todus pisze:Gratulacje dla Resovii. Naprawdę walczyli i to się liczy.
Czego jeszcze brakuje w obecnej ekipie aby wygrać z takim Zenitem ?
Myślę, że Krzysiek Ignaczak pomimo że darzę go wielkim szacunkiem to nie Salparov.
Czas na wzmocnienie tej pozycji.
Brakuje jeszcze Akchrema na jednym ze skrzydeł.
I to koniec niezbędnych zmian.
Patrzysz na Ignaczaka tylko z perspektywy przyjęcia (oczywiście bardzo, bardzo ważnego), nie patrzysz na obrony.
Nie mam siły liczyć (a statystyk nie mam) ale Krzysiek podbił dzisiaj kilkanaście (a może i więcej) bardzo trudnych piłek w obronie.
Fakt, że to nie równoważy bardzo słabego przyjęcia ale postaw w Resovii Salparova a zobaczysz co z nim zrobi Michajłov, Anderson i przede wszystkim Leon.
Po prostu inni zawodnicy zagrywali na Salparova, inni na Ignaczaka.
Oczywiście nie usprawiedliwiam Igły, zagrał dzisiaj słabo, nie powinien dzisiaj grać z chorobą, jest przecież Żurek (albo chociaż na przyjęcie powinien Igłę zmieniać - to jedyny mój zarzut dzisiaj do Kowala).
A co do Olka...
Penchev zagrał dzisiaj słabiej, drugi bodajże mecz z rzędu, więc ma chyba mini kryzys, zobaczymy czy obroni się grą w finale ligi, nie mniej nie sądzę aby Akchrem był w stanie wygrać z nim lub z Ivoviciem rywalizację w przyszłym sezonie (zakładając, że wszyscy trzej zostaną), baaa, sądzę, że może mieć problemy być pierwszym zmiennikiem jeśli Buszek zostanie.
Z całym szacunkiem i sympatią dla Alka.
Zagrywka dzisiaj siedziała Leonowi i tyle, nie ma drugiego dna, kto by tam nie stał po drugiej stronie miałby z tym problemy. To jak z zagrywkami Muserskiego czy Grozera, jak się wstrzelą to nie ma siły na to i tyle. Koniec, kropka.