Anna Barańska bez licencji

Awatar użytkownika
gosia_kalisz
Posty: 19
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 19:09
Płeć: K
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: gosia_kalisz »

ark pisze:niby dlaczego ktoś miałby się mścić na Kaliszu ? ... "teoria spiskowa dziejów" ? :D
Wiesz Arek ja tam nie wchodze w szczegóły,ale nawet sam trener tak powiedział ;-) ale też jakie może być wytłumaczenie calego zajścia ?
Hej Hej Calisia ... Calisia to potęga i nikogo się nie lęka...
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: evija »

Pozwolę sobie zacytować jedno pytanie z wywiadu z Marco Bonittą w najnowszym "Świecie Siatkówki".

Nie uda nam się pominąć tematu Anny Barańskiej. Czy gra w reprezentacji to sprawa honoru czy obowiązku?

M.B: Myślę, że związek, który stworzył program Pekin2008, musi wiedzieć, na które zawodniczki może liczyć. Jeżeli ja założę sobie pewien cykl pracy i w pewnym momencie zrezygnuje kilka zawodniczek, to w jaki sposób mam się wywiązać ze swojego zadania? Dlatego właśnie polski związek wyszedł z założenia, że siatkarki przewidziane przeze mnie muszą zadeklarować swoją chęć udziału w programie. Ja nie powiedziałem Barańskiej, że ma się pojawić na zgrupowaniu dzień po tym jak ją powołałem. Zaproponowałem tydzień temu, by przygotowywała się spokojnie razem ze swoim klubem i była do dyspozycji jak wrócimy z Grand Prix, bo możemy jej wtedy potrzebować. Usłyszałem od niej, że nie zamierza się stawić. Zamierza odpocząć, choć odpoczywała już 3 miesiące. Mam wrażenie, że ta dziewczyna nie ma żadnej motywacji, by uczestniczyć w naszym projekcie. Trzeba pamiętać jednak, że to związek jest niejako jej pracodawcą, bo to on organizuje polską ligę i zrzesza kluby. Cała ta sytuacja jest bardzo dziwna. Problem polega na tym, że ja nie chcę, żeby ona przyjeżdżała na siłę, a chcę się tylko dowiedzieć, dlaczego zawodniczka uważa, że nigdy nie będzie do dyspozycji reprezentacji. Rozsądnego wyjaśnienia oczywiście nie otrzymałem, To ja decyduję, kto będzie powołany, a kto nie. Jeśli zawodniczka mi mówi, że fizycznie czuje się dobrze, nie ma żadnych problemów, ale nie chce się pojawić na zgrupowaniu i nie mówi mi dlaczego, ja mogę tylko przekazać związkowi, że niczego konkretnego się nie dowiedziałem i że nie doszliśmy do porozumienia (koniec)(...).

W formie bonusa do przemyśleń dwa pytania z wywiadu z Gosią Glinką z tej samej gazety i tego samego numeru.

1. Marzysz o Igrzyskach?
M.G: To chyba oczywiste. Moim zdaniem sportowiec, który nie pojedzie na Igrzyska jest w jakimś sensie niekompletny, niespełniony. Nigdy nie zagrałam na Olimpiadzie, tymczasem moja kariera powoli zbliża się do końca, więc postanowiłam spróbować jeszcze raz. Najlepszym potwierdzeniem moich zamiarów jest podjęcie treningów z reprezentacją narodową. Mam silną motywację. Gdyby zaszła taka konieczność byłabym nawet w stanie odpuścić sezon w klubie, aby poświęcić się przygotowaniom olimpijskim.

2. Co poradziłabyś młodym siatkarkom, które dopiero wchodzą w ten świat?
M.G: Najważniejsza jest pasja. Nie można się rozdrabniać. Jeśli zabawa w siatkówkę ma się przerodzić w uprawianie tego sportu, to trzeba się skoncentrować na podstawowym zadaniu: doskonaleniu w grze i dbałości od zdrowie. Trzeba sobie uświadomić, że nie można robić wielu rzeczy na raz i chodzić na skróty. Trzeba podejmować mądre decyzje i słuchać rad mądrych, życzliwych ludzi i co najważniejsze: nie bać się wielkich wyzwań, stawiania sobie ambitnych celów, choćby nie wiadomo było jak są odległe. Ja od początku chciałam iść jak najdalej i wiedziałam, że kiedyś dojdę. Dlatego radzę młodym dziewczynom, że jeśli mają okazję do treningu i gry w kadrze to powinny z niej skorzystać, bo właśnie przez reprezentację prowadzi najlepsza droga do dobrych wyników i profesjonalnych klubów.

