Strona 2 z 2

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 8 gru 2019, o 15:55
autor: drukjul
Nagor pisze:Gdzie obejrze mecz Lube z racji, ze dzis w pls posucha?
W rosyjskiej telewizji jest zaplanowana bezpośrednia transmisja od 16:25 naszego czasu. Na tej stronie można wybrać jeden z trzech streamów, tradycyjnie polecam nr 2 (środkowy) https://sport.debtv.ru/2018/07/match-igra.html

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 8 gru 2019, o 16:04
autor: troche zorientowany
Imoco Conegliano z Joanną Wołosz jako najlepszą rozgrywającą KMŚ i Paolą Egonu jako MVP z tytułem. Sukces naszej Joanny Wołosz jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się kwalifikacjami olimpijskimi. Nasza rozgrywająca należy na pewno do ścisłego topu na tej pozycji.
Nagor pisze:Gdzie obejrze mecz Lube z racji, ze dzis w pls posucha?
bez problemy można obejrzeć KMŚ ze strony FIVB na https://welcome.volleyballworld.tv/

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 8 gru 2019, o 16:37
autor: drukjul
Na tej stronie można wybrać jeden z trzech streamów, tradycyjnie polecam nr 2 (środkowy) https://sport.debtv.ru/2018/07/match-igra.html
Korekta - dziś najlepszym wyborem jest jednak stream numer 3 (trzeba przewinąć do dołu strony)

25:23 - znów bardzo ładnie dziś walczy Sada. Mieli już 5 pkt straty, ale zdołali dognać Włochów w samej końcówce I seta. Jednak as Simona pozwolił Lube wygrać partię

W II partii wszedł na zmianę prawie już 40-letni Filipe i dzięki serii znakomitych zagrywek wyprowadził swój zespół na czteropunktowe prowadzenie. A od kiedy pamiętam, zawsze się mówiło, że kapitan Sady to "przyjmujący defensywny" :D

31:29 dla Lube w III partii i Włosi wychodzą na prowadzenie 2:1. Leal przy 29:29 wyszedł na zagrywkę i zrobił różnicę (as + slash). Wcześniej Sada miała cztery setbole, w tym także piłki w górze na skończenie seta (seta), ale nie potrafili wykorzystać swoich szans. Kto wie, czy to nie były decydujące akcje dla wyniku całego meczu.

W Sadzie świetnie gra Conte (20 pkt 17/24 = 71% w ataku), ale Argentyńczyk nie ma dziś specjalnego wsparcia u Evandro (11/27 = 40%), a bezproduktywny dziś Perrin już wcześniej został zmieniony przez Filipe, który co prawda zabezpieczył przyjęcie, a w II secie popisał się całą serią breakowych zagrywek, ale jednak jeżeli chodzi o samą grę na siatce, dostaje piłkę do ataku tylko od wielkiego dzwonu

W Lube Osmany - 17 pkt (14/22), Leal - 16 pkt (12/29) - ten drugi więc niby statystycznie bez rewelacji, ale w decydujących momentach, jak wspomniana końcówka III partii Leal potrafi włączyć tryb turbo i wziąć na swoje barki odpowiedzialność za wynik.

Końcówka III partii okazała się być decydująca, w IV dzisiejszy lider Sady Conte opadł już z sił i Lube wygrało seta do 21 i cały mecz 3:1 (25:23, 19:25, 31:29, 25:21) statystyki http://clubworldchampionships.2019.men. ... 20bra/post

Po dwóch porażkach z rzędu w finale - bo przecież w 2017 przegrali z Zenitem Kazań, a w ubiegłym roku z Trentino, za trzecim podejściem wreszcie się udało i trofeum i tytuł zwycięzcy KMŚ powędrowało do Civitanovy. :D

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 8 gru 2019, o 19:23
autor: WysokiPortorykanczyk
Dramatyczny poziom, nie dało się na to patrzeć tak szczerze powiedziawszy.

