No fakt: w pierwszym meczu turnieju ograli ich, potem odpadli w ćwierćfinale z Bułgarami, którzy w barażu o ten ćwierćfinał pokonali nas 3:2, a Rosja ostatecznie wygrała te mistrzostwa.krzychszp pisze:Niemcy wygrali z Rosją 3:0 na ME u nas w 2013r ale nie wróżę im jutro powtórki. Dla Rosjan IO są zbyt ważne i pewnie będa jutro piekielnie zmotywowani.
Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
-
- Posty: 2608
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Powiedzmy sobie szczerze. Nie jedziemy na Igrzyska
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Oglądałem wszystkie mecze i powiem tak: z grona półfinalistów prezentujemy się najgorzej, szczególnie podbytrek pisze:Powiedzmy sobie szczerze. Nie jedziemy na Igrzyska
względem fizycznym. Nawet Legoff, który waży grubo ponad 100 kg idzie w górę wyżej od Bieńka.
Ale o tym wiadomo było od dawna bo ci co przeszli kiedyś mocne granie na jesieni mówią, że styczeń jest najgorszy.
Trzeba liczyć na masę szczęścia jutro i pojutrze i zastanowić się na zapleczem kadry którego nie ma.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Myślę że za wczesnie na takie wnioski, ale gdyby tak się stało to Antidze należy podziękować. Brak awansu na IO to dla Mistrza Świata kompromitacja.bytrek pisze:Powiedzmy sobie szczerze. Nie jedziemy na Igrzyska
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Dobrze, że Antiga (Heynen zresztą też) ze sztabem lepiej zdają sobie sprawę z wagi tego wczorajszego już meczu od większości forumowiczów. Prawdziwa gra o Rio (i Tokio) zaczyna się dziś.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Pierwszy konkretny artykuł na temat problemów zdrowotnych Mateusza Miki.
Warto przypomnieć, że Mika cały czas gra na środkach przeciwbólowych.
http://www.msn.com/pl-pl/sport/indeks-d ... /ar-CChjUhOk. Podejście mądre. Tylko czy ta "kontuzja" Miki nie ciągnie się już za długo, a on po prostu nie potrzebuje nieco oddechu i w końcu wyleczenia kolana? Przypomnijmy, pierwszych symptomach urazu dowiedzieliśmy się w sierpniu, mamy już styczeń, a uraz, jak był, tak jest. Oby tylko nie skończyło się poważnym bólem i poważną przerwą od grania dla zajeżdżanego Miki. Bo w pewnym momencie można przeholować...
Warto przypomnieć, że Mika cały czas gra na środkach przeciwbólowych.
-
- Posty: 799
- Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
- Płeć: M
- Kontakt:
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Głupie gadanie.krzychszp pisze:Niemcy wygrali z Rosją 3:0 na ME u nas w 2013r ale nie wróżę im jutro powtórki. Dla Rosjan IO są zbyt ważne i pewnie będa jutro piekielnie zmotywowani.
Niemcom grającym przed własną publicznością na pewno zabraknie motywacji.
Na tym etapie jestem pewien, że wszystkie drużyny nie mają żadnych problemów żeby się zmobilizować.
I tak ogólnie, Niemcy zagrają w finale tego turnieju.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
A może PZPSowi, który każe orać wszystkie imprezy ? Czy to wina Antigi, że ma takich zawodników a nie innych ? Czy Anitga nie błagał aby mieć 2 tygodnie więcej na przygotowanie ? Co w tym wszystkim zrobił PZPS ? Nic.krzychszp pisze:Myślę że za wczesnie na takie wnioski, ale gdyby tak się stało to Antidze należy podziękować. Brak awansu na IO to dla Mistrza Świata kompromitacja.bytrek pisze:Powiedzmy sobie szczerze. Nie jedziemy na Igrzyska
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
podpiszę się oboma rękami i nogami i dodam do tego idiotycznie zorganizowane rozgrywki ligowe.hubert pisze:krzychszp pisze: A może PZPSowi, który każe orać wszystkie imprezy ?
