Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Kilka dni temu Avia Świdnik wystąpiła do PZPS z wnioskiem o zmianę systemu rozgrywek I ligi. Wniosek jest ciekawy, z jednej strony pozwala na zmniejszenie kosztów uczestnictwa dla klubów, z drugiej zaś pozwala rozszerzyć ligę o drużyny mistrzów grup II ligi, którzy nie uzyskali awansu z turnieju finałowego. Wniosek dotyczy rozszerzenia I ligi do 16 drużyn i rozgrywania jej z podziałem na 2 grupy, zaś w drugim etapie połączenie w grupę silniejszą i słabszą. Po dokładnym przeanalizowaniu wniosek może zyskać poparcie głównie z uwagi na oszczędności na transporcie i noclegach (w pierwszym etapie), bo większość klubów I ligi z trudem dopina swoje budżety.
Propozycja Avii przewiduje rozgrywki w 2 etapach. Etap 1: podział 16 drużyn na 2 grupy terytorialnie wschód- zachód, mecz i rewanż, razem 14 kolejek. Po 4 najlepsze zespoły z każdej grupy stworzą wtedy 8-zespołową grupę A walczącą o najwyższe cele, zaś pozostałe stworzą grupę B- słabszą, grającą o utrzymanie. Przy grze z zaliczeniem wyników między zespołami każdej 4 zespołów, oznacza to 8 kolejek w każdej grupie w II rundzie, czyli razem 22 kolejki, tak jak w systemie 12 drużyn grających w jednej grupie. Do tego dochodzą Play-offy.
Korzyści z systemu proponowanego przez Avię:
1. Zachowanie 22 terminów rozgrywek, tak jak przy 12 zespołach w jednej grupie.
2. Pełne zachowanie rytmiczności rozgrywek, żaden zespół nie będzie musiał pauzować.
3. Skrócenie wyjazdów w I etapie rozgrywek, przy podziale terytorialnym, a w konsekwencji zmniejszenie kosztów rozgrywek dla klubów.
4. Umożliwienie wszystkim mistrzom grup II ligi sezonu 2010/2011 występów na poziomie I ligi, także tym, którzy nie uzyskali awansu z turnieju 4 mistrzów.
5. Umożliwienie drużynie SMS Spała dalszego uczestnictwa w rozgrywkach I ligi.
W przypadku SMS Spała uczestnictwo w I lidze w tym sezonie jest o tyle istotne, że teraz Spała będzie grać rocznikiem nieparzystym (1993), który jest rocznikiem wiodącym w rozgrywkach międzynarodowych. Dlatego też ogranie w walce z silnymi rywalami przyda się chłopakom tworzącym reprezentację Polski juniorów. Zupełnie inaczej niż w przypadku rocznika parzystego, który jest jedynie uzupełniającym, a który dominował w minionym sezonie.

[post skasowany]

[post skasowany]

[post skasowany]

Tak przypuszczałem, że po spadku działacze będą się tykać wszelkich sposobów na uratowanie I-szej ligi przy "zielonym stoliku". Obawiam się, że jeżeli do tego dojdzie to wszyscy w klubie uznają, że nic się nie stało, spadku nie było i dalej możemy sobie spokojnie egzystować w tej I-szej lidze, jak to było od przeszło 10 lat, bo przecież awans do PlusLigi nie będzie nam groził. Innymi słowy żadne wnioski z tego spadku nie zostaną wyciągnięte, większość zawodników zostanie mimo, że się nie sprawdzili, bo przecież w Świdniku wciąż im nie jest źle. A moim zdaniem to czego potrzeba Avii to kompletne przewietrzenie szatni, przemeblowanie składu, bo wielu już się w tym klubie wypaliło i próba awansu za rok czy dwa. O zmianie działaczy na kompetentnych i kreatywnych nawet nie marzę, bo w Świdniku najzwyczajniej w świecie nie ma takich ludzi, którzy zarazem mogliby zainteresować się Avią. Także mimo, że jestem kibicem Avii, nie chcę na siłę tej I-szej ligi, bo przypomina mi to działania rodem z innych miast, których tu nie wymienię, a które wielu kibicom się nie podobały.
Jedyna korzyść z zatrzymania zaplecza ekstraklasy w Świdniku to chyba tylko dalsza praca G. Rysia, bo II-gą ligą raczej nie będzie zainteresowany.
pozdrAVIAm

Można powiększyć do 14 po to aby wszystkie 4 zespoły z 2 ligi awansowały, wtedy również 4 będą spadały.
Podział na grupy jest bezsensu bo wtedy słabsze drużyny nie spotkają się z lepszymi z drugiej grupy. A jak ktoś chce mieć bliskie wyjazdy do może iść do II ligi. Avia jak chce grać w I lidze to może odkupić miejsce od kogoś o ile się znajdzie chętny

14 drużyn - 26 kolejek
najlepsza 8. play-offy tak jak w PL (bez żadnego turnieju potem)
9-12. play-out, spadają przegrani (i do 4 zwycięstw)
13-14. spadek bezpośredni

