Sezon 2012/13
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 16 maja 2010, o 10:01
- Płeć: M
- Lokalizacja: Czechowice-Dz/Bielsko/Oświęcim
Re: Sezon 2012/13
Ale dlaczego Dąbrowa nie reagowała na tę zasłonę nie zwracając uwagi sędziemu? Jeśli dąbrowiankom to nie przeszkadzało to sędziom tym bardziej.
Owszem, dla mnie zasłona była oczywista przy zagrywce Izy, ale ani kibice ani komentatorzy nie mają decydującego głosu.
Owszem, dla mnie zasłona była oczywista przy zagrywce Izy, ale ani kibice ani komentatorzy nie mają decydującego głosu.
Re: Sezon 2012/13
Kaczorowska bije rekordy. Stan 17-9 a "reprezentantka" Polski zdobywa 1 szczęśliwy punkt w ataku i popełnia 8 indywidualnych błędów.
Re: Sezon 2012/13
Ile punktow przewagi musi miec Dabrowa zeby wreszcie wygrac? 10? 15? Czy tez to spier...?
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
- adi_tiger
- Posty: 1421
- Rejestracja: 14 paź 2009, o 14:51
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój / Gliwice
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/13
Szkoda Dabrowy. To wszystko je za bardzo przeroslo. Szkoda tym bardziej ze dziewczyny z Dabrowy mialy chyba 6 pilek na mistrzowstwo polski.
Re: Sezon 2012/13
Brawo dla Atomu zasłużyły na MP .
Re: Sezon 2012/13
Na miejscu kibicow Dabrowy chyba bym sie powiesil... Jak patrze na ten sztuczny twor z Sopotu to niedobrze sie robi.
Ostatnio zmieniony 4 maja 2013, o 21:51 przez Hirako, łącznie zmieniany 1 raz.
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: Sezon 2012/13
Cóż, chyba wypada napisać, że zespół Sopotu nie tyle zdobył, co dostał mistrzostwo Polski w prezencie od rywalek. Niemniej trzeba oddać, że zawodniczki Sopotu umiały walczyć do końca, a styl czy poziom gry to już sprawa drugorzędna. Właściwie można pisać o sporej niespodziance, tytuł zgarnęła drużyna będąca zbieraniną, choć dosyć dobrych zawodniczek, z trenerem który w swojej karierze w zasadzie do dzisiaj nic nie osiągnął. Ciekawe zresztą jak potoczą się dalsze losy tej drużyny, bo zdaje się Rourke już odchodzi a bez niej Atom jest zespołem przeciętnym.
O Dąbrowiankach nie ma co się rozpisywać - nie kopie się leżącego - ale tak sobie myślę, że czekają ją spore zmiany. Niestety większość zawodniczek nie stanęła na wysokości zadania i więcej nic się już z nich nie wyciśnie.
O Dąbrowiankach nie ma co się rozpisywać - nie kopie się leżącego - ale tak sobie myślę, że czekają ją spore zmiany. Niestety większość zawodniczek nie stanęła na wysokości zadania i więcej nic się już z nich nie wyciśnie.
Re: Sezon 2012/13
Siatkówka kobiet mnie przeraża... faceci tak frajersko nie przegrywają. Baby tez czasem powinny mieć jaja
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 16 maja 2010, o 10:01
- Płeć: M
- Lokalizacja: Czechowice-Dz/Bielsko/Oświęcim
Re: Sezon 2012/13
Tak więc "fatalny trener", "drewniana libero", "wolna jak słoń Podolec", "nieprzygotowana do sezonu Coimbra", "wystawiająca podwójne piłki rozgrywająca sztucznego tworu" zdobyły Mistrzostwo Polski. Myślę, że czas przeprosić trenera i zawodniczki Sopotu i posypać głowę popiołem forumowi malkontenci i znawcy, a może "znafcy".
Kibicowałem Dąbrowie, dziewczyny nie wytrzymały ciśnienia i przegrały. Sopot po dramatycznej walce obronił tytuł.
Stawiałem na 1. Muszyna, 2. Dąbrowa, 3. Sopot, 4 BKS. Pomyliłem się co do złota i brązu, ale czułem, ze para Muszyna, Sopot jest silniejsza i tak się stało.
