PlusLiga sezon 2022/2023, kolejka XIX

[Heimlock]

Trzeba przyznać, że Szalpuk ładnie się wziął za siebie i wraca do dobrej dyspozycji. W ataku świetne liczby wykręca. Tak patrząc statystycznie to nawet przyjęcie ma dobre, blok ok, tylko zagrywka słaba.

[Diomedea]

Tyle, że Szalpuk jest trochę jednowymiarowy. Atak super, ale reszta nie. To teraz możemy porównać go do Bednorza, który ma nieporównywalnie lepszy serwis i także lepszy blok.

Gdybyśmy nie mieli Leona, to Szalpuk by miał szansę na grę w kadrze. A tak to nie ma, według mnie. Nie wierzę, że rok przed Igrzyskami z gościa, którego nie było 4 lata w kadrze, nagle wejdzie do składu.

I tak uważam, że powinniśmy byli rzeźbić z tego co mamy, a mamy naprawdę z czego wybierać. I lepiej było Rychlickiego wybrać niż Leona, tym bardziej, że Rychlicki chciał grać dla Polski, bo czuje się Polakiem. Wtedy byśmy nie mieli problemów na ataku przy braku lub słabej formie Kurka.

Szalupa ma dobry blok, wielkiej roznicy nie ma. Obecnie 0,39 na set, ale generalnie psuje mu staty pierwszy okres. Mial znacznie lepsza obrone od Bednorza( nie sledzilam jak obecnie, po ostatnim sezonie w Zenicie). Nie twierdze, ze Szalupa to obecnie zawodnik na kadre, ale jednowymiarowy to on nie jest. Jak dla mnie. A procent przyjecia perfekcyjnego ma pewnie lepszy od Piechockiego.

Rychlicki czul sie Polakiem,juz po tym jak czul sie Luksemburczykiem, az poczul sie Wlochem. Dlugo nie czekal. Grobelny, w zblizonej sytuacji czekal pare lat pomimo propozycji, Szerszen po prostu zdecydowal sie nie grac dla Francji jako senior. Mozna bylo?
Kiedys myslalam, ze Rychlicki by nam sie bardziej oplacil. Teraz nie wiem, dziura po Bartku powinna byc powoli latana po Paryzu, a problemem beda IO. Moze cos urzezbimy.

[WysokiPortorykanczyk]

Trzeba przyznać, że Szalpuk ładnie się wziął za siebie i wraca do dobrej dyspozycji. W ataku świetne liczby wykręca. Tak patrząc statystycznie to nawet przyjęcie ma dobre, blok ok, tylko zagrywka słaba.

Szalpuk to gra życiówkę, 4.5 pkt/set na 59/47 procent ataku z łatwiejszego kalendarza to nawet w spolaryzowanej Pluslidze topowy poziom, tylko pół roku w Radomiu, sezon w Gdańsku i MŚ można z tym porównywać. Tylko ta zagrywka, wrr.

[Diomedea]

Tak, tylko za rok znowu mu sie przerwa zrobi przez miesnie brzucha. On jednak sporo przegrywa z wlasnym zdrowiem.
Oby PO dogral w zdrowiu.
Ale w lidze dalej jest bardzo wartosciowym zawodnikiem.

Ciekawe na ile problem zagrywki jest zwiazany z problemami zdrowotnymi. Kiedys nadrabial flotem, ale to bylo za starej Mikasy. Z obecnej pilki az tak kasliwego flota nie da sie wyciagnac, jednak wiekszosc zespolow ma duza przewage atakujacej, nawet sypacze zaczeli tak serwowac.

