Upadek Wisły

spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

To co ostatnio wydarzyło się w krakowskim klubie pokazuje obraz polskich klubów zarządzanych przez ludzi którzy sie na tym nie znają. Kiedy rok temu z Krakowskiego klubu pokoleji odchodziły zawodniczki że tak to nazwę topowe nikt znający się na siadkówce nie postawił na wisłę złamanego grosza. Co prawda zostało tam kilka zawodniczek ale one nigdy wcześniej nie były głównym postaciami tego klubu. Działacze podejmujący w tedy takie działania z wielką pąpom zapowiadali walkę o 4 a co najmniej pewny byt . Nic z tego nie zostało bo porostu kłamali. Wypowiedzi pod tytułem iż mieli pecha można włożyć między bajki doskonale musieli sobie zdawać sprawę iż 15-16 latkami nawet 1 ligi utrzymać sie nie da. Panowie i panie działacze zaprzepaściliście coś co było budowane od 3 lat powrót Wisły na główną mapę siatkarskiej polski. To co wy nazywacie sukcesem ja oraz inni kibice nazywam zwykłym blamażem. A ostatnie wydarzenia związane z odebraniem wam mistrzostw polski juniorek pokazaliście że się na tym nie znacie i nie macie pojęcia co to jest siatkówka. Gdybyście mieli chociaż trochę odwagi cywilnej podalibyście się wszyscy do dymisji a nie przerzucalście odpowiedzialności z jednej osoby na drugą. Dziewczyny które odeszły Mówię tu głównie o pani Katarzynie Mróź oraz pani Magdaleny Śliwa które są czołowymi siatkarkami Swoich zespołów mogły grać dalej dla wisly ale każdy z was miał to gdzieś .............. Smutne jest to że siatkówki na poziomie w krakowie nie bedzie ale nie jest to wina obecnych siatkarek ale Działaczy którzy są w sobie zadufani i z wielkiego klubu zrobili prywatny biznes
spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

Droga Pani redaktor nie wiem dlaczego post usunełaś ale odpowiadam

Nie zgadzam się z panią poza średnią wieku którą żeczywiśćie pomyliłem nie ma pani racji.
Nie bedę się rozpisywał na temat Mistrzost Polski Juniorek Bo to wy jak redakcja chyba najchetniej czytanego serwisu internetowego dotyczącego siatkówki powiniśćie opisać ten Krakowski Skandal którzy zafundowali działacze sekcji siatkówki jednego z najstarszych klubów w polsce. Może działacze którzy bawią sie w prowadzenie sekcji nie mając o tym zielonego poejęcia odpowiedzą wam na te pytania pozostał wstyd na cały kraj i na tym skończę.

Pisząc o magdzie Piątek powinnaś napisać o tym iż nie miała ona wiekszego wpływu na miejsce które ostatecznie WISŁA zajeła. Rozegrała raptem 4 mecze z czego jeden w 2 lidze nie mając przygotowania oraz będąc po ciężkiej kontuzji której nabawiłą się w zeszłym roku w marcu. Chwła jej za to że chciała pomódz.

Zresztą ściągnięcie jej jako wzmocnienie poprostu obrazjue głupotę oraz brak zorientowania się działaczy w regulaminie oraz środowisku. Co do Pauliny Opalińskie to naprawdę nie chcę już więcej czytać o tym jak to ona miała pecha i to że gdyby grała było by super otóż nie niebyło by bo do grania w siatkówkę potrzebne jest przynajmnie 7-9 zawodniczek jeżeli by szanowny zarząd miał pomysł to wiedział by że sport jest kontuzjogenny i takie kontuzje mogą sie zdarzyć. A robienie z pani Opalińskie super zawodnika naprawdę można włożyć między bajki ona żadnego sezonu bedąć w wiśle uczciwie nie przepracowała bo albo była na studiach albo była chora. Idąc dalej dwa sezony kiedy wisła walczyła o Plus Ligę Kobiet w kluczowych momentach zawsze zawodziła już ie mówię o meczu w białmstoku z kadenci Litwina kiedy to 4 piłki meczowe wywaliła w ałt może nie chciała nigdy awansować bo bała się o swoje miejsce w drużynie po awansie. Panowie działacze wypowiadają sie iż na wzmocnienia pieniędzy nie mieli to poc zostawiali ją w drużynie jak jej pensja do małych z pewnością nie należała.

Koejna sprawa to sposób potraktowania niechcianych rok temu zawodniczek które dowiedziały się z gazety iż nie pracują w klubi mimo to że oficjalnie powinny się dowiedzić od kierownika sekcji twarzą w twarz a nie poprzez gazetę. Niejaki pan Fleszer wypowiada się we wtorkowym dzienniku Polskim iż nie mieli pieniędzy na wzmocnienia ciekawe w jaki sposób znalazły się pieniądze na jego etat dołączył przecież do klubu już w trakcie sezonu. Pytam za co miał być odpowiedzialny bo żadnych sukcesów marketingowych oraz sportowych nie zrobił.

Może nie na każdym meczu byłem w tym sezonie ale na tych co byłem ani razu nie widziałem kierownika sekcji siatkówki to jest profesjonalny klub ci panowie plus pani menager powinni zdać sprawozdanie z tego co przez dwa lata swoich rządów zrobili ja już ci odpowiem na to pytanie nic rozbili drużynę bo nie pozyskiwali sponsorów a wprost przeciwnie po odejściu Ryśka Litwina gro sponsorów stracili. Stracili zawodniczki które chciały w Krakowie zostać odpowiedni Magdę Śliwę która jest jedną z lepszych postaci słabej w tym sezonie Dąbrowy Górniczej Katarzynę Mróź która jest jedną z najlepszych środkowych Ligi i Małgorzatę Sikorę która walczy z Piastem o awans i zarówno w Krakowie jak i w Szczecinie zmiotła w pojedynkę Wisłę w pył mówisz o ogrywani młodych masz rację tylko gdzie one się bedą teraz ogrywać ?????? w tej samej lidze w której się ogrywały rok temu i wktórej ogrywać się powinny. Przykładów tu można mnożyć. Nie porównuj Gedanii Bo tam trzon zespołu jest z tamtego sezonu a do tego jest tam doświadczona rozgrywająca a to jest mózg zespołu.

