PlusLiga sezon 2022/2023, kolejka XIX

[granvorka]

Potężny Florian Krage, 7 bloków, 7/9 w ataku, dziwne, że nie on dostał MVP. Na pewno skorzysta na odejściu M'Baye i myślę, że drużyna też. Ogólnie, duży postęp w bloku Cuprum w porównaniu choćby do ubiegłego sezonu, 0,3/set więcej, niemało.

Cuprum znów specjalistami od niepodzianek, w zeszłym sezonie Zaksa, teraz JW i Resovia. Dzięki Lubin, walka na szczycie tabeli będzie ciekawsza.

W Rzeszowie obudziły się chyba ubiegłoroczne demony w organizacji gry defensywnej, małe wsparcie skrzydłowych na bloku, Zator przyjmujący na te swoje żelazne 45% itd., Muzaj pod grą.

[tomasol]

Mecz Resovii z Lubinem wielkim spotkaniem nie był, ale od trzeciego seta było przynajmniej emocjonująco. Rzeszowianie zagrali naprawdę kiepsko, a do tego ich lider, DeFalco, zagrał na -3 no i w sumie nie dziwi, że przegrali. Z ich perspektywy szkoda tym bardziej, że rywal był raczej mniej słaby aniżeli dobry. W każdym razie brawo dla zespołu Cuprum. Właściwie to pierwsza wtopa Resovii w tym sezonie, ale też i nie da się przejść całego sezonu, zwłaszcza tak intensywnego jak obecny, bez wpadek. Dzisiaj wyglądało to zresztą na słaby dzień, bo źle zagrali niemal wszyscy.

[rchart96]

Czy tylko mi się wydaje czy była jakaś cięższa siłownia ze strony Resovii przed meczem bo atak jak i zagrywka były z połową mocy a też im dalej w las tym każdy już praktycznie na stojąco grał i nikomu się nie chciało starać jakby z sił opadli. Jeśli tak to przeliczyli się, że mogą wyjść na rywala z dołu tabeli i na pół gwizdka go ograć a dzisiaj Cuprum zagrało fajny mecz i zasłużenie wygrało

[kibic_siatki]

Wystarczył słabszy mecz DeFalco i Muzaja i Resovia pokonana u siebie. Trochę mam wrażenie, że chcieli to wygrać najmniejszym kosztem. Przeciwnik z dołu więc grał Rossard i wyglądało w jego przypadku to przyzwoicie: dobre przyjęcie, w ataku też sobie radził. Kozamernik tak jak ostatnio: dobrze w bloku i słabo w ataku. Najlepiej prezentował się Kochanowski, jednak pozostali grali średnio.
Brawo dla Lubina za wykorzystaną szansę i wygraną: grali zespołowo, równo bez słabych punktów, może poza ilością zepsutych zagrywek.

[TommyLeeJones]

Nie wiem czy warto ogladac Reske z Cuprum. Rezultat raczej przewidywalny.

Niektóre posty słabo się starzeją . Ale gdzieś tam później napisałaś, że Lorenc daje radę, a my ściągamy Borgesa czy Cupkowicia i tu pełna zgoda, obaj okazują się absolutnymi niewypałami, zapychaczami. Mauricio jednak już zjechał do bazy i Cupko też zaraz zjedzie, jeszcze go BBTS naiwnie wstawia na parkiet ale niestety chłopak gra totalny piach, w ostatnim meczu Gergye nakrył go po zmianie czapką. O ile jeszcze czaję, że Mauricio mógł budzić jakieś nadzieje, to u Cupko (transfer na wczoraj) wystarczyło popatrzeć na jeden, próbny trening... Może jakby go nie wzięli, byłaby kasa na wypłatę dla Pujola.

Resovia chyba za bardzo uwierzyła w siebie, błąd. W tej lidze takie rzeczy mogą wybaczyć tylko BBTS i Czarni, reszta to wykorzysta. Cuprum bardzo ładnie wytrzymało ciśnienie w końcówce czwartego seta (co mnie zaskoczyło), w t-b RR totalnie popłynęła. Jak sięgam pamięcią, Miedziowi mieli gdzieś na początku sezonu mocny dołek ale od tej pory grają to co potrafią z lekkim plusikiem. I to mimo dołka Ferensa, chimerycznego Kapicy, odejścia M'baye. Dzisiaj świetny mecz Floriana, ciekawe czy wreszcie okrzepnie, bo ma potencjał na solidne ligowe granie jako wszechstronny środkowy.

[Szary Wilk]

Bardzo sympatyczny meczyk w Rzeszowie. Chyba każdy się nastawiał na zwycięstwo gospodarzy za 3 punkty, a tu niespodzianka. Cuprum po ograniu na wyjeździe JW, teraz wygrywa w Rzeszowie.