[WysokiPortorykanczyk]

Rozważania pt. który gracz jest bardziej Polakiem, tudzież kogo bardziej opłaca się naturalizować to pewnie coś, czego nie robią nawet kibice w Rosji (no dobra, pewnie robią, ale i tak nie szedłbym tą drogą). Bo tam naturalizowali każdego, kto chciał, a grał lepszy (Pawłow vs Butko, dla przykładu) - a skoro Rychlicki nie ma polskiej licencji, to znak, że nie chciał. Zwłaszcza, że mógłby mieć medal MŚ na koncie. Może by chciał gdyby Leon nie był Polakiem, ale po co tacy gracze w reprezentacji? I to nie jest zarzut do Rychlickiego, który więcej zawdzięcza siatkarsko Luksemburgowi niż Polsce, Włochom i Belgii zresztą także. Grobelny też zmienił licencję i reprezentację, bo mu się to opłacało, szkoda, że FIVB promuje taki koniunkturalizm (właściwie ligi). Kooy jeździł z rezerwami włoskimi na Puchar Świata, nie mając szans na Igrzyska ze zdrowym Juantoreną, bo raz, że tak wypadało, a dwa, zawsze Juantorena mógł złapać uraz, dużo lepsza postawa niż zmiana federacji na włoską (jak oceniamy to przez pryzmat włoskości i polskości, bo, jak wyżej, zero pretensji do Kamila) u Rychlickiego.

Może się nie odezwą problemy u Szalpuka, a zresztą - po prostu miło się to ogląda, w pewnym momencie to aż żal było czytać tych niektórych komentarzy na jego temat biorąc pod uwagę co tam musiało się u niego dziać ze zdrowiem, że był w tak długim dołku, jak i oglądać go na parkiecie. Niewielu polskich sportowców wygrało mistrzostwo świata w sporcie zespołowym w roli podstawowego zawodnika, o tym też warto pamiętać, życzę np. Gierżotowi podobnego osiągnięcia.

[Diomedea]

Z ta Rosja to tez roznie bylo. Juz pare ladnych lat temu ukrainski minister sportu powiedzial, ze odmowil, rowniez duzych propozycji finansowych oraz nie przestraszyl sie grozb, a Ukraina na zadne naturalizacje zgadzac sie nie bedzie. Bylo to jak Plotnicki byl jeszcze juniorem i w zwiazku z jego osoba.
Wiec tak, szli z kasa (lub obietnicami) do domu, klubu, ministerstwa, w tej kolejnosci.
Mozna to nazwac naturalizacja, jesli chcecie. Mlodzi pewnie w wiekszosci szli chetnie. Czasy sie zmienily obecnie.
Jak widac, niektorzy rodzice woleli by dziecko gralo w mlodziezowce Gdanska niz Niznego Nowogrodu lub Moskwy.

Grobelny przed przyjeciem propozycji kadrowej od AA mial wczesniejsze i odmowil. A ze wrocil do Polskiej licencji, wiadomo ze latwiej i wieksze zapotrzebowanie w lidze.
Szerszen od mlodziezowca mowil, ze bedzie grac dla Polski, taka byla relacja ludzi bedacych kolegami z dziecinstwa.

Za Artura trzymam kciuki.

[WysokiPortorykanczyk]

Grobelny grał dla Belgii, bo mu się to bardziej opłacało, a teraz gra dla Polski (wiadomo o co chodzi), bo mu się to bardziej opłaca. Nie ma w tym nic złego, nie krytykuję, nie on wymyślał zasady, ale takie są fakty. Nie jest jednak tak, że leci mi z oczu łza gdy ktoś deklaruje miłość do kraju, potem gra w innej, średniej reprezentacji na zmianach, a potem zmienia znowu federację, bo więcej zarobi jednak jako Polak niż Belg. Oczywiście nie odmawiam prawa do czucia się Polakiem, ale ja trochę o czymś innym.

Rychlicki w tym samym wywiadzie mówi, że gdyby nie gra dla Luksemburga to pewnie nie rozwinąłby się tak bardzo jako siatkarz, bo to była jedyna okazja na treningi na sensownym poziomie. Szanse na jego wyjęcie przed debiutem w kadrze seniorskiej były mizerne, skoro grał w wieku 16 lat już w dorosłej drużynie - i raczej nikt nie oglądał meczów z San Marino myśląc o tym, jaki wielki talent przegapiliśmy. Mógł zmienić licencję na polską i liczyć na uraz Leona (ekhm) - nie chciał, Leon już opuścił MŚ, ciekawe czy po 30-tce będzie mu się chciało jeździć np. na ME.

