Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

No i proszę ! Jednak Gdańsk wygrywa ! Czy to lepszy przeciwnik dla ZAKSY niż Jastrzębie...?

Dlaczego sędzia nie wziął challengu w ostatniej akcji? Konarski uderzył po bloku... Jastrzębie nieźle okradzione

@UP
Oczywiście, że Gdańsk to dla Zaksy łatwiejszy rywal. I już nawet nie mam na myśli poziomu sportowego, bo Gdańsk potrafi grać świetnie. Bardziej chodzi o mental, wystarczy spojrzeć co zrobili w końcówce 3 seta meczu ligowego z Kędzierzynem, kiedy otworzyła się im szansa na prowadzenie w meczu.

Kovac nie miał już challengu?

Vader pisze:Dlaczego sędzia nie wziął challengu w ostatniej akcji? Konarski uderzył po bloku... Jastrzębie nieźle okradzione

Wyglądało jakby było po środkowym palcu. Dziwne, że nie wziął, bo JW już nie miał challengu. Teraz jak to się mówi już po Ptokach

Kovacz nie miał challengu, zawodnicy Jastrzębia rzucili się na sędziego, by ten wziął wideoweryfikację ale nie mieli siły perswazji Łukasza Kaczmarka i nie przekonali arbitra do wzięcia challengu. Stąd 3:2 dla Trefla. Nie wiem jak to było ale na pierwszy rzut oka Gdańsk czysto wygrał akcję.

Powinno się wyrzucić ten challange brany przez sędziego bo często się okazuje że jedna drużyna ma 3 challange a druga 2. Jak się w końcówkach nie ma challangu to znaczy że się to błędnie brało w trakcie seta i trzeba za to zapłacić.
Ale jeśli ten przepis obowiązuje to sędzia ma OBOWIĄZEK wzięcia challangu gdy nie jest pewny. W tej sytuacji chyba pewny nie był bo Konar o blok zachaczył i JSW może czuć się okradzione .

.

Było wyraźnie po środkowym palcu. Jak oglądałem, że nie wiem kiedy stracił challenge. Kiedy brał?

To z tymi podjazdami Skry to było tak z przymrużeniem oka, ale widzę, ze skrzaki już się obrażają, więc przyznaję się do żartu i niepotrzebnej prowokacji
Za to o JW już kiedyś pisałem (po meczu z Treflem), że to iż leją zespoły, które się nie stawiają nic nie znaczy.
I że nie jest to aktualnie "najlepiej wyglądająca drużyna w Polsce". Kolejny raz się potwierdza, że jak przeciwnik naciska, to pękają. Podtrzymuję - to nie jest zespół na finał plusligi. Max brąz.

kanonier pisze:Było wyraźnie po środkowym palcu. Jak oglądałem, że nie wiem kiedy stracił challenge. Kiedy brał?

No właśnie ja też sobie nie przypominam. Przy 1:0 brał chyba Winiarski. A potem żadnego challengu nie kojarzę. A na pewno nie 2 straconych przez Jastrzębie.

Straszne pustki na trybunach w Bielsku jak na taki mecz... Chyba, że wszyscy przed telewizorami...

Vader pisze:

kanonier pisze:Było wyraźnie po środkowym palcu. Jak oglądałem, że nie wiem kiedy stracił challenge. Kiedy brał?

No właśnie ja też sobie nie przypominam. Przy 1:0 brał chyba Winiarski. A potem żadnego challengu nie kojarzę. A na pewno nie 2 straconych przez Jastrzębie.

W 5. secie jest jeden challenge do dyspozycji? Przeczytałem, że sprawdzał dotknięcie bloku przy ataku Gładyra, gdy pewny tego był Fornal

Nie wiem czy było po bloku, challenge by pokazał. Na początku seta Kovac sprawdzał, czy było dotknięcie siatki po bloku, przy takiej słabej kiwce chyba Konarskiego. A potem namówił go, bardzo sugestywnie, Fornal, żeby sprawdzić uderzenie Gładyra po bloku, choć i Kovar i Gładyr mieli miny wielce niepewne. No i wyszło, jak wyszło. Na powtórce Polsatu mnie się wydawało, że palec Grzyba się ruszał, ale inni widzieli, że nie (Tommy Lee). Już się nie dowiemy, bo Grzyb chyba zwierzał się nie będzie

No to jeśli jest tylko jeden challenge to jakieś kompletne nieporozumienie. Nikt nie będzie kurczowo trzymał tego jedynego challengu na ewentualną akcję przy 13:14. W takich sytuacjach sędzia musi wziąć challenge na siebie.