źródło: Świat Siatkówki


Polecam oba wywiady w całości. A co do sprawy Ani do tutaj mamy punkt widzenia trenera, a odnośnie wypowiedzi Gosi...cóż chodzi głownie o ambicje sportowe, ale to wymaga poświęceń. Chyba, że Ania nie ma ambicji i motywacji wykraczających poza LSK - to może wtedy tak postępuje...
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Tomek326
Posty: 1
Rejestracja: 14 wrz 2007, o 18:03
Płeć: M

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Tomek326 »

Dla mnie decyzja PZPN wydaje się śmieszna... Jeżeli ktoś nie ma ochoty na grę w kadrze to nie !. Co daje odebranie licencji... pogorszy to jeszcze nastawienie Ani do kadry.
Awatar użytkownika
gosia_kalisz
Posty: 19
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 19:09
Płeć: K
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: gosia_kalisz »

Tomek326 pisze:Dla mnie decyzja PZPN wydaje się śmieszna... Jeżeli ktoś nie ma ochoty na grę w kadrze to nie !. Co daje odebranie licencji... pogorszy to jeszcze nastawienie Ani do kadry.
Czy ja wiem czy pogorszy, napewno nie polepszy, Co daje ?! Napewno daje przykład że z jednej strony PZPS nie boi się dawać tak surowych kar co będzie zapewne przestrogą dla innych zawodniczek, a z drugiej strony pokazuje jaki zarząd PZPS (i tu przepraszam jeśli kogoś uraże i za wyrażenie) jest głupi i bez duszny, rozumiem ze chcą ukarać zawodniczke, ale ludzie bez przesady zeby odrazu 'wywalać' z pracy czy pozbawiać wykonywania zawodu ?! Dziwne, ale takie są polskie realia ...
Hej Hej Calisia ... Calisia to potęga i nikogo się nie lęka...
Swider
Posty: 111
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:56
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Swider »

W świetle przepisów PZPS wszystko jest jasne http://pzps.home.pl/www/upload/newsPubl ... n_ver1.doc. Kwestia jest taka, jak to się ma do kodeksu pracy i innych uwarunkowań prawnych, to już jest kwestia dla prawników.
Zawsze jest ktoś kto wie więcej od Ciebie. Najpierw poznaj przepisy, potem dyskutuj z sędzią.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: evija »

No a "serial" trwa nadal, oto konsekwencje zawieszenia licencji...

Anna Barańska nie mogła zagrać w Łodzi


- Wyjeżdżając z Kalisza o niczym nie wiedzieliśmy, a na miejscu w Łodzi okazało się, że Anna Barańska nie ma zgody PZPS na grę w turnieju o Puchar Polski - powiedział trener Winiar Bakallandu Kalisz Igor Prielożny.

źródło: lsk.net.pl
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Karolina »

Nie rozumiem działań PZPS. Zamieszanie o jedną siatkarkę, nie lepiej zająć się tymi, które obecnie grają w reprezentacji. Przecież Reprezentacja kobiet bardzo dobrze sobie radzi, czy Anna Barańska jest "nam" na prawdę potrzebna ??? Mam wrażenie, że teraz to już chodzi o wygórowane ambicje PZPS i pokazanie, kto tu tak na prawdę rządzi.
Zastanawia mnie tylko jedno, (choć to już tylko domysły) czy takie same pretensje byłby do Doroty Świeniewicz, gdyby grała w LSK (na szczęście gra poza granicami naszego kraju) Dziwny jest ten PZPS.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
mAt
Posty: 486
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 21:13
Płeć: M
Lokalizacja: Osw

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: mAt »

A czy to jakaś różnica czy gra u nas czy w innej lidze? Jakby ją związek zawiesił w prawach zawodniczki to nie mogłaby również grać. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę.

