Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

9.03.2024

14:45
GKS Katowice -Resovia Rzeszów
17:30
Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel
20:30
Barkom Lwów - AZS Olsztyn

10.03.2024

14:45
LUK Lublin - Zaksa
17:30
Projekt Warszawa - Warta Zawiercie
20:30
Cuprum Lubin - Stal Nysa

11.03.2024
17:30
Czarni Radom - Norwid Częstochowa

Mecz Ślepsk-Skra odbył się 29.02.2024 (wynik: 3:2)

Trochę się przyczepię Skoro większość klubów jest napisana wg nazw klubów, a nie sponsorów, to wyedytowałbym Twojego posta i zmienił na LKPS Lublin i Każany Lwów.

Vasina na przestrzeni całego sezonu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Moim zdaniem jeśli nie spali go gra w Resovii to może być wartością dodaną, do Bednorza wydaję się, że zdecydowanie bardziej pasuje właśnie on, a nie Cebulj

Mam wrażenie, że JW ma największe problemy z psychiką wśród czołowych polskich zespołów. Ten przegrany set z Treflem nie ma oczywiście żadnego znaczenia, ale puszczenie seta przyprowadzeniu 24:20 przypomina sytuację z superpucharu. Tam było 2:0 i 19:13 w ostatnim jak wydawało się secie. Wyrównanie w ostatniej chwili i przegrana w grze na przewagi słabo wygląda.

Wspaniała wystawa Fornala przy 1:1 w tb.

Pawel9221 pisze: ↑9 mar 2024, o 15:14 Vasina na przestrzeni całego sezonu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Moim zdaniem jeśli nie spali go gra w Resovii to może być wartością dodaną, do Bednorza wydaję się, że zdecydowanie bardziej pasuje właśnie on, a nie Cebulj

Vasina w drużynie klasy Resovii to typowy czwarty przyjmujący.

Normalnie zaorać ten Olsztyn, parę rozgrywających wykopać w całości, nie da się na to patrzeć...

Dobry wynik.

Taka trochę kompromitacja Olsztyna. Lwów sam zrobił 48 pkt. na 76, czyli my sami oddaliśmy im jednego seta własnymi błędami. Właściwie to starczy za cały opis meczu. Ale nie da się wygrać bez zagrywki, z dziurawym przyjęciem, ze słabym w kolejnym spotkaniu z rzędu Alanem, z fatalnym Jankiewiczem, z Karlitzkiem kończącym mecz na -2. Ratować nas musiał Szymendera i o dziwo z nim i Tuanigą prawie wygraliśmy seta. Nie udało się bo i też nie zasłużyliśmy za bardzo nawet na jednego seta. Lwów był lepszy i wygrał zasłużenie.

Barkom to przyznać trzeba jedno z pozytywnych zaskoczeń tego sezonu, do pewnego stopnia bo nic znaczącego nie ugrają w tym roku, ale nie doceniłem ich lekko przed sezonem. Tymczasem dość często prezentują się całkiem dobrze i w sumie cały sezon mają luzik, bo groźba spadku nie zatliła się nawet raz a play off też im nie grozi. W sumie dobre warunki do pokazania się i Lwów pokazuje się w tym sezonie z dobrej strony. Walka o miejsca 7-8 będzie ciekawa, choć bardziej z powodu wpadek walczących o te miejsca drużyn. W każdym razie w Nysie czy Bełchatowie mają tego wieczoru dobre humory.

Pawel9221 pisze: ↑9 mar 2024, o 15:14 Vasina na przestrzeni całego sezonu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Moim zdaniem jeśli nie spali go gra w Resovii to może być wartością dodaną, do Bednorza wydaję się, że zdecydowanie bardziej pasuje właśnie on, a nie Cebulj

Tak i ogólnie uważam, że lepiej mieć 1 czołowego zawodnika, 1 solidniaka i 1 rozwojowego zawodnika niż 1 czołowego zawodnika i 2 solidniaków bez perspektyw na sportowy progres.
Zawsze jest szansa, że taki Vasina jeszcze się rozwinie a co prezentuje Cebulj oraz Louati to wiemy i nie jest to poziom na walkę o medale PL.

Pomocniczka pisze: ↑9 mar 2024, o 19:55

Pawel9221 pisze: ↑9 mar 2024, o 15:14 Vasina na przestrzeni całego sezonu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Moim zdaniem jeśli nie spali go gra w Resovii to może być wartością dodaną, do Bednorza wydaję się, że zdecydowanie bardziej pasuje właśnie on, a nie Cebulj

Vasina w drużynie klasy Resovii to typowy czwarty przyjmujący.

W drużynie typu Resovia ? A kogo oni będą tam mieć po za Bednorzem mocnego na przyjęciu ? Cebulj, który nieprzerwalnie od 4 lat kopie się po czole, jeden mecz dobry zagra na 8 ? czy Staszewski, który ma 34 lata i najstarsi górale nie pamiętają sezonu, gdzie on był podstawowym przyjmujacym

kamil1999 pisze: ↑10 mar 2024, o 00:46 Zawsze jest szansa, że taki Vasina jeszcze się rozwinie a co prezentuje Cebulj oraz Louati to wiemy i nie jest to poziom na walkę o medale PL.