Mi to wygląda niestety na celowe zagranie sędziego. Żaden obiektywny sędzia by nie pozostawiał tak loteryjnej decyzji na piłce meczowej bez udziału challengu.

No dla mnie osobiście pierwszą osobą, która położyła mecz był niestety Lyneel. To takiej długiej przerwie chyba za dużo zaryzykował Kovac, że rotował tak przyjmującymi chyba jednak miał trzymać się Fornala i Fromma, zwłaszcza niemca, który może przyjęcie jak zwykle, ale w ataku ewidentnie jest w formie..

Aż zacieram rączki na mecz 22 Stycznia w Kentucky, gdzie Grbić chyba będzie chciał bardzo wygrać z Ptokami

Vader pisze:No to jeśli jest tylko jeden challenge to jakieś kompletne nieporozumienie. Nikt nie będzie kurczowo trzymał tego jedynego challengu na ewentualną akcję przy 13:14. W takich sytuacjach sędzia musi wziąć challenge na siebie.

Mi to wygląda niestety na celowe zagranie sędziego. Żaden obiektywny sędzia by nie pozostawiał tak loteryjnej decyzji na piłce meczowej bez udziału challengu.

Kovac wziął dwa challenge i obydwa nietrafione.

Vader pisze:W takich sytuacjach sędzia musi wziąć challenge na siebie.

Mi to wygląda niestety na celowe zagranie sędziego. Żaden obiektywny sędzia by nie pozostawiał tak loteryjnej decyzji na piłce meczowej bez udziału challengu.

no nieeee, sedzia rozstrzyga, ostatecznie przeciez po to tam jest. Jesli ma wątpliwości to sprawdza. W tym przypadku nie miał najwidoczniej , a to ,że coś ktoś tam gdzies widział ? Dajcie spokój,inaczej to po każdą akcję analizujmy oglądajmy powtórki ze wszystkich stron, a nuż się cos zobaczy.

Oglądnąłem końcówkę jeszcze raz na spokojnie i wg mnie, gdyby Ptoki miały nawet challenge do wykorzystania to by sprawdzali w tej ostatniej akcji dotknięcie ...siatki a nie bloku. Zauważcie co robili po tym aucie Gładyr i Fornal. Szczególnie Jurij. O mało co nie wyrwali tej siatki z słupkami przed drugim sędzią.

Co nie zmienia faktu ,że blok był i sędzia mógł wziąć challenge. Ale po jego zachowaniu, to on był wręcz przekonany że był aut.

EDIT: Jeszcze dopowiem jedną rzecz. Jestem wręcz przekonany jakby zaraz po tym zagraniu zawodnicy Jastrzębia "troszkę" mocniej gestykulowali o "dotknięcie" to sędzia by wziął ten challenge. A po akcji przez kilka sekund, to tak jak pisałem wcześniej, najbardziej aktywny był Jurij o dotknięcie siatki. Reszta patrzyła po sobie i rozmyślała

Niestety nie oglądałem meczu a i nie znalazłem informacji nigdzie kto mecz sędziował. Może ktoś napisać?

Guma obiecał, że wybierze takie miejsce, z którego wszyscy kibice będą zadowoleni i wybrał Spodek. Prawdopodobnie zakładał, że żadna drużyna z północnej części nie awansuje, ale kto by się siatkarską Polską B interesował...

I P. Ignatowicz, II W. Kobienia. W każdym secie są 2 challenge i JW miał 2 ujemne. Sędzia pokazał aut a, że był pewien, że bloku nie było zakończył mecz. Powtórkę akcji oglądałem sto razy bloku nie było. Eksperci Polsatu stwierdzili, że chyba był. Mecz wygrał Winiarski kapitalnymi zmianami w końcówce.

Jest gdzieś do obejrzenia w necie? Chyba musisz obejrzeć jeszcze raz bo blok był

Xenio pisze:I P. Ignatowicz, II W. Kobienia. W każdym secie są 2 challenge i JW miał 2 ujemne. Sędzia pokazał aut a, że był pewien, że bloku nie było zakończył mecz. Powtórkę akcji oglądałem sto razy bloku nie było. Eksperci Polsatu stwierdzili, że chyba był. Mecz wygrał Winiarski kapitalnymi zmianami w końcówce.

