Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

[WysokiPortorykanczyk]

Cała klasyczna Argentyna.

?

Klasyczna Argentyna, to Argentyna, która wyjdzie z grupy i przegra w ćwierćfinale po pozorowanej walce 1-3. Takich frajerskich porażek to zbyt wiele nie mieli, ale pewnie wygrają (nie oglądam jbc).

[BuenoSausage]

Co ta Argentyna wyprawia

[Szary Wilk]

Argentyna specjalnie poddaje mecz, żeby nie zagrać w ćwierćfinale, żeby zagrała tam Francja, która złapie cudownie formę na mecz z nami.

Jawny spisek

[Murilo0]

Brazylia ma zapewnione miejsca 2-3, czyli może odpuścić mecz z Francją. Wtedy USA i Argentyna zagrają o uniknięcie meczu z Polską. Rywalem w 1/4 będzie Argentyna lub Francja. Najprawdopodobniej Francja.
Obstawiam kolejność w drugiej grupie:
ROC
USA
Brazylia
Francja

[Szary Wilk]

Brazylia ma zapewnione miejsca 2-3, czyli może odpuścić mecz z Francją. Wtedy USA i Argentyna zagrają o uniknięcie meczu z Polską. Rywalem w 1/4 będzie Argentyna lub Francja. Najprawdopodobniej Francja.
Obstawiam kolejność w drugiej grupie:
ROC
USA
Brazylia
Francja

Nikt nikomu nie da za frajer wygrać. Ewentualnie mogą dokonać korekt w składzie, ale nawet rezerwowi Brazylii mogą ograć Francję w takiej dyspozycji.

[maciek77]

można gdzieś obejrzeć powtórkę USA - Brazylia?

[Aershis]

2:0. Może nie taka najgorsza ta tunezja, skoro urwała seta Amerykanom i teraz 2 Argentynie.

Brazylia w sumie też się z nimi męczyła.

e: maciek77 - na playerze jest taka opcja.

[Szary Wilk]

Obstawiam, że finalnie Argentyna wygra ten mecz 3-2. Dziś Rosja klepnie Francję w 3 setach, góra 4.

--------------------------
Argentyna 5 pkt
Francja 4 pkt

Ostatnia kolejka zadecyduje o wszystkim. Francja musiałaby pokonać Brazylię i liczyć, że Argentyna przegra z USA.

Gdyby dziś Argentyna zrobiła co do nich należy, to byłoby praktycznie pozamiatane, bo szansa na wygraną Francji za 3 i porażkę Argentyny w 3-4 setach byłaby naprawdę niewielka. A tak to jeszcze sprawa otwarta, nawet w przypadku wygranej 3-2 przez De Cecco i spółkę, ale najpierw trzeba w ogóle ten mecz wygrać, bo wygląda to fatalnie.

[Mordimer Madderdin]

Argentyna po niemal ograniu Brazylii usilnie stara się utrudnić sobie awans i dostaje łupnia od Tunezji.
Niestety nie oglądałem Tunezji, jedynie kawałek meczu z Brazylią no i fragmenty dziś. Grają całkiem przyzwoicie, fajnie Ben Tara.
Po tym drugim secie coś chyba drgnie, Conte wkurzony. Powinni się siatkarze Albicelestes jeszcze obudzić.
Btw chciałbym takie krótkie piłki grane ze środkowymi oglądać u nas.

[Murilo0]

Argentyna przegra z USA, bo jest wyraźnie gorszym zespołem, nie sądzę też by Amerykanie woleli grać ćwierćfinał z nami niż z Japonią, Kanadą czy Włochami. Mają o co walczyć.

[randomNick26]

Dlaczego Heynen nie ściągnął Leona z takim przyjęciem?

[BuenoSausage]

Argentyna zaczęła grać, tylko trochę za późno. Żeby się nie okazało, że przez ten stracony punkt nie wyjdą z grupy.

[Redrick]

Też kibicuję Argentynie, bo oni zawsze tacy pokrzywdzeni.
Poza tym, są chyba najsympatyczniejszą ekipą siatkarską tych IO (poza Polską, oczywiście).

[meduza123]

W pierwszej kolejności liczą się zwycięstwa jak rozumiem?

Czyli Francja tak czy siak musi wygrać mecz?

[Szary Wilk]

W pierwszej kolejności liczą się zwycięstwa jak rozumiem?

Czyli Francja tak czy siak musi wygrać mecz?

Tak. Francja musi wygrać mecz i liczyć, że Argentyna nie wygra swojego.

[BuenoSausage]

Tak. Francja musi wygrać mecz i liczyć, że Argentyna nie wygra swojego.

Jeżeli natomiast Francja by wygrała oba mecze z Brazylią i Rosją, to wtedy mecz USA - Argentyna jest meczem o awans i przegrany odpada z turnieju.

[Guzik999]

Dlaczego Heynen nie ściągnął Leona z takim przyjęciem?