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Ja widziałem 1,5 meczu z Berlina, z czego na żywo seta, ale...
Nie chcąc bawić się w psychologa, na moje bardzo subiektywne oko to wygląda tak, że szło wygrać z Niemcami pierwszym składem, dostać Rosję w półfinale, z którą wygraliśmy jakoś 6 ostatnich meczów, jakoś ich przemęczyć. Skończyło się tak, że gramy z Francją która jest zapewne sportowo dwie długości przed wszystkimi na tym turnieju (geinalnie zagrali z Rosją), pewnie przegramy, a w meczu o 3. miejsce nasi zawodnicy zagrają IMHO pod największą negatywną presją pod jaką kiedykolwiek grali. Bo to coś innego niż granie o medale MŚ u siebie, gdzie półfinał był sukcesem, a liderami ekipy byli starsi koledzy. Nasi mówili o finale MŚ, chyba Fabian, że ustalili w szatni, że wychodzą na parkiet, żeby się cieszyć sukcesem i powalczyć o wygraną (pewnie tak idealnie nie było, ale wiadomo o co chodzi, minimalizowali presję na wynik), tutaj przecież to zupełnie inny, przeogromny rodzaj obciążenia.
I niby można pisać, że i tak trzeba z Rosją/Niemcami byłoby wygrać, ale granie o 3. miejsce a granie w półfinale z tym przeciwnikiem to jednak zupełnie coś innego. Być może do takiej sytuacji nie dojdzie, być może nie mam racji, ale w takim meczu o życie, w meczu ostatniej szansy, mam takie przeświadczenie, że większe prawdopodobieństwo, że taki mecz lepiej wytrzymają Wołkow, Grankin, Michajłow, Werbow, Tietiuchin czy Alekna, aniżeli Bieniek, Łomacz, Kurek czy inny Kłos. Granie o życie z Niemcami przed pełną halą to pewnie też mało komfortowe, jak przypomnę sobie jaka atmosfera była cztery lata temu jak Niemcy grały z Kubą. A może nie powinienem zakładać, że z Francją przegrają? Nie wiem, ze dwa sety Francji z Rosją to był poziom na który może Amerykanie i Włosi w optymalnej formie obecnie byliby znaleźć odpowiedź.
Przed turniejem [chyba nie tu], pisałem, że niespodzianek nie będzie i w trójce znajdzie się Rosja, Francja i Polska, teraz jednak mam wątpliwości.
Nie chcąc bawić się w psychologa, na moje bardzo subiektywne oko to wygląda tak, że szło wygrać z Niemcami pierwszym składem, dostać Rosję w półfinale, z którą wygraliśmy jakoś 6 ostatnich meczów, jakoś ich przemęczyć. Skończyło się tak, że gramy z Francją która jest zapewne sportowo dwie długości przed wszystkimi na tym turnieju (geinalnie zagrali z Rosją), pewnie przegramy, a w meczu o 3. miejsce nasi zawodnicy zagrają IMHO pod największą negatywną presją pod jaką kiedykolwiek grali. Bo to coś innego niż granie o medale MŚ u siebie, gdzie półfinał był sukcesem, a liderami ekipy byli starsi koledzy. Nasi mówili o finale MŚ, chyba Fabian, że ustalili w szatni, że wychodzą na parkiet, żeby się cieszyć sukcesem i powalczyć o wygraną (pewnie tak idealnie nie było, ale wiadomo o co chodzi, minimalizowali presję na wynik), tutaj przecież to zupełnie inny, przeogromny rodzaj obciążenia.
