Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Awatar użytkownika
Urban
Posty: 683
Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Urban »

Nie wiedzialem, gdzie umieścić ten temat, bo nie ma w zasadzie odpowiedniego działu, dlatego padło tutaj.
Skoro prezez Pakosz chce wywołać dyskusję wśród klubów, to może zacznijmy ją my, kibice. ;)
Co sądzicie o tym, aby najsilniejsze zespoły oderwały się od CEV-u i utworzyły własną ligę. Jak według Was miałoby to wyglądać, jakie byłyby zalety, jakie wady, jakie niebezpieczeństwa?
Może powinno być to coś na wzór NBA. Tylko, że w wydaniu europejskim i siatkówka. Oczywiście nie mówię o kopiowaniu wszystkich instytucji od amerykanów, bo to niemożliwe, ale zamknięcie ligii i możliwość wejścia do niej po zgodzie wszystkich członków i spełnieniu określonych warunków.
Zamknięcie ligii było poruszane przez rządzących polska siatkówką, ale na sferze lokalnej. To wydaje się niemożliwe, bo tak jak w pewnym miejscu pisał Arfff nie ma odpowiednich podwalin pod to. Ale w kategoriach kontynentu? Taka formuła miałaby szansę.
Co mogłoby dać takie oderwanie? Pewnie byłoby duże zainteresowanie sponsorów, telewizji, może zwiększyłoby to popularność tej dyscypliny w Europie. Pewnie dla klubów wreszcie płynęłaby duża kasa za udział w rozgrywkach międzynarodowych, bo po to by ja tworzyły. Z drugiej strony jak pogodzić udział np. takiej Skry, Resovii czy Trentino w rozgrywkach krajowych.. Pewnie ligii musiałyby iść na jakies ustępstwa wobec tych drużyn, albo.... te musiałyby zrezygnować z ligi rodzimej i skupić się tylko na tej europejskiej. To już jest rozwiązanie ekstremalne. Kadry zespołów byłyby bardzo szerokie bo wiązałoby się to z ogromem gier. Może w ten sposób młodzi siatkarze wbrew pozorom mieliby więcej szans na rozwój?
Dyskutujmy. Pisze co mi przychodzi do głowy na gorąco. Wg mnie jest to interesujący temat i warto chociaż podyskutować ;)

PS. Może ktoś ma pomysł na nazwę tej ligii w ramach zabawy? ;p

Jeśli moderatorzy znajdą lepsze miejsce na ten temat to proszę przenieść ;)
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Do takiej ligi potrzebne by były drużyny, które w nazwie miałyby duże miasta, ew. nazwy regionów.Nikt nie będzie wydawać wielkich pieniędzy na ligę w której grają kluby z Unterhaching, Teruel, Bledu czy Bełchatowa.Co innego Monachium, Zaragoza, Lublana i Łódź.
Itas Trentino jakoś przejdzie, bo reklamy regionu turystycznego Trentino są we wszystkich ważniejszych mediach.

Dla mnie tworzenie takiej ligi zajmie parę lat.Szanse na powstanie oceniam na 20%.

Wystarczy zwykły protest europejskich klubów startujących w pucharach.
\
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: evija »

Nie wiem czy protest coś da. Nie sądzę, trzeba stworzyć coś poważnego, by zadziało na CEV.

A co do nazwy to skoro Liga Mistrzów jest zajęta to może VEL - Volleyball Europa League ;)
Choć to się może gryźć z rozgrywkami reprezentacyjnymi o tej samej nazwie.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Mate »

Zbyt ogromne koszty. Wszystko spali na panewce ;) . Jeżeli miałyby grać zespoły to tylko najbogatsze, czyli Skra, Resovia, Trentino, Treviso, Cuneo, Dynamo Moskwa, Zenit, Biełgorod, Fenerbahce itp. Reszta może sobie pomarzyć. Do tego potrzebny jest potężny sponsor(np. VTB).
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Ja sądzę, że takie rozgrywki musiałyby wymusić powstanie nowych zespołów np. Generali Monachium (zamiast Unterhaching), ACH Volley Lublana (zamiast Bled), CAI Zaragoza lub Aragones (zamiast Teruel), Knack Brugia (zamiast Roeselare), Noliko Bruksela (zamiast Masseik), Stuttgart Volley (zamiast Friedrichschafen), Copra Bolonia (zamiast Piacenza)...


