Liga Mistrzów 2021/2022

[Lucarelli]

Patrząc na to co Turcy grają, to gdyby Jastrzębie im nie podkupiło tego Clevenota to ten Ziraat byłby naprawdę całkiem poważną drużyną nawet w skali europejskiej.

[Riad69]

Ale ten Superlak to jest drwal. Z sytuacyjnej byle przed siebie.

[Szary Wilk]

Eksi jest be. Dla Drzyzgi Seniora każdy rozgrywający jest "beznadziejny" poza...nooo, wiadomo.

Petković ile będzie pauzować?

Camejo ma jakieś lroblemy zdrowotne, czy młody Holender go wygryzł ze składu?

[ptrlnd]

Koszmarną siatkówkę gra Warszawa. Wstyd z taką grą wchodzić na europejskie salony. Jedyne co funkcjonuje to blok, a tak to turecka drużyna lepsza w każdym elemencie. Szykuje się powtórka Ligi Mitrzów z poprzedniego sezonu.

[Szary Wilk]

To jest to co pisałem we wcześniejszych postach, a zostałem wyśmiany. Warszawa kompromituje naszą ligę po całości. I to nie pierwszy rok z rzędu, bo oni w jednym sezonie potrafili dostać w czapę od Tours i Benfici i oba te mecze za 3 punkty. Z Tours to nawet mieli ujemny stosunek setów. Wstyd.

[Arw165]

Czemu Anastasi nie wziął wideoweryfikacji przy wypchnięciu po bloku na Kwolku? Nie widział, czy w CEV-ie takie challange się interpretuje inaczej niż u nas?

[Szary Wilk]

Wojtaszek po tych wyczynach w przyjęciu w tym sezonie to chyba z kadrą się pożegna, zwłaszcza że Popiwczak jest od niego sporo lepszy.

Te plasy Kwolka są do bólu przewidywalne, nawet rzucać się nie trzeba.

[Orduna]

To jest to co pisałem we wcześniejszych postach, a zostałem wyśmiany. Warszawa kompromituje naszą ligę po całości. I to nie pierwszy rok z rzędu, bo oni w jednym sezonie potrafili dostać w czapę od Tours i Benfici i oba te mecze za 3 punkty. Z Benficą to nawet mieli ujemny stosunek setów. Wstyd.

A jednak Szary miałeś rację jak pisałeś o Warszawie a ja się głupi łudziłem... Matko jaki to jest blamaż, wstyd, hańba i kompromitacja 3 raz z rzędu. Po czymś takim wywaliliby trenera w każdym cywilizowanym klubie a ten siwy kolo dalej tam siedzi i coś sobie pokrzyjuje. Chyba odwiedził dzisiaj Niewidzialną Wystawę i tak spodobał mu się styl życia niewiadomego , że aż przeniósł to na realia siatkarskie.
Odechciało mi się szczerze powiem iść na Olsztyn widząc coś takiego. Świąteczny odpoczynek od tych ancymonów dobrze mi zrobi

[Elgarten]

Bardzo słabo to wygląda. Skuteczność w ataku mierna, na moje oko szczególnie "wyróżniał się" w tym elemencie Grobelny. Ciekawe czy Warszawa jeszcze się odbije w kolejnym secie.

[Szary Wilk]

To jest to co pisałem we wcześniejszych postach, a zostałem wyśmiany. Warszawa kompromituje naszą ligę po całości. I to nie pierwszy rok z rzędu, bo oni w jednym sezonie potrafili dostać w czapę od Tours i Benfici i oba te mecze za 3 punkty. Z Benficą to nawet mieli ujemny stosunek setów. Wstyd.

A jednak Szary miałeś rację jak pisałeś o Warszawie a ja się głupi łudziłem... Matko jaki to jest blamaż, wstyd, hańba i kompromitacja 3 raz z rzędu. Po czymś takim wywaliliby trenera w każdym cywilizowanym klubie a ten siwy kolo dalej tam siedzi i coś sobie pokrzyjuje. Chyba odwiedził dzisiaj Niewidzialną Wystawę i tak spodobał mu się styl życia niewiadomego , że aż przeniósł to na realia siatkarskie.
Odechciało mi się szczerze powiem iść na Olsztyn widząc coś takiego. Świąteczny odpoczynek od tych ancymonów dobrze mi zrobi

No jest masakra, niestety.

Ja się zastanawiam, co Anastasi ma w głowie. Skoro Petković jest zdolny do gry, bo wchodzi jako ostatnia deska ratunku i ma teraz wygrać 2 sety, to dlaczego nie grał wcześniej? Superlak jest fatalny.

