Liga Mistrzów 2021/2022

[bono]

Jeżeli chodzi o polskie szanse JW raczej bez problemów jeżeli chodzi o dyspozycję/formę/zdrowie, Zaksa - musi wrócić Kaczmarek do dyspozycji z przed stycznia - to warunek przejścia Moskwy.

[buzinga]

Trento drugi rok z rzędu ma ćwierćfinał z Berlinem

[kuchcik77]

Lube v ptaki a Zaksa z Dynamo;))

[buzinga]

A dla naszych bardzo dobre losowanie. Oby tylko Lube nie było zdekompletowane to będzie mocny sprawdzian dla JW.

[MiroHero]

Cieszę się że JW trafił na Lube w końcu będzie można zweryfikować ich poziom na tle takiej drużyny z topu.

[ptrlnd]

Zenit - Perugia
Trento - Berlin
Lube - JW
Zaksa - Dinamo

Mogło być gorzej, albo Zaksa mogła trafić na Jastrzębie. Wydaje się, że jest duże prawdopodobieństwo, że włoski zespół będzie w finale. JW może powalczyć, a Zaksa w dobrej formie może zdominować Dinamo. Fajnie, że Toniutti będzie już wiedział z doświadczenia jak nastawić zespół na Lube.

[Elgarten]

Zapoawiadają się bardzo ciekawe mecze, szczególnie z udziałem polskich zespołów. Fajnie, że nie będzie bratobójczego pojedynku, tylko starcia polsko - włoskie i polsko - rosyjskie.

Wiedziałem, że tak będzie. JW nie ma szans z Lube, chyba że wypadnie tam pół składu.
Zaksa z Dynamo będzie faworytem tylko wtedy gdy trener ogarnie, że istnieje coś takiego w siatkówce jak zmiana i nie zabetonuje składu.

Polecam trochę optymizmu.

Ale to Hebar koncertowo przepierniczył. Mieć 23:20 i przegrać seta to jednak sztuka. Już chyba nic Zaksy nie uratuje.

[Szary Wilk]

To było pewne, że Jastrzębie wylosuje Lube. Nie wiem na ile te losowania to faktycznie losowania, a na ile nie.

Jeśli ZAKSA zagra swoje, to Dynamo powinni wyrzucić. I zakładając, że wygrywają faworyci, to będą 3 drużyny włoskie i założę się, że drabinka zostanie ułożona w ten sposób, że ZAKSA zagra z Perugią, a Lube z Trentino. Według mnie bardzo im zależy na finale Perugia-Lube. Sama liga widocznie nie wystarczy.

I oby te plany zostały popsute.

[Kicu]

To było pewne, że Jastrzębie wylosuje Lube. Nie wiem na ile te losowania to faktycznie losowania, a na ile nie.

Jeśli ZAKSA zagra swoje, to Dynamo powinni wyrzucić. I zakładając, że wygrywają faworyci, to będą 3 drużyny włoskie i założę się, że drabinka zostanie ułożona w ten sposób, że ZAKSA zagra z Perugią, a Lube z Trentino. Według mnie bardzo im zależy na finale Perugia-Lube. Sama liga widocznie nie wystarczy.

I oby te plany zostały popsute.

Ale drabinka jest przecież już ułożona. ZAKSA na Perugię może trafić dopiero w finale.

[buzinga]

To było pewne, że Jastrzębie wylosuje Lube. Nie wiem na ile te losowania to faktycznie losowania, a na ile nie.

Jeśli ZAKSA zagra swoje, to Dynamo powinni wyrzucić. I zakładając, że wygrywają faworyci, to będą 3 drużyny włoskie i założę się, że drabinka zostanie ułożona w ten sposób, że ZAKSA zagra z Perugią, a Lube z Trentino. Według mnie bardzo im zależy na finale Perugia-Lube. Sama liga widocznie nie wystarczy.

I oby te plany zostały popsute.

Drabinka jest rozlosowana. Mamy potencjalny polski półfinał. Także tego.

[Jacek]

To było pewne, że Jastrzębie wylosuje Lube. Nie wiem na ile te losowania to faktycznie losowania, a na ile nie.

Jeśli ZAKSA zagra swoje, to Dynamo powinni wyrzucić. I zakładając, że wygrywają faworyci, to będą 3 drużyny włoskie i założę się, że drabinka zostanie ułożona w ten sposób, że ZAKSA zagra z Perugią, a Lube z Trentino. Według mnie bardzo im zależy na finale Perugia-Lube. Sama liga widocznie nie wystarczy.