I niby można pisać, że i tak trzeba z Rosją/Niemcami byłoby wygrać, ale granie o 3. miejsce a granie w półfinale z tym przeciwnikiem to jednak zupełnie coś innego. Być może do takiej sytuacji nie dojdzie, być może nie mam racji, ale w takim meczu o życie, w meczu ostatniej szansy, mam takie przeświadczenie, że większe prawdopodobieństwo, że taki mecz lepiej wytrzymają Wołkow, Grankin, Michajłow, Werbow, Tietiuchin czy Alekna, aniżeli Bieniek, Łomacz, Kurek czy inny Kłos. Granie o życie z Niemcami przed pełną halą to pewnie też mało komfortowe, jak przypomnę sobie jaka atmosfera była cztery lata temu jak Niemcy grały z Kubą. A może nie powinienem zakładać, że z Francją przegrają? Nie wiem, ze dwa sety Francji z Rosją to był poziom na który może Amerykanie i Włosi w optymalnej formie obecnie byliby znaleźć odpowiedź.
Przed turniejem [chyba nie tu], pisałem, że niespodzianek nie będzie i w trójce znajdzie się Rosja, Francja i Polska, teraz jednak mam wątpliwości.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Bo nie będzie. Awansują te 3 drużyny, Niemcy mają to do siebie, że w końcu pękają w turniejach. I to stanie sie dziś.Przed turniejem [chyba nie tu], pisałem, że niespodzianek nie będzie i w trójce znajdzie się Rosja, Francja i Polska, teraz jednak mam wątpliwości.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Nie jestem pewien. Ten turniej grają naprawdę dobrze. Do tego w formie jest Grozer. O nas też kiedyś mówiono, że pękamy a potem parę razy wygraliśmy imprezy. Tak więc, kiedyś musi być ten pierwszy raz.Angulo pisze:Bo nie będzie. Awansują te 3 drużyny, Niemcy mają to do siebie, że w końcu pękają w turniejach. I to stanie sie dziś.Przed turniejem [chyba nie tu], pisałem, że niespodzianek nie będzie i w trójce znajdzie się Rosja, Francja i Polska, teraz jednak mam wątpliwości.
Poza tym przegraliśmy masą własnych błędów a tego nie eliminuje się z dnia na dzień. Kurek zwalnia zagrywkę bo mocna nie siedzi, Mika ma siły na jednego seta, Kubiak nadrabia obijaniem bloku (dobre na sękowatych Rosjan a nie na Francję), środka nie ma wcale - dawno nie pamiętam tak słabych statystyk środkowych. Jak cud się nie zdarzy to będzie kiepsko.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Niemcy, a właściwie Grozer ma też to do siebie, że w takim jednym, kluczowym meczu potrafi wystrzelić (mecz z Kubą w Berlinie z 2012 roku, mecz z Serbią w fazie grupowej w Londynie). Zresztą, nie wiem czy po MŚ coś takiego napisać o Niemcach w dalszym ciągu.Angulo pisze:Bo nie będzie. Awansują te 3 drużyny, Niemcy mają to do siebie, że w końcu pękają w turniejach. I to stanie sie dziś.Przed turniejem [chyba nie tu], pisałem, że niespodzianek nie będzie i w trójce znajdzie się Rosja, Francja i Polska, teraz jednak mam wątpliwości.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Przegraliśmy brakiem rozegrania i zagrywki. O rozegraniu to już nie ma co nawet pisać, a brak zagrywki to w dużej mierze głowa. Moim zdaniem chłopaki wiary nie mają - nawet te "pocieszanki-skakanki" już nie są takie skoczne
BTW - a może bardziej przede wszystkim - chciałem się przywitać ze wszystkimi w tym dziale. Czytam Was zza firanki już wiele lat- teraz postanowiłem się nieco odkryć. Pozdrawiam wszystkich i liczę na fajne i merytoryczne dyskusje
BTW - a może bardziej przede wszystkim - chciałem się przywitać ze wszystkimi w tym dziale. Czytam Was zza firanki już wiele lat- teraz postanowiłem się nieco odkryć. Pozdrawiam wszystkich i liczę na fajne i merytoryczne dyskusje
Ostatnio zmieniony 9 sty 2016, o 15:02 przez W-\, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Brak zagrywki i rozegrania, teraz jeszcze doszła nieporadność środkowych. Czy w takiej dyspozycji mamy wygrać z Francją?
