Resovia w Challenge Cup 2007/08
Resovia w Challenge Cup 2007/08
Łotewski zespół Lase-R Ryga lub drużyna Uniwersytetu Ulster z Irlandii Północnej będzie rywalem Asseco Resovii w drugiej rundzie siatkarskich rozgrywek Challenge Cup. W pierwszej rundzie rzeszowianie otrzymali wolny los. Losowanie odbyło się w Luksemburgu.
Pierwszy mecz Resovia rozegra na wyjeździe 21 lub 22 października. Rewanż tydzień później w Rzeszowie.
Pierwszy mecz Resovia rozegra na wyjeździe 21 lub 22 października. Rewanż tydzień później w Rzeszowie.
ReSoViA RzEsZóW
Re: Resovia w Challenge Cup
Nie ma co nawet pisać o pierwszych rundach tego pucharu, bo Sovia powinna być rozstawiona w tym turnieju, a nie grać z jakimiś Uniwersytetem Osobiście licze na finał tych rozgrywek AZS Częstochowa - Resovia Rzeszów chyba nikt by się nie zmartwił
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
z tego co wiem to tylko resovia gra w challenge cup czewa i olsztyn graja w pucharze cev... ktos wie jakie mocne europejskie druzny moga stanac sovii na drodze do finalu? bo ulster czy ryga to raczej formalnosc...
Re: Resovia w Challenge Cup
Facet ale jak AZS odpadnie z Pucharu Cev to zagra w tym samym pucharze co Resovia. A więc najgrożniejszym rywalem będziemy "MY".
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
tego nie wiedzialem... ale dlaczego zakladasz ze odpadniecie z cev? ja tam liczylem na final pzu-czewa...
Re: Resovia w Challenge Cup
Nie zakładam ale słuchaj trafiamy na Iskre a tam jest więcej gwiazd niż w nocy na niebie , ale chciałbym taki finał Pozdro oby jakiś Polski finał w Pucharach
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
moze i tak ale wiesz trzeba w sumie wygrac 4 sety zeby przejsc dalej a to jest siatkowka i kazdy moze wygrac z kazdym... ale poczekamy zobaczymy na razie wszystkie prognozy przedsezonowe to poborzne zyczenia... trzeba poczekac az do pazdziernika... ehh... strasznie dlugi ten sezon reprezentacyjny... nie uwazacie ze rozgyki klubowe powinny miec wieksze znaczenie niz maja obecnie?
Re: Resovia w Challenge Cup
Nie no spokojnie jednak nie możemy popadać w paranoje przecież wiadomo, że w myśl zasady Bóg, honor, ojczyzna - reprezentacja jednak jest priorytetem. Ligę tworzy(ło) się główne po to by szkolić swoich zawodników do reprezentacji kraju. Teraz jednak liczy się głównie marketing i pieniądze. Myśle sobie, że liga w naszym kraju ma wystarczający standart. A pomyśl sobie gdybyś urodził się w USA?? Nie miałbyś nawet ligi . Jest dobrze, a może być tylko lepiej. Gdyby rozgrywki ligowe były dłuższe to zawodnicy by się wykończyli, a i nam KIBICOM po jakimś czasie znudziłaby się. Kiedy możesz iść na mecz to jest święto i niech tak pozostanie
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
AZS zagra w tym pucharze co Resovia o ile pokona wpierw niemiecką drużynkę (dopiero odpadnięcie z Iskrą daje Częstochowie "prawo" gry w Challenge Cup)Knutsen pisze:Facet ale jak AZS odpadnie z Pucharu Cev to zagra w tym samym pucharze co Resovia. A więc najgrożniejszym rywalem będziemy "MY".
pozdrawiam
are You tough enough?.. to take the heat?
Re: Resovia w Challenge Cup
pewnie tak ale jednak na mecze druzyny klubowej chodzi sie czesciej i sa rozgrywane blizej (chociaz nie zawsze) i wiez kibicow tez jest inna... a w USA maja lige tylko ze jest to liga uniwersytecka i z tego co slyszalem maja troche inne zasady (graja dalej gdy pilka dotknie sufitu) ale sezon reprezentacyjny dal w kosc naszym zawodnikom... a liga jest troche mniej wyniszczajaca, bo chociaz graja rownie czesto (chyba ze seozn jest skrocony) a odleglosci sa mniejsze... chociaz reprezentacja jest priorytetem to popatrz na pilke nozna tutaj reprezentacja tez jest priorytetem a rozgrywki klubowe maja wieksze znaczenie...