Ojcem zwycięstwa Cuprum zdecydowanie Maciej Muzaj, któremu w końcówce czwartego seta włączył się Maciej Muzaj. Jego cztery ostatnie kontakty z piłką w tej partii to kolejno:
- atak zablokowany
- atak w out
- zagrywka w środek siatki
- nieskończony atak, który z łatwością został podbity, gdyż piłka uderzona została w siatkę i zwyczajnie przeszła dużą parabolą na stronę lubinian

Nikt mnie nie przekona, że Maciej powinien być przynajmniej w szerokiej kadrze. Fajny chłopak, potrafi zagrać super, ale no nie. Reprezentacja to już powinien być dla niego temat zamknięty.

Standardzik tego forum, czyli tradycja podtrzymana. Muzaj zagra jeden kiepski mecz i jest wypunktowany niczym szkolny łobuz na wywiadówce.

Osobiście uważam, że Muzaj w tym sezonie nie ma podjazdu np do Bartka Bołądzia i na więcej niż nazwisko na szerokiej liście powołanych nie zasłuży, ale z drugiej strony zawsze mnie bawi, kiedy po jego wpadce idzie analiza z piękną teza, że gość jest do kitu i niech się trzyma jak najdalej od kadry i w ogóle. Problem w tym, że niektórzy jego konkurenci grają ostatnio bardzo często mecze na tak kiepskim poziomie, ale tam wina jest sił nadprzyrodzonych.

Nie wiem za bardzo z czego się to bierze, ponieważ obecnie Muzaj u Grbicia ma mizerne notowania i zapewne nie będzie brany pod uwagę aż do Igrzysk. I slusznie. Zresztą, nie bardzo nadaje się na zadaniowca. A jednak styczeń 2023, wtopa Muzaja i temat jak żywy niczym w 2018 lub 2019 roku. Uwielbiam te rozkminę, jedna z moich ulubionych

[kamil1999]

Globalizm a multikulturowość to nie to samo. Rozróżniajmy pojęcia.

No wiadomo. Multi kulti jest "tylko" narzędziem globalizmu, więc nie może być globalizmem.

Nie muszą być w ogóle powiązane.
Na przykład jest taka wioska w Serbii. Ostojicevo.
W jednej wiosce mieszkają Serbowie, Węgrzy, Polacy i Słowacy. To jest wioska wielokulturowa, ale zarazem trudno tam się doszukać globalizacji. Wszystko jest lokalne.
Ja z kolei mieszkam na Śląsku cieszyńskim.
To strefa przygraniczna gdzie mocno przenika się kulturą Polska i Czeska. Co to ma wspólnego z globalizmem? Przejawem globalizmu mogą być filmu netflixa z poprawnością polityczną, ale my nie o tym. A tylko o tym, że różnorodność kulturowa wzbogaca i rozwija bo nabieramy innych perspektyw.
No może współprace na gruncie regionalnym między tymi państwami to jest jakiś przejaw globalizacji, ale wielokulturowość w Cieszynie i rejonie była dużo wcześniej zanim pojawiło się pojęcie globalizacji.

Globalizacja to innym słowem taka amerykanizacja czy też uniwersalizacja(nie wiem czy to nie neologizm z mojej strony) kultury. Jest czymś stosunkowo nowym.
Wielokulturowość to coś znane jak świat i mamy w miejscu gdzie stykają się przynajmniej 2 różne kultury

Co do meczu to jest to kolejny dowód na to jak silna jest liga jako całość. Zresztą samo to, że taki Berger gra w zespole walczącym o utrzymanie mówi samo za siebie. Poziom ligi też nie jest aż taki zły jak się mówi. Mam wrażenie, że te mecze są nawet lepsze niż w zeszłym sezonie gdzie sporo hitów w fazie zasadniczej to rozczarowania.
Tylko dwa zespoły mniej(Bielsko,Radom) i to by się na pewno lepiej oglądało

[lukecik]

Standardzik tego forum, czyli tradycja podtrzymana. Muzaj zagra jeden kiepski mecz i jest wypunktowany niczym szkolny łobuz na wywiadówce.

Osobiście uważam, że Muzaj w tym sezonie nie ma podjazdu np do Bartka Bołądzia i na więcej niż nazwisko na szerokiej liście powołanych nie zasłuży, ale z drugiej strony zawsze mnie bawi, kiedy po jego wpadce idzie analiza z piękną teza, że gość jest do kitu i niech się trzyma jak najdalej od kadry i w ogóle. Problem w tym, że niektórzy jego konkurenci grają ostatnio bardzo często mecze na tak kiepskim poziomie, ale tam wina jest sił nadprzyrodzonych.

Nie wiem za bardzo z czego się to bierze, ponieważ obecnie Muzaj u Grbicia ma mizerne notowania i zapewne nie będzie brany pod uwagę aż do Igrzysk. I slusznie. Zresztą, nie bardzo nadaje się na zadaniowca. A jednak styczeń 2023, wtopa Muzaja i temat jak żywy niczym w 2018 lub 2019 roku. Uwielbiam te rozkminę, jedna z moich ulubionych

Po wysłaniu posta naszła mnie myśl, że zapewne pierwszą osobą, która na niego odpowie, będziesz ty.