Powiedzmy sobie szczerze - z tej półfinałowej czwórki to my mamy najsłabsze szanse żeby zająć miejsce w trójce.
Oglądam siatkówkę od 20 lat i różne mecze już widziałem, ale jakoś tak smutno mi się wczoraj robiło, gdy widziałem jak 2 reprezentacja Niemiec leje nasz zespół. A u nas nie było widać nawet sportowej złości...Coraz bardziej realną staje się opcja braku mistrzów świata na igrzyskach...
Kocham ten sport, ale też go nienawidzę, bo coś tu nie gra, gdy widzę że o 1 bilet do Rio biją się mistrzowie świata z mistrzami olimpijskimi, mistrzami europy oraz 3 drużyną mś. To m.in. dlatego siatkówka nigdy nie będzie medialną i popularną dyscypliną na świecie...
Powiedzmy sobie szczerze - z tej półfinałowej czwórki to my mamy najsłabsze szanse żeby zająć miejsce w trójce.
Oglądam siatkówkę od 20 lat i różne mecze już widziałem, ale jakoś tak smutno mi się wczoraj robiło, gdy widziałem jak 2 reprezentacja Niemiec leje nasz zespół. A u nas nie było widać nawet sportowej złości...Coraz bardziej realną staje się opcja braku mistrzów świata na igrzyskach...
Kocham ten sport, ale też go nienawidzę, bo coś tu nie gra, gdy widzę że o 1 bilet do Rio biją się mistrzowie świata z mistrzami olimpijskimi, mistrzami europy oraz 3 drużyną mś. To m.in. dlatego siatkówka nigdy nie będzie medialną i popularną dyscypliną na świecie...
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 4 lis 2012, o 20:56
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Moim zdaniem dzisiaj dadzą radę Francji, która będzie miała dzisiaj słabszy dzień. Antiga się ich nie boi skoro pozwolił grać 2 szóstce i przegrać. Rosja jednak dzisiaj będzie grała po 1 dniu odpoczynku. Pewne jest, że po tym turnieju będziemy mogli określić naszego trenera dobrym strategiem albo głupcem. Trzeci set ewidentnie był wczoraj do wygrania, gdyby szybciej pojawił się Drzyzga i Wojtaszek stanął do przyjęcia, bo Zatorski nic nie przyjmował.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
póki nie spadnie ostatnia piłka ostatniego meczu Polski w tym turnieju i nie usłyszę ostatniego gwizdka, to nadal będę wierzyć w to, że damy radę. Nie potrafię sobie wyobrazić nas znów na 4ym miejscu (w sensie pierwszym niepremiowanym) i dopóki tego nie zobaczę, to nie uwierzę. Może to głupie, może nie mamy argumentów, żeby wygrać, ale to trudno. Historia już za nami, żadne poprzednie wygrane czy przegrane z danym zespołem nie mają znaczenia. Musimy wygrać którykolwiek mecz jeszcze i już.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
A jakoś mam dziwne wrażenie,że Francja dzisiaj złapie zadyszkę w najmniej spodziewanym momencie. Przeczuwam casus bodaj Amerykanów z ostatnich mistrzostw. Będzie dobrze!
Btw. Niezły paradoks, że marzyliśmy o trafieniu na ruskich w półfinale. Parę lat temu (mimo naszej dobrej passy) był to ostatni przeciwnik z którym chcieliśmy się mierzyć.
Btw. Niezły paradoks, że marzyliśmy o trafieniu na ruskich w półfinale. Parę lat temu (mimo naszej dobrej passy) był to ostatni przeciwnik z którym chcieliśmy się mierzyć.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Ale to Niemcy grają jakoś dużo lepiej? Z Rosją ostatnio nie przegraliśmy w Londynie? Nie, żebym był optymistą przesadnym, ale o co chodzi z tym panikowaniem...?