Bo był naszym najlepiej punktującym zawodnikiem i trzymał ten mecz w ataku?
Tak samo mógłbym zapytać dlaczego nie ściągnął Kurka, który dzisiaj walczył sam ze sobą i był chyba najsłabszym zawodnikiem po naszej stronie, albo Śliwkę, którego dwa razy zablokował gość mający 175 cm wzrostu. Dajcie spokój już z tym jechaniem po Leonie, wmawianiu jak to on nie pasuje do tej kadry bo nie idzie tego czytać.

[WysokiPortorykanczyk]

Wystarczy, że Francja zdobedzie punkt z Rosją i wygra za 3 z Brazylią, i ma pewny awans.

Jak Francja zdobędzie 3 punkty (nawet z bilansem setów 4-3 z Rosją i Brazylią), przy 3-2 dla Argentyny awansują oba zespoły (Argentyna i USA), przy każdym innym wyniku wygrany i Francja.

[Szary Wilk]

Tak. Francja musi wygrać mecz i liczyć, że Argentyna nie wygra swojego.

Jeżeli natomiast Francja by wygrała oba mecze z Brazylią i Rosją, to wtedy mecz USA - Argentyna jest meczem o awans i przegrany odpada z turnieju.

Fakt, jeszcze dziś mecz z Rosją. Na tym poziomie wszystko jest możliwe, ale nie wierzę, że Rosjanie dziś przegrają. Są rozpędzeni jak pendolino. W sumie wystarczy im już tylko zwycięstwo za 3 z Tunezją, żeby zająć 1 miejsce w grupie, ale na pewno dziś zagrają swoje.

Bardziej ciekawa będzie mimo wszystko sytuacja w naszej grupie. Kanada, Japonia i Iran walczą o wyjście z grupy. Włosi raczej i tak na 90 % są już w ćwierćfinale, bo mecz z Wenezuelą to formalność i będą mieć 8 punktów, nawet jak dziś przegrają 0:3. To w zupełności wystarczy.

Jak Iran dziś przegra, to będzie gorąco, bo z Japonią będzie to bezpośredni mecz o wyjście z grupy. I z takiego scenariusza na pewno będzie cieszyć się Kanada.

@WysokiPortorykanczyk

A gdyby to było takie łatwe. Francja na razie dostała koncertowy oklep od USA i przegrała ti break z Argentyną. Musieliby naprawdę cudownie odmienić swoją grę, by nagle z 2 najcięższymi rywalami w grupie zdobyć 4 punkty, kiedy z dwoma słabszymi zdobyli jeden.

[Murilo0]

Wystarczy, że Francja zdobedzie punkt z Rosją i wygra za 3 z Brazylią, i ma pewny awans.

Jak Francja zdobędzie 3 punkty (nawet z bilansem setów 4-3 z Rosją i Brazylią), przy 3-2 dla Argentyny awansują oba zespoły (Argentyna i USA), przy każdym innym wyniku wygrany i Francja.

Przy 3-2 dla Argentyny i wygranej Francji 3-0 kto będzie na 4 miejscu?

[BuenoSausage]

Wystarczy, że Francja zdobedzie punkt z Rosją i wygra za 3 z Brazylią, i ma pewny awans.

Jak Francja zdobędzie 3 punkty (nawet z bilansem setów 4-3 z Rosją i Brazylią), przy 3-2 dla Argentyny awansują oba zespoły (Argentyna i USA), przy każdym innym wyniku wygrany i Francja.

Przy 3-2 dla Argentyny i wygranej Francji 3-0 kto będzie na 4 miejscu?

Wtedy Argentyna zajmuje miejsce 3. z racji 3 zwycięstw. Na 4. miejscu Francja albo USA, w zależności od tego czy ważniejszy jest mecz bezpośredni czy stosunek setów.

Podejrzewam, że ważniejsze są sety, więc wtedy:
- USA: 10:10
- Francja: od 8:10 do 9:9 (zakładając porażkę za 3 z Rosją)

Zatem w takiej sytuacji awansuje USA z 4. miejsca, z racji wygranego meczu bezpośredniego.

[WysokiPortorykanczyk]

Przy 3-2 dla Argentyny i wygranej Francji 3-0 kto będzie na 4 miejscu?

Zależy od wyniku Francja-Rosja. Jak Francja przegra 1-3 z Rosją, 3-0 z Brazylią, a Argentyna wygra 3-2, to będą decydować małe punkty między USA i Francją, ale USA ma +29, a Francja +2, więc de facto wiadomo, że awansowałyby USA, Francja musiałaby nabić małe punkty, a USA wręcz przeciwnie, a przy takich wynikach to praktycznie byłoby niemożliwe.

