Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Mateja »

W cieniu meczów o medale mężczyzn, dzisiaj o 6:10 naszego czasu rozpoczęły się Mistrzostwa Świata siatkarek. System będzie taki sam jak na 4 lata temu we Włoszech:

I runda - 4 grupy po 6 zespołów w każdej, awansuje najlepsza 4.
II runda - grupa A łączy się z D, natomiast B z C. Z jednej i drugiej wchodzi najlepsza 3.
III runda - 2 najlepsze zespoły z grupy awansują do półfinałów, natomiast w odróżnieniu od tegorocznych MŚ siatkarzy, odbędzie się mecz o 5. miejsce.

Tutaj też III runda będzie grana w jednym mieście (Nagoja), choć na spotkania o medale drużyny przenoszą się do Jokohamy. Godziny meczów pierwszego etapu w naszej strefie czasowej to 6:40, 9:10 oraz 12:20. Od drugiej fazy grupowej 3:40, 6:25, 9:10, 12:20. Trzecia runda 9:10 i 12:20, półfinały 6:40 oraz 9:10 (mecz o 5. miejsce 12:20). Boje o medale 20 października o 10:20 i 12:40.

Dzisiaj rozegrano pierwsze mecze, raczej bez niespodzianek. Ewentualnie to, że Kenia wygrała z Kazachstanem (pierwsze zwycięstwo w historii ich występów na światowym czempionacie).
Gierek
Posty: 273
Rejestracja: 16 lip 2014, o 18:58
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Gierek »

Ja powiem osobiście, że mnie strasznie zdziwiła postawa Argentyny. Myślałem, że po występie w tegorocznej LN to jest drużyna, która powinna sobie dać rady bez problemu z Meksykiem, a tu... klops. I niespodziewanie Meksyk zagra w 2 rundzie tegorocznych MŚ! Szkoda mi też Kamerunu. Co do pozostałych wyników - raczej większych niespodzianek nie ma.
skk95
Posty: 33
Rejestracja: 10 lut 2013, o 17:05
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: skk95 »

Co do niespodzianek - zaskoczeniem in minus postawa Koreanek, które po 1 rundzie żegnają się z turniejem :( Ciekawa rywalizacja będzie w 2 rundzie, gdzie o 3 premiowane miejsca w grupach będą walczyły Serbki, Brazylijki, Holenderki i mimo wszystko Japonki, które dziś pokonały Niemki do zera. W drugiej połówce Włoszki i Amerykanki na razie bez porażki, ale zaraz za nimi czają się Chinki i Rosjanki. Oznacza to, że któraś z mocnych drużyn pożegna się z marzeniami o czołowej szóstce.
Ganbare Nippon !
Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Mateja »

Włoszki są dzisiaj podwójnymi wygranymi. Nie tylko odwróciły mecz, w którym w pierwszym secie wypadły słabo, ale też jadą do Osaki z kompletem punktów a w (moim zdaniem) silniejszej grupie może to mieć znaczenie.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Liczę na triumf Holenderek.
dyletant
Posty: 5034
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: dyletant »

Zobaczyłem kilka wyników i jak patrzę na taką Kenię, która przegrywa 2 sety w jednym meczu do 7 i 8 czy Trynidad 3 razy do 11 to dla takich drużyn powinny być robione osobne eliminacje interkontynentalne, których zwycięzca może dołączyć do reszty.

U facetów nawet najsłabsze Portoryko i Dominikana nie dały się tak bić, choć poziomem odstawały.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
skk95
Posty: 33
Rejestracja: 10 lut 2013, o 17:05
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: skk95 »

Pierwszy dzień drugiej rundy - i już mamy sensację i niespodziankę :D

Sensacją niewątpliwie zwycięstwo Niemek nad Brazylią po kapitalnym odwrocie od stanu 0:2 i 22:24 do 3:2 :o
Niespodzianką dobra postawa Dominikany, która urwała dwa sety gospodyniom. Poza tymi dwoma spotkaniami reszta faworytów planowo, w trzech setach ogrywała przeciwniczki. Najbardziej zawodzą chyba Turczynki, które wiele osób (w tym ja) typowało do TOP 6 turnieju.
Ganbare Nippon !
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Ale dzień później dostały łomot od Serbek.
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: mewa »

Już tylko osiem zespołów liczy się w walce o 6 miejsc w III rundzie. W środę i czwartek czekają nas naprawdę ciekawe mecze.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Praktycznie bezpośrednie mecze o awans. Pierwsze czwórki grają ze sobą.
Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Mateja »

Japonki prowadzą z Brazylijkami 1:0, więc ze względu na ratio setów są już dalej. Ciekawiej jest w drugim spotkaniu, bo Rosjanki co prawda przegrywają z Chinkami 0:1, ale są bliskie wyrównania stanu meczu i zwycięstwo (również po tie-breaku) da im awans kosztem Amerykanek.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: SevenUP »

Beznadziejna jest ta formuła, w której Serbki dwa ostatnie meczy zagrały od tak prawie drugą szóstką i oddaly punkty Holenderkom i Japonkom za darmo. Mega niesprawiedliwy jest ten system.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Biorąc pod uwagę dużą symetrię gry (zachowując odpowiednie proporcje) między Włoszkami a Polską u panów można zastanawiać się czy to czasem nie jakaś ogólna tendencja w siatkówce. A może to tylko ta ''jakość gry'', nie wiem.