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 8 gru 2019, o 23:54
autor: WysokiPortorykanczyk
Fantastycznym człowiekiem w szatni jest Bruno, naprawdę, wszyscy to podkreślają i to najnowszy tego przykład. ;)

https://www.worldofvolley.com/Latest_ne ... video.html

No i - stało się: mistrzostwo Włoch, mistrzostwo Brazylii, Puchar Włoch, Puchar Brazylii, mistrzostwa stanowe, Superpuchar Włoch, Liga Mistrzów, Klubowe Mistrzostwo Ameryki Południowej, Klubowe Mistrzostwa Świata, Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, mistrzostwa kontynentu, Igrzyska Panamerykańskie, Liga Światowa, Puchar Świata, Puchar Wielkich Mistrzów.

Chyba wszystko, co mógł wygrać - Bruno wygrał. A tu jeszcze z 6-7 lat kariery pewnie mu zostało. Może jeszcze obskoczy +Ligę. ;)

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 9 gru 2019, o 20:57
autor: dyletant
Fantastycznym człowiekiem w szatni jest Bruno, naprawdę, wszyscy to podkreślają i to najnowszy tego przykład. ;)
Za zo Ngapeth jest niezrównoważonym człowiekiem, naprawdę, wszyscy to podkreślają i to najnowszy tego przykład. :(
Wzorem Kubańczyków teraz naprawdę może mieć kłopoty.
https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... Q_gs--Rsx8

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 9 gru 2019, o 21:30
autor: drukjul
dyletant pisze:
Fantastycznym człowiekiem w szatni jest Bruno, naprawdę, wszyscy to podkreślają i to najnowszy tego przykład. ;)
Za zo Ngapeth jest niezrównoważonym człowiekiem, naprawdę, wszyscy to podkreślają i to najnowszy tego przykład. :(
Wzorem Kubańczyków teraz naprawdę może mieć kłopoty.
https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... Q_gs--Rsx8
Pasini na swoim blogu sprzedaje znacznie bardziej stonowaną wersję bo pisze, że Francuz tylko klepnął, czy też uszczypnął kogoś w tyłek i właśnie za to został zaaresztowany przez brazylijską policję.

Sam ze dwa razy w życiu byłem klepnięty w tyłek, kiedy nosiłem długie włosy i pewnie od biedy mogłem być wzięty od tyłu za dziewczynę, więc mogę zaświadczyć, że to nic przyjemnego - raz skończyło się to mordobiciem i to w dodatku jeszcze grupowym, ale żeby tak od razu gościa do aresztu? :|

PS W brazylijskich mediach jest ta sama wersja - Earvin poszedł się zabawić do klubu nocnego, gdzie miał klepnąć w pośladki, nieznaną mu wcześniej 29-letnią kobietę. Która nie chciała słuchać przeprosin, tylko zażądała interwencji policji: https://globoesporte.globo.com/volei/no ... olei.ghtml

O domniemanym gwałcie, o którym pisze serwis Polsatu Sport nie ma więc tutaj raczej na pewno mowy, najwyżej o molestowaniu seksualnym.

Earvin, który wydał oświadczenie dla mediów, tłumaczy się tym, że po pierwsze pomylił osoby i klepnął nie tę kobietę, którą chciał uszczypnąć, a po drugie, ponoć we Francji to oni bez przerwy się dalej szczypią po pośladkach i nikt nie robi z tego problemów. Słowem winne są "różnice kulturowe". :D

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 10 gru 2019, o 09:13
autor: Redrick
WysokiPortorykanczyk pisze: No i - stało się: mistrzostwo Włoch, mistrzostwo Brazylii, Puchar Włoch, Puchar Brazylii, mistrzostwa stanowe, Superpuchar Włoch, Liga Mistrzów, Klubowe Mistrzostwo Ameryki Południowej, Klubowe Mistrzostwa Świata, Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, mistrzostwa kontynentu, Igrzyska Panamerykańskie, Liga Światowa, Puchar Świata, Puchar Wielkich Mistrzów.
Chyba wszystko, co mógł wygrać - Bruno wygrał. A tu jeszcze z 6-7 lat kariery pewnie mu zostało. Może jeszcze obskoczy +Ligę. ;)
W takich zestawieniach można Bruno porównywać z innym posągowym brazylijskim sypaczem, Mauricio Limą. Lima tak samo wygrał wszystkie najważniejsze tytuły z reprezentacją i ma całkiem ciekawą kolekcję osiągnięć z klubami - kilkukrotne mistrzostwo Brazylii i południowej Ameryki, do tego Puchar Włoch i Puchar CEV, grając we Włoszech bodaj trzy tylko sezony.
Ale.... ze względu na dwukrotne mistrzostwo olimpijskie, przynajmniej niektórzy wyżej w takim rankingu stawialiby jednak Mauricio.
Tylko jeśli Bruno wygra drugie złoto na IO, wątpliwości już nie będzie:)