Nie wydaje się to realne;)




A propo sponsora...


W jaki sposób potężny AeroFlot sponsoruje rozgrywki LM?Kluby muszą same płacić za przeloty sędziów, a na rozgrywkach tracą finansowo.

Czy oni przypadkiem nie mają darmowej reklamy idącej w setki godzin?
Rozgrywki LM można zobaczyć (nic nie zmyślam) na przykład w Polsce, Niemczech, Rosji, Hiszpanii, Francji, Turcji, Grecji, Serbii, Chorwacji, Słowenii, Białorusi, Czechach, Słowacji (czasami), Ukrainie, Izraelu, Cyprze, Rumunii, Belgii, Włoszech, Austrii, Brazylii, Meksyku, Japonii (Final Four) i na Bliskim Wschodzie + ogólnoświatowa Laola.

I nikt mi nie powie, że za transmisję TV nie ma kasy, a dla zwycięscy LM nie ma więcej niż 30 tysięcy euro (więcej Aeroflot wydaje na jeden lot)


Zakładam dwie możliwości:

1.CEV zabiera 99.99% kasy od Aeroflotu na własne, "statutowe" cele.
2.Aeroflot ma darmową reklamę (co wydaje mi się nieprawdopodobne, bo ludzie z CEV raczej nie są filantropami)
\
osnazfsb

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: osnazfsb »

Mam co do tej wypowiedzi i inicjatywy mieszane uczucia Pakosz ma sporo racji tylko ze akurat Polakom nie wypada sie buntowac bo sa pupulkiem CEV-u Na europejskich pucharach mozna wyjsc na swoje i zyskac sponsorów- warunek jest jeden trzeba zrobic wynik czyli znalezc sie FF a najlepiej wygrac. A polskie druzyny sa jak w tym kawale o meskich jadrach zawsze biora udział a nigdy nie wchodza. CEV chyba sie nie spodziewała kto ja ukasi pupilek dla którego tyle robi organizacje FF przyznaje bardzo czesto jak tylko polskie zespoły wejda do FF problem tylko w tym ze rzadko to robia jak na III lige w Europie. Oprócz Polskich zespołow tylko Turcy moga liczyc na takie fory no ale oni nie protestuja
Rozczulił mnie w tym blogu kawałek o tym ze AZS od 21 lat co roku gra w pucharach i nic z tego nie ma. Pakosz zapomniał tylko wspomniec ile razy byli w FF LM lub pucharu CEV bo pucharu Top Teams. Bo sorry jesli jeden medal najgorszego pucharu w ciagu 20 lat ma oznaczac gre z sukcesami w pucharach to wspomne ze podobnymi wynikami moga sie poszczycic i to w ostatnich latach Chorwaci czy Czesi a czy sa to rozpoznawalne marki w Europie no chyba nie.
Generalnie polskie kluby maja wyniki na boisku w pucharach na poziomie 2 klubow belgijskich czy słownie jednego słowenskiego bo o sukcesach VFb moga pomarzyc a wymagania Bog wie jakie siegajace stałych 3 miejsc w LM. Najpierw niech zrobia konkretny sportowy wynika potem stawiaja federacji warunki
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

tak poprzemyśleniach dodałem jeszcze jedną możliwość

3.Polskie kluby zarabiają całkiem, całkiem na pucharach, ale chcą więcej, więc się buntują.


Dlaczego taki wniosek?

Po co startować w pucharach na których się traci?Aż dziwne, że takie Zalau, które z pewnością jest najbiedniejszym klubem w CL, zgłosiło się po "dziką kartę", za którą pewnie musieli jeszcze zapłacić, więc są bardziej na minusie niż inni.


Fajnie by było gdyby ktoś raz na zawsze wyjaśnił jak wygląda kwestia finansowa w LM.

NIGDY nie czytałem na włoskich portalach by Diego Mosna (prezes Itasu Diatecu Trentino) skarżył się, że traci na pucharach.Natomiast z artykułów w polskiej prasie wynika, że kluby tracą 500 tysięcy zł, a dostają maksymalnie 5-6 tysięcy euro za wygranie meczu, a zwycięzca całej edycji dostaje 30 tysięcy euro (więc można domniemywać, że i tak traci finansowo).
\
marcin_r

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: marcin_r »

I nikt mi nie powie, że za transmisję TV nie ma kasy, a dla zwycięscy LM nie ma więcej niż 30 tysięcy euro (więcej Aeroflot wydaje na jeden lot)
No raczej nie ma z tego zbyt dużo kasy skoro nawet w Polsce gdzie prawa ma wykupione PS możesz to równolegle i za darmo oglądać na Laoli i Polsat się nie burzy . Pokazywać innych pucharów nawet w Polsce nikt się nie pali

A dwa że za mało jest w Europie profesjonalnych lig żeby coś takiego pociągnąc . W Serbii czy Bułgarii przy reprezentacjach na światowym poziomie są pół-amatorskie rozgrywki i 1-2 eksportowe, troche bogatsze zespoły.