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
A ja myśle, że do dobrej gry potrzebujemy bodźców i sporej mobilizacji - vide 1 set z Niemcami kiedy gralismy na sporej agresji i o dziwo bardzo dużo środka. Drugi set nam uciekli, potem Heynen zaczął mieszać i nam również się pomieszało, zobaczyli drugi skład i pojawiło się widmo porażki z Niemcami 2 lub męczenia się przez 5 setów. Antiga dobrze zrobił, że wycofał naszych do kwadratu. Okazało się, że nasz zespół z grający 2 składem nawiązał walkę i wygrał pewnie 4 seta. 5 set znowu niepewność. Dzisiaj będą inne mecze. Liczę na duże ciśnienie, coś jak mecze z Iranem kiedy Kubiak szalał, to jest nam potrzebne taka złość sportowa i psychologiczna aby nakręcić się maksymalnie i nie bacząc na formę sportową grać ponad siły. Jeżeli wygramy super, jak przegramy to wolę jednak Rosję, prostsza jest do ustrzelenie bo u Niemców w meczu z nami nawet Kaliberda przypomniał sobie jak się atakuje... środkiem kończyli wszystko a jak Grozer coś dołożył to wygrywają po prostu. Rosjanie są łatwiejsi taktycznie to zniszczenia, przez eliminowanie ich flotem i trzymanie Michajlova. Trzeba wierzyć! W meczach z Serbią i Belgią nie wyglądaliśmy tak źle. A argumenty że Bieniek nie skacze, cóż on mimo swoich 211 generalnie dziwnie skacze, jakoś do przodu, nie idzie w górę jak klasyczny środkowy. Mam nadzieje że strzeli coś zagrywką i z Karolem po 2-3 bloki zrobią, bo nic nam nie jest tak potrzebne jak bloki na Rouzier i Ngapeth. Oby się udało bo to będzie najsmutniejszy rok od dawna siatkarski!
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Sportową złością i ambicją to można wygrać w II lidze. Jak forma sportowa jest w lesie to wiele się nie zdziała. Jedyna opcja to jak Francja zaliczy wpadkę dzisiaj.meduza123 pisze:A ja myśle, że do dobrej gry potrzebujemy bodźców i sporej mobilizacji - vide 1 set z Niemcami kiedy gralismy na sporej agresji i o dziwo bardzo dużo środka. Drugi set nam uciekli, potem Heynen zaczął mieszać i nam również się pomieszało, zobaczyli drugi skład i pojawiło się widmo porażki z Niemcami 2 lub męczenia się przez 5 setów. Antiga dobrze zrobił, że wycofał naszych do kwadratu. Okazało się, że nasz zespół z grający 2 składem nawiązał walkę i wygrał pewnie 4 seta. 5 set znowu niepewność. Dzisiaj będą inne mecze. Liczę na duże ciśnienie, coś jak mecze z Iranem kiedy Kubiak szalał, to jest nam potrzebne taka złość sportowa i psychologiczna aby nakręcić się maksymalnie i nie bacząc na formę sportową grać ponad siły. Jeżeli wygramy super, jak przegramy to wolę jednak Rosję, prostsza jest do ustrzelenie bo u Niemców w meczu z nami nawet Kaliberda przypomniał sobie jak się atakuje... środkiem kończyli wszystko a jak Grozer coś dołożył to wygrywają po prostu. Rosjanie są łatwiejsi taktycznie to zniszczenia, przez eliminowanie ich flotem i trzymanie Michajlova. Trzeba wierzyć! W meczach z Serbią i Belgią nie wyglądaliśmy tak źle. A argumenty że Bieniek nie skacze, cóż on mimo swoich 211 generalnie dziwnie skacze, jakoś do przodu, nie idzie w górę jak klasyczny środkowy. Mam nadzieje że strzeli coś zagrywką i z Karolem po 2-3 bloki zrobią, bo nic nam nie jest tak potrzebne jak bloki na Rouzier i Ngapeth. Oby się udało bo to będzie najsmutniejszy rok od dawna siatkarski!
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Forma sportowa Kurka, Kubiaka, Wojtaszka jest w lesie? w ataku Kłos i Bieniek też dawali radę, po 1 słabym meczu ale po 2 skuteczne. Kwestia bloku i zagrywki. O Zatorskiego bym się nie martwił, Mika też da radę! Nie przesadzajmy, wczorajszy mecz był grany nie na maksa! Ja tam wierze, nie raz pokazywali nasi że potrafią. Sobotnie i niedzielne mecze są pod takim ładunkiem emocjonalnym, że można je przegrac będąc w super formie fizycznej a wygrac w marnej. Charaker, wola walki, doświadczenie może właśnie przeważyć.hubert pisze:Sportową złością i ambicją to można wygrać w II lidze. Jak forma sportowa jest w lesie to wiele się nie zdziała. Jedyna opcja to jak Francja zaliczy wpadkę dzisiaj.meduza123 pisze:A ja myśle, że do dobrej gry potrzebujemy bodźców i sporej mobilizacji - vide 1 set z Niemcami kiedy gralismy na sporej agresji i o dziwo bardzo dużo środka. Drugi set nam uciekli, potem Heynen zaczął mieszać i nam również się pomieszało, zobaczyli drugi skład i pojawiło się widmo porażki z Niemcami 2 lub męczenia się przez 5 setów. Antiga dobrze zrobił, że wycofał naszych do kwadratu. Okazało się, że nasz zespół z grający 2 składem nawiązał walkę i wygrał pewnie 4 seta. 5 set znowu niepewność. Dzisiaj będą inne mecze. Liczę na duże ciśnienie, coś jak mecze z Iranem kiedy Kubiak szalał, to jest nam potrzebne taka złość sportowa i psychologiczna aby nakręcić się maksymalnie i nie bacząc na formę sportową grać ponad siły. Jeżeli wygramy super, jak przegramy to wolę jednak Rosję, prostsza jest do ustrzelenie bo u Niemców w meczu z nami nawet Kaliberda przypomniał sobie jak się atakuje... środkiem kończyli wszystko a jak Grozer coś dołożył to wygrywają po prostu. Rosjanie są łatwiejsi taktycznie to zniszczenia, przez eliminowanie ich flotem i trzymanie Michajlova. Trzeba wierzyć! W meczach z Serbią i Belgią nie wyglądaliśmy tak źle. A argumenty że Bieniek nie skacze, cóż on mimo swoich 211 generalnie dziwnie skacze, jakoś do przodu, nie idzie w górę jak klasyczny środkowy. Mam nadzieje że strzeli coś zagrywką i z Karolem po 2-3 bloki zrobią, bo nic nam nie jest tak potrzebne jak bloki na Rouzier i Ngapeth. Oby się udało bo to będzie najsmutniejszy rok od dawna siatkarski!