Mam nadzieję, że Dąbrowa utrzyma skład na przyszły sezon i mam nadzieję, że wietrzenie składu w BKS będzie z korzyścią dla tej drużyny, choć szkoda mi odejścia Wołosz.
Mimo wszystko to był ciekawy sezon, gdzie pokazały się 4 młode zawodniczki: Grejman na doskonałym % przyjęcia, Łukasik na środku, Tokarska, choć nadal nierówna, to spory postęp i Kurnikowska, która brała ciężar gry na siebie w marnym, bo marnym Białymstoku.
Kibicowałem Dąbrowie, dziewczyny nie wytrzymały ciśnienia i przegrały. Sopot po dramatycznej walce obronił tytuł.
Stawiałem na 1. Muszyna, 2. Dąbrowa, 3. Sopot, 4 BKS. Pomyliłem się co do złota i brązu, ale czułem, ze para Muszyna, Sopot jest silniejsza i tak się stało.
Mam nadzieję, że Dąbrowa utrzyma skład na przyszły sezon i mam nadzieję, że wietrzenie składu w BKS będzie z korzyścią dla tej drużyny, choć szkoda mi odejścia Wołosz.
Mimo wszystko to był ciekawy sezon, gdzie pokazały się 4 młode zawodniczki: Grejman na doskonałym % przyjęcia, Łukasik na środku, Tokarska, choć nadal nierówna, to spory postęp i Kurnikowska, która brała ciężar gry na siebie w marnym, bo marnym Białymstoku.
Re: Sezon 2012/13
Mistrz! Mistrz! ATOM TREFL!
Re: Sezon 2012/13
Obydwaj wczorajsi trenerzy odchodzą ze swoich zespołów
Re: Sezon 2012/13
Ta opinia, jak i inne opinie w tym temacie, w stylu "jak można przegrać taki mecz" to tylko kolejne dowody na to, że w Polsce nie mamy do czynienia z popularnością siatkówki jako sportu, tylko z popularnością kibicowania męskim zespołom siatkarskim (może nawet można nazwać to modą na takie kibicowanie). Warto wreszcie otworzyć oczy i uświadomić sobie, że w lidze żeńskiej działo się w minionym sezonie co najmniej tak ciekawie jak w męskiej, a z całą pewnością dramarurgia konfrontacji finałowej nie ustępowała (moim zdaniem była zdecydowanie większa) zmaganiom Resovii z ZAKSĄ. Poziom sportowy rywalizacji finałowej u pań był oczywiście niemniej chwiejny niż u panów, ale o tym nie będę się rozwodził, bo z wpisów (nielicznych) na tym forum, dotyczących rywalizacji w lidze kobiet wynika, że większość forumowiczów bądź wcale tej ligi nie ceni, bądź nie ogląda jej, bądź - jak już się zdarzy, że ogląda - to nie ma za bardzo pojęcia jak podejść do analizy gry zespołów żeńskich. Szkoda, że w świecie kibicowania siatkówce żeńskiej mamy taką jałowiznę. Tak długo, jak ta sytuacja się nie zmieni, w moim mniemaniu nie mamy za bardzo czym się szczycić jeżeli chodzi o poziom zainteresowania siatkówką (a już na pewno o poziom wiedzy na temat siatkówki żeńskiej, a zwłaszcza umiejętności jej percepcji).Hirako pisze:Na miejscu kibicow Dabrowy chyba bym sie powiesil... Jak patrze na ten sztuczny twor z Sopotu to niedobrze sie robi.
