PlusLiga sezon 2022/2023, kolejka XXVI

[Indyk AZS Ol]

2 marca 2023 roku
g. 17:30, TV PS, BBTS Bielsko-Biała - Trefl Gdańsk

3 marca 2023 roku
g. 17:30, TV PS, Indykpol AZS Olsztyn - Barkom Każany Lwów

4 marca 2023 roku
g. 14:45, TV PS, Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów
g. 17:30, TV PS, Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki
g. 20:30, TV PS, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin

5 marca 2023 roku
g. 14:45, TV PS, LUK Lublin - Projekt Warszawa
g. 17:30, TV PS, Cerrad Enea Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów

6 marca 2023 roku
g. 20:30, TV PS, GKS Katowice - PSG Stal Nysa

[kibic_siatki]

Trzeba przyznać, że Chińczyk w Treflu jak się pokazał przez dłuższy okres, to od razu błysnął formą. Zagrywka jak u Bieńka, w ataku też ma zasięg i wymiana za linii Polska: Chiny (Bednorz- Zhang) wygląda ciekawie. Co prawda to był tylko BBTS, ale jego perspektywy rysują się interesująco.

[Szary Wilk]

Jeszcze się okaże, że Resovia jest najsłabsza z tego TOP 4 i zajmie pierwsze miejsce tylko dlatego, że nikt z ZAKSĄ nie chce grać. No bo jak będą pierwsi i trafią na zwycięzcę ćwierćfinału Projekt-ZAKSA, to polegną według mnie. A Jastrzębie z Zawierciem raczej też woleliby ZAKSY uniknąć.

[kuchcik77]

wyścig slimaków AD'23 eh. czekajmy n a playoffs, niestety najciekawsza para to bedzie 4/5 Zaksa/Warszawa, Trefl u siebie moze napsuć troszeczkę krwi...

[Arw165]

Skoro Zaksa przejechała się w PP po Warcie i pokonała JW, które przejechało się po Resovii, a teraz ta Warta przejeżdża się po Resovii, to chyba można bezpiecznie założyć, że Rzeszów jest naprawdę pod kreską z dyspozycją.

[rzr]

Resovia stwierdziła, że już wystarczy tej dobrej gry w tym sezonie i czas wrócić do zeszłosezonowego poziomu.

[Szary Wilk]

Jak Fabian ma piłkę dalej niż na 1 lub 2 metrze, to jest bardziej przewidywalny niż rezultaty polskich piłkarzy na mistrzostwach

[Simao]

Beznadziejna jest Resovia, jeśli Cebulj z Drzyzgą będą podstawowymi graczami, to medal możemy zdobyć jedynie przypadkiem, szczęściem, piszę to już w perspektywie kolejnych sezonów. Ten zaległy mecz z JW lepiej oddać walkowerem, bo nie mamy szans na jakiejś punkty, szkoda tylko zdrowia. Ewentualnie mogą Nam sprezentować mecz, nie chcąc grać z ZAKSĄ w półfinale. Nie wiem co jest bardziej żałosne, upokarzające Zasadniczy problem Resovii od kilku lat, źle zbilansowane skrzydła, rozgrywający też do wymiany. Prezesie podziękuj Klemenowi już teraz, po tym sezonie. Oczywiście, jeśli marzysz o jakimś medalu. Poszukaj odpowiedniego zastępstwa. Zator też zleciał mocno poziomem w porównaniu do tych najlepszych lat. Kolejna kompromitacja po PP, chyba trzeba zacząć się przyzwyczajać

[WysokiPortorykanczyk]

Skoro Zaksa przejechała się w PP po Warcie i pokonała JW, które przejechało się po Resovii, a teraz ta Warta przejeżdża się po Resovii, to chyba można bezpiecznie założyć, że Rzeszów jest naprawdę pod kreską z dyspozycją.

Tak, dobry początek sezonu troszkę pozwolił nam zapomnieć, że największym znakiem zapytania Resovii był trener.