I oby te plany zostały popsute.

zal.pl

[Szary Wilk]

To było pewne, że Jastrzębie wylosuje Lube. Nie wiem na ile te losowania to faktycznie losowania, a na ile nie.

Jeśli ZAKSA zagra swoje, to Dynamo powinni wyrzucić. I zakładając, że wygrywają faworyci, to będą 3 drużyny włoskie i założę się, że drabinka zostanie ułożona w ten sposób, że ZAKSA zagra z Perugią, a Lube z Trentino. Według mnie bardzo im zależy na finale Perugia-Lube. Sama liga widocznie nie wystarczy.

I oby te plany zostały popsute.

zal.pl

Podobne komentarze pisałem w szkole podstawowej, bo nawet nie gimnazjum.

Jeśli Jastrzębie odpadnie z Lube, to sam zobaczysz, że Lube nie zagra z Perugią w 1/2 (jeśli obie drużyny przejdą dalej).

[Lucarelli]

Z jednej strony jestem optymistą ale z drugiej zawsze miałem takie wrażenie, że Zaksie lepiej gra się z Włochami niż Rosjanami.

[BuenoSausage]

Bardzo fajne losowanie. Będą ciekawe mecze do obejrzenia.

Jastrzębie ma trudne zadanie, ale śmiem twierdzić, że powinni się uporać z tak nijakim Lube jakie ostatnio widzimy.
Zaksa zapewne zostanie sprowadzona na ziemię tak jak przez Petersburg w 2020 roku, chyba, że skrzydłowi odpalą swoją formę terminatorów, to wtedy nawet Perugia z Leonem niewiele zdziała i puchar na kolejny rok zostanie w Kędzierzynie.

Na papierze obstawiałbym finał Perugia - Jastrzębie, ale papier nie oddaje fenomenu Zaksy, więc może być różnie.

[Szary Wilk]

Pamiętam pierwszy mecz Projektu w Moskwie, kiedy Trinidad 2 sety grał non-stop środkiem i Rosjanie byliby pogubieni jak dzieci przy Nowakowskim. Gdyby Huber zagrał jak grał z Lube i Smith utrzymał niezły poziom, to można być spokojnym o siłę w ofensywie.

Grunt to nie dać rozstrzelać się zagrywką.

[buzinga]

Bardzo fajne losowanie. Będą ciekawe mecze do obejrzenia.

Jastrzębie ma trudne zadanie, ale śmiem twierdzić, że powinni się uporać z tak nijakim Lube jakie ostatnio widzimy.
Zaksa zapewne zostanie sprowadzona na ziemię tak jak przez Petersburg w 2020 roku, chyba, że skrzydłowi odpalą swoją formę terminatorów, to wtedy nawet Perugia z Leonem niewiele zdziała i puchar na kolejny rok zostanie w Kędzierzynie.

Na papierze obstawiałbym finał Perugia - Jastrzębie, ale papier nie oddaje fenomenu Zaksy, więc może być różnie.

Tak, tak Zaksa została sprowadzona na ziemię przez Perersburg.... dokładnie ten Petersburg z Kemerowa

[MAG siatki]

Zarówno JW jak i ZAKSA są w stanie przejść do dalszego etapu rozgrywek, a wtedy w półfinale trafią na siebie. Wówczas na pewno jeden z polskich klubów zagra w WIELKIM FINALE. Oby tylko znowu COVID nie zamieszał tak jak ostatnio, bo to wypacza całą rywalizację sportową.

[ciorny17]

Bardzo fajne losowanie. Będą ciekawe mecze do obejrzenia.

Jastrzębie ma trudne zadanie, ale śmiem twierdzić, że powinni się uporać z tak nijakim Lube jakie ostatnio widzimy.
Zaksa zapewne zostanie sprowadzona na ziemię tak jak przez Petersburg w 2020 roku, chyba, że skrzydłowi odpalą swoją formę terminatorów, to wtedy nawet Perugia z Leonem niewiele zdziała i puchar na kolejny rok zostanie w Kędzierzynie.

Na papierze obstawiałbym finał Perugia - Jastrzębie, ale papier nie oddaje fenomenu Zaksy, więc może być różnie.

Tak, tak Zaksa została sprowadzona na ziemię przez Perersburg.... dokładnie ten Petersburg z Kemerowa

Kobzar, Poletajew, Paszycki. Mogło się pomylić, cała trójka dzisiaj w Petersburgu, więc prawie

[WysokiPortorykanczyk]

Ale drabinka jest przecież już ułożona. ZAKSA na Perugię może trafić dopiero w finale.