Japonia, Serbia, Włochy i Holandia, Chiny, USA. Ciekawe czy uraz Boskovic to prawda.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2018, o 16:53 przez WysokiPortorykanczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Brazylijki i Rosjanki poniżej oczekiwań. Jestem ciekaw czy Japonki zdobędą medal. Holenderki też idą jak burza.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Marcinho pisze:Brazylijki i Rosjanki poniżej oczekiwań. Jestem ciekaw czy Japonki zdobędą medal. Holenderki też idą jak burza.
I jakie oczekiwania miałeś wobec Rosjanek bez Natalii Gonczarowej? Bo gdyby np. dzisiaj ona mogła grać to prawdopodobnie ograłyby Chinki gdzie Zhu miała akurat dużo gorszy dzień.

Brazylia i USA to faktyczne rozczarowania, ale sam turniej mierząc miarą gry na miarę potencjału lepszy jak na razie aniżeli u mężczyzn.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Miałem na myśli cały ich turniej. Dopuściły do takiej sytuacji jakiej sie znaleźli.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Na starcie turnieju dobrze grała tylko Gonczarowa, ale w tej drugiej fazie Parubec i Woronkowa były świetne i gdyby miały jakąkolwiek atakującą na wysokim poziomie to w czołowej szóstce na pewno by się znalazły.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: drukjul »

WysokiPortorykanczyk pisze:Na starcie turnieju dobrze grała tylko Gonczarowa, ale w tej drugiej fazie Parubec i Woronkowa były świetne i gdyby miały jakąkolwiek atakującą na wysokim poziomie to w czołowej szóstce na pewno by się znalazły.
Trudno się nie zgodzić. Ktoś się orientuje, co się stało z Małych, że nie ma jej w składzie reprezentacji Pankowa na tych MŚ?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Noworoczny »

Czyli jedynie Ukrainka dobrze grała w zespole "Rosji". Przyznam, że to był wspaniały sezon reprezentacyjny. Lepszego nie można sobie było wymarzyć.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Swoją drogą w kontrze do MŚ mężczyzn godne odnotowania że najpierw pewne awansu Włoszki zagrały na wyeliminowanie Amerykanek i wystawiły pełny skład, a następnie pewne awansu Chinki nie skorzystały z możliwości wyeliminowania Amerykanek i zagrały pełnym składem z Rosją. Tylko Serbia nie pasuje do całości ale ich nie trenuje bodaj najlepsza siatkarka i trenerka w historii. ;)
Franko
Posty: 251
Rejestracja: 21 kwie 2018, o 11:11
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Franko »

A co sięstało Honczarowej?
Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Mateja »

Macie streama do meczu? Polsat Sport i Ipla widocznie go bojkotują :P

EDIT Już jest.
Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Mateja »

Kto by pomyślał, że po wypuszczonym z rąk pierwszym secie i łatwo przegranym drugim Holenderki się podniosą? Bardzo ciekawe to było widowisko :)
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Sloetjes bodajże 38 pkt zdobyła. Tak więc nowy mistrz będzie. A Holenderki jeszcze pewnie nie powiedziały ostatniego słowa.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Świetnie od trzech lat widać, że wygrywają zespoły mające w składzie zawodniczkę, która może zdobyć regularne te 30-35 punktów - Chiny (Zhu), Serbia (Boskovic), Holandia (Sloetjes) i teraz Włochy (Egonu). Wygląda na to że złoto zdobędzie ten zespół w którym pozostałe zawodniczki zagrają na najwyższym poziomie. To co odróżnia te ekipy od dawnej Rosji to fakt, że są w stanie grać bardzo dobrą technicznie siatkówkę co powoduje, że Amerykanki i Brazylijki są w odwrocie.

Zhu ma na koncie MVP Pucharu Świata, Mistrzostw Azji, Igrzysk Olimpijskich, Pucharu Wielkich Mistrzyń, ligi tureckiej i Ligi Mistrzyń - jak Chinki wygrają tytuł, a ona zdobędzie MVP (a jak wygrają to na pewno zdobędzie), to w wieku niespełna 24 lat będzie mogła zakończyć siatkarską karierę. :D Ale tutaj "Leon w spódnicy" jak na siebie gra średnio. ;)

Faworytkami wydają się Serbki, tyle że one przegrały już kilkukrotnie z Chinkami kluczowe mecze.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Znamy pary półfinalistek. Serbki zmierzą się z Holenderkami a Chinki z Włoszkami.
W dzisiejszych ostatnich meczach grupowych Serbia wygrała z Włochami 3-1 i Chiny z Holandia także 3-1
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: drukjul »

Serbki ogrywają Holandię 3:1 i meldują się w wielkim finale. :)

Ależ niesamowity rollercoaster w końcówce IV seta drugiego półfinału Chiny-Włochy wygranego przez Chinki 31:29. :P

Prowadzące 2:1 Włoszki wypuściły z rąk kilka szans na wygranie tego seta i awans do finału, bo prowadziły 22:19, a później miały nawet dwa meczbole. Tie-break może być równie zacięty, choć Egonu, która zdobyła 14 pkt w tej IV partii i 38 pkt. w całym meczu ma już na swoim 72 koncie ataki i oddycha rękawami.

