Liga Mistrzów 2013/2014
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Jaki wynik obstawiacie w dzisiejszym meczu? Moim zdaniem Zenit awansuje do FF i strzelam, że wygrają 3:1. Rosyjski zespół wraca do formy, dodatkowy atut jest taki, że grają u siebie. Gdyby było odwrotnie i Piacenza grała we własnej hali to wszystko byłoby możliwe jak w meczu z Lube.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Po co pisać o czymś, o czym nie ma się pojęcia? Iraklis to był poziom Włochów i Rosjan, bo dość powiedzieć, że rokrocznie ogrywali w Final Four Biełgorod w tamtym okresie. Tak, wylosowanie takiej drużyny na pewno bylo korzystne. W finale w 2006 roku mieli pecha, że Fei przez cztery sety zdobył chyba 35 punktów, ciężko na tak wyrównanym poziomie wygrywać w takich okolicznościach.Mario pisze:W playoffach LM trudno trafić na kompletnych kelnerów. Zarówno Portol jak i Iraklis były wtedy dośc mocnymi teami, ale całkowicie do przejścia przez Skrę i nijak nie można ich porównywać z ówczesnymi potęgami z Włoch czy Rosji. Tak więc wylosowanie w tamtych sezonach Hiszpanów czy Greków uważam za korzystne.
Mallorca to był ten sam poziom co Skra, i przegrali przez bilans punktów. Tak naprawdę tylko rok temu dali ciała.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 30 sty 2014, o 14:16
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Przypominam sobie Zenit z niedawno granego Pucharu Rosji i tam grali przeciętnie, do tego Alekno mówił, że są bez formy.Lineczka pisze:Jaki wynik obstawiacie w dzisiejszym meczu? Moim zdaniem Zenit awansuje do FF i strzelam, że wygrają 3:1. Rosyjski zespół wraca do formy, dodatkowy atut jest taki, że grają u siebie. Gdyby było odwrotnie i Piacenza grała we własnej hali to wszystko byłoby możliwe jak w meczu z Lube.
Albo tak nagle z tą formą wystrzelili albo odpuścili Puchar Rosji i to była tylko zasłona dymna.
Para Piacenza - Kazań zdecydowanie najlepsza pod względem sportowym. Poprzedni mecz świetny. Szkoda trochę, że Piacenza przegrała u siebie 0:3, bo teraz jednak ich szanse na cokolwiek są minimalne.
Chociaż z drugiej strony do składu wraca Zlatanov (nie wiadomo czy zagra). A w pierwszym meczu Piacenzie brakowało kogoś kto ten zespół mógł pociągnąć w trudnym momencie. W parze z Kaliberdą mogliby coś tam popróbować.
Zenit pewnie awansuje, ale po cichu liczę na jakąś niespodziankę.
Ciekawe czy Zenit po raz kolejny zagra na takim poziomie w polu serwisowym. No i czy znowu będą tak świetnie przyjmować. Nie chce mi się teraz patrzeć w statystyki, ale wyglądało to naprawdę imponująco.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Nie zauważyłem żeby dużo osób wyszło... może na papieroska, a potem wrócili.BadTrue pisze:Niektórym to naprawdę się nudzi i nie mają już o czym pisać...ile można już wytykać FF Skry i kłócić się co ważniejsze.
Jedno rzuciło mi się w oczy - dużo pustych krzesełek po 3 przegranym secie. Tak zastanawiam jak to się ma do słów DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE WIERNI PO PORAŻCE - troszkę szkoda, że nie wszyscy kibice potrafią być do końca z drużyną nawet jak już grają o pietruszkę.
Poprzedni system ze złotym setem był niesprawiedliwy, ten obecny jest bardziej sprawiedliwy... ale bez sensu mecz skończył się po 2 secie dla Jastrzębia rozgrywanie reszty jest bez sensu, w moich okolicach jednoznacznie panowała opinia że lepiej żeby Resovia przegrała 1:3 niż żeby trzeba było uczestniczyć w tej stypie przez 5 setów, nawet zakładając wygraną.