Kolega Szary Wilk ma ewidentnie niechęć do Włochów, więc obawiam się, że dla takich teorii to nie ma większego znaczenia. Dla przykładu, przez jakieś 15 lat w Lidze Mistrzów funkcjonował system, gdzie dwie ekipy z jednego kraju nie mogły grać ze sobą w finale, a więcej niż dwie, nie mogły awansować do półfinałów, na czym najbradziej tracili oczywiście Rosjanie i Włosi, którzy mieli najlepsze ligi i tym samym najtrudniejsze drabinki, bo po prostu trafiali na siebie po drodze. Ba, niekiedy mieliśmy takie absurdy, że trzy włoskie kluby trafiały do jednej ćwiartki, bo ''ustawowo'' dwa kluby musiały zagrać razem, ale jeszcze było losowanie reszty i parę razy zdarzyło się, że trzeci też był dolosowany w to samo miejsce. Zyskiwała na tym cała reszta, skoro Rosjanie i Włosi musieli trafić na siebie, i np. Jastrzębski Węgiel w 2011 roku trafił na Generali Haching i Maaseik. A jak jeszcze dodamy te turnieje finałowe, które były wypaczeniem sportowej rywalizacji, gdy kupowało się miejsce w fazie medalowej, czy kuriozalne przepisy o złotym secie (gdzie liczyło się wygrane, a nie punkty), to ciężko nie uznać tamtego okresu za błazenadę na poziomie siatkarskiego topu.

CEV parę lat temu zrezygnował z tego wszystkiego i mamy w końcu zdrowe sportowo rozgrywki, fajne losowania i uczciwe drabinki, gdzie mogą być polskie, rosyjskie czy włoskie finały bez żadnych ograniczeń (no, polski nie w tym roku), to Kolega będzie twierdzić, że Włosi ustawili sobie losowanie, bo mają tak wielkie wpływy w CEV, że przez dobre kilkanaście lat funkcjonował system na którym tracili najbardziej.

[PioterZJastrzebia]

Jeśli Jastrzębie odpadnie z Lube, to sam zobaczysz, że Lube nie zagra z Perugią w 1/2 (jeśli obie drużyny przejdą dalej).

No nie zagra, bo nie może. Jak już koledzy wyżej pisali, DRABINKA JEST ROZLOSOWANA.

1. półfinał: wygrany z pary Petersburg-Perugia vs wygrany z pary Trentino-Berlin
2. półfinał: wygrany z pary Lube-Jastrzębie vs wygrany z pary Kędzierzyn-Moskwa

Jak widać, Lube zagrać może z Perugią dopiero w finale.

[Szary Wilk]

A jeśli chodzi o przykre doświadczenia z Rosjanami, to dla mnie większą klęską był sezon 2016/2017, gdzie ZAKSA była naprawdę mocna i w dużym gazie i dostała dwa razy w czapę od Biełogorie, gdzie na rozegraniu grał Roman Poroszyn, na przyjęciu 42 letni Tietiuchin i Jan Jereszczenko, a na ataku Maksim Żigałow. Tak naprawdę ZAKSA na papierze była zdecydowanie lepsza. W ogóle nie rozumiem, jak oni mogli wtedy tak przerżnąć. Tym bardziej, że Biełogorie sezon w lidze rosyjskiej zakończyło na 4 miejscu, więc bez szału.

A z Kemerowem było trochę inaczej. Tam wtedy Rosjanie mieli siatkarzy w bardzo dobrej formie, a w ZAKSIE brak Kaczmarka (grał Baroti) i Semeniuk dopiero wchodzący na wysoki poziom.

@up

Ok, mój błąd. A co do uprzedzenia do Włochów - Tak, po pewnych doświadczeniach został mi taki pogląd, że CEV faworyzuje Włochów, bo kilka kwiatków z zeszłych lat pamiętam i mam uraz

[MiroHero]

Bardzo fajne losowanie. Będą ciekawe mecze do obejrzenia.

Jastrzębie ma trudne zadanie, ale śmiem twierdzić, że powinni się uporać z tak nijakim Lube jakie ostatnio widzimy.
Zaksa zapewne zostanie sprowadzona na ziemię tak jak przez Petersburg w 2020 roku, chyba, że skrzydłowi odpalą swoją formę terminatorów, to wtedy nawet Perugia z Leonem niewiele zdziała i puchar na kolejny rok zostanie w Kędzierzynie.