Akurat w przypadku Louatiego, to kompletnie się z tym nie zgadzam. Resovia wczoraj i ogólnie w sezonie znacznie lepiej z nim wygląda niż 2 drewniaków na przyjęciu jak było do tej pory (Cebujl i DeFalco). Gość potrafi przyjmować, bronić, odpowiednio się ustawić w asekuracji, skończyć technicznie trudną akcję, a nie tylko siła razy ramię, jak do tej pory było.
Co do Vasiny mam mieszane uczucia: gość w tamtym sezonie coś tam zaliczył w Skrze, teraz się rozwinął w GKS, tylko trzeba pamiętać, że przeskok do klubu z dużymi ambicjami jest trudny, co pokazuje pobyt Butryna w Resovii.

Pawel9221 pisze: ↑10 mar 2024, o 11:42

Pomocniczka pisze: ↑9 mar 2024, o 19:55

Pawel9221 pisze: ↑9 mar 2024, o 15:14 Vasina na przestrzeni całego sezonu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Moim zdaniem jeśli nie spali go gra w Resovii to może być wartością dodaną, do Bednorza wydaję się, że zdecydowanie bardziej pasuje właśnie on, a nie Cebulj

Vasina w drużynie klasy Resovii to typowy czwarty przyjmujący.

W drużynie typu Resovia ? A kogo oni będą tam mieć po za Bednorzem mocnego na przyjęciu ? Cebulj, który nieprzerwalnie od 4 lat kopie się po czole, jeden mecz dobry zagra na 8 ? czy Staszewski, który ma 34 lata i najstarsi górale nie pamiętają sezonu, gdzie on był podstawowym przyjmujacym

Staszewski zjada Vasinę na pierwsze śniadanie. Oczywiście chłopak jest młody (24) i może się rozwinąć, na razie się jednak na to nie zanosi.

Bednorz - Cebulj; na poprawę przyjęcia albo (oby nie) kontuzję - Staszewski. Vasina do przepychania wózka.

Pomocniczka pisze: ↑10 mar 2024, o 12:18 Staszewski zjada Vasinę na pierwsze śniadanie...

Nawet tak trochę wygląda.

kibic_siatki pisze: ↑10 mar 2024, o 11:52 Co do Vasiny mam mieszane uczucia: gość w tamtym sezonie coś tam zaliczył w Skrze, teraz się rozwinął w GKS, tylko trzeba pamiętać, że przeskok do klubu z dużymi ambicjami jest trudny, co pokazuje pobyt Butryna w Resovii.

Butryn miał dobry sezon w Resovii,wiadomo zdarzyły mu się te słabsze mecze ze Skrą, ale ogólnie uznaje jego pobyt w Resovii za bardzo udany. Dużo kibiców tak mi się przynajmniej wydaje było trochę zdziwionych jego odejściem, a przyjściem Muzaja w jego miejsce.

Z typowaniem przyszłości to jest tak, że dopóki nie nadejdzie czas, w którym zdarzenia się przewiduje, to można tylko się obrzucać obelgami. No więc co proponujecie na koniec przyszłego sezonu, jak okaże się, że Vasina rozegra najmniej akcji (albo więcej od Cebulja i Staszewskiego wg was)?

kibic_siatki pisze: ↑10 mar 2024, o 11:52

kamil1999 pisze: ↑10 mar 2024, o 00:46 Zawsze jest szansa, że taki Vasina jeszcze się rozwinie a co prezentuje Cebulj oraz Louati to wiemy i nie jest to poziom na walkę o medale PL.

Akurat w przypadku Louatiego, to kompletnie się z tym nie zgadzam. Resovia wczoraj i ogólnie w sezonie znacznie lepiej z nim wygląda niż 2 drewniaków na przyjęciu jak było do tej pory (Cebujl i DeFalco). Gość potrafi przyjmować, bronić, odpowiednio się ustawić w asekuracji, skończyć technicznie trudną akcję, a nie tylko siła razy ramię, jak do tej pory było.
Co do Vasiny mam mieszane uczucia: gość w tamtym sezonie coś tam zaliczył w Skrze, teraz się rozwinął w GKS, tylko trzeba pamiętać, że przeskok do klubu z dużymi ambicjami jest trudny, co pokazuje pobyt Butryna w Resovii.

Louati może i lepiej pasuje niż Cebulj do pary z DeFalco, ale dalej czy jeden czy drugi nie zagra na przyjęciu to jest to słaby punkt.
Vasina to niewiadomo. Może być gorzej a może też wygryzie ze składu Cebulja co do końca nie udało się Francuzowi.
A przykładu z Butrynem nie rozumiem. Z twierdzeniem się zgadzam, ale akurat Butryn zagrał super sezon w Resovii. Później w PO w skutek kontuzji barku zagrał gorzej

Jezu jaka to była żenada olsztyńska. Powinni nam siatkarze zwrócić za wyjazd. Nie pamiętam już dawno takiej padaki, może pierwszy mecz w Rzeszowie, ale tam po prostu przeciwnik był mocniejszy. W zasadzie to nie zawiódł tylko 1 Armoa, ale też nie oszukujmy się kładł mocno przyjęcie.
Dramat kompletny, sami się wyrzucamy z play off.