Nie, kolego, żaden standardzik, żadna ocena po jednym, kiepskim meczu. Gdybyś nie zauważył to śpieszę wyjaśnić, że ja tu regularnie od co najmniej 2 lat piszę, że Muzaja trzeba trzymać jak najdalej od kadry, bo już chłop miał tyle szans, że głowa boli, a nie wniósł niczego szczególnego. Pora sprawdzać nowych, którzy faktycznie coś mogą wnieść. Rok temu miał swoje 5 minut Butryn, w tym roku mam nadzieję, otrzyma je Bołądź.
Lata mijają, a Maciek się nie zmienia. W każdym momencie może przyjść taki mecz, w którym włączy mu się tryb typowego Muzaja, mistrza końcówek. Końcowy fragment czwartego seta wczorajszego meczu był najlepszym argumentem i unaocznieniem mojej tezy, dlatego tak skrzętnie go opisałem.

[zbycho123]

Poszerzenie ligi do 16 drużyn to zgroza pokazuje to ten sezon. Tylko 14 drużyn ma poziom plus ligi 2 pozostałe Radom i Bielsko biała to 1 liga. Trzeba to koniecznie w nowym sezonie zmienić nie mamy tylu drużyn żeby tak rozszerzać lige i zespoly z obcych państw niech graja u siebie w hokeja czesi i Słowacy nie przyjęli nas go swojej elity i to samo w siatkówce nie powinniśmy nikogo przyjmować

[Diomedea]

Poszerzenie ligi do 16 drużyn to zgroza pokazuje to ten sezon. Tylko 14 drużyn ma poziom plus ligi 2 pozostałe Radom i Bielsko biała to 1 liga. Trzeba to koniecznie w nowym sezonie zmienić nie mamy tylu drużyn żeby tak rozszerzać lige i zespoly z obcych państw niech graja u siebie w hokeja czesi i Słowacy nie przyjęli nas go swojej elity i to samo w siatkówce nie powinniśmy nikogo przyjmować

Tylko te druzyny w ogonie, jakbys uwazniej spojrzal, sa polskie.
I jest to jadace tym samym schematem od lat BB. I niestety dolujacy Radom.
Moze dostali klauzule nieusuwalnosci?

Ukraincy gdzies powinni moc grac. Pod bombami raczej nie beda. A i mecze z ich udzialem nie sa kompletnie jednostronne.

Edit
zaczyna byc widac ze raczej przecenionym graczem jest Mustapha. 0,47 blokow /set; skut ataku 58%
Krage 0,67 bloku na set skutacznosc ataku 70% na mniejszej probie
Poreba- opinia nie blokujacego; ma sredni sezon i 0,41bl/set, czyli podobnie jak sympatyczny gdanszczanin, w kazdym razie bez przepasci.
Abramowicz (powiedzmy ze zastapil w klubie Mustaphe) ma 0,4% ale z bardzo wzrostowa tendencja, bo za pierwsze 4 czy 5 spotkan ma 0 (okres adaptacji do ligi) i 51% w ataku. Podejrzewam, ze jakby policzyc wybloki to przegoni Mustaphe, on dosyc szybo chodzi do skrzydel.
Zdecydowanie slabiej-Jakubiszak 0,13bl/set
Macyra (ktorego Mustapha wygryzl z 6ki) ma lepsze staty (lepszy tez wizualnie) bo 0,5 bl/set plus lepsza skutecznosc ataku. Wiec lepszy zawodnik zostal zastapiony gorszym, ale nowym.

[kamil1999]

Przy Kanajewie to Piechocki z Gruszczyńskim są bogami przyjęcia...
W przyszłym sezonie koniecznie Lwów potrzebuję jakiegoś zagranicznego libero

PS. Od kiedy Lwów gra "siłowo"?
Poza Tupczyjem to tam trochę brakuje mocnego uderzenia. Ale właśnie nadrabiają techniką np. Kvalen

A różnica między Mbaye a Porębą jest taka, że jeden jest rozpatrywany jako zawodnik do "6" czołowych klubów a drugi do "6" średniaków czy też zespołów walczących o utrzymanie. Co prawda obecnie Mbaye gra w JW, ale przyszłości nikt z nim w Jastrzębiu nie wiąże
Krage ma spory potencjał na takiego drugiego Bohme

[kamil1999]

Nie wiem co się dzieje z Kvalenem, ale przy tym odbiorze flotów to za chwilę jakąś krzywdę sobie zrobi.
Ogólnie on jest dawno do zmiany

[sroka88]

Lwów miał być chłopcami do bicia dla każdego w tej lidze a tu wygrywa za 3 i wyprzedza Katowice. Nie takie słabe chłopaki jak wieszczyli przed sezonem. Brawo za grę i determinację.