Mnie się osobiście wydaje że ten temat jest na różne strony wałkowany od jakiś 6-8 lat i zwyczajnie nie ma chętnych na sponsoring
Natomiast z artykułów w polskiej prasie wynika, że kluby tracą 500 tysięcy zł, a dostają maksymalnie 5-6 tysięcy euro za wygranie meczu, a zwycięzca całej edycji dostaje 30 tysięcy euro
Te koszta to akurat dla mnie śliski temat. Bo jeżeli za max 4-5 wyjazdów dla 15 osób , wpisowe i organizację u siebie meczy ktoś twierdzi że płaci 600-700 tys zł to dla mnie to już pachnie podbijaniem kosztów albo niegospodarnością albo organizacja ponad stan
3.Polskie kluby zarabiają całkiem, całkiem na pucharach, ale chcą więcej, więc się buntują.
Wniosek zapewne nie bez racji. Tyle że nie do sprawdzenia, bo finanse klubów, zwłaszcza tych żyjących z pieniędzy państwowych spółek są chronione lepiej niż tajemnica Fatimska
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

No raczej nie ma z tego zbyt dużo kasy skoro nawet w Polsce gdzie prawa ma wykupione PS możesz to równolegle i za darmo oglądać na Laoli i Polsat się nie burzy . Pokazywać innych pucharów nawet w Polsce nikt się nie pali.
W innym temacie podałem Ci dosyć dobry przykład z najlepszą ligą Europy w kosza - hiszpańską ACB.
Na tej http://acb360.orange.es/ stronie można obejrzeć (na żywo, a potem w archiwum) bez opłat dowolny mecz.Tak samo na Bwin (jeśli będę mieć coś <nawet 1grosz> na koncie) mogę oglądać nie tylko siatkarskie imprezy, ale także koszykówkę(MŚ i chyba ME)no i nogę - Bundesligę, Serie A czy La Liga (mecz Real - Barca będzie także na Laoli i za free <nie wiem czy nie będzie ograniczenia terytorialnego>).W erze internetu włodarze lig wolą udostępnić relacje za free (ale z masą reklam), bo wiedzą, że wystarczy odpalić coś a'la fromsport i można obejrzeć meczyk.

A dwa że za mało jest w Europie profesjonalnych lig żeby coś takiego pociągnąc . W Serbii czy Bułgarii przy reprezentacjach na światowym poziomie są pół-amatorskie rozgrywki i 1-2 eksportowe, troche bogatsze zespoły.
Niestety to wina CEV i FIVB.Wielu wybitnych trenerów i działaczy siatkarski zauważyło, że zbyt mało grają kluby, a zbyt dużo reprezentacja.Pamiętam nawet pomysł by rozgrywać tylko ME i MŚ, a na IO posyłać reprezentację U-23 wraz ze wsparciem kilku doświadczonych zawodników (tak jak jest z piłką nożną na IO).Ja sądzę, że to byłoby całkiem dobre dla rozwinięcia się lig.
\
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Chal »

hugo pisze:Niestety to wina CEV i FIVB.Wielu wybitnych trenerów i działaczy siatkarski zauważyło, że zbyt mało grają kluby, a zbyt dużo reprezentacja.Pamiętam nawet pomysł by rozgrywać tylko ME i MŚ, a na IO posyłać reprezentację U-23 wraz ze wsparciem kilku doświadczonych zawodników (tak jak jest z piłką nożną na IO).Ja sądzę, że to byłoby całkiem dobre dla rozwinięcia się lig.
Ale to akurat nie wina dużych imprez, że tyle czasu trwa przerwa między rozgrywkami. Niech będą i co roku (w lata parzyste naprzemiennie IO i MŚ, w nieparzyste mistrzostwa kontynentalne), dać nawet 2 miesiące przerwy, wliczając ponad miesiąc przygotowań. Do tego jakaś zimowa miesięczna przerwa na przeróżne turnieje kwalifikacyjne i mamy 9 miesięcy na ligę. Teraz uniemożliwia to Liga Światowa, która sama trwa niemal 2 miesiące. I, powiedzmy sobie szczerze, jeśli siatkówka ma rozwijać swoją popularność, to ta LŚ musi po prostu zniknąć, lub chociaż zmienić swoją formę na mniej czasochłonną.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