P.S. Świeniewicz by nigdy nie zawiesili - z wiadomych powodów. Niestety nadal są równi i równiejsi w tym kraju.
"Przede wszystkim dzięki sportowi poznałem urok zwykłego, bezinteresownego, fizycznego zmęczenia.
Ludzie, którzy tego stanu nigdy nie zaznali, nie wiedzą, co tracą." Zdzisław Ambroziak
Conrados
Posty: 110
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 20:05
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Conrados »

Najbardziej śmieszne jest tłumaczenie szanownej pani Doroty Świeniewicz, która nie może jechać na Puchar Świata z powodu bardzo małej, a jakże ważnej osoby o imieniu Julek. Sławny Julek Brandt (to chyba menedżer kadry jest ojcem tej małej, ale już bardzo sławnej istoty) ledwo co się urodził, a już jest powodem odmowy gry w reprezentacji przez jego jeszcze bardziej sławną Mamusię. Biedne maleństwo, nie ma z kim zostać na 3 tygodnie. Naprawdę wszyscy współczujemy pani Dorocie, że ma tyle problemów z jednym, małym człowiekiem...Czy ktoś z Was w wieku kilku miesięcy był tak sławny jak Julek B.?

To co, zawieszamy Świeniewicz? To też chyba nie jest wystarczający powód do odmowy gry w kadrze. Zawodniczka jest sprawna, w pełni formy i treningu, a że ma dziecko? Trudno, to jej decyzja. ZAWIESIĆ, jak wszystkich to wszystkich.

Po zakończeniu Pucharu Świata zawodniczka chce powrócić do kadry, rozumiem, że wtedy Juleczek będzie już odchowany? Mało mnie interesuje dziecko Pani Świeniewicz i jej problemy opiekuńczo-wychowawcze zwiążane z Juleczkiem, podobnie jak nie ma dla mnie znaczenia powód rezygnacji Anny Barańskiej.Jeśli zawodniczka z jakiegokolwiek powodu nie chce grać w kadrze, niech nie gra, po co to zawieszanie? Świeniewicz deklarowała, że będzie grać, więc pojawia się problem. Zgodnie z doktryną prezentowaną przez panów z PZPS należy zawiesić Dorotę Świeniewicz za uchylanie się od obowiązku reprezentowania kraju, odebrać licencję i pozbawić możliwości wykonywania zawodu. Jak obowiązek, to obowiązek, ale dla wszystkich, nie dla wybranych. Czyżby Świeniewicz traktowano inaczej ze względu na niepodlegające dyskusji zasługi? Równi i równiejsi powracają?
Awatar użytkownika
Robert Z
Posty: 15
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 14:11
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Robert Z »

No i stało się faktem. Ania nie mogła zagrać w Łodzi w Pucharze Polski. PZPS dał popis swoje wulgarności. Ania do sądu z tymi dziadami. Dla mnie ta sprawa jest poprostu śmieszna, czemu innych zawodniczek się tak nie karze choćby Świeniewicz - głupia wymówka, że nie ma dziecka z kim zostawić i nie ma opiekunki hahahahaha dobry żart. Porostu sprawdza się tu przysłowie "Sprawiedliwie nie znaczy równo" Hmmmm Gwiazd się nie karze. Trzymam kciuki za Anie.
W Moim Sercu Calisia
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Karolina »

Prawda jest taka, że dla jednych jest prawo dla drugich sprawiedliwość. Ta sytuacja jest tego idealnym dowodem !!!
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: dreamer »

Robert Z pisze:No i stało się faktem. Ania nie mogła zagrać w Łodzi w Pucharze Polski. PZPS dał popis swoje wulgarności. Ania do sądu z tymi dziadami. Dla mnie ta sprawa jest poprostu śmieszna, czemu innych zawodniczek się tak nie karze choćby Świeniewicz - głupia wymówka, że nie ma dziecka z kim zostawić i nie ma opiekunki hahahahaha dobry żart. Porostu sprawdza się tu przysłowie "Sprawiedliwie nie znaczy równo" Hmmmm Gwiazd się nie karze. Trzymam kciuki za Anie.
Ludzie kochani, pomyślcie choćby 20 sekund zanim zaczniecie tworzyć nijak nie pasujące do siebie porownania.

Dorota Świeniewicz nie odmowiła gry w reprezentacji Polski.
Problem byłby być może wtedy, gdyby Dorota Świeniewicz głośno mowiła o tym, że nie może brać udziału w Pucharze Świata, a Marco Bonitta powołałby ją do "14" na zgrupowabie w Szczyrku, a potem do "12" jadącej do Japonii.

