Kwalifikacje olimpijskie 2024

Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 11:34 Dramat, z taką grą to Argentyna nas rozniesie, a z Holandią będzie nerwówka.
Każdy mecz to inna historia, równie dobrze możemy teraz wygrać do końca turnieju wszystkie mecze za trzy punkty. Dzisiaj po prostu słabe prowadzenie drużyny przez trenera. Mam nadzieję, że odpuścimy sobie już takie zestawienie na przyjęciu.
Marcy$
Posty: 2084
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Marcy$ »

Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 11:34 Dramat, z taką grą to Argentyna nas rozniesie, a z Holandią będzie nerwówka.
No to pozamiatane. Rozejść się do domu. W końcu w siatkówce jest tak, że gra się wszystkie mecze tak samo.
bono
Posty: 3524
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: bono »

Śmiejcie się śmiejcie - chłop złapie tfu kontuzje i jesteśmy w czarnej...
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Awatar użytkownika
Kicu
Posty: 3240
Rejestracja: 5 kwie 2012, o 18:04
Płeć: M
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Kicu »

Kontra tragiczna. Mam wrażenie, że przez ostatnie dwa sety nie skończyliśmy ani jednej. Szacunek natomiast dla Belgii bo bronili niesamowicie. Troszkę nie rozumiem czemu Grbić uwziął się na Fornala i Śliwkę mając jeszcze 3 innych przyjmujących. Obaj zasługiwali dziś na zmianę.
Mecz przepchnięty, do zapomnienia. Zresztą cały ten turniej jest byle do przepchnięcia, bez znaczenia jak wizualnie będzie to wyglądało.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: grzegorzg »

Można oczywiście napisać, że w jakimś momencie Śliwka ma 0/7.Sęk w tym,że błędy zrobili Bołądz z Kaczmarkiem.

Jestem przekonany, że coś Grbicowi przyświeca, chociaż jest to na pewno denerwujące.

Po raz n-ty można się było przekonać, jaka róznica dzieli "musisz" od "możesz", szczególnie jesli musisz po raz osiemdziesiąty pierwszy, a ci co tylko "mogą" cos potrafią imają potencjał...
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

kamil1999 pisze: 30 wrz 2023, o 11:35 Polska nie zagrała źle.
To Belgia zagrała ponad potencjał.
Deroo jak za najlepszych lat w Zaksie momentami a ten Rotty pokazał, że rzeczywiście jest gdzieś ten potencjał na bardzo dobrego defensywnego przyjmującego mimo słabego poprzedniego sezonu.
Deroo dzisiaj zdecydowanie najsłabszy zawodnik Belgii. Za to Reggers rzeczywiście pokazał dlaczego za 2-3 lata będzie w europejskiej i światowej czołówce na swojej pozycji, więc czy to był występ ponad potencjał - raczej nie, co najwyżej ponad obecne umiejętności.

Z biegiem turnieju będzie lepiej, tak że spokojnie. Fantastyczni Kaczmarek z Kochanowskim.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

bono pisze: 30 wrz 2023, o 11:39 Śmiejcie się śmiejcie - chłop złapie tfu kontuzje i jesteśmy w czarnej...
Podobnie w sytuacji kontuzji Janusza. Ten szeroki skład jest raczej tylko na przyjęciu, libero. Nawet w przypadku urazu Hubera bądź Kochana bez Bieńka jest dość istotne osłabienie. Obaj nasi środkowi dają dużo we wszystkich elementach, również na zagrywce. Huber z czasem będzie lepiej zagrywał, pierwszy mecz w tej hali.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

WysokiPortorykanczyk pisze: 30 wrz 2023, o 11:41
kamil1999 pisze: 30 wrz 2023, o 11:35 Polska nie zagrała źle.
To Belgia zagrała ponad potencjał.
Deroo jak za najlepszych lat w Zaksie momentami a ten Rotty pokazał, że rzeczywiście jest gdzieś ten potencjał na bardzo dobrego defensywnego przyjmującego mimo słabego poprzedniego sezonu.
Deroo dzisiaj zdecydowanie najsłabszy zawodnik Belgii. Za to Reggers rzeczywiście pokazał dlaczego za 2-3 lata będzie w europejskiej i światowej czołówce na swojej pozycji, więc czy to był występ ponad potencjał - raczej nie, co najwyżej ponad obecne umiejętności.