Jednak Włoszki zagrają w finale, wykorzystały wreszcie 4 meczbola w V secie i 7 w całym meczu. Niesamowity mecz i niesamowity rozstrzygnięty dopiero na przewagi tie-break (17:15). Dzięki ogromnej determinacji Włoszek i przede wszystkim Egonu (45 pkt i 88 ataki w całym meczu :o ) chińskie mistrzynie tie-breaka wreszcie zostały na tym turnieju w piątym secie pokonane. Mamy więc europejski finał.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: tomasol »

No i przepchnęły Włoszki ten półfinał, choć wyglądało na to, że trochę drżą im ręce w końcówkach. No i nie dały rady zajechać Egonu choć robiły w tym względzie co tylko mogły ;) .
Gratulacje dla Włoch ale i dla Chinek, to był świetny mecz także dzięki ich dzielnej i nieustępliwej postawie. Ale siła Włoszek, a w zasadzie Egonu, przeważyła. Nie można jednak włoskiej ekipy redukować wyłącznie do samej atakującej. Moim zdaniem to świetnie zestawiony zespół, gdzie wszystkie zawodniczki pracują na wynik. Dynamiczna Sylla, znakomite środkowe, super libero, doświadczona Bosetti i dobra rozgrywająca. A warto pamiętać, że to bardzo młody zespół, gdzie większość zawodniczek ma niewiele ponad 20 lat. Także Włosi doczekali się znakomitej reprezentacji i to być może na lata.
Trudno powiedzieć kto będzie jutro faworytem w finale, ale bez względu na to kto wygra, tytuł znowu powędruje do europejskiej drużyny. Co pokazuje zresztą, że europejska żeńska siatkówka nadrobiła dystans do światowych potęg i kto wie, może nawet je prześcignie już niedługo.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: drukjul »

tomasol pisze: Dynamiczna Sylla, znakomite środkowe, super libero, doświadczona Bosetti i dobra rozgrywająca. A warto pamiętać, że to bardzo młody zespół, gdzie większość zawodniczek ma niewiele ponad 20 lat. Także Włosi doczekali się znakomitej reprezentacji i to być może na lata.
To prawda, do końcówki tie-break kiedy Egonu łapały skurcze i Malinow musiała w ataku szukać alternatyw Włoszki trzymały równy wynik z Chinkami głównie dzięki rewelacyjnej grze w obronie De Gennaro i Bosetti. A później w samej końcówce od asa Egonu na 14:12 Paola wydrapała to zwycięstwo Włoszkom z wątroby. Pytanie, czy przez 24 h do jutra uda się jej zebrać jeszcze siły na finał, bo dziś dała z siebie wszystko. :|

Trudno powiedzieć kto będzie jutro faworytem w finale, ale bez względu na to kto wygra, tytuł znowu powędruje do europejskiej drużyny. Co pokazuje zresztą, że europejska żeńska siatkówka nadrobiła dystans do światowych potęg i kto wie, może nawet je prześcignie już niedługo.
Nie ma co kryć, że Brazylijki, Japonki, Amerykanki czy Chinki nadal grają ciekawszą i taktycznie i technicznie siatkówkę niż zespoły europejskie, ale tak się składa, że żadna z tych drużyn nie ma na skrzydłach takich dwóch armat dużego kalibru jak Serbki Boskovic-Mihajlovic, Włoszki Egonu-Sylla, czy Holenderki Sloetjes- Buijs, a najwyżej jedną jak Chinki Ting Zhu. Nie jest przypadkiem że gra wszystkich tych trzech europejskich drużyn przypomina teraz prostą taktycznie i bardzo oczywistą grę Rosji z ostatnich lat z Gonczarową i Koszelewa na skrzydłach. Widać również, że na tym turnieju nie triumfują wcale dopracowane systemy, organizacja gry i zespołowość, ale po prostu wielkie siatkarskie indywidualności jak właśnie Egonu. 88 ataków i 45 pkt w dzisiejszym meczu z Chinami to jednak kosmos. Fakt, że koleżanki z włoskiej drużyny pomagały jej dziś jak tylko mogły i potrafiły, ale bez swojej rewelacyjnej liderki na prawym ataku nie miałyby na tym turnieju czego szukać w sferze medalowej.
Marcinho
Posty: 128
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 21:02
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet - 2018 Japonia

Post autor: Marcinho »

Włoszki jednak ominęły Holenderki. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Świata”