Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Set o pietruszkę, ale nawet w nim Heynen nie da Muzajowi zagrać

Hmm ale o co chodzi z tym Bednorzem? patrząc na ten mecz widać dobitnie że nie ma wsparcia w reszcie zespołu... Nie ma tam chemii na linii trener, zawodnicy-Bednorz ? . Jesli tak to nie dziwię się że facet nie może odpalić w takiej atmosferze...

Mnie trochę martwi, że ostatnio Heynen w ogóle przestał ryzykować...jak zacznie mecz tak co by się nie działo gra do upadłego, niby wpuścił Muzaja, ale ma przecież Atanasijevicia czy Vernona Evansa, może akurat by mu mecz wyszedł nawet za Leona..podobnie było w meczu Polska Słowenia na ME, wtedy wyraźnie nam nie szło a on nie zrobił kompletnie nic żeby coś zmienić, choć było wiadomo że bez żadnej zmiany my ten mecz przegramy...na początku ja go właśnie polubiłem za tę odwagę np. postawienie konsekwentnie na Kurka w pierwszym sezonie chociaż wielu to odradzało czy chociażby wpuszczenie żółtodzioba Śliwkę w końcówce półfinału Polska USA na poprawę przyjęcia gdzie Amerykanie kopali jak w transie...teraz trochę tego nie widzę

Heynen chyba nie ma innego planu niż "Niech Leon wygra igrzyska", oby nasi tego nie podchwycili i grali swoje. Jesteśmy mistrzami świata i o złoto możemy walczyć równie dobrze bez Leona.

Argenta kiedyś był uważany za duży talent, a on się ledwo od ziemi odrywa, jeszcze takiego czegoś nie widziałem

Szary Wilk pisze:Set o pietruszkę, ale nawet w nim Heynen nie da Muzajowi zagrać

Niestety dał. Przykro patrzeć na słabą grę Maćka a jest przecież w zespole Heynena już 7 tydzień

Kwestia tego jeszcze, że Trentino będzie miało fajne przetarcie z Civitanovą a ZAKsa nawet się nie zbliży do takiego poziomu, bo się przejedzie po każdym czy to będzie Skra/Resovia/JW nie mówiąc już o Gdańsku, Warszawie czy Zawierciu gdyby sypnęło niespodziankami.

drukjul pisze:

Szary Wilk pisze:Set o pietruszkę, ale nawet w nim Heynen nie da Muzajowi zagrać

Niestety dał. Przykro patrzeć na słabą grę Maćka a jest przecież w zespole Heynena już 7 tydzień

Jak patrzyłem przed chwilą, to 2 piłki skończył.

Argenta to ma gorszy wyskok niż Sasa Starović

Jakby ktoś gdzieś znalazł w internecie dostęp do całego złotego seta z dzisiaj, to byłbym wdzięczny za podlinkowanie.

gregory1228 pisze:Hmm ale o co chodzi z tym Bednorzem? patrząc na ten mecz widać dobitnie że nie ma wsparcia w reszcie zespołu... Nie ma tam chemii na linii trener, zawodnicy-Bednorz ? . Jesli tak to nie dziwię się że facet nie może odpalić w takiej atmosferze...

Ogólnie rzec biorąc Rosja to nie jest miejsce dla Polaków, na dłuższą metę klub się ich pozbywa, z wyjątkiem Leona, ale to z pochodzenia Kubańczyk.

dyletant pisze:Kwestia tego jeszcze, że Trentino będzie miało fajne przetarcie z Civitanovą a ZAKsa nawet się nie zbliży do takiego poziomu, bo się przejedzie po każdym czy to będzie Skra/Resovia/JW nie mówiąc już o Gdańsku, Warszawie czy Zawierciu gdyby sypnęło niespodziankami.

A zarazem możliwa jest sytuacja, że Trenino skończy ligę w środę, a w sobotę zagra finał LM - różnie może to się ułożyć.