Brawa dla zawodniczek Atomu Trefla. Gdy przychodziła do tego klubu Erika Coimbra, to nie było trudno przewidzieć, że jeżeli potrafi wyjść z zapaści po długiej i uciążliwej kontuzji i zagra choćby tylko w play-off na 2/3 swoich możliwości, to razem z Rourke namieszają w całej lidze i zagrożą każdemu zespołowi. Fajnie, że w przekroju całego sezonu każda praktycznie z zawodniczek mistrzowskiej drużyny, miała - obok słabszych okresów - takie mecze, gdzie decydowała o jakości gry tej drużyny. Tytuł jak najbardziej zasłużony. Brawo zawodniczki i trener Grabowski. Nie zapomnijmy też, że znaczna część tego sukcesu przypada trenerowi Matlakowi.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Sezon 2012/13
Cóż za odkrywcze stwierdzenie... tzn że na Świecie nie mamy do czynienia z popularności piłki nożnej jako takiej tylko popularnością kibicowania męskim zespołom?dreamer pisze:Ta opinia, jak i inne opinie w tym temacie, w stylu "jak można przegrać taki mecz" to tylko kolejne dowody na to, że w Polsce nie mamy do czynienia z popularnością siatkówki jako sportu, tylko z popularnością kibicowania męskim zespołom siatkarskim (może nawet można nazwać to modą na takie kibicowanie). Warto wreszcie otworzyć oczy i uświadomić sobie, że w lidze żeńskiej działo się w minionym sezonie co najmniej tak ciekawie jak w męskiej, a z całą pewnością dramarurgia konfrontacji finałowej nie ustępowała (moim zdaniem była zdecydowanie większa) zmaganiom Resovii z ZAKSĄ. Poziom sportowy rywalizacji finałowej u pań był oczywiście niemniej chwiejny niż u panów, ale o tym nie będę się rozwodził, bo z wpisów (nielicznych) na tym forum, dotyczących rywalizacji w lidze kobiet wynika, że większość forumowiczów bądź wcale tej ligi nie ceni, bądź nie ogląda jej, bądź - jak już się zdarzy, że ogląda - to nie ma za bardzo pojęcia jak podejść do analizy gry zespołów żeńskich. Szkoda, że w świecie kibicowania siatkówce żeńskiej mamy taką jałowiznę. Tak długo, jak ta sytuacja się nie zmieni, w moim mniemaniu nie mamy za bardzo czym się szczycić jeżeli chodzi o poziom zainteresowania siatkówką (a już na pewno o poziom wiedzy na temat siatkówki żeńskiej, a zwłaszcza umiejętności jej percepcji).Hirako pisze:Na miejscu kibicow Dabrowy chyba bym sie powiesil... Jak patrze na ten sztuczny twor z Sopotu to niedobrze sie robi.
Brawa dla zawodniczek Atomu Trefla. Gdy przychodziła do tego klubu Erika Coimbra, to nie było trudno przewidzieć, że jeżeli potrafi wyjść z zapaści po długiej i uciążliwej kontuzji i zagra choćby tylko w play-off na 2/3 swoich możliwości, to razem z Rourke namieszają w całej lidze i zagrożą każdemu zespołowi. Fajnie, że w przekroju całego sezonu każda praktycznie z zawodniczek mistrzowskiej drużyny, miała - obok słabszych okresów - takie mecze, gdzie decydowała o jakości gry tej drużyny. Tytuł jak najbardziej zasłużony. Brawo zawodniczki i trener Grabowski. Nie zapomnijmy też, że znaczna część tego sukcesu przypada trenerowi Matlakowi.
dreamer
Re: Sezon 2012/13
Mnie przeraża jednie Twoja głupota. Gdzie byłeś jak Polacy przegrali, z Estonią prowadząc w tie-breaku 13:7, z Wlazłym i Winiarskim w składzie, których większość uważała za zawodników najlepszych na świecie na swoich pozycjach... . Przegrany mecz Polska- Holandia, w którym prowadziliśmy 18:14 z Zagumnym w składzie (pamiętny komentarz Mazura, który mówił: "Takiego prowadzenie już nie powinniśmy oddać"). Itd., itp. Myślę, że takich przykładów było by więcej, gdyby je zapisywać gdzieś na kartce, ale tylko te dwa utkwiły mi dokładnie w pamięci. Była jeszcze porażka z Belgią w eliminacjach do ME 2009.Jolly pisze:Siatkówka kobiet mnie przeraża... faceci tak frajersko nie przegrywają. Baby tez czasem powinny mieć jaja
Re: Sezon 2012/13
Polska-Rosja PS 2011Bigmac pisze:Mnie przeraża jednie Twoja głupota. Gdzie byłeś jak Polacy przegrali, z Estonią prowadząc w tie-breaku 13:7, z Wlazłym i Winiarskim w składzie, których większość uważała za zawodników najlepszych na świecie na swoich pozycjach... . Przegrany mecz Polska- Holandia, w którym prowadziliśmy 18:14 z Zagumnym w składzie (pamiętny komentarz Mazura, który mówił: "Takiego prowadzenie już nie powinniśmy oddać"). Itd., itp. Myślę, że takich przykładów było by więcej, gdyby je zapisywać gdzieś na kartce, ale tylko te dwa utkwiły mi dokładnie w pamięci. Była jeszcze porażka z Belgią w eliminacjach do ME 2009.Jolly pisze:Siatkówka kobiet mnie przeraża... faceci tak frajersko nie przegrywają. Baby tez czasem powinny mieć jaja
Re: Sezon 2012/13
Jako, że co roku oglądam ligę żeńską dopiero od półfinałów(z małymi wyjątkami, jak lecą lepsze mecze) to nie zamierzam się wypowiadać na temat poziomu rozgrywek bo każdy widzi jaki on jest...
