IO w Paryżu

[Pomocniczka]

Poznaliśmy zasady rozlokowania drużyn w grupach. Nie będziemy mieli jak zwykle serpentyny lecz losowanie w ramach koszyków. W pierwszym znajdą się Francja i dwie pierwsze drużyny (u mężczyzn na chwilę obecną POL i USA), i potem po 3 drużyny w koszyku (u mężczyzn to by było: koszyk 2: ITA, BRA, JPN; koszyk 3: ARG, SLO, SRB; koszyk 4: NED, IRN, TUN).

Tak więc można wylosować grupę: POL, ITA, SLO, NED a można też POL, JPN, SRB, TUN.

Dowiemy się nieprędko.

[Siekier]

Gościem podcastu #VolleyTime będzie mistrz olimpijski z Sydney, Ivan Miljković

Jeżeli macie pytania do niego, dajcie znac na priv albo w komentarzu.

[Pomocniczka]

Oo! Ivan będzie grał w Paryżu! Szacun, w tym wieku, no no.

[Beo]

Gościem podcastu #VolleyTime będzie mistrz olimpijski z Sydney, Ivan Miljković

Jeżeli macie pytania do niego, dajcie znac na priv albo w komentarzu.

Doceniam robotę, która wykonujesz, ale wciskanie za każdym razem reklamy swojego podcastu do dowolnego, nie związanego wątku jest po prostu słabe.

[Siekier]

Wiesz co, na wątek o Sydney się nie załapałem niestety.

[Jacek]

Gościem podcastu #VolleyTime będzie mistrz olimpijski z Sydney, Ivan Miljković

Jeżeli macie pytania do niego, dajcie znac na priv albo w komentarzu.

Doceniam robotę, która wykonujesz, ale wciskanie za każdym razem reklamy swojego podcastu do dowolnego, nie związanego wątku jest po prostu słabe.

A co jest tu słabego? Ewentualnie gdzie o tym miał poinformować?

[Beo]

Generalnie ja rozumiem, że to forum to wolna amerykanka i administracja dawno 'opuściła czat'. Z mojej perspektywy warto byłoby dbać zatem na własną rękę o nie robienie tutaj śmietnika. Nie widzę specjalnie związku między Miljkoviciem A tematami "IO w Paryżu", "Kwalifikacje olimpijskie 2024" czy Janka Króla z "Reprezentacją mężczyzn". Streeter był w stanie założyć osobny temat do informowania o swoim projekcie (bądź pisał w tematach, które miały z nim związek). Ale kto co woli, może niepotrzebnie się czepiam i sam śmiecę, tym samym EOT z mojej strony.

[ciacho23]

Będą 3 grupy po 4 zespoły, wychodzą 2 najlepsze z każed grupy + 2 z trzecich miejsc i kto potem gra z kim?

[Pomocniczka]

No więc właśnie to nie jest jeszcze wiadome i nigdzie nie udało mi się tego znaleźć.

Wydawałoby się logiczne, żeby 8 drużyn ułożyć w tabelkę, jak w VNL i potem 1-8, 2-7 itd.

Ale ktoś pisał, że 2 lata temu w tokIO były 3 grupy w kosza i też wychodziło 8 drużyn i było właśnie tak, ale ponoć nie mogły w 1/4 grać drużyny z tej samej grupy.

No więc ułożyłem 8 drużyn w jedną tabelę:



I z niej by wynikało, że SLO gra z GER, FRA z ARG, AUS z SPA, USA z ITA. Jak można sprawdzić, żadna z tych par nie była w jednej grupie.

Ale prawdziwa drabinka była taka:


Czyli 1 gra z 8 (ok) ale 2 gra z 5, 3 gra z 7, 4 gra z 6. To już jest bez sensu.

Ale jeszcze mniej sensu, że w 1/2 jedynka trafiała na dwójkę a trójka na czwórkę. Wygląda więc na to, że dopóki nie ogłoszą na stronie zawodów, to się nie dowiemy.

Tu jest jeszcze taki problem, że w ostatnich czasach coraz rzadziej się takie informacje zamieszcza, oraz taki, że nawet jak się zamieści, to nie oznacza, że to będzie obowiązywać. Pamiętam z Pekinu, że w tym samym czasie wisiały dwa sprzeczne ze sobą regulaminy. Jeden na stronie FIVB, drugi na stronie igrzysk.

[ciacho23]

del

[SerCos]

W koszykówce na IO w Tokio było losowanie i zespoły w zbiorczej tabeli były podzielone na rozstawione i nierozstawione (po cztery zespoły), zespoły z tej samej grupy nie mogły grać razem w ćwierćfinale i ponadto zespół, który wyszedł z drugiego miejsca nie mogła grać z drużyną z trzeciego miejsca.

Na przykładzie USA mimo, że były rozstawione to wychodząc z drugiego miejsca nie mogły zagrać z Argentyną lub Niemcami, a jedynie z Włochami lub z Hiszpanią.