[BuenoSausage]

Ja coś czuję powtórkę z Rio w ćwierćfinale, ale tym razem z naszym zwycięstwem

[kibic_siatki]

Tradycyjnie po naszym meczu forum padło i dopiero teraz mogę coś napisać. Pierwszy raz można pochwalić Drzyzgę za rozegranie: początek miał trochę niemrawy, ale potem całkiem ładnie wystawiał na środek, pajpa nawet zagrał, tylko to co było jego atutem, czyli gra z Kurkiem, coś nie funkcjonowało. Śliwka znowu w pierwszym składzie: jest pożyteczny, OK. przyjęcie, skuteczny (choć dzisiejsze jego kiwki były na mocnym pograniczu i inny sędzia pewnie by to gwizdał), ale na ćwierćfinał wolałbym Kubiaka w składzie (lepsza zagrywka, atak). W końcu środkowi mogli sobie pograć, a Leon też łupił w ataku. W 3 secie jak przyjęcie siadło, to było widać, że gra leży, bo Fabian fatalnie dobiega do piłki, a w obronie gra słabiej od środkowych. Jednak przy grze na styku nasz blok zrobił swoje.

[dyletant]

Dlaczego Heynen nie ściągnął Leona z takim przyjęciem?

Bo jechał górą 7/10 ataków?

[Szary Wilk]

Miałem właśnie wysyłać post, że szykuje się mega ciekawy mecz, ale praca zatrzymała. Widziałem tylko, że jest 15-11, ale teraz widzę, że jednak się nie myliłem. Oglądam od 26-26, czyli od przed chwili. Jest naprawdę mega meczycho i oby takie było w następnych setach.

//: Niestety odjeżdżają Włosi na początku II seta. Jest 5:2. Juantorena na ten moment 8/9 w ataku Chyba powoli zaczynają łapać swój rytm. Dobrze, że mamy z nimi mecz już za sobą i spotkamy się najszybciej w fazie medalowej, jeśli oboje tam dojdziemy.

Iran też gra nieźle. Dla nich przegrana oznacza mecz o wszystko z gospodarzami. W razie wygranej, Włosi muszą liczyć na to, że Japonia nie zapunktuje z Iranem w ostatniej kolejce, bo wtedy chyba zajmą 4 miejsce w grupie.

[BuenoSausage]

Ci Włosi bez Juantoreny to nic więcej jak światowy średniak. Niesamowite, taka nacja siatkarska a cała reprezentacja dalej oparta na podstarzałym Kubańczyku.

[Szary Wilk]

Ci Włosi bez Juantoreny to nic więcej jak światowy średniak. Niesamowite, taka nacja siatkarska a cała reprezentacja dalej oparta na podstarzałym Kubańczyku.

No i to jest ostatni rok, w którym włoska siatkówka reprezentacyjna się liczy. Przynajmniej na razie. Juantorena 36 lat, Zaytsev 33. Całkiem możliwe, że obu na MŚ 2022 już nie będzie. Następców na ten moment nie ma. Lavia jeszcze nie ten poziom, Michieletto już teraz jest graczem szóstkowym, więc go nie wliczam.

Utrata dwóch takich siatkarzy naraz, albo w krótkim odstępie czasu (ze 2 lata?) to dla Włochów będzie na pewno cios. Ani Vettori, ani Nelli, ani Pinali to nie są siatkarze na topowe granie. Zwłaszcza bez Juantoreny koło siebie.

Juantorena miał 8/9 w ataku, Zaytsev 6/12. Ivan na tym turnieju nie jest nawet drugą opcją w ataku Włochów. Jeśli on się nie obudzi, to nie ma mowy o wygranym ćwierćfinale.


PS - Yant Herrera jak wystrzeli (dopiero 20 lat), to na pewno paszport dostanie. I pewnie nie tylko on

[BuenoSausage]

No i to jest ostatni rok, w którym włoska siatkówka reprezentacyjna się liczy. Przynajmniej na razie. Juantorena 36 lat, Zaytsev 33. Całkiem możliwe, że obu na MŚ 2022 już nie będzie. Następców na ten moment nie ma. Lavia jeszcze nie ten poziom, Michieletto już teraz jest graczem szóstkowym, więc go nie wliczam.

Utrata dwóch takich siatkarzy naraz, albo w krótkim odstępie czasu (ze 2 lata?) to dla Włochów będzie na pewno cios. Ani Vettori, ani Nelli, ani Pinali to nie są siatkarze na topowe granie. Zwłaszcza bez Juantoreny koło siebie.

Zaytsev pewnie jeszcze trochę pogra. Ale to już nie ten sam Zaytsev co parę lat temu, ostatnio mam wrażenie że więcej gra meczów słabych/przeciętnych niż dobrych.

Podejrzewam, że jak ci dwaj skończą grę w reprezentacji, to Włochów czekają mniej więcej takie doświadczenia jak podczas ME 2017, gdzie zanotowali katastrofalny występ. No chyba, że nagle wyskoczą jakieś nowe talenty, nie można tego wykluczyć.

[kamil1999]

Da się gdzieś obejrzeć mecze nie Polaków na IO?