Re: Resovia w Challenge Cup
W Polscce rozgrywki klubowe w piłce mają większe znaczenie?? Dla kogo?? Kto tak powiedział?? Co do tego to fakt musimy pokonac Evivo
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
chodzilo mi o pilke w europie, w silnych ligach a nie koniecznie w polsce... bo musisz przyznac ze imprez dla reprezentacji jest mniej w pilce noznej niz w siatkowce... wystarczy powiedziec ze euro jest co 4 lata a na olimpiadzie graja mlodzierzowki... i widzisz ze reprezentacja w noge gra w kfalifikacjach tyle meczy co siatkarze w lidze swiatowej... a precierz mecz nogi trwa krocej niz mecz siatki... no chyba ze ktos wygrywa mecz w "godzine z prysznicem"
Re: Resovia w Challenge Cup
marekzn pisze:chodzilo mi o pilke w europie, w silnych ligach a nie koniecznie w polsce... bo musisz przyznac ze imprez dla reprezentacji jest mniej w pilce noznej niz w siatkowce... wystarczy powiedziec ze euro jest co 4 lata a na olimpiadzie graja mlodzierzowki... i widzisz ze reprezentacja w noge gra w kfalifikacjach tyle meczy co siatkarze w lidze swiatowej... a precierz mecz nogi trwa krocej niz mecz siatki... no chyba ze ktos wygrywa mecz w "godzine z prysznicem"
Czy ja wiem czy imprez w kopaną jest mniej niż w siatkówkę?? Są Mistrzostwa Świata i Europy w kopaną jak i w siatkówkę plus w kopaną są długie kwalifikacje !! w sitakówce Polska nie gra w żadnych praktycznie za to jest Liga Światowa. Wychodzi po równo mniej więcej. A co do Olimiady to zaszczytem jest na niej grać!!!
Co do obciązen to się nie zgodze przebiegnij sobie dwie długości boiska piłkarskiego nie mówię o 90 minutach ?? Siatkarze fakt grają koło 2 godzin ale nie biegają tyle co piłkarze!! Z resztą nie ma co porównywać "świni" do "krowy" nijak nam to wyjdzie. To dwa różne sporty, dwa różne cykle przygotowań.
Pozdro i nie rozmywajmy tematu nie o tym tutaj mamy mówić.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup
Wiekszych szans na przejscie Evivo wam nie daje. Puchary sobie obejrzycie ale w telewizji - jak zresza co roku najpierw pompowanie balona a potem kac przez cały sezon i bajdurzenie o 3 lidze w Europie i finale europejskiego pucharu w nastepnym sezonie - lidze która co prawda sukcesów w europejskich pucharach ostatnio wiekszych nie ma ale jak fakty przecza tezie to tym gorzej dla faktów... Chciałbym sie pozytywnie pomylic ale pamietam jeszcze zeszły sezon.....Tak naprawde to tylko Skra broni honoru PLS choc tez wielkich sukcesow nie maW Polscce rozgrywki klubowe w piłce mają większe znaczenie?? Dla kogo?? Kto tak powiedział?? Co do tego to fakt musimy pokonac Evivo
Chce tylko zaznaczyc ze np Włosi chyba bardziej cenia Serie A niz rozgrywki reprezentacyjne co widac po decyzjach działaczy włoskiego zwiazku niestety na to odbicie wynikach włoskiej kadry - chociazby przygotowania przed MS sa tego dobrym przykładem...
Re: Resovia w Challenge Cup
No i kończy się powoli "gdybanie". Już 20 pażdziernika Resovia rusza do boju z łotewskim Lase-R RIGA.
Knutsen w jednym z wcześniejszych postów pisałeś, że te wstępne rundy to żadna siatkówka i nie warto o nich mówić.
A tu już pierwsze niespodzianki. Levski Siconko Sovia nie przeszedł w I rundzie zespołu z Estonii.