Na końcu mam do ciebie prośbę zawsze z uwagą czytam twoje artkuły na portalu więc mam prośbę nie kopjuj działaczy i pisz obiektywnie bo kontuzja opalińskie nie była kluczowa to podejście sztabu działaczy oraz ztrudnienie w sekcji kilku osub był kluczowe
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: mazia »

Trener Kędryna przyznał, że praktycznie z dnia na dzień zostali bez sponsora i w tej sytuacji musieli stworzyć taką, a nie inna drużynę. Inna sprawa, dlaczego doszło do takiej sytuacji. Czasu cofnąć nie można, ani wtedy, ani teraz. Wtedy trzeba było stworzyć drużynę najlepszą jaka była do stworzenia. Moim zdaniem to się udało. To, że nie udało się utrzymać to inna sprawa.
Zarzucasz, że została Opalińska, która dostawała sporo kasy. Nei wiem ile, wiec się nie będę wypowiadać. Wydaje mi się jednak, że spośród zawodniczek z poprzedniej drużyny ona najmniej dostawała. Bo nie chce mi się wierzyć, że Mróz czy Śliwa miały mniejsze kontrakty. Jak sam powiedziałeś, obydwie są wyróżniającymi się zawodniczkami w LSK, a przychodząc do Wisły nie były anonimowymi siatkarkami wiec w pełni na tą kasę zasługiwały. Co z tego, że chciały zostać, skoro klubbu nie było na nie stać. Co więcej, te które zostały i tak miały niższe kontrakty niż w zeszłym roku. Patrząc na to jak sobie radzą te, które opuściły Wisłę, smiało można powiedzieć, że dobrze zrobiły przechodząc. Dlaczego klub nie ściągną innych zawodniczek na ich miejsce? A czym zapłaciłby im? No dobrze, można ściągnąć jakieś juniorki lub emerytki. Tylko po co, skoro w sekcji są młode i zdolne dziewczyny? Lepiej kupować kota w worku? Jak dla mnie problemem nie było to, że nie ściągnięto nikogo w miejsce tych które odeszły, bo po prostu nie było stać Wisły na to. Problemem bylo i jest to, że nie było sponsora.

Co do Opalińskiej - rozmaiwałam z kolkoma dziewczynami i wszystkie podkreślały, jak dużo dawała im obecność Pauliny, zarówno na treningach, jak i na meczu. Będąc na meczu z Rumią, w którym złapała kontuzję, było widać, że drużyna grała zupełnie inaczej - jak nie juniorki. I to nie jest tylko moje spostrzeżenie, ale także osób, które i na siatkówce, i na psychologi się znają. Tej drużynie potrzebny był ktoś, kto ma doświadczenie. Myślisz, że dlaczego Surma w drugiej linii zostawała i przyjmowała zagrywkę?

Surma, Opalińska, Żochowska - 3 zawodniczki ze sporym doświadczeniem + Hatala, która grała końcówkę wcześniejszego sezonu. Do tego Pestka, z doświadczeniem z kadry (czyli juniorka, a jednak ograna ciut więcej), Filip i na skrzydle któraś z juniorek. Tak powinien był wyglądać skład. A jak było? Śmiem twierdzić, że taka drużyna, gdzie połowę stanowią dobre i ograne zawodniczki, połączona z młodymi i zdolnymi juniorkami spokojnie wywalczyłaby środek tabelii. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

Mówisz, że Piątek nie miała wpływu na utrzymanie. Chyba jednak mogła mieć. 2 wygrane i drużyna utrzymuje się w lidze, prawda? Twierdzisz, że ściagnięcie jej było błędem. Co w takim razie miał zrobić klub? Nikogo nie ściągać? A może sprowadzić jakąś mega gwiazdę, np. Barańską albo najlepiej Skowrońską? A może jakąś zawodniczkę grającą w I lidze? Tylko skąd?Trensfery w trakcie sezonu to rzadkość, bo po prostu nie ma kogo ściągać, zostają tylko zawodniczki wracające po kontuzji. A może nikogo nie sprowadzać? Wtedy posypałaby się fala krytyki, że nik nie ruszył nawet palcem. Zauważyłeś jak grała w ostatnim meczu np. Żochowska? Do momentu kiedy była na boisku Piatek, dosrawała bardzo dużo piłek i większość z nich kończyła. NA skrzydłach Magdy, więc środek rzadziej używany, a jak już Kinga albo Karolina dostały piłkę, to o ile pamiętam w pierwszych dwóch setach wszystko wpadało w boisko.

Czy działacze bawią się w prowadzenie sekcji? Nie posądzałąbbym ich o gre czy zabawę, wyglądają już na ludzi, którzy wyrośli z piaskownicy. Nei wiem czy wiesz, ale większość tych ludzi związana była całe życie więc nie do końca znają realia. Kasa była przez 2 lata, gwiazdy były i co? I nic.

Co do mojego obiektywizmu - piszę tak, jak uważam. Nie mam jednak informacji na wszystkie pytania jakie zadają kibice, dlatego nie będę wydawać opinii na tematy, o których nie mam pojęcia. Nie wiem, jaki udział w obecnej sytuacji drużyny mieli działacze, więc nie będę krzyczeć, że mają odejść. TS Wisła to jak sam zauważyłeś klub z tradycjami dlatego nie uważam żeby działacze się bawili: a dziś zabierzmy pieniądze siatkarkom. Zobaczymy co zrobią nie mając kasy. Uważam, że to ludzie, którzy podjęli kilka złych decyzji, ale błędów nie robi ten, kto nic nie robi.