Anastasi to jest największy dziwak wśród trenerów. On ma jakieś chore upodobania co do sypaczy i atakujących. Najpierw w kadrze jego pupilkiem był Żygadło z Bartmanem, a teraz sobie ustawia duet Blankenau-Trinidad i drugi sezon gra Superlakiem...

Dla mnie Warszawa z tej grupy nie wyjdzie. Myślę, że gdyby na ich miejscu grała NAWET TAKA SKRA, to by wyszli z pierwszego. Poważnie to piszę. Łomacz by orał środkiem, a Bieniek by tam rozjechał rywali.

[tomasol]

Warszawa tak naprawdę gra to co mniej więcej gra w lidze. Przecież z ostatni mecz z GKS wygrała bo rywal zwyczajnie spuchł. Jak zauważył słusznie współkomentujący ten mecz Drzyzga, Warszawa gra niestabilnie w zasadzie w każdym elemencie. Do tego Trinidad. Hiszpański rozgrywający nie gra ani szybko ani bardzo dokładnie. I ma kłopoty ze zgubieniem bloku. Ale każdy w zespole Projektu gra nierówno (conajmniej).

Turcy wybitni nie są, ale trzymają jakość zagrywki i w miarę stabilnie przyjmują. Stąd i prowadzą, ale są dziś do ogrania z pewnością.

[Orduna]

Skoro Lozano już był w Warszawie to niech Gacek zrobi tak, żeby został na dłużej. Mam już tego dosyć szczerze powiem. Kolejna kompromitacja się szykuje. Z taką grą to Maaseik spuścić nam lanie. Kompromitacja klubu ale też ligi no i najważniejsze- Polski.
Nie wstyd Wam tak grać mając na koszulce narodowe barwy?

[Szary Wilk]

Kwolek skacze do ataku i ma głowę niżej niż taśma...

[Lucarelli]

Ktoś mi wyjaśni dlaczego Siwy nie wpuści Janka Fornala, za Groblenego żeby uspokoić przyjęcie? Paranoia.

[Orduna]

Ktoś mi wyjaśni dlaczego Siwy nie wpuści Janka Fornala, za Groblenego żeby uspokoić przyjęcie? Paranoia.

Bo to siatkarski miszcz i wizjomner. Przewiduje wszystko 5 akcji do przodu i widzi, że za 3 akcje Grobelny skończy atak, którego nie skończy Fornal

[Szary Wilk]

Oby Warszawa już nigdy nas nie reprezentowała w lidze mistrzów, bo to co oni wyprawiają to są jaja.

[Orduna]

Kwolek skacze do ataku i ma głowę niżej niż taśma...

No to pisałem żeby się go w końcu pozbyć gdziekolwiek to pisali że to wspaniały gracz oddający serce drużynie. Akurat dzisiaj nie on jest największym winowajcą.

[kuchcik77]

Stołeczne miasto niczym legła...tam na punkty nie patrzyłem ale aby Turcy nie ugrali 4 zwyciestw bo Zaksie mogą zagrażać

[Szary Wilk]

Kompromitacja

[Elgarten]

Katastrofalny występ. I oczywiście stały punkt programu - liczenie, że challenge coś znajdzie przy ostatniej piłce, gdy cała akcja trwała trzy odbicia i nie było nawet minimalnej szansy na błąd.

[grzegorzg]

Smutne...

Ktoś pamieta, kiedy ostatni raz padlismy na Turkach w LM?

[ptrlnd]

Wystarczyła tylko solidna gra na Warszawę. Brak na boisku ludzi z jajami, którzy czasami coś krzykną w trudnym momencie. Każdy sobie, na chodzonego, bez zbędnego poświęcenia. Tak samo Anastasi. Koleś nie zrobił dzisiaj nic, żeby pomóc drużynie, a ostatnia akcja meczu i wściekły Wrona tylko to potwierdzają.

[Lucarelli]

Anastasi i sabotowanie swoich zespołów w LM, dużo już tego, lata temu pamiętne wypuszczenie rezerw w Gdańsku na Kazań, co złamało morale zespołu i doprowadziło do słabej końcówki sezonu, wypuszczenie rezerw Warszawy z Benfiką co doprowadziło do klapy, rok temu trzymanie wyraźnie kontuzjowanego Kwolka na boisku i w efekcie sfrajerzenie awansu z o nic już nie walczącym Kemerowem, dzisiaj lanie od Turków z bardzo spóźnionymi reakcjami w trakcie spotkania.
Klęska za klęską.