Zwroćcie uwagę, że po otrzymaniu wcześniejszych powołań Dorota Świeniewicz zawsze była na zgrupowaniach i grała w turniejach na ktore była powoływana.

Z tego, że po ME zaczęła mowić, że rezygnuje z kadry, nic jeszcze nie wynikało, bo:
1. po pierwsze, gdyby Bonitta bardzo chciał aby jechała do Japonii, mogłby ją zacząć namawiać
2. po drugie, ani nie zaczął jej namawiać, ani nie dał jej powołania do Szczyrku na zgrupowanie.

Problemem Anny Barańskiej było to, że nie przyjęła powołania do szerokiej kadry i nie stawiła się na żadne zgrupowanie szerokiej kadry w początkowym okresie budowania drużyny.

Nawet sprawa Małgorzaty Glinki wygląda diametralnie inaczej niż Anny Barańskiej, bo Glinka po namowach w końcu swoją niechęć do reprezentacji przełamała.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
Robert Z
Posty: 15
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 14:11
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Robert Z »

dreamer pisze:Ludzie kochani, pomyślcie choćby 20 sekund zanim zaczniecie tworzyć nijak nie pasujące do siebie porownania.

Dorota Świeniewicz nie odmowiła gry w reprezentacji Polski.
Problem byłby być może wtedy, gdyby Dorota Świeniewicz głośno mowiła o tym, że nie może brać udziału w Pucharze Świata, a Marco Bonitta powołałby ją do "14" na zgrupowabie w Szczyrku, a potem do "12" jadącej do Japonii.

Zwroćcie uwagę, że po otrzymaniu wcześniejszych powołań Dorota Świeniewicz zawsze była na zgrupowaniach i grała w turniejach na ktore była powoływana.

Z tego, że po ME zaczęła mowić, że rezygnuje z kadry, nic jeszcze nie wynikało, bo:
1. po pierwsze, gdyby Bonitta bardzo chciał aby jechała do Japonii, mogłby ją zacząć namawiać
2. po drugie, ani nie zaczął jej namawiać, ani nie dał jej powołania do Szczyrku na zgrupowanie.

Problemem Anny Barańskiej było to, że nie przyjęła powołania do szerokiej kadry i nie stawiła się na żadne zgrupowanie szerokiej kadry w początkowym okresie budowania drużyny.

Nawet sprawa Małgorzaty Glinki wygląda diametralnie inaczej niż Anny Barańskiej, bo Glinka po namowach w końcu swoją niechęć do reprezentacji przełamała.

Pan to chyba z PZPS przynajmniej tak się wydaje. Dla mnie to nie ma różnicy czy zawodniczka odmawia gry wogólw czy wybiera sobie mecze czy turnieje. HHmmmm a skoro się już zgodziła to powinna grać.

Odnosząc się do punktu 1 i 2 Pana wypowiedzi to Ani Barańskiej też nikt nie błagał, a po odmowie nikt więcej nie powoływał tak więc takie tłumaczenie jest poprostu śmieszne. Co tu dużo mówić sam Pan Bonitta wypowiadał się, że jeśli ktoś nie chce to nic na siłę. A jeśli chodzi o Glinke to już wogóle nie rozumiem czymu inna sprawa co, że nie dogadywała się z trenerem - błachy powód. Osobiście bardzo lubię tą zawodniczkę i ciesze się, że nie została ukarana przez związek. Uważam, że PZPS w osobie Ani Barańskiej upatrzyał sobie kozła ofiarnego, aby podobne sytuacje się nie powtarzały - hmmm tylko czy tędy droga bo jeśli ktoś nie chce grać to napewno zmuszony do gry napewno nic wartościwego nie wniesie. Dlatego nie zgadzam się z Panem dreamer ale pozdrawiam.
W Moim Sercu Calisia
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Karolina »

dreamer pisze:Problemem Anny Barańskiej było to, że nie przyjęła powołania do szerokiej kadry i nie stawiła się na żadne zgrupowanie szerokiej kadry w początkowym okresie budowania drużyny.
I słusznie, dzięki takiej decyzji, zwalniała miejsce zawodniczce, która ma ochotę grać w reprezentacji. Nie blokowała miejsca, z góry wiedząc, że nie będzie grała w reprezentacji.