Wbrew pozorom w Krakowie nie jest łatwo pozyskać dobrego sponsora. Jest przecież Wisła Piłkarze, Cracovia piłkarze, Wisła koszykarki, Cracovia hokeiści. +w ekstraklasie futsalu 2 drużyny z Krakowa. Do tego sporo kasy z małopolski ściąga Muszyna, a po ostatnich wydarzeniach w sporcie, sponsorzy chętniej inwestują w tenis czy motorowe zabawy. Pomimo tego działacze zdołali znaleźć kasę na siatkówkę. Niestety nie udało się tego wykorzystać. JEdnym, tak jak Muszynie, udaje się budowac drużynę, która praktycznie "sama" wygrywa ligę. Innym, tak jak AZS Białystok, pomimo kasy przychodzi walczyć o utrzymanie. Wisła nie wykorzystała szansy - to fakt.
Nie twierdzę, że działacze nie mają sobie nic do zarzucenia, bo nie powinno dojść do takiej sytuacji, że klub z dnia na dzień zostaje praktycznie bez sponsora i bez kasy. Tak samo nie uważam, że był to wynik zamierzonego działania, dlatego daleka jestem od twoich teorii spiskowych i postulatów o zrobienie wielkich czystek w zarządzie.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
pek
Posty: 307
Rejestracja: 10 maja 2008, o 23:00
Płeć: M
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: pek »

Czy obecny spioch jest ubiegłorocznym zenkiem? Bo piosenka i styl wykonania są te same.
Tak czy owak:

1. Uważam, że Twój post ma prawo bytu na forum ze względu na wolność – nawet najbardziej bzdurnych – wypowiedzi, ale powinieneś bardziej przyłożyć się w tej nierównej walce z ortografią.
2. Pieniądze na mój etat się nie znalazły (może dlatego, że nikt ich nie szukał), więc pracowałem/pracuję społecznie. Dlatego też chętnie przeczytam rozwinięcie myśli o prywatnym biznesie zrobionym z siatkówki w Wiśle.
3. Przygotowaniem MP juniorek zajmowałem się sam, przez blisko 4 miesiące. Przez ten czas udało się zagwarantować: bazę noclegowo-żywieniową dla wszystkich uczestników (po bardzo niskich cenach jak na warunki krakowskie), pieniądze potrzebne na wszelkie opłaty (i to wszystkie od sponsorów, a nie z dotacji – dlaczego tak musiało być jest osobną historią w tej historii), pamiątki dla wszystkich uczestników, nagrody dla 27 zawodniczek wyróżnionych w różnych kategoriach (o wartości od 100 do 500 złotych), nagrody zbiorowe dla każdej z ośmiu drużyn, imprezy integracyjne dla zawodniczek oraz trenerów i działaczy (osobne…), oprawę artystyczną meczów, patronat TVP Kraków i Radia Kraków (a co za tym idzie relacje w nich), patronat Urzędu Marszałkowskiego. Poza tym kilka innych rzeczy, nie zawieranych w ofercie, m.in. wyniki live na klubowej stronie internetowej. Oferta Wisły pokonała wyraźnie trzech konkurentów w głosowaniu zarządu PZPS. Miała pełne zabezpieczenie, pozostało ją zrealizować. Dzień po decyzji PZPS okazało się – wbrew wcześniejszym deklaracjom - że na jeden dzień turnieju hala główna została wynajęta. Była to jedyna kwestia pozostająca poza wpływem moim i sekcji siatkówki w ogóle.
4. Piszę powyższe tylko po to, żeby wyjaśnić sprawę odebrania mistrzostw. Na temat swoich kwalifikacji czy osiągnięć nie będę się wypowiadał, bo to dla mnie żenujące.
5. Jeszcze rok-dwa takiego budowania drużyny, jak przez poprzednie trzy lata, i siatkówka w Wiśle znalazłaby się w obecnej sytuacji finansowej AZS Olsztyn i ubiegłorocznej AZS AWF Poznań. Po raz pierwszy od sześciu lat budżet się zbilansował w pełni środkami zewnętrznymi i stało się tak głównie dzięki temu, że kontrakty były zawierane na miarę możliwości finansowych.
6. Co do sponsorów, to w sezonie 07/08 szukała ich spora (chyba nawet kilkunastoosobowa) grupa ludzi posiadających pełnomocnictwa klubu i gwarancje prowizji. Nie przynieśli ani złotówki. Nie zarzucam im tego, ale to obrazuje sytuację na rynku. Mam dziwne wrażenie, że znasz część tych ludzi…
7. O Paulinie Opalińskiej można różne rzeczy mówić, ale na pewno nie zasłużyła, żeby wycierać sobie pysk z piany jej nazwiskiem, a po drugie - na miarę I ligi jest zawodniczką wybitną. Miała być liderką drużyny, na niej opierała się gra w przyjęciu i ataku.
Postępuje tak wiele klubów i nikt nie kontraktuje – przykładowo – kilku Mirek.
Dla mnie to jest właśnie kwestia rozumienia specyfiki siatkówki. Mówiąc obrazowo: z domu można wyjąć wiele ścian i będzie stał, ale jeśli zburzy się ścianę nośną – zawali się.
Zespół w składzie: Opalińska (1983 r.), Surma (1984), Filip (1989), Hatala (1989), Śliwa (1990), Gasidło (1990), Stojek (1990), plus najczęściej wchodzące na zmiany: Rusinek (1990), Żochowska (1987), Warchoł (1991) – w sezonie przygotowawczym długimi okresami prowadził wyrównaną walkę z drużynami z ekstraklasy polskiej, austriackiej, słowackiej i rosyjskiej. Przede wszystkim jednak, na inaugurację I ligi pokonał bardzo pewnie na wyjazdach Sokoła Chorzów i SMS Sosnowiec. Takie było letnie założenie i się sprawdziło. Przestało się sprawdzać, gdy wypadła Paulina, a kontuzje zaczęły nękać pozostałe (chyba tylko Ola Filip była przez cały sezon zdrowa).
8. Po tym jak Opalińska wypadła po raz drugi i ostatecznie, klub miał sześć dni i cztery godziny na znalezienie, namówienie i zgłoszenie do PZPS zawodniczki na uzupełnienie składu. I – w myśl regulaminu - mógł wybierać tylko między siatkarkami z II i III ligi oraz niezgłoszonymi w ogóle do rozgrywek. Wybraliśmy Magdę Piątek, bo znacznie przerastała zawodniczki z niższych lig. Została zgłoszona po upływie 4,5 doby od kontuzji Pauliny…
9. Jeśli jesteśmy przy M. Śliwie i K. Mróz to - odkładając na bok kwestię finansową – także dzisiaj uważam, że należało dać szansę gry na ich pozycjach Oli Filip i Kindze Hatali, które mają po 19 lat, talent i chęć do pracy. W imię rozwoju. Każdy powinien sięgać najwyżej jak może. Dwie pierwsze miały inne wyzwania i inne pieniądze do zarobienia.
10. Znam historię kariery wielu zawodniczek występujących teraz w I lidze. Większość z nich, będąc w wieku wiślaczek z roczników 1989-1991, nie zbliżała się do nich poziomem ani wynikami. Także dlatego ta grupa zasłużyła na stworzenie możliwości gry w I lidze i każda – w jakiejś mierze - ją wykorzystała. Startują z wyższego pułapu niż kiedyś tamte i szybciej powinny przekroczyć ich obecny poziom.
11. Dzięki tak teraz krytykowanemu podejściu do szkolenia i promowania młodzieży, w Wiśle nie pozostała w tej chwili spalona ziemia (znaczy - Wisła nie upadła), jak wcześniej działo się w wielu klubach. Jest tu grupa „własnych”, dobrych zawodniczek, pozostaje tylko kwestia, żeby je wykorzystać z pożytkiem dla Wisły.
Paweł Fleszar (Fleszer)
Awatar użytkownika
Robert
Redaktor
Redaktor
Posty: 1105
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 06:39
Płeć: M
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Upadek Wisły

Post autor: Robert »

Nie mogę oceniać Wisły, lecz najbardziej niewykorzystana została szansa w sezonie 2006/2007, wtedy gdy Wisła przegrała z DG w barażach o awans. Nawet w Białymstoku była szansa na wywiezienie jednego zwycięstwa w barażach i wówczas sytuacja potoczyłaby się inaczej. W przeciągu dwóch lat klub spadł z 1 do 2 ligi, lecz według mnie nie jest to powód do zmartwienia. W przyszłym sezonie - moim zdaniem - przy takim składzie (o ile w/ w zawodniczki nie opuszczą Wisły) awans/ powrót do 1 ligi powinien stać się faktem i nic nie powinno przeszkodzić w uzyskaniu tego celu krakowiankom. (2 ligi nie znam i nie wiem nic o sile i składach poszczególnych drużyn, dlatego wydaje mi się, że Wisła powinna być w swojej grupie faworytem). W chwili obecnej nie ma co dywagować, co byłoby gdyby.. Mleko jest rozlane i koniec, trzeba ostro pracować, a efekty przyjdą.

Oceniając obecny sezon w wykonaniu siatkarek Wisły można powiedzieć, żę pierwsze 3-4 mecze dziewczyny zagrały z "zębem" i nic nie zapowiadało poźniejszej złej gry. Druga runda i tylko trzy zdobyte punkty przekreśliły nadzieje i szanse na miejsce w pierwszej szóstce. Kluczowe mecze, ktore według mnie Wisła przegrała to: u siebie z SMS Sosnowiec 1:3, z KSZO na wyjeździe 2:3 i u siebie 0:3, oraz z Poznaniem na wyjeździe 2:3. Może gdyby tych punktów Wisła miała więcej, może byłoby inaczej, ale tak jak pisałem wcześniej to czysta teoria i gdybanie.
prokonstal
Posty: 114
Rejestracja: 22 lut 2009, o 13:15
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin

Re: Upadek Wisły

Post autor: prokonstal »

Ja chciałem tylko zaznaczyć, że to nie sama Gosia Sikora zmiotła krakowską drużynę w pył w pojedynkę jak pisze śpioch.
Piast Szczecin jest bardzo równą drużyną i nie ma tam większych indywidualności. Chciałem też powiedzieć, że ta znakomita siatkarka, która była podporą krakowskiej drużyny, na początku sezonu (w Piaście) nie zaczynała meczy w pierwszej szóstce.

Myślę, że dobrze dla forum byłoby gdyby waże osoby dla klubów (np. działacze) się nie ujawniały, chociaż rozumiem, że w takiej sytuacji mogą ponosić emocje...

Co do Wisły to oczywiście bardzo szkoda tego zespołu, ponieważ każdego sezonu dawał on pewność wysokiego poziomu ligii wraz z kilkoma innymi zespołami. Wyobraźcie sobie jak ciekawy byłby ten sezon z mocną jak dotychczas Wisłą.
Byłyby: Budowlane, Sokół, Piast, Wisła, czarny koń - Rumia, Toruń... Byłoby naprawdę ciekawie :)
pek
Posty: 307
Rejestracja: 10 maja 2008, o 23:00
Płeć: M
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: pek »

prokonstal pisze: Myślę, że dobrze dla forum byłoby gdyby waże osoby dla klubów (np. działacze) się nie ujawniały, chociaż rozumiem, że w takiej sytuacji mogą ponosić emocje...
A to niby dlaczego? To chyba moja prywatna sprawa, czy chcę się ukrywać, czy nie. A już zupełnie nie rozumiem, co w tym niedobrego dla forum.
prokonstal
Posty: 114
Rejestracja: 22 lut 2009, o 13:15
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin

Re: Upadek Wisły

Post autor: prokonstal »

Byłoby porostu ciekawiej. Dlaczego w takim razie od razu nie podpisał się pan imieniem i nazwiskiem?
Może właśnie po to, żeby dowiedzieć się co myślą o pana poczynaniach kibice, a potem się ujawnić i
wprawić ich w zakłopotanie...
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: mazia »

Przypominam, że temt dyskusji to "upadek Wisły", a nie "jak masz na imie". Jeśli nadal chcecie kontynuować tę dyskusję, proponuje przenieść się na priv lub do działu "uczestnicy forum o sobie": http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=86&t=38.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
srietal
Posty: 2
Rejestracja: 18 mar 2009, o 08:36

Re: Upadek Wisły

Post autor: srietal »

Przykre to ale prawdziwe - im większy moloch ( miasto ) tym trudniej o przełożenie na sponsorów i kase ( przykład negatywny Kraków, Wrocław, Poznań w męskiej Warszawa, Poznań itd)
Szkoda naprawdę szkoda Wisły ale też to znak - że tradycjami to najeść się mogą 60-cio letni panowie na trybunach.

A i bez sensu jest ta wasza CENZURA - żenujące

Pozdrawiam
mikasa1
Posty: 255
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 18:41
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: mikasa1 »

Jak już kilkakrotnie pisałem - wisełka przed sezone prezentowała sie mimo młodego wieku rzeczywście dobrze - stąd pewnie duża wiara w zespół. Niestety kontuzje - patrz wyłączenie poszczególnych zawodniczek - praktycznie rozbijał wisełkę jako zespół. Mimo wszystko uważam, że jeśli sekcja się samofinansuje a uda się utrzymać ten młody-gniewny skład krakowianki w II lidze spędzą tylko jeden sezon.
spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

Szanowny panie Pek
Będę Panu z największą chęcią panu odpowiem
A więc tak :
Jak pan to powiedział piosenkę i styl ma którą przypisał pan mi i innym forowiczą ma więcej kibiców siatkówki z Krakowa
Post mój napisałem bo jest potzrebny aby pan nie wypisywał tych głupot o charytatywnej pracy i tak dalej bo obaj doskonale wiemy że mija się pan z praawdą Sekcja Wisły ma zatrudnionych kilka osób zarówno w sztabie trenerskim jak i również w sztabie działaczy między innymi Pana.
Przechodząc do Mistrzostw Polski poprostu pan się ośmiesza mówi pan że wszystko dopioł pan na ostatni guzik poza halą główną czy przed złożeniem oferty nie powinnien się pan upewnić czy sala jest zajęta czy też jest wynajęta mnie nie interesuje jakie nagrody pokupił pan na nagrody mnie i garstkę sympatyków w krakowie interesuje to że ta impreza nie odbędzie się w krakowi.
Dla mnie żenujące jest to iż przegrywając mecz za meczem na forum pod przykrywkom piał pan jakie to były zacięte mecze i piękne porażki. Poprostu jest pięknie że siatkówkę oglądać w krakowie będziemy oglądać na poziomie 3 Ligi bo tak formalnie wygląda gra w umownej drugiej lidze.

Jeżlei pan mówi o sytłacji finansowej to niech mi pan odpowie na jedno nurtujące pytanie jaki sponsor bedzie chciał inwestować w zespół drugo a w zasadzie 3 ligowy inna sprawa to jak pan ujmuje zbilansowanie budżetu W WISLE grją praktycznie same juniorki będące na stypendiach sportowych. W przyszłym sezonie gro z tych dziewczyn będzie pan musiał chyba w klubie siłą zatrzymać bo nie sądze iż będą chciały grać w siatkarskim niebycie. A wracając do ludzi z pełnomocnictwami to nie oni są odpowiedzialni za brak sponsorów A PAN I PANI MENAGER czy ja ich znam czy nie to już jest moja prywatna sprawa

Pani Paulina Opalińska jest średniakim ligowym a nie zawodniczką wybitną bo tką była i jest Magdalena Śliwa do wisły dostała się przypadkiem z klubu drugoligowego gdyby była zawodniczką rozchwytywaną w wisle napewno by nie została jeszcze po tym jak pan to ujoł kontrakty zostały zredukowane o połowę nikt panu i zarządowi nie każe budować zespołu z 12 równych zawodniczek bo na to nie stać poza muszyną i bielskiem żadnego klubu w polsce ale pisanie iż od jednej zawodniczki leży pozostanie w 1 lidze to ewidentnie świadczy o państwa polityce transferowj. Nie bedę już Przytaczał słów Pana Mięty oraz Pani Śliwy która wymienia nazwiska dziewczyn które w krakowie zostać chciały.

O sparingach w których toczyliście wyrównane boje niech pan nie pisze bo każdy wie czym jest sparing a czym mecz ligowy

O Pani Śliwie i Pani Mróz pisze pan nie prawdę i doskonale pan zna przyczyny odejścia obu zawodniczek

Jedyne co państwa może obronić to zdobyćie medalu na mistrzostwach polski i to złotego bo jak pan sam powiedział"Znam historię kariery wielu zawodniczek występujących teraz w I lidze. Większość z nich, będąc w wieku wiślaczek z roczników 1989-1991, nie zbliżała się do nich poziomem ani wynikami. Także dlatego ta grupa zasłużyła na stworzenie możliwości gry w I lidze i każda – w jakiejś mierze - ją wykorzystała. Startują z wyższego pułapu niż kiedyś tamte i szybciej powinny przekroczyć ich obecny poziom."

z poważanie Kibic Siatkówki
O człowieku panie Pawle nie świadczą słowa tylko czyny a tych nie było przez cały sezon Pierwszy raz klub spadł do siatkarskiego niebytu Pora posypać głowę popiołem i przyznać się do winny a nie zrzucać odpowiedzialność na wszystkich innych
pek
Posty: 307
Rejestracja: 10 maja 2008, o 23:00
Płeć: M
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: pek »

spioch pisze: Jak pan to powiedział piosenkę i styl ma którą przypisał pan mi i innym forowiczą ma więcej kibiców siatkówki z Krakowa
Pisząc o piosence i stylu, miałem na myśli kubły pomyj, przeinaczanie faktów oraz urocze podejście do reguł języka polskiego. W postach na temat Wisły prezentowało je raptem dwóch ludzi: spioch i zenek.
spioch pisze:Post mój napisałem bo jest potzrebny aby pan nie wypisywał tych głupot o charytatywnej pracy i tak dalej bo obaj doskonale wiemy że mija się pan z praawdą Sekcja Wisły ma zatrudnionych kilka osób zarówno w sztabie trenerskim jak i również w sztabie działaczy między innymi Pana.


Słowo "charytatywny" odnosi się do innej działalności. Odsyłam do encyklopedii. Warto tam również sprawdzić znaczenie słowa "zatrudnienie". Z pierwszą drużyną siatkarek Wisły współpracuje sporo osób. Trzy - I trener, fizjoterapeuta, menedżer/kierownik drużyny - są związane umowami i pobierają wynagrodzenie. Pozostałe, w tym ja, nie mają ani jednego ani drugiego.
Przechodząc do Mistrzostw Polski poprostu pan się ośmiesza mówi pan że wszystko dopioł pan na ostatni guzik poza halą główną czy przed złożeniem oferty nie powinnien się pan upewnić czy sala jest zajęta czy też jest wynajęta mnie nie interesuje jakie nagrody pokupił pan na nagrody mnie i garstkę sympatyków w krakowie interesuje to że ta impreza nie odbędzie się w krakowi.
Upewniłem się, czy hala będzie wolna. Jeszcze w grudniu. Powiedziano mi, że będzie wolna i możemy organizować mistrzostwa.
Dla mnie żenujące jest to iż przegrywając mecz za meczem na forum pod przykrywkom piał pan jakie to były zacięte mecze i piękne porażki. Poprostu jest pięknie że siatkówkę oglądać w krakowie będziemy oglądać na poziomie 3 Ligi bo tak formalnie wygląda gra w umownej drugiej lidze.
Mecze niejednokrotnie były zacięte i piękne. Poza tym nie przypominam sobie, żebym zbyt często pisał o tym na forum. Pisałem natomiast czasami relacje na klubowej stronie internetowej i wtedy podpisywałem sie inicjałami imienia i nazwiska.
Jeżlei pan mówi o sytłacji finansowej to niech mi pan odpowie na jedno nurtujące pytanie jaki sponsor bedzie chciał inwestować w zespół drugo a w zasadzie 3 ligowy inna sprawa to jak pan ujmuje zbilansowanie budżetu W WISLE grją praktycznie same juniorki będące na stypendiach sportowych. W przyszłym sezonie gro z tych dziewczyn będzie pan musiał chyba w klubie siłą zatrzymać bo nie sądze iż będą chciały grać w siatkarskim niebycie.
Żadna zawodniczka Wisły nie miała stypendium sportowego. Co do sponsorów, którzy zechcą tu przyjść oraz siatkarek, które zechcą zostać, przekonamy się w ciągu najbliższych 2 miesięcy.
A wracając do ludzi z pełnomocnictwami to nie oni są odpowiedzialni za brak sponsorów A PAN I PANI MENAGER czy ja ich znam czy nie to już jest moja prywatna sprawa
Nie powiedziałem, że są odpowiedzialni, ale faktem jest, że nie znaleźli ani złotówki. I w tym się różnią ode mnie i pani menedżer.
Pani Paulina Opalińska jest średniakim ligowym a nie zawodniczką wybitną bo tką była i jest Magdalena Śliwa do wisły dostała się przypadkiem z klubu drugoligowego gdyby była zawodniczką rozchwytywaną w wisle napewno by nie została jeszcze po tym jak pan to ujoł kontrakty zostały zredukowane o połowę nikt panu i zarządowi nie każe budować zespołu z 12 równych zawodniczek bo na to nie stać poza muszyną i bielskiem żadnego klubu w polsce ale pisanie iż od jednej zawodniczki leży pozostanie w 1 lidze to ewidentnie świadczy o państwa polityce transferowj.


Napisałem, że jest wybitną na miarę I ligi, a nie w porównaniu z M. Śliwą. To nie ja mówiłem o redukcji kontraktów o połowę - proszę mi nie przypisywać nie moich słów. Przypadek Wisły pokazał, że czasem utrzymanie zależy od jednej zawodniczki. Na inne siatkarki nie było przed tym sezonem Wisły stać.
Nie bedę już Przytaczał słów Pana Mięty oraz Pani Śliwy która wymienia nazwiska dziewczyn które w krakowie zostać chciały.
Prosiłbym jednak o przytoczenie słów Pani Śliwy wraz z tłumaczeniem, bo od sześciu dni zastanawiam sie nad ich sensem oraz zasadnością i nie mogę sobie poradzić. Powiedziała, że w latach 2006-2008 pieniądze w sekcji siatkówki Wisły nie były wydawane z głową oraz skrytykowała politykę personalną latem 2008. Tyle że w tamtych latach pieniądze były wydawane m.in. na nią, a dzięki krytykowanej polityce personalnej jej córka zagrała cały sezon w I lidze, w tym - 20 meczów w wyjściowym składzie. W przeciwieństwie do Pani Śliwy, jedno i drugie pociągnięcie uważam za słuszne.
O sparingach w których toczyliście wyrównane boje niech pan nie pisze bo każdy wie czym jest sparing a czym mecz ligowy
Wiem, czym jest sparing, a czym mecz ligowy. O meczach ligowych też pisałem. Nic również nie zmienia faktu, że niektóre sparingi z zespołami występującymi w pełnych składach, wraz z reprezentantkami olimpijskimi, były wyrównane.
O Pani Śliwie i Pani Mróz pisze pan nie prawdę i doskonale pan zna przyczyny odejścia obu zawodniczek


Odeszły, bo klubu nie było stać na podpisanie z nimi kontraktów. Innej prawdy nie ma. I bezczelnie powtórzę - dla nich dobrze się stało, skoro tak dobrze radziły sobie w ekstraklasie.
O człowieku panie Pawle nie świadczą słowa tylko czyny
Tutaj, pierwszy raz, się zgadzamy.
Pierwszy raz klub spadł do siatkarskiego niebytu


Do siatkarskiego niebytu to spadły kiedyś Komfort Police, Dick Black Andrychów, Resovia, Hutnik Kraków i sporo innych. Wisła - do II ligi.
Pora posypać głowę popiołem i przyznać się do winny a nie zrzucać odpowiedzialność na wszystkich innych
Głowę popiołem posypywałem w środę, 25 lutego. Tak się złożyło, że tego samego dnia wiślaczki stoczyły bardzo wyrównaną walkę (w meczu ligowym) z Budowlanymi Łódź, które właśnie awansowały do ekstraklasy. Nie przypominam sobie za to, żebym zrzucał odpowiedzialność na kogokolwiek. Poza pechem.
spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