Te dywagacje są w ogóle niesmaczne, bo Leon miał propozycje grania dla Rosji i wybrał Polskę, sportowo by nie stracił, finansowo by zyskał, a po paru latach część osób dalej go traktuje jak gorszego Polaka. Nie jest też tak, że Polska poza jego rodzicami miała jakikolwiek wpływ na karierę Rychlickiego, Luksemburg zrobił z niego talent, Belgowie siatkarza, a Włochy gwiazdę, tym bardziej dziwne rozważania.

[Diomedea]

Nikt Leona nie traktuje jak gorszego Polaka. Wybral kraj gdzie zalozyl rodzine, gra dla niego, inwestueje w Anioly Torun itd.
Jego dzieci moze zagraja dla kadry Polski, a moze wroca na odmieniona Kube. Roznie sie los plecie. Mieszanina kultur to wzbogacenie, dzieci Leona beda mogly czerpac z obu.

W kazdym razie wraca Szalpuk, Jest w dobrej formie fizycznej, ladnie idzie w gore, kontrole ataku od zawsze mial swietna.
Jesli Warszawa bedzie 5, Zaksa 4, wroci Bednorz to moze byc mega ciekawa para na PO.
Inetersuje mnie jak bedzie gral Weber. Wczoraj dobry kawalek meczu. Delikatnie wprowadzony, moze dorosnie troche w drugiej czescii sezonu. Samym lewym Zaksie nie zagroza, a Klapwijk-coz istnieje, dal druzynie troche oddechu jak Linus kopal sie w czolo. 46 skutecznosci, 25% efektywnosci. Nie ma czym postraszyc.
Smutne, ze Pawlun chyba nawet na podwojna niewiele wchodzi, a w I lidze gralby jako jedynka w beniaminku. IMHO zmarnowal szanse.
198 cm, dobry serwis i blok, moze by sie rozegral w I lidze. Juz siedzenie w Siedlcach go uwstecznilo, teraz pewnie dramat.

A propo Trefla-zaskoczylo mnie, ze mlody Grzyb ma podawane 188cm. Jak go widzialam wsrod rowiesnikow to wygladal na bardziej siatkarski wzrost.

[Szary Wilk]

Nikt Leona nie traktuje jak gorszego Polaka. Wybral kraj gdzie zalozyl rodzine, gra dla niego, inwestueje w Anioly Torun itd.
Jego dzieci moze zagraja dla kadry Polski, a moze wroca na odmieniona Kube. Roznie sie los plecie. Mieszanina kultur to wzbogacenie, dzieci Leona beda mogly czerpac z obu.

W kazdym razie wraca Szalpuk, Jest w dobrej formie fizycznej, ladnie idzie w gore, kontrole ataku od zawsze mial swietna.
Jesli Warszawa bedzie 5, Zaksa 4, wroci Bednorz to moze byc mega ciekawa para na PO.
Inetersuje mnie jak bedzie gral Weber. Wczoraj dobry kawalek meczu. Delikatnie wprowadzony, moze dorosnie troche w drugiej czescii sezonu. Samym lewym Zaksie nie zagroza, a Klapwijk-coz istnieje, dal druzynie troche oddechu jak Linus kopal sie w czolo. 46 skutecznosci, 25% efektywnosci. Nie ma czym postraszyc.
Smutne, ze Pawlun chyba nawet na podwojna niewiele wchodzi, a w I lidze gralby jako jedynka w beniaminku. IMHO zmarnowal szanse.
198 cm, dobry serwis i blok, moze by sie rozegral w I lidze. Juz siedzenie w Siedlcach go uwstecznilo, teraz pewnie dramat.

A propo Trefla-zaskoczylo mnie, ze mlody Grzyb ma podawane 188cm. Jak go widzialam wsrod rowiesnikow to wygladal na bardziej siatkarski wzrost.

Trochę zabawnie to brzmi z perspektywy osoby, która mieszka we Francji Mieszanina kultur to raczej zanikanie jakichkolwiek kultur i kultura globalna.