Z biegiem turnieju będzie lepiej, tak że spokojnie. Fantastyczni Kaczmarek z Kochanowskim.
Młodzi Belgowie wyglądają naprawdę dobrze. Nie zdziwię się, jak kadra Belgi za jakiś czas pojawi się w VNL. Zaskoczeniem w dniu dzisiejszym jest dla mnie zwycięstwo Turcji z Serbią. Cieszę się, że w przyszłym roku zamiast Chińczyków w VNL zagrają właśnie Turcy.
Arw165
Posty: 1431
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Arw165 »

Tradycyjnie Śliwka kończy meczową. 8-)

A tak na poważnie, po 1 secie można było zrobić zmianę na przyjęciu, po 4 secie można było zrobić zmianę. Mógł Grbić pomóc, nie pomógł, choć mecz wygrany. Rok temu nie miał problemu często zmieniać Śliwkę, Fornala przy 0/5 z Holandią w ME też ściągnął - a tutaj nie ruszyły żadnego mimo dużo cięższego meczu i większej stawki (impreza docelowa). Procesy myślowe Nikoli dalej są dla mnie nieodgadnione. Ale Belgia broniła dzisiaj niesamowicie, niektóre nasze ataki były niesamowite, a oni i tak przebijali. Zagrali dobrze, trzeba im oddać.
Wspaniale środek, ale potem Belgowie zaczęli nas czytać i nasza skuteczność z tej strefy spadło, co w małym stopniu się przyczyniło do nerwówki. Kaczmarek też świetnie.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

Marcy$ pisze: 30 wrz 2023, o 11:38
Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 11:34 Dramat, z taką grą to Argentyna nas rozniesie, a z Holandią będzie nerwówka.
No to pozamiatane. Rozejść się do domu. W końcu w siatkówce jest tak, że gra się wszystkie mecze tak samo.
Napisałem z TAKĄ GRĄ. Czego nie rozumiesz? Nigdzie nie napisałem, że pozamiatane.

Fornal 12/28
Śliwka 9/31

Słaby ten lewy atak. Jeszcze Fornal się trzymał do ti breaka, ale w tym ti breaku zrobił 0/6 XD W tym 2 meczowe w górze i nie skończył. Istna sinusoida. 1 i 5 set fatalnie, 2,3,4 i świetnie.

Też podzielam opinię, że Fornal nie powinien raczej grać obok Śliwki. Fornal powinien być dublerem Śliwki do zawodnika ofensywnego. Także Fornal przy Leonie czy może też Bednorzu (w formie) by mógł wyglądać bardzo fajnie, ale przy Śliwce już jak widać nie.
krzysiu
Posty: 5485
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: krzysiu »

Minus Grbica ze nie dał na chwilę chociaż Leona bo miałby zawsze odejście do zagrywki albo ataku Wilfredo
Diomedea
Posty: 4468
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Diomedea »

Simao pisze: 30 wrz 2023, o 11:26 Młodzi Belgowie wyglądają lepiej niż nasze chłopaki z ich roczników. To jest trochę niepokojące.
Akurat o tym to probuje min Tobie powiedziec od dawna.

Spoko, wygralismy. Mysle ze nawet jak sie pomeczymy to wygramy i awansujemy teraz.
Mamy dwa zlota, tu chcemy awansu, a niekoniecznie pieknej gry. Nie mozemy byc na okraglo w formie.

Dziwne, ze Grbic bez zmian, moze chcial zobaczyc czy bez zmian to uciagna? Pewnie ma juz rozpisane w glowie podstawowe sklady, moze jutro wyjdziemy z Boladziem?
Ogladalam jednym okiem. W paru momentach konczyl tylko srodek i czasem prawe.
ciorny17
Posty: 8559
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: ciorny17 »

Czy trudne dla niektórych użytkowników jest zrozumienie faktu, że jeśli dany zawodnik, w danym meczu gra źle, a ktoś go krytykuje, to nie trzeba podnosić argumentu, że kiedyś coś wygrał i bronić jak wolności, bo mało kto intencjonalnie ma na celu deprecjonowanie jego osiągnięć, a jedynie na bieżąco komentuje mecz?

