dreamer pisze:lucass90 pisze:No i niebotyczny Vincić ściągnięty już w pierwszym secie meczu z Hiszpanią...
Czy poza podaniem informacji miałeś jeszcze jakiś inny cel pisząc tego posta?
dreamer
Rozbawił mnie wykład o "kibicach nieuświadomionych". Nie trzeba się od razu robić ze wszystkich zaściankowych idiotów tylko dlatego, że mają inne zdanie na temat tego zawodnika. Jednym jego gra się podoba, innym nie.
Ja widziałem tego zawodnika w akcji kilkakrotnie (w LM i teraz) i jakoś nigdy nie powalił mnie swoją grą na kolana. Czy musi to od razu znaczyć, że się nie znam ? Nie sądzę... Ale na tle takiego Guillermo Hernana wypadł dziś, delikatnie mówiąc, beznadziejnie. Po prostu wydaje mi się, że Skrę stać na lepszego sypacza, zwłaszcza że Vincić wcale nie jest już jakimś młodzieniaszkiem...
Co do obecnie trwającego meczu, to muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony atmosferą na hali
Wielu forumowiczów opisywało Bułgarię, jako wylęgarnie największej halowej hołoty; dzikusów odpalających race i rzucających na boisko różne przedmioty... A tu, proszę bardzo ! Wspaniały, głośny, kulturalny doping. I przy tym zero festynu
Na minus tylko można zapisać kilka gwizdów podczas odgrywania serbskiego hymnu. Ale były to tylko incydenty, po zakończeniu jego grania hala nagrodziła przyjezdnych gromkimi brawami.