W II rundzie będzie kilka jak sądzę ciekawych meczów:
Universidad GRANADA - Isku TAMPERE
Fenerbahce ISTANBUL - Halkbank ANKARA
Za grożnych rywali uważam Cimone Modena, Lokomotiv Jekaterinburg i Beauvais Oise z Francji.
dreamer
Knutsen w jednym z wcześniejszych postów pisałeś, że te wstępne rundy to żadna siatkówka i nie warto o nich mówić.
A tu już pierwsze niespodzianki. Levski Siconko Sovia nie przeszedł w I rundzie zespołu z Estonii.
W II rundzie będzie kilka jak sądzę ciekawych meczów:
Universidad GRANADA - Isku TAMPERE
Fenerbahce ISTANBUL - Halkbank ANKARA
Za grożnych rywali uważam Cimone Modena, Lokomotiv Jekaterinburg i Beauvais Oise z Francji.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Resovia w Challenge Cup
Faktycznie dreamer Levski przeszedł samego siebie przegrywając z taką "pluderką" Takie jest sport, za to go kochamy i czekamy na więcej...
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Dziś Resovia wygrała "na stojąco" z Lase-R Ryga. Było miło i fajnie, ale przeciwnik żaden. Mam nadzieję, że w Rydze dopełniona będzie formalność. W następnej rundzie Resovia spotka się z przegranym w 1/16 w Pucharze CEV. Tak więc aby spotkać się z Czewą, musiałaby ona przegrać z evivo Duren. Dokładne info jest w dokumencie na stronie CEV
http://www.cev.lu/mmp/online/website/ma ... -06-07.pdf
http://www.cev.lu/mmp/online/website/ma ... -06-07.pdf
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Chciałbyś.
Na Olsztyn trafić może dopiero w Final Four, jak dotrze tam Olsztyn, bo Resovia ma lżejszą ścieżkę.
Na Olsztyn trafić może dopiero w Final Four, jak dotrze tam Olsztyn, bo Resovia ma lżejszą ścieżkę.
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Z calym szacunkiem ale Resovia potrzebowala zlotego seta aby wygrac z zespolem z Łotwy a Olsztyn przerznal z ktoryms tam zespolem ligi belgijskiej wiec w FF jakos trudno mi uwierzyc.
No pewnie wszyscy zawodnoicy Levskiego zarabiaja mniej niz polowe tego co ktorakolwiek z gwiazdek z Olsztyna.Faktycznie dreamer Levski przeszedł samego siebie przegrywając z taką "pluderką"
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
osnazfsb pisze:Z calym szacunkiem ale Resovia potrzebowala zlotego seta aby wygrac z zespolem z Łotwy a Olsztyn przerznal z ktoryms tam zespolem ligi belgijskiej wiec w FF jakos trudno mi uwierzyc.No pewnie wszyscy zawodnoicy Levskiego zarabiaja mniej niz polowe tego co ktorakolwiek z gwiazdek z Olsztyna.Faktycznie dreamer Levski przeszedł samego siebie przegrywając z taką "pluderką"
To się zgadza, ale Olsztyn to jest klub gdzie pomimo dobrej sytuacji finansowej (jesli nie bardzo dobrej) nie ma ducha drużyny i chęci zwycięstwa. Ot taki paradoks
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Raptem z szans Resovii w pucharze przeskoczyliśmy na analizę Olsztyna (ale rozumiem, że to jako "rikoszet" uwag o ewentualnym meczu Resovia - Olsztyn.Knutsen pisze:To się zgadza, ale Olsztyn to jest klub gdzie pomimo dobrej sytuacji finansowej (jesli nie bardzo dobrej) nie ma ducha drużyny i chęci zwycięstwa. Ot taki paradoks
Z wiadomych względow (kontuzje) w chwili obecnej, w takiej konfrontacji mogłby być tylko jeden faworyt - Resovia. A i "duch drużyny i chęć zwycięstwa" o ktorych piszesz, pewnie przybladł wraz z kontuzjami.
Jak już przy kontuzjach Olsztyna jesteśmy, to mnie jednak najbardziej w tym kontekście interesują ich przyczyny. I tak sobie analizuję, że tam gdzie pojawiał się Pan Trener Ireneusz Mazur, tam za nim bardzo szeroką ławą szła fala kontuzji (zaznaczam, nie mowię teraz o jego osiągnięciach, ktore doceniam - o złocie juniorow, kwaligikacji do Montrealu, złotych medalach Skry).