Szanowny Panie!!!
Nie będę z panem wchodził dłużej w polemikę bo poraz kolejny pisze pan to samo może się pan cały sezon uczył na pamięć wierszyka pod tytłyem"Wielki Pech Wisły" kończąc tą wspaniałą dyskusję z tak wybitnym pisarzem oraz działaczem jak pan pozostaje mi tylko powiedzieć iż doskonale pan przekłamuje obecną sytłację w Wiśle kraków bo prawdę zna parę osób dla pana może i jak pan to ujmuje dziewczyny zdały egzamin z siatkówki ale dla mnie wy jako działacze go nie zdaliście atakuję całą waszą politykę bo się poprostu na tym nie znacie a pana argumenty są pisane na jedną i to przebrzmiałą nutę zobaczymy co pokarzecie i jak poprowadzicie sekcję w trudnym dla niej okresie siatkarskiego nie bytu bo chyba pan nie wie jak ciężko jest awansować z powrotem do 1 ligi. Ma się pan za FACHOWCA tymczasem pan poprostu przeinacza fakty zarówno w rozmowie z prasą jak i tutaj na forum uważam iż żadna z dziewczyn nie będzie chciała zostać gdyż jak pan ujoł są to juniorki o niesamowitym potencjale a granie dla nich kolejny sezon w siatkarskim niebycie to krok do tyłu. Działaczem był Rysiek Litwin bo to on sprowadził sponsorów uznane nazwiska i wiedział że to jest sporto ale on w przeciwieństwie do pana miał zasługi dla sekcji pan jedyną zasługą jest zbilansowanie budżetu i spadek przpraszam pechowy spadek zdobycie raptem 15 punktów nieznajomośc regulaminu i zapytanie przed złożeniem oferty w marcu czy napewno nic się nie zmieniło z dostępnością hali.

Pan ma swoje argumenty ja ma swoje
Spadek to zawsze jest spadek a to jest porażka dla każdego klubu działacza czy zawodnika pan uważa inaczej bo dla pana widocznie nie ma różnicy przed sezonem czytałem wypowiedzi państwa iż walczycie o 4 a najmniej o spokojny byt ale cóż jak pech to pech
gonzales
Posty: 260
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 14:03
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: gonzales »

pisałem tutaj parę razy ,że wisła nie ma szans na utrzymanie w tym składzie personalnym , a nie zakładałem kontuzji ,wisła pomimo posiadanie dobrego trenera była zbyt niedoświadczonym składem ,za szybko wypuszczone na szeroką wodę 2 liga to był poziom 80% składu , niestety a jak działacze tego nie dostrzegli to należy się bić w pierś i przyznać do błędu , a nie szukać winy w kontuzjach itp {taki sokół grał prze pół sezonu z libero na rozegraniu i automatycznie bez libero , więc...............}
p.s
w Polsce można znależc sporo dobrych doświadczonych zawodniczek za nieogromne pieniążki gotowe do 1 ligi no ale działacze chcieli swoje ogrywać , większość klubów w Polsce liczących się w młodzieżówce ogrywa swoje juniorki w 2 ligach , z korzyścią dla nich samych}
Scarlett
Posty: 47
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 04:14
Płeć: K

Re: Upadek Wisły

Post autor: Scarlett »

Od kilku lat kibicuję Wiśle i bardzo liczyłam, że w tym roku uda nam się utrzymać w I lidze. Bez wątpienie mieliśmy ogromnego pecha, bo problemy Pauliny Opalińskiej naprawdę osłabiły się ten zespół. Mimo całej mojej sympatii do tego zespołu, jak i trenera Kędryny zgodzę się jednak z tymi, którzy twierdzą, że całego nieszczęścia Wisły nie można tłumaczyć tylko pechem. Bez względu na wszystko podstawowy cel tego zespołu, jakim było utrzymanie nie został zrealizowany - bo co z tego, że Wisła na początku sezonu grała dobrze? sezon skończył się tak, że w przyszłym sezonie o dobry mecz siatkówki będzie jeszcze ciężej niż do tej pory.

Szkoda..
zenek
Posty: 14
Rejestracja: 12 maja 2008, o 18:46
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: zenek »

Kolego Pek mnie do waszej dyskusji nie wplątuj ja napisałem co napisałem w tamtym roku i więcej sobie języka strzępić nie będę bo uważam żę nie ma sensu jak widzisz na forum jestem nie obecny pozdrawiam wszystkich kibiców siatkówki
samiec
Posty: 5
Rejestracja: 25 cze 2008, o 11:12
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: samiec »

chciałem po pierwsze powiedzieć ,iz pan spioch nie jest tu osobą obiektywną, jest chłopakiem jednej z byłych siatkarek i dlatego ją ciagle chwali na tym forum i dlatego tak się zachowuje, uważam iz osoby kierujące sie tylko swoimi interesami nie powinny się wypowiadac na ten temat ,czyli upadek wisły , uważam że nikt tu nie jest winny , pooprostu to jest w sporcie wkalkulowane , przegrana i spadek , teraz trzeba wziąść sie w garść i zrobić zmiany, głownie w postaci pana fleszara, który zdecydowanie nie nadaje sie do tej roli i jeszcze pare osób które prowadza ten zespół bo inaczej nic z tego nie będzie, a szkoda by było starcic siatkówki w wiśle,zarówno spioch jak i pan fleszar kłocą sie na tym forum , ale obydwoje pilnuja tylko swoich interesów , a pan spioch mowiąc ciągle o k. mróz juz mnie rozśmiesza i innych na forum , ona jest zwykłóa siatkarką, są od niej zdecydowanie ;lepsze , ma tylko wzrost i tyle , wiec przestaj ją tu fawpryzowac jak by conajmniej była kadrowiczka , a w bydgoszczy siedzi na ławie, natomiast p. opalińska jak na 1 lige to świetna , ambitna siatkarka ,jak i pozostałe surma czy m. zochowka , prosze aby poprzez forum te 2 osoby przestały tu ukazywać swoje zadarte nosy i najlepiej sie nie wypowiadały, zwłaszcza pan śpioch
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: evija »