Co do sprawy Świeniewicz i Glinki to cóż, „gwiazdeczki" trzeba namawiać, prosić - a One i tak zrobią to, co będą chciały. Marco Bonitta nie powołał Świeniewicz do kadry, bo znał jej decyzję i wiedział, że takie powołanie nic nie zmieni. Problem ma jak widać tylko PZPS bo o ile mnie pamięć nie myli (a jeśli tak jest - wybaczcie) to Bonitta odpuścił sobie powoływanie Barańskiej do kadry, nawet „prosił” by dać sobie spokój z tą sprawą…
…gdzie sens, gdzie logika ???
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
mAt
Posty: 486
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 21:13
Płeć: M
Lokalizacja: Osw

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: mAt »

Domyślam się, że nie ma Pan za dużego doświadczenia ze sportem zawodowym.

Dla mnie sprawa jest taka sama. Świeniewicz odmawia (o przepraszam, oświadczyła), że nie pojedzie z kadrą na PŚ bo...Ania odmówiła gry w kadrze, bo nie chce narażać się w tak młodym wieku na kontuzje ( tak w skrócie to opisuje, każdy wie o co chodzi). Związek goni tylko jedną, co gorsze nie oświadcza tego oficjalnie zawodniczce. Dowiaduje się ona o tej decyzji dopiero na turnieju. :o

Przepraszam Pana w imieniu reszty Użytkowników, że nie myślimy tak samo jak Pan i równie szybko.
"Przede wszystkim dzięki sportowi poznałem urok zwykłego, bezinteresownego, fizycznego zmęczenia.
Ludzie, którzy tego stanu nigdy nie zaznali, nie wiedzą, co tracą." Zdzisław Ambroziak
Awatar użytkownika
Calisia
Posty: 27
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:37
Płeć: K
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Calisia »

Najlepsze jest jednak to ,że ani Barańska ani nikt z klubu SSK CALISIA nie otrzymał pisma o jej zawieszeniu :o
Przyczepili się do Ani a tak naprawde jest jescze wiele przykładów w polskiej siatkówce odmowy gry w kadrze..
Nie mówiąc już o Wlazłym który był bardzo "poważnie kontuzjowany" a za 2 dni grał jakiś turniej w którym błyszczał !!! Czemu nim nikt się nie zajmie z pzps ???
Mam nadzieje ,że ta sprawa zakończy się jak najszybciej oczywiście na korzyść Anny Barańskiej :)
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Karolina »

"Siatkarki drużyny mistrza Polski - Winiar Bakalandu Kalisz rozegrały pierwszy turniej Pucharu Polski bez Anny Barańskiej, bowiem nie wyraził na to zgody Polski Związek Piłki Siatkowej. Wcześniej siatkarska centrala zapewniała, że jeśli kaliska zawodniczka wyrazi zgodę na występ w kadrze, otrzyma licencję zawodniczą na sezon 2007/2008. Anna Barańska przesłała do PZPS oświadczenie o przystąpieniu do przygotowań 34-osobowej kadry na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, ale nie zostało ono uwzględnione. Podczas środowego posiedzenia siatkarskie władze utrzymały wcześniejszą decyzję o niewydaniu karty zawodniczej"

Brak słów. PZPS sam nie wie czego chce !!! A ja nie wiem o co w tym wszystkim chodzi !!!
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Awatar użytkownika
Calisia
Posty: 27
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:37
Płeć: K
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Calisia »

Jednak Anna Barańska zagra w lidze :D Więc po co PZPS robił to całe zamieszanie :x
"W poniedziałek zbiera się zarząd PZPS i prawdopodobnie Barańska zostanie odwieszona" - uspokaja prezes związku, Mirosław Przedpełski. - "Podpisała deklarację, szkoda, że trochę późno. Dobrze, że sprawa się zakończy, bo przyznam szczerze jestem tą aferą trochę zmęczony. "
http://www.siatka.org
Awatar użytkownika
Robert Z
Posty: 15
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 14:11
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Robert Z »