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 10 gru 2019, o 11:11
autor: Guilder
Niesamowite jest to, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat taki Ricardo Garcia, siatkarz przecież również wybitny, będzie zapewne wspominany jako rozgrywający "przejściowy" pomiędzy erami Mauricio Limy i Bruno Rezende. I gdzie tu jeszcze umieścić Williama Arjonę? ;)
Jak się tak spojrzy na to z boku i przypomni do tego debiuty wystraszonego chłystka Bruno w kadrze w 2007r., gdzie wyraźnie odstawał nawet od Marcelo Elgartena, to kolosalne wrażenie robi droga, jaką przez te dwanaście lat przebył ten zawodnik. Wielka kariera wielkiego siatkarza.

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 10 gru 2019, o 23:03
autor: WysokiPortorykanczyk
Redrick pisze:Tylko jeśli Bruno wygra drugie złoto na IO, wątpliwości już nie będzie:)
Mauricio Lima jedno złoto olimpijskie zdobył jako rezerwowy. Czy Bruno byłby lepszym graczem, gdyby przy 19-22 i 0-2 Tietiuchin nie zrobił swojej słynnej serii na zagrywce, a Brazylia wygrała ten finał w Londynie? No, raczej nie. Albo czy byłby lepszym graczem gdyby Brazylia w 2008 roku wygrała ten finał z USA? ;) Nie sądzę.

W każdym razie, chyba nikt nie ma (albo mało kto ma) wątpliwości, że Bruno to najlepszy gracz tej generacji na swojej pozycji (czyli graczy urodzonych w latach 80-tych), i nawet nie dlatego, że jest bardziej utalentowanym graczem niż np. De Cecco: a dlatego, że kilkanaście lat trzyma tak wysoki poziom. Mnie najbardziej zdumiewa w takich wyliczankach w ilu klasowych drużynach grał Bruno: teraz w końcu trafił do klubowej potęgi (Civitanova) i skompletował już wszystkie możliwe tytuły do wygrania. Gracz kompletny: lider, wszechstronny, z inklinacjami do bardzo kombinacyjnej gry, a zarazem potrafiący trzymać taktykę w żelazny sposób w stylu Nikoli Grbicia.

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 10 gru 2019, o 23:14
autor: dyletant
A najzabawniejsze jest to, że pod względem sukcesów klubowych nie zbliżyli się obaj nawet do innego Brazylijczyka, który nie miał okazji pograć w kadrze, czyli Raphaela

Mam nadzieję, że polsat przesadzał

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 10 gru 2019, o 23:22
autor: WysokiPortorykanczyk
dyletant pisze:A najzabawniejsze jest to, że pod względem sukcesów klubowych nie zbliżyli się obaj nawet do innego Brazylijczyka, który nie miał okazji pograć w kadrze, czyli Raphaela
Bruno w Europie gra właściwie dopiero szósty rok: playoffy w sezonie 10/11, druga część sezonu 13/14, sezony 14/15 i 15/16 w Modenie, sezon 17/18 w Modenie, teraz drugi sezon w Civitanovie. A jak weźmiemy pod uwagę, że ten sezon 17/18 to był wesoły rok w Modenie ze Stojczewem, druga część sezonu 13/14 to ten rok, gdzie Modena grała z Bartmanem na ataku, a sezon 10/11 to ten rok, gdzie Bruno w samych playoffach zastąpił kontuzjowanego Mikko Esko, to znowu wielkich szans na sukcesy Bruno nie miał: dla przykładu, w Lidze Mistrzów zagrał właściwie tylko przez dwa sezony, w KMŚ chyba po raz trzeci, z czego raz z Cimedem, z tymi dziwacznymi zasadami na starcie tego turnieju w 2009 roku. W klubach w Europie, Bruno grał w dwóch 'wielkich' ekipach: z Modeną w sezonie 15/16 wygrał potrójną koronę (Lucas, Ngapeth, Petric), i teraz z Civitanovą skompletował scudetto, LM i KMŚ.