Leon ponoć nie do końca jesto gotowy do gry.
Kłamca.
kibic_siatki
Posty: 2602
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: kibic_siatki »

Teoretycznie łatwy dla nas przeciwnik: ryzykujący zagrywką, drewniany w obronie i innych elementach technicznych, a tu taka niespodzianka. Belgowie potrafią bronić i śmieszne kiwki już im tak łatwo nie wpadają, a sami potrafią grać tym elementem.
Postawiliśmy na najlepsze przyjęcie kosztem gorszej skuteczności na skrzydłach i do pewnego momentu to się sprawdzało, bo środkowi byli skuteczni. Belgowie się zorientowali i środek też zaczęli wyłapywać i w pewnym momencie na skrzydle został sam Kaczmarek, który też miał różne fragmenty: w 4 secie słabo, a w 5 cała gra się na nim opierała.
Okazuje się też, że nas w takim ustawieniu można też można ruszyć zagrywką, a na skrzydle gra tylko Kaczmarek, Fornal zbiera czapy na sytuacyjnych, a Śliwka kończy tylko na pojedynczym bloku.
Końcówka szczęśliwa dla nas, lecz takie zestawienie dzisiaj się nie sprawdziło.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

Fornal spełnia podobną rolę co Śliwka na boisku. Ma dobry blok, jest dedykowany do wystawy w momencie, kiedy nie ma rozgrywającego, dobrze gra z prawego ataku i bardzo dobrze przyjmuje. Różnica jest taka, że Śliwka jest lepszy w ataku na wysokiej, a Fornal lepiej broni. Dlatego to jest po prostu zmiana 1:1 i oboje powinni grać na "2", czyli Fornal zmiennikiem Śliwki i zastępuje go kiedy trzeba, jak w 2022. Takie coś się sprawdzało i tak być powinno. Obok powinien być ktoś bardziej ofensywny.

Może problem jest taki, że te problemy Bednorza nie pozwalają mu grać za często i na wysokim poziomie, a Semeniuk jak to Semeniuk, raczej słaby sezon i nawet jak się dźwignął, to na granie regularne z dużą ilością piłek nie jest gotowy, a Leona przeciążać nie można. Szkoda. Przydałby się ten Bednorz zdrowy, w formie i rytmie meczowym, bo właśnie dla Leona dubler też jest potrzebny, wobec tego dołka, w jakim był Semen całe lato.

Konstantinow podobno uśmiechał się pod nosem oglądając ten mecz, a zaraz koniec końców może sam dostanie w czapę od Chin i nawet walizki nie będzie musiał rozpakowywać w hotelu.

PS - Liczę, że pograją wszyscy. Z Chinami, Meksykiem czy Bułgarią powinni grać Bołądź,Fornal,Semeniuk,Bednorz,Kłos.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Simao pisze: 30 wrz 2023, o 11:46 Młodzi Belgowie wyglądają naprawdę dobrze. Nie zdziwię się, jak kadra Belgi za jakiś czas pojawi się w VNL. Zaskoczeniem w dniu dzisiejszym jest dla mnie zwycięstwo Turcji z Serbią. Cieszę się, że w przyszłym roku zamiast Chińczyków w VNL zagrają właśnie Turcy.
Belgowie w rocznikach 99-04 zajęli kolejno 3, 3 i 4 miejsce na ME juniorów (a w rocznikach 05/06 na ME kadetów wyeliminowali nas z Mistrzostw Świata, wygrywając w meczach o miejsca 5/8 w "półfinale") - więc to, że mają bardzo fajną grupę młodych zawodników (Van Hoyweghen, Reggers, Rotty, Desmet, Plaskie, Perin, D'Heer, Van Elsen), wiadomo od kilku lat. Gdy Zanini objał reprezentację Belgii, wprost mówił, że niektórzy zawodnicy (Deroo) narzekają na kontuzje, inni z reprezentacji dla własnych korzyści uciekli (Grobelny) i musi ją oprzeć o tych młodych zawodników - i w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy czy Lidze Europejskiej grał bez doświadczonych graczy jakimś młodziutkim zestawieniem, właśnie skupiającym się wokół tych młodych chłopaków.