[kuchcik77]

Zaksa powinna zgubić punkty dziś oraz przegrać z Bełkiem, skupiając sie na LM-moze spaść za Trefl i Warszawę

[hottakesbot]

@Wysoki Raczej Muzaj i Cebulj to znaki zapytania, w porownaniu do Zaksy i JW po prostu jest tam mniej jakosci i tyle. Zawierciem bym sie nie martwil, Winiarski zapewne zawali tradycyjnie forme na play-off, Konarski gra najlepszy mecz w sezonie grubo ponad normę, raczej przypadek.

[WysokiPortorykanczyk]

@Wysoki Raczej Muzaj i Cebulj to znaki zapytania, w porownaniu do Zaksy i JW po prostu jest tam mniej jakosci i tyle. Zawierciem bym sie nie martwil, Winiarski zapewne zawali tradycyjnie forme na play-off, Konarski gra najlepszy mecz w sezonie grubo ponad normę, raczej przypadek.

Zależy o czym mówimy, Muzaj i Cebulj (i pewnie Zatorski) powodują, że Resovia ma po prostu skład na brąz - Medei to było takie 50/50 czy wyciągnie maksa z tego składu, we Włoszech nikt nie dałby mu topowego zespołu po tym jak wyglądało to z Civitanovą przez 1,5 roku. Wszyscy wiemy o kim będzie się pisać po meczu, ale ewidentnie w słabej formie Resovia.

[Simao]

Skoro Zaksa przejechała się w PP po Warcie i pokonała JW, które przejechało się po Resovii, a teraz ta Warta przejeżdża się po Resovii, to chyba można bezpiecznie założyć, że Rzeszów jest naprawdę pod kreską z dyspozycją.

Tak, dobry początek sezonu troszkę pozwolił nam zapomnieć, że największym znakiem zapytania Resovii był trener.

Piszesz poważnie? Tutaj akurat nie jest to najistotniejsze, trener. W ubiegłym sezonie był Mendez i też były problemy. Resovia od kilku lat nie jest odpowiednio zbilansowaną drużyną pod wieloma względami, również tymi psychologicznymi, mentalnymi. To jest największy problem. Prezes też raczej sobie nie radzi, daje sobie wejść na głowę. Inaczej Klemena w przyszłym nie byłoby w Resovii. Najbardziej przereklamowany gracz w lidze, często ciągnący drużynę w dół. Charakter też ma nienajlepszy, co pokazują chociażby te fochy przy zmianach. Praktycznie za każdym razem. W ważnych meczach praktycznie zawsze zawodzi. Defalco ostatnio jest pod formą, Muzaj jak to Muzaj bardzo nieregularny. To wszystko przekłada się na poważne problemy całej drużyny. Chyba po sezonie dla Resovii, trzeba już myśleć o kolejnym. Wyciągnąć w końcu odpowiednie wnioski, przeprowadzić rzetelną analizę!!!

[Szary Wilk]

Nie rozumiem co temu Muzajowi się tak zawsze dostaje. Gra sezon na 53/40 % i jest dość pewną opcją w ataku, patrząc na ilość piłek w stosunku do rozegranych setów. Dostaje naprawdę dużo piłek. Zeszły sezon miał też dobry. Nie jest to zawodnik na granie o mistrzostwo, ale to nie on jest problemem. Schemat jest znany

Słabe przyjęcie --> Świeca Fabiana --> Błąd

Generalnie gdyby z Resovii wyjąć najlepszych ziomków (Cebulj i Drzyzga), to ta drużyna byłaby zdecydowanie lepsza.

Ja tylko przypomnę, że zawodnik, który gra 47/32 % i ma co najmniej kilka meczów z czołówką w stylu 2/13 czy 3/15 w ataku, gra podobno rewelacyjny sezon, a Muzaj gra słaby, bo jest Muzajem.

Muzaj nie jest pewny w kluczowych momentach i Resovia potrzebuje kogoś lepszego, ale byłby Ben Tara czy Atanasijević i byłoby to samo co jest teraz. Zmiana na Boyer nic nie da, bo Muzaj nie jest ani winowajcą słabego przyjęcia, ani słabego rozegrania.