Myślę że kibice Jastrzębia (czy innej drużyny w takiej sytuacji) także by woleli wybuch szczęścia i celebrowanie zwycięstwa, a nie oglądanie drugich składów.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Tyle, że zakończenie meczu przy takim wyniku doprowadziłoby często do sytuacji, gdzie po dwóch setach byłby koniec spotkania. Lipa trochę. Aczkolwiek w koszykówce gdy grano playoffy w Eurolidze w takim samym systemie jak w siatkówce, też dochodziło do sytuacji, gdy mecz kończył się remisem.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Ponawiam.Defit pisze:Resovii brakuje argumentów przede wszystkim na zagrywce na zespoły pokroju Jastrzębskiego - czyt. przyjmujący dobrzy w defensywie + świetny rozgrywający + znakomity środek, a w razie potrzeby Łasko na wyższej piłce. Uzupełniają się znakomicie.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Mnie ciekawi, kto zagra na ataku w Coprze. Rozmawiałem o Vettorim i nie tylko mi wyszło, że niepoważny jest Monti zmieniając go po ledwie kilku nieudanych akcjach, bo ciężko w takich okolicznościach o pewność gry Luki. Nie zdziwiłbym się, jakby postawił na Le Roux, nie ma wiele do stracenia, a blok Francuza też przydałby sie naprzeciw Andersona.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Może liczyć sety, punkty i dopiero jeśli by był nadal remis to złoty set. Jednak w meczu o dużą stawkę, przy dużych emocjach gdzie liczy się awans, a nie wynik - widowisko robi się bezsensowne, balonik pękaBrasil pisze:Tyle, że zakończenie meczu przy takim wyniku doprowadziłoby często do sytuacji, gdzie po dwóch setach byłby koniec spotkania. Lipa trochę. Aczkolwiek w koszykówce gdy grano playoffy w Eurolidze w takim samym systemie jak w siatkówce, też dochodziło do sytuacji, gdy mecz kończył się remisem.
Jeśli chodzi o widowisko to jednak stary system ze złotym setem był lepszy - do końca trzymał napięcie, jeśli patrzymy co sprawiedliwsze to jednak ten nowy, zdecydowanie bardziej sprawiedliwy.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
sedziowie beda "weryfikowac" zagrania w odpowiednia stroneLineczka pisze: Mam nadzieję, że podczas FF będzie wideoweryfikacja.
wyjdzie z Vettorim, jak nie bedzie szlo to Le Roux zawita na parkiet. proste ;]Brasil pisze:Mnie ciekawi, kto zagra na ataku w Coprze. Rozmawiałem o Vettorim i nie tylko mi wyszło, że niepoważny jest Monti zmieniając go po ledwie kilku nieudanych akcjach, bo ciężko w takich okolicznościach o pewność gry Luki. Nie zdziwiłbym się, jakby postawił na Le Roux, nie ma wiele do stracenia, a blok Francuza też przydałby sie naprzeciw Andersona.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Przewiduje Zenit/Lokomotiw vs Halkbank w finale. To będzie łupanina stulecia, aż mi sie już niedobrze robi. Ale co zrobic, takie realia. Wieksza sila na skrzydlach i zagrywka=wygrana. Dlatego uwazam, ze dzisiejszy mecz bedzie bez historii. 3:0 dla Zenitu
Bartosz Kurek jest tytanem siatkówki. <3
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Niezłe lanie dostaje najlepszy włoski zespół. Aż trudno uwierzyć.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
A ja sie tego spodziewałem. Ile można wygrywać dwoma emerytami (niewazne jak świetnymi) i mlokosem na skrzydlach? Nie z Rosjanami, nie z taka zagrywka i blokiem.
Bartosz Kurek jest tytanem siatkówki. <3
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Nie mogę przeżałować, że Piacenza tak perfidnie wykorzystała słabszy dzień/formę Maceraty i znalazła się w tym F6.
Zdarzy się jeden taki szalony mecz, i znacznie słabszy i mniej stabilny zespół eliminuje zdecydowanego faworyta. Zupełnie jak rok temu z Dynamo Moskwa, które fartem wyeliminowało Trentino. I również to Kazań karcił tych farciarzy .
Zdarzy się jeden taki szalony mecz, i znacznie słabszy i mniej stabilny zespół eliminuje zdecydowanego faworyta. Zupełnie jak rok temu z Dynamo Moskwa, które fartem wyeliminowało Trentino. I również to Kazań karcił tych farciarzy .