Weber niby ma potencjał, ale dla mnie absolutna pomyłka. Już samo granie Klapwijkiem świadczy o tym ,że średnio pasuje trenerowi. Wiem, że miał kontuzję i tak dalej, ale jednak jest to jeden z najgorszych atakujących ligi na ten moment, o ile nie najgorszy.

Co do Szalpuka jest jeszcze kwestia jego kontuzjogenności. Może da radę zagrać cały sezon (choć początek i tak stracił), ale potem musiałby przejść przez Ligę Narodów, Mistrzostwa Europy i kwalifikacje olimpijskie, jeśli byłby brany pod uwagę do 14stki (bardzo nikła szansa). A jeśli miałby grać w Lidze Narodów kosztem Fornala/Śliwki/Semeniuka/Leona/Bednorza/Kwolka (znów nikła szansa), to i tak mógłby potem mieć problemy z przygotowaniem się do sezonu, co skutkowałoby możliwe, że gorszym sezonem i brakiem powołania. I jest takie błędne koło. Niektórzy po prostu nie mają zdrowia na granie w kadrze. Nie miał go Mika, BYĆ MOŻE nie ma go także Szalpuk.

[kamil1999]

Po zmianie sypacza Radom zaczął grać chyba trochę lepiej(albo Nysa gorzej). Może to dziwić bo poziom w rozegraniu tego sypacza jest chyba za słaby nawet na 1 ligę.
A przynajmniej grają tam znacznie lepsi zawodnicy

[sroka88]

Co tam za awantura wynikła? Bo jak włączyłem to już kartkami czerwonymi sypali.

[Arw165]

Każda z drużyn dostała po czerwonej (tam od początku różne spięcia są), a teraz Woicki został oddelegowany z hali.

[bryt.bryt]

Weber (...) to jeden z najgorszych atakujących ligi na ten moment, o ile nie najgorszy.

[Diomedea]

Kolega Szary widze wiedze socjologiczno-kulturalna bezdei teraz propagowal. Moge zapytac o kompetencje?
Nie przez przypadek wiekszosc obszarow pogranicza byla miejscem wylegania sie talentow. Glowa sie otwiera, od innych jezykow, innych pogladow, innych mitow, wierzen, basni.
No i swoje zaczynasz widziec z pewnej perspektywy.
By mowic o mieszninie kultur najpierw musi istniec kultura. Ty piszesz o sytuacji bez kultury. Naciskanie apek w smartfonie raczej jest miedzynarodowym kodem;

West wystawy na limicie.
Nowak po poznym powrocie pare ladnych zagran. Kilka naprawde ladnych atakow Gierzota.

Nie wiem czy warto ogladac Reske z Cuprum. Rezultat raczej przewidywalny.

Serwis Pajaka, odbior na 3 metr, Fabie dyszelkiem do Muzaja, Muzaj w blok.
Nic sie w przyrodzie nie zmienia. Jak przyjecie jest perfekcujne , to Fabie gra dobrze. Chyba poprawil wystawe do lewego.
Na Reske potrzebna jest zagrywka.

[hottakesbot]

Zdaje sie, ze Kapica juz calkiem przspawany do lawki. Szkoda chlopaka, zapowiadal sie na okolice Janka Hadravy.

[Diomedea]

Slabo zaczal ten sezon.
Moze sie jeszcze odbuduje za rok, dwa . Na pewno nie bedzie to blyskotliwe dolaczenie do czolowki we wczesnym wieku.
Natomiast ciekawe jest, ze Lorenc daje rade. Takich zawodnikow paru jest w I lidze, a my wyciagamy Cupkobicow i Borgesow.