[bono]

U siebie za 3 w plecy z Turkami???

[tomasol]

Wpuścił Anastasi Petkovica, ale obrazu gry to nie odmieniło. Bo też i nie w atakującym leżał problem, a w każdym razie nie tylko. Dopóki trzymał wysoki poziom gry Kwolek, tak długo można było zamaskować ułomności Warszawy. Dzisiaj tego wysokiego poziomu nie trzymał zresztą. Raczej dostosował się do Grobelnego, który kolejny raz pokazał, że do dużego grania brakuje mu stabilności, zwłaszcza w przyjęciu. Zresztą to przyjęcie było dziś piętą Achillesową Warszawian.

Turecki zespół wybitnie nie zagrał, ale na tyle dobrze i konsekwentnie, że w sumie dość zasłużenie wywozi komplet punktów. Dobrze poprowadził dziś zespół Santili, nie wpadł w panikę po przegranym secie i dał dobre zmiany. Zupełnie odwrotnie niż jego vis a vis, który ten mecz po prostu przespał.

[WysokiPortorykanczyk]

Śmieszki z Wózki BT AZS Politechnika Warszawska, zasadnymi śmieszkami z Wózki BT AZS Politechnika Warszawska - ale dobrym zespołme jest Ziraat, więc z tym ''ojej, przegraliśmy z Turkami'' to jednak bym nie przesadzał, bo rok temu na wysokim poziomie grał Ziraat, a w tym na starcie sezonu problemy mieli dlatego, że Jastrzębie im podkupiło Clevenot. Dzisiaj świetną zmianę dał Camejo i z tak dysponowanym Kubańczykiem to jest i będzie po prostu mocny zespół: trzech mocnych skrzydłowych, chyba najlepsza kombinacja sypacza i środka spośród lokalnych zawodników z Turcji.

[MiroHero]

Masakra jakaś a zagrywka Grobelnego to tragedia. Jak nie w siatkę to w out Ile razy można tak zepsuć. Zagrywka Nowakowskiego równa się pewny punkt przyjmującej drużyny. Oni podchodzili na 4m to było mega ośmieszające

[MWi]

Trzeba jednak Turkom oddać, że zagrali bardzo dobry mecz. Środkowi z Turcji zawsze kojarzyli mi się z drewnianymi zapchajdziurami z jedną zaletą - paszportem - a dziś śmigali jak światowa czołówka, zarówno na ataku, zagrywce i bloku. Ter Maat nas pogrąża, a to zawodnik, który miałby problem, aby znaleźć się w podstawowym składzie jakiejkolwiek drużyny PlusLigi poza Lubinem. Najdziwniejsze, że zupełnie nie zjedliśmy ich zagrywką, przecież ich linia przyjęcia, szczególnie z Camejo pod koniec, powinna leżeć i kwiczeć. Niestety, nie było ofensywnej zagrywki, a ich niegłupi rozgrywający świetnie poprowadził grę.

Wydaje mi się, że pierwszy raz widziałem turecką drużynę ligową, w której lokalsi nie odstawaliby od stranierich.

[Elgarten]

Ktoś mi wyjaśni dlaczego Siwy nie wpuści Janka Fornala, za Groblenego żeby uspokoić przyjęcie? Paranoia.

Jestem raczej zdystansowany odnośnie zmian trenerów, ale tutaj według mnie czas Anastasiego powinien dobiec końca. To już się wszystko przegrzało i potrzebne jest świeże spojrzenie na zespół. Mam duży szacunek do Włocha, jednak moim zdaniem zostawiając go na pozycji trenera, drużyna już żadnego postępu nie zrobi.

Co do Turków, macie rację, że niezły zespół. Na pewno mają szansę na powalczenie o najlepszą ósemkę w Europie.

[Szary Wilk]

Tam nawet pieniądze nie pomogą, bo 3/4 całej kadry jest do wymiany, a tego się nie da zrobić w jeden sezon. Kwolek to chyba się w życiu mega pogubił, bo kiedyś wielki talent, a dzisiaj się ledwo od ziemi odrywa. Rosjanie to go wbijali w parkiet swoim blokiem.

Do środkowych pretensji nie mam, bo Nowakowski podobno gra z kontuzją, a Wrona samemu cudów nie zdziała, zresztą on też jest co najwyżej solidnym ligowcem.

Wojtaszek niech się ogarnie, bo co mecz Warszawy oglądam, to on jest dziurą w przyjęciu.