MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Co nie zmienia faktu, że Bułgarzy prowadzą już 2:0 i trochę gromią zagrywką, przynajmniej w 2. secie tak było, 1. nie oglądałam. Swoją drogą, szkoda, że 2. atakujący Bułgarii jest lepszy niż nasi dwaj razem wzięci, oczywiście podczas tych MŚ.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Hmm no coz ja chcialbym tylko przypomniec ze na MŚ 2006 oraz ostatnich mistrzostwach Europy to my mielismy relatywnie latwo. Coz niestety teraz i przez system i taka a nie inna gre Bulgarow i Brazylii trafilismy najgorzej jak mozna i chlopaki nie wytrzymali presji. Coz to jest sport.
Tym nie mniej odcinajac sie od startow Polakow na tych mistrzostwach trzeba powiedziec ze te mistorzostwa to farsa i mam nadzieje ze wiecej sie takie systemy nie powtorza - fakt ze w drugiej rundzie sa tylko po 3 zespoly w grupie jest absurdalny niestety bo sa nierowne warunki.
Tym nie mniej odcinajac sie od startow Polakow na tych mistrzostwach trzeba powiedziec ze te mistorzostwa to farsa i mam nadzieje ze wiecej sie takie systemy nie powtorza - fakt ze w drugiej rundzie sa tylko po 3 zespoly w grupie jest absurdalny niestety bo sa nierowne warunki.
- nikt wazny
- Moderator
- Posty: 1531
- Rejestracja: 17 kwie 2008, o 10:16
- Płeć: M
- Lokalizacja: Opole
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Farsa, a nie mistrzostwa...
wracam na półfinał, bo to co teraz oglądam obrzydza mi ten wspaniały sport...
Po wszystkich się spodziewałem, ale nie po Brazylii.
wracam na półfinał, bo to co teraz oglądam obrzydza mi ten wspaniały sport...
Po wszystkich się spodziewałem, ale nie po Brazylii.
Ostatnio zmieniony 2 paź 2010, o 21:19 przez nikt wazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i Ty.
Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy...
prawdę musisz znać i Ty.
Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy...
- adi_tiger
- Posty: 1421
- Rejestracja: 14 paź 2009, o 14:51
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój / Gliwice
- Kontakt:
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
wow. brazylia przegrywa 3:0 z bulgaria. ale tez niespodzianka ...
boze co za ironia...
Szkoda ze Włosi w gr ktora mieli trudna ze szok tak sie nakrecili do gry ze teraz ani chca przegrywac... Szkoda bardzo, mialem ogromna nadzieje ze Niemcy i Soto utra im nosa.
boze co za ironia...
Szkoda ze Włosi w gr ktora mieli trudna ze szok tak sie nakrecili do gry ze teraz ani chca przegrywac... Szkoda bardzo, mialem ogromna nadzieje ze Niemcy i Soto utra im nosa.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Pojedynek Brazylia - Bułgaria to był kabaret, nie mecz.
Gdy tylko Brazylijczycy przybliżali się do rywali, natychmiast podopieczny Rezende psuł serwis. Parodia.
Gdy tylko Brazylijczycy przybliżali się do rywali, natychmiast podopieczny Rezende psuł serwis. Parodia.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
ciekawe co powie Rezende-protest?hm to tzreba to szybko wyrazic!
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Demonstracja anty-sportu czy może bojkot systemu ??
Te mistrzostwa JUŻ się wpisały w historie światowej siatkówki tyle ze w tym złym świetle.
P.S: Witam na forum. To mój pierwszy post.
Te mistrzostwa JUŻ się wpisały w historie światowej siatkówki tyle ze w tym złym świetle.
P.S: Witam na forum. To mój pierwszy post.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Mam nadzieję, że ta błazenada w wykonaniu niektórych drużyn będzie miała chociaż jeden pozytywny aspekt - już nigdy nikt kompetentny nie pozwoli na tak chory system rozgrywek...
Ja natomiast z każdą chwilą jestem co raz bardziej dumny z naszej reprezentacji, że ryzykując słabym wynikiem sportowym, zdecydowała się zachować twarz. Przynajmniej z honorem odpadli z tych rozgrywek.
Ja natomiast z każdą chwilą jestem co raz bardziej dumny z naszej reprezentacji, że ryzykując słabym wynikiem sportowym, zdecydowała się zachować twarz. Przynajmniej z honorem odpadli z tych rozgrywek.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Gdyby punkty z poszczególnych rund się sumowały to wszystko mogłoby wyglądać inaczej.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Teraz to powiem tak (choć tępy ból serca w ośrodku miłości kibicowskiej nadal mnie trawi i trawił będzie czas jakiś jeszcze):
cieszę się, że odpadliśmy z tych mistrzostw, żałuję, że w takim stylu.
