Podejrzewam, że ileś osób z meczu o trzecie miejsce znalazło sposób żeby obejrzeć finał Polakówhugo pisze:Słuchajcie, czytam teraz ciekawy wątek o Spodku. To możliwe aby było tam na finale 12,528 osób
Tak rzecze raport FIVB, ale do tej pory było 10-11.5k.
Przecież nikt nie liczył palcem ludzi na trybunach, pewnie podali ilość sprzedanych biletów i wejściówek. Zresztą wątpię czy komuś by się udało. Byłam podczas mś w 4 halach i tylko w Spodku było niezbyt przyjemnie. Ochrona dość stanowczo wypraszała ludzi z hali zaraz po meczu, choć nawet zawodnicy nie zdążyli jeszcze zejść do szatni. Było tak bez względu na to, czy to był pierwszy, czy ostatni mecz dnia.Podejrzewam, że ileś osób z meczu o trzecie miejsce znalazło sposób żeby obejrzeć finał Polaków
That's right. Uścisk dłoni najlepszego działacza siatkarskiego Andre Meyera powinien wystarczyć.Timu pisze:Mam pytanie odnośnie nowych zasad kwalifikacji olimpijskich. Czy ME 2015 zostały ograbione już nawet z kwalifikacji do PŚ i mistrz Europy ponownie nie będzie się kwalifikował na IO? Patrze na terminarz PŚ zaczyna się sierpniu, a ME w pazdzierniku...Oczywiście jest również termin turnieju kontynentalnego jako kwalifikacja na IO. Przeprowadzono reformę kwalifikacji do IO, a CEV zamiast zwiększyć rangę ME to zmniejszyło wagę tego turnieju w kontekście IO. FIVB z tego co pamiętam dało wybór poszczególnym konfederacjom...
Nawet ME nie można nazwać kwalifikacją do turnieju kontynentalnego, bo co prawda ME są najważniejszym komponentem rankingu europejskiego, ale są również punkty za IO i MŚ. Natomiast głównym wydawało mi się powodem reformy miało być oddzielenie sezonu klubowego od reprezentacyjnego, a tego nie możemy zaobserwować na przykładzie kwalifikacji do IO. Coś mi się wydaje, że reforma była pod Japończyków, bo zmniejszyli ilość kwalifikacji z PŚ do dwóch, a dołożyli jeden interkontynentalny do czterech, z czego 2 turnieje w Japonii. W poprzednich kwalifikacjach turniej kontynentalny Azji i interkontynental były łączone i występowało w tym turnieju 8 zepołów z czego 2 awansowały. A teraz 2 interkontynentnalne w Japonii zostaną połączone z oddzielonym turniejem kontynentalnym Azji????hugo pisze:That's right. Uścisk dłoni najlepszego działacza siatkarskiego Andre Meyera powinien wystarczyć.Timu pisze:Mam pytanie odnośnie nowych zasad kwalifikacji olimpijskich. Czy ME 2015 zostały ograbione już nawet z kwalifikacji do PŚ i mistrz Europy ponownie nie będzie się kwalifikował na IO? Patrze na terminarz PŚ zaczyna się sierpniu, a ME w pazdzierniku...Oczywiście jest również termin turnieju kontynentalnego jako kwalifikacja na IO. Przeprowadzono reformę kwalifikacji do IO, a CEV zamiast zwiększyć rangę ME to zmniejszyło wagę tego turnieju w kontekście IO. FIVB z tego co pamiętam dało wybór poszczególnym konfederacjom...