To może warto wspomnieć o minusach takiego rozwiązania.
1. Drużyny spadające z I ligi okazały się najsłabsze w tych rozgrywkach. Czasem jest to w wyniku słabszej gry, czasem organizacji. Tak czy inaczej były to najsłabsze w rozgrywkach.
2. Drużyny, które wywalczyły awans z II ligi okazały się być najsilniejsze. Poziom grupy jest różny i konieczna jest konfrontacja zwycięzców, bo poziom pozwalający na wygranie grupy może się okazać zdecydowanie za słaby na turniej mistrzów, nie mówiąc o I lidze, której poziom jest jeszcze wyższy. Profesjonalny sport, a do profesjonalizacji rozgrywek przecież dążymy, nie jest zabawa dla wszystkich, a jedynie dla najlepszych.
3. SMS ma za zadanie uczyć młodych siatkarzy gry i współzawodnictwa. Elementem tej "zabawy" jest walka - o awans bądź też utrzymanie. W sytuacji, kiedy drużyna miała spaść, a pomimo tego zostaje w grze, pokazuje się tym młodym ludziom, że zasady zasadami, ale zawsze można je zmienić.
4. Zasady spadku i awansu w sezonie 2010/2011 były znane przed sezonem jak i w jego trakcie. Wszyscy uczestnicy znali je, wiedzieli jakie są konsekwencje takich a nie innych rozwiązań.
5. Podział na 2 grupy sprawia, że powstają dwie, nierówne pod względem poziomu. W konsekwencji w II rundzie niekoniecznie spotykają się najsilniejsze drużyny, a o utrzymanie walczą najsłabsze (tak jak ma to miejsce w przypadku rozgrywek w 1 grupie).
6. Zachowanie ciągłości rozgrywek (bez zespołu pauzującego) jest dobrym posunięciem tyle, że... w przyszłym sezonie to będzie miało miejsce, bo w rozgrywkach będzie występować 12 drużyn.
7. Rozszerzenie ligi spowoduje obniżenie jej poziomu. Tym samym poziom drużyn awansujących do ekstraklasy będzie niższy (a już teraz mamy ogromną przepaść między tymi rozgrywkami).
8. Automatycznie obniży się poziom II ligi, z której nastąpi "emigracja" lepszych zawodników do I ligi. Tym samym spadnie też poziom rozgrywek II ligowych, co spowoduje obniżenie zainteresowania kibiców, a to pociągnie za sobą zmniejszenie zainteresowania ze strony sponsorów... dalszy ciąg łańcuszka można sobie dopisać.
W większości lig gra około 10 drużyn. W ligach, w których jest więcej ekip, coraz głośniej mówi się o zmniejszeniu liczby drużyn. We Włoszech chociażby w sezonie 2012/13 najprawdopodobniej liga zostanie zmniejszona o 2-4 drużyny. Dlaczego? Bo poziom z roku na rok jest znacznie niższy. Dlaczego więc mamy powiększać ligę? To rozwiązanie ma więcej minusów niż plusów.

A czemu tylko 14 czy 16

Zróbmy 4 grupy po 8 drużyn - to daje aż 32 zespoły w I lidze! Każdy chętne by zagrał!

To lepiej połączyć I i II ligę i mistrzowie grup będą walczyć o awans do PL w turnieju:D

Skoro i tak Plus Liga ma być niedostępna, czymś na kształt kółka wzajemnej adoracji to wszystkie pozostałe ligi można by nazywać wg uznania. Np liga w której gra Avia zawsze będzie pierwszą ligą. No bo po tylu latach nie wypada żeby grali w II lidze, to nie fair.

Trzeba jakoś ratować tyłek Rysia ( ryś jest w Polsce przecież gatunkiem chronionym). Chory pomysł nie wiadomo kogo? Działaczy Avii, czy trenera Rysia. Nie dziwi mnie również to, że popiera pomysł Września i Wyszków. Okazali się za słabi na awans, to szukają wyjść awaryjnych. Jedna wielka żenada. Oby tylko działacze PZPS nie przychylili się do kolejnego "fantastycznego" pomysłu. Bo gdzie tu sens rywalizacji sportowej i organizowania rozgrywek. Można przecież ustalić przed ligą kto gra, kto spada, kto nie spada, kto awansuje i wszystko jasne.
Byłeś słabszy spadasz. Byłeś słabszy nie awansujesz. Proste jak budowa cepa.

No tak, w końcu awans Krakowa to tylko zasługa znakomitej sportowej postawy.
No i zawsze lepiej dla ligi, jeśli w trakcie sezonu odpadnie jakaś drużyna, bo nie da rady finansowo, dzięki temu inne kluby zaoszczędzą trochę grosza, to jest sens sportowej rywalizacji.

Sama "zmiana systemu rozgrywek" to chwytanie się brzytwy, trochę absurdalny pomysł, który w założeniu ma ratować twarz jego twórców, a w rzeczywistości ich ośmiesza.

ja co prawda jestem jednym z zainteresowanych zespołów 2 ligi ale uważam ze powiększanie pierwszej ligi nie ma sensu nigdzie indziej na świecie tylko u nas po rozgrywkach spekuluje się zawsze o wolnych miejscach o rezygnacji zespołów z lig a później w połowie sezonu albo nawet wcześniej ci chętni płaczą ze nie ma jak sklecić zespołu ba mecz czy czym jechać zaczynimy w Polsce respektować przepisy spadłeś to spadłeś na tym poziomie to już chyba jest za drogo aby sobie wchodzić tak z marszu ze nie przypomnę o kazusie szczecina jestem za jeśli zespól nie ma kasy dogadać się miedzy sobą
tak jak poznań piła czy Wieluń Bełchatów a nie po sezonie doklejać zespoły bo gdzieś brakuje a przypomnę ze na tym po potrzebne sa kwoty bliskie miliona aby otrzymać spokojnie zespól

ja do Avii nic nie mam ale to info o Jokerze to se z palca wysali. W tym tyg to Joker dostał 360 tys z miasta i jak wiem to spłacili dług heee a po drugie joker ma sponsora i jak wiem sytułacja z finansami jest okii

Gdybym wiedziała, jaki system w końcu wejdzie w życie, to obie ręce podnosiłabym za propozycją
Avii... gdybym tylko miała coś do powiedzenia w tym temacie.