[kamil1999]

Kolega Szary widze wiedze socjologiczno-kulturalna bezdei teraz propagowal. Moge zapytac o kompetencje?
Nie przez przypadek wiekszosc obszarow pogranicza byla miejscem wylegania sie talentow. Glowa sie otwiera, od innych jezykow, innych pogladow, innych mitow, wierzen, basni.
No i swoje zaczynasz widziec z pewnej perspektywy.
By mowic o mieszninie kultur najpierw musi istniec kultura. Ty piszesz o sytuacji bez kultury. Naciskanie apek w smartfonie raczej jest miedzynarodowym kodem;

West wystawy na limicie.
Nowak po poznym powrocie pare ladnych zagran. Kilka naprawde ladnych atakow Gierzota.

Nie wiem czy warto ogladac Reske z Cuprum. Rezultat raczej przewidywalny.

Ja tam oglądając Cuprum to ciągle mam nadzieję, że w końcu Kapica i Ferens przypomną sobie grę z poprzedniego sezonu. Ale z każdym kolejnym meczem jest słabsza.

Swoją drogą to co się stało z statystykami na oficjalnej stronie PL? Chciałem sobie zobaczyć statystyki poprzedniego meczu bo oglądałem tylko fragment 2 seta a tu coś dziwnego z tymi statystykami się zrobiło.

PS. Nie trzeba być długo na forum by zauważyć, że szary jest dość mocno przesiąknięty takimi prawicowymi skrótami myślowymi czy też ideologią. Zresztą to jest taka niestety dominująca narracja w Polsce. Niezłe szambo było pod artykułem PS z wywiadem z Sebastianem Pęcherzem.
No bo jak można deklarować podwójne obywatelstwo? Zdrada narodu!

W sumie różnorodność kulturowa pozwala nam lepiej poznać i naszą kulturę. Pewne rzeczy możemy sobie uświadomić na podstawie różnic.
O tym, że różnorodność kulturowa rozwija pisało wielu socjologów, etnologów, znawców kultury, ale to nie zgadza się z Polską filozofią przedmurza.

Zdaje sie, ze Kapica juz calkiem przspawany do lawki. Szkoda chlopaka, zapowiadal sie na okolice Janka Hadravy.

Czyli czołowego atakującego PL?

[hottakesbot]

Czyli czołowego atakującego PL?

No okolice reprezentacyjne na pewno, ale moze z perspektywy to bylo po prostu zyczeniowe myslenie, bo na ataku jest od lat posucha.

[Diomedea]

W punkt.
Jednak sporo problemow z urazami, chocby ten pierwszy, po kontuzji Hadravy.
Moze odpali, ze tak powiem, w drugim rzucie i stanie sie po prostu solidnym atakujacym.

[ciorny17]

Zresztą to jest taka niestety dominująca narracja w Polsce. Niezłe szambo było pod artykułem PS z wywiadem z Sebastianem Pęcherzem.
No bo jak można deklarować podwójne obywatelstwo? Zdrada narodu!

W sumie różnorodność kulturowa pozwala nam lepiej poznać i naszą kulturę. Pewne rzeczy możemy sobie uświadomić na podstawie różnic.
O tym, że różnorodność kulturowa rozwija pisało wielu socjologów, etnologów, znawców kultury, ale to nie zgadza się z Polską filozofią przedmurza.

Ło panie. To samo pod artykułami z wywiadem z Nasevichem. Takie szambo ze szok. I w dodatku takie typowo nasze "nie znam się ale wypowiem"

Wróciła Resovia

[Diomedea]

To znaczy co?
Podlinkujesz?

Albo, nie, dzieki, moge sobie wyobrazic. Glupota jest niestety powtarzalna.

[kamil1999]

To znaczy co?
Podlinkujesz?

Ja czy ciorny?

[Diomedea]

Juz nie.

FAbie tez urodzony w Bordeaux. Decyzji Papy zawdzieczmy, ze mamy rozgrywajacego. Inne rozlozenie argumentow, inne mysli czy nastroj i mogl Fabie grac dla Francuzow. Oni nawet wspominali o Fabie, zanim sie Toniutti roziwnal. Potem juz raczej nie.

Lubin fajnie walczy.