[Pomocniczka]

Ocena zawodnika przy użyciu tylko procentów ataku i to na przestrzeni całego sezonu jest taka sobie.

[WysokiPortorykanczyk]

Piszesz poważnie? Tutaj akurat nie jest to najistotniejsze, trener. W ubiegłym sezonie był Mendez i też były problemy.

Resovia gra drugi badziewny mecz z rzędu, co jest dosyć śmieszne biorąc pod uwagę, że z top4 ma najłatwiejszy terminarz i to jest już kluczowa część sezonu (począwszy od PP), oczywistym jest, że problemem jest ogólna forma. Jak będzie na koniec sezonu - zobaczymy, nie stawiam żadnej daleko idącej tezy, ale Medei swego czasu to miał problem z doprowadzeniem do formy Sandera, Leala czy Simona - i fajny początek sezonu trochę spowodował, że o tym zapomnieliśmy (tzn. osoby, które śledziły ekipy Włocha w przeszłości).

Wiadomo, że pokusa na np. ''Cebulj be'' jest zbyt duża po takim meczu, ale ekipa z najlepszym atakiem w lidze drugi mecz w ataku nie istnieje, nie trzeba wielkich zdolności analitycznych żeby wyciągnąć z tego odpowiedni wniosek, i nie jest to ''Cebulj be'' (nawet jeśli generalnie to prawda).

[Simao]

Nie rozumiem co temu Muzajowi się tak zawsze dostaje. Gra sezon na 53/40 % i jest dość pewną opcją w ataku, patrząc na ilość piłek w stosunku do rozegranych setów. Dostaje naprawdę dużo piłek. Zeszły sezon miał też dobry. Nie jest to zawodnik na granie o mistrzostwo, ale to nie on jest problemem. Schemat jest znany

Słabe przyjęcie --> Świeca Fabiana --> Błąd

Generalnie gdyby z Resovii wyjąć najlepszych ziomków (Cebulj i Drzyzga), to ta drużyna byłaby zdecydowanie lepsza.

Ja tylko przypomnę, że zawodnik, który gra 47/32 % i ma co najmniej kilka meczów z czołówką w stylu 2/13 czy 3/15 w ataku, gra podobno rewelacyjny sezon, a Muzaj gra słaby, bo jest Muzajem.

Muzaj nie jest pewny w kluczowych momentach i Resovia potrzebuje kogoś lepszego, ale byłby Ben Tara czy Atanasijević i byłoby to samo co jest teraz. Zmiana na Boyer nic nie da, bo Muzaj nie jest ani winowajcą słabego przyjęcia, ani słabego rozegrania.

Dokładnie, widzę że jesteś dobrym analitykiem, inteligentny gość z Ciebie Niestety dużo osób nie potrafi tego zauważyć z różnych względów, a może po prostu ludzie czarują rzeczywistość i szukają jakiś oderwanych od rzeczywistości uzasadnień. Piszę tutaj ogólnie. Największa weryfikacja to mecze w ważnych, decydujących momentach. Zresztą dużo osób tu powtarza, że najważniejsze są play-offy. Jednak stosują to uzasadnienie jak im wygodnie, bardzo wybiórczo. Raz statystyki są bardzo ważne, innym razem nie oddają rzeczywistości i prawdziwego obrazu gry. Prosiłbym niektórych tylko o trochę konsekwencji w swoich analizach

[Arw165]

Warta 10 asów na 13 błędów, a Resovia 3 asy na 19 błędów. Ciężko rywalizować.

[WysokiPortorykanczyk]

Btw. pisałem, że Danani jest krytykowany za słaby początek sezonu i porównania z Perrym - a w cyfrach to libero nr 2 w lidze, dzisiaj 83% pozytywnego przyjęcia i 10 obron vs 50% przyjęcia i 2 obrony Zatorskiego. Sam wpadam w pułapkę krytyki graczy za formę zespołu, ale na dystansie całego sezonu Zatorski i Popiwczak nie mają startu do ścisłej czołówki, więc nic nowego, Danani ma +8% pozytywnego przyjęcia i +25% obron względem Zatorskiego, Grbic jest troszkę w sytuacji bez wyjścia.

