PlusLiga sezon 2022/23 - ćwierćfinały

[Pomocniczka]

Niektórych sędziów lubię a niektórych wręcz przeciwnie. Najmniej lubię dwójkę: Twardowski, Maroszek. To z powodu ich uśmieszków. Te uśmieszki im nie przystoją. Jest kilku dobrych sędziów międzynarodowych, np. sędziujących imprezy europejskie, i u nich nigdy takich uśmieszków się nie zobaczy. Pycha kroczy przed upadkiem.

Nie lubię też sędziego Burkiewicza ani sędziego Pindrala, choć mniej.

A najbardziej cenię skromnych ale dobrych sędziów: Bartłomieja Adamczyka, Marka Lagierskiego, Damiana Lica.

Co do dyskusji o decyzji s. Twardowskiego i komentarza Dyletanta, że wałek w najlepszym bełchatowskim stylu, to przypomniał mi się właśnie mecz Skra-Zaksa, w tym sezonie po powrocie Świderskiego i tam była podobna sytuacja. Możdżonek przełożył ręce i dotknął piłkę przed drugim odbiciem Zaksy, czym utrudnił rozegranie Zagumnemu. Skra wygrała ważną akcję. Na czelendżu było wszystko widać, ale sędzia i tak dał punkt Skrze.

A jeszcze większym wałkiem był finał czy tam półfinał pucharu Polski, z pierwszym w historii Polski czelendżem, gdzie czelendż obsługiwał sędzia Lemek. Grała Skra z Resovią, zawodnik Resovii zrobił błąd ale już po tym, jak piłka dotknęła wykładziny. Widziała tę akcję na powtórkach czelendżowych cała siatkarska Polska, nie przeszkodziło to Lemkowi przyznać punktu Skrze.

To były czasy!

[Streeter]

Najmniej lubię dwójkę: Twardowski, Maroszek. To z powodu ich uśmieszków. Te uśmieszki im nie przystoją.

No tak, w tym kraju jak ktoś się uśmiecha, to albo chory na umyśle, albo coś kombinuje, albo szyderczo wiele można wszelkiej maści sędziom zarzucić, ale że się uśmiechają, to na to bym nie wpadł. Szacun za kreatywność

Streeter

[Pomocniczka]

Nie jest to zwykły szczery uśmiech - takim uśmiecha się najczęściej sędzia Lagierski. To nie są w ogóle uśmiechy tylko uśmieszki.

pwn.pl
https://sjp.pwn.pl › sjp › usmieszek
uśmieszek «niewyraźny, słaby uśmiech wyrażający zwykle lekką drwinę, ironię, pogardę itp.»

Jak mniemam wynikają one z przekonania o własnej sędziowskiej wartości. Co jest znamienne, zarówno w przypadku s. Maroszka jak i s. Twardowskiego wartosć ta została zweryfikowana przez dwa (jak to mówi dzisiejsza młodzież) f...upy, jedne z najgłośniejszych w historii ligi.

[Streeter]

Nie no też akurat za tymi dwoma panami jakoś bardzo nie przepadam, po prostu rozwalił mnie argument o uśmiechach aczkolwiek po tej argumentacji jestem skłonny przyznać Ci rację

Streeter

[przemik]

Ja lubię Panią sędzię - Magdalene Niewiarowską , a nie lubię Maroszka za drukowanie w finale 2019.