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Ten znacznie słabszy i mniej stabilny zespół w lidze ma do tego znacznie silniejszego i bardziej stabilnego 4 punkty straty przy 1 meczu rozegranym mniej. Dynamo nie przeszłoby Trentino przy dzisiejszym systemie, Piacenza awansowałaby również przy tym z czasów sprzed złotego seta, gdy liczono małe punkty.sb.slav pisze:Zdarzy się jeden taki szalony mecz, i znacznie słabszy i mniej stabilny zespół eliminuje zdecydowanego faworyta. Zupełnie jak rok temu z Dynamo Moskwa, które fartem wyeliminowało Trentino.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Ten znacznie słabszy zespół wyeliminował Maceratę w ubiegłorocznych półfinałach ligi, wygrał też w tym sezonie w Serie A z nimi, wyeliminował ich w Lidze Mistrzów. Nie dość, że słabsi, to jeszcze perfidni.sb.slav pisze:Nie mogę przeżałować, że Piacenza tak perfidnie wykorzystała słabszy dzień/formę Maceraty i znalazła się w tym F6.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
najlepsza jest Macerata, porazka w LM z Copra to wypadek przy pracy ;]. Gdyby Lube mialo u siebei zlotego seta to wynik rywalizacji raczej na pewno bylby odwrotnyBrasil pisze:Niezłe lanie dostaje najlepszy włoski zespół. Aż trudno uwierzyć.
ejeje, rok temu to Lube mialo serie kontuzji, najpierw Parodi, pozniej Kovar, na koncu Savani (badz kolejnosc byla neico inna). Savan nie doszedl do siebei przez caly sezon, Parodi do dzis gra zdecydowanie slabiej, stracil miejsce w szostce na rzecz Kovara.Brasil pisze: Ten znacznie słabszy zespół wyeliminował Maceratę w ubiegłorocznych półfinałach ligi, wygrał też w tym sezonie w Serie A z nimi, wyeliminował ich w Lidze Mistrzów. Nie dość, że słabsi, to jeszcze perfidni.
no jak graja u siebie to sa grozni, na wyjazdach vs czolowka nei istnieja. Sam Sokolov niedawno na nich starczyl i to seta nawet nie ugraliPiacenza jest bez wątpienia najlepszym włoskim zespołem w tym momencie.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, o 17:42 przez Bazinga, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Polecę offtopem, ale chyba warto. Jeśli ktoś jest głodny siatkówki, ale średnio go jara oglądanie meczu, w którym walka toczy się o pietruszkę, to Olympiakos dość zaskakująco stawia się Gubernii i ma szanse doprowadzić do złotego seta. Transmisja na laoli: http://www.laola1.tv/en-int/live/olympi ... 53781.html
Piacenza jest bez wątpienia najlepszym włoskim zespołem w tym momencie.
Piacenza jest bez wątpienia najlepszym włoskim zespołem w tym momencie.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Co tylko pokazuje słabość obecnej Serie A. Nic dodac nic ująć.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, o 17:40 przez Milten, łącznie zmieniany 1 raz.
Bartosz Kurek jest tytanem siatkówki. <3
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Tak jakby na sześć ostatnich spotkań tych drużyn, Macerata przegrała pięć, więc ciężko w takich okolicznościach nazywać ich lepszą drużyną. Nawet w lidze Macerata nie wygrała więcej spotkań od Copry.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Piacenza to klasowy zespół, ale nie na FF, ani nawet na F6. A liga włoska jest w porównaniu do zeszłorocznej bardzo słaba, stąd i wysoka, niezagrożona pozycja Copry. Jeszcze kilka lat minie, zanim odzyskają dawny blask(póki nie dojrzeją nowe gwiazdy), a może być i tak, że nastąpi jeszcze większy spadek.Chal pisze:Ten znacznie słabszy i mniej stabilny zespół w lidze ma do tego znacznie silniejszego i bardziej stabilnego 4 punkty straty przy 1 meczu rozegranym mniej. Dynamo nie przeszłoby Trentino przy dzisiejszym systemie, Piacenza awansowałaby również przy tym z czasów sprzed złotego seta, gdy liczono małe punkty.sb.slav pisze:Zdarzy się jeden taki szalony mecz, i znacznie słabszy i mniej stabilny zespół eliminuje zdecydowanego faworyta. Zupełnie jak rok temu z Dynamo Moskwa, które fartem wyeliminowało Trentino.