[Pomocniczka]

To na czym polegało rozstawienie, skoro w 1/2 jedynka grała z dwójką? Czy rozstawienie oznaczało wyłącznie podział na dwie czwórki a reszta to losowanie z tymi warunkami co podałeś? Wtedy by się zgadzało, ale to bez sensu jest.

[SerCos]

Tak, rozstawienie polegało na podzieleniu zespołów, które awansowały na dwie czwórki.

Jeżeli chodzi o grę 1 z 2 to moje podejście do tego tematu jest neutralne, bo według mnie korespondencyjne porównywanie zespołów z różnych grup, które grają z różnymi przeciwnikami jest słabe.

[Pomocniczka]

Zdaje się, że zasady ustala federacja, nie komitet, więc może być inaczej. Oczywiście masz rację z korespondencją.

To rozstawienie to zresztą też umowne, bo zakładając, że np. USA trafi do grupy z ITA, to jedna z tych drużyn będzie a druga nie będzie rozstawiona, więc nawet gdy POL wygra rozstawienie, to w 1/4 ma szansę wylosować kogoś z tej pary. Mało to sprawiedliwe. Gdybym ja to organizował to od początku (podział na grupy) do końca (ułożenie drabinki) szedłbym systemem tenisowym, czyli rankingiem FIVB.

A zatem (dzieląc skórę na niedźwiedziu), przy założeniu, że POL będzie rozstawiona razem z np. USA, ITA, SLO może trafić w 1/4 na kogoś z FRA, BRA, ARG, JPN.

[Siekier]

Generalnie ja rozumiem, że to forum to wolna amerykanka i administracja dawno 'opuściła czat'. Z mojej perspektywy warto byłoby dbać zatem na własną rękę o nie robienie tutaj śmietnika. Nie widzę specjalnie związku między Miljkoviciem A tematami "IO w Paryżu", "Kwalifikacje olimpijskie 2024" czy Janka Króla z "Reprezentacją mężczyzn". Streeter był w stanie założyć osobny temat do informowania o swoim projekcie (bądź pisał w tematach, które miały z nim związek). Ale kto co woli, może niepotrzebnie się czepiam i sam śmiecę, tym samym EOT z mojej strony.

Jasne, rozumiem. Po prostu trudno było ten sklasyfikować.

Założyłem za sugestią, osobny wątek w dziale Tematów ogólno-siatkarskich.

http://www.forum.siatka.org/viewtopic.p ... 82#p674382

Jakby ktoś miał inne sugestie, porady - oczywiście jestem otwarty.

Dobrego dnia,

Siekier

[Ron Swanson]

Chyba nikt jeszcze o tym tu nie wspomniał, a wszyscy na to czekają:
https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... impijskie/

Grbić mógłby wziąć pięciu przyjmujących i po problemie

[Szary Wilk]

Jakby to wprowadzili, to Grbić by kopyta na kanapie wyciągnął, wyjął browara z lodówki i tylko się śmiał, że teraz przed sezonem reprezentacyjnym to on żadnych zmartwień nie ma

PS - Agent Kurka poinformował, że kontuzja została w 100 % wyleczona i Bartek wrócił do wysokiej formy fizycznej. Widać było w sezonie reprezentacyjnym, że to zdrowie nie dopisywało, bo nie było kiedy tego urazu wyleczyć. I 1 mecz Kurka w Japonii 25 pkt. 21/39 + as + 3 bloki. Może to liga japońska, ale to nie oznacza, że nie wrócił do optymalnej dyspozycji. Poza tym, liga japońska wcale nie jest tak słaba.

[Paprykarz]

Chyba nikt jeszcze o tym tu nie wspomniał, a wszyscy na to czekają:
https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... impijskie/

Grbić mógłby wziąć pięciu przyjmujących i po problemie

Aby szkoda klasa bo nigdy nie odmowil

[Diomedea]

Po pierwsze trzeba poczekac na potwierdzenie.
Po drugie dopiero poczatek sezonu klubowego, zobaczymy w jakim zdroi dotrwaja wszyscy do repry.
Wiadomo pierwsze powolania pojda szeroko a pierwszy turniej VNL to czesc zawodnikow z klubow walczacych o mistrzostwo i w pucharach bedzie odpoczywala. Moze wlasnie wtedy zobaczymy Kurka, bo hm osiagniecia na japonskim bloku, to jakby sredni sprawdzian formy olimpijskiej.

[qtp]

Jak tylko Kurek będzie zdrowy to pojedzie na IO nawet w słabej formie. Nie ma szkoleniowca który odpalił by zawodnika klasy Kurka z igrzysk żeby zabrać w jego miejsce Bołądzia czy innego Butryna...