jeśli siatkówka ma rozwijać swoją popularność, to ta LŚ musi po prostu zniknąć, lub chociaż zmienić swoją formę na mniej czasochłonną.
http://sonda.hanzo.pl/sondy,92556,7GCU.html

lets the voting begin:)
\
Awatar użytkownika
Fein
Posty: 659
Rejestracja: 23 wrz 2008, o 16:14
Płeć: M
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Fein »

Nie bądźcie śmieszni, LŚ cieszy się większą popularnością niż MŚ, ME i te wszystkie japońskie PŚ razem wzięte.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Nagor »

LŚ musi być! Siatkarska uczta dla kibica, milion meczy co tydzień, czego chcieć więcej?
...
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Arff »

przed powstaniem LŚ, siatkówka była tam, gdzie teraz jest na przykład piłka ręczna i tak by pozostało do dzisiaj...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Oczywiście, że siatkówka zawdzięcza wiele LŚ, ale jej format (2 miesiące gry+ok. 20 dni po lidze krajowe na przygotowania do LŚ) zabija siatkówkę klubową.No i do tego macie MŚ, ME, IO lub PŚ każdego roku.

Moim zdaniem można skrócić LŚ i zorganizować tak jak Puchar Davisa w tenisie.Gramy systemem pucharowym (od 1/8 do finału) i bez rewanżu (gospodarz byłby losowany).Takie coś pewnie byłoby do zorganizowania.

PS.W sumie to zapomniałem dodać opcję "nie mam zdania".
\
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Chal »

Arff pisze:przed powstaniem LŚ, siatkówka była tam, gdzie teraz jest na przykład piłka ręczna i tak by pozostało do dzisiaj...
Tak, tyle że od jakiegoś czasu mamy stagnację, ta popularność utrzymuje się na pewnym poziomie i już nie rośnie lub robi to minimalnie. A jak coś stoi w miejscu, to się cofa, jak mówi znane powodzenie. Sukces marketingowy praktycznie każdej dyscypliny zespołowej oparty jest na rywalizacji klubowej, w ostatnich latach najbardziej widoczny rozwój zainteresowania obserwujemy w Słowenii, gdzie reprezentacja dopiero teraz powoli zaczyna osiągać wyniki na arenie europejskiej, a popularność dyscypliny została zbudowana na bazie dobrych występów Bledu. Nie wypromuje się siatkówki w kolejnych krajach na 6-ciu meczach w sezonie, bo często tyle spotkań o stawkę gra we własnym kraju reprezentacja w ciągu całego roku.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Widzieliście mecz Fenerbahce-Foppa Bergamo w CL?

Hala praktycznie w 100% wypełniona.Takie coś jeszcze rok temu byłoby szokiem dla kibiców koszykówki w Turcji(teraz mają lepsze obiekty po MŚ w kosza i frekwencja skoczyła o jakieś 300-400%!), a co dopiero siatkówki.

Do wyższej frekwencji w LM (przeciętna <nie średnia - Bled i Skra znacznie ją zawyżają, grecy i Bułgarzy znacznie zaniżają> obecnie kształtuje się w okolicach 2.000) potrzeba lepszych hal.

Nie mówię by każda drużyna grała w hali powyżej 10.000, ale nie mogą być takie porażki jak hale w Zalau czy w Grecji.Na razie wystarczy by wszyscy grali w hali minimum Arena Samokov w której gra CSKA Sofia (za rok ma przenieść się do hali na 12.000!)
\
osnazfsb

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: osnazfsb »

