Liga Mistrzów 2019/2020

[drukjul]

Spore przemeblowania w Zenicie od początku III seta: Sokołow zjazd do zajezdni, Michajłow przesunięty na atak, Woronkow jako drugi przyjmujący obok Earvina.

Auć - 6:11 znowu biją i blokują. Zdaje się, że ten set to już na straty

[dyletant]

Nikt na świecie nie zagrywa lepiej niż Jastrzębie. Każdy kopie zagrywki ponad 100km/h.

Trochę kolegę poniosło, ale fakt mają spory potencjał, tym bardziej dziwi ich miejsce w lidze.

Jak jeszcze JW wyciągnie tego seta, to już będzie totalny upadek Kazania.

[kanimo]

Niestety.
Ciekawe co Kovac na to? Moze by Bucki zostal tak wieksza czesc seta? jak sie dobrze wprowadzi a bedzie TB to zostanie, jak nie to na koncowke moze wejsc i podgrzac sie Dawid.
Jakies inne mozliwosci roszad?

Popiwczak dzis strasznie niechlujnie, najpierw w przyjeciu a w koncowce jeszcze to dogranie.

[drukjul]

Jakies inne mozliwosci roszad?

Lyneel dziś na pewno nie pomoże i nie zagra - stąd obecność Depowskiego na boisku.

Na razie jego vis-a-vis Woronkow, obok tej mini-serii na zagrywce na początku IV partii szału nie robi, więc Dominik ma nawet dziś szansę zrobić różnicę i się wszystkim przypomnieć. Bo faktycznie ostatnio głównie stał w kwadracie i jest trochę przykurzony.

Fornal

Niestety trzy punkty przegrane z rzędu. Woronkow - koszmarnie w ataku, natomiast jeżeli chodzi o zagrywkę to robi różnicę w tym secie na korzyść Rosjan

24:23 - I meczowa dla Ptoków w tym meczu. Jest blisko, ale i daleko

JEEEESTTTTT 3:1

[Lynn]

No i pięknie Jastrzębie wyrzuca Zenit z LM???

[dyletant]

No i pięknie Jastrzębie wyrzuca Zenit z LM???

Raczej tak, choć chyba jeszcze dużo zależy od Warszawy.

[drukjul]

No i pięknie Jastrzębie wyrzuca Zenit z LM???

Tak.

Statystyki całego meczu. Świetne wejście i zmiana Depowskiego https://www.cev.eu/Competition-Area/Mat ... x?ID=37568

[Aranger]

Wchodzi sobie na boisko taki z pozoru niebezpieczny Dominik Depowski, czwarty przyjmujący Jastrzębskiego Węgla i gra ogólnie nieźle z Zenitem Kazań, a co najważniejsze zdobywa kluczowe punkty czwartego seta, między innymi dosłownie nakrywając czapką Maksima Michajłowa. Czy to się łapie pod tę słynną już głębię zawodników polskiej siatkówki mężczyzn ?

Fornal od jakichś... dwóch miesięcy (?) jest w dużym sztosie, ciężko znaleźć jakiś jego słaby mecz w tym okresie.

[astronauta]

Taki mały cytacik:
kader14 napisał(a):

Kazan wygra 3:0 w rewanżu ,zaklad?

astronauta: Nie będzie 3:0.

Jak tam samopoczucie, kolego kader 14? Czasem fajnie się mylić, nieprawdaż?

[Aquino]

Hej Verva! Jak nie chcieliście grać w LM trzeba było się do niej nie zgłaszać.
A tak na poważnie to tragicznie ta gra wygląda. Nie wierzę w to że na krajowym podwórku lejemy każdego jak leci a w LM z jakimiś ogórkami zapominamy jak się gra w siatkówkę.

[johnnyrotten]

Rzeczywiście, fatalny mecz Warszawy. Silny jak tur to może być Udrys, ale Tours z sypaczem Hiszpanii, Wounembainą i Łotyszem na ataku to mocarze nie są. Szkolne błędy. Wojtaszek cień gracza z ligi. Może oni rzeczywiście tak specjalnie...

[adamow]

No i pięknie Jastrzębie wyrzuca Zenit z LM???

Raczej tak, choć chyba jeszcze dużo zależy od Warszawy.

Verva jest już poza grą o awans. Jeśli w ostatniej kolejce nie wydarzy się jakaś katastrofa to z drugich miejsc wyjdą Trentino, Kemerovo i Roeselare(chyba, że wtopią u siebie z Vojvodiną to wtedy wyjdzie Kazań)
Wygląda więc na to, że w 1/4 LM będą:
Rozstawieni: Lube, Perugia, Jastrzębie, Zaksa
Nierozstawieni: Novyi Urengoy, Trentino, Kemerovo, Roeselare

[Aquino]

Jakbym widział Resovię. Ten mecz to idealny argument dla kogoś kto chce Zatorskiego na IO.
Ogrywa nas zespół składający się z: Hiszpana, Kameruńczuka, Czecha, Estończyka, Łotysza i Ukraińca.
Przecież to są peryferie siatkówki na miłość boską. Żenada to najłagodniejsze słowo jakie przychodzi mi teraz na myśl.

[adamow]

To, że poszczególni zawodnicy pochodzą z krajów nie będących siatkarskimi potęgami to jeszcze nie znaczy, że nie potrafią grać w siatkówkę i stworzyć niezłej drużyny. W 2013 roku LM wygrała drużyna mająca w składzie Szweda, Fina i Słowaka. Do tego ten Szwed był najlepiej punktującym i został MVP

[misuszat]

@Aquino.

Oj nie przesadzaj. Tak zawsze bylo ze gra na wielu frontach to jest cizki kawalek chleba. Tylko te na prawde topowe i bardzo doswiadczone zespoly potrafia na wszytkich frontach grac bardzo dobrze. Zadna tajemnica. Pierwsze koty za ploty.

[Lynn]

Nie oglądam meczu, oglądałem tylko fragment meczu w Lisbonie i stwierdzam, że LM dla Warszawy to nie jest raczej priorytet w tym sezonie. To widać nawet po zachowaniu trenera.

[kamien]

Nie oglądam meczu, oglądałem tylko fragment meczu w Lisbonie i stwierdzam, że LM dla Warszawy to nie jest raczej priorytet w tym sezonie. To widać nawet po zachowaniu trenera.

to se ORLEN wybrał zespół do reklamowania swojej firmy, to PGE przynajmniej w krajach arabskich "rozpoznawano", przecież LM to dużo większy nośnik reklamowy dla firmy myślącej o Europie niż nawet MP . A jeżeli nawet zdobędą to MP to czy w przyszłych rozgrywkach LM też będą grali taką kaszankę czy od razu rzucą ręcznik. Trochę wstyd, nie przystoi taka gra prawdopodobnym Mistrzom Polski, ten tytuł zobowiazuje, kibicom drużyny też należy się szacunek .

[misuszat]

prawdopodobnym Mistrzom Polski, ten tytuł zobowiazuje.

Nie wiem co powiedziec. Zacne trofeum Myslalem ze mnie tu juz nic nie zaskoczy, ze niema absurdu ktory by mnie zdziwil. A tu jaka mila niespodzianka.

[dyletant]

Bez niespodzianki. Kapitalny mecz Trynidada, rozjechał rafinerię środkiem.

Kilka miesięcy temu pisałem, że tacy zawodnicy jak Egleskalns czy Teryomenko byliby wzmocnieniem każdego klubu w naszej lidze. Jak widać na lidera wystarczyli, myślę więc że by sobie poradzili.

[Aquino]

W tym sezonie widziałem dwa zespoły które kładły lachę na swoją pracę i olewały totalnie kibiców-Verva i Resovia.Już nawet Zawiercie czy Olsztyn które nie są w formie starały się coś tam ugrać. Pamiętam jak cieszyłem się z pierwszego w historii awansu do LM. Gdybym wiedział, że będzie to festiwal kompromitacji i żenady....
I to takiej najbardziej perfidnej bo można nie być w formie i odnieść porażki z niżej notowanymi drużynami ale sytuacja gdy mamy 14-1 w lidze i jednocześnie porażki bez punktu w Lizbonie i Tour to to nie jest tylko sportowy aspekt. Oni po prostu wyszli na mecz aby go przegrać i to boli mnie najbardziej.