Nie no wyraźnie poruszył się środkowy palec Grzyba. Z całym szacunkiem ale to chyba trzeba byłoby być ślepym żeby nie zauważyć..

Mazur stwierdził, że po serdecznym. Powtórka akcji leci na tle tablicy świetlnej i świecące cyferki znieksztalcają obraz. No ślepy to widzi z całym szacunkiem.

dedede pisze:

Xenio pisze:I P. Ignatowicz, II W. Kobienia. W każdym secie są 2 challenge i JW miał 2 ujemne. Sędzia pokazał aut a, że był pewien, że bloku nie było zakończył mecz. Powtórkę akcji oglądałem sto razy bloku nie było. Eksperci Polsatu stwierdzili, że chyba był. Mecz wygrał Winiarski kapitalnymi zmianami w końcówce.

Nie no wyraźnie poruszył się środkowy palec Grzyba. Z całym szacunkiem ale to chyba trzeba byłoby być ślepym żeby nie zauważyć..

Na powtorce nie widac dotkniecia, ani nawet ruchu, ale po przejsciu pilki srodkowy palec staje sie nieostry a oba sasiednie dalej sa ostre.
Jedyna przyczyna jaka widze to drgania palca po dotknieciu pilki. Czelendzowka mogla pokazac to dokladniej.

Brawo dla Winiara za prowadzenie meczu i zawodnikow Trefla za walke.

Ciekawa akcja miała miejsce w meczu Skry z Indykpolem. IV set akcja na trzynasty punkt dla Skry, Kochanowski blokuje, następnie piłka spada mu na nadgarstek, odbija się od klatki piersiowej, wychodzi w górę, Skra zdobywa punkt. Żurek szaleje, że nieprawidłowe odbicie, Olsztyn bierze challeng. II sędzia Janik przyznaje punkt Olsztynowi za podwójne odbicie Kochanowskiego na co Wlazły twierdzi, że po bloku to pierwsze odbicie i wszystko było prawidłowo. I sędzia Herbik zszedł ze słupka, sprawdził, obsobaczył Janika jak burą sukę, wszedł na słupek i przyznał punkt Skrze. Słynne odbicie Łukasika z ubiegłego sezonu nauczyło Herbika i Wlazłego przepisów ale za to u Janika, Żurka z całą ferajną, Swędrowskiego z Dacewiczem nauka poszła w las. Tak eksperci z Polsatu dalej nie wiedzą na czym polega pierwsze odbicie piłki. Efekt jest taki, że Janik jest pierwszym sędzią w meczu Indykpol - Zawiercie, chłop nie za bardzo ze znajomością przepisów ale co tam. Toż ten niemy obserwator z ramienia powinien go automatycznie zawiesić, za kwartał przeegzaminować i jak zaliczy to do roboty, jak nie to pa,pa.

Po raz kolejny Paweł Zsgumny mówi jedno, a rzeczywistość jest zupełnie inna.
Po co mówił, ze nie ma żadnych przesłanek, żeby puchar miał odbyć się bez kibiców...

No bo realnych przesłanek nie ma. Przecież to nie Paweł Zagumny podjął tą decyzje tylko wojewoda śląski spanikował i wykazał się nadgorliwością.

W tym momencie na pierwszym miejscu jest zdrowie zarówno samych siatkarzy jak i kibiców. Decyzja jak najbardziej uzasadniona.
Faktem natomiast jest, ze dziwnie będzie się oglądało mecze w tak dużej hali bez udziału kibiców.

[post skasowany]

W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19, a co za tym idzie kolejnymi administracyjnymi decyzjami władz rządowych, samorządowych czy epidemiologicznych, Polska Liga Siatkówki S.A. zdecydowała się przełożyć termin rozgrywania turnieju finałowego Pucharu Polski w Piłce Siatkowej.

W związku z tym odwołaliśmy zawody planowane w katowickim Spodku w dniach 14-15 marca 2020 roku.

Liczymy, że po ustabilizowaniu się sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju, uda się znaleźć dogodny termin do rozegrania turnieju i wyłonienia triumfatora rozgrywek edycji 2020.


http://www.plusliga.pl/news/id/41934.html