[Szary Wilk]

Ocena zawodnika przy użyciu tylko procentów ataku i to na przestrzeni całego sezonu jest taka sobie.

Nie, nie liczą się tylko cyferki, ale Muzaj ma je na tyle dobre, że ciężko powiedzieć o nim, że jest głównym problemem, skoro kończy ataki i bierze na siebie naprawdę dużo. Prawdą jest, że blok czy zagrywka nie są na mega wysokim poziomie i często gubi się w końcówkach, ale to nie jest GŁÓWNY PROBLEM, ani nawet taki, który można uznać za JEDEN Z GŁÓWNYCH.

Jastrzębie - Resovia 3:0
Resovia - ZAKSA 3:0
Resovia - Warta 1:3
ZAKSA - Resovia 3:1
Jastrzębie - Resovia 3:0 (PP)
Warta - Resovia 3:0

Resovia regularnie w tym sezonie dostaje w czapę od drużyn z topu i wygrała na początku sezonu z ZAKSĄ, która grała Karyaginem i nawet nie była wtedy drużyną z czołówki, zupełnie co innego niż teraz.

Istnieje też pewna zależność. Jak przyjęcie jest na 2-3 metr, to częsot źle gra w ataku nagle cała trójka skrzydłowych, bo po prostu z niedokładnych świec ciężko wykręcić dobre wyniki.

Resovia jak jest odrzucona od siatki, to ich gra wygląda jak jakiś sparing w koreańskim drafcie, gdzie gra się z przejściami jak w szkole podstawowej (każdy przyjmuje, wystawia, atakuje) i nic się kupy nie trzyma.

[Arw165]

wygrała na początku sezonu z ZAKSĄ, która grała Karyaginem

Tylko gwoli ścisłości, grała w tamtym meczu Żalińskim i bez Smitha.

[Simao]

Trener na pewno ma wkład w te aktualne wyniki i bierze za to odpowiedzialność. Zobaczymy jak będzie w play-off, tylko drużyna może być tak rozbita mentalnie, wytworzą się jakieś niesnaski i nawet dobra dyspozycja fizyczna nic nie zmieni. Jedynie dysproporcji w grze, wyniku poszczególnych meczów będzie można spodziewać się lepszych. Finalnie liczą się zwycięstwa, niezależnie od stylu. Medei ma duże doświadczenie. W przeszłości popełniał błędy, ale nikt nie jest idealny. Najważniejsze to umieć wyciągnąć odpowiednie wnioski. Zobaczymy jak zakończy sezon z Resovią. W Turcji poradził sobie bardzo dobrze.

[Swistolinka]

Ocena zawodnika przy użyciu tylko procentów ataku i to na przestrzeni całego sezonu jest taka sobie.

Resovia regularnie w tym sezonie dostaje w czapę od drużyn z topu i wygrała na początku sezonu z ZAKSĄ, która grała Karyaginem i nawet nie była wtedy drużyną z czołówki, zupełnie co innego niż teraz.

Akurat w tym meczu Karyagin już nie grał, grał Żaliński wymiennie ze Staszewskim, a ten mecz ZAKSA głównie przegrała na środku, bo grał Kalembka wymiennie z Wiltenburgiem (kontuzja Smitha) i była jedna wielka dziura zarówno tam jak i na drugim przyjęciu, bo Staszewski nie był jeszcze w formie. Niby 3-0 dla Rzeszowa, ale i tak dwa sety na styku.

[Szary Wilk]

wygrała na początku sezonu z ZAKSĄ, która grała Karyaginem

Tylko gwoli ścisłości, grała w tamtym meczu Żalińskim i bez Smitha.

No tak, chodziło mi o okres czasu w tej kadrze, gdzie był Karyagin. Tak czy siak na jedno wychodzi, bo obecnie Żaliński to numer 4 bez wąchania placu, a Smith to był i jest topowy środkowy. Czyli grał wtedy Kalembka albo ten Holender.