[Son]

Nie ma co wyciągać jakiś większych wniosków. Warszawa ma wąska kadrę, a grając dalej ryzykowali kontuzjami. Jasne, ze lepiej wygrać niż przegrać, ale Anastasi nie jest głupi i jakieś priorytety ma w głowie. A co do sponsoringu. Ilu nie polskich kibiców oglądało ten mecz?? Max z 1000... ilu z nich w najbliższym czasie będzie miało możliwość wzbogacenia finansowo firmy Orlen? Dwóch? Żaden?
LM nie jest miejscem gdzie można się wypromować sponsorsko

[misuszat]

Z jednej strony sie zgadzam. Z tak waska lawka granie dalej w LM molo by sie odbic czkawka. Na krajowym podworku medal jest jak najbardziej realnym celem. Jest jescze Puchar Polski do zgarniecia.

Z drugiej jednak strony (czesto pisalo sie tutaj) jet to jednak reperezantowanie naszego kraju na arenie miedzynarodowej. Hmm.

[dyletant]

Pełna zgoda.
Klub dopiero co powstał przed sezonem, a Wy oczekujecie wyników w LM już?

[Aquino]

Ale zwycięstw z Benficą i Tour chyba można.

[dyletant]

Ale zwycięstw z Benficą i Tour chyba można.

Jak widać nie.
Nie każdy ma kompleksy jak pół naszej ligi, a Tours zawsze było niewygodnym rywalem vide pamiętna porażka Skry z 2012 roku.
Zresztą to grupa bardzo ogranych siatkarzy, prezentujących dobry poziom. Do tego zawsze lepiej grający u siebie (podobnie Maaseik, gdzie personalnie jest tam jeszcze większa egzotyka)

[jaet]

Co tu rozstrząsać? Od meczu z Benficą było wiadomo, co klub planuje w kwestii LM. Dobrze to nie wygląda, ale też nie ma co robić dramatu, bo to ewidentnie organizacyjny wybór, a nie sportowa porażka. Kolejny kamyczek do ogródka kombinacji wszelakich Anastasiego. I jak go za warsztat szanuję, tak za te wszystkie matactwa już nie, a zaczęło się od ustawiania drabinek na MŚ 2010 we Włoszech.

[Klugenhammer]

Tours zawsze było niewygodnym rywalem vide pamiętna porażka Skry z 2012 roku.

Nie zawsze. Akurat w sezonie 2012/13 ZAKSA dwa razy się po nich przejechała - 3-0 i 3-1.
Do tego w meczu wyjazdowym w wyjściowej szóstce ZAKSy grały takie asy jak Pilarz czy Kapelus.

[misuszat]

Co tu rozstrząsać?

Mysle ze to idealne podsumowanie.

Co do matactw. Wrszawa juz na dlugo bedzie z owymi kojarzona. Dla mnie osobiscie przykra historia bo bylem zwolennikiem owczesnej Politechniki.

[TommyLeeJones]

Od meczu z Benficą było wiadomo, co klub planuje w kwestii LM.

No cóż, pisałem to już po meczu z Benficą. Dla mnie to aż biło po oczach ale jak widać niektórzy wolą sobie dorabiać teorie w opozycji do twardej kalkulacji pt. "wyrzucamy hajs w błocko i narażamy się na kontuzje przy wąskiej ławce". Sorki ale wiaderko "prestiżu" to nieco za mała rekompensata.

[dedede]

Co tu rozstrząsać? Od meczu z Benficą było wiadomo, co klub planuje w kwestii LM. Dobrze to nie wygląda, ale też nie ma co robić dramatu, bo to ewidentnie organizacyjny wybór, a nie sportowa porażka. Kolejny kamyczek do ogródka kombinacji wszelakich Anastasiego. I jak go za warsztat szanuję, tak za te wszystkie matactwa już nie, a zaczęło się od ustawiania drabinek na MŚ 2010 we Włoszech.

Ogólnie racja z tym że uważam, iż akurat tutaj to nie tylko decyzja Anastasiego, ale pewnie i Gacka. Uznali że z taką krótką ławką w tym sezonie i tak ponad ćwierćfinał raczej by nie wyszli i po prostu wolą się skupić na lidze i ewentualnie przy pewnym sponsoringu na następny rok wtedy stworzyć coś mocniejszego