Problemem Belgów jest, że gdy Rotty i Plaskie z rewelacji sezonu 21/22 ligi belgijskiej, Menen, trafili do Roeselare - wydawało się, że będą tam grali w podstawowym składzie, a obaj byli rezerwowymi, bo rewelacją całego sezonu nie tylko ligi belgijskiej był ich rówieśnik, Estończyk Tammearu, a obok niego w Roeselare, które zanotowało jak na standardy ligi belgijskiej genialny sezon (potrójna korona w kraju + wyeliminowanie Piacenzy i złoty set z Modeną w finale CEV Cup) - grał doświadczony Verhanneman. Dodać do tego Mathijsa Desmeta, który z tego Roeselare odszedł do Włoch i zanotował tam średni sezon, a teraz może mieć problem z regularnymi występami w Padwie (gdzie zagrają Davide Gardini, Julio Cardenas i włoski supertalent Luka Porro) - i podstawowe pytanie dla belgijskiej reprezentacji brzmi na ile ci młodzi przyjmujący (jeszcze jest Peters z rocznika 2000) będą w stanie wejść na europejski poziom. Dzisiaj - tak jak @kamil1999 napisał - Sepp Rotty zagrał lepiej i od Śliwki, i od Fornala, ale sezonu klubowego raczej nie mógł zaliczyć do udanych. Deroo z kolei jest pół-emerytem i nie wiem czy po 2024 będzie jeszcze chciał dla tej reprezentacji grać, bo niby ma dopiero 31 lat, ale jak ktoś pamięta dwumecz Skra Bełchatów-Roeselare z 2011 roku, gdzie Skra przegrała pierwszy mecz na wyjeździe z Belgami i u siebie ratować się musiała przed kompromitacją - to 19-letni Deroo już wtedy był jednym z liderów tamtej drużyny, więc w nogach ma trochę więcej niż te 31 wiosen.

Jak popatrzymy na kluby, w których grać będą ci Belgowie: Roeselare po fantastycznym sezonie, Kazań, Padwa, Mediolan czy Trentino - to ich dobre występy z nami ciężko rozpatrywać w kategorii sensacji. Ale czy będą w stanie przeskoczyć półkę wyżej to jednak ciężko powiedzieć, nawet jeśli ten Reggers wygląda na pewniaka do wejścia na ten europejski poziom.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

Arw165 pisze: 30 wrz 2023, o 11:48 Tradycyjnie Śliwka kończy meczową. 8-)

A tak na poważnie, po 1 secie można było zrobić zmianę na przyjęciu, po 4 secie można było zrobić zmianę. Mógł Grbić pomóc, nie pomógł, choć mecz wygrany. Rok temu nie miał problemu często zmieniać Śliwkę, Fornala przy 0/5 z Holandią w ME też ściągnął - a tutaj nie ruszyły żadnego mimo dużo cięższego meczu i większej stawki (impreza docelowa). Procesy myślowe Nikoli dalej są dla mnie nieodgadnione. Ale Belgia broniła dzisiaj niesamowicie, niektóre nasze ataki były niesamowite, a oni i tak przebijali. Zagrali dobrze, trzeba im oddać.
Wspaniale środek, ale potem Belgowie zaczęli nas czytać i nasza skuteczność z tej strefy spadło, co w małym stopniu się przyczyniło do nerwówki. Kaczmarek też świetnie.
Belgowie zagrali dobry mecz, ale nasz sztab szkoleniowy, może częściowo drużyna, trochę zlekceważyła ich. Mam nadzieję, że odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte. Ponieważ, jeśli pozwolimy rozwinąć się przeciwnikowi, to jutro z Bułgarią też mogą być kłopoty. To nie jest faza grupowa ME, gdzie jedyny wymagający rywal to tak naprawdę Niderlandy. Dlatego zaskoczony byłem, gdy czytałem jak niektórzy pisali, że będzie łatwo i przyjemnie. Nie zrozumieją tego Ci, którzy nigdy nie byli profesjonalnymi sportowcami. Nie ma nic za darmo. Swoją przewagę musisz potwierdzić w rywalizacji sportowej. Tutaj nawet Meksyk potrafił wygrać na MŚ rok temu z Bułgarią. W kwalifikacjach olimpijskich jest wyższy poziom niż w fazie grupowej ME. To też był pierwszy mecz, te przeważnie nie są łatwe.
Marcy$
Posty: 2084
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Marcy$ »

Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 11:54
Marcy$ pisze: 30 wrz 2023, o 11:38
Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 11:34 Dramat, z taką grą to Argentyna nas rozniesie, a z Holandią będzie nerwówka.
No to pozamiatane. Rozejść się do domu. W końcu w siatkówce jest tak, że gra się wszystkie mecze tak samo.
Napisałem z TAKĄ GRĄ. Czego nie rozumiesz? Nigdzie nie napisałem, że pozamiatane.

Fornal 12/28
Śliwka 9/31

Słaby ten lewy atak. Jeszcze Fornal się trzymał do ti breaka, ale w tym ti breaku zrobił 0/6 XD W tym 2 meczowe w górze i nie skończył. Istna sinusoida. 1 i 5 set fatalnie, 2,3,4 i świetnie.

Też podzielam opinię, że Fornal nie powinien raczej grać obok Śliwki. Fornal powinien być dublerem Śliwki do zawodnika ofensywnego. Także Fornal przy Leonie czy może też Bednorzu (w formie) by mógł wyglądać bardzo fajnie, ale przy Śliwce już jak widać nie.
Równie dobrze, znając siatkówkę, można napisać że taka gra się nie powtórzy i będzie tylko lepiej. Pytanie czy lubimy z natury marudzić :)
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Ale rzeźnia Japonii z Finlandią, 9 asów przez dwa sety. Straszne rezerwy względem VNL-u/Mistrzostw Azji ma Japonia - oczywiście dlatego, że Nishida cały sezon gra średnio/nie gra przez problemy zdrowotne, opuścił mecze medalowe na Lidze Narodów, zagrał fajnie w finale mistrzostw Azji z Iranem, ale w półfinale szybko dostał zmianę, gdzie Japonia ledwo co ograła Katar, zobaczymy jak będzie tutaj.

Porażka Serbii z Turcją to trochę spodziewana niespodzianka - Kanada fatalnie grała na VNL-u, ale Maar-Loeppky to bardzo mocny duet na przyjęciu i na papierze lepsza ekipa od Holandii, co pokazali na mistrzostwach NORCECA, gdzie ograli Kubę.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

Turcja to przyszłość. Adis Lagumdzija 99 rocznik, Mirza 2001, Bayram 2002. Ten młody sypacz, co idzie grać do Francji też może Eksiego zastąpić, w razie co ewentualnie Yenipazar jeszcze może się skusi. Bulbul niezły środkowy, 99 rocznik.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3872
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: tomasol »

Pierwsze koty za płoty można by rzec. Ważne, że mecz przepchnięty a koniec końców o to chodzi na tym turnieju. No i jednak zmiana strefy czasowej plus sezon reprezentacyjny w nogach swoje też już pewnie robi. Także chyba nie ma co być przesadnie krytycznym, niemniej Grbic mógł lepiej zareagować.

Sportowo to kłopoty mieliśmy przez brak punktowej zagrywki i mało punktowych bloków, plus oczywiście słaby większość meczu Śliwka i nierówny Fornal. Belgowie owszem zagrali dobre spotkanie, walecznie w obronie, ryzykowali zagrywką i atakiem na wysokiej, ale też zrobili 32 błędy bezpośrednie. No można było i należało to wygrać bez tie breaka.

