Leningradka St. Petersburg (RUS)-Vini Monteschiavo Jesi (ITA) 1:3 (25:22, 22:25, 20:25, 25:27)
CV Albacete (ESP)-Panathinaikos Ateny (GRE) 0:3 (15:25, 21:25, 20:25)
To wyniki półfinałów turnieju Kobiet.
Zaskoczyło mnie to jak Leningradka walczyła z Jesi.
Co jak co ale Leningradka okupuje dolne strefy tabeli ligi rosyjskiej,a Jesi walczy o mistrzostwo.Zawsze sądziłęm że liga Włoska kobiet jest bardzo do przodu w porównaniu z Ligą rosyjską kobiet.Ale widać że liga rosyjska nie odstaje bardzo,ba może wyprzedza włoską
Final Four kobiet 08/09
Re: Final Four kobiet 08/09
No, akurat moim zdaniem różnica u kobiet między ligą rosyjską, a włoską jest ogromna(oczywiście na korzyść Serie A). Popatrz sobie na wyniki turniejów finałowych Challange Cup i Cev Cup to będziesz miał odpowiedź, która liga jest lepsza.lolo1234 pisze: Ale widać że liga rosyjska nie odstaje bardzo,ba może wyprzedza włoską
Finał pucharu CEV:
Asystel Novara - Urałoczka Jekatierinburg 3:0 (25:18, 25:21, 25:13 )
Trzecie miejsce dla Fenerbahce Stambuł
Finał pucharu Challenge:
Vini Monteschiavo Jesi - Panathinaikos Ateny 3:0 (25:20, 25:20, 25:13)
Trzecie miejsce zajęła Leningradka
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: Final Four kobiet 08/09
Czy mnie pamięć nie myli, ze jakies pół roku temu Bielsko 2 razy rozgromiło ten sam Panathinaikos co doszedł do finału "Challenge Cup" w ostatni weekend ?
Re: Final Four kobiet 08/09
Nie myli Cię pamięć
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce