Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Szary Wilk
Posty: 8004
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Aranger pisze: 28 lip 2021, o 15:40 Ta, razem z Bruno.
A na mnie te wrzutki Kobzara na środek robią wrażenie, do Michajłowa gra też naprawdę szybko. W tym meczu nic mu zarzucić nie można. Fabian jak nie ma piły na nos, to świeca do Leona i tyle.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: drukjul »

28/79 - Brazylijska drużyna zagrała dziś na 35% w ataku :o

Rosjanie, którzy na takich imprezach jak IO, czy MŚ zawsze mieli kompleks Brazylii, bo nawet w Londynie w 2012 pierwszy mecz z canarinhos w grupie przecież przegrali i to dość gładko, na pewno złapią teraz wiatr w żagle i uwierzą, że na tym turnieju mogą nawet sięgnąć po kolejne złoto
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Aershis »

Ciułają Rosjanie te punkty, ale jakoś mnie nie przekonują. Brazylia gra po prostu słabo, z Amerykanami to był w ogóle komiczny mecz bo obie drużyny próbowały udowodnić, że da się wygrać mecz robiąc kilkanaście błędów, z Argentyną też niemrawo.

Jakbym miał wskazać, która drużyna na ten moment wygląda na tych igrzyskach dobrze, to byłaby to Argentyna, ale tam znowu kuleje potencjał ludzki, i trochę też głowy, dlatego zamiast 2-3 zwycięstw jest jedno.

Z grona faworytów[Polska, Rosja, Brazylia], i tak Rosjanie wyglądają najlepiej, ale wciąż bez szału i moim zdaniem to co się dzieje w grupach, będzie niemal do zapomnienia w ćwierćfinale, bo ciężko mi sobie wyobrazić, że całe igrzyska będą stały na takim mizernym poziomie.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Aranger »

Dramatycznie wygląda ta Brazylia, kto wie, czy gdyby Bruno Lima skończył chociaż jedną z dwóch piłek na pojedynczym bloku w środku 4 seta, to nie mieliby na koncie jednego ugranego seta z poważnymi rywalami. Bruno gra katastrofalnie, Leal robi drugi mecz na tym turnieju ujemną efektywność (jeśli wierzyć statystykom FIVB, a one mają spore rozbieżności z tymi polskiego statystyka choćby), Wallace fatalny, Lucarelli kompletnie niewidoczny. Tak czy inaczej z taką dyspozycją, to oni nadal muszą drżeć o wyjście z grupy.

Ale dzisiaj Rosja świetna, jeszcze do ataku można się było przyczepić, ale i tu złapali rytm od pewnego momentu.

No ale jak wyżej napisał @Aershis, jak ci wszyscy faworyci się jakoś wyczołgają z grupy, to 3 sierpnia co się w niej wydarzyło przestanie mieć znaczenie.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Aershis »

Co do statystyk, to ja polecam stronę https://olympics.com/tokyo-2020/olympic ... esults.htm

Dużo czytelniejsze niż te z volleyballworld, i tak jak raz sobie liczyłem punkty Amerykanow z Rosją, to mi się zgadzało
Awatar użytkownika
martin123154
Posty: 337
Rejestracja: 21 wrz 2014, o 16:41
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: martin123154 »

Jest ogólnie spora szansa że w ostatniej kolejce mecz Brazylia - Francja będzie bezposrednio o wyjście z grupy. Taki przedwczesny ćwierćfinał. Mam nadzieje źe USA nie zawiedzie i klepie kanarki w 4 kolejce, to przynajmniej beda jakies emocje poza rozstawieniem.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

martin123154 pisze: 28 lip 2021, o 16:15 Jest ogólnie spora szansa że w ostatniej kolejce mecz Brazylia - Francja będzie bezposrednio o wyjście z grupy. Taki przedwczesny ćwierćfinał. Mam nadzieje źe USA nie zawiedzie i klepie kanarki w 4 kolejce, to przynajmniej beda jakies emocje poza rozstawieniem.
Identycznie było w 2016 w Rio - Brazylia grała w ostatniej kolejce z Francją o wyjście z grupy. Skończyło się 3:1 dla Brazylii, która wychodząc z 4. miejsca zdobyła złoto.
krzychszp
Posty: 979
Rejestracja: 30 maja 2011, o 12:00
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: krzychszp »

Jakim cudem Brazylia mogła stracić formę w 3 tygodnie? To normalne że po osiągnięciu top formy jak w Lidze Narodów można zaliczyć aż taki zjazd?
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: aezakmi »

krzychszp pisze: 28 lip 2021, o 16:20 Jakim cudem Brazylia mogła stracić formę w 3 tygodnie? To normalne że po osiągnięciu top formy jak w Lidze Narodów można zaliczyć aż taki zjazd?
Nie było Dal Zotto, jest Dal Zotto, może dlatego coś zaczęło "Schwankować". Z tym, że na ten moment (jak wyżej), to ciężko jednoznacznie powiedzieć, kto jest w jakim miejscu, czekamy na decydujące mecze i QF.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Jak Brazylia wygra z USA, to mecz USA-Argentyna może być meczem o awans (zakładając jakąś wygraną Francji za 3), a jak USA wygra z Brazylią, to Brazylia-Francja może być meczem o awans. Nieźle.
kuki91
Posty: 1130
Rejestracja: 20 sie 2012, o 08:54
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: kuki91 »

Zasadniczo może jeszcze sie okazać, że to 1. miejsce u nas w grupie nie będze zbytnim handicapem pod względem trudności rywala w ćwierćfinale ;)
Awatar użytkownika
martin123154
Posty: 337
Rejestracja: 21 wrz 2014, o 16:41
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: martin123154 »

WysokiPortorykanczyk pisze: 28 lip 2021, o 16:35 Jak Brazylia wygra z USA, to mecz USA-Argentyna może być meczem o awans (zakładając jakąś wygraną Francji za 3), a jak USA wygra z Brazylią, to Brazylia-Francja może być meczem o awans. Nieźle.
Jak USA wygra z Brazylia to wygląda na to że mecz Brazylia - francja będzie o wyłonienie naszego ćwierćfinałowego rywala, bo USA w ostatniej kolejce mając już pewne 2/3 miejsce czyli de facto grając o nic raczej znając Sperawa wystawi drugi garnitur, a Argentyna musiałaby sfrajerzyć ostro żeby tego nie wykorzystać i nie capnąć 3 miejsca. No ale to już chyba zbyt daleko posuniete dywagacje. Ale w miare prawdopodobne bazując na obecnej formie.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

martin123154 pisze: 28 lip 2021, o 16:39Jak USA wygra z Brazylia to wygląda na to że mecz Brazylia - francja będzie o wyłonienie naszego ćwierćfinałowego rywala, bo USA w ostatniej kolejce mając już pewne 2/3 miejsce czyli de facto grając o nic raczej znając Sperrows wystawi drugi garnitur, a Argentyna musiałaby sfrajerzyć ostro żeby tego nie wykorzystać i nie capnąć 3 miejsca. No ale to już chyba zbyt daleko posuniete dywagacje. Ale w miare prawdopodobne bazując na obecnej formie.
To jest nawet prostsze, wystarczy, żeby Brazylia przegrała za 3 punkty z USA, Francja przegrywa z Rosją za 3 punkty i mecz Francja-Brazylia będzie mezcem o awans jeśli Argentyna wygrywa z Tunezją 3-0 i wygrywa seta z USA.

Wygląda na to, że jak wygramy grupę to nie zagramy w ew. półfinale z Rosją.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: drukjul »

kuki91 pisze: 28 lip 2021, o 16:39 Zasadniczo może jeszcze sie okazać, że to 1. miejsce u nas w grupie nie będze zbytnim handicapem pod względem trudności rywala w ćwierćfinale ;)
No fakt. Jeszcze rano jak byliśmy przekonani na forum po zwycięstwie Argentyny nad Francją, mieliśmy wpaść w ćwierćfinale "prawie na pewno" na Albiceleste, ale ta porażka canrinhos z Rosjanami wszystkie kalkulacje nam z hukiem wywaliła w powietrze. Brazylia, Francja, Argentyna, Francja - w zasadzie oprócz Rosjan i Tunezji na dwa mecze przed zakończeniem fazy grupowej, cztery pozostałe zespoły mogą jeszcze zająć miejsca 2-4 i wszystko jest tam otwarte.

Nawet podłożenie się w meczu z Kanadą w sumie niewiele nam by dało, jeżeli kogoś koniecznie chcielibyśmy ominąć.

Równie niesamowicie wygląda z sytuacja z faworytami turnieju - po fazie grupowej możemy mieć taką sytuację, że przed fazą play-off i ćwierćfianałami trudno będzie kogokolwiek wskazać jako pewniaka do medali. Już w 1/4, a w zasadzie 10 zespołów dalej ma realne szanse żeby do play-off awansować, każdy może wygrać z każdym :D
bono
Posty: 3522
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: bono »

Czyli nudy nie będzie :D
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
dyletant
Posty: 5104
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

Dobra to ja się wycofuję z tego finału Polska Brazylia, Brazylia zostawiła formę w Rimini.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 8004
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Nie wierzę, że Brazylia nie wyjdzie z grupy i powątpiewam, że zajmą 4 miejsce. Myślę, że przynajmnie jeden z dwóch kolwjnych meczów wygrają za 3 punkty i raczej typowałbym 2 lub 3 miejsce w najgorszym przypadku. Gorzej niż Francuzi na pewno nie grają.

A my grajmy swoje i nie patrzmy na innych. Wychodzimy skupieni na każdy mecz, w ćwierćfinale dajemy z diebie 120 procent i będzie dobrze
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Moim zdaniem zagramy jednak z Argentyną (i pewnie zagramy w półfinale*), ale rzeczywiście możliwe, że każda z tych drużyn skończy na 4. miejscu.

* no disrespect, był okres, gdy wiedziałem o argentyńskiej siatkówce wszystko i kibicowałem im prawie zawsze, ale oni tutaj wcale nie grają jakoś fantastycznie, bo Conte jest trochę po drugiej stronie rzeki (a przynajmniej sprawia takie wrażenie. Argentyna to dobry, bardzo wszechstronny zespół, który pełni rolę a'la Iran, tylko trochę efektywniej, bo są lepiej poukładani mentalnie: medalu nie zdobędą, ale jak faworyt gra przeciętnie lub słabo, to sprawią problemy lub nawet go ograją. Oni mogliby wejść na poziom czarnego konia turnieju, czyli taki zespół, który mógłby z nami powalczyć nawet jak zagramy dobrze, gdyby Facu wrócił do optymalnej formy, bo Lima ma na razie turniej życia, ale on począwszy od VNL gra słabo, w porywach (jak dzisiaj) solidnie.

Scenariusz gdzie wpadamy na Brazylię, np:

Obrazek

USA wygrywa z Brazylią za ''3'' i jest pewne miejsc 2-3, więc odpuszcza mecz z Argentyną i Brazylia zajmuje 4. miejsce. My z Kanadą w ostatniej rundzie gramy w pierwszym meczu dnia, więc nie mamy jakichkolwiek możliwości kombinacji, USA z Argentyną grają ostatni mecz. Nie ma znaczenia 2 i 3 miejsce, więc Amerykanie nie mają żadnego powodu by wystawiać na mecz z Argentyną podstawowych graczy.

Uważałbym - jeżeli jednak nie chcemy meczu z Brazylią w ćwierćfinale - w kibicowaniu USA z Brazylią, bo wtedy ten scenariusz z ''jednego z możliwych'' stanie się najbardziej prawdopodobnym.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Aershis »

Amerykanie pewnie wygrają z Brazylią, oni na jakieś blamaże czekają do fazy pucharowej :D
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Amerykanie zagrali świetnie z Francją, ale słabo z Rosją i średnio z Tunezją, więc jakoś nie podjąłbym się jednoznacznego typowania meczów w następnej turze spotkań, poza Rosją i Argentyną wszystkie liczące się drużyny na koncie mają juz wpadki i gorsze mecze.

Takiej ciekawej fazy grupowej na turnieju olimpijskim pod względem samych wyników to ja sobie od czasów Aten nie przypominam.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1587
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: lukecik »

Po tych trzech kolejkach wszelkie kalkulacje i typowania nie mają sensu. Mecz meczowi nierówny, na tym turnieju te słowa wydają się być trafne jak nigdy. Amerykanie z Francuzami wyglądali kosmicznie, a w kolejnych meczach bez szału. Dzisiaj Rosja wyglądała świetnie, ale to nie znaczy, że nie dostaną za chwilę od Francuzów, który do tej pory wyglądają z kolei bardzo słabo. W ćwierćfinałach wszyscy mogą albo wystrzelić jeszcze w górę, albo spuścić z tonu. Na pewno nie będzie miała wpływu na grę lokata zajęta w grupie, zacznie się gra na śmierć i życie, nikt nie będzie myślał, czy był w grupie drugi czy czwarty. Idealny dla nas scenariusz, i to wcale nie taki nierealny, że wychodzimy z pierwszego, a Argentyńczycy wychodzą kosztem Francuzów z czwartego. Najważniejsze jednak w moim odczuciu jest ominięcie Brazylii i Rosji. Tych dwóch zespołów obawiam się najbardziej.
dyletant
Posty: 5104
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: dyletant »

Aershis pisze: 28 lip 2021, o 17:29 Amerykanie pewnie wygrają z Brazylią, oni na jakieś blamaże czekają do fazy pucharowej :D
A tu mnie zaciekawiłeś. O jakie blamaże chodzi? Przegrane po tie breakach w półfinale największych turniejów?

Ostatnią wpadkę zaliczyli chyba w Polsce w 2014 odpadając po meczu z nikim innym jak Argentyną, po jakże tie breaku.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
alimak
Posty: 438
Rejestracja: 8 lut 2009, o 10:54
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: alimak »

BuenoSausage pisze: 28 lip 2021, o 13:00 Swoją drogą, czy możemy już mówić o brutalnej weryfikacji formy Kaczmarka z sezonu klubowego? Nagle się okazuje (ku zaskoczeniu niektórych kibiców KK ;) ), że bez Toniuttiego i całej klubowej otoczki Kaczmarek gra tak jak grał od zawsze w reprezentacji, czyli słabo, w porywach przeciętnie.
A wiesz, że poniekąd masz rację. Mimo powołania, między nim, a Heynenem nadal nie ma chemii, a to, co bardzo pozytywnie wpływało na jego grę, to pełne zaufanie Grbicia. A że teraz będzie pod skrzydłami bardzo ceniącego go Kretu to, kto wie jak to się skończy.

Tak, Łukasz Kaczmarek zagrał dzisiaj bardzo słaby mecz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

dyletant pisze: 28 lip 2021, o 18:06A tu mnie zaciekawiłeś. O jakie blamaże chodzi? Przegrane po tie breakach w półfinale największych turniejów?
Amerykanie mieli całą serię meczów od LŚ 2014: Argentyna 2014, Serbia 2015, Włochy 2016, Polska 2018, Rosja 2019, gdzie byli faworytami tych meczów (może poza tym meczem z Włochami) i sportowo mogli nawet wygrać te imprezy, a dawali ciała, pomimo tego, że często prowadzili, czego zwieńczeniem był półfinał olimpijski i przegrana ze stanu 2-1 i 22-19, gdzie - gdyby wygrali - moim zdaniem pokonaliby w finale także Brazylię. To niesamowite, że w tym okresie Amerykanie będąc non stop w czwórce na każdej imprezie, wygrali tylko jedną imprezę, i to był Puchar Świata, czyli kwalifikacje olimpijskie, gdzie oczywiście też przegrali kluczowy mecz, ale my potem też przegraliśmy. Brazylia i Polska w 2016 czy 2018 roku wyciągały maxa, Amerykanom został brąz olimpijski, bo nigdy nie potrafili tego zrobić.

A teraz się trochę posypali i trochę postarzeli, więc zostało im jedno, może dwa okienka na wygranie czegoś, bo nie mają młodych zawodników na odświeżenie składu na odpowiednim poziomie, więc w Paryżu chyba pociąg już odjedzie - ale i tak nie będą faworytami, bo Anderson, o ile z Francją był doskonały, to z Rosją i Tunezją bardzo słaby.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2021, o 18:27 przez WysokiPortorykanczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

Myślę, że Argentyna jeszcze niejednego forumowicza zaskoczy i nie zdziwię się jeśli skończą w półfinale albo nawet z brązowym medalem (pod warunkiem, że w 1/4 nie trafią na Polskę ;) )

Na ten moment powiedziałbym, że jest to najlepsza drużyna na tym turnieju jeśli chodzi o techniczne elementy gry. Jedyne czego może im brakować, to doświadczenia w grze o medale i zimnej krwi, co było widać zwłaszcza w 4. secie przeciwko Brazylii, gdzie zagotował się Bruno Lima.

Obstawiam, że w półfinale zagrają Polska, Rosja, USA i Argentyna. Tak, zakładam, że Brazylia wyjdzie z 4. miejsca ;)
Szary Wilk
Posty: 8004
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Szary Wilk »

Żeby tylko ta Brazylia z czwartego nam klątwy ćwierćfinału nie przedłużyła...

Lepiej, żeby wygrali z USA. Faktycznie, nie wziąłem pod uwagę, że USA w razie zwycięstwa za 3 z Brazylią może odpuścić ostatni mecz z Argentyną. Im nawet to na ręke, jakbyśmy mieli z Brazylijczykami w 1/4 zagrać, bo odpadnie jeden z faworytów...

Trzeba więc kibicować Brazylii w meczu z USA
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Argentyna ma szanse na półfinał jeżeli wyjdą z miejsc 2-3 także dlatego, że bardzo możliwe, że Japonia też wyjdzie z miejsc 2-3 (jeśli ogra Iran to tak się stanie) - a wtedy dochodzi zmienna losowania na Igrzyskach Olimpijskich drużyn z miejsc 2-3. I być może tworzenie teorii spiskowych jest niesprawiedliwe, ale ciężko ich nie tworzyć gdy mówimy o losowaniu za zamkniętymi drzwiami przed oczami ot co przedstawicieli drużyn: Japonia organizuje ten turniej i wszyscy wiedzą, z kim, mając do wyboru np. Argentynę i USA, woleliby się spotkać.

Jako, że szansa nawet w uczciwym losowaniu na określony rezultat to ni mniej, ni więcej jak 50%, więc z samego rezultatu ciężko wnioskować wystąpienie jakiegoś krętactwa, ale jakoś daję 51%+ szans, że w tym scenariuszu Argentyna zagrałaby z Japonią. ;)

Inna sprawa, i to prawda, że jeżeli Argentyna wyjdzie z miejsc 2-3 to właściwie jedynie z Włochami nie będzie faworytem, a Włochy to też nie jest ekipa, przed jaką Argentyna pomimo dwóch przegranych sparingów by panikowała. Ale czy wyjdzie z miejsc 2-3, ba, czy w ogóle wyjdzie z grupy, nie wiadomo, więc z tymi scenariuszami jak słusznie pisze @lukecik jednak trzeba poczekać na następną kolejkę spotkań.
Szary Wilk pisze: 28 lip 2021, o 18:34 Lepiej, żeby wygrali z USA. Faktycznie, nie wziąłem pod uwagę, że USA w razie zwycięstwa za 3 z Brazylią może odpuścić ostatni mecz z Argentyną. Im nawet to na ręke, jakbyśmy mieli z Brazylijczykami w 1/4 zagrać, bo odpadnie jeden z faworytów...
Żeby Amerykanie odpuścili mecz z Argentyną, Rosja musi być pewna pierwszego miejsca, oni muszą wygrać za 3 punkty, a później Brazylia musiałaby z Francją stracić co najmniej seta, więc to mnóstwo zmiennych i przypadku, czy tak się stanie.
Polak96
Posty: 66
Rejestracja: 5 maja 2021, o 12:01
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: Polak96 »

krzychszp pisze: 28 lip 2021, o 16:20 Jakim cudem Brazylia mogła stracić formę w 3 tygodnie? To normalne że po osiągnięciu top formy jak w Lidze Narodów można zaliczyć aż taki zjazd?
Dokładnie to samo stało się przecież z naszą drużyną w 2012 :D
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: BuenoSausage »

Szary Wilk pisze: 28 lip 2021, o 18:34 Żeby tylko ta Brazylia z czwartego nam klątwy ćwierćfinału nie przedłużyła...

Lepiej, żeby wygrali z USA. Faktycznie, nie wziąłem pod uwagę, że USA w razie zwycięstwa za 3 z Brazylią może odpuścić ostatni mecz z Argentyną. Im nawet to na ręke, jakbyśmy mieli z Brazylijczykami w 1/4 zagrać, bo odpadnie jeden z faworytów...

Trzeba więc kibicować Brazylii w meczu z USA
Moim skromnym zdaniem Amerykanie nie muszą odpuszczać meczu z Argentyną żeby go przegrać. Wystarczy sobie przypomnieć MŚ 2014...
Zwłaszcza, że teraz Argentyna ma więcej argumentów sportowych niż w 2014.

Tak naprawdę z kimkolwiek byśmy w 1/4 nie grali, to będzie to na pewno trudno rywal, więc nie ma co kalkulować.
Brazylia straszna jest tylko z nazwy, turniej jak na razie nie pokazuje, aby ich forma była wyższa niż Argentyńczyków czy Amerykanów.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Poświęciłem 32 minuty, bo bylem ciekaw, i ze strony FIVB (zsumowane statystyki indywidualne zawodników):

Atak:
Obrazek
Zagrywka:
Obrazek
Obrony:
Obrazek
Bloki:
Obrazek

Uprzedzając:
- statystyki są ze strony FIVB, więc są niedokładne
- poziom grup się bardzo różni
- niektóre ekipy grały z outsiderami (Francja), niektóre nie (Argentyna), więc nie miały okazji nabijać sobie cyferek
- mała dawka, więc np. Włosi zagrali jeden świetny mecz na bloku i wyglądają w tych cyfrach dobrze
- nie mam zaufania do bloków i obron, bo patrz uwaga 1, ale jakoś potwierdzają mój eye-test
- nie ma statystyk przyjęcia, bo na stronie FIVB są bezwartościowe
- statystyki asów/bloków/ataku powinny być dobre, bo nie są ocenne, wybloki - nie wiem

Wnioski po trzech dniach:

- fatalny poziom zagrywki, jesteśmy jedynym zespołem serwującym na normalnym poziomie (ponad 2 asa na set to poziom jakiejś Civitanovy)
- każda drużyna ma jakiś słaby punkt - np. my gramy słabo w bloku, Rosja gra przeciętnie w ataku, Brazylia gra fatalnie w ataku, Włosi kiepsko serwują, u Francji szwankuje relacja bloku z obroną
- nie wyciągałbym kategorycznych wniosków wobec żadnych zespołów - byłem np. trochę zszokowany, że Włosi pomimo fatalnej dyspozycji Zaytseva na Kanadzie, Japonii i Polsce zrobili najlepszą efektywność ataku na całym turnieju, i to pomimo tego, że Ivan na razie gra na 20% efektywności ataku. Co będzie jak Ivan dojdzie do formy, albo oni złapią jeden dzień gdzie będą kopać na zagrywce?
- innymi słowy, moim zdaniem nawet Francuzi jeżeli ogarnie się Ngapeth mogą być groźni, bo jego koledzy w ataku radzą sobie świetnie
- dla porównania, 1,5 asa/set to na poziomie klubowej siatkówki to solidny poziom, a tutaj poza nami żadna reprezentacja do tego się nie zbliżyła :o
- wrzucam, bo będziemy mieli fajne porównanie na koniec turnieju względem jego początku, która grup drużyn zrobi większy progres

grupa A: świetny atak, problemy w innych elementach (Polska, Włochy, Francja, USA)
grupa B: problemy w ataku, dobra/bardzo dobra/świetna gra w innych elementach (Iran, Rosja, Brazylia)

Grupa, że..., a nie, że..., no wiecie,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”