WysokiPortorykanczyk pisze:
A Semyszew miał reputację chyba najbardziej utalentowanego rosyjskiego zawodnika tego swojego rocznika młodzieżowego Myślę, że np. Denis Bogdan w hierarchii młodych rosyjskich przyjmujących dosyć zdecydowanie go wyprzedził.
Bogdan, naturalizowany w Rosji Białorusin z Grodna zresztą, jest rok starszy od Semyszewa, i nawet grał przeciwko naszym chłopakom z roczników 95-96 na MŚ U21 w Meksyku w 2015 roku w szóstce rosyjskich juniorów obok Wołkowa. W "juniorach starszych" w ramach choćby ubiegłorocznej Uniwersjady z niemi zresztą też rywalizował. Na razie w przeciwieństwie do Semyszewa, który choćby na PŚ w Japonii, a wcześniej w ubiegłorocznej Lidze Narodów w seniorskiej sbornej pograł całkiem sporo, do pierwszej reprezentacji i szerokiej kadry Sammelvuo nawet jeszcze się nie przebił.
Bądźmy uczciwi - jak w takim klubie i przy takiej konkurencji, Artur Szalpuk nie będzie jednym z liderów Biełgorodu, to ciężko mu będzie wrócić do poważnej siatkówki.
Biłgorod to dla Szalpuka może i dobre miejsce, aby podreperować swoje konto, ale to naprawdę obecnie nie jest na pewno najlepszy teren na realizowanie jakiś wielkich sportowych ambicji. Dostanie tyle czasu gry ile dadzą mu trenerzy, a kto ostatecznie będzie tam pierwszym szkoleniowcem i czy Szypulin nie zakręci w trakcie sezonu trenerską karuzelą, jak ma to w ostatnich latach w zwyczaju, podczas sezonu nawet i kilka razy, obecnie nikt nie potrafi przewidzieć.
Powtórzę jednak, że priorytety tego zasłużonego dla rosyjskiej siatkówki i utytułowanego nawet w całkiem niedalekiej przeszłości klubu na dziś są akurat takie, że Szypulina znacznie bardziej interesuje to, czy uda się ukończyć na czas nową, właśnie budowaną w tym mieście halę, tak żeby można było rozegrać w niej spotkania której z grup MŚ 2022, niż obecne wyniki klubu w lidze, w obecnym, czy najbliższym sezonie.
Dwa lata temu, kiedy starszy Tietiuchin kończył akurat w barwach Biełgorodu swoją wielką karierę, prezes/trener i capo di tutti capi ukradł mu cały show, bo podczas tamtego wystąpienia zapowiedział, że także on przestaje być I trenerem (co prawda od dawna był nim tylko formalnie) i że teraz Biełogorje czekać będzie "upgrade" zespołu. Szybko się okazało, że faktycznie oznaczać to będzie przynajmniej czasowy downgrade, bo plan Szypulina polega na tym, że obecnie chce postawić na młodych zawodników, tak aby za kilka lat mieć z ich rozwoju korzyść i wtedy wrócić do ligowej czołówki. Tymczasem zadaniem kolejnych szybko zmienianych trenerów, jest trzymać jako taki przeciętny ligowy poziom i sukcesywnie ogrywać mającą z klubem wieloletnie kontrakty młodzież - w osobach młodego Tietiuchina, czy właśnie Semyszewa. Do ambitnych celów sportowych można będzie wrócić dopiero wtedy, kiedy zwolnią się wcale niemałe klubowe środki, które obecnie idą z klubowej kasy na wspomnianą budowę nowej hali sportowej. Wie o tym świetnie także i sam Siergiej Tietiuchin - któremu Szypulin już kolejny proponuje przejęcie swojego zespołu w roli trenera, a Siergiej najwyraźniej czeka na trochę lepsze czasy w Biełgorodzie, kiedy będzie mieć zdecydowanie większe szanse żeby jako trener odnieść sukces i odpowiada Szypulinowi grzecznie, ale zdecydowanie że "jeszcze może nie teraz".
Warto też wspomnieć, że Szypulin jako od wielu już lat wiceprezes rosyjskiego związku siatkówki, w przyszłości wielokrotnie publicznie krytykował choćby Aleknę - kiedy ten był jeszcze selekcjonerem sbornej, że ten w swoim klubie Zenicie Kazań nie stawia wcale na młodych Rosjan i nie myśli perspektywicznie o interesach rosyjskiej siatkówki, tylko opiera siłę swojego klubu głównie na ściąganych tam wielkich gwiazdach zagranicznych - jak Leon, czy Anderson, więc stoi za tym całym jego "chytrym planem" zejścia z poziomem sportowym klubu w dół, aby się potem znów wspiąć, także wymachujące narodową flagą i wielu tamtejszym decydentom bardzo się podobające ideolo.
Szary Wilk pisze:Polska wikipedia podaje, że młody Tietiuchin ma 188 cm wzrostu. Według zagranicznych stron siatkarskich ma 196 cm, ale są też takie, które powielają, że ma 188 cm. Ile w końcu mierzy?
Naprawdę imponujące, że chłopak w wieku 19 lat gra regularnie w drużynie środka tabeli SuperLigi.
ciorny17 pisze:196. Te 188 to pewnie ze 4 lata temu miał zmierzone.
Na początku ubiegłego roku w bardzo ciekawym, dłuższym wywiadzie sam mówił, że mierzy już 196 cm i nawet dodał że przynajmniej do tego momentu jeszcze kilka centymetrów każdego roku rośnie
Iwan - starszy syn Siergieja i brat Pawła, który też próbował kontynuować rodzinne tradycje i grać w siatkówkę na profesjonalnym poziomie jako rozgrywający, jeżeli chodzi o wzrost zatrzymał się na circa 180 cm, co sprawiło, że mógł myśleć najwyżej o karierze libero, więc można się domyśleć, że współczesna medycyna młodszemu synowi Tietiuchina trochę tu jednak pomogła.