Na papierze obstawiałbym finał Perugia - Jastrzębie, ale papier nie oddaje fenomenu Zaksy, więc może być różnie.

Nie mogę pojąć takiego podejścia. "Fenomen Zaksy", albo wczoraj znowu szczęściem wygrali mecz, albo przed meczem że dostali się na plecach innej drużyny do ćwierćfinału. Facet ty masz ewidentny problem emocjonalny. Za to JW spokojnie dostanie się do finału. Teraz to będzie w końcu sprawdzian dla nich i ich formy. Trzymam kciuki za Zakse jak i za JW.

[Lucarelli]

W tamtych spotkaniach Biełogorje wygrało poprzez granie w kółko i w kółko do Muserskiego, nawet na trójblok, za nic w świecie Zaksa nie mogła nic poradzić na to zagranie. Frustrujące wspomnienia.

[Szary Wilk]

W tamtych spotkaniach Biełogorje wygrało poprzez granie w kółko i w kółko do Muserskiego, nawet na trójblok, za nic w świecie Zaksa nie mogła nic poradzić na to zagranie. Frustrujące wspomnienia.

Sam Muserski meczu nie wygrał, nie ma co stawiać na tę linię obrony.

Faktycznie z Ruskimi wychodzi średnio ZAKSIE i można trochę tego meczu z Dinamem się obawiać, bo tam jest właśnie takie typowo rosyjsko-fizolskie granie i pełna siła na zagrywce.

[Streeter]

No i fajnie. Obie ekipy możliwe do przejścia i w obydwu przypadkach zapowiadają się fajne widowiska. A polski półfinał to by było coś

PS. Jest już wiadomo jak wygląda dwumecz? Czy to idzie z rozstawienia, w sensie Zaksa zaczyna u siebie, a JW na wyjeździe?

Streeter

[kuchcik77]

Ptaki wyjazd, rewanz i siebie
Zaksa u siebie, rewanz tam
I jesli dobrze pamietam to rewanż pólfinalu w Moskwie lub w Gliwicach, tfu, Kentaki

[Lucarelli]

W tamtych spotkaniach Biełogorje wygrało poprzez granie w kółko i w kółko do Muserskiego, nawet na trójblok, za nic w świecie Zaksa nie mogła nic poradzić na to zagranie. Frustrujące wspomnienia.

Sam Muserski meczu nie wygrał, nie ma co stawiać na tę linię obrony.

Faktycznie z Ruskimi wychodzi średnio ZAKSIE i można trochę tego meczu z Dinamem się obawiać, bo tam jest właśnie takie typowo rosyjsko-fizolskie granie i pełna siła na zagrywce.

To nie jest żadna linia obrony, ja zwyczajnie pamiętam jak tamte spotkania wyglądały człowieku.

[Arw165]

Bardzo fajne losowanie. Będą ciekawe mecze do obejrzenia.

Jastrzębie ma trudne zadanie, ale śmiem twierdzić, że powinni się uporać z tak nijakim Lube jakie ostatnio widzimy.
Zaksa zapewne zostanie sprowadzona na ziemię tak jak przez Petersburg w 2020 roku, chyba, że skrzydłowi odpalą swoją formę terminatorów, to wtedy nawet Perugia z Leonem niewiele zdziała i puchar na kolejny rok zostanie w Kędzierzynie.

Na papierze obstawiałbym finał Perugia - Jastrzębie, ale papier nie oddaje fenomenu Zaksy, więc może być różnie.

Tak, tak Zaksa została sprowadzona na ziemię przez Perersburg.... dokładnie ten Petersburg z Kemerowa

Kobzar, Poletajew, Paszycki. Mogło się pomylić, cała trójka dzisiaj w Petersburgu, więc prawie

Pamiętam te mecze, jakby to było wczoraj. Zenit Sankt Petersburg kontra Jastrzębski Węgiel (Baroti, Toniutti, Wiśniewski). Szkoda, że nie wyszli z 1/4.

[Wielblad]

Moi drodzy, a jak wyglada terminarz spotkań?

[WysokiPortorykanczyk]

Moi drodzy, a jak wyglada terminarz spotkań?

9/16 III, nierozstawione drużyny I mecze u siebie. Na razie nie ma dokładnej rozpiski na stronie CEV, będzie tutaj: https://championsleague.cev.eu/en/men/#quarters