btw. naprawdę uważasz, że poziom naszej kadry w porównaniu do kadry Niemiec i łapanki Rosyjskiej to 2 liga.... no prosze Cię... ze skrajności w skrajność - nasze cechy narodowe:D
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Oho, forumowa "elita" ma już listę błędów Antigi i rozwiązuje drużynę. A więc, nauczony doświadczeniem, o wynik jestem spokojny.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Jest jeszcze jeden plus. Dzisiaj możemy grać bez presji, nie jesteśmy faworytem. Ewentualna porażka nas nie załamie. A tak mogłoby być gdybyśmy przegrali z tą dziwną Rosją - wtedy pewność siebie nam ucieka i musimy walczyć nie tylko z Niemcami ale również ze swoją niepewnością i sędziujacym Heynenem:D
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Gdzie napisałem, że II liga ? Napisałem, że w meczach II ligi ambicją można dużo zdziałać. Na poziomie reprezentacji, ambicja to tylko dodatek. Przytoczę słowa Lozano: "Jak jesteś dobrze przygotowany to jesteś mocny także mentalnie".meduza123 pisze:Forma sportowa Kurka, Kubiaka, Wojtaszka jest w lesie? w ataku Kłos i Bieniek też dawali radę, po 1 słabym meczu ale po 2 skuteczne. Kwestia bloku i zagrywki. O Zatorskiego bym się nie martwił, Mika też da radę! Nie przesadzajmy, wczorajszy mecz był grany nie na maksa! Ja tam wierze, nie raz pokazywali nasi że potrafią. Sobotnie i niedzielne mecze są pod takim ładunkiem emocjonalnym, że można je przegrac będąc w super formie fizycznej a wygrac w marnej. Charaker, wola walki, doświadczenie może właśnie przeważyć.hubert pisze:Sportową złością i ambicją to można wygrać w II lidze. Jak forma sportowa jest w lesie to wiele się nie zdziała. Jedyna opcja to jak Francja zaliczy wpadkę dzisiaj.meduza123 pisze:A ja myśle, że do dobrej gry potrzebujemy bodźców i sporej mobilizacji - vide 1 set z Niemcami kiedy gralismy na sporej agresji i o dziwo bardzo dużo środka. Drugi set nam uciekli, potem Heynen zaczął mieszać i nam również się pomieszało, zobaczyli drugi skład i pojawiło się widmo porażki z Niemcami 2 lub męczenia się przez 5 setów. Antiga dobrze zrobił, że wycofał naszych do kwadratu. Okazało się, że nasz zespół z grający 2 składem nawiązał walkę i wygrał pewnie 4 seta. 5 set znowu niepewność. Dzisiaj będą inne mecze. Liczę na duże ciśnienie, coś jak mecze z Iranem kiedy Kubiak szalał, to jest nam potrzebne taka złość sportowa i psychologiczna aby nakręcić się maksymalnie i nie bacząc na formę sportową grać ponad siły. Jeżeli wygramy super, jak przegramy to wolę jednak Rosję, prostsza jest do ustrzelenie bo u Niemców w meczu z nami nawet Kaliberda przypomniał sobie jak się atakuje... środkiem kończyli wszystko a jak Grozer coś dołożył to wygrywają po prostu. Rosjanie są łatwiejsi taktycznie to zniszczenia, przez eliminowanie ich flotem i trzymanie Michajlova. Trzeba wierzyć! W meczach z Serbią i Belgią nie wyglądaliśmy tak źle. A argumenty że Bieniek nie skacze, cóż on mimo swoich 211 generalnie dziwnie skacze, jakoś do przodu, nie idzie w górę jak klasyczny środkowy. Mam nadzieje że strzeli coś zagrywką i z Karolem po 2-3 bloki zrobią, bo nic nam nie jest tak potrzebne jak bloki na Rouzier i Ngapeth. Oby się udało bo to będzie najsmutniejszy rok od dawna siatkarski!
btw. naprawdę uważasz, że poziom naszej kadry w porównaniu do kadry Niemiec i łapanki Rosyjskiej to 2 liga.... no prosze Cię... ze skrajności w skrajność - nasze cechy narodowe:D
Nasi grają na tyle na ile mogą, widać po nich na rozgrzewce, meczach, że chcą bardzo, ale czasami po prostu nie ma z czego dać.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
ursula127 pisze:podpiszę się oboma rękami i nogami i dodam do tego idiotycznie zorganizowane rozgrywki ligowe.hubert pisze:krzychszp pisze: A może PZPSowi, który każe orać wszystkie imprezy ?