Tak naprawdę to już nie są mistrzostwa i dla mnie - to nie będzie mistrz.
Plus nie mam już żadnej drużyny, która stoi na postumencie, jako ten wzór walki i honoru, grania w duchu sportu (właśnie przed chwilą spadła z niego jako ostatnia Brazylia). Pocieszające jest, że gdybym miała kogoklwiek tam umieścić w tej chwili - bylibyśmy to my.
cieszę się, że odpadliśmy z tych mistrzostw, żałuję, że w takim stylu.
Tak naprawdę to już nie są mistrzostwa i dla mnie - to nie będzie mistrz.
Plus nie mam już żadnej drużyny, która stoi na postumencie, jako ten wzór walki i honoru, grania w duchu sportu (właśnie przed chwilą spadła z niego jako ostatnia Brazylia). Pocieszające jest, że gdybym miała kogoklwiek tam umieścić w tej chwili - bylibyśmy to my.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
A Czesi? Nasi sasiedzi prezentuja sie wysmienicie, nie kalkuluja, cisna do przodu i to jest obecnie moj cichy faworyt.Milly pisze:Plus nie mam już żadnej drużyny, która stoi na postumencie, jako ten wzór walki i honoru, grania w duchu sportu (właśnie przed chwilą spadła z niego jako ostatnia Brazylia).
A odnosząc sie do tego co dziś pokazała Brazylia....to nawet mi sie nie chce pisać.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Gratuluję btw organizatorom (oprócz, oczywiście, wspaniałej realizacji technicznej, dbałości o komfort uczestniczących drużyn a przede wszystkim rygorystycznego i bezwzględnego przestrzegania zasad fair play) bo udało im się sprawić coś jeszcze - po raz pierwszy od 10 lat nie chce mi się oglądać finałów i wisi mi, kto tam zagra (byleby nie zapomniał odłączyć kalkulacji i skapnął się w porę, że to już ostatni mecz).
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Mate życie pisze różne scenariusze i tak jak Ty straciłem wiarę w siatkówkę bez układów i układzików.Dlaczego Brazylia ma przegrać z Bułgarią?? Jeżeli Brazylijczycy zrobią "kalkulację" to przestanę wierzyć w siatkówkę i jej piękno, a Rezende będzie dla mnie zwykłym chłystkiem(tyle, że w mojej łepetynie nie ma takiego scenariusza).
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Vladimir Nikolov: Brazil, an unbeatable team that’s afraid to play against a small island like Cuba...
Zapis konferencji po meczu BUL - BRA
Zapis konferencji po meczu BUL - BRA
- Urban
- Posty: 683
- Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
- Płeć: M
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Razem z meczem Brazyli w pewnym stopniu umarła moja miłość do siatkówki... Pzynajmniej na jakiś czas czuję potrzebę rozbratu....
Tak naprawdę nie odpadliśmy z MŚ tylko z jakichś niewiele znaczących dla mnie zawodów.
Tak naprawdę nie odpadliśmy z MŚ tylko z jakichś niewiele znaczących dla mnie zawodów.
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Brazylia dziś pokazała, że nie jest nic więcej warta od Serbów czy Rosjan, czyli dokładne zero.
Zapamiętam te mistrzostwa jako ciemny rozdział historii siatkówki.
Zapamiętam te mistrzostwa jako ciemny rozdział historii siatkówki.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 6 maja 2010, o 10:41
- Płeć: M
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
niestety przy tym systemie rozgrywek jeżeli chce się zdobyć mistrzostwo świata to trzeba kalkulować. nie jestem za tym aby rozgrywać mecze w taki sposób jaki zaprezentowała dzisiaj brazylia, ale trzeba też postawić się w sytuacji zawodników i całego sztabu szkoleniowego - miesiące ciężkiej pracy, oni nie przyjechali żeby zagrać z najlepszymi, oni przyjechali zdobyć tytuł mistrza świata. ja także jestem zdania że mistrz powinien pokonać każdego, ale na imprezie takiej rangi liczy się wynik. za 10 czy 15 lat mało kto będzie pamiętał w jaki sposób ktoś doszedł do mistrzostwa ale będzie pamiętał że doszedł i to się będzie liczyło.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
(post skasowany)
Ostatnio zmieniony 3 paź 2010, o 03:46 przez Ted, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pkt 13 i 18 regulaminu forum
Powód: Pkt 13 i 18 regulaminu forum
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Dopasowujesz to, co się stało do swojej tezy. Jest mnóstwo innych, lepszych sposobów na okazanie dezaprobaty. A zrobili to, co zrobili, bo tak im było wygodniej. Co to za dziwny moment na protesty? Środek turnieju, żaden punkt kulminacyjny (chyba, że dla nas, bo nasi już w kraju), kompletnie bez sensu.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
- Klugenhammer
- Posty: 3944
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Aktualni (i prawdopodobnie przyszli) Mistrzowie Świata okazali się zwykłymi tchórzami, którzy przestraszyli się kubańskiej młodzieży. Wstyd!
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
I jak tam Twoja wiara w siatkówke????Mate pisze:Dlaczego Brazylia ma przegrać z Bułgarią?? Jeżeli Brazylijczycy zrobią "kalkulację" to przestanę wierzyć w siatkówkę i jej piękno, a Rezende będzie dla mnie zwykłym chłystkiem(tyle, że w mojej łepetynie nie ma takiego scenariusza).
.
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Włosi skandowali wczorajszy mecz BRA-BUL.... można powiedzieć że przyganiał kocioł garnkowi:)
Jedna rzecz mi się podoba, że już jest koniec tych pseudo mistrzostw i zacznie się gra.
A gra Brazylii może miała tak wyglądać, bo jak wiadomo Brazylia jest uważana za najlepszą drużynę ostatniej dekady, więc w ich przypadku wszystko jest bardziej widoczne, i ma większy rozmach, i chcieli pokazać że tutaj coś jest nie tak.
Pozdrawiam
Jedna rzecz mi się podoba, że już jest koniec tych pseudo mistrzostw i zacznie się gra.
A gra Brazylii może miała tak wyglądać, bo jak wiadomo Brazylia jest uważana za najlepszą drużynę ostatniej dekady, więc w ich przypadku wszystko jest bardziej widoczne, i ma większy rozmach, i chcieli pokazać że tutaj coś jest nie tak.
Pozdrawiam
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Nie miałem okazji obejrzeć "meczu" Bra-BLG, ale po wpsiach na forum, wyniku i przeczytaniu pomeczowej konferencji: Giby,Rezende seniora, Nikolova i Prandiego Kanarki poszły po bandzie i sobie jaja zrobili
Muszę obejrzeć powtórkę, bo chyba niezły śmiech był w tym pojedynku? Nie widzę w składzie juniora Rezende to któż to "ciepał" piłki w ekipie Bra?
Zaczyna się 3 runda i ciekawe grupy są. Liczę, że wywalą makaroniarzy na tym szczeblu(choć na Usa nie liczę). No i pojedynek Serbiji z odpuszczalską Rosją .
Muszę obejrzeć powtórkę, bo chyba niezły śmiech był w tym pojedynku? Nie widzę w składzie juniora Rezende to któż to "ciepał" piłki w ekipie Bra?
Zaczyna się 3 runda i ciekawe grupy są. Liczę, że wywalą makaroniarzy na tym szczeblu(choć na Usa nie liczę). No i pojedynek Serbiji z odpuszczalską Rosją .
"Or do you think, that I might forget oh your love, is radiating… The farther away I go".
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 6 maja 2010, o 10:41
- Płeć: M
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
no i własnie dlatego ze nie jest to żaden punkt kulminacyjny to sobie zaprotestowali poza tym nie dopasowuje tego wydarzenia do swojej tezy tylko staram się zrozumieć brazylijczyków i postawić na ich miejscu. ja grałbym na 100% i tez mi sie nie podoba że taka drużyna odpuszcza mecz, ale jak wspominałem - liczy się wynik końcowy i za pare lat nikt tego nie bedzie pamiętał jak ktoś doszedł do mistrzostwa. w świecie sportu jest mnóstwo takich przypadków. Michael Schumacher jest uznawany za jednego z najlepszych kierowców F1 na świecie, ale mało kto pamięta że jedno mistrzostwo zdobył dzięki tzw "team order", drugie dzięki umyślnemu walnięciu w swojego rywala a i jeszcze kilka jego przewinień się znajdzie, chociażby jego zachowanie w końcówce kwalifikacji do GP Monako w 2006r...Dennis Guilder pisze:Dopasowujesz to, co się stało do swojej tezy. Jest mnóstwo innych, lepszych sposobów na okazanie dezaprobaty. A zrobili to, co zrobili, bo tak im było wygodniej. Co to za dziwny moment na protesty? Środek turnieju, żaden punkt kulminacyjny (chyba, że dla nas, bo nasi już w kraju), kompletnie bez sensu.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
A ja popieram Brazylię. Dobitnie pokazali jaką szopką jest obecny regulamin. Ja bym posunął się jeszcze dalej i zagrał w siatko-nogę albo umówił się z Bułgarią, że gramy na początku normalne (na maksa) a potem ostentacyjnie, przed kamerami, losujemy kto przegrywa. Wrzuciłbym dwa losy do pudełka i poprosił chłopca od podawania piłek aby wylosował.