No to PZPS ma to co chciał zawodniczkę, która została zmuszona do gry. Ciekawe co z tą postawą Ania wniesie do drużyny napewno nic bo i po co, odbębnić dwa, trzy zgrupowania nic nie pokazac i PZPS da jej święty spokój. Jeżeli tak tą sprawę należało rozwiązać to boje sie o naszą reprezentację bo przecież tak jak się już wielokrotnie tu wypowiadałem "Z niewolnika nie będzie dobrego pracownika" i w sporcie jej podobnie
W Moim Sercu Calisia
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: dreamer »

Przykro mi, gdy czytam wypowiedzi zaślepionych fanow Anny Barańskiej (w dużej mierze zapewne będących też kibicami Calisii). Jedyne co przychodzi mi do głowy to stwierdzenie, że albo zaślepienie i kibicowski fanatyzm, albo młody wiek, nie pozwala wam widzieć pełnego wymiaru "sprawy Barańskiej".

Nieraz już o tym pisałem, ale jako człowiek z wrodzoną skłonnością do wiary w możliwość otwarcia innym oczu w ważnych sprawach, z nadzieją na dobry efekt wyjaśnień, powiem swoje zdanie jeszcze raz.

Nie widzę powodu (i myślę, że Ci z Was, ktorzy już pracują zawodowo całkowicie to powinni zrozumieć i poprzeć, a Ci, ktorzy jeszcze na pracę zawodową są "zbyt młodzi - zrozumieją to w przyszłości), aby Anna Barańska (i ogolnie wszyscy najwyższej klasy sportowcy, ocierający się o problem reprezentowania kraju) była jakąś "świętą krową", ktrej nie imają się prawne i zwyczajowe przepisy dotyczące dyspozycyjności pracownika wobec swojego pracodawcy i wobec instytucji zwierzchnich wobec bezpośredniego pracodawcy.

Co to oznacza wyjaśnię na przykładzie. Każdy "fachowiec", niezależnie od tego, czy zatrudniony jest w państwowym, czy prywatnym zakładzie, w momencie podpisywania umowy o pracę, przyjmuje na siebie obowiązki względem pracodawcy (jednym z ważnych, ktory często jest kluczowym dla faktu uzyskania tej pracy, jest deklaracja dyspozycyjności w sytuacjach ktorych z gory przewidzieć nie można). Aby mechanizm działania tej zasady poznać, odstąpmy od Anny Barańskiej. Zajmijmy się Xsińskim, pracującym sobie spokojnie w państwowym (może być prywatny) zakładzie jako wybitny specjalista "złota rączka" - jeden z niewielu krajowych specow od uruchamiania i eksploatacji skomplokowanych linii technologicznych, np. w przemyśle rafineryjnym. Wyobrażcie sobie, że jak do Dyrekcji jego firmy zgłosi się Ministerstwo z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemow technologicznych w innej państwowej firmie, albo z prośbą o wysłanie tego swojego "super fachowca" do Czadu w Afryce, bo Polska podpisała właśnie dwustronne porozumienie z tym afrykańskim "rajem na ziemi", to Xsiński praktycznie nie będzie miał żadnego wyboru w tej sytuacji. W myśl zasady dyspozycyjności, grzecznie spakuje walizki i pojedzie do afrykańskiego raju. Może niektorych z Was taka sytuacja już spotkała, może dopiero spotka, a może Was ominie. Fakt jest taki, że każdy pracownik w każdym zakładzie pracy z taką formą konieczności okazania dyspozycyjności wobec pracodawcy (lub jego instytucji zwierzchnich) musi się liczyć.

Nie widzę więc powodow, aby jakakolwiek osoba zawodowo pracująca w Polsce, godziła się na to, że Anna Barańska (i jej podobni kombinatorzy sportowcy) chcą iść na łatwiznę, i zaszyć się na "ciepłej klubowej posadce", a do tego wyjątkowo dobrze płatnej, i mieć w nosie wszustkie prawne i zwyczajowe formy dyspozycyjności wobec swoich pracodawcow i ich zwierzchnikw (np ministerstwa, w przyp. Anny B. - PZPS-u) - taka postawa jest najzwyczajniej w świecie prostacka i niemoralna.

Swoją drogą, w sprawie Anny B. niemoralnie (i to jest jeszcze bardziej karygodne od postawy samej zawodniczki) postępuje sam klub, ktory normalnie działając, powinien wręcz zawodniczkę zobligować do spełnienia swego obowiązku, czyli reprezentowania kraju, gdy jest taka potrzeba.