Nie jestem wtejmniczona w sprawy Wisły i nie mam zamiaru się udzielać, jedna rzecz tylko: Kasia Mróz poprzedni sezon była w Pałacu podstawową środkową. Naprawdę dobrze spisywała się w bloku jak również i w ataku (50% w całym sezonie, piąte miejsce wśród środkowych, tylko 9 razy w całym sezonie zablokowana - dla porównania Wysocka z DG 44 czapy dostała, także mało zepsutych piłek). Napewno Kasia nie jest ligową wyrobnicą, a już naprawdę dobrą, solidną zawodniczką. Zresztą dobra gra całego zespołu zaowocowała wysokim miejscem w lidze. Tyle ode mnie.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
samiec
Posty: 5
Rejestracja: 25 cze 2008, o 11:12
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: samiec »

tak oczywiście zgadzam sie z tym , tylko chodziło mi o to ,ze pan spioch przy kazdej swojej wypowiedzi mowi o kasi , jakby ona coanjmniej była glinką i decydowała o zwycięstwie zespolu , a to nieprawda, jest normalna solidna srodkowa i tyle, grała dobrze w wisle bo cały zespoł grał dobrze a wystawiała jej sliwa, w bydgoszczy tez trafiła na dobry skład , a pan spioch jest juz męczacy z tym jej chwaleniem za kazdym razem kiedy wchodzi na forum , my wiemy ze jest on jej bliski ale to nie jest strona do reklamy sowich najblizszych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozatym pan śpioch ma osobiste pretensje do wisły dlatego tak brzydko wyraza sie o jej działaczach , gdyby omn był działaczem to by pewnie było super, na szczescie nigdy do tego nie dojdzie!!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: mazia »

Prosiłabym zaprzestanie personalnych ataków.
Każdy z nas może mieć swoje zdanie na temat gry zawodniczek, a forum jest od tego, by wyrażać swoje opinie. Logiczne jest jednak, że na swoich bliskich patrzeć będziemy zupełnie inaczej niż na "zwykłe" zawodniczki.
Zwracam jednak uwagę, że temat dotyczy "upadku Wisły Kraków", a nie zawodniczek, które grały w tym klubie kilka lat temu, kiedy oo upadku mowy nie było.
Wracając jednak do tematu, określenie "upadek" staje się, na szczęście dla kibiców Białej Gwiazdy, coraz mniej adekwatny. Widać, że klub buduje powoli zespół, który ma walczyć o awans. Może nazwiska nie powalają, jednak "Z tej mąki może być chleb". A wy jak uważacie? Wiśle nadal grozi upadek? A może już upadła? Bo jak dla mnie wszytsko wydaje się iść w jak najlepszym kierunku.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

post skasowany
Ostatnio zmieniony 12 lip 2009, o 21:47 przez mazia, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Post niezgodny z punktem 23. regulaminu. Ponownie proszę wrócić do właściwego temtu dyskusji.
spioch
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: spioch »

post skasowany
Ostatnio zmieniony 12 lip 2009, o 21:48 przez mazia, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Post niezgodny z punktem 23. regulaminu. Ponownie proszę wrócić do właściwego temtu dyskusji.
>Petr<
Posty: 353
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 19:39
Płeć: M
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: >Petr< »

upadek to by był jakby wisła zniknęła z siatkarskiej mapy Polski. jest degradacja i tyle. dalej grają na szczeblu centralnym
MisieekSz-n

Re: Upadek Wisły

Post autor: MisieekSz-n »

>Petr< pisze:upadek to by był jakby wisła zniknęła z siatkarskiej mapy Polski. jest degradacja i tyle. dalej grają na szczeblu centralnym
podobnie jak Piast ;)
samiec
Posty: 5
Rejestracja: 25 cze 2008, o 11:12
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: samiec »

post skasowany
Ostatnio zmieniony 12 lip 2009, o 21:48 przez mazia, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Post niezgodny z punktem 23. regulaminu. Ponownie proszę wrócić do właściwego temtu dyskusji.
mazi
Posty: 40
Rejestracja: 4 wrz 2007, o 19:05
Płeć: M

Re: Upadek Wisły

Post autor: mazi »

Z jednej strony rzeczywiście zespól spadł, ale z drugiej może to dobrze, bo łatwiej jest teraz zobaczyć tych ludzi, którym naprawdę na Wiśle zależy i z którymi warto zacząć pracę od nowa, bo jestem pewien, że ta sytuacja jest chwilowa i Kraków będzie jeszcze wysoko w kobiecej siatkówce. Tak trener jak Pan F. i jeszcze kilka innych osób dostali zespół i wyznaczone cele, ale nie dostali kasy;) fajnie, że młode się ogrywały, bo zaowocowało to brązowym medalem w MP juniorek, co zapewniam nie jest takie proste. Wydaje mi się, że najpoważniejsze błędy przytrafiają się w takich sytuacjach zarządom sekcji, które za mało energii poświęcają organizacji pieniędzy na „jutro”, to nie jest tylko problem Wisły. Jak jest kasa i dobre zawodniczki to i zarząd może sobie poluzować i na ławce trenerskiej może posiedzieć ktokolwiek. A ta ostra wymiana zdań na forum jest fajna- sezon się skończył wszyscy mają do myślenia zespół już nie gra a emocji masa;)
pek
Posty: 307
Rejestracja: 10 maja 2008, o 23:00
Płeć: M
Kontakt:

Re: Upadek Wisły

Post autor: pek »

To nie podsumowanie, ani zamknięcie, ani nawet argument w dyskusji. Garść informacji o Wiśle AGH Kraków:
http://siatkowka.tswisla.pl/?akcja=news&id=1774
ODPOWIEDZ

Wróć do „I liga kobiet”