Ciekawostka: ani w Zaksie, ani w Trentino nie ma zawodnika, który w przeszłości zwyciężyłby w Lidze Mistrzów. Trentino zagra o 10. międzynarodowy puchar, Zaksa o pierwszy.

Aranger pisze:Jakby ktoś gdzieś znalazł w internecie dostęp do całego złotego seta z dzisiaj, to byłbym wdzięczny za podlinkowanie.

https://www.youtube.com/watch?v=ZvNmfVhavH4

Jestem nastawiony optymistycznie. Nie radziliśmy sobie z Michajłowem, tak było, a wygraliśmy. W finale poradzimy sobie z Nimirem - będzie łatwiejszy do blokowania dla naszej drużyny. Nie łapie takiego zasięgu, jak Rosjanin. Potrafi, ale nie za każdym razem, jak Maxim. Nie lekceważę Nimira, spojrzałem w statystyki. Mimo wszystko uważam, że będzie nam łatwiej go złapać blokiem. Jeden punkt zaczepienia już mam, inaczej - punkt przewagi względem tego, co było z Zenitem.
"Łykamy go, jedziemy dalej!"

dyletant pisze:Kwestia tego jeszcze, że Trentino będzie miało fajne przetarcie z Civitanovą a ZAKsa nawet się nie zbliży do takiego poziomu, bo się przejedzie po każdym czy to będzie Skra/Resovia/JW nie mówiąc już o Gdańsku, Warszawie czy Zawierciu gdyby sypnęło niespodziankami.

Gdzie Skra Resovia a gdzie Trefl w tym sezonie...

Marcy$ pisze:

dyletant pisze:Kwestia tego jeszcze, że Trentino będzie miało fajne przetarcie z Civitanovą a ZAKsa nawet się nie zbliży do takiego poziomu, bo się przejedzie po każdym czy to będzie Skra/Resovia/JW nie mówiąc już o Gdańsku, Warszawie czy Zawierciu gdyby sypnęło niespodziankami.

Gdzie Skra Resovia a gdzie Trefl w tym sezonie...

No wiem, że Gdańsk jest lepszy, ale to nadal 2 półki niżej od Trentino.

Porównując formacjami to Trentino ma na pewno lepszy środek i atak, Zaksa ma lepsze przyjęcie, libero i nieznacznie rozegranie

aezakmi pisze:Jestem nastawiony optymistycznie. Nie radziliśmy sobie z Michajłowem, tak było, a wygraliśmy. W finale poradzimy sobie z Nimirem - będzie łatwiejszy do blokowania dla naszej drużyny. Nie łapie takiego zasięgu, jak Rosjanin. Potrafi, ale nie za każdym razem, jak Maxim. Nie lekceważę Nimira, spojrzałem w statystyki. Mimo wszystko uważam, że będzie nam łatwiej go złapać blokiem. Jeden punkt zaczepienia już mam. "Łykamy go, jedziemy dalej!"

Nimir nie zagra lepiej z nami niż Michajłow, bo chyba nie da się zagrać lepiej niż Rosjanin w całym dwumeczu. Zresztą i tak bardziej kluczowa będzie dyspozycja Lucarellego, bo gra Trentino w tym sezonie w dużej mierze zależy od jego dyspozycji

W finale ZAKSA faworytem. Jakkolwiek byśmy zaklinali rzeczywistość Trentino jest słabsze niż Civitanova czy dzisiejszy Kazań. Daleko mi do lekceważenia przeciwnika, ale Nimir jest gorszym zawodnikiem niż dzisiejszy Michajłow, Lucarelli od Ngapetha, jedynie Micheletto to poziom plus minus Woronkowa. Najważniejsze jest powtórzenie dzisiejszej dyspozycji w dniu finału. Jeśli się to uda, powinno być dobrze.

https://www.instagram.com/p/CM0SQ3lKAYW/

Potrafi ktoś przetłumaczyć słowa Alekny tuż po meczu? Z tego co zrozumiałem to mówi ogólnie o meczu ale też była wzmianka o Bartoszu.