Zobaczymy jak jutro wyjdziemy na Bułgarię, to jednak inny zespół niż Belgia, lepsze warunki fizyczne, silniejsi, skoczniejsi ale też i bardziej drewniani. Raczej nie powtórzą w obronie tego co robili dzisiaj Belgowie. Trzeba jednak będzie większej mocy na wysokiej piłce, więc Leon albo Bednorz powinni zagrać. O ile oczywiście są gotowi do gry.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

Simeon Nikołow - 2006 rocznik, 204 cm wzrostu. I może coś tam jeszcze podrośnie. Kariery raczej nie zrobi taki wielki drwal na sypie. Albo będzie zmiana pozycji, albo taki drugi Dosanjh może z tego wyjść.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

@Diomedea , @WysokiPortorykanczyk zawsze miło poczytać wasze posty, macie naprawdę dużą wiedzę odnośnie siatkówki. Przede wszystkim, jeśli chodzi o tych młodych siatkarzy z różnych państw, nie tylko Polaków. Ogólnie siatkówkę młodzieżową, juniorską. Człowiek dopiero uświadamia sobie pewne rzeczy w takich meczach jak dziś. Belgijska siatkówka ma potencjał, jednak większość tych młodych siatkarzy już w seniorach przepada. W momencie, gdy przechodzą na ten poziom profesjonalny. Duże znaczenie ma liga, jej poziom i jakość. Taki młody siatkarz z Belgii , aby wejść na wyższy poziom musi przenieść się do lepszej ligi. Później tam odpowiednio odnaleźć się i przebić. Po drodze pojawiają się różne urazy i dany gracz przepada. Nie każdy, ale część na pewno. Młodzi, utalentowani gracze w Polsce mają jednak łatwiej. Oczywiście też nie na każdej pozycji, np. na rozegraniu naprawdę ciężko jest się przebić i łatwiej jest już chyba za granicą. Pisała ostatnio o tym problemie Diomedea. Jednak zaczyna się coś poprawiać na plus również w tym aspekcie. Reasumując, nasi młodzi siatkarze, którzy otrzymają szansę w klubie PlusLigi nawet jeśli są krok do tyłu w porównaniu z takimi belgijskimi rówieśnikami, za jakiś czas potrafią zrobić dwa kroki do przodu i są przed nimi.
Dlatego też tak bardzo nie śledzę, nie przyglądam się tym młodym graczom z różnych państw zanim nie wejdą, nie zaznaczą się bardziej w tej seniorskiej siatkówce. Odnośnie samej Europy bardziej można przyglądać się młodym Włochom, Francuzom, Rosjanom (choć w ich przypadku wiadomo jak jest obecnie). Mają dobre ligi i więcej z tych ich młodych graczy wchodzi na wyższy poziom w siatkówce seniorskiej. Wyjątkiem od reguły są może Serbowie, Słoweńcy, swego czasu Bułgarzy. Oni mimo słabej rodzimej ligi dobrze potrafią odnaleźć się, gdy już trafią do tych lepszych lig. Pewnym ewenementem jest Turcja. Mają niezłą ligę, ale dopiero teraz ich kadra wchodzi powoli na lepszy poziom. Za rok zagrają w VNL i to może być dużym impulsem do rozwoju ich kadry narodowej. Zawsze brakowało im graczy, którzy potrafiliby wejść na wyższy poziom. Obecnie mają kadrę z potencjałem, pokazał to dzisiejszy mecz i ich ostatnie mecze. Między innymi wyrównany pojedynek ze Słowenią podczas ME.
ciorny17
Posty: 8559
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: ciorny17 »

Czy właśnie przed chwilą Mazur zastanawiał się, dlaczego w kadrze Bułgarii nie ma Żekowa czy ja się przesłyszałem?
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

ciorny17 pisze: 30 wrz 2023, o 12:51 Czy właśnie przed chwilą Mazur zastanawiał się, dlaczego w kadrze Bułgarii nie ma Żekowa czy ja się przesłyszałem?
Żekow jest II trenerem reprezentacji Bułgarii.