Ja sądzę, że takie rozgrywki musiałyby wymusić powstanie nowych zespołów np. Generali Monachium (zamiast Unterhaching), ACH Volley Lublana (zamiast Bled), CAI Zaragoza lub Aragones (zamiast Teruel), Knack Brugia (zamiast Roeselare), Noliko Bruksela (zamiast Masseik), Stuttgart Volley (zamiast Friedrichschafen), Copra Bolonia (zamiast Piacenza)...
Ja tylko zwroce uwage ze w tych miastach siatka ZDECYDOWANIE przegrałaby rywalizacje z futbolem bo w Monachium sa 2 duze kluby piłkarskie w tym jeden topowy, 2 niezłe kluby w tym jeden topowy w Belgii sa takze w Brugii, w Stuttgarcie i Brukseli sa kluby z duzymi tradycjami i publika walczace o majstra w Zaragozie i Bolonii tez sa kluby piłkarskie choc chyba graja w nizszej lidze (juz tak sie futbolem nie interesuje kiedys byłem fanatykiem) w Lublianie tez był kiedys mocny zespoł nie wiem jak jest teraz. Osobiscie obstawiałbym ze byłaby to zamiana siekierki na kijek i mielibysmy sytuacje taka jak w Warszawie, bo przy całej mojej atencji dla siatki jedno wiem na pewno z futbolem na jako takim poziomie siatkowka nie wygra prawie nigdy. Oczywiscie mogłaby byc taka sytuacja jak w Rzymie gdzie mimo absolutnej przewagi Lazio i Romy znalazło sie miejsce dla czegos co Anglicy nazywaja sugar daddy i jest mocny klub siatkarski ale to jednak wyjatek podobnie jak Moskwa z powodów podanych przez brata
rue
Posty: 32
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:48
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: rue »

Bardzo dobrze, że wreszcie się chcą za to wziąć. Wg mnie Cev i FIVB swoimi dzialaniami zabijają siatkowke. Moze jak wreszcie ktos im sie postawi to zaczna troche inaczej myslec. Wystarczy ze odejda polskie kluby i juz Cev jest biedniejsze o spory procent. Wg mnie trzeba przede wszystkim z LM zrobic widowisko.
- wprowadzic wreszcie jasne zasady awansu do FinalFour. Gospodarz finalu wybrany przed rozgywkami jak ma to miejsce w pilkarskiej LM.
- zmiejszyc ilosc zespolow wystepujacych w LM do 16 (3 najsilniejsze ligi po dwa zespoly) i zlikwidowac Chalange Cup. Przez co poziom i prestiz Pucharu Cev znacznie sie podnosi.
- Wprowadzic grupy w pucharze Cev.
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Antonella Hard Core »

rue pisze:- wprowadzic wreszcie jasne zasady awansu do FinalFour. Gospodarz finalu wybrany przed rozgywkami jak ma to miejsce w pilkarskiej LM.
- zmiejszyc ilosc zespolow wystepujacych w LM do 16 (3 najsilniejsze ligi po dwa zespoly) i zlikwidowac Chalange Cup. Przez co poziom i prestiz Pucharu Cev znacznie sie podnosi.
- Wprowadzic grupy w pucharze Cev.
Może nie jak w piłkarskiej Lidze Mistrzów bo tam finał prawie zawsze odbywa sie bez gospodarza a w siatkówce to może nie przejść bo np.finał w kraju z którego nie ma drużyny w turnieju finałowym cieszyłby sie marnym zainteresowaniem miejscowych kibiców. Ale nie wiem czemu nie można wybrać gospodarza spośród czterech zespołów które zapewniłyby sobie awans do Final Four tak jak to ma miedzy innymi miejsce w koszykarskiej Eurolidze czy nawet w poprzednich sezonach w Pucharze Cev i Challenge.
A co do likwidacji Pucharu Challenge to według mnie zły pomysł bo dzięki temu pucharowi szanse gry mają zespoły z tych najmniej siatkarsko rozwiniętych krajów.

Na różnych portalach można przeczytać że nie tylko przedstawiciele polskich ale także włoskich czy rosyjskich klubów bedą sie domagać od CEV zmianjeśli chodzi o finansowy aspekt startu klubów w pucharach. Jeśli to prawda to być może przed przedstawicielami trzech chyba na chwile obecną najmocniejszych lig w Europie CEV sie ugnie i sypnie groszem dla uczestników pucharowej zabawy bo powiedzmy sobie szczerze że europejskie puchary bez klubów z Włoch,Rosji i Polski to byłaby lekka parodia.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Mateusz1993 »

Kolega rue wedlug mnie lekko przesadził zwłaszcza jeśli chodzi o FIVB, bo zwłaszcza za rządów Acosty, brał dużo dla siebie, ale też innym dał zarobić. Przydałby się jakiś potężny sponsor, a jeśli chodzi o to odłączenie to jestem za, bo może uda się te kase wydusiść, a jak nie to zaprosić do tego, Francuzów, Niemców i Turków i pieniądze nie będą miały skąd wpływać.
Awatar użytkownika
Urban
Posty: 683
Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Urban »

Mateusz1993 pisze:Kolega rue wedlug mnie lekko przesadził zwłaszcza jeśli chodzi o FIVB, bo zwłaszcza za rządów Acosty, brał dużo dla siebie, ale też innym dał zarobić. Przydałby się jakiś potężny sponsor, a jeśli chodzi o to odłączenie to jestem za, bo może uda się te kase wydusiść, a jak nie to zaprosić do tego, Francuzów, Niemców i Turków i pieniądze nie będą miały skąd wpływać.
Jak się ich zaprosi to mozna sie wypiąć na CEV i zrobić własne rozgrywki, a ze znalezieniem sponsorów nie byłoby problemu pewnie ;P

hmm... A może po prostu nie rozgrywać Final Four tylko grać play offy? :) Byłoby najsprawiedliwiej..
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
rue
Posty: 32
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:48
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: rue »

Antonella Hard Core pisze: Może nie jak w piłkarskiej Lidze Mistrzów bo tam finał prawie zawsze odbywa sie bez gospodarza a w siatkówce to może nie przejść bo np.finał w kraju z którego nie ma drużyny w turnieju finałowym cieszyłby sie marnym zainteresowaniem miejscowych kibiców. Ale nie wiem czemu nie można wybrać gospodarza spośród czterech zespołów które zapewniłyby sobie awans do Final Four tak jak to ma miedzy innymi miejsce w koszykarskiej Eurolidze czy nawet w poprzednich sezonach w Pucharze Cev i Challenge.
To rzeczywiście mogłby być problem jednak patrząc na finał który odbywał się w Pradze to zainteresowanie bylo calkiem spore. Mysle ze jakby w tym roku wytypowac na gospodarza Niemcy lub Finlandie, to nie było by problemu z publicznoscia.
Mateusz1993 pisze:Kolega rue wedlug mnie lekko przesadził zwłaszcza jeśli chodzi o FIVB, bo zwłaszcza za rządów Acosty, brał dużo dla siebie, ale też innym dał zarobić.
Jesli chodzi o FIVB to zraziły mnie przede wszystkim zeszloroczne MŚ. Formuła mistrzostw tez powinna byc jasna i co 4 lata ta sama. Nie mozna dopuscic do tego ze gospodarz uklada sobie caly turniej pod siebie. Jak myslicie czy te nie zrozumiale zasady sprawily ze przybylo siatkowce fanow ?
Na plus wg mnie zmiana zasad dotyczacych awansu do LŚ. Oznacza to otwarcie na inne kraje. Jednak z tego co pamietam to ta zmiana nastąpiła jak Acosta ustąpił (co nie zmienia faktu że wlasciwie to on stworzyl LŚ).
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Mateusz1993 »

To w takim razie zgoda, do formuły MŚ wolę, nie wracać i i zapomnieć.
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Ile razy rozegrano Final Four w siatkarskiej Lidze Mistrzów (chodzi o XXI wiek, wcześniej było kilka turniejów FF bez grającego gospodarza, ale ciężko stwierdzić jak wtedy było) na neutralnym terenie?RAZ!

Ile przybyło kibiców?Łącznie 36.500 (4 mecze), średnia: 9.125
Ile kibiców było na pierwszym Final Four (2001/2002) koszykarskiej Euroligi? 24.810 (3 mecze), średnia: 8.270

Tylko raz spróbowali (przy zerowej promocji < Reporterzy reprezentacji.net widzieli tylko jeden baner informujący o imprezie> + znakomity termin <"szczyt atomowy>) i już wymiękli?


Nie twierdzę broń Boże, że siatkówka może się równać z koszykówką (no i hala w Pradze jest znacznie większa niż ta w Bolonii), ale takie liczby skłaniają mnie do zapytania:

Czemu CEV nie chce Final Four na neutralnym terenie?