Aranger pisze:Jakby ktoś gdzieś znalazł w internecie dostęp do całego złotego seta z dzisiaj, to byłbym wdzięczny za podlinkowanie.

https://www.youtube.com/watch?v=ZvNmfVhavH4
złoty set od 2.50.00

aezakmi pisze:Jestem nastawiony optymistycznie. Nie radziliśmy sobie z Michajłowem, tak było, a wygraliśmy. W finale poradzimy sobie z Nimirem - będzie łatwiejszy do blokowania dla naszej drużyny. Nie łapie takiego zasięgu, jak Rosjanin. Potrafi, ale nie za każdym razem, jak Maxim. Nie lekceważę Nimira, spojrzałem w statystyki. Mimo wszystko uważam, że będzie nam łatwiej go złapać blokiem. Jeden punkt zaczepienia już mam, inaczej - punkt przewagi względem tego, co było z Zenitem.
"Łykamy go, jedziemy dalej!"

No właśnie zasięg i fizyka to atuty Nimira, ale za to technika użytkowa tego zawodnika to jest daleko w tyle za wybitnym Michajłowem. Z tego też powodu powinien być łatwy do wyłapania przez blok ZAKSY

ostry99 pisze:https://www.instagram.com/p/CM0SQ3lKAYW/

Potrafi ktoś przetłumaczyć słowa Alekny tuż po meczu? Z tego co zrozumiałem to mówi ogólnie o meczu ale też była wzmianka o Bartoszu.

Poważna twarz nie oznacza koncentracji, to była maska. Fiodor jest na swoim miejscu, ciężko będzie się teraz przebić Bednorzowi [do składu]. Nie możemy mieć pretensji, Polacy byli młodzi, silniejsi fizycznie, dobrze grali, gratulacje.

totmes pisze:https://www.youtube.com/watch?v=ZvNmfVhavH4
złoty set od 2.50.00

Dzięki.

Śliwka w złotym secie 3/3 w ataku, podobnie się prezentował w goldenie z Lube. Doliczając te liczby do statystyk CEV, gdzie moim zdaniem ten golden nie jest uwzględniony, Śliwka 19/34 w ataku i 44% efektywności. Semeniuk 21/40 i 32%, Kaczmarek 17/34 i też 32%.

poczytam komentarze.wytrzezwialem
JESTESMY w finale!
NAJLEPSZY MECZ EVER...bije na glow e tajbreaka Geryma ze Szczecienm 7-13, kilka czestochowów 7-13 w taju, Malage w rewanzu pucharu cev (najlepszy mecz ever na starej hali?) i powrót Musielaka w Okraglaku...
szacun PANOWIE

to i może ja się wypowiem już na chłodno.
Oglądam siatkówkę od kilkunastu lat. Meczu z takim ładunkiem emocji nie pamiętam.
11 setów wspaniałej, siatkarskiej wojny.
ostatnie sety z wczoraj to już tak kosmiczny poziom, że oglądało się ze sztywnymi plecami.
W zasadzie bezbłędnie, jak maszyny, drobne niuanse decydowały o wygranej.
Ngapeth, Mikhaylov, Śliwka, Semeniuk i Kaczmarek w jednym rzędzie. światowa czołówka skrzydłowych.
czekam na finał, ale widząc wczorajsze mecze w zasadzie wydaje mi się, ze najgorsze już za nami
Grbić to geniusz. mając takiego gościa na ławce gra się dużo łatwiej. Zdejmuje z chłopaków większość presji, spokojnie i rzeczowo. Aż miło patrzeć na chemię w zespole. Trzeba się napatrzeć, bo nie wiadomo kiedy znowu będziemy mieli okazję oglądać taką drużynę.
WOW

Na spokojnie dołączam się do gratulacji. Rzeczywiście, ładunek emocjonalny był nieziemski. Przyznam jednak, ze mi troche w goldenie emocje opadły, może troszkę wiary ze mnie uszło i wdało sie zrezygnowanie, bo było tak cholernie blisko wczesniej..
Tym wieksza jednak chwała zawodnikom, ze to wytrzymali, a grali przeciwko naprawdę zmotywowanym gwiazdom.
Bezsprzecznie najlepsze występy naszego zespołu w klubowej siatkówce w tym stuleciu.