Chyba chodziło o to, że go nie widział poza boiskiem wśród reszty sztabu.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Szary Wilk pisze: 30 wrz 2023, o 12:40 Simeon Nikołow - 2006 rocznik, 204 cm wzrostu. I może coś tam jeszcze podrośnie. Kariery raczej nie zrobi taki wielki drwal na sypie. Albo będzie zmiana pozycji, albo taki drugi Dosanjh może z tego wyjść.
Albo drugi Peter Blange lub Lloy Ball, bo od Dosanjha już teraz jest lepszym zawodnikiem.
Simao pisze: 30 wrz 2023, o 12:45 W momencie, gdy przechodzą na ten poziom profesjonalny. Duże znaczenie ma liga, jej poziom i jakość. Taki młody siatkarz z Belgii , aby wejść na wyższy poziom musi przenieść się do lepszej ligi. Później tam odpowiednio odnaleźć się i przebić. Po drodze pojawiają się różne urazy i dany gracz przepada. Nie każdy, ale część na pewno. Młodzi, utalentowani gracze w Polsce mają jednak łatwiej.
Młodzi Belgowie mają fajne wejście do profesjonalnej siatkówki, bo szybko dostają szanse na poziomie Maaseik/Roeselare/Aalst/ostatnio Menen - to, czego im brakuje, to warunków fizycznych, bo z tej grupy przyjmujących Rotty, Plaskie, Desmet, Peters, młodszy Perin, Vanneste, Van de Velde - motorycznie/fizycznie tylko Desmet i Van De Velde (2002) mają dobre warunki, czyli te 196-198 cm wzrostu (jeszcze Vanneste, ale on jest mało dynamiczny), bo już taki Rotty to trochę Ruben Schott vibe.

Po drugiej stronie medalu z państw Beneluksu jest Holandia, która ma większą populację i najwyższą średnią wzrostu w Europie, ale pod względem systemu szkolenia jest daleko w tyle za Belgami i ratują ich jedynie indywidualności. W złotych czasach holenderskiej siatkówki - ze wspomnianym Blangem, który miał te 205 cm wzrostu, nie dość, że mieli średnią wzrostu grubo powyżej dwóch metrów, to jeszcze na przyjęciu ekwiwalent (Gortzen-Zverver), nie wiem, pary Lavia-Michieletto, i gdy na topowy poziom wszedł atakujący Olaf van der Meulen to przez te 2 lata byli nie do ugryzienia, bo technicznie/indywidualnie mieli to samo co Włochy, tylko dodatkowo mieli te 203-204 cm średniej wzrostu wyjściowego składu. Gdyby Holendrzy mieli taką bazę jak Belgowie to pewnie dalej byliby w ścisłym topie, bo u Belgów tacy atleci jak Deroo czy Reggers trafiają się jednak rzadziej. Gdy ogrywali nas na ostatnich ME do lat 18 w rocznikach 2005/2006 - to tam średnia wzrostu na skrzydłach wynosiła ok. 190 cm, więc nasi gracze z tamtej ekipy lepsze perspektywy mają nie dlatego, że są Polakami, a dlatego, że są po prostu dużo wyżsi (nawet jeśli i my mamy ostatnio problemy z wysokimi przyjmującymi).
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

WysokiPortorykanczyk pisze: 30 wrz 2023, o 12:25 Ale rzeźnia Japonii z Finlandią, 9 asów przez dwa sety. Straszne rezerwy względem VNL-u/Mistrzostw Azji ma Japonia - oczywiście dlatego, że Nishida cały sezon gra średnio/nie gra przez problemy zdrowotne, opuścił mecze medalowe na Lidze Narodów, zagrał fajnie w finale mistrzostw Azji z Iranem, ale w półfinale szybko dostał zmianę, gdzie Japonia ledwo co ograła Katar, zobaczymy jak będzie tutaj.
Ale posypała się gra Japonii - seria ataków w aut, Nishida zmieniany i podobnie jak my muszą bronić się przed sensacyjnym tiebreakiem (pisane przy wyniku 1-2 i 17-14). Kolejny raz znakomicie we fińskiej ekipie gra duet juniorów na środku Zhbankov-Haapaniemi i po świetniej zmianie Suihkonena gra Finlandii hula aż miło.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2785
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Simao »

@WysokiPortorykanczyk zgadzam się, podobny problem mają Argentyńczycy i muszą nadrabiać techniką. Jednak na pewnym poziomie jest to za mało. Mimo wszystko są w tej szerokiej czołówce światowej i raz na jakiś czas mają też medale, podobnie jest z Japończykami. Oni przy odpowiednich warunkach mogliby być po za zasięgiem. Jednak realia są takie a nie inne. W ostatnim czasie Japończycy grają blisko swojego maxa. To wystarczyło już na medal VNL. Jednak warunki fizyczne to nie wszystko. Siatkówka to sport bardzo techniczny, inaczej Lemański byłby w kadrze. Swoją drogą zmarnował swoją karierę. Mało też jest przyjmujących dobrych z elementem przyjęcia, z warunkami ponad 2m.