Zobaczymy ile jeszcze mu sie uda wygrać z Civitanovą w tym sezonie, ale nie jestem optymistą: granie z dziurą na ataku raczej na wiosnę nie przejdzie, więc tym bardziej KMŚ na koncie cieszy. Dużo lepsze są wyniki Cucine Lube niż gra, bo oni faktycznie mogą całą rundę we Włoszech skończyć bez porażki.

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 11 gru 2019, o 14:20
autor: kanimo
Wracajac do sprawy N'gapetha.
Kibice francuzcy czuja sie nieco dotknieci informacja, ze w ich kraju macanie posladkow nieznanych kobiet nalezy do normy.

Ato wypowiedz jednego z nich, poprzednio dzielnie zawodnika:
Dans tous les cas, ce n'est pas une chose à faire quand tu es connu et surtout tu ne te défends pas en disant qu'en France toucher les fesses d'une femme n'est ni une agression ni une offense...Je serais curieux de voir sa réaction si un mec mettait sa main sur les fesses de sa femme...
Niezaleznie od tego co sugeruje @drukjul. :D

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 11 gru 2019, o 16:15
autor: dyletant
Nikt nie bronił jednak Trentino czy Kazaniowi zatrudnić Brazylijczyka do swoich dream teamów. Widocznie jednak jego inklinacje do szybkiej gry, jeszcze w tamtym okresie chimeryczność jak i nieumiejętność dostosowania stylu pod taktykę wzięło górę, przerobiliśmy to w Kazaniu z Maroufem czy na początku kariery z De Cecco (Kaliningrad jeśli dobrze pamiętam). Do grania w każdych warunkach trzeba dojrzeć.

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 11 gru 2019, o 21:29
autor: drukjul
kanimo pisze:Wracajac do sprawy N'gapetha.
Kibice francuzcy czuja sie nieco dotknieci informacja, ze w ich kraju macanie posladkow nieznanych kobiet nalezy do normy.

Ato wypowiedz jednego z nich, poprzednio dzielnie zawodnika:
Dans tous les cas, ce n'est pas une chose à faire quand tu es connu et surtout tu ne te défends pas en disant qu'en France toucher les fesses d'une femme n'est ni une agression ni une offense...Je serais curieux de voir sa réaction si un mec mettait sa main sur les fesses de sa femme...
Niezaleznie od tego co sugeruje @drukjul. :D
Ja tylko zreferowałem, to co się znalazło w oświadczeniu Earvina. Też od początku podejrzewałem, że ten fragment o "różnicach kulturowych" to jedna wielka ściema i w nocnych klubach nad Sekwaną i Loarą szczególnie młodzi ludzie to chwytają i ściskają się najwyżej za ręce. :D

Do całej sprawy na pewno warto mieć duży dystans (choć Earvina kaucja która pozwoliła mu wyjść z aresztu miała kosztować ponoć aż 11 tysięcy Euro :o ), jak już pisałem w innym wątku, mi cała ta sprawa skojarzyła się ze starą piosenką kabaretu "Potem" https://www.youtube.com/watch?v=zRCWKKsSf0Y

Re: Klubowe Mistrzostwa Świata 2019

: 14 gru 2019, o 03:12
autor: Guilder
Do sieci wyciekło też nagranie, na którym widać całe zajście. Choć od początku było wiadomo, że tłumaczenia Francuza to pic na wodę, tak teraz mamy pewność, że nie było to nieporozumienie, tylko zwyczajne chamstwo. Na jego nieszczęście, w Brazylii traktowane poważnie i surowo karane.