A zeszłorocznych osiągnięć im nie odmawiam, bo w formie byli wielkiej, ale to było sezon temu, teraz w LM mieli fuksa trafiając na słabą dyspozycję Lube.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Za to Macerata na wyjazdach jest tak wyśmienita, że od dwóch miesięcy wygrali tylko z ostatnią w tabeli Molfettą.Bazinga pisze:no jak graja u siebie to sa grozni, na wyjazdach vs czolowka nei istnieja. Sam Sokolov niedawno na nich starczyl i to seta nawet nie ugrali
Jakiego więc fuksa miałby Zenit, gdy trafił na nich, a nie na Piacenzę. Nie była w stanie urwać nawet seta Piacenza, nie byłaby tym bardziej w stanie urwać Macerata w aktualnej dyspozycji.sb.slav pisze:teraz w LM mieli fuksa trafiając na słabą dyspozycję Lube.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, o 17:52 przez Chal, łącznie zmieniany 1 raz.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Co to jest F6?sb.slav pisze:Piacenza to klasowy zespół, ale nie na FF, ani nawet na F6
Na tej zasadzie na F4 zasługuje tylko Biełgorod i Kazań. Ew. Halkbank, z szacunku do sukcesów Trentino. No bo Macerata chyba nie, skoro nie potrafili na najważniejszy mecz sezonu przygotować formy? Reszta jest oczywiście jeszcze słabsza.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
F6 czyli walka o FF Źle to zabrzmiało, ale ja tu nie mówię o zasługach, @Brasilu, tylko ty, natomiast ja - mówię o tym, że Piacenza mimo iż jest klasowym zespołem, jest też za słaba, żeby w starciu z Rosjanami wywalczyć sobie awans.Brasil pisze:Co to jest F6? Na tej zasadzie na F4 zasługuje tylko Biełgorod i Kazań. Ew. Halkbank, z szacunku do sukcesów Trentino. No bo Macerata chyba nie, skoro nie potrafili na najważniejszy mecz sezonu przygotować formy? Reszta jest oczywiście jeszcze słabsza.sb.slav pisze:Piacenza to klasowy zespół, ale nie na FF, ani nawet na F6
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
No na pewno, z tym nikt nie polemizuje, problem w tym, że każdy klub w Europie, może poza Halkbankiem, jest za słaby, żeby pojechać Kazań albo Biełgorod. Macerata też przegrała grupę z Zenitem.
Jak Copra jest za słaba sportowo na 1/6, to Macerata, a potem Jastrzębie, a potem inne Roeselare, też są za słabe. Warto chyba też pamiętać, że ciężko o bardziej ekstremalną drogę aniżeli Lube, a potem Kazań.
Jak Copra jest za słaba sportowo na 1/6, to Macerata, a potem Jastrzębie, a potem inne Roeselare, też są za słabe. Warto chyba też pamiętać, że ciężko o bardziej ekstremalną drogę aniżeli Lube, a potem Kazań.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Chal pisze:[
Za to Macerata na wyjazdach jest tak wyśmienita, że od dwóch miesięcy wygrali tylko z ostatnią w tabeli Molfettą.
no no przez te rzekome 2 miesiace mieli 3 mecze wyjazdowe, gdzie 1 to wygrana z molfetta, 2 i 3 to porazki 2-3 z perugia i castello. pol biedy ze oba mecze "powinni" wygrac po 3-1, jednak nie potrafili setow podomykac odpwiednio z 16-12 w 4tym vs perugia i z 21-17 w 4tym vs castello. ale nie o to sie rozchodzi. ja mowie o meczach czolowki, ktora to czolowka jest lube,copra bylo tez trento ale wlasnie zdechlo. i biorac pod uwage te "czolowke" copra oba wyjazdy to lomoty 0-3 i zero walki, u siebie wygrali vs lube w TB gdzie tez byli na krawedzi, bodajze 9-12, wszedl Simon i walnal 2 asy pod rzad i sie cudem wygrzebali. mecz w LM dzien konia, grali na oromnej fali, zdarza sie. bylby zloty set w marche, nie byloby o czym mowic nawet.