Tu o kwalifikacjach z CEVTimu pisze:Nawet ME nie można nazwać kwalifikacją do turnieju kontynentalnego, bo co prawda ME są najważniejszym komponentem rankingu europejskiego, ale są również punkty za IO i MŚ. Natomiast głównym wydawało mi się powodem reformy miało być oddzielenie sezonu klubowego od reprezentacyjnego, a tego nie możemy zaobserwować na przykładzie kwalifikacji do IO. Coś mi się wydaje, że reforma była pod Japończyków, bo zmniejszyli ilość kwalifikacji z PŚ do dwóch, a dołożyli jeden interkontynentalny do czterech, z czego 2 turnieje w Japonii. W poprzednich kwalifikacjach turniej kontynentalny Azji i interkontynental były łączone i występowało w tym turnieju 8 zepołów z czego 2 awansowały. A teraz 2 interkontynentnalne w Japonii zostaną połączone z oddzielonym turniejem kontynentalnym Azji????hugo pisze:That's right. Uścisk dłoni najlepszego działacza siatkarskiego Andre Meyera powinien wystarczyć.Timu pisze:Mam pytanie odnośnie nowych zasad kwalifikacji olimpijskich. Czy ME 2015 zostały ograbione już nawet z kwalifikacji do PŚ i mistrz Europy ponownie nie będzie się kwalifikował na IO? Patrze na terminarz PŚ zaczyna się sierpniu, a ME w pazdzierniku...Oczywiście jest również termin turnieju kontynentalnego jako kwalifikacja na IO. Przeprowadzono reformę kwalifikacji do IO, a CEV zamiast zwiększyć rangę ME to zmniejszyło wagę tego turnieju w kontekście IO. FIVB z tego co pamiętam dało wybór poszczególnym konfederacjom...
Problem z tymi europejskimi kwalikacjami do IO jest taki, że słabsze zespoły zostały pozbawione prekwalifikacji do IO, bo o wszystkim decyduje ranking CEV.hugo pisze:Mam pytanie odnośnie nowych zasad kwalifikacji olimpijskich. Czy
Tu o kwalifikacjach z CEV
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/repr ... eiro/b2yr4
tak ta ustawa zacznie obowiązywać od przeziernika listopada 2015 rokulipton pisze:A nie jest tak, że rządzący pracują już nad odpowiednią ustawą, która wymusi na nadawcy emitowanie meczów reprezentacji w kanałach otwartych?
Tak czy siak uważam, że przy podpisywaniu umowy z kimkolwiek PZPS powinien zastrzec w takowej, że mecze naszej reprezentacji muszą być pokazywane w kanale ogólnodostępnym.
także meczów eliminacyjnych do tych imprez i meczów LS rozgrywanych w PolsceKamil92 pisze:Ale to chyba chodzi o występy reprezentacji na zawodach wysokiej rangi, jak np. MŚ albo ME, czy się mylę?
Bardzo fajny wynik ale wolałbym gorszy niż to co stało się w trzeciej rundzie.
Co?Basil pisze:Mignęła mi wypowiedź Rezende na temat drogi, którą powinna obrać reprezentacja - "trzeba zobaczyć w jakiej formie jest Dante". Mistrzu nie idź tą drogą...
Ale nie łapię o co chodzi.Basil pisze:No, masakra...
Jak dla mnie, facet ma dużo racji, ale został potraktowany jak każdy, kto śmiał wygłosić jakiekolwiek słowo nawet najmniejszej krytyki...Ja bym sobie Dante odpuścił... Jak dla mnie bez sensu się w niego bawić. Kadra potrzebuje drugiego Souzy a nie Dante...StanLee pisze:Ale nie łapię o co chodzi.Basil pisze:No, masakra...
Jak słyszę, że siatkówka to prosta i nudna gra, bo zawsze raz-dwa-trzy, to niestety wyrabiam sobie zdanie o autorze tych słów. Autor chciałby, żeby kibice siatkówki byli jak kibice piłki nożnej... Szkoda, że nie napisał jacy ci drudzy są... Nie podoba mu się, że jest głośno? Kurcze, hala sportowa to nie Carnegie Hall. Czy on spodziewał się, że na finale mistrzostw świata będzie tak cicho jak na meczu GKS Katowice z Wypierdkami Pierdziszewo? Ludzie chcieli pomóc kadrze i to uczynili. Samo siedzenie i wzdychanie po udanych akcjach jak np. w Wimbledonie nie wyczerpywałoby znamion wsparcia.lucass90 pisze:http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... ndeks_news
I co myślicie? Bo na TT eksperci oburzeni