Burkiewicz vs Zaksa. Ile już lat trwa ten pojedynek?

Fakt dotknięcie Kaczmarka to z d.py ale Zaksa po za Kaczmarkiem nie gra NIC.Młody na -3 Bednorz na +1 środkowi na ZERO w bloku. Antysiatkówka.

Dobry wynik.

Stal dziś ma duże szanse żeby zrównać się punktowo z Zaksą i Olsztynem i ma duże szanse żeby wykopać Kędzierzyn albo Olsztyn z playoffów (Zaksa ma bardzo ciężki terminarz), co przed sezonem wydawało się niemożliwe. Może jeszcze wmiesza się w to Skra, ale jakoś nie wierzę że awansują. Ogólnie wygląda to na wyścig ślimaków o playoff.

Malinowski rozprawia się z ZAKSĄ i to najlepsze podsumowanie tego gdzie znalazł się Kędzierzyn. Niewiele tam funkcjonuje jak należy, plus zupełny żółtodziób jako pierwszy trener, który jeszcze dużo musi się nauczyć jeśli chodzi o podejmowanie decyzji w trakcie meczu. Lublin nic wielkiego nie zagrał (choć świetni dziś Komenda, Malinowski i Thales) ale wystarczyło aby odnieść dość gładkie zwycięstwo. Nie jestem pewien czy Kędzierzyn zdoła się pozbierać, na razie wygląda na zespół który nie jest w stanie nawiązać walki z czołówką ligową. A że teraz ma już tylko takich rywali (poza Suwałkami) to raczej ciężko będzie cokolwiek uratować z tego sezonu. Ładne dziedzictwo zostawiają po sobie Szpaczek z Sammelvuo.

A Lublin zyskał spokój i bardzo przybliżył się do grania w play offach. Co tam ugra ewentualnie to już inna sprawa ale imho raczej za dużo tam nie zwojuje.

krzychszp pisze: ↑10 mar 2024, o 16:31 Stal dziś ma duże szanse żeby zrównać się punktowo z Zaksą i Olsztynem i ma duże szanse żeby wykopać Kędzierzyn albo Olsztyn z playoffów (Zaksa ma bardzo ciężki terminarz), co przed sezonem wydawało się niemożliwe. Może jeszcze wmiesza się w to Skra, ale jakoś nie wierzę że awansują. Ogólnie wygląda to na wyścig ślimaków o playoff.

Nysa ma bardzo podobny terminarz do ZAKSY jakbyś tak zajrzał w terminarze obu druzyn. Zresztą podobnie Olsztyn.

Dobry mecz Bogdanki i zasłużone zwycięstwo. Ojcami tego wyniku byli Malinowski, który trzymał atak i Thales świetnie broniący mocne ataki. Komenda grał spokojnie z bardzo dobrego przyjęcia korzystał oszczędnie: wystawił mniej na środek niż Janusz, a 6 strefę chyba tylko raz. Wiadomo, że Lublin środkowych ma przeciętnych- zwłaszcza w ataku. Trener postawił na skład któremu szło: tylko jakieś nieliczne zmiany typu podwójna na poprawę ustawienia w końcówce.
Zaksa gra to co trener ustawia w tym składzie czyli Rumun z Bednorzem na przyjęciu i przyjęcie leży choć statystycznie wypadł najlepiej, a Shoji najgorzej. Cóż: jaki trener takie wyniki...
Powrót Kaczmarka wypadł średnio: początek bardzo dobry (w odróżnieniu od innych), potem po sytuacji z czelendżem chyba nie wytrzymał i był tak samo do zdjęcia jak Kluth. Co do tej sytuacji to trudno ocenić: pokazana migawka była krótka i niejednoznaczna, chyba jednak sędzia nie miał wątpliwości co obcierki.
Ten wynik to dobra sytuacja dla drużyn walczących o 8, bo Lublin i Gdańsk są już teraz pewniakami.

kibic_siatki pisze: ↑10 mar 2024, o 17:12 Ten wynik to dobra sytuacja dla drużyn walczących o 8, bo Lublin i Gdańsk są już teraz pewniakami.

Pewniakami będą jak przeciwnicy na dole nie będą mieli ich szans przeskoczyć. Gdańsk ma terminarz taki, że najbliższe trzy mecze gra z tymi, którzy depczą mu po piętach, także istnieje szansa, że jeszcze spadną.

Co z Tavaresem ? Chory ? Kontuzja ?

przemik pisze: ↑10 mar 2024, o 17:32 Co z Tavaresem ? Chory ? Kontuzja ?

Kontuzja, ale komentatorzy nie powiedzieli o co chodzi. Winiarski powiedział, że nie jest to nic bardzo groźnego.

Niedziela, Zawiercie jako rywal, hala umiarkowanie duża a tyle pustych miejsc

Jak narazie pewni awansu są JWE, AZA, PWA a pewni braku awansu CRA, GKA, CLU.