Strona 1 z 1

Superliga hiszpańska 2022/23

: 24 paź 2022, o 13:49
autor: Streeter
http://laczynassiatka.pl/#/leagues/2022 ... 8e069f30a0

Liga hiszpańska w tym sezonie w 12 drużyn, do ekstraklasy wraca FC Barcelona, zwana Barca Voleibol - ma nawet w składzie Kubańczyka Leona, można rzec jaka Barca, taki Leon. Oprócz tego znajdziemy tam zawodników z Kolumbii i Meksyku - kierunek być może polecony przez piłkarskich kolegów, ale chyba w siatkówce nienajlepszy ;) co ciekawe i na ławce trener z Kolumbii. Swoją drogą dziwne, że tak potężny twór sportowy jak Barcelona nie potrafi nawet swoich rodzimych graczy tych najlepszych ogarnąć, nie mówiąc o w miarę sensownej europejskiej drużynie, którą pewnie szłoby zbudować za tygodniową wypłatę dla Lewego. Tyle o Barcy, zerknijmy co jeszcze ciekawego mamy w lidze hiszpańskiej.

A mamy głównie szerzej nieznanych Brazylijczyków, z zawodników niehiszpańskich, paru Argentyńczyków. W Club Voleibol Guaguas dawny znajomy z PlusLigi, Miguel Angel De Amo, a obok niego chyba najgłośniejsze nazwisko w lidze, argentyński środkowy Martin Ramos, obok Marco Ferreiry, którego można znaleźć w klubie Unicaja Costa de Almería. Sporo klimatów Ameryki Południowej i Środkowej - oprócz wspomnianej wyżej Kolumbii, Brazylii i Argentyny znajdziemy zawodników z Wenezueli, Urugwaju, Portoryko, jest nawet środkowy z Tajwanu (Cheng-Wang Wu w Rotogal Boiro VB), a także Carlos Manuel Furtado z Republiki Zielonego Przylądka (Voley Palma).

Całość składów tradycyjnie w linku na górze posta ;)

Streeter

Re: Superliga hiszpańska 2022/23

: 24 paź 2022, o 20:31
autor: SerCos
Z innej beczki bardzo ciekawie wygląda układ klubów na mapie, w ubiegłym sezonie mieliśmy cztery kluby z wysp: trzy z Balearów, jedna z Wysp Kanaryjskich (Las Palmas), dodatkowo znajdującą się na kontynencie afrykańskim Melilla oraz były trzy zespoły z Galicji regionie, który jest położony na północy Hiszpanii. Co prawda dwa zespoły już ubyły, bo Ibiza i San Sadurniño spadły, ale i tak sporo podróży, zwłaszcza, że z zespołów leżących w centralnej części Hiszpanii jest w zasadzie tylko Soria. Jakby tego było mało za zespół z Galicji awansował zespół z Kantabrii, czyli rejonu położonego w bezpośrednim sąsiedztwie.

Np. z Boiro na Manacor w linii prostej jest ponad tysiąc kilometrów, do Melilli niecały tysiąc, natomiast z Manacor do Melilli około 700 km. Nie mówiąc już o tym, że do klubu mającego siedzibę na Wyspach Kanaryjskich z Manacor jest ponad dwa tysiące kilometrów, a z Boiro w Galicji 1700 km.

W tym sezonie już został rozegrany Superpuchar Hiszpanii w Almerii, gdzie Melilla pokonała gospodarzy 3-1.

Re: Superliga hiszpańska 2022/23

: 24 paź 2022, o 20:55
autor: Streeter
W sumie nie zastanawiałem się nad tym, ciekawe spostrzeżenie :) swoją drogą może jak ogarnę już wszystkie ligi, które zamierzam i zajmę się upgradem kodu, to dorzucę do lig mapki krajów obrazujące gdzie co leży - może być interesujące :)

Streeter

Re: Superliga hiszpańska 2022/23

: 24 paź 2022, o 23:14
autor: dyletant
Świetny pomysł, chętnie takie mapki zobaczę.

Fajny risercz ze strony forumowych kolegów. Co do Barcelony to wygląda na to, że po prostu budżet nie jest z gumy, a oprócz piłki Barcelona ma jeszcze potężne w skali europejskiej sekcje piłki ręcznej i koszykówki. Nie wiem tylko czy jest zasada redystrybucji środków na te sekcje, czy każdy załatwia własnych sponsorów.

Można by się zastanowić gdzie dla odmiany jest jakiś mocny ośrodek w Madrycie?