Tylko te czedlendże, bo jesli naprawdę maja decydowac niuanse, to jednak warto nad tym popracowac. Z lube dwa, wczoraj jeden w t-b. Szkoda czasem wysiłku zawodników, tym bardziej, ze sędziowie byli jacy byli. Moze na takie mecze warto zorganizowac obsługę na kształt tego co potrafił robic Heynen?

PS Ponieważ moim ulubionym wskaznikiem jest ratio, pozwalam sobie wpisac ze statystyk cev, bo chyba nie było wczesniej.

N'gapeth 16/22
Mikhaiłow 23/27
Bednorz -4/7
Woronkow 5/9

Kaczmarek 14/21
Semeniuk 13/21
Śliwka 9/17

Widac dokładnie, z jakiego kalibru przeciwnikiem mierzyła sie ZAKSA.
Mozna także zobaczyc, ile warte sa procenty w ataku, skoro Bednorz miał 60% a sumarycznie grał dla ZAKSY.

Murilo0 pisze:

ostry99 pisze:https://www.instagram.com/p/CM0SQ3lKAYW/

Potrafi ktoś przetłumaczyć słowa Alekny tuż po meczu? Z tego co zrozumiałem to mówi ogólnie o meczu ale też była wzmianka o Bartoszu.

Poważna twarz nie oznacza koncentracji, to była maska. Fiodor jest na swoim miejscu, ciężko będzie się teraz przebić Bednorzowi [do składu]. Nie możemy mieć pretensji, Polacy byli młodzi, silniejsi fizycznie, dobrze grali, gratulacje.

Całość materiału jest tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=cLoFZfqFBEw

Generalnie wbrew oczekiwaniom części użytkownikom forum w media rosyjskich nie ma nagonki na Bednorza, przynajmniej ja na takie materiały nie trafiłem.

Obejrzałęm rano na spokojnie TB i Goldena. Wydawało mi się, że ZAksa w czasie tego nie zepsuła ani jednej zagrywki :O a zagrywki wcale nie były jakieś wielce ułatwione, na wstrzymanej ręce. Cały mecz serwowali na takim ryzyku i minimalnej ilości błędów

Jacek pisze:Generalnie wbrew oczekiwaniom części użytkownikom forum w media rosyjskich nie ma nagonki na Bednorza, przynajmniej ja na takie materiały nie trafiłem.

Pogodzenie się z losem? Bednorz często był krytykowany zbyt mocno, ale tym razem zawalił swojej drużynie dwumecz w półfinale LM, gdyby wczoraj Kazań od początku miał trzeciego naprawdę mocnego skrzydłowego, to wygranie tak wyrównanego meczu byłoby jeszcze większym wyzwaniem.

Kluczem w finale nie będzie zatrzymanie Nimira, a to, jak Zaksa będzie w stanie popracować nad Michieletto, nastolatek w takim meczu na takiej pozycji brzmi jak oczywisty cel. Jeszcze dużo czasu do takiego finału, ale bardzo ciekawy już teraz jestem taktyki Zaksy, bo np. o ile Włoch przyjmuje bardzo dobrze, to celowanie go zagrywką będzie miało dużo sensu, bo jak nie udźwignie meczu, to będzie po Trento.

Właśnie miałem zapytać o charakterystykę Włocha na przyjęciu. Jaki to typ gracza?