Niech nawet grają w halach na 5.000 miejsc, ale tylko z zespołami, które ten awans wywalczyły, a nie kupiły.
\
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Antonella Hard Core »

Jak dla mnie sytuacja że jakiś lub co robi kupuje sobie miejsce w półfinale Ligi Mistrzów jest wielokrotnie wiekszym przekrętem niż drabinka podczas ostatnich Mistrzostw Świata siatkarzy we Włoszech bo Włosi mimo że mieli łatwiejszą droge to jednak musieli pokonać w drodze do półfinału swoich przeciwników a w Lidze Mistrzów to jakaś paranoja że klub od razu jest w półfinale. Nie wiem czy to dla panów z CEV jest normalne że ktoś nie musi grać w dwóch najtrudniejszych etapach przed FF, nie wyobrazam sobie aby taka sytuacja miała miejsce np. w piłce nożnej czy koszykówce że klub odrazu wskakuje do półfinału. W inneju dyscypliwnie jakby tak było to wtedy wszedzie byłyby by głosy oburzenia że jak to możliwe a w siatkówce niestety takie cuda to normalka.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Pele »

Słyszałem ze są prowadzone rozmowy o większej kasie dla zespołówza puchary (Włosi i Rosja oraz Polska) ale jakoś nie wierzeę żeby CEV na wiele więcej niż teraz się zgodził
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Antonella Hard Core »

Też bym nie liczył że teraz nagle zespoły bedą miały jakieś ogromne zyski z gry w pucharach ale ważne żeby przynajmniej nie dopłacać do występu na arenie międzynarodowej bo co to za interes skoro rok w rok kluby tracą finansowo na starcie. A już marzeniem raczej nigdy niespełnionym jest żeby np. kluby zarabiały choć część tego co zarabiają kluby piłkarskiej Ligi Mistrzów gdzie dla wielu klubów sam start w fazie grupowej to ogromny zastrzyk gotówki, niestety w siatkówce jak dotąd sukcesem jest jak wyjdzie sie na zero w ogólnym bilansie. No i może wreszcie coś zrobią z tymi transmisjami z Pucharu CEV i Challenge bo to chyba w interesie wszystkich jest aby było można obejrzeć te spotkania.
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: hugo »

Mimo swojej niechęci do CEV, to muszę powtórzyć, że transmisję z niższych pucharów były w kilku państwach takich jak np. Hiszpania.U nas tego zabrakło, bo widocznie:

a)Polsat dostał zbyt wygórowaną ofertę

b)Polsat nie ma miejsca na dodatkowe mecze (już praktycznie zrezygnował z meczów bez polskich drużyn)

c)Polsat nie był zainteresowany, bo wyliczyli, że mecze nie będą zbytnio oglądane
\
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Oderwanie najsilniejszych od rozgrywek CEV

Post autor: Antonella Hard Core »

hugo pisze:Mimo swojej niechęci do CEV, to muszę powtórzyć, że transmisję z niższych pucharów były w kilku państwach takich jak np. Hiszpania.U nas tego zabrakło, bo widocznie:

a)Polsat dostał zbyt wygórowaną ofertę

b)Polsat nie ma miejsca na dodatkowe mecze (już praktycznie zrezygnował z meczów bez polskich drużyn)

c)Polsat nie był zainteresowany, bo wyliczyli, że mecze nie będą zbytnio oglądane
Raczej nie zrezygnował z takich meczów bo oprócz meczy Skry,Jastrzębia,Muszyny czy BKS-u było na Polsacie wiele innych meczy fazy grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń a w fazie play-off bedzie pokazane na Polsacie Sport jeszcze więcej meczy bez udziały polskich klubów. Jak dla mnie ( i pewnie większość kibiców mysli podobnie) to wolałbym w miejsce tych niepolskich meczy LM zobaczyć mecze z udziałem naszych klubów w niższych pucharach.
Podobno Polsat był zainteresowany meczami Pucharu Cev ale firma posiadająca prawa zaśpiewała zbyt wiele. Tylko pytam sie co w tej sytuacji zrobił CEV aby rozgrywki które firmuje mogło obejrzeć jak najwięcej widzów, panom z europejskich władz chyba tez powinno zależeć aby jak najwięcej widzów śledziło te rozgrywki. Nie znam całej sytuacji ale to wygląda tak że sprzedali prawa do transmisji firmie która dała im najwiecek kasy i teraz ta firma chcąc odzyskać tą kase chce za te transmisje nie wiadomo ile od telewizji, panowie z CEV pewnie zadowoleni bo kase dostali a reszta ich nie obchodzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”