A jak niby inaczej zorganizować rozgrywki ligowe? Przecież siatkówka i liga dalej się toczy. Nie ma tylko kadry, albo tylko Igrzysk Olimpijskich i nic więcej. Co, mieśmy całkiem zawiesić rozgrywki ligowe na ten sezon? Tylko po to aby 14 ludzi sobie mogło odpocząć? Nie dają sobie rady, niech idą na L4
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
ja też się z tym zgodzę. Pamiętam jak po przegranym meczu z Włochami W.Drzyzga apelował o zebranie się zarządu PZPS i przemyślenie tego systemu. Szkoda, że nie ma więcej osób, którzy by wprost o tym powiedzieli, jak Niemczyk:ursula127 pisze:podpiszę się oboma rękami i nogami i dodam do tego idiotycznie zorganizowane rozgrywki ligowe.hubert pisze:krzychszp pisze: A może PZPSowi, który każe orać wszystkie imprezy ?
Mam ogromny żal do działaczy, a konkretnie do Polskiego Związku Piłki Siatkowej, że nie postawił sprawy na ostrzu noża i nie wywalczył dla naszych reprezentantów przynajmniej dwóch tygodni urlopu, albo dłuższych i spokojniejszych przygotowań. Po mistrzostwach Europy nasi zawodnicy wrócili do klubów, wpadli w ligową młóckę, teraz Berlin. Nie było chwili oddechu.
Zapewne kluby nie chciały nawet słyszeć o skróceniu ligi. Przecież dla nich to wymierne straty finansowe.
W pełni to rozumiem. Ale od czego jest PZPS? Czyż nie od dbania o kadry narodowe i optymalne przygotowanie do światowych imprez? A my nawet nie mieliśmy burzliwej dyskusji na temat wolnego przed turniejami kwalifikacyjnymi. Martwi mnie, że siatkarska centrala nie potrafi nic załatwić.
Wróćmy do Berlina. Skoro nie jesteśmy faworytami, to czego możemy się spodziewać po grze Biało-Czerwonych?
- Kontynuując jeszcze wątek przygotowań. Znam Stephane'a i wiem, że to rozsądny facet. Wierzę, że dobrze wykorzystał ten krótki czas, który dostał od ligi. Czyli nie siedział na sali treningowej i nie katował zawodników, bo to zrobili już klubowi szkoleniowcy. W zamian poszli grupą na spacer, do teatru, kina, zorganizowali turniej gier komputerowych. Dzięki temu doszło do "resetu". Jeżeli tak było, to pojedziemy do Berlina, aby walczyć o trójkę.
http://reklama konkurencyjnego serwisu.wp.pl/siatkowka/57 ... -siatkowki
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
A to ktoś kazał Antidze orać LŚ? NIE.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
A skąd wiesz jakie cele wyznaczył PZPS ? Sądząc po wypowiedzi Papke (którą tu przytaczałem) oczekuje on sukcesów na KAŻDEJ imprezie więc odpuszczanie LŚ nie wchodziło w grę.StanLee pisze:A to ktoś kazał Antidze orać LŚ? NIE.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni
Nigdy nie byłem fanem powoływania za zasługi. Nigdy nie rozwiązywałem kadry Antigii. Nigdy nie wytykałem mu rażących błędów po jednej porażce. Może nie należę do wspomnianej przez Ciebie forumowej "elity", ale mam kilka uwag co do powołań i samej gry. Od początku mówiłem, że obecność Buszka mnie dziwi. Chłopak nie gra w klubie. Argumenty typu zna działanie kadry mnie nie przekonują. Wczoraj właśnie w 5. secie było widać, że sama znajomość funkcjonowania grupy niepoparta grą nic nie zdziała. Nie będę rzucał w tym momencie innymi nazwiskami bo to nie ma sensu. Po meczu z Serbią i Belgią nasi rozbudzili nasze apetyty bo grali fajnie i już niektórzy widzieli jak nasi w niedzielny wieczór cieszą się z awansu. To nie jest tak, że Francuzi są nie do ruszenia. Są i to właśnie chyba nasza reprezentacja na tym turnieju może jedyna tego dokonać.Caribou pisze:Oho, forumowa "elita" ma już listę błędów Antigi i rozwiązuje drużynę. A więc, nauczony doświadczeniem, o wynik jestem spokojny.
Kłamca.