Hiszpania swój peak utraciła, wypadli z LŚ, po złocie 2007 zjazd kompletny, podobnie jak Grecja po IO w Atenach. na imprezach młodzieżowych próżno szukać nowego Pascuala czy chociaż Molto albo braci Falasców. Wydaje się, że ponad siatkarską egzotykę szybko się nie wybiją.

Re: Superliga hiszpańska 2022/23

: 24 paź 2022, o 23:47
autor: rafak
Super robota streeter.

W najlepszej drużynie, Gauguas, dwóch gości z USA: środkowy Knigge i skrzydłowy Rattray. Wymiatają chłopaki (ok, to tylko liga hiszpańska).

Re: Superliga hiszpańska 2022/23

: 25 paź 2022, o 08:29
autor: Streeter
dyletant pisze: 24 paź 2022, o 23:14 Świetny pomysł, chętnie takie mapki zobaczę.
To jak ogarnę ligi, bo to priorytet, to zrobię takie mapki ;)

dyletant pisze: 24 paź 2022, o 23:14 Hiszpania swój peak utraciła, wypadli z LŚ, po złocie 2007 zjazd kompletny, podobnie jak Grecja po IO w Atenach. na imprezach młodzieżowych próżno szukać nowego Pascuala czy chociaż Molto albo braci Falasców. Wydaje się, że ponad siatkarską egzotykę szybko się nie wybiją.
Ogólnie w tych "słabszych ligach" poziom wydaje mi się słabszy niż kiedyś. Nawet Hiszpania miała przecież kiedyś tą Mallorcę z Antigą, solidną ekipę. Później nawet Teruel też wyglądał sporo lepiej niż obecnie. Były mocne kluby z Grecji (choć tu akurat w tym roku mamy wzrost poziomu względem ostatnich lat), dużo mocniejsza Belgia, nawet był czas gdy taki Remat Zalau z Rumunii przyjeżdżał choćby z Dvoranenem w składzie i trzeba było nieco energii włożyć, żeby ich pokonać. Po prostu albo jest mniej wartościowych zawodników, albo większość skupiła się w najmocniejszych ligach. Obstawiam jednak to pierwsze, bo Francja i Niemcy, mimo że wciąż względnie silne, to też wyglądają gorzej niż w poprzednich sezonach.
dyletant pisze: 24 paź 2022, o 23:14 Co do Barcelony to wygląda na to, że po prostu budżet nie jest z gumy, a oprócz piłki Barcelona ma jeszcze potężne w skali europejskiej sekcje piłki ręcznej i koszykówki. Nie wiem tylko czy jest zasada redystrybucji środków na te sekcje, czy każdy załatwia własnych sponsorów.

Można by się zastanowić gdzie dla odmiany jest jakiś mocny ośrodek w Madrycie?
Jeżeli chodzi o Madryt to na drugim poziomie rozgrywek jest Voley Playa Madrid. Z tego co podpowiada Volleybox sekcja siatkarska Realu Madryt istniała do 1983, było też Atletico Madryt, tu co prawda nie ma informacji, że przestało istnieć, ale ostatnia wzmianka składowa pochodzi z sezonu 1986/87 i co ciekawe odnotowanym tam siatkarzem był dzisiejszy trener Tours Mauricio Paes. Także zbyt bogato nie jest.

Odnośnie budżetu Barcelony to bardziej chodziło mi o to, że w zasadzie niewielkim nakładem finansowym można zbudować coś, co by rozniosło lokalną ligę, a i mogło stanowić dość dobry klub w Europie (weźmy nawet takie 5 mln euro - w skali ogólnej Barcelony to podejrzewam że koszty social mediów wynoszą więcej, a za te pieniądze już coś fajnego by zbudował). Musiałby być projekt i chęci. No i słusznie zauważyłeś, że w sumie nie wiadomo, czy FC Barcelona piłkarska, FC Barcelona ręczna i FC Barcelona siatkarska to są trzy osobne byty i projekty, czy jedne. Nie wiem jak jest akurat w przypadku Barcelony, ale tworząc te składy napotykałem na obie sytuacje - zdarzało się np., bodajże w Grecji albo Turcji, że jakiś dajmy na to Besiktas (przykładowo, nie pamiętam w jakim klubie to było) miał jednego prezesa na cały klub, a w klubie x sekcji zarządzanych tym samym zarządem. A już choćby nawet nasz GKS Katowice jest zarządzany osobno, a piłkarski GKS Katowice osobno.

Streeter