się uwzięli tego angielskiego.tomasol pisze:Wlazły na starych śmieciach przypomniał sobie swoje najlepsze lata. Ale cały Trefl gra bardzo dobrze, kopią zagrywką, mało błędów, walczą mocno w obronie. Skra nieco pogubiona, nie funkcjonuje przyjęcie, słaby atakujący i trochę niewyraźny dziś Sander.
No i Gogol...Jednego nie potrafię pojąć, po co ten angielski na czasach
W ostatnich latach wielu młodym polskim trenerom przepowiadano objęcie stanowiska trenera kadry.Blanco pisze:Postawię sobie tezę: Winiarskim będzie trenerem kadry po odejściu Heynena.
No i co w związku z tym?Klugenhammer pisze:W ostatnich latach wielu młodym polskim trenerom przepowiadano objęcie stanowiska trenera kadry.Blanco pisze:Postawię sobie tezę: Winiarskim będzie trenerem kadry po odejściu Heynena.
Krzysztof Stelmach, Radek Panas, Piotrek Gruszka, Bednaruk, Ryś, Sordyl, Kowal...
To, że zawsze kończy się tym samym i PZPS wybiera bezpieczną opcję zagranicznego trenera z bogatym CV.Lynn pisze: No i co w związku z tym?
I poza Kowalem żadnego poważnego. Winiarski coraz bardziej poważnym kandydatem się staje.Klugenhammer pisze:W ostatnich latach wielu młodym polskim trenerom przepowiadano objęcie stanowiska trenera kadry.Blanco pisze:Postawię sobie tezę: Winiarskim będzie trenerem kadry po odejściu Heynena.
Krzysztof Stelmach, Radek Panas, Piotrek Gruszka, Bednaruk, Ryś, Sordyl, Kowal...
Może niech lepiej kadrę obejmie najlepszy możliwy kandydat, bez patrzenia na paszportLynn pisze:No i co w związku z tym?Klugenhammer pisze:W ostatnich latach wielu młodym polskim trenerom przepowiadano objęcie stanowiska trenera kadry.Blanco pisze:Postawię sobie tezę: Winiarskim będzie trenerem kadry po odejściu Heynena.
Krzysztof Stelmach, Radek Panas, Piotrek Gruszka, Bednaruk, Ryś, Sordyl, Kowal...
Po Vitalu będzie najlepszy moment na objęcie kadry przez polskiego trenera..............od 2004 roku wreszcie.
Kwestionowałbym jednak skuteczność tych uwag, zwłaszcza w przypadku serbskiego atakującegokamil1999 pisze:Po co ten angielski? No może po to by Petkovic, Sander i Ebadipur zrozumieli to co im chce przekazać Gogol. Tak się składa, że to połowa drużyny.Angielski rozumie każdy profesjonalny siatkarz i to najlepszy język gdy w drużynie są zawodnicy zagraniczni. Nie rozumiem czemu niektórzy tak się uwzięli tego angielskiego.tomasol pisze:Wlazły na starych śmieciach przypomniał sobie swoje najlepsze lata. Ale cały Trefl gra bardzo dobrze, kopią zagrywką, mało błędów, walczą mocno w obronie. Skra nieco pogubiona, nie funkcjonuje przyjęcie, słaby atakujący i trochę niewyraźny dziś Sander.
No i Gogol...Jednego nie potrafię pojąć, po co ten angielski na czasach
. Zdaje sobie oczywiście sprawę, że zagraniczny zaciąg Skry może mieć problem ze zrozumieniem naszego języka. Choć niektórzy z nich są na tyle już u nas długo, że mogliby już posiadać umiejętność rozumienia polskiego w stopniu podstawowym. Wlazły jednak jest bardzo mocno zmotywowany.