W FIVB zasiadają kompletni idioci, którzy od czasu do czasu mają pomysły o których wszyscy woleliby jak najszybciej zapomnieć (np. pierwszy atak zza 3 metra) lub obecny regulamin. Wstępem było wprowadzenie liczenia ratio małych punktów zamiast setów co już może prowadzić do celowego wtopienia seta.
System rozgrywek powinien być niezmienny i prosty do ogarnięcia przez kogoś kto pierwszy raz ogląda siatkówkę.
Dziwię się, że krajowe federacje nie oprotestowały tego regulaminu.
W FIVB zasiadają kompletni idioci, którzy od czasu do czasu mają pomysły o których wszyscy woleliby jak najszybciej zapomnieć (np. pierwszy atak zza 3 metra) lub obecny regulamin. Wstępem było wprowadzenie liczenia ratio małych punktów zamiast setów co już może prowadzić do celowego wtopienia seta.
System rozgrywek powinien być niezmienny i prosty do ogarnięcia przez kogoś kto pierwszy raz ogląda siatkówkę.
Dziwię się, że krajowe federacje nie oprotestowały tego regulaminu.
Ostatnio zmieniony 3 paź 2010, o 08:19 przez hubert, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Nie mieszajcie myślowo dwóch różnych systemów walutowych. To ze mistrzostwa to organizacyjna kompromitacja to jedno, drugie to nasza zenujaca postawa. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego. Na parkiet wychodza druzyny i daja z siebie wszystko, my dalismy niewiele. Bo Castellani spieprzyl 2 lata przygotowan, bo gwiazdkom odbilo. Wszyscy sa winni, lacznie z Opalonym z PZPS.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
A ja jestem dumny ze Polacy nie brali udziału w tej szopce i honorowo grali nawetr jesli mieli odpasc z turnieju. Dla mnie mistrzem swiata po tym turnieju sa Polacy bo jako jedyni z czołowki grali fair play. Dobrze ze prawdziwi kibice godnie przywitali naszych mistrzów na Okeciu bo z pewnoscia na to zasłuzyli
Dla mnie mistrzostwa skonczyły sie z meczem Brazylia Bułgaria i nie bede uznawał mistrza swiata który zostanie wyłoniony.
Dla mnie mistrzostwa skonczyły sie z meczem Brazylia Bułgaria i nie bede uznawał mistrza swiata który zostanie wyłoniony.
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Bullshit. Odpadli z turnieju nie dlatego, że nie kombinowali a dlatego, że dali ... w meczach z Brazylią i Bułgarią.Logan pisze: Dobrze ze prawdziwi kibice godnie przywitali naszych mistrzów na Okeciu bo z pewnoscia na to zasłuzyli
Zasłużyli na wygwizdanie a nie lukrowanie od 10 lat, że "nic się nie stało". Otóż stało się: PRZEGRALI MŚ.
Na takiej samej zasadzie mogę powiedzieć, że nie uznaję "sukcesów" Skry w LM bo kupując organizację FF muszą wygrać JEDEN mecz aby się chwalić, że są trzecią drużyną w Europie.Logan pisze: Dla mnie mistrzostwa skonczyły sie z meczem Brazylia Bułgaria i nie bede uznawał mistrza swiata który zostanie wyłoniony.
Twoje podejście jest takie samo jak gwizdy włoskich kibiców. Widzą co chcą widzieć.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Nikła . To już jest zwykła zabawa w granie ze słabszymi. Mam nadzieję, że Mistrzem Świata zostanie ktoś spoza tych fałszywych drużyn.Pele pisze:I jak tam Twoja wiara w siatkówke????Mate pisze:Dlaczego Brazylia ma przegrać z Bułgarią?? Jeżeli Brazylijczycy zrobią "kalkulację" to przestanę wierzyć w siatkówkę i jej piękno, a Rezende będzie dla mnie zwykłym chłystkiem(tyle, że w mojej łepetynie nie ma takiego scenariusza).
.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: MŚ Mężczyzn 2010 - Włochy
Szkoda, że jeszcze na konferencji nie powiedzieli wprost, że to było kpienie z regulaminu (jak ktoś wyżej sugerował, że dosadnie zrobi to Rezende), tylko Giba mówił, że rozgrywający musi odpocząć, a poza tym inne drużyny też wystawiają rezerwy, to dlaczego nie Brazylia? Trener natomiast dodał, że muszą być gotowi na poniedziałkowy mecz, a Niemcy i Czechy wcale nie będą łatwiejszymi przeciwnikami od Kuby. Nikolov na to wszystko odpowiedział, że wielka, niepokonana Brazylia boi się grać z malutką Kubą...hubert pisze:A ja popieram Brazylię. Dobitnie pokazali jaką szopką jest obecny regulamin.
Co Ty na to wszystko dreamerze?