Ps. Bułgaria wyraźnie wygrywa z Chinami. Jutro musimy zagrać już swoją siatkówkę.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7953
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

WysokiPortorykanczyk pisze: 30 wrz 2023, o 13:21
WysokiPortorykanczyk pisze: 30 wrz 2023, o 12:25 Ale rzeźnia Japonii z Finlandią, 9 asów przez dwa sety. Straszne rezerwy względem VNL-u/Mistrzostw Azji ma Japonia - oczywiście dlatego, że Nishida cały sezon gra średnio/nie gra przez problemy zdrowotne, opuścił mecze medalowe na Lidze Narodów, zagrał fajnie w finale mistrzostw Azji z Iranem, ale w półfinale szybko dostał zmianę, gdzie Japonia ledwo co ograła Katar, zobaczymy jak będzie tutaj.
Ale posypała się gra Japonii - seria ataków w aut, Nishida zmieniany i podobnie jak my muszą bronić się przed sensacyjnym tiebreakiem (pisane przy wyniku 1-2 i 17-14). Kolejny raz znakomicie we fińskiej ekipie gra duet juniorów na środku Zhbankov-Haapaniemi i po świetniej zmianie Suihkonena gra Finlandii hula aż miło.
Ostatecznie uratowała się Japonia, ale tym razem bez dobrze dysponowanego Nishidy na tym turnieju może być im ciężko wywalczyć olimpijski awans z tej grupy, bo słabszy dzień Ishikawy tak jak dzisiaj oznaczać może męczarnie z każdym z zespołów z tej grupy.

Finlandia podobnie jak Belgia z nami miała inicjatywę w tiebreaku, i podobnie jak Belgowie przegrała tego tiebreaka w ustawieniu P1 tracąc serię punktów. Na ME pokazali się świetnie dwaj juniorzy: środkowy Zhbankov i Luka Marttila, który w przyszłym sezonie zostanie wypożyczony z Monzy do Montpellier, które ma z perpsektywy młodych graczy jeden z najciekawszych składów w Europie z rozgrywającym Tizi-Oualou (2005), atakującym-przyjmującym Gomezem z Argentyny (2003), Marttilą czy francuskim Huberem, Seddikiem na środku (2006). Dzisiaj świetnie za to 19-letni środkowy Haapaniemi (2004), który zrobił 6 bloków, 6 wybloków, asa i 8/12 w ataku. :o Finowie na ubiegłorocznych ME juniorów nie odegrali większej roli, ale indywidualnie Marttila i Haapaniemi byli w ścisłej czołówce, odpowiednio, przyjmujących i środkowych - i o ile brakuje tam jakości na przyjęciu/ataku, to powoli Finowie wracają do poziomu ciekawej drużyny. W pewnym momencie Finowie mieli duży problem z zawodnikami o odpowiednich parametrach fizycznych i mieli jeden z niższych zespołów w Europie, ale teraz mają dwóch wysokich środków i Marttilę z fajnymi warunkami wzrostowo-motorycznymi.

Brazylia niezmiennie z Honorato w wyjściowym składzie, ale tutaj nie ma alternatywy po urazach Leala i Arthura trener Canarinhos. Dość powiedzieć, że na turniej pojechał Lukas Bergmann z rocznika 2004, który na MŚ juniorów nie był nawet w ścisłej czołówce najlepszych graczy, o występach (a raczej ich braku) w lidze brazylijskiej nie wspominając, gdzie młodszy brat Julii Bergmann wykonał w ostatnim sezonie całe 19 ataków.
Szary Wilk
Posty: 8019
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje olimpijskie 2024

Post autor: Szary Wilk »

Ciekawe co dziś pokażą Niemcy Winiara. Rywal podobny do nich samych. Są nazwiska, ale skład lepszy niż gra.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”