Popatrzmy choćby na jego złtych juniorow i problemy z jakimi borykają się od lat - Paweł Papke, Marcin Prus, Sebastian Świderski, nawer Dawid Murek. Teraz poszedł do Olsztyna - już bez nazwisk, ogolnie tylko "plaga kontuzji".
Przyznam, że nigdy nie miałem Mazura za wzor trenera do naśladowania, i myślę, że w tych plagach kontuzji, jakie ciągną się za nim, jest niestety trochę "jego wkładu własnego", a ściślej mowiąc "specyfiki jego warsztatu trenerskiego", ktorego jak podkreślam, nigdy zbyt wysoko nie ceniłem.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Akurat obecne kontuzje w Olsztynie są wynikiem przeciążeń związanych z występami w reprezentacjach oraz napiętego terminarza ligowego, Mazur akurat w tym wypadku raczej wiele się do nich nie przyczynił, bo zbyt wiele czasu, aby pracować z olsztyńskimi kadrowiczami, nie miał
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Chal, w pewnym sensie zgadzam się z Tobą, że obecne kontuzje "mogą być" spowodowane nakładaniem się obciążeń z okresu pracy z reprezentacją. Jednak mimo wszystko zastanowiłbym się (podkreślam, że nie twierdzę tutaj kategorycznie, że tak jest, bo nie jestem blisko ekipy olsztyńskiej) czy trener klubowy (I. Mazur) z dużym stopniu nie postawił kropki nad "i", zbyt ostro wciągając zawodnikow w wir pracy z resztą zespołu, gdy już dostali się w jego ręce.
dreamer
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Na pewno takiej ewentualności wykluczyć nie można, bo Mazur nie jest trenerem, u którego zawodnicy na treningach się obijają... Cóż, pozostaje liczyć, że takie a nie inne metody szkoleniowca AZS-u przyniosą oczekiwany skutek (tzn. optymalną dyspozycję oraz brak kontuzji) w play-offach, bo faza zasadnicza to mimo wszystko w dużej mierze walka o złote kalesony... A jeśli nie, to chyba i w Olsztynie pora na szkoleniowca z zagranicy
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Nie jest do końca tak że to walka o nic... rozstawia ona bowiem w Pucharze Polski...oraz właśnie w play offach. Wiadomo, że lepiej trafić w pierwszych rundach na łatwiejszych niż wystrzelać się na początku.Chal pisze: bo faza zasadnicza to mimo wszystko w dużej mierze walka o złote kalesony...
Co do Mazura to zgadzam się z dreamerem... pamiętam jak wspomniany trener pracował w Częstochowie... również było sporo kontuzji i już wtedy pisało się że Irek zajeżdża zawodników na treningach.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Wiem, że nie jest tak do końca, dlatego też napisałem "w dużej mierze". Bo w sumie, jeśli jakaś drużyna ma zamiar zdobyć złoto, to nawet start z 8. pozycji po fazie zasadniczej nie powinien stanowić przeszkody - nie widzę różnicy między pokonaniem Skry w ćwierćfinale, a finale Oczywiście, lepiej startować z wyższej pozycji, ale to samo w sobie nie powinno być priorytetem
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Resovia w Challenge Cup
plagus pisze:AZS zagra w tym pucharze co Resovia o ile pokona wpierw niemiecką drużynkę (dopiero odpadnięcie z Iskrą daje Częstochowie "prawo" gry w Challenge Cup)Knutsen pisze:Facet ale jak AZS odpadnie z Pucharu Cev to zagra w tym samym pucharze co Resovia. A więc najgrożniejszym rywalem będziemy "MY".
pozdrawiam
To dlaczego Evivo Duren grać teraz będzie w Challenge Cup, mimo że odpadło już na początku z AZS-em Hmmm....
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Resovia w Challenge Cup 2007/08
Zasady Pucharu są takie że przegrani z 1/16 pucharu CEV uzupełniali stawkę w pucharze w którym gra Resovia (tak jak z resztą mówiłem/pisałem) Przegrani z 1/8 Pucharu CEV odpadają całkowicie z rozgrywek więc jeżeli Częstochowa przegra kończy rywalizację w europejskich pucharach w tym sezonie
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.