[Pomocniczka]

A według mnie jest. Bołądź zasmakował kadry i może mieć większą motywację do pracy w sezonie. Jeśli będzie miał świetny sezon, to kto wie. Przede wszystkim musi zacząć angażować się w obronie.

[Diomedea]

Turniej nie jest dlugi.
Mnie bardziej martwi zmeczenie Kaczmarka, bo akurat jego widze na pierwszego, szczegolnie obok Leona. Nie przepadam za gra na 2 wieze.
Lukasz daje lepszy blok, rowniejszy serwis, dolozy obrone. Marcin Janusz lapie z nim tempo znacznie lepiej niz z Kurkiem.

A czy pojedzie Kurek (imho jesli zdrowy to na 99,9%), czy Boladz, martwi mnie jakos mniej.

[Pomocniczka]

Kaczmarek dostanie tyle wolnego ile będzie potrzebował. To samo inni najbardziej obciążeni siatkarze. Jest cały VNL na odpoczynek. Punkty zasadniczo nie mają znaczenia nawet dla koszyków. Co za różnica, czy się będzie grało z pierwszego koszyka z ITA z drugiego czy na odwrót? Zwłaszcza w kontekście spodziewanego kojarzenia drabinki. Trzeba wyjść z grupy, najlepiej jak najsilniejszej, żeby uniknąć w 1/4 jednego z silnych rywali.

[Streeter]

Jest już potwierdzenie grup, 3 grupy po 4 ekipy:



Streeter

[Pomocniczka]

Świetnie!!! Ten system w koszykówce trzy lata wcześniej to była porażka.

[bono]

Odbiegając nieco od tematu - Semeniuk wrócił do top 5(3) najlepszych zawodników pod względem wszechstronności na swojej pozycji - znowu to ten Kamil,który ma wszystko blok,obronę, bardzo dobre przyjęcie,zagrywka i "swój" atak.Biorąc pod uwagę ilość zespołów w lidze włoskiej i brak pucharów Perugii - może to być najlepiej przygotowany zawodnik z kadry do ewentualnego wyjazdu na IO.

[Pomocniczka]

A że Śliwka zawsze dojeżdża na najważniejsze mecze - wiadomo już, jaka para przyjmujących będzie kończyć spotkania ;-)

[Streeter]

Im więcej zawodników w świetnej formie, tym lepiej. W sensie może niekoniecznie dla zawodników, bo na IO już pewnie 5 przyjmujących nie weźmiemy, więc jeden z ubiegłorocznej piątki odpadnie, ale już dla reprezentacji taki problem to coś dobrego.

Najważniejsze, by wśród tych, co pojadą byli najlepsi, jacy mogą pojechać, ktokolwiek to będzie.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Semeniuk brrrrrrrrr, bo można by było w czerwcu przyszłego roku toczyć jakąś guanoburzę o zaksiarskim kółku wzajemnej adoracji, a tak wrócił do formy i jak nikt się nie połamie to ostatni znak zapytania w kontekście Paryża to drugie rozegranie. Śliwka się obronił, Kaczmarek się obronił, Semeniuk się obronił, Leon się obronił, to jeszcze Łomacz został, wiadomo co będzie pisane na początku czerwca po pierwszym weekendzie VNL-u.

Natomiast uważałbym z szukaniem związków przyczynowych między klubowym, a reprezentacyjnym sezonem, biorąc pod uwagę kto rozstrzelał Włochów na zagrywce w finale ME.

[Streeter]

Semeniuk brrrrrrrrr, bo można by było w czerwcu przyszłego roku toczyć jakąś guanoburzę o zaksiarskim kółku wzajemnej adoracji, a tak wrócił do formy i jak nikt się nie połamie to ostatni znak zapytania w kontekście Paryża to drugie rozegranie. Śliwka się obronił, Kaczmarek się obronił, Semeniuk się obronił, Leon się obronił, to jeszcze Łomacz został, wiadomo co będzie pisane na początku czerwca po pierwszym weekendzie VNL-u.

Natomiast uważałbym z szukaniem związków przyczynowych między klubowym, a reprezentacyjnym sezonem, biorąc pod uwagę kto rozstrzelał Włochów na zagrywce w finale ME.

A czy ja gdzieś coś o Zaksie pisałem czy o tym kto się obronił? napisałem że oby pojechali najlepsi mamy Leona, Śliwkę, Semeniuka, Fornala i Bednorza, o ile ten ostatni się sam nie połamie w okolicy Igrzysk, no to kogoś trzeba będzie odsiać. Szalpuka tam nie dodaję, bo nie wiem co by musiał zrobić, żeby przebić się przez tych wyżej, chyba zdobyć wszystkie punkty Warszawy, czy coś w tym stylu i też nie jest to jakiś zarzut do Grbicia, bo wspomniana piątka jest lepsza a i sprawdzona w boju, więc Szalpuk musiałby zdecydowanie zdystansować kogokolwiek z tej piątki, by móc myśleć o Igrzyskach.

Streeter