[Szary Wilk]

Wiadomo, że globalizm to najlepszy przyjaciel kultur Zwłaszcza, kiedy chce wrzucić wszystkie do jednego wora. Nie dyskutujmy o tym, proszę. A rozkminy, czy Fabian mógłby grać dla Francji, to już w ogóle jakaś wyższa abstrakcja, bo gość z tym krajem ani trochę nie związany, poza tym, że urodził się w Bordeaux, gdzie jego ojciec grał jeszcze 2 lata.

Sprawa Nasevicha jest zupełnie inna. ZSRR po 1945 zabroniło wyjeżdżać z Białorusi często Polakom, których nazwiska kończyły się na icz. Akurat mój dziadek pochodził z dzisiejszych terenów Białorusi (Kresów) i miał farta, że był "wski". Świadomość narodowa na Białorusi dalej jest niska. Tak naprawdę ciężko zdefiniować ten naród, który był zawsze polski, rosyjski lub "tubylczy". Nie twierdzę, że Nasevich ma polskie korzenie, ale jego drzewo genealogiczne mogłoby wskazać bardzo duże pokrewieństwo z naszymi rodakami. Tak samo Gierżot. Rosjanie też nie naturalizują nikogo innego jak Białorusinów i Ukraińców, bo uważali to za "swoje nacje".

Z Nasevichem nie bardzo rozumiem słów krytyki od osób "zamkniętych", bo takie osoby asymilują się od razu, a nacjonalizują już w drugim, max trzecim pokoleniu. Z obcymi kulturami jest inaczej.

[kamil1999]

Globalizm a multikulturowość to nie to samo. Rozróżniajmy pojęcia.

[Szary Wilk]

Globalizm a multikulturowość to nie to samo. Rozróżniajmy pojęcia.

No wiadomo. Multi kulti jest "tylko" narzędziem globalizmu, więc nie może być globalizmem.

Mega granie w końcówce. Wysoki poziom to nie jest ,ale wymiany naprawdę fajne dla oka. Więcej punktów od dłuższego czasu pada po bloku lub błędach niż z samego ataku, ale co tam

Przegra to Resovia. Cuprum teraz w bloku jak ściana.

[bez_nazwy]

nieźle resovia z 2:1 idzie na 2:3

[PIECHuuRR]

nieźle resovia z 2:1 idzie na 2:3

Pozdrowienia z centrum Lublina Ta noc będzie długa %%%. Super prezent urodzinowy. Dziękuję Muzajłow i Fabianek, na was zawsze można liczyć

[lukecik]

Bardzo sympatyczny meczyk w Rzeszowie. Chyba każdy się nastawiał na zwycięstwo gospodarzy za 3 punkty, a tu niespodzianka. Cuprum po ograniu na wyjeździe JW, teraz wygrywa w Rzeszowie.

Ojcem zwycięstwa Cuprum zdecydowanie Maciej Muzaj, któremu w końcówce czwartego seta włączył się Maciej Muzaj. Jego cztery ostatnie kontakty z piłką w tej partii to kolejno:
- atak zablokowany
- atak w out
- zagrywka w środek siatki
- nieskończony atak, który z łatwością został podbity, gdyż piłka uderzona została w siatkę i zwyczajnie przeszła dużą parabolą na stronę lubinian

Nikt mnie nie przekona, że Maciej powinien być przynajmniej w szerokiej kadrze. Fajny chłopak, potrafi zagrać super, ale no nie. Reprezentacja to już powinien być dla niego temat zamknięty.

[Loszek]

Niby niespodzianka, ale Resovia w tych przegranych setach grała na 16, 0 i - 12% efektywności i w całym meczu na 20%, więc pewnie nie tylko Lubin by to dzisiaj wygrał. A i tak Resovia miała meczowe w górze w 4 secie. Ręki sobie uciąć nie dam, ale mógł to być najgorszy ich mecz w ataku w tym sezonie, a za to na zagrywce lepiej niż w ostatnich meczach mam wrażenie. Lubin utrzymywał Resovię przy życiu swoimi błędami, bo jednak lepiej zagrali. Krage aż 7 bloków.
Fajne higlightsy będzie można zrobić z obron Szymurki dzisiaj.