Wiem, wiem, przeczuwam, że teraz to dopiero będą zbulwersowani Ci, dla ktorych liczy się tylko wynik Calisii (Winiar). Oburzą się zapewne także Ci, co najbłędniej jak tyljko to można robić pojmują ideę "wolności osobisteJ" i "wolności do decydowania o swoim losie". Ale zanim się oburzą, niech może najpierw przynajmniej postarają się jak najlepiej zrozumieć cały społeczny kontekst problemu.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
Calisia
Posty: 27
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:37
Płeć: K
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Calisia »

Jeśli Anka nie chce grać w kadrze, to po co ma jechać na zgrupowanie zmuszana przez Pzps i zajmować miejsce komus innemu ???
Nie jestem zaślepiona "miłością" do Barańskiej..ale to całe przymuszanie jej do reprezentowania kraju jest dla mnie chore !!!

Nie tylko kibice Calisii nie zgadzali się z decyzją pzps-u. Czy zawodniczka grałaby w Pile czy Bielsku nie powinna być zawieszona.
Możesz mieć swoje zdanie i jakoś specjalnie mnie ono nie interesuje. Ilu ludzi tyle opini
Awatar użytkownika
Robert
Redaktor
Redaktor
Posty: 1105
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 06:39
Płeć: M
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: Robert »

Brawo dreamer!!! Dawniej a były to lata siedemdziesiąte, czy osiemdziesiąte-te lata dosyć dobrze pamiętam noszenie orzełka na piersi było zaszczytem i dumą dla każdego sportowca, było wyróżnieniem, że może reprezentować biało - czerwone barwy na międzynarodowej arenie. Czy PZPS postapił słusznie - na pewno tak. Pamiętajcie zawsze interes reprezentacji powinien być na pierwszym miejscu, a potem klub. Nieważne czy pani B. reprezentuje mistrza, czy vicemistrza Polski powołanie to zaszczyt a nie powód do obrażania się na wszystkich. Poza tym grając na międzynardowych arenach można się w niezły sposób wypromować i można zostać dostrzeżonym przez zachodnie kluby. Dreamer napisał całą prawdę, poruszył bardzo istotne problemy, które powinny być wzięte przez panią B. i jej klub. Dajmy na to, że pani Ania zagrałaby w PŚ i co stałoby sie jej osobie? Nie rozumię takiego zachowania zawodniczki, a tym bardziej klubu, który widzi tylko swój interes w całym tym zamieszaniu a ni interes reprezentacji.
Awatar użytkownika
agata77711
Posty: 16
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 18:49
Płeć: K
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: agata77711 »

uuu prosze panstwa...widze ze zdana sa podzielone! Moim zdaniem Anna Barańska postąpiła bardzo nie fajne... Nie podała rzadnego powodu. Poprostu nie bedzie grała w kadrz bo NIE. Przynajmniej tak to wyglada w moim odczuciu.Inne zawodniczki radza sabie z kadra i gra w klubie:) trezba zauwarzyc ze np. Kasia Skowrońska gra we włoszech a tam jest wyszy poziom i gra sie na pewno cieższe mecze, jednak gra w kadrz i nie słyszałam żeby nażekała. Barańska jest młoda i jeżle ma jakies problemy powinna je podac, poniewaz na dzien dzisiejszy nikt tak naprawde nie wie dlaczego nie chce grac.
Zachowuje sie troche nie fer wobec koleżanek z kadry, trenerów, PZPS i tych którzy na nia liczyli... KIBICÓW!!!
Mowiac szczerze w tej sprawie jestm zdanai, że Barańska słusznie dostała ta kare. Teraz juz dogadała sie ze zwiazkiem a to dobrze wróży na przyszłość.
Pozdrawiam
Ks Gwardia Wrocław:)
GWR rządzi:D
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: szyderca »

Najlepiej ksiezniczce dac swiety spokoj. Posiedzi rok na bezrobociu to inaczej bedzie gadac. Dziewczyna musi zrozumiec, ze nie jest pepkiem swiata. Tzn chyba po czesci to juz zrozumiala, bo zaczela nasza gwiazdka prowadzic jakies rozmowy. Tylko pytanie co dalej? Kiedy otrzyma papier na gre w LSK, na zgrupowaniu kadry znowy cos wymysli? Byle nie po raz kolejny migdalki, bo zaczne myslec ze to zarazliwe.
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: mewa »

Robert pisze:Pamiętajcie zawsze interes reprezentacji powinien być na pierwszym miejscu, a potem klub.
Może naiwne pytanie, ale... dlaczego?