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Oraz 2 porażki z Zenitem i Piacenzą. Mogli wygrać ten pierwszy mecz i w najgorszym wypadku trafić na Resovię, a teraz prawdpodobnie grać o awans z Piacenzą lub Trentino, mogli też wygrać drugi i dzisiaj zakończyć przygodę z LM w Kazaniu. Copra miała rewanż u siebie nie fuksem, ale dzięki wygraniu grupy.Bazinga pisze:no no przez te rzekome 2 miesiace mieli 3 mecze wyjazdowe, gdzie 1 to wygrana z molfetta, 2 i 3 to porazki 2-3 z perugia i castello.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
No i tutaj nasze oceny są rozbieżne, bo ja uważam, że Macerata jak najbardziej jest w stanie pojechać Rosjan(co zresztą w bardzo trudnej grupie udowodnili dwa razy z nimi zwyciężając), natomiast Coprze tego potencjału brakuje, a pokonanie Lube zawdzięczają po pierwsze atutowi własnego boiska, po drugie "dniu konia", gdyż tak porywająco, jak w meczu rewanżowym o 1/6 nie zdarza im się grać, a Lube nie zdarza się być tak bezradną jak w tymże wspomnianym meczu.Brasil pisze:Jak Copra jest za słaba sportowo na 1/6, to Macerata, a potem Jastrzębie, a potem inne Roeselare, też są za słabe. Warto chyba też pamiętać, że ciężko o bardziej ekstremalną drogę aniżeli Lube, a potem Kazań.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
słabszy mecz Lube w rewanżu to nie był wypadek przy pracy, to był początek obniżki formy jak widać po ostatnich wynikach...
Zenit grał w tych meczach piękno siatkówkę...zagrywka, obrony, blok... nie dziwi że Piacenza nie dała rady, bo mało kto byłby w stanie z nimi powalczyć, taki Halbank rozbili by w pył
Zenit grał w tych meczach piękno siatkówkę...zagrywka, obrony, blok... nie dziwi że Piacenza nie dała rady, bo mało kto byłby w stanie z nimi powalczyć, taki Halbank rozbili by w pył
Re: Liga Mistrzów 2013/2014
Spodziewałam się po tym pierwszym meczu we Włoszech, że Zenit awansuje, typowałam że dzisiaj wygrają 3:1, ale przed tym dwumeczem nawet bym nie przypuszczała, że Piacenza będzie taka bezradna i nie ugra seta.
Siwożelez w formie, świetny mecz Michajłowa, który dostał najwięcej piłek i uzyskał 52% skuteczność. Lider w rosyjskim zespole. Anderson również zapisał na swoim koncie dobry mecz - 50% w ataku, 12 punktów tylko te 7% przyjęcia perfekcyjnego zastanawiają. Co ciekawe zawodnicy Zenitu nie popisali się na zagrywce. Aż 21 zepsutych serwisów w trzysetowym spotkaniu i tylko dwa asy W bloku 11:5 na korzyść Rosjan. Środkowi Zenitu wyraźni lepsi od środkowych Piacenzy.
Włochom nie pomógł powrót Zlatanova. Statystyki w przyjęciu zawodników Piacenzy słabiutkie. Dlaczego Kaliberda nie grał od początku Vettori tylko29% w ataku, zmieniający go Francuz wypadł lepiej. Chyba jedno z najsłabszych spotkań Simona Fei również słabo, Papi w ataku na 27%. Piacenza nie miała prawa w tym meczu zagrozić Zenitowi.
Patrząc po statystykach mecz o wiele słabszy od tego we Włoszech, sporo błędów po obu stronach siatki - 31 Zenitu
Siwożelez w formie, świetny mecz Michajłowa, który dostał najwięcej piłek i uzyskał 52% skuteczność. Lider w rosyjskim zespole. Anderson również zapisał na swoim koncie dobry mecz - 50% w ataku, 12 punktów tylko te 7% przyjęcia perfekcyjnego zastanawiają. Co ciekawe zawodnicy Zenitu nie popisali się na zagrywce. Aż 21 zepsutych serwisów w trzysetowym spotkaniu i tylko dwa asy W bloku 11:5 na korzyść Rosjan. Środkowi Zenitu wyraźni lepsi od środkowych Piacenzy.
Włochom nie pomógł powrót Zlatanova. Statystyki w przyjęciu zawodników Piacenzy słabiutkie. Dlaczego Kaliberda nie grał od początku Vettori tylko29% w ataku, zmieniający go Francuz wypadł lepiej. Chyba jedno z najsłabszych spotkań Simona Fei również słabo, Papi w ataku na 27%. Piacenza nie miała prawa w tym meczu zagrozić Zenitowi.
Patrząc po statystykach mecz o wiele słabszy od tego we Włoszech, sporo błędów po obu stronach siatki - 31 Zenitu