[jimiq]

po ostatnich meczach, formie oraz zachowaniu Fabię nie ma nawet co marzyć o kadrze.

[WysokiPortorykanczyk]

Tylko gwoli ścisłości, grała w tamtym meczu Żalińskim i bez Smitha.

Plus są porażki i porażki, te przegrane Resovii z Zawierciem czy Jastrzębskim to były spotkania generalnie na wysokim poziomie bez Muzaja.

55/42% ataku w całym sezonie i 40/19% oraz 42/26% w ostatnich dwóch meczach, no niepokojący zjazd, zwłaszcza, że mieli w lutym dwa mecze do PP.

po ostatnich meczach, formie oraz zachowaniu Fabię nie ma nawet co marzyć o kadrze.

Ciekawe czy załapie się na kontrakt w Chełmie?

[hottakesbot]

Ja tylko przypomnę, że zawodnik, który gra 47/32 % i ma co najmniej kilka meczów z czołówką w stylu 2/13 czy 3/15 w ataku, gra podobno rewelacyjny sezon, a Muzaj gra słaby, bo jest Muzajem.

Chodzi ci o Konarskiego? Wymień kto uważa, że gra "rewelacyjny sezon", bo generalnie wszędzie się słyszy, że Dulski powinien dużo wiecej grać, to najbardziej popularna opinia. Jakis cytat czy to sobie wymyśliłeś?

[przemik]

Nie wiem za kogo uważa się Fabian, ale za to pyskowanie do Niewiarowskiej powinien dostać czerwo

[Szary Wilk]

Ja tylko przypomnę, że zawodnik, który gra 47/32 % i ma co najmniej kilka meczów z czołówką w stylu 2/13 czy 3/15 w ataku, gra podobno rewelacyjny sezon, a Muzaj gra słaby, bo jest Muzajem.

Chodzi ci o Konarskiego? Wymień kto uważa, że gra "rewelacyjny sezon", bo generalnie wszędzie się słyszy, że Dulski powinien dużo wiecej grać, to najbardziej popularna opinia. Jakis cytat czy to sobie wymyśliłeś?

Nie, nie o Konarskiego.

Fabianowi nie wytrzymuje głowa i sam daje argumenty Grbiciowi, żeby go nie powoływać. Poza tym sportowo też wyglada średnio. Może ze Ślepskiem czy Nysą mu szło, ale schemat dalej aktualny w meczach z topem.

[kibic_siatki]

Zawiercie zasłużenie pokonało Resovię 3:0. Pierwsze sety, to był oklep, w 3 gra się wyrównała i końcówka dopiero wyjaśniła kto jest lepszy w tym spotkaniu. Zasłużone MVP dla Tavaresa: grał z polotem, jak jedno skrzydło nie kończyło to przerzucał na inną strefę, dołożył dobrą zagrywkę i punktował nieoczywistymi kiwkami. W końcu rozkład w ataku na skrzydłach wyglądał normalnie: 21,18,17, środkowi dostali mało, bo i tak są przeciętni. Bardzo dobre przyjęcie Dananiego, przeciętne Kwolka i Kovacevicia z równym rozkładem co nie wystawia dobrego świadectwa przeciwnikowi.

Resovi ten mecz przegrali przyjmujący: o ile ich przyjęcie przeciętne (choć za dużo błędów) to atak kompromitujący: 31 i 26%, a są to ofensywni zawodnicy. Nie ułatwiał im gry rozgrywający (Drzyzga), który przy słabszym przyjęciu jeszcze pogarszał sprawę. Linia przyjęcia wyglądała lepiej jak wchodził Mauricio, wtedy w ataku pojawiali się środkowi, którzy najlepiej się zaprezentowali. Nie rozumiem narzekań kibiców na Zatorskiego: gość pokrywa większość boiska, broni, a nie da się tak grać aby sam przyjmował. Muzaj dzisiaj solidnie zaczął dobrze, pod koniec też straci na skuteczności, w sumie na +7 (więcej niż cały zespół).