Gram sobie w siatkówkę, jestem dobry, ale nie mam zamiaru grać w reprezentacji. Jestem kosmopolitą, uważam, że rozgrywki reprezentacyjne to anachronizm, nie czuję się Polakiem, tylko obywatelem świata. Czemu mam być zmuszony do reprezentowania kraju? Tym bardziej, że przeszkadza mi to zarabiać na życie swoje i mojej rodziny?
mAt
Posty: 486
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 21:13
Płeć: M
Lokalizacja: Osw

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: mAt »

mewa nie udzielaj się bo zaraz zostaniesz posądzony o brak myślenia, patriotyzmu i czegoś jeszcze (zawsze coś się znajdzie). :)
"Przede wszystkim dzięki sportowi poznałem urok zwykłego, bezinteresownego, fizycznego zmęczenia.
Ludzie, którzy tego stanu nigdy nie zaznali, nie wiedzą, co tracą." Zdzisław Ambroziak
jasson
Posty: 563
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Polska

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: jasson »

Po historycznym awansie do Mistrzostw Europy Radosław Sobolewski zrezygnował z gry w reprezentacji. Przekazał swoje zdanie trenerowi Leo Beenhakerowi a ten zrozumiał zawodnika i podziękował mu za dotychczasowe występy...

Anna Barańska zrezygnowała z gry w kadrze choć nasza reprezentacja gra w ME co dwa lata i zdobywa medale. Swoje zdanie ogłosiła publicznie. Trener i PZPS nie zrozumieli zawodniczki i ją ukarali...
Awatar użytkownika
skr
Posty: 107
Rejestracja: 24 lis 2007, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: opolskie

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: skr »

Jedno pytanie z wywiadu jakiego udzieliła Ania Barańska Przemkowi Iwańczykowi

Iwańczyk - "Przyjmie pani powołanie, jeśli trener Marco Bonitta zechce wziąć panią na turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Halle?"
Barańska - "Przyjmę."


...szczerze.....to ja już nic z tego nie rozumiem ;)...teraz chce, wcześniej nie mogła, zabawa w kotka i myszkę trwa !
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: dreamer »

skr pisze:...szczerze.....to ja już nic z tego nie rozumiem ;)...teraz chce, wcześniej nie mogła, zabawa w kotka i myszkę trwa !
A co tutaj jest wielkiego do rozumienia?
Są dwa wyjącia, teraz przyjmie powołanie, dlatego że zrozumiała, na czym polega zaszczyt i obowiązek reprezentowania barw narodowych, lub przyjmie powołanie, bo zagląda do portfela, a w nim zaczyna być widoczne dno - a bez licencji, portfel trudno napełnić.

Nie chcę aby posądzono mnie o stronniczość, więc zostanę tylko przy podaniu tych dwoch interpretacji.
Choć zdaje się, że w "sprawie Pani Anny" większość interesujących się nią osob ma już wyrobione zdanie.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
mikasa1
Posty: 255
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:41
Płeć: M

Re: Anna Barańska bez licencji

Post autor: mikasa1 »

W tym temacie nie ma co mówić - Ania nie chce byc "kozłem ofiarnym". Związek za wszelka cenę chce jej pokazać gdzie jest jej miejsce odmawiając licencji - więc wyjście ma tylko jedno przyjmując z "wielką ochotą" miejsce w kadrze. Ale tak na prawdę nie wyobrazam sobie jej obecności na kadrze. Przecież nie wniesie nic dobrego będąc na siłę wciągnięta w zawirowania PZPS - wręcz odwrotnie być i trenować "dla zasady" jest całkowicie bezsensowne. Nie podważam tego, że kadra to największy zaszczyt dla zawodnika ale jesli sama nie chce i nie zrozumie tego to kurcze dajmy jej spokój bo nie ma nic gorszego niż zawodnik "symulujący wielką chęć" i jest to demobilizujące dla innych zawodniczek.
Zablokowany

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”