Ciekawi mnie tylko jak oceniacie na przestrzeni całego transfer Coimbry
Gdy został on ogłoszony to można było wyczytać, że do polski przyjdzie prawdziwa gwiazda, co zresztą było prawdą.
Czy ta gwiazda- po przejściach- wypaliła???
Ciekawi mnie tylko jak oceniacie na przestrzeni całego transfer Coimbry
Gdy został on ogłoszony to można było wyczytać, że do polski przyjdzie prawdziwa gwiazda, co zresztą było prawdą.
Czy ta gwiazda- po przejściach- wypaliła???
Polska biało-czerwoni...
Re: Sezon 2012/13
Ja już w poprzednim poście o tym pisałem, używając wskaźnika "2/3" i właśnie na tyle oceniam to co pokazała w Atomie treflu w porównaniu z możliwościami. Oczywiście moim zdaniem nawet ten okolo 70% wkład był dla drużyny nie do przecenienia. Szkoda, że dość długo wchodziła w sezon, bo mogło to wyglądać inaczej gdyby skład już w początkowym okresie rozgrywek był ustabilizowany (z nią w tym składzie).Kurek7 pisze:...Ciekawi mnie tylko jak oceniacie na przestrzeni całego transfer Coimbry
Gdy został on ogłoszony to można było wyczytać, że do polski przyjdzie prawdziwa gwiazda, co zresztą było prawdą.
Czy ta gwiazda- po przejściach- wypaliła???
Uważam, że po tych przejściach jakie miała w ostatnich 2-3 sezonach przed naszą ligą, spisała sie poprawnie - nawet bardzo poprawnie na przestrzeni sezonu, ale bez fajerwerków.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Sezon 2012/13
Skąd wiesz przed faktem, że będzie leciał dobry mecz? na naszym forum pełno jasnowidzówKurek7 pisze:Jako, że co roku oglądam ligę żeńską dopiero od półfinałów(z małymi wyjątkami, jak lecą lepsze mecze)
Co do poziomu finału się nie wypowiem, gdyż nie widziałem 1, 2 i 5 meczu, jednak jeśli ktoś nie umie wykorzystać tylu czas, ile miała Dąbrowa, to po prostu na zostanie Mistrzem Polski nie zasługuje. Brakuje tam liderki, jakiejś wiodącej zawodniczki. Ot taka zbieranina poprawnych zawodniczek, które sobie radzą w Lidze, bo i taki poziom całej ligi jest... Jedyną zawodniczką, która odnalazłaby się w klasowym zespole moim zdaniem jest Krystyna Strasz. Reszta to raczej rzemieślniczki ligowe. Widocznie MP to było dla nich zbyt wiele, stąd wygrana Sopotu, w których mimo wszystko więcej było zawodniczek, które coś już w sporcie osiągnęły i umiały poradzić sobie z presją.
Re: Sezon 2012/13
Streeter pisze:Skąd wiesz przed faktem, że będzie leciał dobry mecz? na naszym forum pełno jasnowidzówKurek7 pisze:Jako, że co roku oglądam ligę żeńską dopiero od półfinałów(z małymi wyjątkami, jak lecą lepsze mecze)
"Lepsze" w sensie jak grają nasze polskie "topowe" zespoły, czyli w rundzie zasadniczej oglądam tylko mecze między drużynami z pierwszej czwórki
A to, że te mecze czasami(a nawet częściej) okazują się wcale nie przewyższać poziomem innych meczów to już inna bajka
Polska biało-czerwoni...